|
forum.optyczne.pl
|
 |
Cyfrowe lustrzanki - Po co 30D, czyli droga buda to bzdura
bjzenek - Wto 27 Lis, 2007 Temat postu: Po co 30D, czyli droga buda to bzdura Witam. Z gory przepraszam za brak polskich ogonkow.
Wybor pomiedzy 30d a 400d
Cena(w moim wypadku): 750 eu [body 30d] vs 550 eu [kit 400d]
I-Aksjomat
Poprawne zdjecie to:
75% szkielko
25% puszka
II-Wlasne zalozenia
1.Zakladam, ze nie mam zamiaru w przyszlosci wydawac po 10k na obiektywy (powiedzmy 5k to absolutny max).
2.Dodaje do tego spostrzezenie, ze ISO3200 w 30d jest na tyle zaszumione, ze mozna o nim zapomniec ( na podstawie sampli z dpreview)
3.Ze szklami semi-pro (do 5 tys.) nie wierze, ze zobaczylbym roznice w fotkach pomiedzy 30d/400d
III-szybki wniosek
Zakup 30d bylby glupota (?????).
Pomijam juz komfort chwytu/ergonomie itd. - kwestia przyzwyczajenia a zakladam ze jakosc fotek jest najwazniejsza. Wiadomo - komus zalezy na wygodnym gripie, a zyje z fotografii, wiec biorac pod uwage praktycznie taka sama jakosc matryc we wszystkich lustrzankach - wybierze nawet znacznie drozszy model ale wygodniejszy w chwycie.
W tym wypadku, chyba lepiej dodac roznice (200EU) do szkla. Nie mam racji ?
Szczerze, to po przegladnieciu recenzji i sampli na dpreview, mam jakies takie nieodparte wrazenie, ze wlasciwie to buda ma marginalne znaczenie..... Z kolei w wiekszosci portali, na forach poleca sie 40d, 30d, generalnie drozsze modele nawet na start. Wiele razy czytalem porady w stylu "kup 40d nawet jesli musisz potem zbierac rok na dobre szklo". Czegos takiego kompletnie nie rozumiem, bo co - mam w tym czasie strzelac fotki z kompaktu, bo daje lepsze fotki niz 40d z kitem ? To po co kupowalem, zeby szpanowac na miescie ?
Ale jesli sie myle - poprawcie mnie. Zaznaczam, ze jestem kompletnym amatorem, wiec moje <glupie byc moze> wnioski, wyciagnalem po kilkudniowym szperaniu w necie. Aparat ma byc gwiazdowym giftem dla lepszej polowy (amatorki z ambicjami).
Z gory dziekuje za komentarze i pozdrawiam
BJZ
Monastor - Wto 27 Lis, 2007
30D jest ogólnie szybszym aparatem. Łatwiej się dostać do wszystkich funkcji, jest wspomniane wyższe ISO, więcej klatek na sekundę. Niemniej to nie zawsze jest potrzebne.
Zdecydowałem się na 400D (z tego samego powodu, który wspominasz) i jak na razie nie żałuję. Czasami spotykam ludzi spacerujących z 30D z podpiętym kitem i zazwyczaj żałują, że nie mają solidnego i jaśniejszego obiektywu... takiego jak ja dzięki oszczędzaniu na body
MZ prędzej lepszy obiektyw sprawi, że w danej sytuacji będziesz mógł zrobić zdjęcie. Body to dla mnie sprawa drugorzędna. Chyba, że ktoś fotografuje naprawdę dynamiczną akcję lub robi zdjęcia w szybko zmieniających się warunkach, wtedy zalety 30D mocno się uwidaczniają.
Smola - Wto 27 Lis, 2007
Amatorka ma pewnie małe dłonie. 400d jest lżejszy i mniejszy - bardziej kobiecy. Wiec chyba powszechnie uznawana za super egronomia 30d bedzie tutaj wada.
Ale powiedz nam co Pani Amatorka lubi fotografować bo to może zmienić całkowicie postać rzeczy ? Ruch, sport.
bjzenek - Wto 27 Lis, 2007
Monastor napisał/a: | 30D jest ogólnie szybszym aparatem. Łatwiej się dostać do wszystkich funkcji, jest wspomniane wyższe ISO, więcej klatek na sekundę. Niemniej to nie zawsze jest potrzebne.
Zdecydowałem się na 400D (z tego samego powodu, który wspominasz) i jak na razie nie żałuję. Czasami spotykam ludzi spacerujących z 30D z podpiętym kitem i zazwyczaj żałują, że nie mają solidnego i jaśniejszego obiektywu... takiego jak ja dzięki oszczędzaniu na body
MZ prędzej lepszy obiektyw sprawi, że w danej sytuacji będziesz mógł zrobić zdjęcie. Body to dla mnie sprawa drugorzędna. Chyba, że ktoś fotografuje naprawdę dynamiczną akcję lub robi zdjęcia w szybko zmieniających się warunkach, wtedy zalety 30D mocno się uwidaczniają. |
Dzieki za opinie Wlasnie tego chcialem uniknac - super puszki bez szkla czyli cegly :]
Smola napisał/a: | Amatorka ma pewnie małe dłonie. 400d jest lżejszy i mniejszy - bardziej kobiecy. Wiec chyba powszechnie uznawana za super egronomia 30d bedzie tutaj wada.
Ale powiedz nam co Pani Amatorka lubi fotografować bo to może zmienić całkowicie postać rzeczy ? Ruch, sport. |
Z dnia przyrode/krajobrazy, w nocy blyskawice.
Rzeczywiscie jak zobaczylem aparacik, to stwierdzilem ze na jej lapki idealny. I mialaby dwa obiektywy... kitowy bym zostawil, drugi bym dobral w zaleznosci czy kit to szeroki kat (wtedy jasny uniwersalny zoom np. tamron 28-75 f/2.8 ) czy tez uniwersal (wtedy np. szerokacik tamron 17-35 f/2.8 ) i za ok 800EU jest fajny zestawik na poczatek ( w cenie samego body 30d )
goltar - Wto 27 Lis, 2007
I-Aksjomat ; mała korekta
Poprawne zdjecie to:
60% fotograf
25% szkło
15% puszka
A poważniej popieram zakup lepszych szkieł kosztem słabszego body. 400d to dobry aparat do większości amatorskich zastosowań pod warunkiem że ergonomia nie jest problemem. Z kita radziłbym zrezygnować i zaoszczędzoną kwotę dołożyć do lepszego obiektywu.
Remol71 - Wto 27 Lis, 2007 Temat postu: Re: Po co 30D, czyli droga buda to bzdura
bjzenek napisał/a: | Witam. Z gory przepraszam za brak polskich ogonkow.
Wybor pomiedzy 30d a 400d
Cena(w moim wypadku): 750 eu [body 30d] vs 550 eu [kit 400d]
I-Aksjomat
Poprawne zdjecie to:
75% szkielko
25% puszka
II-Wlasne zalozenia
1.Zakladam, ze nie mam zamiaru w przyszlosci wydawac po 10k na obiektywy (powiedzmy 5k to absolutny max).
2.Dodaje do tego spostrzezenie, ze ISO3200 w 30d jest na tyle zaszumione, ze mozna o nim zapomniec ( na podstawie sampli z dpreview)
3.Ze szklami semi-pro (do 5 tys.) nie wierze, ze zobaczylbym roznice w fotkach pomiedzy 30d/400d
III-szybki wniosek
Zakup 30d bylby glupota (?????).
Pomijam juz komfort chwytu/ergonomie itd. - kwestia przyzwyczajenia a zakladam ze jakosc fotek jest najwazniejsza. Wiadomo - komus zalezy na wygodnym gripie, a zyje z fotografii, wiec biorac pod uwage praktycznie taka sama jakosc matryc we wszystkich lustrzankach - wybierze nawet znacznie drozszy model ale wygodniejszy w chwycie.
W tym wypadku, chyba lepiej dodac roznice (200EU) do szkla. Nie mam racji ?
Szczerze, to po przegladnieciu recenzji i sampli na dpreview, mam jakies takie nieodparte wrazenie, ze wlasciwie to buda ma marginalne znaczenie..... Z kolei w wiekszosci portali, na forach poleca sie 40d, 30d, generalnie drozsze modele nawet na start. Wiele razy czytalem porady w stylu "kup 40d nawet jesli musisz potem zbierac rok na dobre szklo". Czegos takiego kompletnie nie rozumiem, bo co - mam w tym czasie strzelac fotki z kompaktu, bo daje lepsze fotki niz 40d z kitem ? To po co kupowalem, zeby szpanowac na miescie ?
Ale jesli sie myle - poprawcie mnie. Zaznaczam, ze jestem kompletnym amatorem, wiec moje <glupie byc moze> wnioski, wyciagnalem po kilkudniowym szperaniu w necie. Aparat ma byc gwiazdowym giftem dla lepszej polowy (amatorki z ambicjami).
Z gory dziekuje za komentarze i pozdrawiam
BJZ |
W warunkach statycznych decyduje fotograf i szkło/matryca. W warunkach fotografii dynamicznej sportowej, reporterskiej 30/40D jest lepszy. Każdy rozsądny człowiek kupuje to co uważa za słuszne z sobie znanych powodów. Przykładowo z mojego punktu widzenia był by to zbędny wydatek. Uprawiam fotografię o prędkości zółwia. Na dużej ilości klatek /s wogóle mi nie zależy. Czasem potrzebuje małego aparatu, więc odpinam gripa i zakładam najmniejsze szkło jakim akurat dysponuję. Aparat ten spełnia moje potrzeby i zdecydowanie kupię następne szkiełko, a nie dopłacę do nowej puszki. Co do ISO to wogóle zrobiłem sie sknerus i >200 nie używam, a i 200 wyjatkowo.
Paweł_G - Wto 27 Lis, 2007
Do piątku stałem przed tym samym dylematem i wybrałem używane 30D - stan ideał plus Tamrona 17-50 - dzięki temu mam lepszy aparat i nowe szkło które go nie musiałem brać na raty. Dlaczego go wybrałem - po prostu leży w dłoni świetnie a ja mam spore dłonie. Z resztą jak to miałem na zajęciach z kryminalistyki wielkość dłoni jest proporcjonalna do wzrostu - był nawet taki wzór. Jak szuksz aparatu dla kobiety to jeśli uboższe funkcje 400D nie są przeszkodą to kup ten model. Mojej dziewczynie np. 400D bardzo pasował jak go oglądaliśmy w sklepie.
Pozdrawiam
koraf - Wto 27 Lis, 2007
Dla mnie 400 D jest całkiem fajny a jeżeli komuś ergonomia nie pasuje to pozostaje grip i wtedy już jest spoko - mam duże dłonie i na 350d z gripem było ok.
30 D jest lepszy( używany również) ale , gdy kasy brak to lepiej jak wyżej.
Goltar ma 100% rację : najpierw fotograf potem szkło a na końcu body - czyli jak zrobić udane zdjęcia .
007areka - Wto 27 Lis, 2007
....ehhhhhh,....mialem 350d, mialem 30d i jakies tam inne po drodze, bede mial 40d lub d300 i.......to rozne aparaty, do roznych zastosowan, sam nie mam malych lapek ale nie porzeszkadzalo mi mele 350d ot inaczej sie trzyma i tyle, stac mnie bylo na takie i takie mi potrzeba bylo to kupilem a kupowanie pod kryterium malosci i wielkosci nie ma za wiele sensu, moze 5%, kupuje sie pod konkretne potrzeby i za konkretna kase, nie stac mnie nie kupuje, stac mnie i potrzeba mi to biore......a pisanie ze 30d to tylko duza pucha i ze glupota to ....eeeee........
Smola - Wto 27 Lis, 2007
Bjzenek napisał:
Cytat: | Z dnia przyrode/krajobrazy, w nocy blyskawice.
Rzeczywiscie jak zobaczylem aparacik, to stwierdzilem ze na jej lapki idealny. I mialaby dwa obiektywy... kitowy bym zostawil, drugi bym dobral w zaleznosci czy kit to szeroki kat (wtedy jasny uniwersalny zoom np. tamron 28-75 f/2.8 ) czy tez uniwersal (wtedy np. szerokacik tamron 17-35 f/2.8 ) i za ok 800EU jest fajny zestawik na poczatek ( w cenie samego body 30d ) |
No to 400d Jej wystarczy.
Kita sobie daruj. Do przyrody kup jej Tamrona 17-50/2.8 - to najtansze szkło dobrej klasy.
A jesli już nie zmienisz zdania co do kita to może kup kita z ISem.
Link: http://www.cyfrowe.pl/apa...6-ef-s-is.html#
Niewiele trzeba dolożyć. A podobno jest poprawiony i ostrzejszy od zwykłaego kita. A do tego skoro Twoja Druga Polowa lubi krajobrazy i blyskawice to i pewnie ceni sobie zmierzch. A wtedy IS przyda jej sie.
Minusem tego kita jest natomiast to, że jest nowością - czyli brak testów i opinii.
P.S.
I nie obrażaj 30D bo cie zjemy
komor - Wto 27 Lis, 2007
bjzenek napisał/a: | kitowy bym zostawil, drugi bym dobral w zaleznosci czy kit to szeroki kat (wtedy jasny uniwersalny zoom np. tamron 28-75 f/2.8 ) czy tez uniwersal (wtedy np. szerokacik tamron 17-35 f/2.8 ) |
Podane przez ciebie zakresy można nazwać uniwersalnym i szerokim dla pełnoklatkowego aparatu. Dla aparatów z matrycą mniejszą, APS-C (czyli zarówno 400D jak i 30D) wyjdzie trochę inaczej. Przyjęło się, że uniwersalny zoom to jest 17-55 lub 17-70. Na 17 mm nie ma specjalnie szerokiego kątu. Szerokokątne obiektywy na APS-C to są np. 10-20 lub 12-24 mm.
Dlatego powinieneś chyba rozważyć zaproponowanego przez kolegów Tamrona 17-50/2.8 lub Sigmę 17-70/2.8-4.5. Ten pierwszy ma tę zaletę, że stałe światło, ten drugi większy zakres ogniskowych (przy zachowaniu niezłej dla amatora jakości) plus funkcję makro, pseudo-makro lub zbliżenia (w zależności od tego kogo zapytasz ).
jaad75 - Wto 27 Lis, 2007
A moim zdaniem, brać 30D i nie zastanawiać się. Po co bawić się w zabawki, jak można mieć porządny, wypróbowany i solidny aparat na lata... Darować sobie kita i dokupić od razu 50/1.8, a potem zbierać do dobrych szkieł. Różnica jest nie tylko w komforcie trzymania i trwałości body, czy migawki - 30D ma akceptowalny wizjer i namiastkę spota (jak dla mnie bardzo istotne elementy w każdym aparacie) + ogólnie lepszą jakość zdjęć, mimo (a może dzięki) niższej rozdzielczości. Canony zaczynają się od serii dwucyfrowej - reszta jest nie warta uwagi i pieniędzy.
P.S. Moim zdaniem, oczywiście...:)
MM - Wto 27 Lis, 2007
Paweł_G napisał/a: | ... Z resztą jak to miałem na zajęciach z kryminalistyki ... |
Pracujesz w "FIRMIE" zwanej czasami "Fabryką"?
Co do aparatu... do nauki fotografii 400D jest niezły, ale jak to ma być pucha na lata i ktoś chce poznać smak "prawdziwego" aparatu to jednak wybrałbym coś większego, choćby i używane 20D.
5kbFlashMemory - Sro 28 Lis, 2007
jaad75 napisał/a: | A moim zdaniem, brać 30D i nie zastanawiać się. Po co bawić się w zabawki ... |
Tak samo uważam. Gdybym kupił 400d żałowałbym, że mogłem trochę dołożyć kasy i mieć już namiastkę profesjonalnego aparatu...
Paweł_G - Sro 28 Lis, 2007
MM napisał/a: | Paweł_G napisał/a: | ... Z resztą jak to miałem na zajęciach z kryminalistyki ... |
Pracujesz w "FIRMIE" zwanej czasami "Fabryką"?
|
Nie - obecnie jestem na ostatnim roku studiów a jak pójdę w odpowiednią stonę to będe nadzorował poczynania ludzi z FIRMY zwanej czasem Fabryką
MM - Sro 28 Lis, 2007
Paweł_G napisał/a: | ... jak pójdę w odpowiednią stonę to będe nadzorował poczynania ludzi z FIRMY zwanej czasem Fabryką |
To wtedy pooglądasz sobie setki moich zdjęć
Monastor - Sro 28 Lis, 2007
[quote="MM"] Paweł_G napisał/a: |
Co do aparatu... do nauki fotografii 400D jest niezły, ale jak to ma być pucha na lata i ktoś chce poznać smak "prawdziwego" aparatu to jednak wybrałbym coś większego, choćby i używane 20D. |
W takim wypadku zgodzę się w całej rozciągłości. Za 20D można dać tyle co za 400D, więc szklarnię i tak można kupić droższą niż do 30D.
Paweł_G - Sro 28 Lis, 2007
MM napisał/a: | Paweł_G napisał/a: | ... jak pójdę w odpowiednią stonę to będe nadzorował poczynania ludzi z FIRMY zwanej czasem Fabryką |
To wtedy pooglądasz sobie setki moich zdjęć |
Czyżbyś używał numerków i skalówek w swojej fotograficznej działalności??
hubymac - Sro 28 Lis, 2007
Mialem podobny problem czy pakowac w tanszy model czy w cos pokroju 40d. Zdecydowalem ze po nowym roku kupuje 40d i przeboleje jakos 2k wiecej. Technologicznie 40-stka jest niebo wyzej, a kase zarobi sie...:)
bjzenek - Czw 29 Lis, 2007
Po przeanalizowaniu Waszych wypowiedzi i fotek na dpreview, po zabawie z kilkoma raw'ami, w końcu podjąłem decyzję.
30D/40D i wyższe są super dla zawodowców ze względu na różne detale jak pewniejszy chwyt, czy szybkośc, natomiast mając podobne szkło, lepszych zdjęc niz amatorska lustrzanka nimi nie zrobie.
Dlatego juz jestem po pierwszych testach 400D z Tamronem 17-50 f/2.8 - musialem sprawdzic przed podarowaniem. I nie wiem czy mam problem czy nie... na niektorych fotkach w miejscu gdzie obraz powinien byc ostry (tam gdzie AF pokazal przy robieniu fotki), po przyblizeniu okazuje sie ze jednak jakby troche nie ostrzy...
Szkoda ze moglem robic tylko przy slabym swietle (pogoda kiepska).
Poza tym - szumy niskie, aparacik wygodny nawet dla mnie (też nie mam wielkich lap), teraz tylko dokupowac obiektywy....
Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje za pomoc
Smola - Czw 29 Lis, 2007
bjzenek napisał/a: | Dlatego juz jestem po pierwszych testach 400D z Tamronem 17-50 f/2.8 - musialem sprawdzic przed podarowaniem. I nie wiem czy mam problem czy nie... na niektorych fotkach w miejscu gdzie obraz powinien byc ostry (tam gdzie AF pokazal przy robieniu fotki), po przyblizeniu okazuje sie ze jednak jakby troche nie ostrzy... |
To może być wina egzemplarza tego Tamrona. Tak czasem bywa. I wtedy klania sie serwis. Wlasnie to jest bolesne jesli chodzi o niefirmowe obiektywy do Canona - moga byc problemy z AF w relacji body - szkło.
MM - Czw 29 Lis, 2007
Paweł_G napisał/a: |
Czyżbyś używał numerków i skalówek w swojej fotograficznej działalności?? |
Nie. Dzięki m.in. takim zdjęciom typowo live jak ja robię to tacy od numerków i skalówek mają potem komu zdjęcia robić
MC - Czw 29 Lis, 2007
MM napisał/a: | Paweł_G napisał/a: |
Czyżbyś używał numerków i skalówek w swojej fotograficznej działalności?? |
Nie. Dzięki m.in. takim zdjęciom typowo live jak ja robię to tacy od numerków i skalówek mają potem komu zdjęcia robić |
Slowem: MM dba o rozwoj fotografow policyjnych, zeby mieli co robic i stawia przed nimi coraz to nowe wyzwania
bjzenek - Czw 29 Lis, 2007
Smola napisał/a: | bjzenek napisał/a: | Dlatego juz jestem po pierwszych testach 400D z Tamronem 17-50 f/2.8 - musialem sprawdzic przed podarowaniem. I nie wiem czy mam problem czy nie... na niektorych fotkach w miejscu gdzie obraz powinien byc ostry (tam gdzie AF pokazal przy robieniu fotki), po przyblizeniu okazuje sie ze jednak jakby troche nie ostrzy... |
To może być wina egzemplarza tego Tamrona. Tak czasem bywa. I wtedy klania sie serwis. Wlasnie to jest bolesne jesli chodzi o niefirmowe obiektywy do Canona - moga byc problemy z AF w relacji body - szkło. |
Dzisiaj zrobilem wiecej fotek. Jednak wczesniej robilem przy slabym swietle z reki, majac migawke na 1/10 - 1/20. Po wlaczeniu flesza i migawce 1/60 jest wyraznie lepiej. Wiec chyba (na szczescie) to tylko moja glupota byla.
Arv - Czw 29 Lis, 2007
MM napisał/a: | Paweł_G napisał/a: | Czyżbyś używał numerków i skalówek w swojej fotograficznej działalności?? | Nie. Dzięki m.in. takim zdjęciom typowo live jak ja robię to tacy od numerków i skalówek mają potem komu zdjęcia robić |
Senior Hitman Assisant
Paweł_G - Pią 30 Lis, 2007
MM Można więc powiedzieć że jesteś hodowcą
MM - Pią 30 Lis, 2007
Coś sobie namieszaliście, ale ja tutaj tego prostował nie będę
Smola - Pią 30 Lis, 2007
bjzenek napisał/a: | Dzisiaj zrobilem wiecej fotek. Jednak wczesniej robilem przy slabym swietle z reki, majac migawke na 1/10 - 1/20. Po wlaczeniu flesza i migawce 1/60 jest wyraznie lepiej. Wiec chyba (na szczescie) to tylko moja glupota byla. |
No to wszystko jasne. Takie czasy to nie z reki. Najlepsi kozacy potrafia utrzymac nieporuszone z 1/25 s. Ale wiekszosc ludzi okolo 1/125 s potrzebuje. Mowie oczywiście o standardowym zoomie. No bo tele to inna bajka.
1/10 s to nawet Chuck Norris by nie utrzymal
bjzenek - Pon 03 Gru, 2007
Wciąż mam wątpliwości. Niestety tutaj ciągle pada - chmury, ciemno, deszcz, więc fotki przeważnie przy sztucznym, słabym świetle. Natomiast mało które wyglądają na ostre.
Przykłady:
"Plener" - ISO800 migawka 200 albo 100
http://www.fiz-webstudio.com/temp/IMG_0287.JPG
http://www.fiz-webstudio.com/temp/IMG_0296.JPG
http://www.fiz-webstudio.com/temp/IMG_0301.JPG
http://www.fiz-webstudio.com/temp/IMG_0304.JPG
http://www.fiz-webstudio.com/temp/IMG_0312.JPG
ISO100 + lampa
http://www.fiz-webstudio.com/temp/IMG_0401.JPG
http://www.fiz-webstudio.com/temp/IMG_0403.JPG
Nie można za ich pomocą ocenić dokładnie co jest nie tak, jednak oko fachowca dostrzeże więcej niż moje zapewne...
A według mnie... mydło - no chyba że to wina wysokiego ISO
Przedostatnia fotka robiona niemal pod kątem prostym - nie rozumiem skąd brak ostrości na górze i na dole kadru.
Poza tym: czy jest sens "dostrajać" puszkę do obiektywu, bo czytałem gdzieś o takiej możliwości... ?
Monastor - Pon 03 Gru, 2007
Co to znaczy niemal pod kątem prostym?
Kąt sporo się różni od prostego, po prostu GO jest za mała, żeby objąć całą stronę. Ostrość jak dla mnie jest ok. Trudno powiedzieć bo dość mocno zaszumione wszystko jest.
Zdjęcia z ISO 100 wydają się ostre jak należy.
jaad75 - Pon 03 Gru, 2007
bjzenek napisał/a: | ...Przedostatnia fotka robiona niemal pod kątem prostym - nie rozumiem skąd brak ostrości na górze i na dole kadru... |
Wybacz, ale czeka Cię jeszcze dużo nauki...
Przede wszystkim to zdjęcie nie było zrobione pod kątem prostym, a mniej więcej 60 stopni. Jeśli wyobrazisz sobie płaszczyznę ostrości prostopadłą do osi obiektywu odpowiedź na pytanie powinna być oczywista...
bjzenek - Pon 03 Gru, 2007
Moze jednak wina iso... i może rzeczywiście do prostopadłego ustawienia trochę brakowało. Musze spróbowac na tablicach testowych.
A co do np. tego:
http://www.fiz-webstudio....cture%20057.jpg
wg. mnie powinno byc bardziej jak ponizej (wyostrzone sztucznie):
http://www.fiz-webstudio....%20filtered.jpg
Cytat: | Wybacz, ale czeka Cię jeszcze dużo nauki... |
Zapewne Natomiast ja za bardzo sie fotografia nie interesuje - aparat nie dla mnie. Chce sie upewnic tylko, ze z obiektywem wszystko gra bo sie naczytalem o tym jak to ludzie kupuje tamrony i sie okazuja nieostre - moze stad moje przekonanie ze z naszym modelem jest tak samo i widze bardziej to co chce widziec....
Ale skoro z tego tamrona bede dostawal takie zdjecia (mniej ostre niz z mojej malpki A710IS) to ile trzeba wydac na obiektyw aby robil ostre zdjecia..... damn. A moze powinienem postawic pytanie inaczej: "ile bym musial sie uczyc aby uzyskac ladne, ostre zdjecia z kazdego strzalu"
Smola - Pon 03 Gru, 2007
Kolego na zdjeciu z komiskesm waliles AF prosto w srodek kartki (1) i to będąc dość blisko niej. Użyłeśc ogniskowej 50 mm (2) Zastosowales czas 1/60 s i przyslone f/4 (3). ( I nie byłom to pod kątem prostym. ) Od tych trzech parametrów zależy głębia ostrości. I zdjęcie jest ostre w środkowej części. Dla wlasnej satysfakcji poczytaj o GO.
I tak powinno być przy tych parametrach.
Obiektyw działa ci poprawnie.
A to że masz szum na ISO 800 - normalne.
Prosze nie marudzić tylko robić zdjęcia
bjzenek - Pon 03 Gru, 2007
Cytat: | I tak powinno być przy tych parametrach.
Obiektyw działa ci poprawnie.
A to że masz szum na ISO 800 - normalne.
Prosze nie marudzić tylko robić zdjęcia |
Uf.
No dobra, nie marudzimy już. Zaczniemy zapewne za pare dni jak znowu bedziemy potrzebowac wskazowek... Na razie czekamy na wiecej swiatla. Jeszcze kilka takich dni i depresja pewna...
Poza tym jeszcze raz dziekuje za wszystkie porady !
|
|