forum.optyczne.pl

Lornetki - Co kupić ?

lech pepliński - Nie 17 Mar, 2013
Temat postu: Co kupić ?
Wzywam moich Guru , i tych zza oceanu , (Kivirovi ) , i tych w kraju . (ABS , Chomsky ). no i oczywiście kol. Albińczyk ( jestem zauroczony ).Przepraszam , że nie przepadam za ,Warszawką (ale paru przyjaciól mam) , ale to przecierz Lwowiak .
Pierwszy krok już zrobiłem . Żona w Barcelonie ma Olympusika (8x25)(kol Chomsky-dziękuję)
Ponieważ sprzedałem trochę sprzętu foto , PZO 8x35 i trochę wędkarkich , nosi mnie , żeby
coś kupić . I tak myślę : dla Żony 7x35 Nikon VII (nie odczuje subtelnej różnicy od EX) , a dla mnie oczywiście Nikon EX 10x50 . Nie chciałem przekroczyć granicy 1000 zL , ale tą stówkę mogę nagiąć .
Resztę przeznaczam na obiektyw . :grin:
Naprawdę , nie widzę sensu , żeby wydać na lornetkę dwa razy tyle (NVF) - ( ale jeżeli mus , to mus) jeżeli bedę ją używał max 10 minut dziennie . Co innego , jeżeli ktoś prowadzi obserwacje przez pół dnia .
Czy jestem w błędzie ?
Nie ukrywam , ż Czerwony Red Label ma wpływ na to , co tu napisałem . :grin:

kimek27 - Pon 18 Mar, 2013

Skoro nie widzisz sensu dokladania np do VNF to ja ci odpowiem tak: Po co saczyc Jasia jak mozna kupic whisky robiona np dla tesco. Jedna i druga wyszla po czesci pewnie z tej samej destylerni. Tak samo jest z Lornetkami. Sa producenci i sa tylko dystrybutorzy wlasnej marki. Taka VNF mimo nienajlepszej optyki nadrabia zgrabnoscia obudowy, wyposazeniem i przedewszystkim cena. Skoro masz juz Olka 8x25 na wycieczki i dla zony. Ja bym przeznaczyl caly 1000 na druga lornetke. W tej kwocie mozna juz sporo uzywanego sprzetu dostac, lub np nowego Olka exwp.
kivirovi - Pon 18 Mar, 2013

To jest trochę inaczej. Jeśli kupisz lornetkę niedopasowaną do twoich potrzeb to będziesz jej rzadko używał. Jeśli kupisz dopasowaną, to będziesz używał ciągle. Będziesz chodził i myślał jak ją wyprowadzić na spacer. Na razie zdecydowałeś się na kompromisową optykę i mikrorozmiary dla żony, średnią ale jasną optykę w małej lornetce i wielką lornetkę z najlepszą z nich trzech optyką. Można się domyślić, że zależnie od możliwości będziesz zabierał lornetkę odp. rozmiaru. A im większa weźmiesz tym większe oczekiwania. To brzmi logicznie ale czy zadziała... Czy obraz w VII 7x35 nie będzie za słaby, czy EX 10x50 nie będzie za duży... Jak nie sprawdzisz to się chyba nie dowiesz.
lech pepliński - Pon 18 Mar, 2013

Kimek27 :
piłem też 12 letnią i Ja naprawdę nie widzę różnicy . A żeby było śmieszniej , to najbardziej
smakuje mi Passport - taki w zielonej prostokątnej butelce .W naszej Stokrotce 0,7 L
kosztuje 38 zl. Widocznie jeszcze nie dorosłem i pewnie nie dorosnę (66)
A jak to samo będzie z lornetką ? W MM Nikonem byłem zauroczony . Ale mówicie , że
w sklepie to nie to samo , co w lesie . Wynika z tego , że nie ma się co napalać . Poczekać do wiosny , kupić przez internet ze cztery sztuki , przez sobotę i niedzielę "poćwiczyć" na działce , a w poniedziałek zbędne odesłać . :twisted:

Abs - Pon 18 Mar, 2013

Zastanów się czy czy 7x35 aby na pewno będzie potrzebna skoro masz 8x25 i planujesz 10x50 lub inną? 8x25 moim zdaniem jest na tyle dobra, że z powodzeniem zastąpi 7x35 a te IMO drobne różnice dotyczące jasności i pola - czy aby na pewno dla żony będzie to tak istotne? Ty sam ocenisz to najlepiej.
Natomiast Ex 10x50 warto. Nie trzeba brać 4 sztuk celem sprawdzenia bo Nikon jest powtarzalny. Piszę nawet jeśli to był żart. W sklepie Nikony 10x50 prezentują się dobrze - tam rzadko jest jasno a światłosiła tych lornetek pokazuje pazurki. Ex jest nieco "gabarytowa" (ale która 10x50 nie jest) i ma trochę nieostrości brzegowej ale to normalne w tej cenie.
Można ewentualnie rozważyć 10x42 ale Ex jest OK.

lech pepliński - Pon 18 Mar, 2013

10x42 , czy 8 x 42 ? Te cztery to nie był żart . Ale ja myślałem o czterech zupełnie różnych , i producentów , i parametrach . Ta 8x25 jest jak to ktoś powiedział , jak damska biżuteria .
jakoś niepolitycznie brać ją do lasu . :grin: Niech zostanie na wycieczki .Za godzinę kończy się
lic. PZO , a już jest 245 złociszy .Tak na margiesie , to obiektywy tak się wybiera, z kilku .

Chomsky - Pon 18 Mar, 2013

lech pepliński- pomysł na cztery różne lornetki jest bardzo dobry, proponowali mi takie rozwiązanie w fotozakupach. Placisz za wszystkie i zwracasz a jedną najlepszą zostawiasz.
Taka 7x35 jest fajna, ma szerokie pole i pewną głębie obrazu, jakby trójwymiarowość. Z pewnością do krajobrazów, górskich ale i innych, się nadaje.
Ja się nastawiłem na ptaszory, noszę także ze sobą dwie lustrzanki i trzy obiektywy, czasem statyw, jakieś żarcie, picie, flaszkę wiśniówki (pigwówka Soplicy jest b.dobra), sam mam lata (54) i wagę sporą i wszystko staram sie pomniejszać. Lornetka musi mi wisieć na karku, bym mógł ją natychmiast wykorzystać, jakiekolwiek wyciąganie z futerału, torby, czy plecaka nie ma sensu. Aprarat z dłuższym szkłem tez często wieszam na szyi i to mi starczy. Stąd lornetka musi być lżejsza. Stąd VNF 8x32. Kompromis pomiędzy jakością, ceną i wielkoscią. Wg. mnie trafione zatopione. Jest fajnie. Cieszę się życiem, pogodą jak jest i przygoda. Na marginesie często wyruszam z żoną, choć równie często sam lub z kolegami. Dla niej też wtedy Olympusik. W Tatrach sprawdził mi się Vixen + Sony Nex5N/18-55 na szyi znakomicie, nic nie bolało, mimo kilkugodzinnych spacerów. Z cięższym lustrem + dłuższe szkło jest gorzej. Akurat tak to widzę bo probuję dostosować sie ze sprzętem do wlasnych wymagań- kupilem Smsunga EX1, stosunek wielkości do jakości i możliwości jest bardzo dobry.
Piszę to by podzielic się uwagami w sensie; nie wszystko co dobre/bardzodobre nadaje sie do uzytkowania. Czasem wysterczy średnie ale lepiej dopasowane do potrzeb. Ty zapewne masz trochę inną filozofię podrożowania/zwiedzania/podpatrywania. Minęła mi fascynacja jakością, mam fajne szkla i body ale ciężkie. Nie noszę ich tak często jak dawniej. Wolę gorsze fotki z Samsunga, lub Nexa, który zawsze jest w kieszeni. Jeszcze, żeby zrobili takiego Samsunga z dluższym szkielkiem na ptaszory, np. Samsung EX7 ze szkielkiem 200-1000 po przeliczeniu. Troche żartuje.

lech pepliński - Pon 18 Mar, 2013

Dzięki , zawsze przyjemnie się czyta . Ja jestem stacjonarny , Ptaszory przylatują do mnie
tak jak przychodzą wiewiórki i łasice . Jak jak będę miał już swoją , to pewnie na spacer po lesie ( grzyby) będę zabierał. I chyba 7x35 wystarczy . Druga , na stół , 10x50 .
Wielkości są na 99% ustalone , pozostaje marka . :grin:

kivirovi - Pon 18 Mar, 2013

Olympus ma mniejsza aberracje niz Action VII ale jest chyba ciemniejszy i obecnie drozszy. Na sloncu bedzie widac AC... Nikon EX ma niewygodne muszle oczne jesli nie nosisz okularow, DO Silver ma znacznie lepsze. No i polecam obejrzec jakiegos VNF. Ta lornetka po wyjeciu z pudelka niebezpiecznie przykleja sie do rak :) Z tych bym wybieral...
Abs - Pon 18 Mar, 2013

lech pepliński napisał/a:
...
Wielkości są na 99% ustalone , pozostaje marka . :grin:


Moim zdaniem Nikon nie ma konkurencji cenowej przy tych parametrach. DO S OK ale tu może być pozorna oszczędność bo jest jeszcze kwestia solidności. Z Delty to Extreme (mniam, mniam), Titanium 8 lub 10x42 (tanio), czy ROH (och...). Lubię Foresta II bo spory wybór, styl i fajna jakość w umiarkowanej cenie - ale specjalnie nie namawiam. VNF 10x50 lub 8x42 powinny być spoko.

kivirovi - Wto 19 Mar, 2013

Oj ciekaw jestem czy się oprzesz urokowi VNF...
lech pepliński - Wto 19 Mar, 2013

Jednej może bym się nie oparł. :grin: tylko której ?
8x32 , czy 10x50 ?

Guliwer - Wto 19 Mar, 2013

Jeśli 10x50 stacjonarna, to proponuje rozważyć WO. http://fotozakupy.pl/lorn...-10x50-ed,6791s
Osobiście używam Fujinona 10x50 FMTR-SX
Do noszenia powinna być dobra VNF 8x32 http://fotozakupy.pl/lorn...8x32-dcf,15960s
Ja mam sowieckiego Fotona 7x35 dachówkę.

lech pepliński - Wto 19 Mar, 2013

Nie wydam na lornetkę 1400 (WO), szybciej VNF .
Guliwer - Wto 19 Mar, 2013

W opisie VNF 10x50 jest takie zabawne zdanie "szerokie 5,3-stopniowe pole widzenia..." :roll:
lech pepliński - Sro 20 Mar, 2013

A to jest bardzo ważna uwaga > :grin:
papatanasiu - Czw 21 Mar, 2013

Witam jestem nowy na tym forum , lornetkami interesuje sie juz kilkanascie lat , jesli moge koledze doradzic to do 550zł brał bym pod uwage dwie lornetki : do silver 10x50 i nikon action ex 10x50. Silver ciut gorszy , ale tańszy . Obie lornetki uniweralne jak i na dzien tak i na wieczór , dobre do zerkania na gwiezdziste niebo noca. Ja osobiscie wybrał bym nikona , ma lepsza optyke i dluzsza gwarancje .
Guliwer - Pią 22 Mar, 2013

Nie wiem, czy to Szanownemu Koledze pomoże, ale napiszę co ja wybrałem do zakupienia w najbliższych latach.

Pentax Papilio 6,5x21 http://fotozakupy.pl/lorn...io-6-5x21,9465s
Celowo nie 8x ale właśnie 6x. Taka "lupolornetka" może być na działce bardzo przydatna.

Fujinon 7x28M Militarna, koniecznie z podziałką odległości. Lubię produkty tej firmy. http://fotozakupy.pl/lorn...leglosci,14088s

Delta Optical Titanium 65ED. Luneta, ale to moim zdaniem niezbędny sprzęt dla lornetkowicza. http://fotozakupy.pl/lune...ium-65ed,12969s

kivirovi - Sob 23 Mar, 2013

Guliwer napisał/a:
W opisie VNF 10x50 jest takie zabawne zdanie "szerokie 5,3-stopniowe pole widzenia..." :roll:


VNF 10x50 ma 53 a Papilio 6,5x21 i Fujinon 7x28 mają jeszcze szersze pola - 48 stopniowe :mrgreen:
Zresztą opis Fujinona też dobry:
"jest to typowa dzienna lornetka likwidująca wady wszystkich innych uniwersalnych i nocnych lornetek charakteryzujących się znacznymi rozmiarami i ciężarem" ... także polecam wszystkim, którzy już mają jaąś lornetkę z wadami do likwidacji.

lech pepliński - Sob 23 Mar, 2013

:grin: :grin: :grin:
Guliwer - Sob 23 Mar, 2013

Opisy są zapewne tłumaczeniami z angielskiego robionymi translatorem, bez korekcji. Dlatego mają liczne "kwiatki" w rodzaju: "Dba o to zakres ogniskowej od 50 cm. Solidna powierzchnia gumowa czyni z lornetek tej serii prawdziwymi miłośnikami przyrody." :roll:

Co do VNF 10x50, to ma pole widzenia kątowe 5,3 stopnia, liniowe 93m/1000m, a dobra lornetka 10x50 powinna mieć ok. 6,5 stopnia i ok. 115m/1000m, więc ten model jest jakimś nieporozumieniem. Opis "Szerokie 5,3-stopniowe pole widzenia z dobrą ostrością brzegową, umożliwi jednoczesną obserwację większego obszaru." powinien brzmieć "Wąskie 5,3-stopniowe pole widzenia z dobrą ostrością brzegową, umożliwi jednoczesną obserwację mniejszego obszaru." :razz:

Abs - Sob 23 Mar, 2013

Większość dachówek 10x50 jakie znam mają pola w granicach 5,3 st. Zapewne wynika to ze względów konstrukcyjnych. Natomiast duże pola mogą być uzyskiwane w lornetkach 10x42 (oczywiście są wyjątki - np. Olympus porro z polem 5,5 st.), np. Forest II - na lornetce widnieje napis 6,8 st., Diamondback 6,6 st.
Jedna roof - Celestron Granite 10x50 ma 6,5 st. - czyli teoretycznie można ale to droga lornetka.

Guliwer - Sob 23 Mar, 2013

Dachowa Leica Trinovid 10x50 BN ma pole 6,6 st. a Swarovski SLC New 10x50 WB 6,4 st.
Natomiast Vixen Apex Pro 10x50 DCF ma tylko 5 st. i to kwalifikuje konstruktorów do seppuku. :evil:

kivirovi - Sob 23 Mar, 2013

Panowie, przejdźcie na kąty widzenia okularów i na źrenice wyjściowe to się nie będziecie męczyć porównując.
Faktem jest, że VNF 10x50 ma tylko 53 stopnie ale dzięki temu jest jedną z najmniejszych i najzgrabniejszych lornetek 10x50. Ruska i PZO mają po 45... Za to VNF 10x56 ma (podobnie jak 10x42) już 65 st. i jest jedną z największych i najcięższych... Dość dokładnie więc widać, że jest to coś za coś.

Andrzej_X - Sob 23 Mar, 2013

kivirovi napisał/a:
Panowie, przejdźcie na kąty widzenia okularów i na źrenice wyjściowe to się nie będziecie męczyć porównując.


Popieram w 100%. Ostatnio na jakimś forum czytałem, że lornetka 7x50 ma bardzo szerokie pole 7,5st. A następny gość odpowiedział, że ma tylko 6,5st w swoim 10x50... Można się łatwo wpakować "w tunel" nie rozumiejąc do końca tych parametrów.

PS.
Lech, zdecydowałeś się na coś po dzisiejszej porannej wizycie w sklepie? :wink:
Niedaleko, na ulicy Kartuskiej 149, jest jeszcze sklep lornetki.pl (czyli cyfrowe.pl). Tam też mają spory wybór sprzętu.

Abs - Sob 23 Mar, 2013

Uwierz oku Lech...to najlepszy test. Także jestem bardzo ciekaw twojej opinii.
lech pepliński - Sob 23 Mar, 2013

W Optycznych kupowałem Olimpusika . Rozmawiałem z Żoną telefonicznie (Barcelona ) i powiedziała , że go nie odda i że nie przeszkadza jej podwójne łamanie .

Dodano: Sob 23 Mar, 2013 22:52
Dzisiaj byłem bardzo krótko w Delta Opical , Pan nie był w humorze ( nie planowany dyżur) ( miał tez kienta do lunety , a to pewnie inna kasa , jak lornetka ), nie mniej prawie się zdecydowałem na Titanium 8x42 . Dobrze mi się patrzyło , lepiej jak przez 10x42 . Potem dostałem " Monarcha ", ale nie zauważyłem znaczącej różnicy . Nie jestem expertem . ale 3x więcej . to chyba pomyłka . Pan powiedział , co metal , to metał ( dotyczy Titanium). Plastik , żeby był najlepszy , wyschnie , potem będzie się wyginał itp. Nie widziałem tej skrajnej nieostrości , ale dla mnie jest ona pomijalna , nie czyta się gazety przez lornetkę . Może jestem w błędzie , ale tak mi się wydaje .
A teraz kivirowi robi zamęt w mojej biednej głowie Celestronem XL Quatlandem czy jakoś tak.

kivirovi - Nie 24 Mar, 2013

Już jestem i będę mieszał. Outlanda LX (zielonkawy) to ja wyciągam, jak się komuś DO Forest II spodoba. Oczywiście Outland X (czarniawy taki) jest dziadostwem. DO Titanium jest to dobra optyka... jak ktoś nie ma gustu i chce sobie szyje takim brzydactwem oszpecić. Ja jeszcze rozumiem dla myśliwego w nocy, jak niewiele widać....

Dla Ciebie Lechu zaplanowałem VNF i przeznaczenia nie zmienisz. Jak jej nawet nie obejrzysz, a kupisz inną to spadnie na Ciebie Straszna Klątwa Kiwirowina... :twisted:

lech pepliński - Nie 24 Mar, 2013

Mimo tego żałosnego kąta 5,3 stopnia ? Może sie mylę , ale sam mówiłeś , że dla Ciebie lornetka
zaczyna się od 6 stopni , to jest minimum . :grin:

kivirovi - Nie 24 Mar, 2013

A wybierz sobie dowolną VNF - to duża seria... Przecież już nikt na forum, z tobą włącznie, nie wie czego szukasz :)
lech pepliński - Nie 24 Mar, 2013

No bo nie muszę wydawać 1000zł na lornetkę , żeby zobaczyć ptaszka w karmiku , albo czy czapla siwa stoi na jednej nodze , czy na dwóch . A z drugiej strony też lubię mieć ładne , dobre rzeczy , które cieszą oko i duszę . Masz rację , marudzę , ale o czm byście wtedy pisali ? :???:
RB - Nie 24 Mar, 2013

Kup cokolwiek, przy Twoim podejściu to i tak loteria połaczona z gawędziarstwem.

A pisać ludzie będa o czymkolwiek, nie martw się.

lech pepliński - Nie 24 Mar, 2013

Masz rację . Już się wyciszam . Ale czytać mogę ?
kivirovi - Nie 24 Mar, 2013

Nie chodzi o to, żebyś się wyciszył, tylko, żebyś kupił.
Abs - Nie 24 Mar, 2013

A ja tam lubię gawędziarstwo...to, że mętlik w głowie i różne pomysły to dla wielu ludzi normalne. Mamy forum to można sobie pogadać.
Idealnie byłoby wziąć do ręki wszystkie typowane lornetki i bezpośrednio porównać. W Delcie powinni mieć Ex 8x40, mieli Celestrona LX - można porównać do Titanium (jeśli jest liderem jakości optycznej kwestia urody jest dyskusyjna - to nie krawat). VNF bez wątpienia wygląda ładnie a jeśli idzie za tym dobra rozdzielczość obrazu to także mocny kandydat (8x42?).

Guliwer - Nie 24 Mar, 2013

Też lubię gawędzić o lornetkach i innych gadżetach.
Tak sobie myślę, że gdybym nie kupował przez lata tylu lornetek, to mógłbym sobie już jakąś fajną Victory zafundować. Ale o czym wtedy byśmy gawędzili :?: O jednej lornetce :?:
Za komuny używaną lornetkę można było łatwo sprzedać bez straty finansowej. Dzisiaj nawet za pół ceny trudno opchnąć używkę. Ale przynajmniej teraz jest w czym wybierać i przebierać.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group