|
forum.optyczne.pl
|
 |
Cyfrowe lustrzanki - Nowa lustrzanka Sony Alpha pełna klatka 24 MPix
maestro - Sro 19 Mar, 2008 Temat postu: Nowa lustrzanka Sony Alpha pełna klatka 24 MPix Witam wszystkich. Od dawna czytam to forum - do tej pory anonimowo.
Myślę, że wszystkich zainteresuje wiadomość o pojawieniu się pełnej klatki w SONY.
Sony podbija świat, tyle nowości w tak krótkim czasie. Wiem, że wiele osób narzeka na tę firmę, ale należy pamiętać, że w dużej mierze dzięki niej spadają ceny aparatów konkurencji.
Mam nadzieję, że wklejanie linka do innej strony nie jest zabronione
http://tech.wp.pl/kat,100...=1205929738.130
MM - Sro 19 Mar, 2008
Kolego, Twój "news" jest znany od kilku miesięcy i niczym nas tutaj nie zaskoczysz. Problem tylko w tym, że tego aparatu jeszcze nie uświadczysz w sprzedaży a to co można zobaczyć to tylko atrapy. Sony usiłuje zakrólować na trzecim miejscu podium wśród lustrzanek co zapewne na stałe jej się uda.
dawid_ - Sro 19 Mar, 2008
Dobrze że nie na pierwszym..
mnich - Sro 19 Mar, 2008
Obstawiam że premiera będzie na photokinie. Co do samego "niusa" to co niektórzy na tym forum już 2 miesiące wstecz widzieli jak pełnoklatkowa alfa będzie szumieć...
Arv - Sro 19 Mar, 2008
MM napisał/a: | Sony usiłuje zakrólować na trzecim miejscu podium wśród lustrzanek co zapewne na stałe jej się uda. |
Konkurencja FF się zaostrza.
No to chyba dobrze co ?
MC - Czw 20 Mar, 2008
Jak zobaczylem watek, to pomyslalem, ze ktos juz widzial zdjecia z A900 lub macal cos wiecej niz atrape
Pozycja C i N wydaje mi sie dluuugo nie byc zagrozona, ale moze Sony faktycznie powalczy o trzecie miejsce, bo do profi to jednak bedzie daleko. Za mala ilosc szkiel i nie ta cena.
Wujek_Pstrykacz - Czw 20 Mar, 2008
Właśnie oglądałem niedawno cacka z Sony. Między innymi 300/2.8. Pytam pokazujących a ile to cacko kosztuje? Odpowiedź brzmiała: 24000 PLN. Łoooo! Strasznie drogo. Widziałem już w tej cenie 600/4 L IS Canona w Interfoto chyba. Piszą nowy z gwarancją. Także na tym polu Sony ma jeszcze wiele do zrobienia.
MM - Czw 20 Mar, 2008
Pstrykacz - zapisz się do KKM. Mam info z pierwszej ręki, że dla klubowiczów Sony daje zniżki
Wujek_Pstrykacz - Czw 20 Mar, 2008
Jeszcze dwa lata temu bym się zapisał, czemu nie. Wtedy jeszcze fociłem na D7D. Ale teraz hmmm. Chyba sobie daruje.
MC - Czw 20 Mar, 2008
MM napisał/a: | Pstrykacz - zapisz się do KKM. Mam info z pierwszej ręki, że dla klubowiczów Sony daje zniżki |
Znizki z tego co wiem to byly ale dla tzw. Fundatorow i tylko na zakupy w CS.
MM - Czw 20 Mar, 2008
MC napisał/a: |
Znizki z tego co wiem to byly ale dla tzw. Fundatorow i tylko na zakupy w CS. |
Dokładnych zasad nie znam, ale zapytam Tompac-a to się dowiem. Oczywiście zakupy przez CS. Teraz chłopaki z KKM polubili chyba mojego znajomego z fotoaparacików bo ma lepsze ceny
MC - Czw 20 Mar, 2008
Z korzyscia dla obu stron. Nie zmienia to jednak faktu, ze zarowno 70-200 jak i 300 sa nieprzyzwoicie drogie i nic ich nie tlumaczy.
aap - Czw 20 Mar, 2008
MC napisał/a: | Znizki z tego co wiem to byly ale dla tzw. Fundatorow i tylko na zakupy w CS. |
Z tego co pamiętam zniżki objęły klubowiczów, którzy zrzucili się na nowy serwer dla klubu KKM. Można było ze zniżką dokonać jednego zakupu rocznie.
MC napisał/a: | 70-200 jak i 300 sa nieprzyzwoicie drogie i nic ich nie tlumaczy |
Wytłumaczenie jest niezwykle proste: polityka firmy. Szkło ze stajni S musi kosztować, bo:
- jest to wysoka półka (ogniskowa i jasność) i nie każdy musi te szkła mieć, a kto chce, musi zapłacić
- wysoka cena sugeruje kupującemu wysoką jakość. Udowodniono, że jeżeli na półce stoją dwa zbliżone produkty różniące się ceną (a niekoniecznie uzytecznością) - droższy produkt sprzedaje się lepiej niż gdyby był na półce sam.
Arv napisał/a: | Konkurencja FF się zaostrza.
No to chyba dobrze co ? |
Nawet bardzo, bo wymusza postęp techniczny i spadek cen. Natomiast sądząc po tym w jaki sposób S wprowadzał kolejne lustrzanki i co nam w nich zaoferował - a900 nie będzie w stanie nawiązać bezpośredniej walki o klienta C i N.
MC - Czw 20 Mar, 2008
aap napisał/a: | Natomiast sądząc po tym w jaki sposób S wprowadzał kolejne lustrzanki i co nam w nich zaoferował - a900 nie będzie w stanie nawiązać bezpośredniej walki o klienta C i N. |
Dlaczego? A700 z powodzeniem moze konkurowac z 40D i jest niewiele (ale jednak) gorsze od D300 (kosztuje przy tym sporo mniej). Jesli cena A900 bedzie dosc atrakcyjna to raczej odniesie sukces.
aap - Czw 20 Mar, 2008
Rzeczywiście, cena a700 a być może także a900 jest (będzie) niższa od modeli pół i profi od C i N, ale od pewnego pułapu mniej liczy się różnica w cenie a bardziej to co za tą różnicę można otrzymać. Jeżeli a700 odszumia mi RAWy w dodatku plackując na wysokich czułościach, nie daje normalnie podnieść lustra i do tego ma niedopracowane uszczelnienia to wolę dopłacić do d300 i mieć: lepsze zdjęcia, lepszą obsługę manual i do tego nie martwić się, że dostanie mi się jakaś wilgoć do środka. Do tego nadal niedobór szkieł w S.
Jeżeli także w a900 znajdą się niedoróbki o takim znaczeniu, żaden profesjonalista tego nie kupi i ten model stanie się w istocie "pokazówką", mającą udowodnić, że S potrafi, jest w czołówce i dlatego warto kupić np. a200. W końcu klient powinien być przekonany, że system w który wchodzi jest najlepszy
MM - Czw 20 Mar, 2008
A700 jest dobrym aparatem w kwestii jakości zdjęć, ale jego obsługa jest FATALNA. Przeżyłem szok przy korekcji siły głupiej zewnętrznej lampy błyskowej. Dziękuję za taką ergonomię. Sony czeka mordercza praca nad ulepszeniem komfortu obsługi bo o trzy mile ustępuje temu do czego przyzwyczaili się ludzie wychowani na C i N.
mavierk - Pią 21 Mar, 2008
przyzwyczaili - sam żeś wspomniał
krzysiek29 - Pią 21 Mar, 2008
MC napisał/a: |
Dlaczego? A700 z powodzeniem moze konkurowac z 40D i jest niewiele (ale jednak) gorsze od D300 (kosztuje przy tym sporo mniej). Jesli cena A900 bedzie dosc atrakcyjna to raczej odniesie sukces. |
Pewnie jeszcze w okolicy premiery A900 będzie premiera jakiegoś Nikona w stylu D300 FF z taką samą matrycą jak w A900 a wtedy już Canon 5D będzie musiał wypuścić 5D II.
Będzie się działo w cenach.
mavierk - Pią 21 Mar, 2008
oj krzysiek, nie liczylbym na D300 z FF, bo D300 z FF to D3
jak ja miałbym liczyć na body nikona, to postawiłbym na d80s / d90 z 12mpix i bez śrubokręta + 50/1.4 AF-S + 85/1.8 AF-S
veenee - Nie 30 Mar, 2008
mysle, ze ze srubokreta w nastepcy D80 Nikon jeszcze nie zrezygnuje, wymienione stalki bylyby w kazdym razie calkiem przyjemna nowoscia...
bartus - Pon 31 Mar, 2008
MM napisał/a: | A700 jest dobrym aparatem w kwestii jakości zdjęć, ale jego obsługa jest FATALNA. Przeżyłem szok przy korekcji siły głupiej zewnętrznej lampy błyskowej. Dziękuję za taką ergonomię. Sony czeka mordercza praca nad ulepszeniem komfortu obsługi bo o trzy mile ustępuje temu do czego przyzwyczaili się ludzie wychowani na C i N. |
Drogi MM kwestia oceny ergonomii jest tylko i wyłącznie oceną subiektywną i każdy kto kiedykolwiek przez dłuższy czas używał jakiejś lustrzanki będzie oceniał inne z perspektywy tej do której sie przyzwyczaił. Osobiście po kilku latach pstrykania Minolta a teraz Sonym wziąłem do ręki lusterko innej firmy i czułem sie jak we mgle.
Jeżeli chodzi o korekcje lampy to można ją sobie przypisać do guziczka "C"
Bart
aap - Pon 31 Mar, 2008
Rzeczywiście od A700 nie powinno się wymagać tak intuicyjnej obsługi jak np jest w d300, ponieważ są to aparaty przeznaczone dla innego użytkownika. D300 to w zamyśle korpus półprofesjonalny. A700 jest aparatem amatorskim, tylko w naszych (trudnych często finansowo) warunkach używany jako semiprofi. W d300 nie ma np (i bardzo słusznie) programów tematycznych. Z kolei A700 ma ich fuli za to nie ma górnego wyświetlacza. Różnic trochę się znajdzie a sens wszytkich stanie się jasny jeżeli uznamy, że
- A700 to aparat dla użytkownika na poziomie d80
- d300 nie ma odpowiednika w systemie Sony Alpha.
Zauważcie, że pomimo wprowadzenia aż czterech modeli Sony Alpha - aż trzy z nich należą do segmentu "lustrzanek dla początkujących". Kto trzymał w ręku A350 ten wie, że nadaje się bardziej do robienie zdjęć "u cioci na imieninach" niż do fotografii.
MC - Pon 31 Mar, 2008
aap, oczywiscie, co do A350 zgadzam sie calkowicie. Chodzilo o to, aby amator mial wybor.
D300 jest pomyslany jako zapas dla zawodowca i swietnie sie sprawdza w tej roli. A700 nim nie jest, bo zawodowiec nie uzywa zadnego z aparatow systemu alfa. Jest to aparat dla zaawansowanego amatora.
007areka - Pon 31 Mar, 2008
...mialem miec dzis na dluzej 700ke, alenie wypalilo, wtedy bym porownal dokladniej jak to sie ma do mojej 40d...oraz d300, i ajk Alfa wypada wedlug mojego widzimisie, ale co sie odwlecze to nie ucieknie...
Marian - Pon 31 Mar, 2008
aap napisał/a: | Rzeczywiście od A700 nie powinno się wymagać tak intuicyjnej obsługi jak np jest w d300, ponieważ są to aparaty przeznaczone dla innego użytkownika. D300 to w zamyśle korpus półprofesjonalny. A700 jest aparatem amatorskim, | Pomyśl przez chwilę co napisałeś.
Od amatorskiego aparatu nie powinno się wymagać intuicyjnej obsługi?
Przecież to zgroza!!!
Każdy aparat musi mieć intuicyjną obslugę. To musi być warunek sine qua non sprzedaży jakiegokolwiek aparatu!
Ne można ani przez chwilę tolerować takiego postępowania producentów. Trzeba ich za to "karać" nie kupowaniem takiego sprzętu.
mnich - Pon 31 Mar, 2008
Nie widziałem na oczy A700 więc nie wypowiem się co do jego ergonomi. D300 też nie jest doskonałością. Ale to kwestia gustu i przyzwyczajenia.
MC - Pon 31 Mar, 2008
A tak swoja droga, to co nie jest intuicyjne w A700? Dla mnie jako amatora aparat jest prosty w obsludze az do bolu. Jak wzialem w lapy D300 to musialem chwile myslec co gdzie odszukac. Moim zdaniem pomysl z wybierakiem i dostepem do funkcji jest rewelacyjny.
Arek - Pon 31 Mar, 2008
A może dlatego, że wcześniej używałeś A100?
MC - Pon 31 Mar, 2008
Arek napisał/a: | A może dlatego, że wcześniej używałeś A100? |
No wlasnie. Pewnie tak. I dlatego dla kogos kto uzywal 20D --> 40D jest intuicyjny w obsludze.
Dla uzytkownika D200 --> po zakupie D300 tez nie bedzie niespodzianek.
Dla mnie obsluga D300 prosta nie byla, bo z Nikonem mialem mala stycznosc. Dla MM, ktory na Sony patrzec nie moze (a aparat pewnie w rece parzy ) A700 jest jakas taka beznadziejna w obsludze.
aap - Pon 31 Mar, 2008
Marian napisał/a: | Od amatorskiego aparatu nie powinno się wymagać intuicyjnej obsługi?
Przecież to zgroza!!! |
Może źle się wyraziłem. Rzecz w tym, że sposób użytkowania (obsługi) aparatu przez amatora (i totalnego amatora) jest inny niż zawodowca. Jest to różny typ ergonomii w sensie nacisku na różne elementy obsługi.
Tylko jeden powierzchowny przykład:Pisałem już o programach tematycznych w Sony A700. Amator zapewne uzna je za mniej lub bardziej przydatne i sklasyfikuje je jako element podnoszący ergonomię obsługi. Takie samo pokrętło w d300 uznałbym za "zapychacz miejsca" i ergonomiczną pomyłkę.
Rzeczywiście element ergonomii powinien być istotnym elementem decydującym o wyborze aparatu. Można go próbować porównać do wagi jaką przywiązujemy do wygodnych foteli i dobrego zawieszenia w kupowanym samochodzie.
Jeżeli kupujemy samochód (aparat) którym będziemy jeździli (robili foty) kilka-naście godzin dziennie - fotele (ergonomia) ma(ją) ogromne znaczenie.
Jeżeli natomiast kupujemy samochód (aparat), żeby pojechać (z)nim raz na miesiąc nad jezioro, znaczenie ergonomii wyraźnie maleje.
Można to nazwać różnicą w amatorskim i profesjonalnym użytkowaniu sprzętu.
Daimon - Pon 31 Mar, 2008
Dla mnie wymierną różnicą w ergonomii jest np. brak wyświetlacza na górnej ściance aparatu. Reszta to kwestia nawyku i naszej elastyczności. Jak zmieniłem Nikona na Canona, to jeden dzień zajęło mi przestawienie się. Ale np. włączanie aparatu obok spustu migawki (Nikon) to znacznie lepszy pomysł, niż przełącznik pod wyświetlaczem w Canonie. Nikona odpalę używając jednej dłoni, Canona już niekoniecznie, więc znowu można tę różnicę jakoś wykazać.
Aparat oczywiście powinien być intuicyjny w obsłudze, niezależnie od tego, czy kierowany jest do amatora czy zawodowca. Nikon jest tu dla mnie wzorem, ale nie łatwość obsługi była dla mnie decydująca przy wyborze/zmianie systemu.
MC - Pon 31 Mar, 2008
Daimon, tu punkt dla Ciebie. Faktycznie, wlacznik w Nikonie pomyslany jest swietnie. W Alfach jest na lewo od wizjera, wedlug mnie rozwiazanie srednio funkcjonalne.
Co do drugiego wyswietlacza - byla juz na ten temat dyskusja.
Daimon - Pon 31 Mar, 2008
MC, w Canonie 30d jest na dole ścianki, pod wyświetlaczem na prawo. Też średni pomysł. Ja się zastanawiam, czy Canonowi korona by z głowy spadła, gdyby włącznik przenieśli i umieścili obok spustu migawki. No, ale pewnie rzesze Canonierów podniosły by larum, że im ktoś w nawykach grzebie i niepokój sieje.
Marian - Pon 31 Mar, 2008
aap napisał/a: | Można to nazwać różnicą w amatorskim i profesjonalnym użytkowaniu sprzętu. | Ja jednak jestem zdania, że nie wolno godzić się na "znęcanie się" przez producentów na amatorach gorszą ergonomią sprzętu dla amatorów. To powinno być niedopuszczalnym powodem różnicowania sprzętu.
aap - Pon 31 Mar, 2008
Może pełnoklatkowa Alfa wyznaczy nową jakość w dziedzinie intuicyjnego włączania aparatu, np. włączenie na klaśnięcie w dłonie
Full ergonomia: nie musisz dotykać aparatu żeby go włączyć.
mnich - Pon 31 Mar, 2008
Przepraszam, ale każdy ma swoje upodobania. Mam przeczucie że ta różnica w ergonomi to też sprawa dopracowania projektu. Tańszy aparat=mniejszy budżet na projektowanie.
aap - Pon 31 Mar, 2008
Marian napisał/a: | To powinno być niedopuszczalnym powodem różnicowania sprzętu |
Lubię marzyć o idealnym świecie...
[ Dodano: Pon 31 Mar, 2008 ]
mnich napisał/a: | Tańszy aparat=mniejszy budżet na projektowanie. |
Tańszy aparat = aparat dla mas = duża sprzedaż (if) dobry projekt.
Myślę, że nie w budżecie projektu tkwi sedno.
Dingo - Pon 31 Mar, 2008
aap napisał/a: | Może pełnoklatkowa Alfa wyznaczy nową jakość w dziedzinie intuicyjnego włączania aparatu, np. włączenie na klaśnięcie w dłonie
Full ergonomia: nie musisz dotykać aparatu żeby go włączyć. |
Genialne!
...ale tak na poważnie: miejmy nadzieję, że pełnoklatkowa Alfa nie zaprezentuje żadnych rozwiązań w tym stylu
MC - Pon 31 Mar, 2008
Jesli w aparacie za 2tys dadza za duzo, to kto kupi ten za 4tys?
mnich - Pon 31 Mar, 2008
aap napisał/a: | mnich napisał/a:
Tańszy aparat=mniejszy budżet na projektowanie.
Tańszy aparat = aparat dla mas = duża sprzedaż (if) dobry projekt.
Myślę, że nie w budżecie projektu tkwi sedno. |
Miałem na myśli że wykonanie aparatu, dowolnej klasy, wymaga pewnych nakładów finansowych na badania i projektowanie. Mniejszy budżet= mniej badań=słabsze wykonanie/ gorsze materiały= gorsza ergonomia= tańszy aparat.
[ Dodano: Pon 31 Mar, 2008 ]
i oczywiście gruba kasa dla producenta i dystrybutora.
Marian - Pon 31 Mar, 2008
Nie kasa jest przyczyną gorszej ergonomii, tylko wykorzystywanie nieświadomości klientów amatorów. Uświadamianie klientów amatorów zmieni oczekiwania, zmieni popyt i zachęci przynajmniej niektórych producentów do zmiany postawy. Dlatego nie ma co wciskać amatorom kitu, że to są jakieś nierealne wymagania.
MC - Pon 31 Mar, 2008
Marian napisał/a: | Nie kasa jest przyczyną gorszej ergonomii, tylko wykorzystywanie nieświadomości klientów amatorów. |
Wiesz, nie mozesz wymagac, zeby seicento bylo super wygodne, mialo swietne przyspieszenie itp. Cos za cos, prawda
aap - Pon 31 Mar, 2008
Marian napisał/a: | wykorzystywanie nieświadomości klientów amatorów |
Dokładnie.
A wracając do pełnoklatkowej Alfy: będzie miała wykrywanie twarzy, wykrywanie uśmiechu i blokadę migawki gdy w kadrze pojawi się teściowa
MM - Pon 31 Mar, 2008
MC napisał/a: |
Wiesz, nie mozesz wymagac, zeby seicento bylo super wygodne, mialo swietne przyspieszenie itp. Cos za cos, prawda |
Miałem coś takiego w wersji Abarth. Tęsknię do tych przepysznie wygodnych foteli i do jego zwinności i przespieszeń. No dobra, było stuningowane - ale ilu naiwniaków z warszawską rejestracją wyczesałem to jest moje
Marian - Pon 31 Mar, 2008
MC napisał/a: | Marian napisał/a: | Nie kasa jest przyczyną gorszej ergonomii, tylko wykorzystywanie nieświadomości klientów amatorów. |
Wiesz, nie mozesz wymagac, zeby seicento bylo super wygodne, mialo swietne przyspieszenie itp. Cos za cos, prawda | Porównanie jest nietrafne. Poprawa ergonomii w aparacie to może być tylko dodatkowe pokrętło i dodatkowy przycisk, a to są grosze.
MC - Pon 31 Mar, 2008
Ale dac np. wygodniejsze fotele nie jest wielkim kosztem, a znaczaco podnosi komfort jazdy.
Marian - Pon 31 Mar, 2008
Więc po co utwierdzać amatorów, że są to nierealne żądania, że amatorskie muszą być pozbawione dodatkowego pokrętła?
mavierk - Pon 31 Mar, 2008
D70s mój ma pokręteł sporo :]
MC - Wto 01 Kwi, 2008
Marian napisał/a: | Więc po co utwierdzać amatorów, że są to nierealne żądania, że amatorskie muszą być pozbawione dodatkowego pokrętła? |
Marian, a co tam w ogole masz na mysli piszac o dodatkowym pokretle? Porownujesz do A100? Bo A700 ma tylko jedno pokretlo + wybierak i uwazam to za znacznie poreczniejsze rozwiazanie.
Marian - Wto 01 Kwi, 2008
MC napisał/a: |
Marian, a co tam w ogole masz na mysli piszac o dodatkowym pokretle? Porownujesz do A100? | Porównuję do D7D. Obok pokręteł i przycisków warunkiem jest też dobry wizjer. I tyle. Materiał na obudowę, mechanizm migawki i lustra, ich trwałość, a zatem użyte materiały, może natomiast różnić sprzęt amatorski od profesjonalnego.
komor - Wto 01 Kwi, 2008
Daimon napisał/a: | MC, w Canonie 30d jest na dole ścianki, pod wyświetlaczem na prawo. Też średni pomysł. Ja się zastanawiam, czy Canonowi korona by z głowy spadła, gdyby włącznik przenieśli i umieścili obok spustu migawki. |
W Canonach 400D, 350D i pewnie w 300D tak właśnie zrobili Jest to wygodne rozwiązanie, można aparat włączać trzymając go jedną ręką za uchwyt.
MM - Wto 01 Kwi, 2008
W Canonach typu 5/20/30/40D można ustawić samoczynne wyłączanie aparatu po np. 1 minucie. Ja mam tak zrobione u siebie. Jeżeli chcemy zrobić zdjęcie to wystarczy wtedy lekko nacisnąć spust i momentalnie możemy robić zdjęcia. Łapię się na tym, że w torbie często mam swoje aparaty cały czas "włączone" tym mechanicznym włącznikiem a ja tak naprawdę uruchamiam te korpusy naciśnięciem spustu.
komor - Sro 02 Kwi, 2008
Mój znajomy fotograf pracujący często jako reporter, na 30D robi tak samo jak MM - aparat ma cały czas włączony w torbie. Ale nie zawsze jest to dobre rozwiązanie, szczególnie jeśli sprzęt poza torbą.
|
|