|
forum.optyczne.pl
|
 |
Cyfrowe lustrzanki - Testowanie rozdzielczości matryc - ograniczenia i problemy
Marian - Pon 19 Maj, 2008 Temat postu: Testowanie rozdzielczości matryc - ograniczenia i problemy Ponieważ już kilka razy dochodziło do kontrowersji związanych z pomiarem rozdzielczości matryc, wydaje się potrzebne miejsce na wyjaśnianie sobie problemów i trudności, bez potrzeby przedzierania się przez inne wątki, przez wypowiedzi dotyczące innego rodzaju spraw. Proponuję aby ten wątek służył takim rozważaniom.
Na początek proponuję aby mający wątpliwości lub zastrzeżenia zechcieli je wyartykułować.
kasza - Pon 19 Maj, 2008
Witam!
Ok, mam 3 pytania:
1) Jaka jest maksymalna rozdzielczość matrycy z filtrem Bayera?
2) Czy wynik większy niż rozdzielczość podana przez producenta podzielony przez 4 (przykładowo hipotetyczna matryca 2000x3000 i wynik >500 linii na wysokość) to jeszcze rozdzielczość matrycy czy już wynik działania software?
3) Czym szczególnym różni się interpolacja z matrycy Bayera od wyostrzania? Obie sprawy to wynik pracy programistów, obie prowadzą do optycznego zwiększenia wrażenia rozdzielczości. Dlaczego jedno jest akceptowane a drugie nie?
ksz
Marian - Pon 19 Maj, 2008
Trzeba by chyba zacząć od zdefiniowania pojęcia rozdzielczości. Z twojego postu wynika że rozdzielczością nazywasz ilość pikseli. Ja będę to nazywał rozmiarem matrycy. Optuję za nazywaniem rozdzielczością ilości par linii na milimetr, albo pikseli na milimetr.
kasza napisał/a: | 1) Jaka jest maksymalna rozdzielczość matrycy z filtrem Bayera? | Dla matryc Bayer'a trzeba by przyjąć dodatkowe założenia, aby pojęcie maksymalnej rozdzielczości stało się jednoznaczne.
kasza napisał/a: | 2) Czy wynik większy niż rozdzielczość podana przez producenta podzielony przez 4 (przykładowo hipotetyczna matryca 2000x3000 i wynik >500 linii na wysokość) to jeszcze rozdzielczość matrycy czy już wynik działania software? | Moim zdaniem to już wynik działania oprogramowania.
kasza napisał/a: | 3) Czym szczególnym różni się interpolacja z matrycy Bayera od wyostrzania? Obie sprawy to wynik pracy programistów, obie prowadzą do optycznego zwiększenia wrażenia rozdzielczości. Dlaczego jedno jest akceptowane a drugie nie? | Upraszczając: interpolacja to zgadywanie wartości dwóch brakujących kolorów dla każdego piksela, a wyostrzanie to powiększanie brzegowego kontrastu.
Nie jest tak że jedno jest dobre a drugie złe. I jedno i drugie jest złem.
komar_kzy - Pon 19 Maj, 2008
Z tego co mi wiadomo:
Interpolacja to jakby kopiowanie/zgadywanie wartosci pixeli sasiednich, w celu przedstawienia koloru obszaru. Tak logicznie rzecz biorac. Siatka bayera, posiada przemieszane pixelki / nieerownomiernie bo czerwonego jest najwiecej a niebieskiego najmniej ( jesli dobrze pamietam) - wiec na moj chlopski rzum chodzi o przybranie odpowiedniego koloru przez rozne pixelki matrycy. ( jesli cos nie tak to prosze mnie poprawic)
Wyostrzanie z kolei ma na celu zwiekszenie wyrazistosci krawedzi. Przyjmowane jest jako dzialanie destrukcyjne na obrazie.
Marian - Pon 19 Maj, 2008
komar_kzy napisał/a: | Interpolacja to jakby kopiowanie/zgadywanie wartosci pixeli sasiednich, w celu przedstawienia koloru obszaru. Tak logicznie rzecz biorac. Siatka bayera, posiada przemieszane pixelki / nieerownomiernie bo czerwonego jest najwiecej a niebieskiego najmniej ( jesli dobrze pamietam) | Uściślijmy:
1. zgadywanie nie sąsiednich pikseli, tylko brakujących kolorów (brakuje dwóch bo każdy piksel dostarcza tylko jednego koloru) dla każdego piksela w oparciu o wartości z sąsiednich pikseli
2. zielonych pikseli jest dwa razy więcej niż czerwonych i niebieskich
kasza - Pon 19 Maj, 2008
Marian napisał/a: | Optuję za nazywaniem rozdzielczością ilości par linii na milimetr, albo pikseli na milimetr.
kasza napisał/a: | 1) Jaka jest maksymalna rozdzielczość matrycy z filtrem Bayera? | Dla matryc Bayer'a trzeba by przyjąć dodatkowe założenia, aby pojęcie maksymalnej rozdzielczości stało się jednoznaczne. |
ok. Jakie powinny być te założenia? Przygniatająca większość testowanych w tym miejscu korpusów ma matrycę bayera a nigdzie nie napisano o jej maksymalnej rozdzielczości (rozumianej jak słusznie zauważyłeś (pierwsze założenie?) jako pary linii na mm)
Marian napisał/a: | Upraszczając: interpolacja to zgadywanie wartości dwóch kolorów dla każdego piksela, a wyostrzanie to powiększanie brzegowego kontrastu.
Nie jest tak że jedno jest dobre a drugie złe. I jedno i drugie jest złem. | Ktoś się z tym nie zgadza? Czy redaktorzy mogą to skomentować?
RB - Pon 19 Maj, 2008
Marian napisał/a: | Upraszczając: interpolacja to zgadywanie wartości dwóch brakujących kolorów dla każdego piksela, a wyostrzanie to powiększanie brzegowego kontrastu.
Nie jest tak że jedno jest dobre a drugie złe. I jedno i drugie jest złem. |
Niestety, pomiar rozdzielczości matrycy bez softu jest niemożliwy. O ile jestem sobie w stanie wyobrazic pomiar rozdzielczości bez obiektywu (np. rzutując na matryce bez szkła dobrze rozdzieloną kątowo linię sodu i badając w jakiej odleglości od siatki matryca jest w stanie zobczyć ja jako 2 niezależne prążki, ewentualnie generując gęste prążki przepuszczając wiązkę monochromatyczna przez odpowiednio dobrana siatke dyfrakcyjną i rzutując to na gołą matryce), o tyle pozbycie się softu jest niemozliwe. Rzecz w tym że 'niedobry soft' powiększając kontrast brzegowy moze wpływać 'pozytywnie' na mierzoną rozdzielczość obrazu. Dlatego tez jestem zwolennikiem pokazwyania ludziom obrazków , a nie nibynaukowych wyników w których jest wymieszane mnóstwo efektów.
komar_kzy - Pon 19 Maj, 2008
Teoria jest napewno dobra wystarczy poszukac w necie.
Czy jest zlem to juz kwestionowane, wostrzanie napewno. Dziala destrukcynie na obraz, zmienia jego strukture. Oczywiscie w przyzwoitych granicach jest ono lepiej odbierane gdy oceniamy walory estetyczne.
Dzialanie siatki bayera to w sumie kwestionowana sprawa. Daje niezle rezultaty, ale przyszlosc IMO lezy po stronie matryc Foveona - zlozenie 3 warst kolorow.
Marian - Pon 19 Maj, 2008
kasza napisał/a: | Jakie powinny być te założenia? | Mogę tylko napisać jakie moim zdaniem powinny być te założenia.
Założenia powinny dotyczyć obrazu na podstawie którego określać się będzie rozdzielczość. Powinien to być obraz składający się z czarnych i kolorowych linii na przemian ułożonych. Kolorowe linie powinny się składać z różnokolorowych plamek, których kolory są losowo wygenerowane (przy czym jasność każdej plamki w kolorowych liniach równa się 100%, natomiast dwa pozostałe parametry składające się na kolor plamki, czyli barwa i nasycenie każdej kolorowej plamki jest losowo wygenerowane według równomiernego rozkładu losowego).
Myślę że takie warunki byłyby najtrudniejszymi dla zbadania rozdzielczości, i jednocześnie sprawiedliwie traktującymi zarówno matryce Bayer'a jak i Foveona.
Przy takich testowych obrazach rozdzielczości, dla matryc Bayer'a, dzielenie ilości ich pikseli na wysokość matrycy przez 4 wydaje się być sensownym oszacowaniem maksymalnej ilości par linii na wysokość matrycy.
amas - Pon 19 Maj, 2008
komar_kzy napisał/a: | Dzialanie siatki bayera to w sumie kwestionowana sprawa. Daje niezle rezultaty, ale przyszlosc IMO lezy po stronie matryc Foveona - zlozenie 3 warst kolorow. |
Ciekawe, dlaczego nie utrzymały się matryce z filtrami CYGM, gdzie każdy piksel rejestruje 2/3 padającego światła i w sofcie interpolowana jest tylko jedna składowa (R/G/B). Czyżby jeden dodatkowy kolor filtra aż tak komplikował technologię?
Marian - Pon 19 Maj, 2008
RB napisał/a: | Niestety, pomiar rozdzielczości matrycy bez softu jest niemożliwy. | Umówmy się więc, że słowa matryca używamy jako skrótu dla czegoś na co składa się matryca z filtrami, konwerterami analogowo-cyfrowymi i programową obróbką danych uzyskiwanych z tej sprzętowej hybrydy.
kasza - Pon 19 Maj, 2008
Marian napisał/a: | RB napisał/a: | Niestety, pomiar rozdzielczości matrycy bez softu jest niemożliwy. | Umówmy się więc, że słowa matryca używamy jako skrótu dla czegoś na co składa się matryca z filtrami, konwerterami analogowo-cyfrowymi i programową obróbką danych uzyskiwanych z tej sprzętowej hybrydy. |
No i tu pojawia się problem. Samych algorytmów demozaikujących jest ze 30. I w zależności od tego jakiego użyjesz - efekty masz różne. A daleki jestem od stwierdzenia, że mam 30 różnych matryc w jednym aparacie.
Dlatego z tym co napisałeś nie jestem w stanie się zgodzić.
ksz
Marian - Pon 19 Maj, 2008
kasza napisał/a: | No i tu pojawia się problem. Samych algorytmów demozaikujących jest ze 30. I w zależności od tego jakiego użyjesz - efekty masz różne. A daleki jestem od stwierdzenia, że mam 30 różnych matryc w jednym aparacie.
Dlatego z tym co napisałeś nie jestem w stanie się zgodzić. | Nie jest to konwencja nie budząca żadnych moich oporów. Jeśli ktoś ma lepszą propozycję to możemy ją przyjąć.
Z drugiej strony, jeśli uzmysłowimy sobie, że bez tych pozostałych elementów, czyli goła matryca, jest w fotografii czymś zupełnie bezużytecznym, nasz opór przed takim nazewnictwem staje się mało użyteczny.
Arek - Pon 19 Maj, 2008
RB napisał/a: | Rzecz w tym że 'niedobry soft' powiększając kontrast brzegowy moze wpływać 'pozytywnie' na mierzoną rozdzielczość obrazu. Dlatego tez jestem zwolennikiem pokazwyania ludziom obrazków , a nie nibynaukowych wyników w których jest wymieszane mnóstwo efektów. |
Zysk w MTF50 po operacji podwyższenia kontrastu brzegowego jest okupiony podwyższoną odpowiedzią w Nyquiście i powyżej. Można to poznać i poprawnie zinterpretować - vide testy i dyskusje po testach Nikona D50 i Sigmy DP1.
kasza - Pon 19 Maj, 2008
Marian napisał/a: | Z drugiej strony, jeśli uzmysłowimy sobie, że bez tych pozostałych elementów, czyli goła matryca, jest w fotografii czymś zupełnie bezużytecznym, nasz opór przed takim nazewnictwem staje się mało użyteczny. | Tak jak klisza przed kąpielą w wywoływaczu jest bezużyteczna, a potem staje się negatywem (tudzież slajdem). Nie wyobrażam sobie jednak łączyć pod pojęciem matrycy również jej obrabiania na komputerze. To chyba gruba przesada.
Arek napisał/a: | Zysk w MTF50 po operacji podwyższenia kontrastu brzegowego jest okupiony podwyższoną odpowiedzią w Nyquiście i powyżej. | Powyżej częstotliwości Nyquysta? Z tego co wiem częstotliwość Nyqusta jest częstotliwością graniczną, jak może być coś powyżej? Szukałem (owszem, na szybko..) w sieci ale nic nie znalazłem mądrego na ten temat. Gdzie mogę o tym poczytać?
ksz
Marian - Pon 19 Maj, 2008
kasza napisał/a: | Nie wyobrażam sobie jednak łączyć pod pojęciem matrycy również jej obrabiania na komputerze. | Zagalopowałeś się. Ja miałem na myśli tylko oprogramowanie wbudowane w aparat, którego nie da się przecież oddzielić od aparatu.
tomek-o - Pon 19 Maj, 2008
Arek napisał/a: | podwyższoną odpowiedzią w Nyquiście i powyżej |
Ten efekt jest szczególnie dobrze widoczny, kiedy matryca porusza się szybciej niż prędkość światła...
To jest kompletna BZDURA, którą powtarzacie po raz kolejny
Powyżej częstotliwości Nyquista nie możecie NIC stwierdzić. NIKT tego nie może zrobić. Dla każdego sygnału analogowego o maksymalnej częstotliwości przekraczającej częstotliwość Nyquista dla danej częstotliwości próbkowania istnieje sygnał analogowy o maksymalnej częstotliwości nieprzekraczającej częstotliwości Nyquista które po spróbkowaniu są dokładnie takie same. I analogicznie - dla każdego sygnału poniżej częstotliwości Nyquista istnieją sygnały powyżej tej częstotliwości, które po spróbkowaniu wyglądają dokładnie tak samo. Tutaj jest wizualna demonstracja tego zjawiska:
http://www.dsptutor.freeu...iasingDemo.html
Arek - Pon 19 Maj, 2008
Owszem możemy i często stwierdzamy. Zachęcam do lektury dyskusji o teście Sigmy DP1, bo nie chce mi się powtarzać tamtejszych argumentów i eksperymentów pokazujących jak po ingerencji w obraz na poziomie pojedynczych pikseli zmienia się odpowiedź w Nyquiście i powyżej oraz co można z tego wywnioskować.
tomek-o - Wto 20 Maj, 2008
Chodzi zupełnie nie o to, co w tamtej dyskusji. Cała ona była bezsensowna. Twierdzę, że teoria nie pozwala zmierzyć nic powyżej częstości Nyquista. Ta teoria to twierdzenie Kotielnikowa-Shannona. Zaraz pokażemy, że mierzenie czegokolwiek powyżej częstotliwości Nyquista to fikcja.
Weźmy sobie taki wykres:
Częstotliwość [lw/ph] Nyquista to fn=1750. Częstliwość próbkowania jest dwukrotnością częstotliwości Nyquista i wynosi fp=3500. Pokażę, że przy takim próbkowaniu nie da się odróżnić sygnałów o częstotliwości f=3000 i fa=500 (sygnał aliasingowy).
Dla częstotliwości f=3000 pulsacja (częstość kołowa) wynosi w=3000*2*pi. Dla częstotliwości aliasingowej fa=500 pulsacja to wa=500*2*pi. Weźmy 2 sygnały f(t) = sin(w*t) i fa(t) = -sin(wa*t) dla t=i/3500 dla i=0,1,2,...3499. Policzmy wartości funkcji dla kolejnych i:
i i/3500 f(t) fa(t)
0 0,00000 0,00000 0,00000
1 0,00029 -0,78183 -0,78183
2 0,00057 -0,97493 -0,97493
3 0,00086 -0,43388 -0,43388
4 0,00114 0,43388 0,43388
...
3496 0,99886 -0,43388 -0,43388
3497 0,99914 0,43388 0,43388
3498 0,99943 0,97493 0,97493
3499 0,99971 0,78183 0,78183
3500 1,00000 0,00000 0,00000
Z wiadomych względów nie będę przytaczał całości, każdy może to sobie policzyć. Co się okazuje? Po spróbkowaniu f(t) i fa(t) są całkowicie nierozróżnialne! Mimo tego na wykresie ktoś podał ile wynosi wartość dla każdej z tych częstotliwości osobno, choć dysponując wyłącznie postacią spróbkowaną nie był ich w stanie odróżnić:!:
Nie ma tu się specjalnie nad czym rozwodzić. Na wykresach przedstawianych przez Was są oczywiste bzdury.
kasza - Wto 20 Maj, 2008
Marian napisał/a: | kasza napisał/a: | Nie wyobrażam sobie jednak łączyć pod pojęciem matrycy również jej obrabiania na komputerze. | Zagalopowałeś się. Ja miałem na myśli tylko oprogramowanie wbudowane w aparat, którego nie da się przecież oddzielić od aparatu. | Przecież nie mówię o photoshopie. Mam na myśli jedynie algorytmy zgadujące kolor piksela. W najprostszym przypadku dcraw.
tomek-o napisał/a: | Nie ma tu się specjalnie nad czym rozwodzić. Na wykresach przedstawianych przez Was są oczywiste bzdury. | Powoli
Panowie redaktorzy sami tych wykresów nie malują, robi im to program pod tytułem "imatest".
Na stronie producenta wyjaśniono (troche) co on robi
W skrócie, swoim magicznym (bo chyba nie ma do tego źródeł? optyczni, są gdzieś źródła?) algorytmem robi czterokrotny oversampling i mierzy efekty swojej własnej pracy nad materiałem dostarczonym z aparatu. Stąd wyniki powyżej Nyqysta. W całości wygenerowane przez program pomiarowy... (sic!)
ksz
Arek - Wto 20 Maj, 2008
tomek-o napisał/a: | Po spróbkowaniu f(t) i fa(t) są całkowicie nierozróżnialne! |
Kolega się naliczył, żeby nam zaimponować, a pisze o rzeczach oczywistych wynikających z elementarnych własności funkcji sinus.
Następnym razem, zamiast czytając mądre twierdzenia i książki, proponuje się zastanowić
nad tym co się czyta i spróbować jak to działa w praktyce licząc na przykład periodogram jakiegoś dyskretnego sygnału z szumem i obejrzenie odpowiedzi powyżej częstości Nyquista.
Jeśli kolega jest tym samym Tomkiem z KKM, to o ile dobrze pamiętam, kolega, znów w oparciu o książki, które jako przykłady podają tylko operacje na analitycznych funkcjach,
przekonywał wszystkich, że odpowiedź powyżej częstości Nyquista powinna być w każdym przypadku zero. Pobaw się jakimś rzeczywistym sygnałem i zobaczysz jak wygląda odpowiedź powyżej Nyquista.
A zresztą wszystkie te BZDURY o odpowiedzi w Nyquiście i powyżej powtarzamy za twórcą
Imatestu. Jak ktoś chce więcej poczytać o tych bzdurach to zachęcam do lektury:
http://www.imatest.com
http://www.normankoren.com
Arek
Marian - Wto 20 Maj, 2008
kasza napisał/a: | Przecież nie mówię o photoshopie. Mam na myśli jedynie algorytmy zgadujące kolor piksela. W najprostszym przypadku dcraw. | A dcraw nie jest zewnętrznym programem podobnie jak PS?
Tylko dlatego, że nie da się oddzielić oprogramowania umieszczonego przez producenta w hardware aparatu, godzę się z konieczności na potraktowanie tego, i tylko tego oprogramowania wpisanego w aparat przez producenta, jako integralnej części hybrydy generującej jakąś rozdzielczość, hybrydy którą tylko z braku lepszego słowa nazywa się w testach rozdzielczości matrycą.
kasza - Wto 20 Maj, 2008
Arek napisał/a: | A zresztą wszystkie te BZDURY o odpowiedzi w Nyquiście i powyżej powtarzamy za twórcą
Imatestu. | Ktoś jeszcze, poza twórcą imatestu twierdzi, że z sygnału cyfrowego da się odtworzyc wiecej niż mówi twierdzenie Kotielnikowa-Shannona?
Marian napisał/a: | A dcraw nie jest zewnętrznym programem podobnie jak PS? | hehe.. zaczyna byc smiesznie.
Tak, dcraw jest zewnetrznym programem. Powiedz mi w takim razie, w którym miejscu kończy się to oprogramowanie, które uważasz, że powinno byc zawarte w terminie 'matryca'.
ksz
RobertO - Wto 20 Maj, 2008
kasza napisał/a: | Ktoś jeszcze, poza twórcą imatestu twierdzi, że z sygnału cyfrowego da się odtworzyc wiecej niż mówi twierdzenie Kotielnikowa-Shannona? |
Tak, ci co korzystaja z tego programu:
Machine vision, Mobile imaging, Photographic, Security, Semiconductor, Misc:
AbelCineTech • Acutelogic • Adobe Systems • Advasense • Agilent • AltaSens • Akzo Nobel • Alps • AMD • Analog Devices • Apple • ASULAB (Swatch) • ATI • Aurora Optical • Avago • BAE Systems • Better Light • Broadcom • CameraFusion • Canadian Bank Note • Canon Europe • Casio Hitachi Mobile • Cascade Engineering Services • CiSRA • Concord Camera • Creative Technology • Cypress Semiconductor • Datatrac Information Services • DBlur Technologies • DuPont • DxO • Elekta • EDS • Flextronics • Foveon • Freescale Semiconductor • Fujifilm France • Fujinon • General Dynamics Robotic Systems • GE Healthcare • Google • Hewlett-Packard • IDS • Intel • Identix • inSilica • Kodak • KonicaMinolta • Kyocera • LG Electronics • Lifetouch • LiteOn • Logitech • Micron • MagnaChip • Matsushita (Panasonic) • Mediatek • Microsoft • Motorola • Nintendo • Nokia • NuCORE Technology • Nvidia • NXP Semiconductor • OmniVision • Olympus Technologies Singapore • Palm • Pelco • Philips • PixArt • Point Grey Research • Polaroid • Procter & Gamble • Qualcomm • RIM • Rockwell Scientific • Samsung • Sensata • Sharp • Sharp USA • Siemens • Siimpel • Silicon Image • Sonardyne • Sony Ericsson • Spreadtrum • STMicroelectronics • Teledyne Imaging Sensors • Tandberg • Tessera • Texas Instruments • Varioptic • Vidar • Vision-Sciences • Vista Point Technologies • Vivitar • Zonetech • Zoran
Medical
Boston Scientific • CardioOptics • GlaxoSmithKline • Idexx Laboratories • Intuitive Surgical • Stryker • World of Medicine
Publications/reviews
Chasseur d'Images • CNET • Consumers Union • Macworld
Aerospace/automotive/defense/government
Alliant Techsystems • BMW • Boeing • Defense R&D Canada • ESTEC (European Space Agency) • Fermilab • General Atomics • Geospatial Systems • Jet Propulsion Laboratory • Korea Aerospace Research Institute • Lockheed Martin • NASA Kennedy, Goddard, and Marshall Space Flight Centers • Northrup Grumman • ONERA • Pacific Northwest National Laboratory • Rincon Research • SpaceDev • Takata • Traficon • U.S. Geological Survey • U.S. Government Printing Office
Academic/cultural
Art institute of Chicago • Academy of Motion Picture Arts and Sciences • Australian War Memorial • Bayerischen Staatsbibliothek (IEEE Spectrum article) • College of Optical Sciences, University of Arizona • Curtin University of Technology • Emory University • Fujian Institute of Optical Technology • Gjøvik University College • Hebrew University of Jerusalem • Johns Hopkins University Applied Physics Laboratory • ITRI • MIT LIncoln Laboratory • National Archives of Sweden • National Library of Australia • National University of Ireland, Galway • NMIT • OCLC • Royal BC Museum • Shi Hsin University • Slovak Technical University in Bratislava • Technische Universität Berlin • Technische Universität Hamburg - Harburg • UCLA Crump Institute for Molecular Imaging • University of Warwick • Università di Padova
Sites using Imatest for reviews
CNET uses Imatest for testing digital cameras.
Digital Photographer (UK) is the first English language print magazine to feature Imatest reviews.
Digitalcamerainfo.com, from the creators of Camcorderinfo.com, has in-depth reviews that take full advantage of Imatest.
PhotoReview.com.au, from the publishers of PhotoReview Australia, uses Imatest in its reviews of popular digital cameras.
Imaging-resource.com also takes full advantage of Imatest for its reviews. See, for example, the Canon EOS 1Ds Mark II.
Photodo.com, a site with a distinguished history of testing lenses, is now using Imatest for its lens tests.
Photozone.de (Klaus Schroiff), uses Imatest for lens reviews. example: the Canon EF-S 10-22mm ultrawide.
D-Spot (Hebrew language) uses Imatest in its reviews, starting with the Kodak SLR/n (pages 4 and 5) and the Fujifilm S3 Pro.
Gordon Laing's Cameralabs.com site is expanding its use of Imatest in camera and lens reviews.
Miljenko Devcic has a number of interesting lens tests and comparisons.
Optyczne.pl (Polish language)
Marian - Wto 20 Maj, 2008
kasza napisał/a: | Powiedz mi w takim razie, w którym miejscu kończy się to oprogramowanie, które uważasz, że powinno byc zawarte w terminie 'matryca'. | To które jest "zaszyte" w aparacie, którego szczegółów producenci nawet nie publikują. Przecież to ono tworzy pliki RAW czy JPG pobierane później na zewnątrz aparatu, np. do komputera.
kasza - Wto 20 Maj, 2008
RobertO napisał/a: | kasza napisał/a: | Ktoś jeszcze, poza twórcą imatestu twierdzi, że z sygnału cyfrowego da się odtworzyc wiecej niż mówi twierdzenie Kotielnikowa-Shannona? |
Tak, ci co korzystaja z tego programu:
[ciach cała lista klientów]
| wiesz, bardzo fajnie ale to argument z sortu tych: jedzmy to co muchy, ich są miliardy, nie mogą się mylic.
Są jednak tacy którzy są w stanie sobie wyobrazic, ba! sprawdzili w praktyce, że częstotliwosc nyquista jest faktycznie granicą, za którą są już tylko śmieci, zło i ciemnosc. Dlatego z wielką przjemnoscią przeczytałbym, jak to jest możliwe i na czym polega ten nowo odkryty fenomen, który pozwala zapomniec o aliasingu i całym bałaganie który zjawisko to powoduje.
Marian napisał/a: | kasza napisał/a: | Powiedz mi w takim razie, w którym miejscu kończy się to oprogramowanie, które uważasz, że powinno byc zawarte w terminie 'matryca'. | To które jest "zaszyte" w aparacie, którego szczegółów producenci nawet nie publikują. Przecież to ono tworzy pliki RAW czy JPG pobierane później na zewnątrz aparatu, np. do komputera. | Rawy - ok. To rozsądny kompromis, że matryca kończy się w tym miejscu w którym kończy się zapis na karcie pamieci. Jotpegi są jednak już tak daleko od matrycy, że przesadą jest nazywanie ich matrycą. Co z aparatami które nie mają zapisu do RAW? W nich można co najwyżej mierzyc jakosc jotpegów, matrycy nie.
ksz
tomek-o - Wto 20 Maj, 2008
Arek napisał/a: | Kolega się naliczył, żeby nam zaimponować, a pisze o rzeczach oczywistych wynikających z elementarnych własności funkcji sinus. |
To nie wynika z żadnych elementarnych własności funkcji sinus. Proszę zauważyć, że w ogólności (np. dla t=1/7000) równość f(t)=fa(t) nie zachodzi. Własność ta wynika z twierdzenia Shannona-Kotielnikowa i zachodzi tylko dla tej konkretnej częstotliwości próbkowania. Można spróbować dla częstotliwości np. 123. Co wyjdzie? Kompletnie różne wartości dla obu funkcji.
Arek napisał/a: | A zresztą wszystkie te BZDURY o odpowiedzi w Nyquiście i powyżej powtarzamy za twórcą Imatestu. |
Można powiedzieć, że Ziemia jest płaska, lub powtórzyć to za twórcą The Flat Earth Society. Nie zmienia to ani faktu, że Ziemia płaska nie jest.
Ja nie odsyłam do książek, do linków. Pokazuję argumenty tutaj. Może się mylę, ale proszę wówczas wskazać, gdzie jest błąd, nie każę nikomu "rozwiąż lepiej". Pytam się - w jaki sposób, przy próbkowaniu z częstotliwością 3500 odróżnić (wyłącznie na podstawie próbek) sygnał sinusoidalny o częstotliwości 500 od sygnału o częstotliwości 3000, skoro wszystkie próbki obu sygnałów są równe (co pokazałem)? Moim zdaniem to niemożliwe, co starałem się uargumentować.
Marian - Wto 20 Maj, 2008
kasza napisał/a: | Rawy - ok. To rozsądny kompromis, że matryca kończy się w tym miejscu w którym kończy się zapis na karcie pamieci. Jotpegi są jednak już tak daleko od matrycy, że przesadą jest nazywanie ich matrycą. Co z aparatami które nie mają zapisu do RAW? W nich można co najwyżej mierzyc jakosc jotpegów, matrycy nie. | Zdaje się, że traktujesz RAWy jakby nie były rezultatem uprzedniego programowego przetworzenia wewnątrz aparatu (nieujawnianego przez producenta). A są poszlaki, że tak nie jest. Zatem nie tym się różnią RAWy od JPG, że nie zawierają żadnego programowego przetworzenia wewnątrz aparatu.
Jeśli jakieś aparaty nie mają RAWów, to nie pozostaje nic innego jak wykorzystać JPG do porównywania rozdzielczości. Tyle że zwykle są to też aparaty z niewymienną optyką, a więc nie ma ani potrzeby ani możliwości odróżniania rozdzielczości optyki od rozdzielczości matrycy, i należy po prostu mówić o rozdzielczości aparatu. Inaczej jest w przypadku aparatów z wymienną optyką.
Inna propozycja terminologiczna to umówić się, że dla aparatów z wymienną optyką będzie się mówić o rozdzielczości optyki i rozdzielczości korpusu (aparatu), skoro nazywanie tej ostatniej rozdzielczością matrycy budzi tyle sporów.
kasza - Sro 21 Maj, 2008
Marian napisał/a: | Zdaje się, że traktujesz RAWy jakby nie były rezultatem uprzedniego programowego przetworzenia wewnątrz aparatu (nieujawnianego przez producenta). A są poszlaki, że tak nie jest. Zatem nie tym się różnią RAWy od JPG, że nie zawierają żadnego programowego przetworzenia wewnątrz aparatu. | Ależ nigdzie tak nie twierdze, bardziej chodzi mi o kwestię demozaikowania. W jotpegu ten proces masz już za sobą, w rawie - nie.
Marian napisał/a: | Jeśli jakieś aparaty nie mają RAWów, to nie pozostaje nic innego jak wykorzystać JPG do porównywania rozdzielczości. Tyle że zwykle są to też aparaty z niewymienną optyką, a więc nie ma ani potrzeby ani możliwości odróżniania rozdzielczości optyki od rozdzielczości matrycy, i należy po prostu mówić o rozdzielczości aparatu. Inaczej jest w przypadku aparatów z wymienną optyką.
Inna propozycja terminologiczna to umówić się, że dla aparatów z wymienną optyką będzie się mówić o rozdzielczości optyki i rozdzielczości korpusu (aparatu), skoro nazywanie tej ostatniej rozdzielczością matrycy budzi tyle sporów. | Zanim dojdziemy do terminu 'rozdzielczosc', wydaje mi się że powinniśmy przejsc przez termin 'interpolacja z matrycy bayera'.
ksz
Marian - Sro 21 Maj, 2008
kasza napisał/a: | ...powinniśmy przejsc przez... | To znaczy, co powinniśmy zrobić?
kasza - Sro 21 Maj, 2008
Marian napisał/a: | kasza napisał/a: | ...powinniśmy przejsc przez... | To znaczy, co powinniśmy zrobić? | Jak już pisałem niemal na samym początku - algorytmów interpolacji jest kilkadziesiąt a kazdy troche inny od poprzedniego. Jak można się domyślac - wyniki które wypluwają odbiegają od siebie. A stąd prosta konkluzja - każdy da troszke inną rozdzielczośc całosci. Co wiecej - wynik zalezy w zasadzie wyłącznie od software.
TU masz porównanie kilkunastu algorytmów. Zgodzisz się ze mną że za każdym razem dostajesz troszkę inną 'rozdzielczosc'?
ksz
mavierk - Sro 21 Maj, 2008
I efekt mamy taki, że jeden aparat ma większą rozdzielczość od drugiego, mimo że oba to DX i mają 10mpix
A teraz apeluję! Dołączcie się do wątków zdjęciowych, coby nie zgrzybieć tylko tutaj
Marian - Sro 21 Maj, 2008
kasza napisał/a: | Jak już pisałem niemal na samym początku - algorytmów interpolacji jest kilkadziesiąt a kazdy troche inny od poprzedniego. Jak można się domyślac - wyniki które wypluwają odbiegają od siebie. A stąd prosta konkluzja - każdy da troszke inną rozdzielczośc całosci. Co wiecej - wynik zalezy w zasadzie wyłącznie od software. |
Jeśli wyniki generowane przez każdy algorytm istotnie by się różniły, to nie ma dobrego wyjścia z sytuacji.
Pozostaje tylko wybrać któryś program, i się konsekwentnie nim posługiwać dla zachowania porównywalności.
Kolejny problem stwarzany przez Bayerowską cyfrę. Oby jak najszybciej diabli wzięli te Bayerowskie matryce.
jaad75 - Sro 21 Maj, 2008
Marian napisał/a: | Jeśli wyniki generowane przez każdy algorytm istotnie by się różniły, to nie ma dobrego wyjścia z sytuacji. |
W tym problem, że różnią się istotnie, jeśli mówimy o różnicach na poziomie tych wykrywalnych pomiarami Imatestem...
Marian - Sro 21 Maj, 2008
Znacie lepsze wyjście jak konsekwentne stosowanie dcraw do wszystkich testów?
jaad75 - Sro 21 Maj, 2008
Niby nie... Pytanie tylko, czy wybrany algorytm rzeczywiście wyciąga maksymalną rozdzielczość z danej matrycy, bo to może być mocno dyskusyjne... Jedne matryce będą się lepiej interpolowały danym algorytmem, inne innym... Wtedy dopiero powstaje problem...
Marian - Sro 21 Maj, 2008
jaad75 napisał/a: | Jedne matryce będą się lepiej interpolowały danym algorytmem, inne innym... | Uważam że jeśli producent nie chce opublikować otwartego kodu, którym jego pliki powinny być demozaikowane, to nie pozostaje nic innego jak stosować otwartego dcrawa.
kasza - Sro 21 Maj, 2008
Marian napisał/a: | jaad75 napisał/a: | Jedne matryce będą się lepiej interpolowały danym algorytmem, inne innym... | Uważam że jeśli producent nie chce opublikować otwartego kodu, którym jego pliki powinny być demozaikowane, to nie pozostaje nic innego jak stosować otwartego dcrawa. | A która z 4 dostępnych w dcraw metod?
ksz
Marian - Sro 21 Maj, 2008
kasza napisał/a: | A która z 4 dostępnych w dcraw metod? | Nie wiem. To już wybór testujących.
kasza - Sro 21 Maj, 2008
Marian napisał/a: | kasza napisał/a: | A która z 4 dostępnych w dcraw metod? | Nie wiem. To już wybór testujących. | Czyli wracamy do punktu wyjscia i generalnie wychodzi na to, że wszystko zależy od tego, kto testuje.
Na moje - żeby nie zagłebiac się w niuanse interpolacji, należałoby brac 4 pixele z obrazu jako kolorowe subpiksele (kwadrat: 2 zielone i po jednym czerwonym i niebieskim) i robic z tego jeden piksel 2x2 o konkretnym kolorze dla danego punku obrazu. Tylko to jest bardzo niemedialne - matryca 10mpix kurczy się do 2,5 mpix. No i głupio się tak ograniczac, skoro interpolacja daje lepsze efekty. Ale - jak już pytałem - czy te efekty interpolacji czymś szczególnym różnią się od (złego, destrukcyjnego) wyostrzania?
ksz
Marian - Sro 21 Maj, 2008
kasza napisał/a: | Czyli wracamy do punktu wyjscia i generalnie wychodzi na to, że wszystko zależy od tego, kto testuje. | Ja bym to ujął inaczej: nie od testujących lecz wybranej metody demozaikizacji. Wystarczy że ta sama metoda będzie konsekwentnie stosowana, a nie będzie powodów do kwestionowania porównań wyników testów dla różnych aparatów. Zatem nie jest źle, przynajmniej do momentu gdy rozdzielczość korpusów stanie się większa od rozdzielczości optyki. Na razie jeszcze tak nie jest dla matryc Bayerowskich, gdyż licząc tak jak proponujesz, mogą maksymalnie osiągnąć jakieś 40 kilka par linii na milimetr (np. w alfie 350 i alfie 900 piksel ma mieć ok 6 mikronów). Gorzej jest z Foveonem, bo on potencjalnie przy pikselu 7,9 mikrona jest w stanie osiągnąć już teraz 63 pary linii na milimetr.
kasza napisał/a: | należałoby brac 4 pixele z obrazu jako kolorowe subpiksele (kwadrat: 2 zielone i po jednym czerwonym i niebieskim) i robic z tego jeden piksel 2x2 o konkretnym kolorze dla danego punku obrazu. | Ja też tak uważam.
jaad75 - Sro 21 Maj, 2008
Moim zdaniem, należałoby testować rozdzielczość bez demozaikowania - na podstawie danych o jasności poszczególnych pikseli, ale tu dochodzi kolejny problem, bo przecież jasność jest ograniczana przez kolorowe filtry nad fotodiodami i nie wiadomo, czy sygnał z poszczególnych matryc jest interpretowany przez przetwornik A/D dla każdego fotodetektora tak samo... Dodatkowo, zupełnie przekłamane byłyby wyniki dla matryc CMOS, bo w ich przypadku odejmuje się jeszcze tablicę kalibracyjną...
kasza - Sro 21 Maj, 2008
Marian napisał/a: | kasza napisał/a: | Czyli wracamy do punktu wyjscia i generalnie wychodzi na to, że wszystko zależy od tego, kto testuje. | Ja bym to ujął inaczej: nie od testujących lecz wybranej metody demozaikizacji. Wystarczy że ta sama metoda będzie konsekwentnie stosowana, a nie będzie powodów do kwestionowania porównań wyników testów dla różnych aparatów. | Pozornie, tylko pozornie. Jak widziałeś na stronie z porównaniem algorytmów, od nich zależy bardzo wiele. W zasadzie można się pokusic o stwierdzenie, że większe różnice są między jednym rawem wołanym różnymi programami niż między rawami z różnych puszek wołanymi tym samym algorytmem. A w takim razie dostajemy bardziej wynik działania software niż hardware. Czy nadal badamy matryce, czy może już kunszt programisty?
Druga rzecz - algorytmy również ewoluują. Taki dcraw jeszcze 4 lata temu miał tylko 2 metody interpolacji. I założę się o czteropak ze w niedalekiej przyszłosci dostanie następne, jeszcze lepiej zgadujące, w którym miejscu są krawędzie (brzmi znajomo? ). No i jaki będzie miało sens za rok używanie wersji 8.85?
Marian napisał/a: | kasza napisał/a: | należałoby brac 4 pixele z obrazu jako kolorowe subpiksele (kwadrat: 2 zielone i po jednym czerwonym i niebieskim) i robic z tego jeden piksel 2x2 o konkretnym kolorze dla danego punku obrazu. | Ja też tak uważam. | A kto na to pójdzie? z oczywistych względów nikt A i Nyquist przesunął by się niebezpiecznie w lewo na wykresie.
No to jak z tymi częstotliwosciami powyżej Nyquista w Imatescie Panowie Redaktorzy? To odpowiedz matrycy czy odpowiedz czarnej skrzynki którą spłodził autor Imatestu? Narazie znalazłem tylko jego własne stwierdzenie, że wszystko powyżej Nyquista to 'garbage'. To może nie warto się w nim grzebac?
ksz
Marian - Czw 22 Maj, 2008
Każdy sposób wam się nie podoba, i nic dziwnego, bo każdy ma wady. Co pozostaje? Przedyskutować który ze złych sposobów jest najmniejszym złem, albo nic nierobić. Ja optuję za pierwszym wyjściem. Nie ograniczać się do stękania. Stękaniu niech towarzyszy wskazanie który sposób wybrać.
kasza - Czw 22 Maj, 2008
Marian napisał/a: | Każdy sposób wam się nie podoba, i nic dziwnego, bo każdy ma wady. Co pozostaje? Przedyskutować który ze złych sposobów jest najmniejszym złem, albo nic nierobić. Ja optuję za pierwszym wyjściem. Nie ograniczać się do stękania. Stękaniu niech towarzyszy wskazanie który sposób wybrać. | Jak narazie to Panowie Redaktorzy maja nas troszke w nosie, a przynajmniej wyglada na to, że nie są zainteresowani żadnym stekaniem. Ciekawe kiedy zrozumieją, że ci którzy naprawde uwazają ich za ignorantów weszli na strone raz, przeczytali ich wypociny i skonczyli przygode z optycznymi. Ci natomiast którzy na forum sie udzielają mają raczej nadzieje na naprawde lepsze, wiarygodne i porównywalne testy. To że optyczni mają licencję na imatest nie robi z nich od razu pierwszej ligii a z tego wątku wynika, że własnie tak myślą.
ksz
mavierk - Czw 22 Maj, 2008
kasza napisał/a: | Jak narazie to Panowie Redaktorzy maja nas troszke w nosie, a przynajmniej wyglada na to, że nie są zainteresowani żadnym stekaniem. | Ja wolę czytać nowe testy, niż Wasze stękanie i chyba redaktorzy myślą w ten sam sposób
dranio - Czw 22 Maj, 2008
Tylko, że testy które mimo pozorów fachowości są niewiarygodne, są psu na budę. I nieważne, czy odnoszą się do Canonów, Nikonów, Sony, Pentaxów.
Tak tytułem dygresji: Przypominają mi się moje studia i pierwsze sprawozdania z ćwiczeń z mechaniki lotu policzone Mathcadem i wydrukowane na drukarce. Na pytanie prowadzącego, skąd takie wyniki, dumny student stwierdził, że "komputer tak wyliczył". Był mniej dumny po udowodnieniu mu bezsensu zarówno wyników, jak i argumentacji i otrzymaniu adekwatnej do tego oceny.
pozdrawiam
dranio
RB - Nie 25 Maj, 2008
mavierk napisał/a: | kasza napisał/a: | Jak narazie to Panowie Redaktorzy maja nas troszke w nosie, a przynajmniej wyglada na to, że nie są zainteresowani żadnym stekaniem. | Ja wolę czytać nowe testy |
Po co? Patrz na zdjęcia testowe, zamiast czytac dziwne teksty
mavierk napisał/a: | i chyba redaktorzy myślą w ten sam sposób |
redaktorzy to wolą chyba pisac niz czytać
dranio napisał/a: | Tylko, że testy które mimo pozorów fachowości są niewiarygodne, są psu na budę. I nieważne, czy odnoszą się do Canonów, Nikonów, Sony, Pentaxów.
Tak tytułem dygresji: Przypominają mi się moje studia i pierwsze sprawozdania z ćwiczeń z mechaniki lotu policzone Mathcadem i wydrukowane na drukarce. Na pytanie prowadzącego, skąd takie wyniki, dumny student stwierdził, że "komputer tak wyliczył". |
Generalnie niektóre wykresy tutaj to tez chyba komputer robi. tak aby miały "wyraźne maksimum" ROTFL.
mavierk - Nie 25 Maj, 2008
RB napisał/a: | Po co? Patrz na zdjęcia testowe, zamiast czytac dziwne teksty | Ale lubię czytać interpretacje, które są bądź co bądź interpretacją kogoś, kto ma styczność z większą ilością szkieł, niż ja
RB napisał/a: | redaktorzy to wolą chyba pisac niz czytać | jak to pisałem, to myślałem o napisaniu 'podobnie' ale widocznie mi się zjadło
RB - Nie 25 Maj, 2008
mavierk napisał/a: |
RB napisał/a: | redaktorzy to wolą chyba pisac niz czytać | jak to pisałem, to myślałem o napisaniu 'podobnie' ale widocznie mi się zjadło |
A mi się zjadło "niestety"
Marian napisał/a: | Każdy sposób wam się nie podoba, i nic dziwnego, bo każdy ma wady. Co pozostaje? Przedyskutować który ze złych sposobów jest najmniejszym złem, albo nic nierobić. Ja optuję za pierwszym wyjściem. Nie ograniczać się do stękania. Stękaniu niech towarzyszy wskazanie który sposób wybrać. |
Marian, ja za to piniondzuff nie dostaje. Testy tutejsze (puszek) uważam za ... jak wiesz, ale aby takie nie były to niech pogłowią się autorzy a nie pospolite ruszenie czytelników Twoja propozycja jest - rzekł bym - kuriozalna...
Marian - Pon 26 Maj, 2008
RB napisał/a: | Testy tutejsze (puszek) uważam za ... | Które, tzn. na jakich stronach znajdujące się, uważasz za lepsze i dlaczego?
RB - Pon 26 Maj, 2008
Marian napisał/a: | RB napisał/a: | Testy tutejsze (puszek) uważam za ... | Które, tzn. na jakich stronach znajdujące się, uważasz za lepsze i dlaczego? |
Takie, gdzie nie bawia się w "naukowe ocenianie czegoś o czym nie wiemy co to jest". Gdzie - przegladnij, popatrz. Ja generalnie z testów puszek chcę się dowiedzieć o cechach (a nie o pseudoprzemyśleniach autorów na temat funkcjonalności, bo i tak wiem co mi pasuje a co nie - a nowy uzytkownik jak się przyzwyczai do Canona to i z tym sobie poradzi ) i zobaczyc dobrze zrobione zdjęcia.
heding - Pon 26 Maj, 2008
RB...może pokażesz swoje dokonania foto ...na razie znamy tylko Twoje nic nie wnoszące popisy słowne...
krisv740 - Pon 26 Maj, 2008
RB
niektórzy robią testy pokazując tylko zdjęcia i nie wiemy nawet za bardzo co z nimi sie działo od momentu nacisnięcia migawki do zamieszczenia na stronie.
"optyczni" nie wstydzą się swojego systemu testowania-nie pasuje ci -nie czytaj. powiedz sobie co chcesz i nie czytaj.
chcesz oglądac zdjęcia i na ich podstawie wyciągać oceny -fajnie-znajdź sobie stronę ze zdjęciami i rozkoszuj się nimi nie wiedząc co właściwie się dzieje wewnątrz aparatu
jakoś przedstawicielstwa firmowe nie mają oporów przed udostepnianiem "optycznym" aparatów(i nie tylko) do testów i chyba się z nimi w pewnym stopniu zgadzają bo jakegoś żądania dementi ze strony ich nie widziałem.
i ostatnia sprawa - podchodź do dyskusji w sosób merytoryczny. na pytanie o lepsze serwisy udzielasz odpowiedziedzi "przeglądnij,popatrz".
a może jeszcze nie znalazłeś takiej strony?
pokazujesz tylko swoją niska wiedze(i arogancję) w tym temacie.
ja przejrzałem parę stron i wnioski potrafie wyciągnąć. nie jestem naukowcem, tylko robię zdjęcia. mam swoje zdanie na wiele tematów, ale nie zawsze muszę je akcentować. czasami jest tak: mądry głupiemu ustępuje. i ja to w chwili obecnej robię.
nie zabiore więcej głosu w żadnej polemice na temat czegokolwiek. co najwyżej wypowiem swoją opinię.
może co bardziej zawzięci "testerzy" przeczytają te słowa i zejdą na ziemie, bo powoli widzę jak kosmos to dla nich za mało!
Marian - Pon 26 Maj, 2008
RB napisał/a: | Gdzie - przegladnij, popatrz. | Miałem nadzieję, że masz jakieś preferowane, najbardziej ci odpowiadające testy. Może i ja odniósłbym z tej informacji jakiś pożytek. Ja mam taką stronę. Jej autor testuje obiektywy Leici i Zeissa, ale nie matryce. Zatem nadal nie znam lepszej strony od Optycznych, zajmującej się rozdzielczością aparatów (żeby nie nazywać tego rozdzielczością matrycy, co wzbudza ciągle wiele zastrzeżeń).
Twoje zastrzeżenia wydaje mi się nie mają praktycznego znaczenia w przypadku testowania współczesnych Bayerowskich matryc, dlatego że ich teoretyczna, maksymalna rozdzielczość jest nadal mniejsza od rozdzielczości stosowanej w testach optyki, i kształtuje się na poziomie 40 kilku par linii na mm (oczywiście gdy obliczamy ją dzieląc ilość pikseli na wysokość obrazu przez 4 i przez wyrażoną w milimetrach wysokość matrycy).
Natomiast dla matryc Foveona już teraz możemy mieć problemy, bo jeśli maksymalna teoretyczna rozdzielczość wychodzi na poziomie 63-64 par linii na milimetr, to wydaje mi się, że są to wartości już bardzo "wyżyłowane", jak na współczesną optykę do lustrzanek.
RB - Pon 26 Maj, 2008
krisv740 napisał/a: | RB
niektórzy robią testy pokazując tylko zdjęcia i nie wiemy nawet za bardzo co z nimi sie działo od momentu nacisnięcia migawki do zamieszczenia na stronie.
"optyczni" nie wstydzą się swojego systemu testowania-nie pasuje ci -nie czytaj. powiedz sobie co chcesz i nie czytaj. |
Si, aluzju paniał. Juz siedze cicho.
[ Dodano: Pon 26 Maj, 2008 12:31 ]
heding napisał/a: | RB...może pokażesz swoje dokonania foto ...na razie znamy tylko Twoje nic nie wnoszące popisy słowne... |
Robię ładne zdjęcia komina w elektrowni przy pełnym słońcu.
[ Dodano: Pon 26 Maj, 2008 12:45 ]
Marian napisał/a: |
Twoje zastrzeżenia wydaje mi się nie mają praktycznego znaczenia w przypadku testowania współczesnych Bayerowskich matryc, dlatego że ich teoretyczna, maksymalna rozdzielczość jest nadal mniejsza od rozdzielczości stosowanej w testach optyki, i kształtuje się na poziomie 40 kilku par linii na mm (oczywiście gdy obliczamy ją dzieląc ilość pikseli na wysokość obrazu przez 4 i przez wyrażoną w milimetrach wysokość matrycy). |
Marian, na Boga, przeciez z tego co oni tu pokazują to jest dokładnie na odwrót. A proszeni o komentarz - cicho. Nie ma tu żadnego ZMIERZONEGO (a nie teoretycznego) uzasadnienia tego, że te wszystkie wykresy to nie jest szkło. Niezależnie od odpowiedzi w nykwistach
Marian - Pon 26 Maj, 2008
heding napisał/a: | RB...może pokażesz swoje dokonania foto | Proszę abyśmy nie stosowali tego typu kontrargumentacji. Jest to argument "ad personam".
heding - Pon 26 Maj, 2008
taa...
komor - Pon 26 Maj, 2008
Marian napisał/a: | Miałem nadzieję, że masz jakieś preferowane, najbardziej ci odpowiadające testy. Może i ja odniósłbym z tej informacji jakiś pożytek. Ja mam taką stronę. |
Marian, wymagasz od RB podania adresu lepszych testów, a sam nie podałeś adresu strony, o której wspominasz.
Marian - Pon 26 Maj, 2008
komor napisał/a: | Marian, wymagasz od RB podania adresu lepszych testów, a sam nie podałeś adresu strony, o której wspominasz. | Niewielu interesuje się Leicą i dlatego nie podałem. Jest to strona Erwina Putsa.
|
|