forum.optyczne.pl

Lornetki - Spotkanie lornetkowe Jeziorsko - 13-14.09.2025

binocullection - Pią 29 Sie, 2025
Temat postu: Spotkanie lornetkowe Jeziorsko - 13-14.09.2025
Czesc,

Zgodnie z zapowiedzia zapraszamy na spotkanie lornetkowe nad Jeziorskiem.
Szczegoly w wiadomosci prywatnej.

Zapraszamy ptasiarzy, binoholikow, astroamatorow (byc moze…), laikow, profesjonalistów, teoretyków, sceptyków i kanoników. Aby usiasc, pogadac, cos popatrzec i przekonac sie, jak jest.

Pogoda zapowiada sie dobrze.

Do zobaczenia.

ryszardo - Sob 30 Sie, 2025

Kolejny raz w terminie, w którym moi znajomi do karu przyjeżdżają i będę miał weekend zajęty :???:
binocullection - Nie 14 Wrz, 2025

Koledzy, dziekuje za wspolnie spędzony czas, dyskusje i wnioski.
Zachecam do podzielenia sie wrazeniami i zdjeciami.

Do zobaczenia na kolejnym spotkaniu!

boboladder - Pon 15 Wrz, 2025

Dzień dobry:)
Byłem na spotkaniu przez kilka godzin w sobotę. Chciałbym bardzo podziękować wszystkim Uczestnikom za możliwość popatrzenia przez te wszystkie ciekawe lornetki. W szczególności jestem zainteresowany mniejszymi powiększeniami i chętnie podzielę się moimi wrażeniami z testowania kilku ciekawych modeli.

widoczek - Pon 15 Wrz, 2025

Szkoda, że mnie nie było, przetestowałbym wodoodporność lornetek :lol:

Mam nadzieję, że na wiosnę będzie ponownie spotkanie, w ciepłym i słonecznym klimacie :mrgreen:

Wojtas_B - Pon 15 Wrz, 2025

Koledzy, dziękuję za świetną imprezę, która oprócz dobrych wspomnień towarzyskich pozostawi w pamięci bardzo intensywne przeżycia związane z jedną lornetką w szczególności.

Jako amator ptaków jeszcze niedawno nie czułem emocji w dyskusjach o lornetkach z powiększeniami poniżej 8x, tym bardziej poniżej 7x. Na tym zlocie wszystko się zmieniło za sprawą SRBC 6x32, która widnieje powyżej w centrum zdjęcia zrobionego przez Mateusza w salonowym anturażu. I nie jest przypadkiem, że leży ona między aktualnie najlepszymi flagowcami Swarovskiego i Zeissa. Myślę, że ten zabieg ma w sobie tyleż prowokacji do dyskusji, co uzasadnienia w naszych doświadczeniach obserwacyjnych podczas pierwszych minut zlotu.

Lornetka nie jest szczególnie urodziwa. Gdybym miał rozliczać Chińczyków z pracy nad wzornictwem ukierunkowanej na stworzenie lornetki wizualnie atrakcyjnej dla Europejczyka, z czym zawsze mamy do czynienia we flagowych lornetkach S, Z, L oraz w kilku modelach z nie najwyższej półki, napiszę, że lekcji nie odrobili. Ale przynajmniej ten dość toporny dizajn zaczyna się i kończy na długości tylko czternastu centymetrów.

Marecki zapewnił jedyny na zlocie egzemplarz (dzięki Marek!), ale przyjechał tylko na kilka godzin, i w tym krótkim czasie nie chciało mi się patrzeć przez inne lornetki. SRBC 6x32 przez sekundę nie leżała na stole. Zaskoczyło mnie (fana 12x42), że tak wciągnął mnie jej obraz. Podzieliłem się głośno wrażeniem, że patrzę przez lornetkę o większej mocy, później podobne wrażenia przekazali inni. Co spowodowało taki odbiór? Stawiam tu na połączenie bardzo dużego pola z fantastyczną ilością detalu, który ta lornetka pokazuje, i z którego nic nie tracimy w związku z obserwacją z ręki. Fenomenalna stabilność obrazu tej lornetki to nie tylko małe powiększenie, to również duża bezwładność solidnej masy szkła, które w niej upchano. Dziś w moich oczach wzrosły prawa lornetki sześciokrotnej jako instrumentu o uniwersalnym zastosowaniu w terenie.

Obraz w SRBC 6x32 ma dla mnie wszelkie cechy optyki najlepszych lornetek. Jest relaksujący, czysty, szczegółowy, całkiem przestrzenny jak na dachówkę, o wybitnym kontraście między czernią i bielą (odkrycie Mariusza), z wiernym kolorem, dobrze nasyconym, choć nie podbitym jak w Leice.

Muszle oczne i możliwość optymalnego wykorzystania ich regulacji to sprawa bardzo zależna od fizjonomii użytkownika. Mnie udało się uzyskać komfortowy obraz po wkręceniu muszli 2 stopnie w głąb, dzięki temu praktycznie całkowicie wyeliminowałem odblaski pod słońce, a jeszcze nie pojawiły się zaciemnienia – tak jakby lornetka miała małą aberrację sferyczną źrenicy wyjściowej, której sama średnica 5,3 mm już w teorii zwiastuje komfort.

Abym nie został posądzony o egzaltację, napiszę inaczej: decydujące o świetnym ogólnym wrażeniu współistnienie takich cech jak stabilność, bardzo dobrze skorygowane duże pole, wysoki kontrast, brak odblasków… powodują, że wady optyczne (na pewno takie są i ława optyczna je wypunktuje) tego wrażenia nie psują, po prostu.

Kot72 - Pon 15 Wrz, 2025

No sam nie wiem . Mam niby 6,5 x ale jako uniwersalnej bym jej nie zaliczył . Powiększenie 7x już jest fajne i uniwersalne . Ostatnio dewastuję dwa szerokokątne klasyki 7x35 i na chwilę obecną uważam że dla mnie to świetny i uniwersalny rozmiar . Szkoda że Sky Rover nie planuje 7x35 tylko jakieś dziwne 7,5 x32 . Szóstkę miałem przez chwilę APM , ten co się nim Jan55 zachwycał więc wiem że dla mnie 6x to za mało . Oczywiście mogę się domyślać genialnego zanurzenia w obrazie przy ponad 12 stopniowym polu .
Wojtas_B - Pon 15 Wrz, 2025

Kot72, Uściślę. Pisałem o uniwersalności nie w odniesieniu do formatu 6x jako takiego, ale wyłącznie o tej konkretnej lornetce. No i nie mieszam tego wniosku z tym rodzajem uniwersalności, jaką daje np. 10x.
Po prostu w Chińczyku dobrze mi się patrzyło na las z 70 metrów, na łąkę, na drogę, na bliski budynek, na grzyba, na kwiaty... z wyjątkiem minimalnej odległości. Dlatego mogę ją zabrać na cały dzień jako jedyną.

Kot72 - Pon 15 Wrz, 2025

Nie no oczywiście , do bliskich planów lub szerokich krajobrazów na pewno jest świetna . Rozumiem że na gwiaździste niebo nie było okazji zerknąć ? Te 14 cm długości to z rozłożonymi muszlami ?
Wojtas_B - Pon 15 Wrz, 2025

Kot72 napisał/a:
Nie no oczywiście , do bliskich planów lub szerokich krajobrazów na pewno jest świetna . Rozumiem że na gwiaździste niebo nie było okazji zerknąć ? Te 14 cm długości to z rozłożonymi muszlami ?


Nie mierzyłem, w jakiejś specyfikacji to piszą.

Marek Marecki - Pon 15 Wrz, 2025

13,8mm + 11 mm wysuwu okularów
_Tomek_ - Pon 15 Wrz, 2025

Zgadzam się prawie ze wszystkim co napisał Wojtek (poza tymi odblaskami, które czasami psują widok, podobnie jak i w BC 8x42). Jednak żadna wada optyczna ani odrobinę nie przesłania głównego wrażenia: ogromnego, świetnie skorygowanego pola widzenia, po którym można błądzić wzrokiem we wszystkie strony i przyglądać się światu... bez ruszania lornetki z miejsca, bez drgań.

Nie chcę już psuć wątku wyjazdowego, bo nie byłem w Jeziorsku. Lepiej niech wypowiedzą się uczestnicy. Napiszę swoją recenzję mojego egzemplarza we właściwym miejscu (o ile takie jest, bo BC 6x32 zdaje się opanowywać każdą rozmowę na forum :) )

Marek Marecki - Pon 15 Wrz, 2025

Rano na wieży widokowej Glinno testowane były lunety: kowa 501, kowa tsn55A, swaro ATX 65mm, kowa tsn 883. Oczywiście błyszczała kowa 88mm, fluoryt to fluoryt.
Na zlocie można było zapoznać się też APM 20x100 - na wieżę nie chciało się nikomu go targać - ciężki klocek.

Wojtas_B - Pon 15 Wrz, 2025

_Tomek_, Kontrola odblasków bardziej niż satysfakcjonująca dla mnie, lepsza niż w BC 8x42.
Czy wkręcasz muszle o dwa stopnie?

_Tomek_ - Pon 15 Wrz, 2025

A w życiu na dwa stopnie, jak nawet o jeden wkręcę to trafiają się zaciemnienia, a im bardziej wkręcam tym gorzej. Dokładnie tak samo mam z BC 8x42.

Ale flary są od obiektywów i kiepskiego wyczernienia (wystarczy rękę przylozyc i znikają), wkręcenie muszli nic tu nie zmienia, w obu lornetkach to sprawdziłem i to nie raz. Może mamy inne kryteria oceny tej wady (???), no bo nie widzę innego wytłumaczenia.

Wojtas_B - Pon 15 Wrz, 2025

_Tomek_, We wszystkich lornetkach kasowałem odblaski wkręceniem muszli, tylko w wielu skutkowało to fasolkami.
Nie mamy innych kryteriów oceny, tylko nierówne szanse fizjonomiczne.

Kot72 - Pon 15 Wrz, 2025

Znaczy że w obiektywach nie dali wcale farby ? Pewnie tylko magnezowa patyna jak w tanich Chińczykach ...
Jan55 - Pon 15 Wrz, 2025

Kot72 napisał..." Szkoda że Sky Rover nie planuje 7x35 tylko jakieś dziwne 7,5 x32.. . "

Jeżeli Cię ciekawi, to 7x35 pokazało się pod nazwą Loava Aqlaia III 7x35. Klon oparty, prawdopodobnie, na optyce SRBC 7,5x32 ale brendowany przez inną, chińską "firmę". Jest, dość ciekawy opis, na BF :wink: .

Wojtas_B - Pon 15 Wrz, 2025

Jan55 napisał/a:
Kot72 napisał..." Szkoda że Sky Rover nie planuje 7x35 tylko jakieś dziwne 7,5 x32.. . "


To tragedia.

binocullection - Wto 16 Wrz, 2025

Pomówmy chwile o faktach.

Na zlocie binoholikow, kręcących nosem nad charakterystyka obrazowania najlepszej optyki na rynku, wypracowała sie zdumiewająca zgodnosc - ten maly Banner to ciekawa lornetka. Tak komentowalismy swego czasu topowe modele renomowanych producentow, tym razem Chinczyka. Kazdy niezaleznie, z wlasciwa sobie, jak na binoholikow przystalo, sceptycznością wobec wszystkiemu. Czesto wzmacniana przyzwyczajeniem do charakterystyki obrazowania swojej codziennej lornetki.

Najczęstszym skojarzeniem po odłożeniu malucha od oczu byl spokoj. Spokoj stabilnosci malego powiekszenia. Spokoj latwosci przeglądania ogromnego pola. Spokoj ostrosci, choc z domieszka watpliwosci, dlaczego ja traci w blizy. Przede wszystkim jednak spokoj wyrazistosci wzmocnionego kontrastu, ktory oczyszcza przestrzen z perspektywy powietrznej (tym razem mżawki).

Lornetka niepozbawiona wad, w tym optycznych, zyskująca dla mnie nowy atrybut brzydoty w postaci pierscieni przy obiektywach, a mimo wszystko zastanawiam sie, czy kupowac ja przez Singapur, czy tez z Wloch. Lornetka, ktora zaskoczyła mnie użytecznością powiekszenia 6x (w parze z odpowiednio wielkim polem), zaskakujaca dla uczestnikow Jeziorskiego spotkania, ktora niebawem zaskoczy reszte rynku, ktora przylozy ja do oczu.

I co najwazniejsze - nad Jeziorskiem nikomu nie przyszlo do glowy, by w kategoriach oceny Bannera uwzglednic aspekt cenowy. To pokazuje, w jak niewygodnej sytuacji znalezli sie S/L/Z (dla S to dodatkowe upokorzenie koniecznoscia konfrontacji z opiniami rynku, ze chetnie zobaczyłaby ten format u Tyrolczyka) i w jakiej totalnie ciemnej d***ie jest reszta rynku z pulapu cenowego Bannera.

Wojtas_B - Wto 16 Wrz, 2025

Kot72 napisał/a:
Szkoda że Sky Rover nie planuje 7x35 tylko jakieś dziwne 7,5 x32


Mam Tasco 7x35 z polem 12 st., porro z lat 60.
Oj, gdyby ktoś reaktywował taki projekt i zrobił nowoczesne okulary z dużym ER...

Kot72 - Wto 16 Wrz, 2025

Wojtas_B, Ty masz zapewne 118 lub 400 ? Ja ostatnio dorwałem 116 z troszkę mniejszym polem . Dla mnie genialna lornetka z wystarczająco dużym polem . Uważam że większe raczej nie będzie mi potrzebne . ER jest mały ale wystarczający . Pomimo tego że i tak ściągam muszle to nie smyram soczewek tak jak CZ Jena lub BCP . Gdyby tu dać lepsze powłoki FMC i pryzmaty Bak 4 to była by petarda :mrgreen: A najlepsze jest to że Tasco ma bardzo fajnie skorygowane na gwiazdach pole . Jedynie w dolnej części gwiazdy na krawędzi stają się kreseczkami . Góra , prawo - lewo , gwiazdy miękną na krawędziach ale nie są mocno rozciągnięte co daje świetny widok na pola gwiazdowe pod ciemnym , wiejskim niebem . Co jeszcze ciekawe to stare Tasco lepiej pokazuje mgławice niż np . nowoczesne P7 które ma powiększenie x8 .
Kot72 - Wto 16 Wrz, 2025

Jan55, Tak , czytałem recenzję tego autora na Binoview ru oraz porównawczą z SRBC 6X32 na BF . Ta Loava ma ciekawe parametry i do moich potrzeb była by O.K. Problem jest z dostępnością . Tylko rosyjski Ozon lub Singapur .
Kot72 - Wto 16 Wrz, 2025

Wojtas_B, czyżbyś miał białego kruka T 110 ?
Wojtas_B - Wto 16 Wrz, 2025

Kot72, Nie znam się na tych wersjach. Na zdjęciu moja.
Kot72 - Wto 16 Wrz, 2025

Wygląd i parametry ma jak poszukiwany model 110 . Pokrętło fokusera ma inne niż katalogowy model z 1968 roku . Twój może być jeszcze starszy . W każdym razie piękny . On jest na Bak 4 ? Jaki jest numer JB ?
Wojtas_B - Wto 16 Wrz, 2025

Kot72 napisał/a:
Wygląd i parametry ma jak poszukiwany model 110 . Pokrętło fokusera ma inne niż katalogowy model z 1968 roku . Twój może być jeszcze starszy . W każdym razie piękny . On jest na Bak 4 ? Jaki jest numer JB ?


Kupiłem ją od kolegi z forum, bo szkoda mi było nie kupić, choć zasadniczo póki co nie jestem zorientowany na kolekcjonowanie lornetek.
Szczegóły, o które pytasz, są dla mnie za trudne, nie wnikam po prostu. Lornetka daje niesamowicie wciągający obraz, oczywiście nie pozbawiony typowych dla okresu wad.
Okulary trzeba wycierać często, czasem po kilku przyłożeniach do oczu, jeśli chcesz widzieć całe pole 90 stopni.

Kot72 - Wto 16 Wrz, 2025

Wojtas_B, Kody JB są wybite na przednim ramieniu . Dla Tasco w tamtych czasach robiło JB-22 i JB-160 . Czy ma pryzmaty Bak4 czy BK7 , to wystarczy że spojrzysz na źrenicę . Jeśli jest cieniowana w kształcie rombu to BK7 , jeśli jest okrągła to Bak4 . To był topowy model ( wraz z Tasco 124 ) więc jestem ciekaw czy dali tu lepsze pryzmaty . Tak czy inaczej posiadasz tzw białego kruka . Gratuluję . Ja mam bieda UWA 184/1000 m ale i tak obraz jest wręcz za szeroki :wink: W moim , powłoki są niebieskie więc obraz wpada w zieleń . Jaki masz odcień obrazu ?
Wojtas_B - Wto 16 Wrz, 2025

Kot72, Biel jest przytłumiona, jakby omszała, trochę szara. Takie było moje pierwsze skojarzenie.
widoczek - Wto 16 Wrz, 2025

Kot72, to była moja lornetka. Wojtek odkupił ją ode mnie. Jest praktycznie w idealnym stanie. To jest Tasco 110, pryzmaty bak4, pole widzenia 12.5 st. Nie ma na obudowie wybitej nazwy "110" bo w pierwszych latach produkcji nie była jeszcze tak nazywana przez producenta. Optyka w pełni powleczona bursztynowymi powłokami.
Mam jeszcze inne Tasco 110 w kolekcji ale juz w nie aż tak idealnym stanie.
W sumie to mam z 20 :grin: ultraszerokokątnych lornetek na szkłach bak4, Bushnelle Rangemaster, Tasco 110, Tasco 124, Swift Holiday, Jason Venture 4000, Belfont itp. Od pewnego czasu sie zbieram zeby je wystawic na sprzedaż bo sam już nie moge za bardzo z nich korzystać, pojawil sie u mnie astygmatyzm oka i to na tyle duży że misze obserwować w okularach, a niestety wszystkie ultraszerokokątne klasyki mają za maly odstęp źrenicy, max 13mm a to za mało :neutral:

Kot72 - Wto 16 Wrz, 2025

widoczek, tak myślałem że to starszy model 110 sprzed numeracji i tak też podejrzewałem skąd Wojtas_B, dorwał tą lornetkę :mrgreen: Jakbyś się z czegoś z kolekcji wyzbywał to daj znać na priv . Ja jeszcze chętnie zerkam przez stare zabytki .
binocullection - Wczoraj 20:29

Pare fotograficznych wspomnień ze spotkania.
boboladder - Wczoraj 22:07

Pozdrawiam Wszystkich:)
Na spotkaniu miałem okazję popatrzeć przez Swarovski Habicht 7x42, Leica Ultravid hd+ 7x42, Zeiss fl 7x42. Mogłem je porównać do dachowej Sky Rover Banner Cloud 6x32. Pod koniec mojej wizyty na krótko mogłem też spojrzeć przez Nikona EDG 7x42. Przy okazji było też parę innych ciekawych lornetek z najwyższej półki w konfiguracjach 8x42, 10x42 i innych, oczywiście też skorzystałem z możliwości popatrzenia przez i na nie. Zacząłem od vintage Zeissa West 8x50, którego obraz był zaskakująco dobry i relaksujący. Niestety kiedy sięgnąłem po nowoczesne lornetki szybko wrażenie wyblakło, bo mimo wszystko inna technologia współczesnych powłok miażdży te skądinąd piękne stare lornetki dużo większym kontrastem, jasnością i transparentnością obrazu.
Ogólnie bardzo lubię niskie powiększenia. Kiedy kupiłem używanego Fujinona fmtr sx2 7x50 i zacząłem zabierać go na dziennie przyrodnicze spacery, doceniłem potężną głębię ostrości i spokojny obraz, ostrość i jasność. Szczególnie obserwacje ptaków w locie dają niesamowite wrażenia, ponieważ ptaki są tak specyficznie zawieszone w super silnie odczuwanej trójwymiarowości pola obserwacji. Oczywiście, Fuji ergonomicznie jest co najmniej upierdliwy w tego typu zastosowaniach (gabaryt, waga, IF). Przez rok miałem Nikona action ex 7x35. Ta lornetka też dawała w dużym stopniu podobne wrażenia przestrzenne, ale ogólna mierność optyczna (za duża krzywizna pola, za dużo aberracji na obwodzie pola widzenia, ciemny i zafarbowany obraz, niesatysfakcjonująca ostrość) skłoniła mnie do sprzedaży. Poza tym był to jednak kloc. Nadal mam kilka vintage ciekawostek o małym powiększeniu: KOMZ BPSZC2 6x24 (aka "śmierdziel") i około 80cio letni Zeiss Jena Silvarem 6x30.
Najfajniejszą moją lornetką o małym powiększeniu jest porro APM 6,5x32 (aka "multipla"). Obraz jest bardzo dobry, jasny i ostry, bardzo trójwymiarowy i o dużej głębi pola. To moja ulubiona i najczęściej używana lornetka. Gabarytowo jest wyraźnie mniejsza i poręczniejsza niż np. Nikon Action. Jedynie focus jest za wolny, żeby pozwalał na łatwe obserwacje ptaków na bliskich, ale często zmieniających się odległościach.

Wracając do "zwiedzanych" lornetek, Habicht 7x42 (nowy model z aktualnymi powłokami) miał tak naturalny i neutralny kolorystycznie obraz, że aż jakby nie czuło się powiększenia. Małe pole myślę, że jest do przyzwyczajeniami się, ale coś w ergonomii nie do końca mi leży w tym modelu. Nie odczułem też tej błyszczącej jasności. Może dopiero o zmierzchu byłoby to ewidentne? A może było to przez neutralność bieli - czyli brak sztuczek w powłokach, które podbijają wrażenie jasności i kontrastu kosztem zafarbu?

UV 7x42 od razu mi się spodobał. Pierwsze wrażenie było takie, że w Leice obraz dla mnie był najprzyjemniejszy ze wszystkich porównywanych lornetek. Na początku nie widziałem różnicy jasności w porównaniu do Zeissa fl. Ciut mniej pola niż w Zeissie też na początku wcale nie było tak zauważalne. Lornetka ma niesamowitą łatwość i spokój obrazu i do tego wspaniałe kolory. Świat przez UV 7x42 wydawał się lepszym miejscem;). Na początku obserwacji pogoda była słoneczna, lecz stopniowo zaczęło się chmurzyć aż doszło do ulewy. Ja cały ten czas głównie porównywałem Ultravid z FL i SRBC 6x32.
Co do chińskiej konstrukcji, to bardzo mi się podobał ten imponujący obraz. Bardzo duże pole widzenia i dużą jasność. Zastosowano tam chyba "wypłaszczacz pola" umożliwiający ostrość większości pola widzenia. Zauważyłem trochę "globe effect " kiedy skanowałem lornetką dookoła. Na początku nie odczuwałem braku w powiększeniu w porównaniu do modeli 7x42. Jak dla mnie jest to bardzo satysfakcjonująca lornetka, która pozwala cieszyć się obrazem o właściwościach podobnych do najlepszych lornetek, ale za ułamek ich ceny. Nie zdążyłem sobie jeszcze wyrobić zdania co do ergonomii tej lornetki. Nie przyjrzałem się też na ile starannie jest wykonana, ale nic niepokojącego nie zwróciło mojej uwagi w czasie tego krótkiego testu. Dodam tylko, że pewnie kupiłbym sobie takie cacko, gdybym nie miał APM, z którego jestem tak zadowolony. Mam nadzieję, że kontrola jakości jest na wystarczającym poziomie, by bez obaw kupować te Sky Rovery.

W miarę zmieniających się warunków pogodowych i czasu spędzonego z tymi lornetkami moje wrażenia zaczęły nieco się zmieniać. Zacząłem widzieć, że jednak powiększenie jest wyraźnie mniejsze w SRBC niż w siódemkach. Zacząłem też zauważać mniejszej pole w Leice vs Zeiss. Jednak pole w FL dawało bardziej wciągający obraz. Do tego zacząłem widzieć znaczną różnicę w jasności na korzyść Zeissa. Ostrzenie na bliskie odległości też w Zeissie jest wyraźnie lepsze - mogłem podglądać pająka z około 2 m zamiast około 3 m w Leice. Wszystkie te drobiazgi przesunęły moje preferencje w stronę FL. Tak bardzo, że aż kupiłem takiego. Teraz stresuję się czy egzemplarz, który przyjdzie, będzie w takim dobrym stanie technicznym, jak wynikało to z ogłoszenia.
Na koniec, już podczas ulewy, miałem możliwość zerknięcia przez EDG 7x42. Lornetka była super, pole widzenia identyczne jak w UV, ale subiektywnie mi wydawało się większe. I to tyle, bo już miałem tak przebodźcowane oczy i mózg, że nie byłem w stanie wczuć się w inne detale.
Uważam, że nowoczesne dachówki z małym powiększeniem 6-7x są na prawdę przyjemne. Nie powiem, obraz w alfach o powiększeniach 8 czy 10x był przewspaniały, ale dla mnie w tych 7x jest coś magicznego. Jestem bardzo ciekaw jak patrzy się przez Kowę bd 6,5 x32, bo jeszcze nigdy nie miałem okazji (ale oczywiście czytałem różne opinie, m.in. tu na forum).


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group