forum.optyczne.pl

Serwis sprzętu i usterki - Luzy na mocowaniu obiektywów w Canonie 50D

lsuliga - Sro 21 Paź, 2009
Temat postu: Luzy na mocowaniu obiektywów w Canonie 50D
Zwracam się z prośbą do wszystkich forumowiczów. Od kilku miesięcy posiadam Canona 50D i dopiero niedawno zauważyłem że miedzy obiektywem a korpusem są minimalne luzy mniejsze zdecydowanie niż milimetr ale strasznie mi to przeszkadza no i dało mi do myślenia czy wszystko jest ok z body bo jaki by obiektyw nie podpiąć to luzy są wszędzie. Wcześniej ma miałem 30D i chyba tego problemu nie było albo go nie zauważyłem. Czy to normalne? Proszę o wszelkie spostrzeżenia w tym zakresie. Będę bardzo wdzięczny.
pawel23 - Sro 21 Paź, 2009

Mówisz o tym, że przekręca Ci się delikatnie w lewo/prawo?
Usjwo - Sro 21 Paź, 2009

Chyba gorzej bo w przod/tyl? U mnie tego nie ma, ale ja mam 40D.
Jak kupiles nowy to jeszcze masz gwarancje.
To jest pewnie ten lens microadjustment tylko mechaniczny :wink:

pawel23 - Sro 21 Paź, 2009

A może masz jakiś obiektyw z plastikowym bagnetem i to on się wyrobił :smile:
lsuliga - Sro 21 Paź, 2009

Właśnie minimalnie obraca się w prawo i w lewo wzdłuż własnej osi a nie na boki tka jak by na "gwincie" było nie do końca szczelnie i zostaje trochę luzu. Obiektywy mam wszystkie z metalowym mocowaniem i są nowe tj sigma 10-20, canon 17-85 i canon 70-200. czy to normalne? Bo trochę mnie to martwi szczerze. Aparat kupiłem w czerwcu więc gwarancja jest. nie wiem czy mam się zgłosić z tym do serwisu czy jest to normalny objaw tylko wcześnie tego nie zauważyłem a nie chciałbym bym lecieć do serwisu z czymś co jest standardem i wyjść na idiotę. A może to przypadłość 50 tek a poprzednicy tego nie mieli. Może się posiadacze wypowiedzą, please.
kozidron - Sro 21 Paź, 2009

lsuliga, na idiotę nie musisz wychodzić.
Nie wiem jakie to są luz(jak duże) odrobinę po przypięciu to się może "ruszać" -pytanie brzmi ile to jest to "odrobinę".
Najprościej jest się przejść do sklepu w charakterze klienta i zobaczyć czy są takie same luzy na innym egzemplarzu. Podejrzewam, ze wszystko jest w porządku ale dla spokoju możesz zrobić sobie teścik i wszystko się rozjaśni.

lsuliga - Sro 21 Paź, 2009

Luzy są minimalne. Zdecydowanie poniżej milimetra. Pomysł jak najbardziej na miejscu tylko że ja w Zielonkowie mieszkam tj w IRL i do sklepiku mam BARDZO DALEKO a w ojczyźnie będę dopiero w styczniu dlatego pomyślałem że szybciej bym się coś dowiedział od użytkowników C0D na forum tak żeby się tylko uspokoić trochę- miejmy nadzieje...
john.can. - Sro 21 Paź, 2009

Isuliga,piszesz obraca sie wzdluz wlasnej osi-tu raczej chodzi ze obraca sie minimalnie wokol wlasnej osi,jest to luz normalny wynikajacy z dopasowania "kolka" zapadkowego na mocowaniu czyli inaczej mowiac roznicy wymiaru kolka na korpusie i otworku w obiektywie .Luz nie moze byc sprowadzony do zera bo zapadka by nie dzialala jak nalezy.
lsuliga - Sro 21 Paź, 2009

Tak wokół własnej osi racja. Kurcze ale gafa. Mało używam naszego ojczystego języka tu na emigracji i potem jak przyjdzie coś pisać to takie ...... wypisuje.... Dzięki trochę się uspokoiłem
hijax_pl - Sro 21 Paź, 2009

lsuliga, to możesz się uspokoić jeszcze bardziej gdy Ci powiem że na moich nikonach delikatne ruchy lewo/prawo też są. I nie są one samoistne - ale wynikaja dokładnie z tego co john.can. napisał
seban4 - Sro 21 Paź, 2009

lsuliga, luz wokół własnej osi jest zależny od tolerancji wykonania bagnetu w obiektywie i aparacie. Zakładając wykonanie takiego bagnetu przyjmuje się tolerancje wykonawczą, tolerancja wykonawcza takiego bagnetu może się wahać (według mojego doświadczenia ) nawet do trzech setnych milimetra co skutkuje luzem osiowym (bagnet nie jest ciasny) Zatrzask blokujący obiektyw nie spełnia funkcji stricte ustalającej więc konstruktor pozwolił sobie na dość dużą tolerancje a przy ciasno wykonanym bagnecie luzu wokół osi nie będzie odczuwalny. Ja mam 70-200 canona i bagnet luźny, 10-20 sigmę z USA, 30 sigmę z kraju i bagnet jest ciasny.
Twoje zaniepokojenie jest słuszne ale problem może być nie groźny, natomiast w momencie gdy następuje skrzywienie osi optycznej pomiędzy aparatem a obiektywem problem staje się już poważny.

Pozdrawiam

MasterB - Sro 21 Paź, 2009

hijax_pl, john.can., to wszystko fajnie ale na moim 30D oraz 450D żadnych luzów nie ma - obojętnie jaki obiektyw (czy przejściówkę M42) podepnę.
lsuliga, jak Tobie to przeszkadza to może przejdź się do jakiegoś sklepu foto i wybadaj czy tamtejsze 50D też mają luzy. Jak nie to możesz rozważyć reklamację, jak mają to znaczy że "ten typ tak ma" ;)

B o g d a n - Sro 21 Paź, 2009

lsuliga napisał/a:
A może to przypadłość 50 tek a poprzednicy tego nie mieli. Może się posiadacze wypowiedzą, please.
Byłem posiadaczem 50D i największe luzy miałem z EF 100-400L, ok. milimetra. Z kolei EF 24-105L był tak spasowany, że stanowił "monolit" z boody. Ten aparat chyba tak ma i nie ma się co martwić. :wink:
seban4 - Sro 21 Paź, 2009

Zakładając że aparat mamy jeden to bagnety obiektywów są różnie wykonane.
john.can. - Sro 21 Paź, 2009

wiec dla uscislenia ,kolek blokujacy w mocowaniu canona na aparacie znajduje sie na srednicy 59mm i posiada wlasna srednice 2mm ,otworek(eliptyczny) w obiektywie ma srednice 2,2mm wiec luz teoretyczny 0,2mm oczywiscie na srednicy 59mm jezeli obiektyw w czesci najblizszej do aparatu ma srednice 65 -85 mm w zaokragleniu to luz wyczuwalny (po wkreceniu obiektywu i lekkim poruszeniu w prawo i lewo )bedzie okolo o4-0,5 mm jest to luz niezbedny do prawidlowego "wsuniecia" kolka blokujacego w otworek w obiektywie i jest zawsze( sa to elementy znormalizowane niezalezne od rodzaju i marki obiektywu).
seban4 - Sro 21 Paź, 2009

zgadza się, tylko czasem tolerancja wykonania takiego bagnetu jest różna i raz połączenie jest ciasne a raz luźne, gdy są ciasne obiektyw siedzi w aparacie nie pozwalając na taki ruch. Sam wykonuję podobne połączenia i tu trzeba pracować z dokładnością do 0,02mm cóż widać iż canon ma lekki rozrzut z tolerancją :mrgreen:
lsuliga - Sro 21 Paź, 2009

Aha czyli wszystko ok mniej więcej. Tylko strasznie to denerwujące zwłaszcza że posiadałem wcześniej C30D i takiego problemu nie zauważyłem. Ale czy to znaczy że wszystkie aparaty C50D mają taki luz? A może się będą różnic egzemplarz od egzemplarza a ja trafiłem na ten z większym choć jak pisze john. can. luzem w normie?
seban4 - Czw 22 Paź, 2009

Isuliga, być może projektanci z canona zmienili tolerancję wykonania bagnetu w 50D, tego nie wiemy, ja mam podobnie jak Ty, ale mi to nie przeszkadza, jutro odbieram 100-400 więc sprawdzę i dam znać na forum jak z tym obiektywem współpracuje to body. Nie masz się czym martwić. Pozdrawiam
lsuliga - Czw 22 Paź, 2009

Niby trochę mnie to uspokoiło ale póki co jesteś jedyną osobą poza mną która ma podobny problem reszta zaprzecza takim rewelacją. Trzeba poczekać aż więcej użytkowników tego aparatu się wypowie to nam da lepszy obraz problemu lub rozjaśni że takowego nie ma. W każdym razie dzięki.
seban4 - Czw 22 Paź, 2009

a masz pod ręką jakiś obiektyw sigmy? Sprawdź mi proszę jak to z nim wygląda.
lsuliga - Czw 22 Paź, 2009

Mam 10-20 i 17-70 sprawa wygląda podobnie
seban4 - Czw 22 Paź, 2009

jak masz pod ręką suwmiarkę elektroniczna bądź zegarową jutro mogę pomierzyć bagnety w moich obiektywach a Ty zrób to samo, będziemy mieć jasność.
lsuliga - Czw 22 Paź, 2009

niestety suwmiarki nie posiadam....
Usjwo - Czw 22 Paź, 2009

Jezeli to jest ruch dokola osi obiektywu to chyba nie ma co panikowac. Ja sprawdzilem to na moich szklach z 40D i tak:
17-85 najstarszy - da sie go poruszyc w prawo/lewo i jest to widoczne (mniej niz 1mm)
70-200 - tez sie da mniej wiecej tyle samo jak 17-85.
50mm - da sie, jest wyczuwalne pod palcami ale prawie niezauwazalne - to najnowszy.
przejsciowka na M42 - stoi murem i ani drgnie - ale bardzo zadko uzywana.

Do wszystkich przypadkow nalezy uzyc niewielkiej sily zeby poruszyc w prawo/lewo, nie jest to tak ze samo sie telepie jak poruszasz aparatem.

B o g d a n - Czw 22 Paź, 2009

lsuliga napisał/a:
Niby trochę mnie to uspokoiło ale póki co jesteś jedyną osobą poza mną która ma podobny problem reszta zaprzecza takim rewelacją. Trzeba poczekać aż więcej użytkowników tego aparatu się wypowie to nam da lepszy obraz problemu lub rozjaśni że takowego nie ma.

Kilka postów wyżej napisałem:

"Byłem posiadaczem 50D i największe luzy miałem z EF 100-400L, ok. milimetra. Z kolei EF 24-105L był tak spasowany, że stanowił "monolit" z boody. Ten aparat chyba tak ma i nie ma się co martwić. "

Pewnie przeoczyłeś. :wink:

lsuliga - Czw 22 Paź, 2009

kurcze strasznie wkurzająca ta przypadłość. A może zgłosić reklamacje i zobaczyć co powie Canon?
kozidron - Pią 23 Paź, 2009

lsuliga napisał/a:
kurcze strasznie wkurzająca ta przypadłość. A może zgłosić reklamacje i zobaczyć co powie Canon?


chyba przesadzasz, pewnie wszystko jest w porządku, teraz czekaj na wkurzające syfki na matrycy, brudną matówkę i usyfione lustro :wink:

Usjwo - Pią 23 Paź, 2009

lsuliga napisał/a:
kurcze strasznie wkurzająca ta przypadłość. A może zgłosić reklamacje i zobaczyć co powie Canon?


Jak to jest wkurzajace, to moze nie jest az takie male. Ja jak pisalem tez mam luzy, ale bez Twojego postu zylby w nieswiadomosci, poniewaz jest niezauwazalne w normalnym uzytkowaniu.
Albo jestes przeczulony, co niedobrze wrozy, bo zaraz znajdziesz milion nastepnych wad 50D, przy ktorych luzy na bagnecie to pikus i cala przyjemnosc z robienia zdjec diabli wezma :mrgreen:

seban4 - Pią 23 Paź, 2009

Isuliga, wczoraj kupiłem 100-400 Canona, podłączyłem i luzy zaznaczam po osiowe na bagnecie mniejsze niż 70-200 co ewidentnie wskazuje na rozbieżności wykonawcze ale moim zdaniem wszystko w granicy tolerancji. Spij spokojnie nie masz się czym przejmować. Pozdrawiam
lsuliga - Pią 23 Paź, 2009

Dzięki wszystkim bardzo. Mimo wszystko spróbuje się skontaktować z service'm Canona i zobaczymy co oni będą mieć do powiedzenia. Może rzeczywiście jestem przeczulony ale nie wszyscy mają takie minimalne jakby nie było luzy i to mi daje do myślenia. Pozdrawiam.
john.can. - Pią 23 Paź, 2009

Isuliga,dostales wszystkie wyjasnienia a dalej ciagniesz ten temat zrozum ze ten luz to nie ma zadnego wplywu na jakos zdjec i jest niezbedny do prawidlowego dzialania blokady obiektywu,jezeli chcesz ciagnac ten watek to zadzwon do serwisu canona i podaj swoj problem przy okazji powiedz ze masz rownierz luzy na pokretle nastaw,oslonie wiziera,karta w gniezdzie,blokada baterii itp.milego lamania glowy. :razz:
pawel23 - Pią 23 Paź, 2009

lsuliga napisał/a:
Dzięki wszystkim bardzo. Mimo wszystko spróbuje się skontaktować z service'm Canona i zobaczymy co oni będą mieć do powiedzenia. Może rzeczywiście jestem przeczulony ale nie wszyscy mają takie minimalne jakby nie było luzy i to mi daje do myślenia. Pozdrawiam.

Stracisz aparat na tydzień może dwa. Odeślą Ci i powiedzą, że to normalne... :zalamany:

lsuliga - Pią 23 Paź, 2009

Po co te nerwy... Temat przecież zamknąłem dziękując wszystkim za pomoc. Patrz str 2 tego postu. Nie wiem skąd pomysł że jeszcze ciągnę ten wątek. Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam. Temat zamknięty.
pawel23 - Pią 23 Paź, 2009

Ja się nie denerwuję, tylko staram się Ci obrazowo wytłumaczyć, że serwis nic nie zmieni :smile:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group