|
forum.optyczne.pl
|
 |
Teleskopy, lunety i celowniki optyczne - Teleskop, luneta dla dziecka
Abomination - Sob 14 Lis, 2009 Temat postu: Teleskop, luneta dla dziecka Witam bardzo serdecznie i z góry przepraszam za laickość mojego postu, jako, że zupełnie nie znam się na optyce/astronomii i innej czarnej magii.
Mam 4-latka zafascynowanego astronomią, który zażyczył sobie teleskopu od gwiazdora. Pooglądałam trochę sprzętu on-line, ale zupełnie nie rozumiem podanych parametrów. Możecie mi coś doradzić (w słowach prostych i przystępnych)? Nie chciałabym kupić jakiegoś zupełnego badziewia, żeby mały mógł rozwijać zainteresowania, i żeby mu na kilka lat sprzęt wystarczył. Mogę coś kupić w okolicach 500PLN?
Arek - Sob 14 Lis, 2009
Hmmm.... 4 latek to trochę mało, chyba, że tata bardzo mu pomoże
Można pomyśleć o tym:
http://deltaoptical.pl/te...4az3,d1210.html
Ewentualnie o jakiejś lornetce. Przez nią też niebo dobrze się ogląda, a jest łatwiejsza w obsłudze.
Abomination - Sob 14 Lis, 2009
Tata by pewnie pomógł, bo na fotografii się zna i by pewnie obczaił, co i jak... hmmmmm... mówisz, że ten sprzęt będzie dobry? A w mieście da radę?
Arek - Sob 14 Lis, 2009
Tak, da radę wszędzie w zasadzie. Przy odpowiednim doborze okularów da się wyciągnąć z niego powiększenia na poziomie 100x (dobre do planet i Księżyca).
Abomination - Sob 14 Lis, 2009
Aha czyli jakieś dodatki trzeba dokupić? Okulary? A jakie?
Arek - Sob 14 Lis, 2009
Okulary są tam w zestawie. Ale warto dokupić jakiś okular o ogniskowej około 4 mm, który pozwoli wyciągnąć powiększenie 100x. Np.:
http://deltaoptical.pl/ok...-125,d1201.html
http://deltaoptical.pl/ok...-5-mm,d889.html
Abomination - Sob 14 Lis, 2009
Wielkie dzięki za pomoc
Mam nadzieję, że mały będzie zadowolony.
Arek - Sob 14 Lis, 2009
Też mam taką nadzieję. Ale myślę, że tata też będzie miał sporo frajdy
Abs - Nie 15 Lis, 2009
Proponowany teleskop to dość dobry wybór - jest nieduży, ma solidny montaż, daje prosty ziemski obraz. Jedyny mankament to światłosiła, która na Księżycu, planetach oraz przy obserwacjach krajobrazowych w słoneczny dzień może pokazywać tzw. aberrację (fioletowa obwódka na konturach). Myślę, że na takim etapie poznawczym nie trzeba się tym przejmować a zawsze można dokupić filtr redukujący problem.
Przed zakupem warto poczytać:
http://www.astromaniak.pl...php?f=10&t=9499
PS Jeśli dziecko - uwaga na Słońce - skierowanie jakiegokolwiek teleskopu grozi trwałym uszkodzeniem wzroku !!!
Do obserwacji Księżyca przydałby się filtr (oglądanie bez nie jest groźne ale daje efekt chwilowego oślepienia).
Abomination - Wto 17 Lis, 2009
Hej, jeszcze jedno pytanie:
Chciałam porównać cenę tego Sky-Watchera (Synta) SK804AZ3, który proponujesz, z cenami w UK, ale nie mogę go znaleźć (tylko w RPA)... Czy to jest jakiś wycofywany model...?
Arek - Wto 17 Lis, 2009
Nie jest wycofany. Przyznam się szczerze, że nie wiem dlaczego nie ma go w UK. Może jest tam sprzedawany jako Celestron?
Abomination - Wto 17 Lis, 2009
A co myślicie o tym: http://www.pulsar-optical...114skyhawk.html
Cena porównywalna, a lepsze chyba parametry?
Arek - Wto 17 Lis, 2009
Boże broń. Tam jest montaż paralaktyczny. Znacznie bardziej skomplikowany, w tym przypadku mało stabilny. Aby dobrze działał za każdym wyjściem trzeba oś na biegun ustawiać. Tutaj tata nie zawsze da radę, o 4latku nie wspominając
No i system newtona. Patrzy się z boku, obraz odwrócony, trochę trudniej się obserwuje i ustawia. W refraktorze będzie obraz prosty.
Abomination - Wto 17 Lis, 2009
Okay...
http://www.pulsar-optical...vel-80/eq1.html
To jest ten sky-watcher?
A co to jest 'motor drive'? I po co?
http://www.pulsar-optical...motordrive.html
Abs - Sro 18 Lis, 2009
To ten ale na montażu paralaktycznym - trudniej operować dziecku.
Tego drugiego nigdy nie używałem ale sądzę, że jest to napęd do powyższego montażu, który pozwala utrzymywać obserwowany obiekt w kadrze przez długi czas, np. Jowisz przy wiekszych powiększeniach szybko ucieka z pola widzenia (ruch wirowy Ziemi).
W zasdzie wolałbym już Ci nie mącić ale warto rozważyć jeszcze refraktor tej samej firmy
http://www.astrokrak.pl/p...products_id=285
o nieco większych możliwościach i nie ma problemów ze światłosiłą - lepszy do planet.
Coś tak czuję, że bez taty i tak się nie obejdzie przy obserwacjach. No nie wiem - pomyśl.
Abomination - Czw 19 Lis, 2009
A co to właściwie jest montaż paralaktyczny/azymutalny?
hijax_pl - Czw 19 Lis, 2009
W skrócie mówiąc takie zamocowanie teleskopu aby można go było obracać w pionie i poziomie - to jest tzw azymuntalny. Z tym że nieboskłon nie porusza się wzdłuż linii prostej - w związku z tym przy montaży azymuntalnym żeby śledzić obiekt - trzeba zminiać położenie w obu osiach. I na dodatek z różną szybkością.
Przy montażu paralaktycznym - teleskop porusza się zgodnie z "ruchem" nieboskłonu (jedna oś musi być ustawiona nzgodnie z osią sfery niebieskiej) - a to oznacza że do śledzenia obiektu wystarczy korekcja w jednej osi. Dodatkowo prędkość jest liniowa.
Podsumowując:
- montaż azymuntalny to prosta konstrukcja i skomplikowane śledzenie
- montaż paralaktyczny to skomplikowana budowa i proste śledzenie
Abomination - Czw 19 Lis, 2009
Wydawałoby sie, ze to własnie paralaktyczny jest łatwiejszy w obsłudze? Skoro tylko jedna os trzeba regulowac?
ETA: Aha ale skoro dziecko ma ten teleskop uzywac, wbrew pozorom nie bylby paralaktyczny lepszy?
hijax_pl - Czw 19 Lis, 2009
Abomination, bo tak jest. Szczególnie kiedy się śledzi ręcznie.
Tylko że paralaktyczny trzeba dokładnie ustawić, więc jest więcej zabawy przed rozpoczęciem właściwej zabawy
http://www.teleskopy.pl/u...laktycznym.html
Abomination - Czw 19 Lis, 2009
Dzieki... chyba powoli cos mi sie rozjasnia... chyba
Na tej stronie napisali, ze lepszy jest jednak montaz paralaktyczny?
To ktory teleskop jest lepszy dla dziecka amatora? Ten, co Arek proponuje, czy ten, co Abs? I ktory montaz?
hijax_pl - Czw 19 Lis, 2009
Pytanie czy potrzebujesz śledzić. Do oglądania np planet przez lunetę - nie ma takiej potrzeby, gdyby jednak chcieć robić zdjęcia - wtedy warto prowadzić (bo zdjęcia się na świetla w czasie kilkunastu minut), chyba że chodzi ci o tzw efekt startrails
Abomination napisał/a: | Na tej stronie napisali, ze lepszy jest jednak montaz paralaktyczny? |
Do prowadzenia ręcznego - na pewno. Do prostego sterownia automatycznego - też. Zaawansowanie sterowanie poradzi sobie z oboma montażami.
Ale Ty nie potrzebujesz sterowania
Arek - Czw 19 Lis, 2009
Abomination, żeby montaż paralaktyczny był łatwy i przyjemny w obsłudze musi być:
1. solidny (a to oznacza koszt przynajmniej 1000 zł na sam montaż ze statywem)
2. dokładnie ustawiony (jedna oś na biegun niebieski)
Gdy któryś z tych warunków nie jest spełniony i tak trzeba kręcić w dwóch osiach i robić poprawki.
Więc ja się upieram przy prostym montażu azymutalnym.
Uważam, też że długim refkatorem 90/900 będzie znacznie trudniej dziecku operować niż krótkim 80/400.
hijax_pl - Czw 19 Lis, 2009
Arek napisał/a: | Gdy któryś z tych warunków nie jest spełniony i tak trzeba kręcić w dwóch osiach i robić poprawki.
Więc ja się upieram przy prostym montażu azymutalnym. |
Dokładnie tak.
Abomination - Czw 19 Lis, 2009
Yyyyyyyyyyy... no to moze w paralaktyczny zainwestujemy za jakies 5 lat dzieki
Czyli krotki, azymutalny!
A jak to jest w kwestii zdjec? Czy trzeba siedziec caly czas przy sprzecie, czy to sie jakos ustawia i dziala automatycznie?
Arek - Czw 19 Lis, 2009
O astrofotografii też porozmawiamy później. Jak odłożysz jakieś 2-3 tys. zł na dobry montaż paralaktyczny.
Koledzy trochę niepotrzebnie namieszali Ci w głowie. Mało brakowało, a wpuściliby Cię w refraktor 90 mm o długości 1 metra ustawiony na montażu paralaktycznym. I to dla 4 latka...
Na dowód swoich kompetencji pokażę Ci pewne zdjęcie sprzed kilku lat, gdy mój syn miał 3 latka
Abomination - Czw 19 Lis, 2009
A moglibyscie polecic jakis atlas nieba dla betonow? Tez sie na pewno przyda...
Arek - Czw 19 Lis, 2009
Kiedyś była taka fajna książeczka:
http://www.allegro.pl/ite...drzej_sycz.html
Ładnie i prosto uczyła orientacji na niebie.
I jeszcze jedno. Sprzęt, który poleciłem wcale nie jest idealny dla 4-latka. Niestety
w tym budżecie trudno o coś lepszego.
Idealny zestaw byłby taki:
1. leciutki, mały, mobilny statyw węglowy, a jednocześnie solidny:
http://www.sigma-sklep.pl...wicy,261,p.html
2. głowica 2D z rączką o dobrej stabilności np.
http://fotozakupy.pl/glow...ica-wideo,9683s
3. luneta przyzwoitej jakości z okularem zmiennoogniskowym:
http://fotozakupy.pl/lune...5a-katowa,6450s
http://fotozakupy.pl/lune...celyt-t60,6149s
Tyle, że jak widzisz, to znacznie przekracza budżet.
Abomination - Czw 19 Lis, 2009
No to jestem przekonana! :DDD
Dzieki - damy znac jak sobie radzimyy w styczniu
[ Dodano: Czw 19 Lis, 2009 20:20 ]
http://fotozakupy.pl/lune...5a-katowa,6450s
A ile wazy ta lunetka? i czy w miare porzadny statyw foto by dal rade?? czy to w ogole jakas inna bajka?
no i do czego glowica video potzrbna??
no i co to jest?? refraktor czy co??
to jest luneta...?
RB - Czw 19 Lis, 2009
Abomination napisał/a: |
A ile wazy ta lunetka? |
Około kilograma
Abomination napisał/a: | i czy w miare porzadny statyw foto by dal rade?? |
Jak najbardziej. To co zaproponował Arek to własnie w miare porzadny statyw foto
Abomination napisał/a: |
no i do czego glowica video potzrbna?? |
Do w miare łatwego wodzenia zmianiania miejsca w które się patrzy. Tak aby można było odejść od lunety bez dokręcania niczego a operować całością bez luzowania śrubek... I aby mieć długie ramię do przesuwania całości. Mówiąc szczerze typowe głowice foto sa mało poręczne do lunet...
Alternatywa może bć zakup ktoregoś Velbona Sherpa z głowicą 2D (np 200R)
http://fotozakupy.pl/stat...erpa-200r,7822s
Ale to mniej wygodne.
Abomination napisał/a: |
no i co to jest?? refraktor czy co??
to jest luneta...? |
refraktory to takie, które skupiają światło na zasadzie jego załamania (refrakcji) - czyli mówiąc inaczej mają soczewki a nie maja luster.
Reflektory mają 'pokrzywione' lustra, które służą im do skupiania światła. Mogą mieć pomocnicze soczewki.
TO jest lunetą do obserwacji ziemskich (całkiem całkiem, nawet wodoodporną, mozna to nawet sobie wziąć nad jeziorko aby kwaczki i insze szczury popodglądac) i oczywiście refraktorem.
Dla małych średnic lepiej się wyjdzie z niezłym refraktorem. Niestety, szkło jest ciężkie (szczególnie że to szkło optyczne jest naprawdę cieżkie ) więc przy większych srednicach soczewkowce dużo tracą na praktyczności. I kosztuja...
Arek - Czw 19 Lis, 2009
Statyw, który podał RB to rozsądna propozycja. W połączeniu z tym Acuterem może stanowić ciekawy zestaw, choć trochę przekroczy Twój budżet. Ale ma sporo zalet. Małe, poręczne, mobilne, obraz prosty, łatwy w obsłudze okular zoom.
Abomination - Czw 19 Lis, 2009
No to teraz jestem ciut skonfundowana. Dlaczego ta luneta http://fotozakupy.pl/lune...5a-katowa,6450s jest lepsza od tego pierwszego sky-watchera?
Abs - Czw 19 Lis, 2009
Nawet w profesjonalnych sklepach optycznych czasmi uchylają się od odpowiedzi na takie pytania. Ta luneta łączy w sobie wiele zalet: zoom w okularze (wygodne - przybliżyć, oddalić), jest wodoodporna, mała - takie wszystko w jednym. Produkcja jest droższa i stąd wyższa cena. Przyjęło się takie lunetki wykorzystują miłośnicy przyrody (siędząc czasami w deszczu w lesie), obserwatorzy samolotów, itd. Ma mniejszą aperturę od refraktora czyli złapie mniej światła - zdecydowanie gorzej wypada w astronomii ale daje radę. W refraktorze można zmieniać okulary w lunecie jest wspomniany zoom i na tym koniec. Refraktor 80/400 - koszt 299zł plus statyw / luneta Acuter 530zł plus statyw.
Luneta dla dziecka byłaby chyba lepszym rozwiązaniem ale refraktor też OK. Obrazy bardzo podobne - 80/400 jaśniejszy co przy słońcu da trochę aberracji (była już mowa).
Miałem okazję korzystać z lunety Celestron Ultima 80 (trochę taki odpowiednik tego refraktora) - aberracja przy zbliżeniu np na ptaszka była bardzo wyraźna i tutaj nie dało się z tym nic zrobić. W takim Sky W dokupuje się filtr i problemu nie ma (ale filtr też trochę kosztuje). Acuter lub Celestron 65mm powinny aberrację mieć na znacznie niższym poziomie no ale na ciemnym niebie gorzej. Każdy instrument obserwacyjny to jakiś kompromis - gdyby była jedna idealna luneta do wszystkiego inne by się nie sprzedawały. Taki sprzęcik ma naprawdę wiele zalet.
Arek - Czw 19 Lis, 2009
Małemu dziecku będzie ją łatwiej używać, bo w zasadzie stanowi jedną całość. SkyWatcher to trzy elementy: tuba optyczna, kątówka oraz wymienny okular.
Abs - Pią 20 Lis, 2009
Jeśli chodzi o wybór : luneta czy refraktorek w Twoim wypadku należałoby napisać - "cokolwiek zrobisz dobrze zrobisz". Dla dziecka taka lunetka byłaby rzeczywiście wygodna.
Uważaj na statyw. Kolega dokupił do (nawet większej) lunety Celestron Ultima 80 statyw AZ3.
Okazał się zbyt duży i nie praktyczny dla takiego instrumentu. Potwierdzam - sam sprawdzałem. Nie dało się w tym statywie skierować lunety w dół (tylko do poziomu) - obserwacje krajobrazu miejskiego z balkonu bardzo utrudnione. Zmienił na statyw na fotograficzny i jest zadowolony. Wniosek - warto osobiście obejrzeć statyw - czy nie za duży lub zbyt chybotliwy (obie lunety są na pewno nieduże). W życiu łatwo przekalibrować ale taniochy też lepiej unikać.
Abomination - Pią 20 Lis, 2009
Dobra! Refraktor zamówiony - baaardzo dziękuję Wam za pomoc.
friday - Pią 04 Gru, 2009
a co sądzicie o Sky-watcher 705 AZ3 Refraktor 70/500 lub Teleskop Bresser RB 60/700 AZ czy jednak Sky-Watcher (Synta) SK804AZ3, oczywiście dla zupełnie początkującego 9-cio letniego chłopaka
pozdrawiam
Abs - Pią 04 Gru, 2009
Nie schodziłbym z aperturą poniżej 70mm. Refraktor SW 70/500 jest nieco za drogi ze względu na koszta montażu. Niewiele drożej mozna nabyć znacznie lepszy 90/900 na takim samym statywie, choć jest mniej poręczny dla dziecka. 80/400 to jakiś kompromis między powyższymi.
friday - Pią 04 Gru, 2009
to co byś konkretnie polecił??
[ Dodano: Pią 04 Gru, 2009 16:24 ]
sorry 80/400 czyli Sky-Watcher (Synta) SK804AZ3 - czyli jest lepszy od Sky-watcher 705 AZ3 Refraktor 70/500 , bo cenowo to jest droższy
[ Dodano: Pią 04 Gru, 2009 16:28 ]
a może któryś z tych
Sky-Watcher Synta N-114/900 EQ-2
Sky-Watcher N-114/500 EQ1
sorry że tak mieszam ale chciałbym kupić coś co może naprawdę zainteresować młodego
z góry dzięki pozdrawiam
Arek - Pią 04 Gru, 2009
9-cio latek z kiepskim montażem paralaktycznym, średnio da sobie radę. Więc ja bym upierał się przy 80/400
Abs - Pią 04 Gru, 2009
Ja bym wziął 90/900 ale tak jak mówiłem trochę duży dla 9-cio latka choć nie aż tak jak Synty i myślę, że dałby radę. Zdecydowanie wygodniejszy dla dziecka jest 80/400 i to mój nr 2 - krótki, daje duże pole widzenia ale jest ryzyko aberracji na jasnych obiektach. Reflektory 114 to odpowiednik refraktora 70mm. 70/500 na montażu podstawowym (nieco chwiejnym) za 299zł to dobre rozwiązanie budżetowe.
Wiem, że idealnie by było dla Ciebie gdyby wszyscy radzili tak samo ale każdy ma jakieś swoje priorytety i gusta. Ja uważam, ze 90/900 to obecnie najlepszy refraktor z grupy tych tańszych. 80/400 to zaledwie 1cm apertury mniej a duża wygoda (z aberracją można sobie poradzić kupując odpowiedni filtr, bez którego można się obyć) i może dla dziecka byłby lepszy?
papatki - Pią 04 Gru, 2009
Jestem podobnego zdania jak Arek 80/400 to bardzo wygodny mały refraktorek. Paradoksalnie w tym wypadku będzie łatwiej dobrać do niego okulary - bo na początek do obserwacji nieba (i sąsiadów) mniejszy (krótszy) refraktor będzie wygodniejszy.
Powiększenia w zestawie to 16 i 40X co jest dość rozsądnym dla tego sprzętu i da sporo radości na początek.
90/900 jest ciemniejszy i generalnie nadaje się z astro bardziej do Księżyca niż do szerszego przeglądania nieba.
Pozdrawiam!
friday - Sob 05 Gru, 2009
wow no to mam nad czym mysleć i muszę szbko w każdym razie wielkie dzięki za dobre rady. pozdrawiam
|
|