|
forum.optyczne.pl
|
 |
Lornetki - kłopotliwa lornetka
rafklim - Pon 20 Sie, 2007 Temat postu: kłopotliwa lornetka Mam lornetkę 12x50 firmy Vanguard (diabli mnie podkusili wymiana za mojego starego Berkuta 20x50)
Niestety to amerykańskie badziewie ma taką budowę, że okulary są ruchome (po dokręceniu wkręta nawet sztywne ale nie na długo)
Powoduje to kłopot bo kiedy ustawiam ostrość na obiekcie np: odległym o 100m i następnie patrzę na obiekt o dległy o 300m , to ponownie muszę ustawiać korektę okularów(mam -1,5 na lewe oko a +1 na prawe )
Każda zmiana ogniskowej wymaga ponownej korekty okularów na każdym oku). Czy tak ma być?
Co to za firma ten Vanguard ?
Arek - Pon 20 Sie, 2007
Zdecydowanie tak nie ma być. Korektę dioptrażu na okularze ustawia się raz. Potem kręci się już centralnym pokrętłem.
rafklim - Wto 21 Sie, 2007
No niestety, tak to jest z tym zachodnim chłamem w cenie dobrego sprzętu ZSRR lub Rosji.
Na szczęście mam jeszcze monokulary Berkuta 10x50 i MP 20x60, muszę pomyśleć nad wymianą tego Vanguarda. Dla takiego sobie patrzenia to on jest nawet dobry, daje dość ładny i czysty obraz. Tylko ta mechanika jest do d....
Czy lornetki Yukon, są porównywalne do Kronosów i Bierkuta ?
Ma to być sprzęt na oglądanie przyrody (ptaki). Min 10x50 a jeszcze lepiej tak ok. 15x60 lub 70
Arek - Wto 21 Sie, 2007
W Yukony bym raczej nie wchodził
rafklim - Wto 21 Sie, 2007
To co byś polecił do 400zł ale z możliwie największym przybliżeniem ale nie za cene jakości obrazu.
Szczegóły upierzenia są dość istotne i jeśli np ma mieć 20x60 a słaby kontrast i ostrość to wolę 12x50 a nawet 10x50 , o ile da się na niej zobaczyć więcej niż na "dużej"
A co masz do Yukonów ? Czy mają pryzmaty Bak4? czy Bak 7?
Myślałem nad Delta Optical silwer 10x50 tylko czy warto dać więcej niż za yukona i jeśli mogę prosić o uzasadnienie?
Arek - Wto 21 Sie, 2007
Miałem pobieżnie w reku dwa Yuokony i mnie nie zachwyciły.
Za 400 zł to faktycznie DO Silver 10x50. Ewentualnie Nikon Action VII 12x50, jeśli zależy
Ci na dużym powiększeniu.
rafklim - Wto 21 Sie, 2007
Co do tych Yukonów, to oceń je biorąc pod uwagę cenę.
A jak sądzisz czy gdybym kupił Kronosa 20x60 to w zestawieniu z tym Nikonem 12x50 lub Silver 10x50 z Delty - która patrząc na ptaki drapieżne z odległości ok. 500m pozwoliłaby zidentyfikować gatunek?
Chodzi mi właśnie o taką
Mam monokular Zomz 20x60 -1/2 Kronosa i jest niezły , ale nie wiem czy takie porównanie z lornetkami x10 lub x12 jest możliwe ?
Mam dodatkowy dylemat w związku z przewożeniem lornetki rowerem i silnymi wstrząmi- boję się że taki sprzęt wypełniony azotem(silver) rozkolimuje się (jak każdy) i będzie kłopot z naprawieniem?
Arek - Wto 21 Sie, 2007
Kronos jest OK. Ale 20x to raczej już na statywie.
rafklim - Wto 21 Sie, 2007
Dzięki za odpowiedzi
Jeśli możesz to odpowiedz jeszcze czy patrząc przez kronosa będę widział więcej niż przez Minoltę czy Silvera czy też jakość optyki Kronosa spowoduję utratę detali w takim stopniu że niewiela mi da 20 krotne przybliżenie?
Jeszcze są pytania z poprzedniego posta np: odnośnie kolimacji i transportu jeśli dysponujesz cierpliwością to bardzo proszę
Arek - Wto 21 Sie, 2007
Kronosem zobaczysz więcej, bo ma większy obiektyw i większe powiększenie. Ale jego możliwości wykorzystasz tylko na statywie. Z ręki 20x będzie tak telepało, że więcej zobaczysz 10x50 lub 12x50.
DO Silver czy Action VII nie są może lornetkami na 10-20 lat. Ale kilka latek telepania na wycieczkach raczej wytrzymają.
Arek
rafklim - Wto 21 Sie, 2007
Dzięki raz jeszcze,
mam pewną wprawę bo miałem 10 lat Berkuta 20x50 i dawałem radę łapać ptaka w locie i go rozpoznać
właśnie się spieram z kolegą który twierdzi, że skoro mam monokular 20x60 to lornetka Kronos nic mi nowego nie wniesie , bo pole widzenia nie będzie większe niż w tym monokularze
Czy to możliwe?
(czy te Yukony mają szkłą Bak4 czy Bak 7?, może kompromisem byłby Yukon 15x50 ?)
Arek - Wto 21 Sie, 2007
Yukony które miałem w rękach miały Bk7. Ale oni mają więcej modeli, więc może niektóre mają BaK-4.
Lornetka 20x50 a 20x60 to zupełnie inne instrumenty. Da druga jest wyraźnie dłuższa i cięższa, więc jej utrzymanie jest trudniejsze. Boje się, że upierając się przy obserwacjach z ręki będziesz 20x60 widział tyle samo co 12x50.
Arek
rafklim - Wto 21 Sie, 2007
A pole widzenia lornetki i monokularu faktycznie będzie podobne?
Arek - Wto 21 Sie, 2007
Pole widzenia zupełnie nie zależy od tego czy obserwujemy monokularem, lornetką, czy teleskopem. Tutaj liczy się tylko własne pole widzenia zastosowanych okularów oraz powiększenie.
rafklim - Sro 22 Sie, 2007
To znaczy , że nie ma sensu abym kupił Kronosa, bo mając jego 1/2 w postaci monokularu widzę dokładnie tyle samo ?
Zawsze myślałem , że dwoje oczu może więcej niż jedno
Arek - Sro 22 Sie, 2007
Może, ale nie w kwestii pola widzenia. Lornetka daje Ci zawsze lepszy obraz, bo zbiera światło z dwóch tubusów, tworząc obraz 3D poprzez dwie gałki oczne, co jest bardziej naturalne dla naszego mózgu. Poza tym wady na jednym tubusie są w pewnym stopniu zastępowane przez ich brak na drugim.
Arek
rafklim - Sro 22 Sie, 2007
No może wady jednego zastępowane są drugim, ale też są problemy z kolimacją obydwu.
Muszę się zastanowić nad tym w co wpakować pieniądze.
Dylemat jest tylko tego rodzaju
1. Zobaczyć jak najwięcej z dużej odległości?
i wtedy:
Kronos 20x60 (czy to ta sama jakość jak przed laty ?)
Taiga lub Celestron 15x60 ( minus to słabe noty na optyczne.pl i zniechęcajace komentarze co do jakości wykonania)
2. czy mniej ale ostrzej przez
miniltę nikona czy silvera 10 do 12 x50 (tu już mi wszystko jedno ale z pobudek patriotycznych oscyluję za Silverem )
Pewnie zajmie mi to trochę czasu bo nie mam gdzie sam zobaczyć w.w sprzętów.
rafklim - Pią 24 Sie, 2007
A czy fakt posiadania przez Silvera z Delty wypełnienia azotem daje mu przewagę w jakości obrazu nad wymienianą minoltą lub nikonem ?
Czy budowa jest taka że nie grozi jej rozszczelnienie tuż po gwarancji ?
Arek - Pią 24 Sie, 2007
W jakości obrazu nie daje przewagi, daje przewagę w użytkowaniu, bo nie zachodzą mgłą soczewki.
Zagrożenie rozszczelniemiem jest zawsze. Wtedy masz lornetkę w 70% wypełnianą azotem.
Arek
rafklim - Pią 24 Sie, 2007
Jakim cudem aż w 70% ?
Czy Nikon Action VII 12x50 jest równie dobry jak Silver ?
Nie rozumiem informacji że ma centralną reg. ostrości, czy to znaczy że z moją wadą (lewe oko -1,5) nie będę mógł jej ustawić?
Arek - Pią 24 Sie, 2007
Bo powietrze ma 78% azotu...
rafklim - Pią 24 Sie, 2007
Arek napisał/a: | Bo powietrze ma 78% azotu... |
dobre , załatwiłeś mnie.
A co ztym Nikonem czy sam wybrałbyś Nikona Czy Silvera ?
Arek - Pią 24 Sie, 2007
To tej samej klasy lornetki. Sam nie wiem co bym wybrał. Za silverem przemawia azot, za Nikonem image marki i 10-letnia gwarancja. Wyboru musisz dokonać sam.
RobertO - Pią 24 Sie, 2007
rafklim napisał/a: | Arek napisał/a: | Bo powietrze ma 78% azotu... |
dobre , załatwiłeś mnie.
|
cholera, ja tez juz tego nie pamietalem. tego w podstawowce uczyli
rafklim - Pią 24 Sie, 2007
No to z innej beczki:
Jak to możliwe , że Tajga 11x70 ma mimo tak dużych okularów mniejsze pole widzenia od prawie wszystkich 10x50.
Przecież powinna mieć największe.
Arek - Sob 25 Sie, 2007
Bo przy większych lornetkach masz większe odległości skrajnych promieni od osi optycznej, co wymusza stosowanie duuuuuzych pryzmatów jeśli chce się uzyskać naprawdę szeroki kąt widzenia. Producenci idą więc na skróty i stosują mniejsze
pryzmaty i mniejsze pola widzenia, niż w mniejszych lornetkach o tym samym powiększeniu.
rafklim - Czw 30 Sie, 2007
Jednak wybiorę Nikona Action ale powiedz mi dlaczego 10x50 kosztuje więcej od 12x50?
I dlaczego w 10x50 jasność względna podana jest 25
a przy 12x50 już tylko17,6 ?
To tylko róznica 2 x daje taki spadek jasności ?
Już nie piszę ile ma 16x50 bo wypadnie gorzej od Kronosa 20x60
Czy Nikon ma taką słabą optykę czy tak ma właśnie być?
Arek - Czw 30 Sie, 2007
Jasność względna to tylko i wyłącznie żonglerka liczbami. Nie mówi Ci niczego więcej niż rozmiar źrenicy wyjściowej, no jasność względna, to po prostu wielkość źrenicy podniesiona do kwadratu. To taki gadżet, którym sprzedawca może Cię czarować.
A jeśli chodzi o ceny 10x50 i 12x50, to my tylko testujemy lornetki, a nie ustalamy ich cen.
W lornetki.pl 10x50 kosztuje 749 zł, a 12x50 50 zł więcej.
rafklim - Nie 02 Wrz, 2007
Oglądałem w sklepie te Nikony .
Niestety chyba były rozkolimowane.
Czy jeśli widzę że źrenica wyjściowa na prawym okularze jest idealnie w środku okularu a lewa jest znacznie przesunieta w lewo to znaczy że osie nie są dobrze zestawione ?
arkona - Pią 07 Gru, 2007
NIKON Action EX 16X50 CF - ma to być potencjalna lornetka do obserwacji ptaków. Nie przeszkadza mi rozmiar, waga i powiększenie sprawiające że trzeba trzymać ją mocniej w rękach. Przez kilkanaście lat używałem sotem 15 na 50 i się przyzwyczaiłem. Żal mi się rozstawać z dużym powiększeniem. Jakoś nie mogę się odnaleźć z pow. x10, ach te przyzwyczajenia. Może coś innego o podobnych parametrach?
Arek - Pią 07 Gru, 2007
Zawsze można coś pośredniego czyli 12x50. 16x to już dużo jak na rękę.
ptasiarz - Pią 07 Gru, 2007
Rafklim, w artykule "jak testujemy lornetki" przeczytasz jak sprawdzić czy lornetka jest skolimowana czy nie. I odpowiedzi na wiele innych pytań pewnie też.
arkona - Pią 07 Gru, 2007
Arek napisał/a: | Zawsze można coś pośredniego czyli 12x50. 16x to już dużo jak na rękę. |
ok. zdaję sobie z tego sprawę. ale czy ta lornetka jest zadowalająca jeśli chodzi o obraz jaki można nią uzyskać? Pewnie jest dość ciemna... ale czy faktycznie? a może by ktoś napisał jaka jest 12 na 50 tego samego typu czyli EX. Test dziesiątki jest interesujący.
Arek - Pią 07 Gru, 2007
No jak Ci Sotem 15x50 pod względem jasności odpowiadała, to nie sądzę, zeby tu było ciemniej... Wręcz przeciwnie.
arkona - Pią 07 Gru, 2007
Odpowiada? No raczej nie bardzo. Patrzyłem przez kilka lornetek i to na pewno nie jest parametr, który by ją wyróżniał Zresztą Sotem to aktualnie totalna ruina, więc na pewno będzie tylko lepiej...
Arek - Pią 07 Gru, 2007
No bo jasność powierzchniowa obrazu przy obiektywie 50 mm i powiększeniu 15-16x nie jest już duża. Ja bym bardziej skierował wzrok na 12x50 - jeśli zależy Ci na dużym powiększeniu.
rafklim - Pią 07 Gru, 2007
Tylko nie myśl, że jak wydasz na Nikona 500-600zł. Bo tyle będzie kosztowała ta tańsza wersja bez wypełnienia azotem, to obraz będzie o niebo lepszy niż w twojej radzieckiej. To tylko "spece" widzą takie niusy, podobnie jak melomani kupujący złote kable dla mniejszych start i szumów
My szaraczki możemy wydać mniej na tanią ruską jaką mamy od lat i nie zauważymy różnicy. no chyba , że wydasz 800zł na tego lepszego Nikona.
Oglądałem te tańsze Nikony. Wykonanie b. dobre , solidne ale obraz nie odbiegał od ZSRR.
Co Arek myśli o Celestronie 12x60 ? Lepszy od Nikona (tańszego)?
Arek - Pią 07 Gru, 2007
Swoją opinię o Celestronie wyraziłem w teście To mniej więcej ta sama klasa co Action VII, choć większy obiektyw będzie zbierał więcej światła, więc obraz będzie jaśniejszy.
arkona - Pią 07 Gru, 2007
Arku myślę, że porównam 12 i 16 w sklepie i wybiorę, chyba 12...
Rafklim szukałem po sklepach i znalazłem oferty lornetek nikona EX poniżej 700 złotych. To dla mnie sporo ale jakoś przełknę ten wydatek.
Mam nadzieję że posłuży mi przez kilka lat.
rafklim - Sob 08 Gru, 2007
No to jak kupisz to ocenimy
W takiej cenie są jeszcze Olympusy co najmniej tak samo dobre.
Arek - Sob 08 Gru, 2007
Jeśli mówisz o EXPS I to się zgodzę, jeśli o DPS to nie.
Kmiernik - Sob 08 Gru, 2007
rafklim napisał/a: |
My szaraczki możemy wydać mniej na tanią ruską jaką mamy od lat i nie zauważymy różnicy. |
Zdecydowanie się z taką tezą nie zgadzam.
Miałem ruskie Tento 12x40, miałem Nikon 8x40 i mam Swifta 8.5x44. Nie czuję się żadnym specjalistą, ale różnica między Nikonem, a Tento jest gigantyczna. Szczególnie w kategorii żółci obrazu. Widziałem także znaczną różnicę między Swiftem, a Nikonem. Może tego nie jest oczywista na pierwszy rzut oka, ale wystarczy trochę używać lepszej lornetki, aby potem, po próbie powrotu do starej, stwierdzić, że widać przez nią jak przez denka słoika.
Zresztą nawet moja mama, choć w ogóle nie używa lornetek, zdziwiła się jaka jest różnica między Tento, a Swiftem. I że w tej drugiej wszystko jest takie wyraźnie i widać jak na dłoni. Choć różnica w powiększeniu na niekorzyść.
Pepin Krootki - Sob 08 Gru, 2007
W pełni popieram przedmówcę. Dobrze prawi i basta!
rafklim - Nie 09 Gru, 2007
No nie wiem o co chodzi z tym zażółceniem w rosyjskich. Oglądaliśmy dzisiaj ptaki w 4 osoby przez różne lornetki w tym Zeissa Dekarem10x50 oraz lunetę Swarovski 45x80. Przez mojego ZOMZa 20x60 czapla biała nadal była biała a u bielika ogon był biały nie żółty
Owszem Zeiss i Swarovski dawały jaśniejszy i wyraźniejszy obraz z wiekszą głębia ostrości. Ale tego żółtego to nie rozumiem.
Arek - Nie 09 Gru, 2007
Bo Dekarem też zażółca, choć nie tak jak ruskie sprzęty.
Kmiernik - Pon 10 Gru, 2007
Poniżej wstawiam zdjęcie, które zlepione jest z dwóch innych. Robiłem fotografie moich lornetek na tle ściany od strony obiektywów. Oświetlenie sztuczne, ustawienia aparatu manualne, więc powinno dać się porównywać biel. Nawet w tak domowy sposób można stwierdzić jak bardzo kremowy jest obraz z ruskiej lornetki, podczas gdy Swift zachowuje szarość ściany.
Pokusiłem się też o pomiar ilościowy. Zmierzyłem mianowicie składowe RGB na obszarze gdzie światło przechodziło przez lornetkę i unormowałem do tychże składowych zmierzonych dla ściany poza lornetką. Oto wyniki:
Tento - R 0.98, G 1.00, B 0.82
Swift - R 1.00, G 1.00, B 0.96
rafklim - Pon 10 Gru, 2007
To podpowiedz Arek, czy Celestron 12x60 da lepszy obraz niż Nikon ActionVII 12x50?
Chodzi mi o jasność i ilość szczegółów, nie wiem czy Celestron nie jest przypadkiem tak tandetny , że mimo większej średnicy da gorszy obraz?
Patrzyliśmy na siewki złote w locie i okazało się , że niestety Kronos mimo 20x60 nie pozwalał zobaczyć kolorów upierzenia bo obraz był zbyt ciemny.
Wyglada na to , że muszę mieć dość jasną lornetkę ale nie mniejsze przybliżenie niż 10x.
Ten celestron wydaje się ciekawy bo 12x60 nie jest często spotykane.
Pasuje mi te 12x i 60mm tylko boję się o jakość lornetki. Mam złe doświadczenie z lornetką z USA, mam teraz rezerwę do amerykańskich lornetek.
Czy pamiętasz może jakie wrażenie co do jakości wykonania sprawia Celestron?
Arek - Pon 10 Gru, 2007
To jest lornetka całkowicie wykonywana w Chinach. Szczytem osiągnięć mechaniki precyzyjnej to on nie jest.
rafklim - Pon 10 Gru, 2007
No dobrze ale czy da jaśniejszy obraz niż Nikon 12x50 i wyraźniejszy ?
Rozumiem, że Nikon jest solidniejszy ? Gwarancja 10 lat. Tylko jasność zmierzchowa jest dużo słabsza. W warunkach pochmurnego nieba jak wczoraj , może dawać dość ciemny obraz.
Arek - Pon 10 Gru, 2007
Da jaśniejszy. Ale w dzień nie przejmowałbym się różnicą.
rafklim - Wto 11 Gru, 2007
No ale przez to, że jest jasniejsza jest bardziej uniwersalna chyba? Mozna patrzeć jeszcze o zmierzchu.
Dlaczego tak mało jest lornetek w tej kategorii : 12x60?
Właściwie Celestron nie ma konkurencji.
Arek - Wto 11 Gru, 2007
Faktycznie 12x60 jest mało, a to ciekawe parametry. Patrząc na ekstraklasę są jeszcze
Docter 15x60, Zeiss Victory 12x56, Leica Geovid 15x56 i Swarovski SLC 15x56.
W środkowej półce można pomyśleć o Nikon Monarch 12x56, Fuinonie HB 12x60, Minox 13x56 i Steiner Observer 15x56.
Arek
rafklim - Wto 11 Gru, 2007
No ale te podane, konkurencyjne cenowo nie są w żadnym razie!
Celestron 12x60 to od 310-do 350zł
Czy warto wydać te pieniadze na Celestrona ?
Czy to może zdecydowanie zbyt słaba jakość i lepiej nie wywalać pieniędzy w błoto i kupić Nikona ale 10x50?
Fakt wykonywania w Chinach nie robi na mnie wrażenia bo teraz wszystko robi się w Chinach.
Jeżeli mechanika się nie zacina , nie rozkolimuje się po roku a da mi wiecej szczegółów od Nikona Action VII za ok400-500zł To wolałbym Celestrona.
Arek - Wto 11 Gru, 2007
A gdzie Ty szukasz tego Actiona VII za 400-500 zł? W pewnym sklepie masz za 365 zł:
http://lornetki.pl/karta_produktu.php?idProdukt=29
W dobrej cenie masz jeszcze Olka (to klasa Action EX):
http://lornetki.pl/karta_...p?idProdukt=130
Ja bym celował bardziej w niego niż Celestrona. Tym bardziej, że uważam, iż nie ma dobrej lornetki klasy 50-60 mm za 300-400 zł. Cudów nie ma.
Arek
rafklim - Wto 11 Gru, 2007
Dzięki za odpowiedź , cena wzięta z fotoJoker w Kutnie - 509zł
Myślisz, że to nieduże pole widzenia przy olku i słabe światło w porównaniu z celestronem jednak dadzą mi wiecej zadowolenia?
szkoda by mi było wywalić prawie 700zł i denerwować się , że w pochmurny dzień zimowy lub jesienny słabo widzę bo za mało światła zbiera.
Arek - Wto 11 Gru, 2007
Nie jestem Tobą, więc nie wiem co Ci da więcej zadowolenia Ja bym jednak wziął Olka lub Actiona EX. Chyba nawet bardziej EX ze względu na większe pole, wodoodproność i azot.
Tu masz coś co może Ci pomóc w wyborze:
http://www.optyczne.pl//p...dd2=122&add3=90
rafklim - Wto 11 Gru, 2007
Ciekawe zestawienie.
Wynika z niego, że nie ma istotnych różnic między Nikonami poza ceną.
Nikon za 900zł ma biały klej wewnatrz a tani nie .
Jasność względna Celestrona bardzo dobra.
Trudno się zdecydować zaiste.
Arek - Wto 11 Gru, 2007
rafklim napisał/a: |
Wynika z niego, że nie ma istotnych różnic między Nikonami poza ceną.
|
Błędny wniosek
Z tego porównania:
http://www.optyczne.pl//p...d0=197&add1=183
wynika, że Nikon jest lepszy od Swarovskiego (większe pole, większy odstęp źrenicy).
Suche parametry to nie wszystko.
rafklim - Sro 12 Gru, 2007
No właśnie , więc po co te dane są podawane do porównań i jak ma się przeciętny człowiek zdecydować na ich podstawie na zakup?
Żadnych innych informacji nie mamy.
A wracajac do nikona , to co ma innego ten drogi za wyjatkiem wypełnienia azotem?
Szkła i pryzmaty są chyba te same?
Kmiernik - Sro 12 Gru, 2007
rafklim napisał/a: |
A wracajac do nikona , to co ma innego ten drogi za wyjatkiem wypełnienia azotem?
Szkła i pryzmaty są chyba te same? |
Po wadze (960 i 1045 g) widać, że raczej nie. Odstęp źrenicy (9.7 i 16 mm) wskazuje, że w tańszym Nikonie, aby uzyskać te samo pole widzenia co w droższym, bardzo podsunięto miejsce gdzie powstaje obraz do przodu.
Oznacza to też, że będzie on prawdopodobnie zdecydowanie gorszej jakości poza centrum. Nie wspominając o tym, że niecałe 10 mm odstępu to bardzo mało i lornetkę będzie trzeba niewygodnie mocno dociskać do oczu. O używaniu w okularach można zapomnieć.
Arek - Sro 12 Gru, 2007
Tak jak napisał Kmiernik. Poza bardziej skomplikowaną kosntrukcją optyczną (więcej soczewek) mamy też lepsze powłoki na nich, co daje lepszą transmisję i lepsze odwzorowanie kolorów.
ptasiarz - Sro 12 Gru, 2007
Rafklim, mam wrażenie że Ty juz zdecydowałeś się na zakup tego badziewnego Celestrona i tylko szukasz potwierdzenia słuszności decyzji
rafklim - Sro 12 Gru, 2007
Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
trochę byłem męczacy ale już wiem prawie wszystko co chciałem wiedzieć. No może jeszcze tylko sprawa Opticrona który jest tak wychwalany na wyspach brytyjskich - czy dorównuje Nikonowi.
Jeszcze raz dziękuję , myslę , że ten watek dostarczy trochę informacji także innym forumowiczom i poszukujacym informacji o lornetkach
|
|