forum.optyczne.pl

Pomagamy w wyborze cyfrowego aparatu bez lustra z wymienną optyką - Szukam aparatu i mam już kilka typów. Proszę o pomoc i ocenę

Moonset - Nie 01 Lut, 2015
Temat postu: Szukam aparatu i mam już kilka typów. Proszę o pomoc i ocenę
Witam szanownych forumowiczów :)

Zwracam się z prośbą o pomoc, ponieważ poszukuję nowego aparatu. Czytałem już fora, przejrzałem grubo ponad tysiąc zdjęć poglądowych i zrobiłem wstępną selekcję, dzięki czemu mam już kilku faworytów. Niemniej będąc kompletnym amatorem, potrzebuję waszego wsparcia merytorycznego, aby dokonać właściwego wyboru.

Szukam aparatu, który będzie robił zdjęcia w przyzwoitej jakości i nie będzie obarczał ich "mgiełką", jaką charakteryzują się często tańsze konstrukcje (w tym mój obecny aparat).
Chciał bym, aby zdjęcia cechowały się dość dobrą szczegółowością.

Na tak zwane "bajery" nie zwracam uwagi, aparat może być bardzo prosty.

Najczęściej fotografuję:

-Przyrodę - parki, drzewa itd.
-Budynki - architektura itd.
-Czasem wnętrza.

Duży zoom jest raczej niemiło widziany, zdecydowanie wolę lepszy i jaśniejszy obiektyw z ewentualnie skromnym zoomem.

Do tej pory brałem pod uwagę między innymi:

Panasonic DMC-LX7
Canon PowerShot G15
Samsung NX2000
Fujifilm Finepix X30
Sony DSC-HX50
Olympus XZ-2

Moim jednak zdaniem, Olympus E-PL5, jakością zdjęć, bije na głowę powyższe modele i dlatego na tą chwilę jest dla mnie punktem wyjściowym do dalszych porównań.

Kwota jaką mógł bym wydać, to najchętniej do 1500,- lub jeżeli będzie to uzasadnione, to do max 2000 ,-.

Może coś przeoczyłem i nie zwróciłem uwagi, może są inne aparaty godne polecenia, dlatego proszę o wszelakie porady i sugestie.

Dziękuję i pozdrawiam :)

muzyk - Nie 01 Lut, 2015

Panasonic G5, bo:
ma wizjer, cichą migawkę, bdb "guzikologię", af wyberalny w dowolnym miejscu ekranu, szybki af.
Poza tym jest bardziej ergonomiczny od Olego.

mavierk - Nie 01 Lut, 2015

Moonset napisał/a:
Moim jednak zdaniem, Olympus E-PL5, jakością zdjęć, bije na głowę powyższe modele i dlatego na tą chwilę jest dla mnie punktem wyjściowym do dalszych porównań.
Słuszna decyzja. Do tego dodaj stabilizację oraz rozmiary. Wielu moich znajomych po kupnie małej lustrzanki narzekało potem, że ciężkie, bo trzeba kilogram na szyi pare godzin nosić i takie tam.

Tak że ten... idź do sklepu i ciśnij na wycieczki :mrgreen:

RB - Nie 01 Lut, 2015
Temat postu: Re: Szukam aparatu i mam już kilka typów. Proszę o pomoc i o
Moonset napisał/a:


Moim jednak zdaniem, Olympus E-PL5, jakością zdjęć, bije na głowę powyższe modele


To kup. Zły nie jest. Sensowny wybór.
Popatrz na Samsunga nx300 (nie 3000!). To też za niezłe pieniądze niezły aparat. Też wyprzedażowy jak epl5, więc podobnie tani (od 1300 PLN z ob.)

Natomiast Twój odwrót od zooma ku jasności i szczegółowości implikuje konieczność rozejrzenia się za innym obiektywem oprócz zestawowego (sugeruję oprócz a nie zamiast).
Do mikro 4/3 najtańsza (5 - 6 stów) będzie któraś z Sigm 19, 30, 60/2.8 (podobnie do Sony, jeśli rozważasz ten system). To nie tak znowu jasne, ale ostre i ogólnie dobre do bdb obiektywy. Jaśniejsze systemówki to od 1000 (za typową portretówkę 45/1.8) wzwyż.

Do Samsunga masz np. 30/2 - chyba z 9 stów. Sigm do tego brak.

Jeśli epl5 Ci się tak podoba, to kup go z podst. zoomem i nabądź Sigmę 19 lub 30. 60 jest co prawda najlepsza z tej trójki, ale to już dośc specyficzna ogniskowa w tym systemie. Może jakoś się w 2 tys. zmieścisz (epl5 z 14-42 1400 zł, Sigma ok. 600 zł)

Sunders - Nie 01 Lut, 2015

Moonset napisał/a:
Moim jednak zdaniem, Olympus E-PL5, jakością zdjęć, bije na głowę powyższe modele


I za taką cenę nie kupisz nic lepszego jeśli chodzi o jakość.
Jeśli jednak dojdziesz do wniosku, że rozmiar też ma znaczenie, to lepiej wybierz Panasonica DMC-LX7.

Moonset - Nie 01 Lut, 2015

mavierk napisał/a:
Słuszna decyzja. Do tego dodaj stabilizację oraz rozmiary. Wielu moich znajomych po kupnie małej lustrzanki narzekało potem, że ciężkie, bo trzeba kilogram na szyi pare godzin nosić i takie tam. :mrgreen:

Dlatego na razie piszę w dziale o bezlusterkowcach, bo najpierw chcę kupić coś poręcznego i takiego, co będzie chciało mi się zawsze zabrać ze sobą ;)

RB napisał/a:
To kup. Zły nie jest... Natomiast Twój odwrót od zooma ku jasności i szczegółowości implikuje konieczność rozejrzenia się za innym obiektywem oprócz zestawowego

Utrafiłeś w sedno sprawy. Jeżeli faktycznie nabędę coś ze zmienną optyką, to jako następny krok, będę myślał o zakupie przyzwoitego obiektywu. Gorzej tylko, że nie bardzo potrafię ocenić, na jaką ogniskową postawić, bo jak pisałem nie mam tutaj doświadczenia. Wstępnie myślałem o czymś z zakresu 20-28, ale nie wiem czy dobrze kombinuję :)

Koledzy, zanim zdążę dokładnie prześledzić wasze propozycje i dodam je do listy, zrobiłem taki podział:

Do 1500,-
Panasonic DMC-LX7 - nie umiem tego racjonalnie wytłumaczyć, ale również biorę go pod uwagę.

Olympus E-PM2 - sporo osób pisało, że jakość zdjęć taka sama jak w E-PL5. Ja mam jednak wrażenie, że jest nieco słabiej, chociaż nadal bardzo przyzwoicie. W każdym razie cena wydaje się być atrakcyjna. Nurtuje mnie zatem pytanie - czy warto dokładać do E-PL5, czy nie ... :?:

T.B. - Nie 01 Lut, 2015

muzyk napisał/a:
Panasonic G5, bo:
ma wizjer, cichą migawkę, bdb "guzikologię", af wyberalny w dowolnym miejscu ekranu, szybki af.
Poza tym jest bardziej ergonomiczny od Olego.
Bdb "guzikologię", af wybieralny w dowolnym miejscu ekranu, szybki af - Olympus ma też.
Poza tym robi lepsze zdjęcia od Panasa (wyczytałem w testach).

Fakt, że G5 jest bardziej wszystkomający - wbudowana lampa i wizjer - ale jest też większy i cięższy.

RB - Nie 01 Lut, 2015

Moonset napisał/a:

Olympus E-PM2 - sporo osób pisało, że jakość zdjęć taka sama jak w E-PL5. Ja mam jednak wrażenie, że jest nieco słabiej, chociaż nadal bardzo przyzwoicie. W każdym razie cena wydaje się być atrakcyjna. Nurtuje mnie zatem pytanie - czy warto dokładać do E-PL5, czy nie ... :?:


Tzw. jakość zdjęć: czy to mają być wyłacznie gotowe jpg z aparatu? Czy też niekoniecznie?

Z własnego doświadczenia - jeśli to drugie, to wszelkie róznice pomiędzy epl5, epm2 czy nawet g5 (i podobnymi nie najnowocześniejszymi mikro 4/3 - ale już z 16 mpix matrycami) są wystarczająco niewielkie, by się tym nie przejmować w ogóle.

Jeśli chcesz kupić coś z mikro 4/3 za te pieniądze to zwróć uwagę na ogólnie rozumianą poręczność (i nie o układ menu i inne takie - tylko czy po prostu obsłużysz mały korpus w niedenerwujący Cię sposób). I nie zawsze najmniejsze jest najporęczniejsze. Przy okazji - to warto sprawdzić osobiście, bo każdy ma swe osobiste preferencje a nawet i fobie dotyczące obsługi takich urządzeń (choć z drugiej strony prawie do wszystkiego się można przyzwyczaić)

Przy okazji - naprawdę spójrz też na Samsunga nx300. Za 1300 PLN to jest też bdb propozycja. I przychodzi od razu z bardzo sensownym programem do samodzielnego wywoływania zdjęć.

Co do ogniskowych ew. stałki (poniżej moje prywatne zdanie!) - do ogólnego przeznaczenia na mikro 4/3 to najsensowniejsza jest ok. 20 - 25 mm.
Do portretu - to 45 mm (no i wzwyż)

na apsc (samsung, Sony itd..) sensowny obiektyw ogólnego przeznaczenia to okolice 30 - 35 mm.

jaqb - Nie 01 Lut, 2015

Moonset - mając podobny dylemat: bezlustro vs małpka pobawiłem się trochę G3 Panasonika. Hm.. wartej zachodu przewagi G3 z obiektywem kitowym nad małpką w trudnych warunkach (miasto nocą :) nie stwierdziłem.
Tak więc moim skromnym zdaniem póki nie szykujemy dodatkowych 1,5 - 2,5 kzł na jasną stałkę do m43 LX7 pozostaje na placu. Przynajmniej ja tak wybrałem.

T.B. - Pon 02 Lut, 2015

Moonset napisał/a:
czy warto dokładać do E-PL5, czy nie ... :?:

Dopłacasz za:
- pokrętło trybów,
- więcej przycisków sterujących
- odchylany ekran,
- metalową obudowę,
- wymienny grip (to już wg mnie gadżet, ale jest).
Wybór należy do Ciebie :smile:

Różnic w jakości zdjęć ja nie widzę (w rodzinie jest też E-PM2), chociaż Ty coś zauważyłeś. Testy wykazują lekką przewagę E-PL5 na wyższych czułościach.

Sunders - Pon 02 Lut, 2015

Moonset napisał/a:
Panasonic DMC-LX7 - nie umiem tego racjonalnie wytłumaczyć, ale również biorę go pod uwagę.


IMO da się to racjonalnie wytłumaczyć - ma najlepszy stosunek możliwości/gabaryty :smile:

Moonset napisał/a:
Olympus E-PM2 - sporo osób pisało, że jakość zdjęć taka sama jak w E-PL5. Ja mam jednak wrażenie, że jest nieco słabiej, chociaż nadal bardzo przyzwoicie. W każdym razie cena wydaje się być atrakcyjna. Nurtuje mnie zatem pytanie - czy warto dokładać do E-PL5, czy nie ...


Obecnie trzeba dołozyć aż 1 grosz :smile: :
http://www.mediamarkt.pl/...tm_campaign=xml
http://fotonia.eu/-o_l_1368.html

Wg testów optyczne.pl za E-PL5 przemawia obecność uchylanego wyświetlacza, ciut lepsza ergonomia (większy uchwyt, dwa dodatkowe przyciski oraz kółko trybów pracy) i nieco lepsza jakość zdjęć. Czy warto dopłacić jeden grosz? IMO warto.

RB - Pon 02 Lut, 2015

Sunders napisał/a:


Obecnie trzeba dołozyć aż 1 grosz :smile: :
http://www.mediamarkt.pl/...tm_campaign=xml
http://fotonia.eu/-o_l_1368.html


z tych linków wynika, że jeden grosz i jeden obiektyw...

Sunders - Pon 02 Lut, 2015

RB napisał/a:
z tych linków wynika, że jeden grosz i jeden obiektyw...


Fakt. Przeoczyłem w opisie, że to cena za zestaw z obiektywem 14-42II :oops:
W takim razie za podobny zestaw E-PL5+ 14-42II, trzeba dopłacić 98zł - uważam, że też warto:
http://www.cyfrowe.pl/apa...iir-czarny.html

WojciechW - Pon 02 Lut, 2015

Moonset napisał/a:

Olympus E-PM2 - sporo osób pisało, że jakość zdjęć taka sama jak w E-PL5. Ja mam jednak wrażenie, że jest nieco słabiej, chociaż nadal bardzo przyzwoicie. W każdym razie cena wydaje się być atrakcyjna. Nurtuje mnie zatem pytanie - czy warto dokładać do E-PL5, czy nie ... :?:


Może jako użytkownik E-PM2 powinienem się poczuć lekko dotknięty...

Ale mówiąc serio to zdjęcia i filmy wychodzą naprawdę bardzo podobnie z obydwu Olków, a różnica ceny wynika głównie z ruchomego wyświetlacza. Oczywiście pewną przewagę daje również pokrętło trybu pracy, ale nie wiem czy wpływa ono na koszty producenta. Raczej tylko E-PM2 zaprojektowano pewno tak by był bardziej "smart" i nic z niego nie wystawało. Ale niestety kosztem nieco trudniejszej obsługi.

Ja mogę potwierdzić dobrą jakość zdjęć, w tym niezłą ostrość zdjęć uzyskiwanych z oboma obiektywami zestawowymi, a dokrętki video są jak dla mnie całkiem OK. Myśle, że tą moją opinię można swobodnie przenieść na E-PL5.

Chciałbym zwrócić tu jeszcze raz uwagę na szerokie możliwości stosowania przejściówek w m 4/3. Ponieważ jest tu sporo miejsca to nie muszą one mieć dodatkowych soczewek. Pozwala to na adaptowanie do portretów wielu całkiem dobrych i jasnych stałek 50 mm innych systemów i wielu obiektywów od aparatów analogowych. W sumie może wyjść dwukrotnie taniej niż kupno 45/1.8 Olympusa za ok. 1000zł.

Serdecznie pozdrawiam,

WojciechW

RB - Pon 02 Lut, 2015

WojciechW napisał/a:
Moonset napisał/a:

Olympus E-PM2 - sporo osób pisało, że jakość zdjęć taka sama jak w E-PL5. Ja mam jednak wrażenie, że jest nieco słabiej, chociaż nadal bardzo przyzwoicie. W każdym razie cena wydaje się być atrakcyjna. Nurtuje mnie zatem pytanie - czy warto dokładać do E-PL5, czy nie ... :?:


Może jako użytkownik E-PM2 powinienem się poczuć lekko dotknięty...


Czym? :shock:

WojciechW - Pon 02 Lut, 2015

No bo jakie tam "nieco słabiej".

Ale oczywiście żartowałem.

Serdecznie pozdrawiam,

WojciechW

Sunders - Pon 02 Lut, 2015

WojciechW napisał/a:
E-PM2 zaprojektowano pewno tak by był bardziej "smart" i nic z niego nie wystawało. Ale niestety kosztem nieco trudniejszej obsługi.


IMO bardziej "smart" z powodu, który podałeś to jest właśnie E-PL5. :wink:

WojciechW - Pon 02 Lut, 2015

Może jakby do Smarta dodać korbę rozruchową to można by powiedzieć, że jest bardziej "smart"?
Sunders - Pon 02 Lut, 2015

WojciechW napisał/a:
Może jakby do Smarta dodać korbę rozruchową to można by powiedzieć, że jest bardziej "smart"?


WojciechW, jeśli korba jest dla Ciebie smart-mechanizmem, to można by tak powiedzieć :wink:

WojciechW - Pon 02 Lut, 2015

Sunders napisał/a:
WojciechW napisał/a:
Może jakby do Smarta dodać korbę rozruchową to można by powiedzieć, że jest bardziej "smart"?


WojciechW, jeśli korba jest dla Ciebie smart-mechanizmem, to można by tak powiedzieć :wink:


Myślałem, że właśnie dla ciebie.

Bo niezależnie, od tego, że E-PL5 jest bogaciej wyposażony i wygodniejszy niż E-PM2, to ze względów czysto lingwistycznych nie użyłbym po angielsku do opisu tego faktu słowa smart, tak jak ty cztery posty temu.

Serdecznie pozdrawiam,

WojciechW

Sunders - Pon 02 Lut, 2015

WojciechW napisał/a:
E-PL5 jest bogaciej wyposażony i wygodniejszy niż E-PM2


Prawda.

WojciechW napisał/a:
nie użyłbym po angielsku do opisu tego faktu słowa smart, tak jak ty cztery posty temu


Ależ zacytowałem twoją wcześniejszą wypowiedź :smile:
EOT

Moonset - Pon 02 Lut, 2015

RB napisał/a:


Tzw. jakość zdjęć: czy to mają być wyłacznie gotowe jpg z aparatu? Czy też niekoniecznie?...

Jeśli chcesz kupić coś z mikro 4/3 za te pieniądze to zwróć uwagę na ogólnie rozumianą poręczność

Przy okazji - naprawdę spójrz też na Samsunga nx300.

Co do ogniskowych ew. stałki (poniżej moje prywatne zdanie!) - do ogólnego przeznaczenia na mikro 4/3 to najsensowniejsza jest ok. 20 - 25 mm.
Do portretu - to 45 mm (no i wzwyż)

Nie miałem do czynienia z rawami, więc przy wyborze aparatu przyjmuję kierunek jpg.

Co do ergonomii, to na tą chwilę miałem w ręku jedynie E-PL5. Pierwsze wrażenia kiepskie, a jest to drugi najważniejszy czynnik po jakości fotek ;) Powyższe nie oznacza, że skreślam tego Olympusa. Może w koniec tygodnia uda mi się zrobić jakiś mały rekonesans po sklepach, to wtedy przymierzę się do paru sprzętów wspomnianych w tym wątku i wtedy zobaczymy co i jak :)

Ten Samsung oczywiście też mnie zaciekawił, dziękuję za interesującą propozycję.

Co do ogniskowych, to powiem może trochę śmiesznie, bo po amatorsku, ale wolał bym coś takiego, żeby w razie czego można było cofnąć się o kilka kroków od obiektu, niż ogniskową przy której musiał bym podchodzić nazbyt blisko. Mam na myśli to, że do niektórych obiektów, które uwieczniam nie można zbliżyć się na wymaganą odległość. Ale to pieśń przyszłości, bo wszystko zależy od tego, jaki aparat ostatecznie nabędę.

Z tego co widzę to różnica w cenie pomiędzy E-PM2 vs E-PL5, to najczęściej 300- 400 pln.

Sunders napisał/a:

W takim razie za podobny zestaw E-PL5+ 14-42II, trzeba dopłacić 98zł - uważam, że też warto:
http://www.cyfrowe.pl/apa...iir-czarny.html
Jest to zestaw z jednym obiektywem tak ?

Koledzy, jest jeszcze jeden aparat, który właśnie namieszał mi mocno w głowie, Fujifilm X-M1.
Patrzę i porównuję te zdjęcia i już sam nie wiem... Ale chyba jest to silny konkurent do Olympusa E-PL5.
Jak sądzicie, jeżeli chodzi o detale, to który z nich ma przewagę? Mi już troi się w oczach od oglądania tych porównań. Jedyne co mnie niepokoi, a czytałem o tym w teście, to że ma on rzekomo problemy z autofokusem...

https://www.flickr.com/se...ifilm%20X-M1%20

.

RB - Pon 02 Lut, 2015

Moonset napisał/a:

Co do ergonomii, to na tą chwilę miałem w ręku jedynie E-PL5. Pierwsze wrażenia kiepskie,

Nie dziwię się specjalnie. Popatrz na Panasonika G5. Inna koncepcja, wygodniejszy ale większy.
I w takim razie to o PM2 raczej zapomnij.

Moonset napisał/a:

Koledzy, jest jeszcze jeden aparat, który właśnie namieszał mi mocno w głowie, Fujifilm X-M1....

Jedyne co mnie niepokoi, a czytałem o tym w teście, to że ma on rzekomo problemy z autofokusem...


A patrzyłeś ile kosztują do tego obiektywy? Jeśli nie fotografujesz żadnego szybkiego ruchu to Fuji moim zdaniem jest wymarzonym systemem... pod jednym małym warunkiem, że Cię na to stać. BTW - lepsze jaśniejsze obiektywy mikro 4/3 też wiele tańsze nie są...

[ Dodano: Pon 02 Lut, 2015 22:28 ]
Moonset napisał/a:

Koledzy, jest jeszcze jeden aparat, który właśnie namieszał mi mocno w głowie, Fujifilm X-M1.
Patrzę i porównuję te zdjęcia i już sam nie wiem... Ale chyba jest to silny konkurent do Olympusa E-PL5.


To przy okazji popatrz tu:
http://www.dpreview.com/a...ra-roundup-2014

WojciechW - Wto 03 Lut, 2015

Sunders napisał/a:

Ależ zacytowałem twoją wcześniejszą wypowiedź :smile:
EOT


Nie do końca, a raczej na odwrót. Ja napisałem "E-PM2" zaprojektowali pewno tak by było bardziej smart niż E-PL5".

Podstawowe znaczenia słowa smart to elegancki, zwarty. Moim zdaniem E-PL5 jest mniej eleganckie, bo ten uchylny ekran wisi z tyłu jakby był przyczepiony spinaczem.

Nie wspomnę o tym, że obsługa wszystkiego z dotykowego wyświetlacza jest charakterystyczna dla urządzeń typu smartfon, a więc z definicji jest smart - bardziej zwarta i bardziej elegancka elegancka niż obsługa przycisków.

A z elegancją to jest tak, że np. nasza Lepsza Połowa nosi szpileczki, aby być bardziej elegancką. A na pewno nie są one wygodniejsze od bucików na płaskich obcasach z szerokimi nosami. Dobrze, że różne obuwie sportowe też mieści się w kategorii elegancji i nogi mogą trochę odpocząć.

Serdecznie pozdrawiam,

WojciechW

Moonset - Sro 04 Lut, 2015

Koledzy, sytuacja chyba nieco klaruje się, bo krąg podejrzanych zawęża się powoli.

Na tą chwilę najpoważniej myślę o :

Olympus E-PL5 - jakość zdjęć, ale raczej dopiero po dodaniu fajnej stałki. Chyba nie wygodny uchwyt.

Samsung NX-300 - zdjęcia chyba nieco słabsze niż w Olym, ale mam nadzieję, że wygodniejsze trzymanie aparatu.

Panasonic lx7 - zdjęcia słabsze od dwóch pozostałych, ale za to dobra mobilność (chowany obiektyw).

Niemniej muszę jednak zadać pytanie, którego unikałem do tej pory... A może E-PL7 ?
Nie wiem już co myśleć o tej siódemce. Mam wrażenie, być może mylne, ale czasem wydaje mi się, że E-PL7 robi zdjęcia z mniejsza ilością detali niż E-PL5.
Jak myślicie, możliwe to, czy już pitoli mi się w oczach ?

Sunders - Sro 04 Lut, 2015

Moonset napisał/a:
A może E-PL7 ?
Nie wiem już co myśleć o tej siódemce. Mam wrażenie, być może mylne, ale czasem wydaje mi się, że E-PL7 robi zdjęcia z mniejsza ilością detali niż E-PL5.
Jak myślicie, możliwe to, czy już pitoli mi się w oczach ?


Myślę, że tak. :smile:

T.B. - Sro 04 Lut, 2015

Sunders napisał/a:
Moonset napisał/a:

Jak myślicie, możliwe to, czy już pitoli mi się w oczach ?


Myślę, że tak. :smile:

Ale co tak? Że możliwe, czy że się pitoli?
Ja z ostrożności procesowej powiem, że teoretycznie nie jest to niemożliwe.
Ale z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością raczej się Moonsetowi pitoli :smile:

Sunders - Sro 04 Lut, 2015

T.B. napisał/a:
z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością raczej Ci się pitoli


... i z takim prawdopodobieństwem się w tej kwestii zgadzamy :smile:

dcs - Sro 04 Lut, 2015

Moonset,
i
http://skapiec.pl/site/cat/2/comp/9095149
http://euro.com.pl/kompak...m-srebrny.bhtml

RB - Sro 04 Lut, 2015

Moonset napisał/a:

Samsung NX-300 - zdjęcia chyba nieco słabsze niż w Olym,

Polemizowałbym, ale to Twoj gust i Twoja decyzja. Akurat tym sobie 4 liter bym nie zawracał. Różnice to IMO są w skali "aptekarskiej"

Moonset napisał/a:
ale mam nadzieję, że wygodniejsze trzymanie aparatu.

Sprawdź. Za to menu jest niestety trochę Galaxypodobne...

Moonset napisał/a:
Panasonic lx7 - zdjęcia słabsze od dwóch pozostałych, ale za to dobra mobilność (chowany obiektyw).

http://allegro.pl/panason...5048454554.html
http://allegro.pl/panason...5058364603.html
http://allegro.pl/panason...5029689060.html
ale gm2 jest bardzo mały i niezbyt wygodny
Natomiast GX1 z tym zoomem... poręczny, choć matryca ze wszystkich tu omawianych bezlusterkowców teoretycznie i testowo najsłabsza (bo to fajowy i przemiły staroć - z 2011r - jest). Ale lx7 do tego startu nie ma.

Moonset napisał/a:
Niemniej muszę jednak zadać pytanie, którego unikałem do tej pory... A może E-PL7 ?
Nie wiem już co myśleć o tej siódemce. Mam wrażenie, być może mylne, ale czasem wydaje mi się, że E-PL7 robi zdjęcia z mniejsza ilością detali niż E-PL5.
Jak myślicie, możliwe to, czy już pitoli mi się w oczach ?

Chłopie, rozważasz lx7 a potem zastanawiasz sie o różnicach w obrazowaniu detali pomiędzy epl5 a epl7... daj se luz. Różnice pomiędzy epl5, gx1, nx300 itd to ty zobaczysz w skali 1:1. Oczywiście, jak sobie te jotpegi nieco pod gust dostosujesz. Bo o zachowaniu silników jpg ja nie bedę pisał, nie używam.

IMO cokolwiek kupisz spośród w miarę wspólczesnych bezlusterkowców za swoje pieniądze (na nowości raczej nie licz) to dostaniesz mniej więcej podobny produkt pod względem obrazowania. IMO żaden nie jest wtopą pod tym względem. Za to różnice są w trzymaniu, obsłudze i... obiektywach (ceny, wybór itd). Na Twoim miejscu to obrazowaniem bym się najmniej przejmował, każdym z tych bezlusterkowców można zrobić świetne fotki.

T.B. - Sro 04 Lut, 2015

Moonset!

Idź na całość :smile:
Dołóż kolejne parę stówek i kup E-M10. Wizjer VF-4 kosztuje 1100,- zł, a E-M10 ma wbudowany. Lampa oczywiście też wbudowana (w przeciwieństwie do E-PL5 i E-PL7). To tak w kwestii wszystkomania, bo przede wszystkim, to całość o kolejne pół półeczki wyżej.

Sunders - Sro 04 Lut, 2015

T.B. napisał/a:
Dołóż kolejne parę stówek i kup E-M10.


Jezeli te "parę stówek" nie jest problemem, to jest dobra rada. :smile:

Moonset - Sro 04 Lut, 2015

dcs napisał/a:
Moonset,
i
http://skapiec.pl/site/cat/2/comp/9095149
http://euro.com.pl/kompak...m-srebrny.bhtml

Właśnie dzisiaj czytając sąsiednie wątki na forum, zderzyłem się po raz pierwszy z tym soniakiem. Na razie nie wiem jeszcze co o nim myśleć, ale powoli nadrabiam wszelakie zaległości które mi zadaliście :)

RB napisał/a:
Polemizowałbym, ale to Twoj gust i Twoja decyzja.

I właśnie o to w tym chodzi, bo konstruktywna polemika jest solą tego, jak i każdego innego forum, a mnie ciekawi również zdanie innych, a nie tylko moje własne :)

Co do GX1, oczywiście odrobię lekcję przyglądając mu się bliżej.

Jeszcze w kwestii obiektywów, bo podsyłacie fajne linki, więc sprecyzuję nieco. Jest wiele aparatów z dwoma obiektywami w zestawie, ale najczęściej drugi obiektyw to zoom. Owszem chętnie nabył bym dodatkowy obiektyw, ale np. jakąś stałkę typu 25-30. Szkiełka typu 40-150 mm. i w górę nie interesują mnie :)

PS: Kojarzycie może jakiś darmowy hosting, tak aby wrzucić fotkę bmp ? Fotosik nie łyka takiego formatu.

RB - Sro 04 Lut, 2015

Moonset napisał/a:

Jeszcze w kwestii obiektywów, bo podsyłacie fajne linki, więc sprecyzuję nieco. Jest wiele aparatów z dwoma obiektywami w zestawie, ale najczęściej drugi obiektyw to zoom. Owszem chętnie nabył bym dodatkowy obiektyw, ale np. jakąś stałkę typu 25-30. Szkiełka typu 40-150 mm. i w górę nie interesują mnie :


To duża rzadkość w zestawach, i w interesującej Cię cenie nie kojarzę. W Samsungu w zestawach nie pamiętam aby było, Sony - nie wiem, z mikro 4/3 kojarzę sensowną ofertę na gx7 z 20/1.7 czy też z 14/2.5... ale to ca. 3300 - 3500 kosztowało (cóz, samo szkła - znaczy kązde z nich osobno - w zasadzie wypełniają Twój preferowany budżet...)

Sunders - Sro 04 Lut, 2015

Moonset napisał/a:
Jest wiele aparatów z dwoma obiektywami w zestawie, ale najczęściej drugi obiektyw to zoom. Owszem chętnie nabył bym dodatkowy obiektyw, ale np. jakąś stałkę typu 25-30. Szkiełka typu 40-150 mm. i w górę nie interesują mnie


http://notopstryk.pl/hg-o_l_87_4745.html :?:

Moonset - Sro 04 Lut, 2015

RB napisał/a:

... ale to ca. 3300 - 3500 kosztowało (cóz, samo szkła - znaczy kązde z nich osobno - w zasadzie wypełniają Twój preferowany budżet...)

Zatem jest i dobra wiadomość. Pisząc o budżecie, miałem na myśli jedynie cenę startową - aparat + kit. Natomiast kwestia jakiejś fajnej stałki, to też budżet, ale już osobny :)

Wyżej chodziło mi jedynie o to, że nie chcę zestawu z dwoma obiektywami z czego jeden to typowy zoom.
Rzecz też w tym, że jeżeli dla przykładu nabył bym E-PL5 i chciał bym dołożyć do tego jakąś stałkę, to miało by to sens, jedynie wtedy, kiedy taka stałka dała by prawdziwego "kopa jakościowego" w stosunku do zestawowego 14-42.
Rodzi się zatem pytanie, jaką sumę musiał bym przeznaczyć, tak aby efekt takiej przesiadki miał wogóle sens ?

RB - Sro 04 Lut, 2015

Sunders, zważywszy, ze Oly z 14-42 kosztuje 1400 zł, a 45/1.8 od ręki za 1100 to tamta cena jest dość księżycowa...
Sunders - Sro 04 Lut, 2015

Nie chodziło o cenę, tylko o zestaw. Jeśli osobno wychodzi taniej, to trzeba kupować osobno.
dcs - Sro 04 Lut, 2015

Ale to nie jest obiektyw "typu 25-30".
Sunders - Sro 04 Lut, 2015

Ale IMO:
Moonset napisał/a:
taka stałka dała by prawdziwego "kopa jakościowego"
:smile:
dcs - Sro 04 Lut, 2015

Zuiko 75/1.8 -to dopiero by kopa dało...
przy zoomie kończącym się na 42mm. :lol:

Sunders - Sro 04 Lut, 2015

dcs napisał/a:
Zuiko 75/1.8 -to dopiero by kopa dało...
przy zoomie kończącym się na 42mm. :lol:


Tyle że prawie za 4-krotnie wyższą cenę :wink:

Moonset - Sro 04 Lut, 2015

dcs napisał/a:
Zuiko 75/1.8 -to dopiero by kopa dało...
przy zoomie kończącym się na 42mm. :lol:


No niestety, nie moje koszta, a do tego chyba ogniskowa zupełnie odbiegająca od tego o czym pisalem ;)

RB - Sro 04 Lut, 2015

25-30 mm na jakiej matrycy Cię interesuje?
Generalnie za światło 1.8-2 trzeba dać ca. 1000 zł min (w m4/3 raczej 40-50% więcej)
za światło 2.8 - 500-600 zł
Proponuję popatrzeć własnoocznie na allegro itede.

muzyk - Sro 04 Lut, 2015

Moonset napisał/a:
Co do GX1, oczywiście odrobię lekcję przyglądając mu się bliżej.

Mały, świetnie wykonany bardzo poręczny i solidnie jak na tego typu konstrukcję ergonomiczny aparat. Brakuje wizjera, którego dokupienie nie jest tanie, chyba, że o połowę ceny używka.
Do niego oczywiście stałka 20 1.7 I lub II i jazda.
W razie "W" kolejny "must have" - Olympus 45 1.8 :cool:

P.S. Piszę, bo mam też coś takiego.
RB napisał/a:
choć matryca ze wszystkich tu omawianych bezlusterkowców teoretycznie i testowo najsłabsza

W praktyce wypada nadspodziewanie dobrze, a najlepiej po otwarciu RAWów na kompie...

mavierk - Czw 05 Lut, 2015

Pisałem, żebyś szedł do sklepu i kupił, zamiast zastanawiać się nad różnicami, których i tak nie zauważysz :mrgreen:
Moonset - Czw 05 Lut, 2015

RB napisał/a:

Natomiast GX1 z tym zoomem... poręczny, choć matryca ze wszystkich tu omawianych bezlusterkowców teoretycznie i testowo najsłabsza (bo to fajowy i przemiły staroć - z 2011r - jest). Ale lx7 do tego startu nie ma.

muzyk napisał/a:

W praktyce wypada nadspodziewanie dobrze..

Muszę przyznać, że byłem dzisiaj pod dużym wrażeniem odnośnie tego aparatu. Po zamontowaniu odpowiedniego obiektywu, robi się z niego niezły potwór. Zdjęcia które obejrzałem, wywarły na mnie bardzo pozytywne wrażenie, a nawet powiedział bym, że mnie zadziwiły, zwłaszcza że to niby taki "antyk" z "nie dzisiejszą" matrycą :shock:
Niepokoi mnie tylko, to co przeczytałem w teście na powyższym portalu. Chodzi o bardzo słabą celność autofokusu, jak to tam mniej więcej ujęli.

Teraz idę odrabiać dalsze lekcje.

Pozdrawiam :)

muzyk - Pią 06 Lut, 2015

Moonset napisał/a:
Chodzi o bardzo słabą celność autofokusu, jak to tam mniej więcej ujęli.

Szału nie ma, ale ... tragedii też nie.
Jedyny zonk to brak możliwości wyłączania ekranu, gdy aparat włączony, chyba, że jest wizjer, wówczas obraz tylko w nim.
Tutaj są dwie opinie, RB i moja:
http://www.optyczne.pl/in...p=dowolny&sort=

Moonset - Pią 06 Lut, 2015

Mam pytanie techniczne. Nie miałem jeszcze do czynienia z tym zjawiskiem i ciekawi mnie na ile istotne jest w dzisiejszej dobie posiadanie stabilizacji w aparacie ? Czy jest to coś typu "must have", czy nie gra to aż takiej istotnej roli?
Czy stabilizacji używa się przy każdej okazji i przy każdym "kliknięciu", czy też korzysta się się z niej tylko w określonych warunkach?

muzyk - Sob 07 Lut, 2015

Moonset napisał/a:
Czy jest to coś typu "must have"

Nie.
Moonset napisał/a:
czy też korzysta się się z niej tylko w określonych warunkach?

W określonych warunkach przydaje się, ale jeśli jej nie ma :roll:
to nie ma się co przejmować.

T.B. - Sob 07 Lut, 2015

Moonset napisał/a:
na ile istotne jest w dzisiejszej dobie posiadanie stabilizacji w aparacie ?
Czy stabilizacji używa się przy każdej okazji i przy każdym "kliknięciu"

Jeśli ktoś docenia posiadanie stabilizacji obrazu, to mając ją w aparacie, ma ją zawsze. Niezależnie od użytego obiektywu. A kiedy użyje do tego obiektywu ze stabilizacją optyczną i na dodatek uzna, że jest ona lepsza niż ta w aparacie, to np. w E-PL5 (i innych Olympusach, jak sadzę) jest możliwość dania pierwszeństwa stabilizacji w obiektywie.

Stabilizacji nie używa się zawsze. Czasem trzeba ją wyłączyć - na przykład wtedy, gdy aparat stoi na statywie. A czasem można ją wyłączyć, żeby oszczędzać prąd - np. fotografując w jasnym świetle, czyli z krótkimi czasami otwarcia migawki (no i przy tym nie jest to bardzo długa ogniskowa). Są jeszcze inne sytuacje, kiedy lepiej ją wyłączyć, albo przynajmniej wyłączyć jedną z osi stabilizacji (jeśli aparat ma taką możliwość).

mavierk - Sob 07 Lut, 2015

Ale generalnie stabilizacja w lutym przydaje się już od godziny 16 :) W lecie rzeczywiście - dopiero po 22..
RB - Sob 07 Lut, 2015

miałem w poprzednim korpusie, teraz nie nam. Specjalnie nie cierpię. To mocno zależy od fotografowanych tematów.
muzyk - Sob 07 Lut, 2015

RB napisał/a:
To mocno zależy od fotografowanych tematów.

Dokładnie tak jest.

komor - Sob 07 Lut, 2015

Zgadzam się z przedpiścami RB, muzyk, dodałbym jeszcze, że trochę zależy od cech osobniczych, tzn. jaką kto ma stabilną łapę. No i małe korpusy (bezlusterkowce, kompakty) trudniej ustabilizować łapą.
T.B. - Sob 07 Lut, 2015

Komor - a niby taki tempus fugit jesteś :smile:
Analogicznie, można też przekonywać o takiej oczywistej oczywistości, że automatyczna skrzynia biegów nie jest konieczna, a nawet jest gorsza od zwykłej. A najwięcej takich "purystów motoryzacyjnych" jest wśród tych, którzy nigdy nie prowadzili samochodu z automatem.

komor - Sob 07 Lut, 2015

T.B. napisał/a:
Komor - a niby taki tempus fugit jesteś

No złapałeś mnie. :) Ale zauważ, że ja nie twierdzę, że stabilizacja jest niepotrzebna/nieprzydatna. Choć sam nie mam jej ani w korpusie, ani w żadnym z posiadanych obiektywów, to nie przeczę, że fajnie byłoby ją mieć.

A automatyczna skrzynia jest gorsza od manualnej, bo zabija przyjemność prowadzenia. :razz:

muzyk - Sob 07 Lut, 2015

T.B. napisał/a:
Komor - a niby taki tempus fugit jesteś :smile:
Analogicznie, można też przekonywać o takiej oczywistej oczywistości, że automatyczna skrzynia biegów nie jest konieczna, a nawet jest gorsza od zwykłej. A najwięcej takich "purystów motoryzacyjnych" jest wśród tych, którzy nigdy nie prowadzili samochodu z automatem.

Słyszałeś o tym, że stabilizacja obrazu wpływa nieznacznie na destabilizację właśnie zaostrzonego przez AF obrazu?
Nieznacznie, żeby nie było, że się czepiam. :razz:
komor napisał/a:
A automatyczna skrzynia jest gorsza od manualnej, bo zabija przyjemność prowadzenia. :razz:

Zależy jaka :razz: (choć i tak wolę manualną :razz: )

T.B. - Sob 07 Lut, 2015

muzyk napisał/a:
Słyszałeś o tym, że stabilizacja obrazu wpływa nieznacznie na destabilizację właśnie zaostrzonego przez AF obrazu?

Nie słyszałem. Serio.
Wujek Google, zaprzęgnięty tak na szybko do pracy, też nic o tym nie wie.

[ Dodano: Sob 07 Lut, 2015 19:44 ]
komor napisał/a:
A automatyczna skrzynia jest gorsza od manualnej, bo zabija przyjemność prowadzenia. :razz:

Jasne.
Zwłaszcza gdy trzeba przejechać kilkanaście kilometrów przez miasto w godzinach szczytu. To deptanie pedału sprzęgła i wachlowanie wajchą jest super. :zalamany:

muzyk - Sob 07 Lut, 2015

T.B. napisał/a:
Nie słyszałem. Serio.

Na to zwrócił mi uwagę jeden tester sprzętu foto, że owszem, stabilizacja to przydatna rzecz, ale...

podczas stabilizowania obrazu następuje nieznaczne przemieszczenie go.

Nie wiem, na ile w tym jest prawdy. Może Koledzy testujący sprzęt - obiektywy, mogliby coś na ten temat powiedzieć.
T.B. napisał/a:
Jasne.
Zwłaszcza gdy trzeba przejechać kilkanaście kilometrów przez miasto w godzinach szczytu. To deptanie pedału sprzęgła i wachlowanie wajchą jest super. :zalamany:

No w tym wypadku nie. :razz:
Jak w korku na autostradzie.

Wydaje mi się, że niechęć do automatycznej skrzyni bierze się też z obaw przed ewentualnymi kosztami naprawy takowej, jeśli klęknie.

RB - Sob 07 Lut, 2015

A tam... jak masz stabilizację to jej - w obecnych czasach - nie wyłaczasz (poza jakimiś rzeczami o których nie wiem, ale ja... o dużej ilości rzeczy nie wiem). Jak nie masz to w zasadzie poza używaniem dłuższych ogniskowych - nie zauważasz jakoś specjalnie braku. Tzn. zauważasz, ale nie zauważasz irytująco. Wystarczy wiedzieć jakie czasy "utrzymasz" (przy okazji - użycie ISO 3200 nie jest dziś nawet przy takich małych matryckach aż taką traumą jak 6-7 lat temu). To nie jest cecha, o którą trzeba się specjalnie martwić... ale twierdzenie, że nie jest przydatna byłoby nadużyciem.
Z drugiej strony - do niestabilizowanego korpusu Panasonika nie rozpatrywałbym nawet zakupu obiektywu od - dajmy na to - 100 mm wzwyż od Olympusa itp. niestabilizowanych.

komor - Sob 07 Lut, 2015

muzyk napisał/a:
podczas stabilizowania obrazu następuje nieznaczne przemieszczenie go.

Nie wiem, na ile w tym jest prawdy. Może Koledzy testujący sprzęt - obiektywy, mogliby coś na ten temat powiedzieć.

Chodzi o to, że stabilizacja odbywa się, jak wiadomo, poprzez ruch grupy soczewek, jeśli więc ekspozycja odbywa się w momencie gdy soczewki są wychylone (wychylające się) w celu kompensacji ruchu, to tor optyczny nie jest optymalny. Plus fakt, że jeśli w trakcie ekspozycji te soczewki się przesuwają (bo przecież kompensują ruch), to może być rozmycie wynikające z braku idealnej synchronizacji między ruchem obiektywu a ruchem soczewek.
Z tym że tutaj plusy dodatnie wyraźnie przesłaniają plusy ujemne. :) Hipotetycznie, teoretycznie, gdy wyłączymy stabilizację (soczewki idealnie w torze optycznym bez wychyłów) i zdjęcie zrobimy ze statywu, to powinniśmy dostać ostrzejszy obraz niż z włączoną stabilizacją, kiedy to soczewki pewnie będą wychylone. W tym sensie statyw jest lepszy niż stabilizacja. Ale w praktyce częściej będziemy mieli raczej inny dylemat: robię z ręki bez stabilizacji i modlę się, żeby się udało, albo mam obiektyw ze stabilizacją i nie muszę się martwić o trzęsącą rękę.

dcs - Sob 07 Lut, 2015

"... albo muszę walnąć klina." :smile:
Moonset - Sob 07 Lut, 2015

Witam sobotnio :)

Byłem dzisiaj na zwiadach w sklepie, dzięki czemu nie popełnię teraz już żadnego błędu, a i przy okazji podciągnąłem się
z wiedzy fotograficznej :grin:

Przymierzałem właśnie do rączki Samsunga NX300, kiedy to podeszła miła pani z piękną plakietką na piersi, na której widniało coś w stylu "specialista/doradca działu foto" i ostrzegła mnie przed zakupem Samsunga. Powiedziała, że nie będzie można już dokupić do niego, żadnego obiektywu, bo Samsung wycofał się z branży foto. Więc nie będzie ani aparatów ani obiektywów...

Kiedy odwróciłem głowę w stronę Nikona, powiedziała, że też nie warto ich kupować, bo do nikona nie ma wymiennych obiektywów...

Powiedziałem zatem, że interesują mnie równierz Olympusy. Pani jednak lojalnie ostrzegła mnie że np. taki E-Pl5 / PL7 itp, to konstrukcje z małą i przestarzałą matrycą w związku z czym nie produkuje się już do tego obiektywów...

Kiedy sięgnąłem po Panasonica, pani wciąż kroczyła za mną stopa w stopę i znów lojalnie ostrzegła mnie, że aparaty Panasonica są nie przyszłościowe, bo nie robi się do nich wymiennych obiektywów. Tłumaczyła mi to na przykładzie Lumixa GX1, 5 i 6...

Jako ostatnią deskę ratunku, postanowiłem zapytać o Fuji, bo jak powiedziałem do niej - firma chyba zacna i z pięknymi tradycjami... Pani tym razem na chwilę zaniemówiła, po czym zmarszczyła brew i powiedziała mi, że może kiedyś tak było, ale - cytuję: " obecnie Fuji produkuje tylko takie modele bardziej zabawkowe, więc lepiej żebym omijał to z daleka"...

W tym momencie prawie całkowicie straciłem nadzieję na jakikolwiek zakup, ale niespodziewanie przyszedł ratunek :grin:

Pani zaciągnęła mnie do kącika Sony i powiedziała, że tylko ta firma na dzień dzisiejszy oferuje obiektywy i mogę sobie je dokupić bez problemu, a do tego Sony robi tylko matryce minimum APS-C, które są nowoczesne, a nie takie przestarzałe jak w np. Olypmusach i Panasonicach...

Wahałem się czy jechać do tego sklepu, bo czasu mam jak na lekarstwo, ale teraz już wiem. Było warto, nie żałuję. Zostałem ostrzeżony i oświecony :grin: :lol: :mrgreen:

muzyk - Nie 08 Lut, 2015

Moonset napisał/a:
Przymierzałem właśnie do rączki Samsunga NX300, kiedy to podeszła miła pani z piękną plakietką na piersi, na której widniało coś w stylu "specialista/doradca działu foto" i ostrzegła mnie przed zakupem Samsunga. Powiedziała, że nie będzie można już dokupić do niego, żadnego obiektywu, bo Samsung wycofał się z branży foto. Więc nie będzie ani aparatów ani obiektywów...

Kiedy odwróciłem głowę w stronę Nikona, powiedziała, że też nie warto ich kupować, bo do nikona nie ma wymiennych obiektywów...

Powiedziałem zatem, że interesują mnie równierz Olympusy. Pani jednak lojalnie ostrzegła mnie że np. taki E-Pl5 / PL7 itp, to konstrukcje z małą i przestarzałą matrycą w związku z czym nie produkuje się już do tego obiektywów...

Kiedy sięgnąłem po Panasonica, pani wciąż kroczyła za mną stopa w stopę i znów lojalnie ostrzegła mnie, że aparaty Panasonica są nie przyszłościowe, bo nie robi się do nich wymiennych obiektywów. Tłumaczyła mi to na przykładzie Lumixa GX1, 5 i 6...

Jako ostatnią deskę ratunku, postanowiłem zapytać o Fuji, bo jak powiedziałem do niej - firma chyba zacna i z pięknymi tradycjami... Pani tym razem na chwilę zaniemówiła, po czym zmarszczyła brew i powiedziała mi, że może kiedyś tak było, ale - cytuję: " obecnie Fuji produkuje tylko takie modele bardziej zabawkowe, więc lepiej żebym omijał to z daleka"...

W tym momencie prawie całkowicie straciłem nadzieję na jakikolwiek zakup, ale niespodziewanie przyszedł ratunek :grin:

Pani zaciągnęła mnie do kącika Sony i powiedziała, że tylko ta firma na dzień dzisiejszy oferuje obiektywy i mogę sobie je dokupić bez problemu, a do tego Sony robi tylko matryce minimum APS-C, które są nowoczesne, a nie takie przestarzałe jak w np. Olypmusach i Panasonicach...

ale rzeźnia...

Moonset napisał/a:
Pani jednak lojalnie ostrzegła mnie że np. taki E-Pl5 / PL7 itp, to konstrukcje z małą i przestarzałą matrycą w związku z czym nie produkuje się już do tego obiektywów...

o ja pier... :mrgreen:
co za jakieś głupoto bzduro banialuki?
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Tego jeszcze na tym forum nie było :twisted:
Moonset napisał/a:
Wahałem się czy jechać do tego sklepu, bo czasu mam jak na lekarstwo, ale teraz już wiem. Było warto, nie żałuję. Zostałem ostrzeżony i oświecony :grin: :lol: :mrgreen:

To była ABSOLUTNA STRATA CZASU. :mrgreen:

Gdzie to taki sklep? :lol: :lol: :lol: :lol:
NAZWA SKLEPU !!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Moonset - Nie 08 Lut, 2015

muzyk napisał/a:

To była ABSOLUTNA STRATA CZASU. :mrgreen:

Gdzie to taki sklep? :lol: :lol: :lol: :lol:
NAZWA SKLEPU !!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Powiem wam, że tego się nie spodziewałem. Mam różne zainteresowania np. audio, czy zegarki i często w sklepach nasłucham się rozmaitych pierdół nie mających wiele wspólnego z rzeczywistością.
Ale to co usłyszałem dzisiaj, to przebój dekady. Było to tak niewiarygodne, że zastanawiam się czy by nie pojechać tam jeszcze raz i nagrać to co wygaduje ta laska, bo aż nie chce się wierzyć, że ktoś może opowiadać takie rzeczy ! Jak faktycznie trafię na nią następnym razem, to obiecuję zarejestrować rozmowę i jako ciekawostkę wrzucę na YT, tym bardziej, że nie opisałem tutaj jeszcze całej wiedzy jaką mi przekazała, a trochę tego było :)

Co do sprzętów, to pomacałem:

E-PL5 - niestety, potwierdza się moje pierwsze wrażenie. Aparat jest najmniej poręczny ze wszystkich wymienionych w tym wątku. Trzyma się go niezbyt pewnie, a co za tym idzie niezbyt wygodnie. Szkoda, bo to zacna maszynka.

Panasoniki: GX1, LF1, LX7 itd. - tutaj powiedział bym, że we wszystkich modelach, ergonomia na dość podobnym przyjaznym poziomie, na pewno wygodniej niż u Olympusa. Kompakty oglądałem z myślą o narzeczonej, dla której też chcemy wybrać jakiś poręczny aparacik, z tym że tutaj już typowa "kieszonka". Szczególną uwagę zwrócił na siebie właśnie LF1, ale jeszcze zobaczymy, bo chcemy, żeby taki maluch też robił jako takie fotki.

Samsung NX300: Całkiem przyjemnie leży w łapce. To wyprofilowanie po prawej, przedniej stronie aparatu, robi swoje. Raczej najwygodniejszy ze stawki.

Fuji: nie testowałem, bo obecnie robią tylko aparaty zabawkowe :D , chociaż muszę przyznać, że stylistyka np. X30, czy X-A1, bardzo mi odpowiada, wywołując miłe doznania natury estetycznej.

Zatem tak czy inaczej, wygląda na to, że przygoda skończy się na:

E-PL5/7, Samsungu NX300, lub którymś z Panasoników.

Teraz pozostaje mi tylko, rozważyć ewentualną rozbudowę o obiektyw- jakaś stałka. U Samsunga, sprawa jest dość prosta, dedykowane 20, lub 30 mm.
Gorzej z pozostałymi, tutaj nie mam jeszcze takiego rozeznania i nie wiem co by ostatecznie dobrać. Bo np. 20mm. naleśnik Panasonica, to chyba ponad 1,5 K. Trochę dużo jak na początek :???: W każdym razie muszę zdecydować jeszcze przed zakupem aparatu.

Pozdrawiam wszystkich, życząc miłej niedzieli :)

RB - Nie 08 Lut, 2015

Cóż, Samsung obiektyw 30/2 to 1000 PLN, Panasonic 20/1.7 to 1500 PLN. Sigma 19/2.8 to 500-600 PLN (do mikro 4/3 i do Sony E), ale ono jest 1 EV do tyłu w stos do Samsunga. Głębia ostrości w 30/2 tez nie rzuca na ziemię, na tej ogniskowej to w każdym z nich jest to w zasadzie namiastka. Oczywiście, w mikro 4/3 najsłabsza.
Ogólnie obiektywy Samsunga są nieco tańsze, w niektórych wypadkach znacznie. W niektórych wypadkach są droższe.

Z drugiej strony:
http://allegro.pl/okazja-...5059251988.html
(jak łapię nicka to ktoś obecny na forum sprzedaje...) Cena rozsądna.

Jak Ci e-pl się niezbyt trzyma, to go nie kupuj. Przez wmawianie sobie potem ze jest OK nic się nie poprawi. A przewag nad resztą to on IMO nie ma specjalnych.

Jar - Nie 08 Lut, 2015

Ale jaja... Na poważnie, też żądam nazwy sklepu, pro publico bono. Ja rozumiem, marketing, koloryzowanie rzeczywistości, ale istnieją tzw. granice xxxestwa, które w takiej formie należy aktywnie tępić bez miłosierdzia (chyba, że uwzględnić zastosowanie tzw. mizerykordii). Ta pani ze sklepu nie powinna handlować nawet marchewką (przepraszam wszystkie miłe Panie i Panów z targów i warzywniaków kraju i świata), skoro tak bezczelnie i cynicznie okłamuje klientów. Nie próbowała Ci czasem kolumny Zygmunta sprzedać? :twisted: To chyba byłoby w jej stylu całkiem. Zakładam, że opis dialogu z tą osobą i przytoczone kwestie nie są jedynie retoryczną figurą... Bo aż się wierzyć nie chce...
Pozdrawiam, życząc szybkiego i udanego wyboru sprzętu. Którykolwiek to będzie, niech Ci służy jak najlepiej
-J.
P.S. Czy to strata czasu była, nie wiem. Takie skrajne doświadczenia bywają bezcenne :mrgreen:

muzyk - Pon 09 Lut, 2015

Jar napisał/a:
Na poważnie, też żądam nazwy sklepu, pro publico bono.

Podtrzymuję.

Trzeba przestrzegać przed takim deyletanctwem.
A więc...

NAZWA SKLEPU!!!

P.S.
Jar napisał/a:
Nie próbowała Ci czasem kolumny Zygmunta sprzedać? :twisted:

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

komor - Pon 09 Lut, 2015

Jar napisał/a:
Na poważnie, też żądam nazwy sklepu, pro publico bono.

Możę zrobimy zgadywankę, na jaką literę zaczyna się nazwa sklepu? :)

WojciechW - Pon 09 Lut, 2015

A troszkę litości dla nieszczęsnej Białogłowy? W końcu mogły to być jej pierwsze dni na stoisku wymagającym dość rozległej wiedzy.

Serdecznie pozdrawiam,

WojciechW

Jar - Pon 09 Lut, 2015

WojciechW napisał/a:
A troszkę litości dla nieszczęsnej Białogłowy? W końcu mogły to być jej pierwsze dni na stoisku wymagającym dość rozległej wiedzy.

Wojtku, prawie racja, zgodziłbym się z Tobą, gdyby nie jedno ale: Ta pani wciskała jawny kit, tego nie da się wytłumaczyć ignorancją świeżaka. Ktoś taki byłby raczej oszczędny w fantazjach, mających ukryć (jeszcze) niski poziom znajomości tematu, poruszając się w obszarze ogólników lub stosując tryb warunkowy.
Tu zaś mamy jednoznaczne, mocne stwierdzenia całkowicie wyssane z palca, to raz. Dwa, nieprawdziwość niektórych jest tak rażąca (vide choćby rzekome wycofanie Samsunga z branży foto), że raczej musiała być oczywista także dla autorki.
Istnieje jednak potencjalne, istotne usprawiedliwienie dla tej nieszczęsnej osoby: że robiła to na polecenie szefa, za którego świeci tu teraz oczami. Bardzo trudno jest młodej osobie, wpakowanej w jakiś chory układ w pracy, powiedzieć "nie" takim praktykom (co często bywa wykorzystywane, dodajmy). Zwłaszcza, gdy dopiero zaczyna karierę zawodową. W takiej sytuacji można tylko jej współczuć i życzyć znalezienia jakiejś normalniejszej posady. Co do sklepu zaś, to ten wariant zdarzeń tylko zwiększa motywację, by poznać jego tożsamość i szerokim łukiem omijać.
Pozdrawiam
-J.

WojciechW - Pon 09 Lut, 2015

A może życzliwi koledzy ją podpuścili wciskając jej dla draki jakąś ciemnotę gdy się dopytywała, by się czegoś dowiedzieć. A jak się upubliczni adres sklepu to tych życzliwych" już nie będzie tylko ona - dla jej szefa z imienia i nazwiska.

Serdecznie pozdrawiam,

WojciechW

Jar - Pon 09 Lut, 2015

Też prawda, świat jest mały, a scenariusz który Wojtku podajesz (w obu aspektach!) - całkiem możliwy. Dzięki za mały akt rozwagi...
Z tych względów należałoby chyba działać dyskretnie, chodzi o samą nazwę sklepu przecież. Z drugiej strony, Moonset niechcący w swojej relacji "wsypał" czas akcji, a to razem z miejscem identyfikuje poniekąd samą osobę, nawet w b. dużym sklepie (w rodzaju MM, MEx, czy innej planety z pierścieniami).
W tej sytuacji proponuję odłożenie tematu na czas jakiś (miesiace?), jak sprawa przycichnie. Do tego czasu nawet wkurzony szef czytający to forum :wink: nie będzie w stanie się zorientować, kto z jego podwładnych wyciął taki numer. Delikwentka też może jakoś okrzepnie na stanowisku i się podkształci... Zwłaszcza, jak co bardziej zorientowani klienci zaczną ją poprawiać w czasie rozmowy :razz:
A nazwę sklepu można by ewentualnie chętnym rozdysponować na forum na priva...
Pozdrawiam
-J.

WojciechW - Wto 10 Lut, 2015

Może byłoby dobrze, gdyby kol. Moonset mając wciąż potrzebę wzięcia do ręki paru aparatów, poszedłby jeszcze raz do wspomnianego sklepu i w rozmowie z wspomnianą Panią wykazałby jej trochę ignorancji.

A swoją drogą jej wypowiedź to zabawne przemieszanie różnych faktów i odniesienie ich do innego sprzętu.

Tak na przykład bezlusterkowce z matrycami APS-C pojawiły się nieco później niż m 3/4, więc pewno stąd wniosek, że te ostatnie są już przestarzałe.

Z kolei promocyjne E-PL5 i pewno E-PM2 są dlatego tanie, że są wycofywane z produkcji, a ponieważ Olympus wycofał się z z systemu 4/3, stąd łątwo o wniosek, że również do nich nie produkuje się nowych obiektywów.

Nie będę natomiast rozważał skąd mogła się wziąć informacja, że tylko SONY produkuje nowe obiektywy, bo mógłbym tu coś podejrzewać.

Serdecznie pozdrawiam,

WojciechW

muzyk - Wto 10 Lut, 2015

WojciechW napisał/a:
A troszkę litości dla nieszczęsnej Białogłowy?

Pod migawkę ją - centralną. :twisted: :mrgreen:

To co z tym SKLEPEM? :twisted: :razz: :lol:

Moonset - Wto 10 Lut, 2015

muzyk napisał/a:

To co z tym SKLEPEM? :twisted: :razz: :lol:

No cóż :) Całe zdarzenie miało miejsce, jak się jednak okazuje "W Sklepie Dla Idiotów :!: ", choć reklama błędnie sugeruje co innego :)

Aparat.
Długo szukałem, czytałem i rozmyślałem, prosząc was o pomoc i wsłuchując się w wasze opinie. Przejrzałem też tysiące zdjęć.
Dzięki temu wszystkiemu, doszedłem do wniosku, że bardzo przypadł mi do gustu Samsung NX300. Aparat wygodny w użytkowaniu, nowoczesny, robiący niezłe fotki, zbierający bardzo pozytywne opinie i mogący podobać się wizualnie. I w tym momencie można by powiedzieć, że znalazłem to czego szukałem :)
Jednak po wnikliwym śledztwie, muszę przyznać, że jeżeli chodzi o efekt końcowy, czyli sól tego hobby, to jednak zdjęcia z Olympusa E-PL5/7, są z jakiegoś powodu bliższe memu sercu i milsze oku. Gorzej z ergonomią, ale cóż zrobić...

Myślę jeszcze o Panasonicu GX1, podobają mi się też Fujiki, ale cena optyki do Fujii raczej nie zachęca. Jeżeli rzutem na taśmę nie pojawi się inna ciekawa propozycja, to chyba wyboru dokonam z pośród dwóch powyższych.
Teraz jestem na etapie "wirtualnego" doboru potencjalnej optyki, ale mam z tym nieco kłopotu...

T.B. - Wto 10 Lut, 2015

Jak zapewne wiesz, nie można mieć wszystkiego. W związku z tym musisz się zastanowić, która natrętna myśl będzie potem dla Ciebie łatwiejsza/trudniejsza do zniesienia:
a) "a może nie byłoby tak źle z trzymaniem tamtego, a zdjęcia jednak lepsze?"
b) "a może nie byłoby tak źle ze zdjęciami z tamtego, a trzymanie jednak wygodniejsze?"
:smile:

muzyk - Sro 11 Lut, 2015

Moonset napisał/a:
No cóż :) Całe zdarzenie miało miejsce, jak się jednak okazuje "W Sklepie Dla Idiotów :!: ", choć reklama błędnie sugeruje co innego :)

:neutral: :roll: :mrgreen:

Nie sądziłem, że pozwalają sobie na zatrudnianie osób, które narażają sklep na wyśmianie.

Jar - Sro 11 Lut, 2015

muzyk napisał/a:

Nie sądziłem, że pozwalają sobie na zatrudnianie osób, które narażają sklep na wyśmianie.

Tak czułem. W tych dużych, do tego (istotne wg. mnie) w gruncie rzeczy wielobranżowych sklepach jest spora rotacja personelu, więc może się trafić różnie, od ignoranta (któremu jeszcze koledzy zrobią głupi kawał, jak podejrzewa WojciechW) po pasjonata z konkretną wiedzą. Mam np. znajomą, która pracuje lub pracowała w sklepie tej samej sieci, a do niedawna była szefową pewnego koła fotograficznego, dość zacnego. Z jej strony taka historia jak opisana na pewno nie grozi...
Pozdrawiam
-J.

Moonset - Sro 11 Lut, 2015

T.B. napisał/a:
Jak zapewne wiesz, nie można mieć wszystkiego. W związku z tym musisz się zastanowić, która natrętna myśl będzie potem dla Ciebie łatwiejsza/trudniejsza do zniesienia:
a) "a może nie byłoby tak źle z trzymaniem tamtego, a zdjęcia jednak lepsze?"
b) "a może nie byłoby tak źle ze zdjęciami z tamtego, a trzymanie jednak wygodniejsze?"
:smile:

Bardzo ładne i sensowne podsumowanie :)

Ogniskowa.
Mój obecny "aparat", posiada ogniskową 5,8 – 23,2 mm. Przejrzałem stare foty i wychodzi na to, że najwięcej zdjęć robiłem na ogniskowej 6-8 mm. Gdybym nabył Olympusa, to który z obiektywów był by bliższy parametrowi 6 mm. z mojego starego Canana (Matryca CCD 1/2,5 cala):

Panasonic 20mm f/1,7 czy, Olympus M.Zuiko Digital 25 f/1.8

Upatrzyłam sobie te dwa obiektywy, głównie ze względu na ich jakość, a co do ogniskowej, to szukał bym czegoś jak najbardziej uniwersalnego.
Przypomnę tylko, że najczęściej fotografuję:
Przyrodę - drzewa, parki itd.
Architektura - stare domy, kamienice, wille itp.
Wnętrza - ale tutaj już o wiele rzadziej.

T.B. - Sro 11 Lut, 2015

Crop factor dla matrycy 1/2,5 cala wynosi 5,6.
http://en.wikipedia.org/wiki/Crop_factor
Resztę sobie policzysz.

[ Dodano: Sro 11 Lut, 2015 20:19 ]
Moonset napisał/a:
Panasonic 20mm f/1,7 czy, Olympus M.Zuiko Digital 25 f/1.8

Użytkownicy tych dwóch obiektówów dzielą się na tych, którzy:
- mają/mieli pierwszy i nie znają drugiego,
- mają/mieli drugi i nie znają pierwszego.

Ja należę do tej drugiej grupy i jestem z tego dumny :smile:
Mam przy aparacie Olympusa obiektyw Olympusa.
Mam obiektyw lepszy wg testów na optyczne.pl.

Sprawdziłem też przed zakupem, że różnica w kątach widzenia pomiędzy odpowiednikiem 40mm na FF, a odpowiednikiem 50mm na FF jest praktycznie tak niewielka, że można ją pominąć. Gdyby ktoś jednak chciał się zastanawiać, która ogniskowa jest bardziej uniwersalna, to bardziej pośrodku - pomiędzy końcem szerokiego kąta, a początkiem długich ogniskowych - leży 50mm.

RB - Sro 11 Lut, 2015

Moonset napisał/a:

Mój obecny "aparat", posiada ogniskową 5,8 – 23,2 mm. Przejrzałem stare foty i wychodzi na to, że najwięcej zdjęć robiłem na ogniskowej 6-8 mm. Gdybym nabył Olympusa, to który z obiektywów był by bliższy parametrowi 6 mm. z mojego starego Canana (Matryca CCD 1/2,5 cala):

Panasonic 20mm f/1,7 czy, Olympus M.Zuiko Digital 25 f/1.8

ille itp.
Wnętrza - ale tutaj już o wiele rzadziej.


Przekątna matrycy 1/1.25" to 7.2 mm, przekątna matrycy 4/3" to 22.5 mm, obie mają stosunek długości boków 4:3. Po podzieleniu wychodzi, ze aby mieć analogiczne kąty widzenia należy przemnożyć "stare" ogniskowe przez 3.125
Czyli z Twoich 6 mm w starym aparacie zrobi sie Ci ca. 19 mm w aparacie mikro4/3.
Czyli z tej prostej arytmetyki wychodzi, ze Panas 20/1.7 lub Sigma 19/2.8
Jeśli nie zalezy Ci bardzo na świetle to Sigmę można nabyć mniej więcej 3 krotnie taniej niż Panasa.
25/1.8 też wielką zmianą w kącie widzenia nie będzie (ale zauważalną!)

Przy okazji: jeśli źle się e-pl'e trzyma to nie idź tą drogą.
Różnic w obrazku pomiędzy rozważanymi aparatami prawie nie zauważysz, natomiast w trzymaniu zawsze.

muzyk - Sro 11 Lut, 2015

Moonset napisał/a:
Panasonic 20mm f/1,7 czy, Olympus M.Zuiko Digital 25 f/1.8

Polecam 20 1.7, bo ogniskowa jest zajebista.
Jakość obrazka też.
Wersja II ma szybszy AF.

WojciechW - Czw 12 Lut, 2015

Jeszcze jest Zuiko Digital 17/1.8. Może pomimo pewnych uwag krytycznych na tutejszym teście, nie należy go całkiem spisywać na straty. Oczywiście ważnym atutem Panasonika 20/1.7 jest "naleśnikowatość".

Przez długie czasy fotografowałem na analogowym małym i średnim obrazku na tzw. normalnej ogniskowej (odpowiednio 50mm i 80mm, a w przypadku formatu średniego zwykle kadrowałem odbitki do pola o proporcjach mniej więcej 4:3). Później korzystałem czasami z automatycznego Nikona o ogniskowej jeżeli dobrze pamiętam ok 38 mm, a do swojej Praktiki korzystałem z zooma, którego ustawiałem najczęściej na 35-40 mm, podobnie jak to do dziś robię najczęściej w przypadku innych aparatów. Bo taka ogniskowa jest wygodniejsza dla większości zdjęć niż ta normalna, o czym świadczy również fakt, że stosuje się ją zwykle w kompaktach za stałą ogniskową, np. Fujifilm X100T. Niestety krótsze ogniskowe nie nadają się do fotografowania ludzi (nie mówię tu o fotografii portretowej, tylko o takich zwyczajnych okolicznościowych fotkach).

Serdecznie pozdrawiam,

WojciechW

Jar - Czw 12 Lut, 2015

Ja przykładowo ostatecznie wybrałem 17/1.8 zamiast 20/1.7, mimo jego minusów opisanych w teście, a to ze specyficznych powodów:
-udało się go okazyjnie kupić taniej, w cenie zbliżonej do Panasa (chodzi o używki oczywiście)
-bardziej pasowała mi szersza ogniskowa, tym bardziej, że...
-jasna stałka była mi potrzebna jako uzupełnienie spacer-zooma, do zdjęć w ciemnych miejscach, a...
-14/2.5, który mam, świetny był do zabytkowych wnętrz, ale jednak czasem za ciemny, no i fatalnie się nim ludzi fotografuje; w terenie też lepsza nieco dłuższa ogniskowa, zaś po ciemku ważny jest...
-lepszy AF przy słabym świetle i funkcjonalny sposób nastawy ostrości w MF pierścieniem ze skalą, w dodatku nie wymagający przełączania AF/MF w menu.
Za dnia często robię na ogniskowej 14 mm i w okolicach 25, czyli ekwiwalent 28 i standardu 50mm dla pełnej klatki, oczywiście pośrednie też. Tylko to opędzam zoomem. Przy słabym świetle możliwości wykorzystania dłuższych ogniskowych maleją szybko, choć pomaga stabilizacja (jak nie ma ruchu za dużo w kadrze). Z dawnych czasów pamiętam, że minimalna ogniskowa rzędu 35mm (dla małego obrazka) wystarczała mi w 80% przypadków, gdy trzeba było objąć coś szeroko. I w ogóle była to b. uniwersalna ogniskowa. Ale to jest chyba bardzo indywidualne, kwestia potrzeb i przyzwyczajenia. W czasach aparatów na klisze, większość kompaktów stałoogniskowych z AF miała obiektyw z tą właśnie ogniskową lub 38mm, a te z zoomem zaczynały się od tych wartości najczęściej.
Moonset, z ciekawości: co to był za Canon dokładnie?
Pozdrawiam
-J.
P.S. To co gdzieś tam wyżej napisałem jest kontrargumentem dla tezy o małej przydatności stabilizacji ze szkłami krótkoogniskowymi, moim zdaniem jasna stałka + stabilizacja to jest to. Kiedyś po starych kościołach, kazamatach itp. wnętrzach musiałem zawsze kombinować, gdzie tu się z mini statywem przylepić. Teraz mogę z ręki strzelać fotki nawet w oświetlonej jaskini czy kopalni, oczywiście jak ludzie nie łażą za bardzo.

mavierk - Czw 12 Lut, 2015

WojciechW napisał/a:
Nie będę natomiast rozważał skąd mogła się wziąć informacja, że tylko SONY produkuje nowe obiektywy, bo mógłbym tu coś podejrzewać.
Gdybyś miał 60zł od każdego sprzedanego soniaka też byś tak śpiewał ;)
WojciechW - Pią 13 Lut, 2015

Dają po 60 zł ???!!!

Serdecznie pozdrawiam,

WojciechW

Kanapa - Pią 13 Lut, 2015

muzyk napisał/a:
Moonset napisał/a:
No cóż :) Całe zdarzenie miało miejsce, jak się jednak okazuje "W Sklepie Dla Idiotów :!: ", choć reklama błędnie sugeruje co innego :)

:neutral: :roll: :mrgreen:

Nie sądziłem, że pozwalają sobie na zatrudnianie osób, które narażają sklep na wyśmianie.

Bo niezatrudniają. Na koszulce napis Sony a nie logo sklepu. To jest normalne. Ostatnio spotkałem taką panią od Sony w Belgijskim MM. Co się zdziwiłem jak zaczęła mnie zagadywać po Polsku.

Moonset - Czw 19 Lut, 2015

Dogrywka.

W zasadzie faworyci wyłonieni, więc decydujący wybór dokona się w ścisłym gronie. Dzięki waszej pomocy, zorientowałem się też nieco, jak wygląda sytuacja z doborem obiektywów. Warto więc było popytać i podrążyć temat.

Niemniej rzutem na taśmę i całkiem przypadkowo, do grona moich ścisłych zainteresowań dołączył
aparat Fuji X-A1.
Chcąc uniknąć ewentualnej wtopy, chciał bym jeszcze poprosić o opinię na temat sensowności takiego zakupu w odniesieniu do Olympusów E-Pl5/7 oraz Samsunga NX300.
Czy jest to faktycznie godny i warty uwagi konkurent? Mnie na przykład urzekł detal, który oferuje ten aparat. Ale co kilkadziesiąt par oczu to nie jedna, a dodatkowo, to co widzi/niewidzi amator (czyli ja), zapewne zobaczy ktoś znacznie bardziej doświadczony ode mnie.
Prosił bym zatem o słowo zachęty, lub przestrogi odnośnie tego Fujika :)

PS: To że obiektywy systemu X są drogie, już wiem. Prawdopodobnie jedynym, który wchodził by w grę, był by co prawda nie za jasny: Fujinon XF 27 mm f/2.8

RB - Czw 19 Lut, 2015

Potrzebujesz do czegokolwiek, poza satysfakcją czy ciekawościa oraz dobrym samopoczuciem oglądać obrazki w skali 1:1? Jak tak, to ten urzekający detal i Fujiowe obrazowanie zauważysz.
Lubię Fuji, urzeka mnie Fuji, ale... najistotniejsze wady znasz. Jak Cię dalej urzeka, to dawaj. Tylko czy nie wolałbyś aby X-M1?

Ale jak podoba Ci się NX300 to on robi niezłe obrazki, a obiektywy są jednak ogólnie znacząco tańsze. Jak Ci się ten korpus podoba, oczywiście.

Moja rada, kup co Ci się podoba i po zakupie nie zastanawiaj się jak by to było gdybyś nabył inny. Z tego co pisałeś to co chcesz fotografować nie stawia przed sprzętem wymagań wykluczających którykolwiek z sugerowanych aparatów.

T.B. - Nie 22 Lut, 2015

RB napisał/a:
Moja rada, kup co Ci się podoba

Moja mama mawiała:
- ja ci radzę, rób jak uważasz :neutral:

Ciekawe, czy Moonset kupił aparat i jeśli tak, to jaki :?:

kkrzysiek - Pon 23 Lut, 2015

Witam
Dzięki za założenie forum, osobiście wczoraj dzięki waszym porównaniom zakupiłem OLYMPUS E-PL5 w zestawie z (EZ-M1442 + EZ-M40150). Sklep "nie dla idiotów" nie jest taki zły, sprzęcik wytargowałem na kwotę 1600 zł więc nie źle. Uważam, że w tej cenie bardzo fajny aparacik, mam jeszcze dylemat z wyborem dodatkowego obiektywu, chodzi mi pogłowie 17mm 1:1,8 - pobawiłem się modelem w markecie i rewelacja ale dla pewności proszę o waszą radę, czy niema jeszcze czegoś lepszego. :idea:

Moonset - Pon 23 Lut, 2015

T.B. napisał/a:

Ciekawe, czy Moonset kupił aparat i jeśli tak, to jaki :?:

Jeszcze nie kupił, bo nie jest raptusem i nie musi mieć aparatu na wczoraj :)
Sezon fotograficzny otworzę w połowie kwietnia - wyjazd. Mam więc jeszcze kilka tygodni, żeby sobie przyjemnie pomedytować na temat przyszłego zakupu, a może i jeszcze jakaś złota myśl nawiedzi mój umysł :)

Pozdrawiam.

kkrzysiek - Wto 24 Lut, 2015

Spoko, każdy żyje swoim tempem :grin:
Napisałem widząc twoje zorientowanie w temacie i dużą wiedzę chłopaków. Również lubię przemyślane zakupy stąd pytanie o szerokokątną stałkę o wysokim świetle. Ceny niektórych, są dwa razy droższe od aparatu a moim celem jest dopasowanie jak najlepszej, w rozsądnej cenie.
Z góry dzięki za pomoc :lol:

WojciechW - Wto 24 Lut, 2015

Medytacja to też rzecz bardzo przyjemna. Ostatnio tej przyjemności doświadczam (w internecie) modernizując kompjuter, a raczej przygotowując sobie nowy zestaw. Ale w nieskończoność nie można, więc trzeba było coś zacząć kompletować.

Jest to jakby konsekwencja zakupu bezlusterkowca na jesieni.

Serdecznie pozdrawiam,

WojciechW

RB - Wto 24 Lut, 2015

kkrzysiek napisał/a:
pytanie o szerokokątną stałkę o wysokim świetle. Ceny niektórych, są dwa razy droższe od aparatu a moim celem jest dopasowanie jak najlepszej, w rozsądnej cenie.


W zasadzie szerokokątna stałka o dobrym świetle to w mikro 4/3 jest raczej 12/2 - niestety polska sklepowa cena na poziomie ok 2800 może wzruszyc nieco (aczkolwiek jakieś nówki na allegro za 2 bywają... ale to już własna ocena sensowności zakupu jest wskazana).

Poza tym: 15/1.7 PanaLeica za 2050 już jest całkiem zgrabną propozycją w porównaniu do 17-stki Olympusa za sto złotych mniej. No w każdym razie bardziej szerokokątną :-) Winietowanie i dystorsja sa i tak dośc podobne do tego co prezentuje 17-tka.

Jeśli zaś światło 2.5 jest dla Ciebie akceptowalne, to z szerokiego kąta zawsze jest 14/2.5 - całkiem grzeczny (biorąc pod uwagę oczywiście dystorsje i winietę w gratisie jak to w firmowych m4/3 normalne), ale za 1200 - 1300 złotych (jeśli i nie taniej aby).

Oczywiście - jeśli szerokokątność w okolicach obrazka z 35-40 mm na formacie 135 wystarcza to alternatywą do 17/1.8 jest tez płaski standard 20/1.7...

WojciechW - Wto 24 Lut, 2015

Dla amatorów, którym nie przeszkadza tryb manualny jest jeszcze Samyang 12 mm f/2.0 NCS CS. Ale ogólnie na dobre i niezadrogie szerokie szkła w m3/4 jest posucha.

Serdecznie pozdrawiam,

WojciechW

RB - Wto 24 Lut, 2015

Obie kategorie - zarówno "dobre" jak i "niezadrogie" są nieco względne. Z tym, że ta pierwsza znacznie mniej niż ta druga.
I tak w m4/3 niezłych obiektywów jest sporo, natomiast ocena ceny... zależy z czym porównujesz.
A jak tu jest słabo niezadrogo... "w bezlusterkowcach" możesz przecież w końcu kupić Samsunga i cieszyć się jego zaletami :wink:

mavierk - Sro 25 Lut, 2015

Za 350zł można kupić jakieś 14-42, które da szeroki kąt niskim kosztem.
Za 600zł można wyhaczyć 12-50
Podobnie jest z 17/2.8
za 700-800zł można kupić przecież 14/2.5
podobnie jest z 12-32
Samyang 7,5mm za 900zł

Do tego do sporo obiektywów do kamerek czy SLR magic i innych...

T.B. - Sro 25 Lut, 2015

Moonset napisał/a:
... bo nie jest raptusem [Moonset] ...

To prawie tak, jak ja :neutral:
Dlatego spokojnie - po dwóch tygodniach - odniosę się jeszcze do tego:
Cytat:

Jednak po wnikliwym śledztwie, muszę przyznać, że jeżeli chodzi o efekt końcowy, czyli sól tego hobby, to jednak zdjęcia z Olympusa E-PL5/7, są z jakiegoś powodu bliższe memu sercu i milsze oku. Gorzej z ergonomią, ale cóż zrobić...

Na załączonych obrazkach pokazuję, jak wygląda duży facet z małym aparatem.
To się da chwycić tak, żeby nie przeszkadzało. Ale faktem jest, że "niektórzy" trzymają ten aparat po babsku i wtedy widzę jak jest niewygodnie, a na dodatek się boję, że za chwilę aparat poleci na glebę. Popatrz i myśl tylko o tej soli :smile:

WojciechW - Sro 25 Lut, 2015

Hmm, do takiego trzymania aparatu przyzwyczaiłem się mając Flexareta (przypomnę, że była to lustrzanka dwuobiektywowa zbliżona ideologicznie do Rolleiflexa i Startów), więc zupełnie nie zwracam uwagi na niewygodne uchwyty aparatów. Tylko przez ciekawość zapytam, a co w przypadku naleśników?...


Serdecznie pozdrawiam,

WojciechW

RB - Sro 25 Lut, 2015

WojciechW napisał/a:
Tylko przez ciekawość zapytam, a co w przypadku naleśników?...

Mniej więcej to samo. Tyle, ze kciukiem i wskazującym.

T.B. - Czw 26 Lut, 2015

WojciechW napisał/a:
a co w przypadku naleśników?

Nie mam, ale popatrzyłem "co by było, gdyby". Wygląda na to, że do wygodnego chwytu jak na zdjęciach, bez cudowania, powinno wystarczyć pół długości tego 25/1.8.
Czyli tak jak pisze RB.

Te "naleśniki" wcale nie są cienkie jak naleśniki. Dopiero obiektywy-dekielki są naprawdę płaskie.

mavierk - Czw 26 Lut, 2015

No i z naleśnikiem zestaw traci jakieś 20-30% na wadze i zaczyna być możłiwe trzymanie aparatu w dwóch palcach :)
kkrzysiek - Pon 02 Mar, 2015

Wielkie dzięki Panowie za pomoc - zainwestowałem w Samyang 12mm f/2.0 i zobaczyłem w Weekend , że z robienia zdjęć, można czerpać przyjemność . Zmiana zwykłego aparatu kompaktowego na Bezlusterkowiec bardzo mnie zaskoczyła, prawie wprowadziła w fascynację.
Teraz przede mną zabawa z ustawieniami, mam nadzieje, że sprzęcik wytrzyma mój brak wiedzy w temacie nauki Foto . :twisted:

heeros - Pon 02 Mar, 2015

Co wybrac bo noszę sie z zamiarem wyboru bądź bezlusterkowca lub lustrzanki. Wybór pod sesje portretowe oraz relacje koncertowo kulturalne. Waham sie miedzy Olymusem omd e-m10 do niego stalka olympusa 45mm 1.8 ktory kwotowo wyjdzie 3600zł czy lepiej w tej kwocie wybrać slolidne lustro firmy nikon, canon lub sony. Czy w sensie jakosciowym zdjecia z powyzszego bezlusterkowca znacząco różnią sie z tymi z lustra?
Lucas1981r - Pon 02 Mar, 2015

heeros napisał/a:
Co wybrac bo noszę sie z zamiarem wyboru bądź bezlusterkowca lub lustrzanki. Wybór pod sesje portretowe oraz relacje koncertowo kulturalne. Waham sie miedzy Olymusem omd e-m10 do niego stalka olympusa 45mm 1.8 ktory kwotowo wyjdzie 3600zł czy lepiej w tej kwocie wybrać slolidne lustro firmy nikon, canon lub sony. Czy w sensie jakosciowym zdjecia z powyzszego bezlusterkowca znacząco różnią sie z tymi z lustra?


Jak lustro to chyba nie Sony :)
Bedziesz uzywal tylko jedno szklo? :)
Jak sesje portretowe to ja osobiscie wolalbym cos z matryca APS-C a nie micro 4/3...
Relacje z koncertow - czyli gorsze warunki itp. moze cos z Pentaxa? - raczej z luster w tej klasie cenowej jego AF najlpiej sobie radzi w ciezkich warunkach.

heeros - Pon 02 Mar, 2015

Lucas1981r napisał/a:
Jak lustro to chyba nie Sony :)
Bedziesz uzywal tylko jedno szklo? :)
Jak sesje portretowe to ja osobiscie wolalbym cos z matryca APS-C a nie micro 4/3...
Relacje z koncertow - czyli gorsze warunki itp. moze cos z Pentaxa? - raczej z luster w tej klasie cenowej jego AF najlpiej sobie radzi w ciezkich warunkach.


No odnośnie luster to sony raczej odrzucam, choć aktualnie używam zaawansowanego kompaktu sony HX300 i daje radę nieźle.

Chce używać kilku "szkieł", bo póki co jestem ograniczony jednym. Tak więc jakieś typy lustrzanek, belzusterkowców? Pozdrawiam i z góry dzieki za typy i sugestie.

Lucas1981r - Wto 03 Mar, 2015

heeros, przede wszytskim jakie szkla Ciebie interesuja? i jaki budzet masz na body z podstawowym szklem?
heeros - Wto 03 Mar, 2015

Myślałem aby zamknąć się w kwocie tak 3500zł. Szkła na pewno portretowe stałki, dlatego ten wcześniej wspomniany model Olka rozważam z 45mm 1.8.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group