forum.optyczne.pl

Cyfrowe kompakty - Canon S5is - Zdjęcie ziarniste i brak ostrości

Mela - Pon 11 Sie, 2008
Temat postu: Canon S5is - Zdjęcie ziarniste i brak ostrości
Witam,

Uprzedzam iż nie jestem profesjonalistą w tym temacie i proszą o wyrozumiałość.
Może ktoś, jest użytkownikiem aparatu S5is i mi podpowie, co przeoczyłam.. a mianowicie: Zdjęcia są bardzo ładne, kiedy robię je w plenerze i świeci słońce (ustawienia automatyczne) kiedy tylko zajdzie słońce sytuacja się zmienia diametralnie. Zdjęcia są ziarniste i brak w nich ostrości...
Proszę o pomoc koleżeństwo
Elżbieta

Jesienny - Pon 11 Sie, 2008

Dobrze by było zaprezentować takie zdjęcie, w ciemności zapewne w grę wchodzi większe ISO co wydatnie wpływa na szumy, szumy mogą być dodatkowo przez aparat "odszumione" co wpływa na rozmydlenie wszystkiego i brak szczegółów, dodatkowo AutoFocus może się gubić. Różnie może z tym być.
kijos - Pon 11 Sie, 2008

Może warto zacząć robić zdjęcia na trochę bardziej manualnych nastawach :roll: Jak miałem Canona S3 to zawsze był ustawiony na ISO100.
Mela - Pon 11 Sie, 2008

Z pewnością koledzy mają racje.Pewnie takie ustawienia automatyczne nie pasują do każdej okazji hihihi! Postaram się załączyć takie zdjęcie!
ender - Wto 12 Sie, 2008

pewnie duze iso ustawia aparat a ze nie ostre to pewnie ze to iso nie wystarczy ;) najchetniej pewnie aparacik uzyl by lampy ale to tez za duzo nie pomaga :P
edmun - Wto 12 Sie, 2008

Podepnij statyw,przejdz na tryb manualny.ustaw najwyzsza wartosc F. Ustaw iso na wartosc najnizsza.z czasem naswietlania zdjecia musisz poeksperymentowac. Po kilku godzinach eksperymentow powinienes zalapac o co chodzi
wulf - Sro 13 Sie, 2008

Robiłem zdjęcia s3is i s5is, niestety wykazują one tendencję do zbyt szybkiego jak dla mnie podnoszenia czułości na automacie w trochę (tylko trochę) gorszych warunkach, choćby w lesie w słoneczny dzień, Jedyna możliwość, to praca na manualnie ustawionym iso i użycie np trybu P co jest pewną symulacją zupełnego automatu, jednak pozwala uzyskiwać zdjęcia mniej zaszumione. Co oczywiste należy wtedy kontrolować czas naświetlenia by nie okazał się za krótki dla zastosowanej przysłony w kombinacji z czułością.
nosky - Sro 20 Sie, 2008

Posiadam również S5IS i po dłuższej nim zabawie mogę Ci polecić na początek coś takiego:
- przestaw pokrętło na P (program)
- ustaw ISO na 80 lub 100
- włącz w menu histogram (tego na automacie nie odpalisz, a warto :-) )

W ciemniejszych pomieszczeniach obowiązkowo podnoś lampę. Przy niższym ISO jak aparat stwierdzi że ma za mało światła to wydłuży czas, a wtedy nawet lekkie poruszenie obiektu fotografowanego i masz po zdjęciach.

Jak już się znudzisz programem, to polecam M (manual) - tu jest frajda :-) Wszystko kontrolujesz ręcznie :-) Po paru godzinach zabaw i kilkuset fotkach próbnych, na pewno załapiesz jak co ustawić żeby było dobrze :-)

Jak i manual Cię zmęczy to polecam ruski soft CHDK - dodaje nowe możliwości do 'espiątki'... Jak zaczynam się bawić aparatem i zależy mi na zdjęciu które wiem że będę później chciał obrobić w programie graficznym to wkładam kartę z tym softem i robię zdjęcia do RAWa (w sumie dziwny format Canona, ale dng4ps2 potrafi z tego zrobić DNG). Przykład fotki na której mi zależało:

Pewnie zaraz mi się oberwie od speców fotografii że jest beznadziejna... Ale prawdę mówiąc liczę na to - jak każda lama która się uczy robić zdjęcia jestem otwarty na krytykę/porady :-)

qadest1 - Sro 20 Sie, 2008

nosky napisał/a:
Pewnie zaraz mi się oberwie od speców fotografii że jest beznadziejna...


Ja tam specem nie jestem, ale kwiatki to Ci pożarło światło straszennie, sam kadr ciekawy ;)

nosky - Sro 20 Sie, 2008

Kwiatki - przyznam się od razu - lekko poprawiłem nasyceniem kolorów ;-) Były już lekko klapnięte, a w GIMPie po przesunięciu kilku suwaków nabrały życia ;-)
Niestety raczkuję w GIMPie (czy w ogóle w grafice) więc nie potrafię jeszcze ładnie wyciągnąć kolory dla całego zdjęcia...

Dzięki ;-)

qadest1 - Sro 20 Sie, 2008

Mi nie chodzi o nasycenie, tylko o przepały na białych kwiatkach :) Popatrz jakie zrobiły się z nich białe plamy :( na chmurkach tej lekko przepala ale tam jeszcze to ujdzie :) Natomiast przepalone kwiaty utworzyły dziury w fotografowanej górze :(
nosky - Sro 20 Sie, 2008

OK rozumiem. Dziękuję za wskazanie błedu :-)
Może uda mi się to jakoś poprawić... a jak nie - to mam nauczkę na przyszłość... :-)

Jacek(Baton) - Wto 26 Sie, 2008

nosky napisał/a:
... Jak zaczynam się bawić aparatem i zależy mi na zdjęciu które wiem że będę później chciał obrobić w programie graficznym to wkładam kartę z tym softem i robię zdjęcia do RAWa (w sumie dziwny format Canona, ale dng4ps2 potrafi z tego zrobić DNG).



Właśnie przymierzam się do tego softu, ale potrzebuję rady.
Ale nie kumam, chcesz powiedzieć że ów soft wgrywam sobie na jakąś kartę i wkładam do aparatu i wszystko?
A jak chcę wrócić do oryginalnego opr.Canona S5 to wystarczy wyjąć kartę i włożyć jakąkolwiek sformatowaną w tym aparacie?
Proszę mnie uświadomić.
Pozdro.

nosky - Wto 26 Sie, 2008

Dokładnie tak :-)

Mam dwie karty - jedną małą z wgranym zgodnie z instrukcją CHDK (do zdjęć 'dziwnych' ;-) ) i jedną kartę dużą (4GB) do zdjęć codziennych. W zależności od tego czy chcę się bawić aparatem czy porobić zdjęcia rodzinie - wkładam odpowiednią kartę i już :-)

Samo wgrywanie softu nie jest zauważalne... Bałem się że wydłuży start aparatu - ale nic takiego nie nastąpiło :-) (jedynie zamiast przejść od razu do trybu robienia zdjęć, przechodzi do trybu ich przeglądania i trzeba jeszcze raz przestawić suwak w prawą stronę).

Jacek(Baton) - Wto 26 Sie, 2008

Czyli nowy soft jest zapisany tylko na karcie, a nie w pamięci aparatu?
Boję się że jak zrobię taką kartę z nowym softem to będzie to proces nieodwracalny.
Sorry za głupie pytania, ale cyfrówkę mam od pół roku dopiero więc rozumiesz chyba.
Zawsze robiłem manualem Pentaxa MZ50.

nosky - Wto 26 Sie, 2008

Mówi się że nie ma głupich pytań :-) Sam na początku przeczytałem chyba wszystko zanim zdecydowałem się wgrać soft :-)

Odpowiadając na pytanie - soft w aparacie Canon PowerShot S5 IS wgrywany jest na kartę. Po sformatowaniu karty nie ma śladu po CHDK :-)

Jacek(Baton) - Wto 26 Sie, 2008

nosky napisał/a:
Mówi się że nie ma głupich pytań :-) Sam na początku przeczytałem chyba wszystko zanim zdecydowałem się wgrać soft :-)

Odpowiadając na pytanie - soft w aparacie Canon PowerShot S5 IS wgrywany jest na kartę. Po sformatowaniu karty nie ma śladu po CHDK :-)


I... mamy "standardowe oprogramowanie Canona?
Czyli jednak można mieć dwie karty jedną z softem CHDK, a drugą normalnie sformatowaną w aparacie i w zależności jakiej karty użyjemy taki będziemy mieli soft,tak?
Pozdrawiam.

nosky - Wto 26 Sie, 2008

Dokładnie tak :-)
Jacek(Baton) - Wto 26 Sie, 2008

No to chyba się skuszę, wielkie dzięki. :wink:
Mela - Czw 28 Sie, 2008

Widzę,ze koledzy stanęli na wysokości zadania i pomogli mi w rozwiązaniu mojego problemu. Nie ukrywam,iż byłam zmartwiona,kiedy zobaczyłam takie fatalne zdjęcia, ale teraz jestem pełna optymizmu iż będzie tylko lepiej. Dziękuję Wszystkim za zaangażowanie...nie sądziłam iż taki wiele się tutaj nauczę.. :wink:
Jacek(Baton) - Nie 14 Wrz, 2008

Wracając do tematu z wątku.
Proszę mnie uświadomić, czy owa ziarnistość przy kadrowaniu z dużą ogniskową zdarza się tylko aparatom typu kompakt np.CanonS5 czy lustrzankom też to dolega.

jaad75 - Nie 14 Wrz, 2008

Jacek(Baton), może byś tak czasem pomyślał przed zadaniem pytania? Podobno fotografujesz analogiem - obce Ci są zależności typu czas naświetlania, czułość, przysłona? Nie możesz wydedukować sobie, co jest przyczyną większej "ziarnistości" zdjęć? To naprawdę nie jest trudne... :twisted:
Mela - Pon 15 Wrz, 2008

Tak, mają koledzy rację..pomyślałam i zakupiłam sobie stosowna lekturę dla osób początkujących, amatorów itp Nikt nie urodził się geniuszem a temat może nie jest trudny ale chyba wart jest aby ponieść dla niego "ofiary" :) ) . Nie chce i nigdy nie będę zawodowym fotografem ale chcę aby moje zdjęcia wychodziły ciekawe.... Reasumując, jeszcze raz dziękuję wszystkim za każde słowo....
Jacek(Baton) - Pon 15 Wrz, 2008

jaad75 napisał/a:
Jacek(Baton), może byś tak czasem pomyślał przed zadaniem pytania? Podobno fotografujesz analogiem - obce Ci są zależności typu czas naświetlania, czułość, przysłona? Nie możesz wydedukować sobie, co jest przyczyną większej "ziarnistości" zdjęć? To naprawdę nie jest trudne... :twisted:


Z moich obserwacji wynika, że na ziarnistość wpływa czułość ISO, im wyższa tym bardziej ziarniste zdjęcie do tego ogniskowa im dłuższa "większa", tym gorzej dla zdjęcia. W przypadku niedoświetlenia zdjęcia, zjawisko też występuje. Czy coś pominąłem?
A fotki zazwyczaj wykonuję z preselakcją przysłony, ewentualnie na manualu w przypadku zdjęć nocnych.
A zależność miedzy czułością, a czasem migawki i przysłoną wiem jaka jest.

edmun - Wto 16 Wrz, 2008

brawo.. idziesz bardzo dobrym tropem.
hmm ogniskowa? nie wiem co ma do ziarnistości.
na pewno wydłuża czas naświetlania w przypadku zmiennoogniskowych szkieł niestałoświetlnych (nie wiem jak to określic)

Jacek(Baton) - Wto 16 Wrz, 2008

Tak, w kompakcie przy zdjęciach z maksymalną ogniskową , a w S5 jest to ekwiwalent 432mm zauważalne jest "ziarno".
Ja mówię o przypadku, kiedy w kompie chcesz obejrzeć zdjęcie w rzeczywistym rozmiarze i nie ma znaczenia, czy robisz to w windosowskim podglaądzie obrazów czy np.Picasa itp.programach.

Monastor - Wto 16 Wrz, 2008

Jacek(Baton), a ustaw konkretne ISO (na przykład 100) i zrób w tych samych warunkach zdjęcia przy tej samej przysłonie na szerokim kącie i przy maksymalnej ogniskowej.
Jacek(Baton) - Wto 16 Wrz, 2008

Monastor napisał/a:
Jacek(Baton), a ustaw konkretne ISO (na przykład 100) i zrób w tych samych warunkach zdjęcia przy tej samej przysłonie na szerokim kącie i przy maksymalnej ogniskowej.


No, a niby skąd to wiem,wyczytałem? :grin:

Właśnie dokładnie tak robię i stąd wiem, że zmiana ogniskowej w kompaktach wpływa na efekt "ziarna".
Robiłem na ISO 100 i ISO 200 gdzie to drugie jest max. jakiego staram się używać, chyba że są to wnętrza np.kościołów no to już więcej.
Nasuwa się pytanie, lustrzanka daje radę z tym problemem, czy też nie? :wink:

jaad75 - Wto 16 Wrz, 2008

Jacek(Baton) napisał/a:
zmiana ogniskowej w kompaktach wpływa na efekt "ziarna".

Nie. Sama zmiana ogniskowej absolutnie nie wpływa na ziarno, chyba, że masz właczone Auto ISO i aparat podbija czułość, by skompensować spadek światła i skrócić czas na długim końcu. Większą ziarnistość dostaniesz też jeśli nie wyłaczyłeś "zoomu" cyfrowego.

Jacek(Baton) - Wto 16 Wrz, 2008

Nie robię zdjęć na żadnym auto ISO, ani też nie używam zoomu cyfrowego, te funkcje są wyłączone, jak wszystkie które mogłyby za mnie coś przestawić w exp.
KPW czy nie KPW? :twisted:
Jeszcze raz zaznaczam, owa ziarnistość występuje jeśli w przeglądarce plików .jpg klikniesz "wyświetl zdjęcie w rzeczywistym rozmiarze"

Monastor - Wto 16 Wrz, 2008

Jacek(Baton), pokaż wycinki plików, nieobrabiane. Bo aż mi się wierzyc nie chce. Może Canon coś kombinuje w jpg. Na przykład większe wyostrzanie przy dłuższej ogniskowej.
Jacek(Baton) - Wto 16 Wrz, 2008

Mówię tu o plikach - zdjęciach o rozdz. np. 3264 x 2448, przy zdjęciach 1600x1200 efekt ten już nie występuje, a przynajmniej nie jest zauważalny.
Wiadomo, że dopóki oglądamy sobie zdjęcia w przeglądarce w trybie "dopasuj zdj. do okna przeglądarki" to jest O.K. , ale jeśli
wyświetlisz w trybie "wyświetl zdjęcie w rzeczywistym rozmiarze" to jest gips.
Czy zwrócił ktoś na to uwagę?

P.S.
A zdjęcia -pliki nieobrobione, albo nie obcięte nie wiem czy takie znajdę. :sad:

Monastor - Wto 16 Wrz, 2008

Jacek(Baton), daj wycinki 1:1, siłą rzeczy będą obcięte. Tylko nie wyostrzaj, nie skaluj, nie kompresuj itd.
Jacek(Baton) - Wto 16 Wrz, 2008

Możesz jaśniej, jak mam to zrobić?
Musiałbym mieć jedno zdj. tego samego obiektu z dużą ogniskową np. 400mm i jedno z małą np.50mm- dobrze rozumiem. I wyciąć ten sam fragment z jednego i druiego, tak?

Nie wiem, czy jeszcze gdzieś takie zachowałem z takich prób-testów. :grin:

Monastor - Wto 16 Wrz, 2008

Jacek(Baton), tak.
Najlepiej, żeby to było coś równomiernie oświetlonego. Na przykład biała ściana.

Jacek(Baton) - Wto 16 Wrz, 2008

Ale tak jak pisałem wyżej?
Tj. jedno z ogniskową np.400mm i jedno z 50mm-tak.

[ Dodano: Wto 16 Wrz, 2008 19:08 ]
Skąd ja takie zdjęcie wytrzasnę.
Może jutro w ciągu dnia coś pstryknę-jakąś ścianę bloku osiedlowego, tyle że z barankiem bo gładkich to tu nie ma. :smile:

Monastor - Wto 16 Wrz, 2008

Jacek(Baton), na przykład. Jedna niech będzie mała, druga bliska maksymalnej. Twierdzisz, że szum zwiększa się ze wzrostem ogniskowej. Sprawdzimy.
Zostaw EXIF jeśli możesz ;-)

eef - Wto 16 Wrz, 2008

Jacek(Baton) napisał/a:

Może jutro w ciągu dnia coś pstryknę-jakąś ścianę bloku osiedlowego, tyle że z barankiem bo gładkich to tu nie ma. :smile:


Tylko upewnij sie co do zmian w ekspozycji, najlepiej M i wszystko ustawic na sztywno.
Podejrzewam, ze twoje obserwacje biora sie z tego, ze na krotkiej ogniskowej ogladales 'pejzaz', gdzie bylo niebo i troche cienia a przy dlugiej fotografowales zacienione detale (jednolite powierzchnie?).

Szum jest sprawa wzgledna i jego odbior zalezy od jasnosci obrazu, tego jak duzo jest detali, jednolitych powierzchni itp. W przypadku s5 przy iso 80 delikatny szum w cieniach to rzecz normalna.

Pierwsze zdjecie obrazuje to o czym mowie: http://www.dpreview.com/gallery/canons5is_samples/

Jacek(Baton) - Wto 16 Wrz, 2008

No właśnie.
Ale mogę wrzucić zdjęcie okna w drewnianej chacie z pleneru tylko różnią się czasem naświetlania no i wiadomo ogniskową. :cry:


A wracając do ściany to z miejsca się dupskiem nie ruszać raczej,co?
Odległość aparatu od ściany w obu przypadkach powinna być taka sama, a później ten sam fragment wyciąć i zrobić tu wrzutę.Tak?

Monastor - Wto 16 Wrz, 2008

Jacek(Baton), rzecz w tym, żeby nie różniły się czasem naświetlania.
Jacek(Baton) - Wto 16 Wrz, 2008

No to sorry, ale nie znajdę takich fotek.
Zwłaszcza, że zazwyczaj robię foty z preselekcją przysłony, więc przy zmianie ogniskowej czas naświetlania będzie się zmieniał.

Monastor - Wto 16 Wrz, 2008

Jacek(Baton), a to jakiś problem ustawic tryb manualny, konkretną przysłonę i czas naświetlania wedle wskazań światłomierza i zrobic dwie fotki ściany przy różnych ogniskowych?
Jacek(Baton) - Wto 16 Wrz, 2008

Nie, żaden. Tylko mówię, że nie mam takich fotek na tą chwilę.
Bo zawsze wykonuję z preselekcją przysłony.
Jutro zrobię na manualu.

[ Dodano: Sro 17 Wrz, 2008 16:15 ]
Zrobiłem zdjęcia owej ściany, nie widać tego tak bardzo jak na pejzażach np.
WięcMonastor miałeś rację -raczej. :wink:

WojciechW - Wto 30 Wrz, 2008

Wydaje mi się, że coś w rodzaju ziarnistości może być nie tylko wynikiem szumów wywołanych automatycznym zwiększaniem czułości. Chyba może to być również wynik działania kompresji w j-pegach na motywy o niewielkim kontraście. Kompresja poprawia kontrast i rozdzielczość motywów dobrze kontrastowych np. fragmentu tablicy testowej czy fotografowanego z daleka napisu - np. tablicy rejestracyjnej samochodu, ale kanceruje np. fotografowaną z daleka pod słońce twarz, bo polega ona w na grupowaniu punktów w pewnych przedziałach barwy i jasności.

nosky Zdjęcie ma duży urok pomimo przpałów. To coś z Alp?

Misyo - Sob 11 Paź, 2008

Witam

Podepnę się z pytaniem:
Jak tym aparatem zrobić dobre zdjęcie akwarium? Mam statyw, akwarium najlepiej prezentuje się jak jest ciemno w pokoju. Moje akwarium jest bardzo mocno doświetlone.

Drugie pytanie to jak zrobić zdjęcie rybką? Z daleka i zumem czy jak najbliżej szyby?
Jak poradzić sobie z tym, jż rybki są bardzo szybkie? Teraz z reguły wychodzą mi zdjęcia ogona lub jego końcówka :wink:

MC - Sob 11 Paź, 2008

Misyo, bardzo trudno jest zrobic takie zdjecie kompaktem.
Misyo - Nie 12 Paź, 2008

Domyślam się.. jednak chciałbym spróbować i przy okazji się czegoś nauczyć... Dlatego każda rada będzie dla mnie bardzo istotna.... (btw nie po to statyw kupiłem buehehe)
obserwator51 - Czw 16 Lip, 2009

Witam wszystkich
Jestem nowym gościem na tym portalu. Z pewnością będę tu szukał ciekawych artykułów na temat Canona S5IS. Ten aparat mam od sierpnia 2006 roku i jeszcze nie zdążyłem go rozgryźć. W kopalni wiedzy, jaką jest internet, wciąż szukam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, lecz informacji jest tyle, że nie sposób wybrać właściwą odpowiedź. Rejestrując się na forum optyczne.pl, mam cichą nadzieję, że tu dzięki Wam, znajdę odpowiedź na problemy i ciekawostki związane z tym aparatem. Może z Waszą pomocą, wreszcie uda mi się w pełni poznać ten aparat. Niestety nigdzie na tej stronie nie znalazłem zakładki "nowy temat", więc korzystam z pola "szybka odpowiedź". Może to jest to pole?
Pozdrawiam serdecznie
obserwator51 :roll:

[ Dodano: Czw 16 Lip, 2009 09:22 ]
Mój pierwszy post na temat tego aparatu, czyli Canona S5IS. Zapragnąłem go mieć, choć jeszcze nie było go na rynku w takiej ilości jak obecnie. Znalazłem w Krakowie sklep i zakupiłem ten sprzęt, słono przepłacając. Gonił mnie jednak termin wyjazdu do Włoch, więc potrzebny mi był aparat z możliwością kręcenia filmów. Pierwszy egzemplarz jaki zakupiłem, na dzień dobry miał wadę podczas kręcenia filmu. Filmowany obraz podskakiwał do góry, jakbym aparat ciągnął po podkładach kolejowych. Zaniosłem go do sklepu w tym samym dniu i zamieniono mi go na nowy bez wad. Przez tydzień przed wyjazdem, testowałem go do upadłego, aż wreszcie przyszedł dzień wyjazdu i wyruszyłem z nim w podróż. Już we Włoszech okazało się, że zoom się zacina i skokowo zbliża obraz. Po powrocie poszedłem do sklepu i zgłosiłem usterkę. Sprzedawca poinformował mnie, że w ramach gwarancji, mogę wysłać aparat do Warszawy, do autoryzowanego serwisu. Wtedy krew we mnie zagotowała, To ja jeszcze muszę wysyłać z wielkiego miasta Krakowa aparat do stolycy?! Nie zdecydowałem się na ten krok. Do dziś mam zacinający się zoom i jakoś z nim żyję. To żenujące, by w Polsce, był tylko jeden serwis autoryzowany. Ogólnie, aparat robi dobre zdjęcia, ale nigdy nie będą one takie jak z aparatów analogowych. Wciąż staram się poznać jego możliwości i wciąż mam jakieś zagwozdki. Niestety instrukcja obsługi nie tłumaczy wszystkiego. Trudno też być omnibusem i wiedzieć wszystko. Obecnie gnębi mnie brak ostrości w kręceniu nocnych filmów. Wydaje mi się, że coś takiego jak lampy na osiedlu, powinno być widać wyraźnie, a tak nie jest. Są rozmyte i niewyraźne. Aparat gubi się w ostrości ujęć nocnych. Czasem nawet w dzień widzę, jak się męczy i jakby szukał ostrości. Być może coś mam w nim źle włączone i dlatego tak jest. Co jest tym powodem nie wiem?
Pozdrawiam :shock:

flash - Sob 18 Lip, 2009

Witam.
Co do braku ostrości...
Nie miałem nigdy Canona ale w moim Fuji S9500 jest podobnie. Kompakty często nie potrafią ustawić ostrości przy słabym oświetleniu. To normalna sprawa.
Kiedy robiłem swoim S9500 zdjęcia nocne ostrość musiałem ustawiać manualnie.
Moim zdaniem nie jest to więc jakaś wada. Tak to już jest z autofocusem.

Odnośnie serwisu...
Nie jesteś wyjątkiem. Fuji też ma fatalny serwis. Na aparat trzeba czekać pół roku i też trzeba wysyłać aparat kurierem. W najlepszej sytuacji są chyba użytkownicy Panasoniców. Serwisów jest więcej i lepiej traktują tam klientów.

Odnośnie zacinającego się zoom-u...
Czytałem, że to częsta wada obiektywów Canona S3-S5. W czasie zakupu trzeba skierować aparat w podłogę, zmieniać ogniskową i sprawdzać czy nie słychać podejrzanych trzasków, chrobotów... Niestety tak to już jest, że jakość spadła po przeniesieniu produkcji do Chin czy Tajlandii. W moim staruszku S9500 wyprodukowanym w Japonii nic się nigdy nie działo a aparat ma już naprawdę ładnych parę lat a serwisu nie widział. Nowszy model S9600 był już produkowany w Tajlandii i jakość wykonania jest wyraźnie gorsza. Nawet koło zmiany trybu pracy potrafi się urwać...
Na Pańskim miejscu jednak zdecydowałbym się na wysyłkę aparatu do serwisu. Canon to jakby nie patrzeć poważna firma więc powinno im zależeć na niezawodności produktów.
Jeśli nie naprawią Pańskiego Canona to przecież muszą mieć świadomość, że w prędzej czy później zmieniając aparat na wyższy model lub lustrzankę, Canona z pewnością Pan już nie wybierze :smile:

Ismael - Nie 13 Wrz, 2009

Witam,
znęcam się nad S3 IS od przeszło roku. W świetle dnia, nawet pochmurnego, nigdy nie narzekałem na autofocus, ta maszynka pozwala kręcić całkiem dynamiczne sceny.
Jeśli chodzi o kręcenie skoku czarnego kota w piwnicy pełnej węgla albo w takich warunkach jak powyżej autorstwa obserwator51 to istnieje pewien trick, który przyszedł mi na myśl ad hoc.
Wystarczy nastawić ostrość manualnie przed kręceniem - najlepiej jeśli aparat jest na statywie lub choćby na czymś stabilnym, a scena jest statyczna. Jeśli pole widzenia aparatu się poruszy AF znowu zacznie polować, choć i tak zawsze z lepszym skutkiem niż bez tej "preselekcji ostrości".
Pozwolę sobie przywołać kilka demonów przeszłości:

1. Misyo, przede wszystkim tulejka i filtr polaryzacyjny - pozbędziesz się odblasków od powierzchni szkła, jeśli Ci bardzo zależy na tych rybkach. Mocna lampa w akwarium na + bo polar zabiera trochę światła, oby tylko nie ugotowało rybek...żeby uchwycić glonojada frontem albo ładnie z profilu na okładkę "Moje akwarium" to tylko kwestia czasu i eksperymentów z kątem, odległością, może jakaś zagrycha...życzę cierpliwości wszystkim o podobnych zapędach.

2. W sprawie szumu na długim końcu to przychylam się do zdania, iż przy identycznych pozostałych parametrach szum "liczebnie" pozostaje identyczny aliści w zbliżeniach bardziej uwidacznia się na jednolitych powierzchniach nieźli wśród mnogości detali.

3. Co do CHDK jestem owego zagorzałem fanem, potrafi bootować wraz ze startem aparatu, i można go włączyć/wyłączyć przełącznikiem "lock", na karcie pamięci, tak wiec nie ma konieczności posiadania dwóch kart. Soft ów przyda się też miłośnikom kręcenia filmów, ponieważ umożliwia ich kompresje.[/quote]


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group