|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - alfa 350 czy warto?
damianns - Sro 16 Kwi, 2008 Temat postu: alfa 350 czy warto? Witam
Zastanawiam się nad kupnem tego modelu ponieważ poprostu mi się podoba. Niemam żadnego doświadczenia z fotografią a z lustrzankami to już całkiem. Chcę się trochę pobawić noi też zagłębić w tym. Chcę jakiś łatwy w obsłudze a zarazem mający dobre osiągi aparat. Chcę żeby był uniwersalny . Może jakieś inne propozycje? Czy alfa warta jest zachodu?
MM - Sro 16 Kwi, 2008
Jeżeli chcesz mieć możliwie najlepszą jakość zdjęć to ten model jest złym wyborem.
Jeżeli chcesz mieć modne i niekoniecznie najbardziej potrzebne bajery to jest dobrym wyborem.
MC - Czw 17 Kwi, 2008
Bez przesady z ta jakoscia zdjec, dla amatora bedzie to bardzo dobry aparat, ale A300. Mniejsza ilosc Mpix w niczym nie przeszkodzi a szumy na wysokich czulosciach beda nizsze. A za zaoszczedzona roznice w cenie masz juz czesc pieniedzy na Tamrona 17-50.
Poza tym takie bajery jak LV, uchylny ekran sa przydatne dla amatora.
Paweł_G - Czw 17 Kwi, 2008
Czytam forum i codziennie widzę coraz więcej wpisów jak powyższy - czyli wymiernych efektów kampanii A350. Ciekawe jest ile z tych osób (nie tylko które tu wpierw spytają lecz od razu kupią nakręcone wszechobecnymi reklamami) stwierdzi za rok (pewnie szybciej), że ten sprzęt wcale nie potrafi więcej wycisnąć od ich kieszonkowego kompakta za 1 000 zł, poza tym jest ciężki, duży, nieporęczny i dużo bardziej przyciąga uwagę różniastych amatorów cudzej własności. Za rok powinno być sporo używek na Allegro w dobrej cenie - chyba kupię dla LV do makro
damianns - Czw 17 Kwi, 2008
Tak jak napisal PAweł_G że wyciągnę z tego aparatu tylko tyle co z kompakta za 1000 zł to troszkę zwątpiłem. W takim razie mógłby ktoś mi polecić jakiś lepszy sprzęt . Żeby to niebył stary model noi obiektyw taki uniwersalny bardziej...
MC - Czw 17 Kwi, 2008
Pawel_G przesadza z tym porownywaniem do kompakta za 1000zl, ale na serio radze Ci zainteresowac sie A300. Ma sprawdzona matryce, ktora jest jedyna roznica w stosunku do A350. No i ma byc pare stowek tansza.
A co do obiektywu-jaki zakres Cie interesuje? Co masz zamiar fotografowac?
damianns - Czw 17 Kwi, 2008
Chciałbym taki bardziej uniwersalny obiektyw do krajobrazów też do portretów taki dla własnych potrzeb . Nieinteresuję się fotografią bardzo dlatego chcę zacząć dopiero się tym bawić noi na początek chcę jeden bardziej uniwersalny obiektyw a z czasem uzupełnię swój składzik o kilka innych... Jak już trochę w tym posiedzę.
MC - Czw 17 Kwi, 2008
Wiesz, zazwyczaj jest tak, ze jak cos jest do wszystkiego, to jest w sumie do niczego.
Dlatego proponuje tego Tamrona. Do krajobrazow sie nada, bo jest to 17mm i nawet po kropie bedzie w miare szeroko.
Z kolei portrety na 50mm w kropie da sie robic (ale takie "szersze"). Poza tym ma stale swiatlo 2.8 dzieki czemu glebia ostrosci bedzie dosyc mala.
Z drugiej strony tym obiektywem ptaszka na drzewie nie sfotografujesz
MM - Czw 17 Kwi, 2008
Produktem adekwatnym do takiego aparatu jak A350 będzie wynalazek typu Sigma 18-200. Na mojego "sklepowego" nosa to ludzie kupujący ten aparat bardzo dobrze się czują posiadając takiego typu obiektyw.
damianns - Czw 17 Kwi, 2008
Więc chyba się zdecyduję na tego tamrona 17-50 na początek ale jakoś do tej alfy 300 dalej niejestem przekonany... jak się ma np jakiś kodak? Bo niejestem nastawiony tylko na sony. Poprostu mam dylemat bo to mój pierwszy taki aparat noi niejest to tani wydatek a niechcę za rok czy dwa dojść do wniosku że to jest dla mnie za słabe.
MC - Czw 17 Kwi, 2008
Kodak chyba nie ma lustrzanek w swojej ofercie???
MM - Czw 17 Kwi, 2008
Lustrzanka Kodaka? Jakiś najnowszy model dla amatora? No no... Reklama Sony to potęga, każdego namówi na lustro...
Kodakowi nie jest obca lustrzanka, tylko....
KaleSony - Czw 17 Kwi, 2008
Brałbym na twoim miejscu A300
http://klubkm.pl/forum/forumdisplay.php?f=18 tutaj sobie poczytaj i popytaj
To super aparat w tej cenie, Sony to ś.p Minolta, tylko że ze znaczkiem Sony - niektórzy tego nie rozumieją, jakoś zdjęć z tego aparatu jest super. Sprawdź sam.
damianns - Czw 17 Kwi, 2008
Przepraszam za pomyłkę... Chodziło mi o canona Poprostu z niewiadomych przyczyn mylą mi się te firmy ... Wiem że to śmieszne ale jak sie nieobraca człowiek w tym to takie głupoty później pisze...
KaleSony - Czw 17 Kwi, 2008
canon gorszy od alfy zdecydowanie
MM - Czw 17 Kwi, 2008
damianns napisał/a: | Przepraszam za pomyłkę... Chodziło mi o canona Poprostu z niewiadomych przyczyn mylą mi się te firmy ... Wiem że to śmieszne ale jak sie nieobraca człowiek w tym to takie głupoty później pisze... |
Moim zdaniem lepsze jakościowo zdjęcia zaoferuje Canon 450D. Jak to będzie jakość to już sprawa optyki, ale samo body oferuje ją na naprawdę wysokim poziomie i z pewnością będzie on lepszy niż przy przereklamowanym A350.
damianns - Czw 17 Kwi, 2008
jaki canon?? moze jakis konkretny model? Kalesony niejesteś zbyt miły...
MM - Czw 17 Kwi, 2008
damianns napisał/a: | jaki canon?? moze jakis konkretny model? Kalesony niejesteś zbyt miły... |
Tym panem się nie przejmuj. Nikt rozsądny nie bierze serio tego co on pisze.
KaleSony - Czw 17 Kwi, 2008
damianns napisał/a: | jaki canon?? moze jakis konkretny model? Kalesony niejesteś zbyt miły... |
Jak canon to 5d, inne modele canona są bardzo słabe na tle konkurencji, przepłaca się za napis Canon w każdym modelu poza 5d.
damianns - Czw 17 Kwi, 2008
MM Dzięki wielkie. Zdecyduję sie na 450 D . Z tego co też czytałem na forum wynika że to chyba dobry aparat i chyba wart jest swojej ceny. Niejest to przereklamowane urządzenie jak jest chyba w przypadku a 350.
MM - Czw 17 Kwi, 2008
Nie możesz oszczędzać na optyce. Taki Tamron 17-50/2.8 to moim zdaniem minimum dzięki któremu wyciśniesz dużo z każdego korpusu.
damianns - Czw 17 Kwi, 2008
Tak rozumiem. Dlatego najpierw chcę kupić 450 D w zestawie z obiektywem 18-55mm za 2600 zł . A jak dozbieram troszkę pieniążków to kupię tego tamrona bo odrazu mnie budżet niepuści...
Dingo - Czw 17 Kwi, 2008
MC napisał/a: | Kodak chyba nie ma lustrzanek w swojej ofercie??? |
MC, Kodak ma na koncie kilka takich konstrukcji - opartych o optykę Nikkor.
Ciekawostką jest fakt, że są wśród nich modele pełnoklatkowe (DCS Pro 14n, DCS Pro SLR/n) i to chyba dziś najtańszy sposób na używane FF - ale wcale nie twierdzę, że sposób najlepszy
Wujek_Pstrykacz - Czw 17 Kwi, 2008
Ma też model oparty o optykę Canona.
MC - Czw 17 Kwi, 2008
A to przepraszam, nie mialem pojecia. Ale to chyba sa, delikatnie mowiac, modele niszowe?
Paweł_G - Czw 17 Kwi, 2008
Polecam zajrzeć tu:
http://www.mir.com.my/rb/...mainy2k2003.htm
MC - Czw 17 Kwi, 2008
Ok, ja juz nie twierdze, ze Kodak nie robi lustrzanek, wycofuje sie
A co do niszowosci to chodzi mi o to, ze ciezko cos takiego dostac i malo osob je posiada.
Ostegolectric - Czw 17 Kwi, 2008
KaleSony napisał/a: |
Jak canon to 5d, inne modele canona są bardzo słabe na tle konkurencji, przepłaca się za napis Canon w każdym modelu poza 5d. |
o prosze;) możesz to potwierdzić jakimiś testami? bo żaden test który ja znalazlem nie potwierdza tej opinii. twoje posty są sponsorowane??
Wujek_Pstrykacz - Czw 17 Kwi, 2008
Najśmieszniejsze jest to że koleś KaleSony nie pokazał jeszcze żadnego zdjęcia powalającego na kolana. Tylko taka propaganda mało rzeczowa.
mavierk - Pią 18 Kwi, 2008
prawda jest taka, że A350 i tak będzie hitem sprzedaży lustrzanek w Polsce, niezależnie od krucjaty MM
MM - Pią 18 Kwi, 2008
Hitem to może będzie w marketach, tam gdzie kupują ludzie nie mający pojęcia o tym co kupują. W specjalizowanych sklepach foto te soniaczki niemal się nie sprzedają.
Oczywiście nie muszę wspominać, że każdemu ten wynalazek odradzam
dawid_ - Sob 19 Kwi, 2008
Potwierdzam. W FJ się nie sprzedają, pomimo że są ostro promowane. Może zaczną jak skończy się D80 z 18-135
edip - Sob 19 Kwi, 2008
MM napisał/a: | Hitem to może będzie w marketach, tam gdzie kupują ludzie nie mający pojęcia o tym co kupują. W specjalizowanych sklepach foto te soniaczki niemal się nie sprzedają.
Oczywiście nie muszę wspominać, że każdemu ten wynalazek odradzam |
z logicznego punktu wiedzenia jest to uogolnienie.... ciekawi mnie czy MM aby raz powie cos pozytywnego na temat tej badziewiatej firmy przeciez gdy byl test chyba najlepszeego dotychczas testowanego obiektu tej marki z logo CZ to hm... ktos posadzil testujacych oraz sklep o manipulacje.... bo wynik byl za dobry... wiec MM co do optyki nie masz sobie rownych ale co do body.... obiektywizm i prywatne uprzedzenia w takich sprawach nie wypadaja. usmiechu zycze w tak "piekny" poranek sobotni!!
MM - Sob 19 Kwi, 2008
Jak to jest z "wybieraniem" konkretnego egzemplarza to najlepiej pokazuje test K20D. Wszyscy mający Pentaxa chcieliby testować inne korpusy.
Dalej jestem przekonany, że jak sprzęt dostarcza bezpośrednio taki producent jak Sony czy Nikon to z pewnością nie jest to pierwszy przypadkowy obiektyw z dolnej półki. Przy Canonie by tak było bo mają najbardziej beznadziejnych ludzi w swoim przedstawicielstwie jakich tylko sobie można wyobrazić.
Zarówno Nikkor 14-24 czy Sony 24-70 są bardzo dobrymi szkłami, ale chciałbym mieć pewność, że wszystkie są takiej jakości i jeżeli tak jest to tylko zazdrościć tym firmom kontroli jakości. W Canonie jest różnie niestety choć ja wielkich wpadek osobiście nie trafiłem nigdy.
Wujek_Pstrykacz - Sob 19 Kwi, 2008
edip napisał/a: | MM napisał/a: | Hitem to może będzie w marketach, tam gdzie kupują ludzie nie mający pojęcia o tym co kupują. W specjalizowanych sklepach foto te soniaczki niemal się nie sprzedają.
Oczywiście nie muszę wspominać, że każdemu ten wynalazek odradzam |
z logicznego punktu wiedzenia jest to uogolnienie.... ciekawi mnie czy MM aby raz powie cos pozytywnego na temat tej badziewiatej firmy przeciez gdy byl test chyba najlepszeego dotychczas testowanego obiektu tej marki z logo CZ to hm... ktos posadzil testujacych oraz sklep o manipulacje.... bo wynik byl za dobry... wiec MM co do optyki nie masz sobie rownych ale co do body.... obiektywizm i prywatne uprzedzenia w takich sprawach nie wypadaja. usmiechu zycze w tak "piekny" poranek sobotni!! |
Obiektyw z logo CZ to naprawde wspaniała optyka. Może gdyby A350 była projektowana przy współpracy Leiki czy Contaxa to byłaby tak rewelacyjna jak wspomniany wcześniej obiektyw. Ale niestety prawda jest inna i ten korpus niczym się nie wyróżnia wśród innych podobnych klasą i ceną.
edip - Sob 19 Kwi, 2008
no wlasnie...niczym sie nie wyroznia wsrod innych podobnych klasa i cena...jesli wiec niczym nie wyroznia wsrod podobnych do siebie, to dlaczego tak jest tepiony??czytajac niektore wypowiedzi mozna dojsc do wniosku ze a300/350 to tylko na zlom wyrzucic bo tym sie zdjec nie da zrobic a tak chyba nie jest...
Wujek_Pstrykacz - Sob 19 Kwi, 2008
Tu nie chodzi chyba o tępienie danego modelu, ale o całokształt. O braki w systemie. O małą dostępność zaawansowanej optyki w systemie. To się zmieni. Tylko ile na to trzeba lat. Ile jeszcze wody w Wiśle przepłynie zanim pojawią się profesjonalne obiektywy w systemie. Ile lat trzeba aby ceny optyki zeszły do normalnego poziomu(o ile ceny C i N można uznać za normalne). Dlatego ja nie polecam produktów Sony pomimo tego że byłem użytkownikiem Minolt od bardzo dawna. Niestety dorastając do możliwości kupna czegoś poważniejszego niż 70-300 musiałem zmienić system.
Konjarek - Wto 03 Cze, 2008
Pstrykacz napisał/a: | Tu nie chodzi chyba o tępienie danego modelu, ale o całokształt. O braki w systemie. O małą dostępność zaawansowanej optyki w systemie. |
Czytając posty które z zajadłością atakują Alfę tylko dla tego że producentem jest Sony, na przykład:
MM napisał/a: | Hitem to może będzie w marketach, tam gdzie kupują ludzie nie mający pojęcia o tym co kupują. W specjalizowanych sklepach foto te soniaczki niemal się nie sprzedają.
Oczywiście nie muszę wspominać, że każdemu ten wynalazek odradzam |
odnoszę wrażenie że nie chodzi tu tylko o braki w systemie. Tym bardziej że dla szarego użytkownika ilość dostępych obiektywów i akcesoriów jest całkowicie wystarczająca. Wystarczy sprawdzić ofertę Sigmy dla tego systemu - obejmuje przeważającą większość dostępnych obiektywów i jest znacznie lepsza niż dla Pentaxa (ze względu na wyposażenie obiektywów Sony w kodery odległości) i Olympusa (praktycznie brak oferty). Podobnie jest w przypadku pozostałych niezależnych producentów. Brakuje mi tylko silniczków HSM dostępnych dla Nikona i Canona, ale mam nadzieję że obiektywy systemu Alfa też je wkrótce otrzymają.
Jeśli ktoś nie używa zbyt często ISO powyżej 400, nie ma zamiaru wydawać pieniędzy na drogie stabilizowane obiektywy i nie robi szybkich zdjęć seryjnych, to Alfa 350 lub 300 powinna okazać się dobrym wyborem, na pewno lepszym niż Nikony D40X i D60 oraz porównywalnym z Canonem 400D. Zwłaszcza jeśli wyposaży się ją w lepszy, jaśniejszy obiektyw (jak Sigma 17-70) oraz lampę 42HVL lub 56HVL.
kozidron - Wto 03 Cze, 2008
No i co narobiliście, teraz Pan z marketingu Sony dostanie po łapach, że nie namówił kolejnego prawie klienta .....nie macie serca
Damianns, gratuluje wyboru..............
--------------------------------------
oWłOSiony pępek team !!!
RB - Wto 03 Cze, 2008
Konjarek napisał/a: |
odnoszę wrażenie że nie chodzi tu tylko o braki w systemie. Tym bardziej że dla szarego użytkownika ilość dostępych obiektywów i akcesoriów jest całkowicie wystarczająca. |
Dla szarego na pewno. Ale jeśli chcesz cos bardziej specjalizowanego to znalezienie czegoś pod bagnet A potrafi byc problemem. Na przykład stałka 300/4...
Konjarek napisał/a: |
Wystarczy sprawdzić ofertę Sigmy dla tego systemu - obejmuje przeważającą większość dostępnych obiektywów i jest znacznie lepsza niż dla Pentaxa (ze względu na wyposażenie obiektywów Sony w kodery odległości) i Olympusa (praktycznie brak oferty). |
Yhy, kupuje 120-400 (jak już wyjdzie na bagnet A, a ma byc HSM) i martwię się czy FF czy BF...
A jakas 400 u Sony??? Grzechotki 300/4 i 400/4.5 jakoś wyszli... A 300/2.8 jest szkłem już deczko drogim...
Oczywiście jest 500/8 lusterko AF
Konjarek napisał/a: |
Jeśli ktoś nie używa zbyt często ISO powyżej 400, nie ma zamiaru wydawać pieniędzy na drogie stabilizowane obiektywy i nie robi szybkich zdjęć seryjnych, to Alfa 350 lub 300 powinna okazać się dobrym wyborem, na pewno lepszym niż Nikony D40X i D60 oraz porównywalnym z Canonem 400D. Zwłaszcza jeśli wyposaży się ją w lepszy, jaśniejszy obiektyw (jak Sigma 17-70) oraz lampę 42HVL lub 56HVL. |
Jeśli ktos ma takie potrzeby to jeśli cokolwiek wybierze i tak dostanie w efekcie to co sam potrafi ze sprzętu wydobyć. Wyższośc jednego korpusu nad drugim jest tu realnie żadna. Tu sprzęt raczej nie ogranicza.
Alfy to naprawdę miłe aparaty (mi po Minolcie ich się miło używa), ale gdy chcesz długich szkieł to będziesz miał większe kłopoty w kompletowaniu zestawu. Szczególnie w RP
Szumy mimo wszystko przezywam
tomslot - Wto 03 Cze, 2008 Temat postu: Re: alfa 350 czy warto? Stabilizacja w korpusie to potężny argument za alphami, o którym szanowni forumowicze milczą. Przewaga stabilizacji optycznej jest już dzisiaj marginalna nawet dla obiektywów o dłuższej ogniskowej. Większość obiektywów w systemach C i N w ogóle nie ma stabilizowanych wersji. Wybór obiektywu to wystarczający ból głowy, żeby się jeszcze martwić o kolejny parametr - stabilizację.
Tomek
damianns napisał/a: | Witam
Zastanawiam się nad kupnem tego modelu ponieważ poprostu mi się podoba. Niemam żadnego doświadczenia z fotografią a z lustrzankami to już całkiem. Chcę się trochę pobawić noi też zagłębić w tym. Chcę jakiś łatwy w obsłudze a zarazem mający dobre osiągi aparat. Chcę żeby był uniwersalny . Może jakieś inne propozycje? Czy alfa warta jest zachodu? |
veenee - Wto 03 Cze, 2008 Temat postu: Re: alfa 350 czy warto?
tomslot napisał/a: | Stabilizacja w korpusie to potężny argument za alphami, o którym szanowni forumowicze milczą. Przewaga stabilizacji optycznej jest już dzisiaj marginalna nawet dla obiektywów o dłuższej ogniskowej. |
na poparcie tej tezy, bardzo bym poprosil o dane z porownania skutecznosci przy dlugosciach np. powyzej 300mm
poza tym, w przypadku poczatkujacego/niewymagajacego uzytkownika, jaka jest roznica, czy kupi on np. Canona ze stabilizowanym kitem czy Sony, skoro i tak nie chce wychodzic poza jeden obiektyw?
"Potezny argument" nie jest juz wowczas az taki powalajacy...
tomslot - Wto 03 Cze, 2008 Temat postu: Re: alfa 350 czy warto? Pisząc "dłuższych" nie miałem na myśli "długaśnych" Myślę, że grono użytkowników, którzy jednak wyjdą poza jeden obiektyw, ale nie będą potrzebować nic ponad 250mm jest bardzo duże. Sam mam obiektywów 11 ale nic nad 210 i nie czuję potrzeby...
veenee napisał/a: | tomslot napisał/a: | Stabilizacja w korpusie to potężny argument za alphami, o którym szanowni forumowicze milczą. Przewaga stabilizacji optycznej jest już dzisiaj marginalna nawet dla obiektywów o dłuższej ogniskowej. |
na poparcie tej tezy, bardzo bym poprosil o dane z porownania skutecznosci przy dlugosciach np. powyzej 300mm ... |
krisv740 - Wto 03 Cze, 2008
najlepszą stabilizacją jest statyw lub monopod
stabilizacja jest "wynalazkiem" momentami pod publiczkę, choć profesjonalistom ogromnie ułatwia życie
kiedyś nie było stab. i stosowało sie wyższe czasy lub czułości
w chwili obecnej wiele osób bez przygotowania "z reklamy" kupuje lustrzankę i jak w chorym filmie stabilizacja jest koronnym argumentem przy wyborze.
przestaje się patrzeć na funkcjonalność, asortyment obiektywów i akcesorii dodatkowych co przy poważniejszym zainteresowaniu fotografią staje sie wbrew pozorom ogromnie ważne
a może warto na początek, przed kupnem aparatu-lustrzanki poczytać coś o fotografii i zastanowic sie nad własnymi kryteriami wyboru, a przede wszystkim-wyboru
[ Dodano: Wto 03 Cze, 2008 20:46 ]
a propos 300 i więcej - przy kropie to już ponad 480mm, a do tego stosuje się praktycznie obowiązkowo statyw-szczególnie przy fotografowaniu ptaków ( gorzej z samolotami )
veenee - Sro 04 Cze, 2008
no coz, niektorzy uczestnicy tego forum potrafia nawet twierdzic, ze D300 to marny aparat, bo nie ma stabilizacji.
mozna i tak
MM - Sro 04 Cze, 2008
Stabilizacja nie jest i nie będzie dla mnie "potężnym" argumentem. Jej znaczenie demonizują ludzie mający aparaty posiadające taki wynalazek. Jej znaczenie zaczyna być zauważalne przy ogniskowych powyżej około 70mm. Bardzo się przydaje przy 200mm i więcej. Ja najbardziej cenię jasną optykę i rewelacyjny AF. Stabilizacja jest na trzecim lub czwartym miejscu... chyba jednak na czwartym, bardziej cenię sobie solidną budowę mechaniczną.
Statywu i myślenia nic nie zastąpi a z ręki nie zrobimy zarąbiście ostrych zdjęć z czasami 2-30 sekund.
MC - Sro 04 Cze, 2008
MM, masz oczywiscie calkowita racje. Ale przyznasz, ze czasami taszczyc statyw jest nieporecznie?
RB - Sro 04 Cze, 2008
MM napisał/a: | Stabilizacja nie jest i nie będzie dla mnie "potężnym" argumentem. Jej znaczenie demonizują ludzie mający aparaty posiadające taki wynalazek. Jej znaczenie zaczyna być zauważalne przy ogniskowych powyżej około 70mm. Bardzo się przydaje przy 200mm i więcej. Ja najbardziej cenię jasną optykę i rewelacyjny AF. Stabilizacja jest na trzecim lub czwartym miejscu... chyba jednak na czwartym, bardziej cenię sobie solidną budowę mechaniczną.
Statywu i myślenia nic nie zastąpi a z ręki nie zrobimy zarąbiście ostrych zdjęć z czasami 2-30 sekund. |
Ależ stabilizacja nigdy nie była chyba wynalazkiem zastępującym statyw dla ludzi powazniej zajmujących się fotografia. Natomiast w wymierny sposób ułatwia zycie całej rzeszy ludzi którzy na wycieczkę statywu nie biora a mimo to moga cos wartościowego (dla nich napweno) sfotografować. Także na krótkich ogniskowych. Alfy niskich serii nie maja podbic serc zasiedziałych fotografów a o prostu skłonić dotychczasowych kompaktowiczów do sięgnięcia po Sony. I tu specjalistyczne sklepy foto i rady róznych gurów maja niewielkie znaczenie a Sony AFAIK sprzedaje się u nas wręcz absurdalnie dobrze
Zreszta polityka firmy jest przemyslana, choc mi niemiła. Po co zaprzątac sobie narazie głowę na poważniej rynkiem specjalizowanych obiektywów jeśli celem nr 1 są ludzie ktorzy chca robic ładne zdjęcia, a kompakt jest juz passe...
A same puszki są nie gorsze od innych.
Ktoś cos wspominal o funkcjonalności korpusu... To rzecz mocno osobnicza, nawet entry level Canona może nie przeszkadzac jak ktoś się przyzwyczai (odnosi się do kazdej firmy...).
tomslot - Sro 04 Cze, 2008
Przy 11 mm i kilku podejściach jestem w stanie utrzymac 1s bez sladu poruszenia. Nie ma to jak jasny obiektyw, wysokie ISO i stabilizacja jednoczesnie... Z Sigma 20/1.8 i CZ 85/1.4 moge robic reportaże wewnątrz bez lampy. Oczywiscie D3, czy nawet 5D sa do takich celow lepsze, chociaz kolega, ktory jedzie na 5D byl nieźle zadrosny jak zobaczył, co potrafią stabilizacja i DRO w moim A700. Kto nie probował nie wie co traci
MM napisał/a: | Stabilizacja nie jest i nie będzie dla mnie "potężnym" argumentem. Jej znaczenie demonizują ludzie mający aparaty posiadające taki wynalazek. Jej znaczenie zaczyna być zauważalne przy ogniskowych powyżej około 70mm. Bardzo się przydaje przy 200mm i więcej. Ja najbardziej cenię jasną optykę i rewelacyjny AF. Stabilizacja jest na trzecim lub czwartym miejscu... chyba jednak na czwartym, bardziej cenię sobie solidną budowę mechaniczną.
Statywu i myślenia nic nie zastąpi a z ręki nie zrobimy zarąbiście ostrych zdjęć z czasami 2-30 sekund. |
MC - Sro 04 Cze, 2008
tomslot, ja bym bardzo chetnie zamienil matryce z A700 na ta stara z 5D.
Wujek_Pstrykacz - Sro 04 Cze, 2008
tomslot napisał/a: | Przy 11 mm i kilku podejściach jestem w stanie utrzymac 1s bez sladu poruszenia. Nie ma to jak jasny obiektyw, wysokie ISO i stabilizacja jednoczesnie... Z Sigma 20/1.8 i CZ 85/1.4 moge robic reportaże wewnątrz bez lampy. Oczywiscie D3, czy nawet 5D sa do takich celow lepsze, chociaz kolega, ktory jedzie na 5D byl nieźle zadrosny jak zobaczył, co potrafią stabilizacja i DRO w moim A700. Kto nie probował nie wie co traci
MM napisał/a: | Stabilizacja nie jest i nie będzie dla mnie "potężnym" argumentem. Jej znaczenie demonizują ludzie mający aparaty posiadające taki wynalazek. Jej znaczenie zaczyna być zauważalne przy ogniskowych powyżej około 70mm. Bardzo się przydaje przy 200mm i więcej. Ja najbardziej cenię jasną optykę i rewelacyjny AF. Stabilizacja jest na trzecim lub czwartym miejscu... chyba jednak na czwartym, bardziej cenię sobie solidną budowę mechaniczną.
Statywu i myślenia nic nie zastąpi a z ręki nie zrobimy zarąbiście ostrych zdjęć z czasami 2-30 sekund. |
|
Może i wydaje Ci się nieporuszone, ale powiększ fotke do 20x30 i zobaczysz jak jest nieporuszone.
veenee - Sro 04 Cze, 2008
tomslot napisał/a: | Przy 11 mm i kilku podejściach jestem w stanie utrzymac 1s bez sladu poruszenia. Nie ma to jak jasny obiektyw, wysokie ISO i stabilizacja jednoczesnie... Z Sigma 20/1.8 i CZ 85/1.4 moge robic reportaże wewnątrz bez lampy. Oczywiscie D3, czy nawet 5D sa do takich celow lepsze, chociaz kolega, ktory jedzie na 5D byl nieźle zadrosny jak zobaczył, co potrafią stabilizacja i DRO w moim A700. Kto nie probował nie wie co traci
|
Pytanie kiedy przyda Ci sie robienie zdjec w trybie "kilku podejsc" bez statywu przy migawce 1s. Chyba niezbyt czesto...
A wracajac do tematu tego watku - co innego A700 a co innego A350. Jesli chcesz robic zdjecia przy wysokich ISO, Sony w ogole nie jest najlepszym wyborem. Bez urazy, ale nie bardzo wiem, czego kolega z 5D mogl Ci zazdroscic.
A jasny obiektyw to ZAWSZE dobry pomysl
tomslot - Sro 04 Cze, 2008
Cytat: | Bez urazy, ale nie bardzo wiem, czego kolega z 5D mogl Ci zazdroscic. |
Praktycznie wszystkiego oprócz oczywiście matrycy i wyboru obiektywów (poniekąd rzeczy bardzo ważnych). W szczególności wspomnianej stabilizacji w kopusie, LCD, AF, Auto-ISO, dzwięku migawki, jakości gripu, "stabilizowanego" 135/1.8.
Oczywiście 5D z łatwością zwycięża jeśli chodzi o jakość obrazu (tą będzie sens porównywać jak wyjdzie A900) co nie zmienia faktu, że w obsłudze jest toporny. A700 jest na pewno lepszy do zdjęć przy słabm świetle, niż 40D, dzięki stabilizacji. Po redukcji do 10 MPix zdjęcia przy wysokim ISO też wyglądają lepiej.
Wiem że wątek oryginalnie był o A350 (której nawet nie miałem w ręku), ale większość argumentów na przeciw sprowadzała się do tego, że jak Sony to na pewno badziewie. Mam wrażenie, że wielu osobom jest przykro, że ich lustrzanki nie reklamuje się w telewizji i odreagowywują agresją. Jeszcze inni żałują, że stracili kasę na porzuceniu systemu z Minolty i potrzebują samo-upewnić się, że podjeli właściwą decyzję
Wujek_Pstrykacz - Sro 04 Cze, 2008
Kolega to jest chyba niezły podpuszczacz, albo tak jak już inny koleś na forum - zauroczony reklamą. Niestety nie ma co więcej w tym temacie prowadzić dyskusji bo mi ze śmiechu ręce drżą.
MC - Sro 04 Cze, 2008
Kolega sie chyba napil...
k1caj_ns - Sro 04 Cze, 2008
Jak ta A 700 jest o tyle lepsza niż 5D to ja kupię A 700 i się chętnie wymienię za 5D Nawet za lekko używanego .
btw. Dziwnym zbiegiem okoliczności , ktoś się rejestruje ,pisze pierwsze posty na forum i od razu wyskakuje z takimi farmazonami. Takich delikwentów z dnia na dzień jest coraz więcej Aż mi się na język cisnie tytuł z gwiezdnych wojen "Atak klonów"
veenee - Sro 04 Cze, 2008
tomslot napisał/a: | Cytat: | Bez urazy, ale nie bardzo wiem, czego kolega z 5D mogl Ci zazdroscic. |
Praktycznie wszystkiego oprócz oczywiście matrycy i wyboru obiektywów (poniekąd rzeczy bardzo ważnych). W szczególności wspomnianej stabilizacji w kopusie, LCD, AF, Auto-ISO, dzwięku migawki, jakości gripu, "stabilizowanego" 135/1.8. |
Wszystko to brzmi tak, jakby uzytkownik Canona/Nikona nie mial opcji podpiecia odpowiedniego obiektywu jesli takowy potrzebuje. I to w dodatku z bardziej skuteczna stabilizacja tam, gdzie naprawde sie ona przydaje.
Cytat: | Oczywiście 5D z łatwością zwycięża jeśli chodzi o jakość obrazu (tą będzie sens porównywać jak wyjdzie A900) co nie zmienia faktu, że w obsłudze jest toporny. A700 jest na pewno lepszy do zdjęć przy słabm świetle, niż 40D, dzięki stabilizacji. Po redukcji do 10 MPix zdjęcia przy wysokim ISO też wyglądają lepiej.
Wiem że wątek oryginalnie był o A350 (której nawet nie miałem w ręku), ale większość argumentów na przeciw sprowadzała się do tego, że jak Sony to na pewno badziewie. Mam wrażenie, że wielu osobom jest przykro, że ich lustrzanki nie reklamuje się w telewizji i odreagowywują agresją. Jeszcze inni żałują, że stracili kasę na porzuceniu systemu z Minolty i potrzebują samo-upewnić się, że podjeli właściwą decyzję |
Teoretycznie mozna by powiedziec, ze jest odwrotnie – posiadacze Sony dali sie nabrac na wylazaca zewszad reklame i teraz nie dopuszczaja najmniejszej nawet krytyki, kiedy okazuje sie, ze tak kolorowo to nie jest Oczywiscie ma to taki sam sens jak Twoje przypuszczenia.
40D jest gorszy przy slabym swietle niz A700? Jakos nie wierze…
Co do pelnej klatki od Sony, to zobaczymy – dotychczasowa polityka tej firmy wskazuje na to, ze bardziej zalezy im na ilosci i bajerach, a profesjonalistow na takie myki nabrac sie nie da. Po co ktos mialby wymieniac sprzet z najwyzszej polki na Sony?
Wujek_Pstrykacz - Sro 04 Cze, 2008
MC napisał/a: | Kolega sie chyba napil... |
Z całym szacunkiem, ale porównanie dobrego A700 do EOSa 5D nie ma sensu. Taki tekst jak kolegi Tomslot to niezła podpucha.
MC - Sro 04 Cze, 2008
veenee napisał/a: | Po co ktos mialby wymieniac sprzet z najwyzszej polki na Sony? |
Z cala pewnoscia nie ktos, kto potrzebuje fajnych tele (nie za kosmiczne pieniadze) lub ich sporo juz ma.
veenee napisał/a: | bardziej zalezy im na ilosci i bajerach |
Nie zapominaj, ze A700 dla przykladu nie ma LV, a ma go i D300 i 40D, a to w sumie bajer jest
mavierk - Sro 04 Cze, 2008
ej no kurde... kolega ma prawdo do swojego zdania,
A700 + 85/1.4 + 135/1.8 + 50/1.4 + 70-200/2.8G + 300/2.8G + 24-70/2.8
wcale nie będzie słabsza od Nikonowskich / Canonowskich odpowiedników i chyba nie ma co się na ten temat sprzeczać...
Wujek_Pstrykacz - Sro 04 Cze, 2008
Od 5D może być słabsza, ale to nie jest odpowiednik - prawda.
RB - Sro 04 Cze, 2008
veenee napisał/a: |
Co do pelnej klatki od Sony, to zobaczymy – dotychczasowa polityka tej firmy wskazuje na to, ze bardziej zalezy im na ilosci i bajerach, a profesjonalistow na takie myki nabrac sie nie da. |
Tako Ci jest... Ale 900 moga wypuścic. Dla imydżu. I tak to będzie nisza (Minolty 900 nie były jakimis superpopularnymi maszynkami...). I co do niej podpinać??? Grzechotek mało, a nowe to niektóre będą miec światło 5.6
veenee - Sro 04 Cze, 2008
MC napisał/a: | veenee napisał/a: | bardziej zalezy im na ilosci i bajerach |
Nie zapominaj, ze A700 dla przykladu nie ma LV, a ma go i D300 i 40D, a to w sumie bajer jest |
No tak patrzac to i owszem
Mam wrazenie, ze C i N wprowadzily LV tylko ze wzgledow marketingowych – wg mnie przydatnosc tego trybu jest niewielka. No chyba, ze ktos trzaska foty wylacznie przy uzyciu monitora (znam takie przypadki) – tylko po co wowczas uzywac stosunkow ciezkiej lustrzanki?
k1caj_ns - Sro 04 Cze, 2008
mavierk napisał/a: | wcale nie będzie słabsza od Nikonowskich / Canonowskich odpowiedników i chyba nie ma co się na ten temat sprzeczać... |
No na temat szkieł może i nie ale odnosnie porównywania 5D do A 700 to może nie tyle sprzeczać co wytłumaczyć warto.
tomslot napisał/a: | Oczywiście 5D z łatwością zwycięża jeśli chodzi o jakość obrazu (tą będzie sens porównywać jak wyjdzie A900) co nie zmienia faktu, że w obsłudze jest toporny. |
Ja myślę ,że toporny w obsłudze równie dobrze może być A 700 dla kogoś kto na codzień pstryka 5D.
tomslot napisał/a: | Mam wrażenie, że wielu osobom jest przykro, że ich lustrzanki nie reklamuje się w telewizji i odreagowywują agresją |
Myślę ,że ktoś kto ma 40D wcale nie odreagowuje tego ,że jego 40D nie jest reklamowane tak jak a350. Bo chyba ważniejsze jest to żeby mieć dobry sprzęt niż popularny. Popularność wcale nie wiąże się z jakością .
tomslot - Sro 04 Cze, 2008
OK, przyznaje się do podpuszczania, niektore posty rozbawily mnie stronniczoscia i postanowilem przylaczyc sie do zabawy. Trzymalem sie jednak faktow, oczywiscie poza fragmentem, w ktorym staralem sie odgadnac dlaczego system Sony jest tepiony bardziej niz Pentax, czy Olympus, ktore maja podobne wady a duzo mniejsze szansy na poprawe.
Porownywalem A700 do 5D, bo sam mocno zastanawialem się na przesiadką na 5D, przez parę tygodni bawilem się body i solidną kolekcją "elek", ale ostatecznie nie zdecydowalem sie, bo pomijając kwestię finansowe w zbyt wielu punktach bylby to krok wstecz.
Poczekam do jesieni zeby zobaczyc z czym wyjedzie Sony, oprocz A900 plotkuje sie o kilku nowych obiektywach. Nie wykluczone, ze skoncze jednak z 5D MkII. Zwlaszcza jesli w koncu dorobia stabilizacje w ciele
k1caj_ns - Sro 04 Cze, 2008
Ja ten incydent pozostawiam bez komentarza.
veenee - Sro 04 Cze, 2008
tomslot napisał/a: | ... system Sony jest tepiony bardziej niz Pentax, czy Olympus, ktore maja podobne wady a duzo mniejsze szansy na poprawe. |
dlaczego?
Cytat: | Porownywalem A700 do 5D, bo sam mocno zastanawialem się na przesiadką na 5D, przez parę tygodni bawilem się body i solidną kolekcją "elek", ale ostatecznie nie zdecydowalem sie, bo pomijając kwestię finansowe w zbyt wielu punktach bylby to krok wstecz.
Poczekam do jesieni zeby zobaczyc z czym wyjedzie Sony, oprocz A900 plotkuje sie o kilku nowych obiektywach. Nie wykluczone, ze skoncze jednak z 5D MkII. Zwlaszcza jesli w koncu dorobia stabilizacje w ciele |
nie dorobia - to wlasnie bylby krok wstecz!
Konjarek - Sro 04 Cze, 2008
RB (dotyczy wypowiedzi ze strony 3. Nie cytuję bo wypowiedź była zbyt obszerna):
Nie szkodzi że do Alfy 350 nie ma wielu tylu zaawansowanych obiektywów co do Canona i Nikona. Sigma 120-400 dla Sony akurat jest i producent nie podaje że dla Sony nie ma on silnika HSM więc moze jednak go zamontowali. 150-500 też jest, ale nie widzę powodu żeby kupować któryś z nich do A350. Jak ktoś chce wydawać tysiące na szkła, nie będzie się interesował amatorskim korpusem tylko kupi coś bardziej profesjonalnego.
W porównaniach z amatorskimi korpusami Nikona Alfa 350 wyposażona jest choćby w zdecydowanie lepszy pomiar AF (9 punktów w Alfie, 3 w Nikonie), więc porównanie korpusów ma jednak sens.
Z głównych zalet Alfy podałbym poza tym:
- wszystkie możliwe sposoby ustawiania balansu bieli
- dostępne wszystkie opcje współpracy z zewnętrzną lampą - włącznie z trybem HSS do 1/4000s i sterowaniem bezprzewodowym
- karty CF
- dobrą reprodukcję kolorów
Alfa 350 jest aparatem amatorskim i ma wszystko to co czego potrzebuje amator (a nawet troszkę więcej). Nie można od niej oczekiwać cudów ani porównywać jej z aparatami z wyższych półek, ale w swojej klasie nie jest złym wyborem.
Szumy oczywiście są, w Nikonach niestety też (Alfa350 przy długich czasach naświetlenia w RAW przy ISO100 wychodzi w testach lepiej niż D80). Właściwie jedynem producentem o którym nie można powiedzieć złego słowa na temat szumów jest Canon, ale nie dla każdego szumy powyżej ISO 800 stanowią jakiś problem.
RB - Sro 04 Cze, 2008
Konjarek napisał/a: |
Nie szkodzi że do Alfy 350 według ciebie nie ma wielu zaawansowanych obiektywów.
Sigma 120-400 dla Sony akurat jest, 150-500 też, ale nie widzę powodu żeby kupować któryś z nich do A350. Jak ktoś chce wydawać tysiące na szkła, nie będzie się interesował raczej amatorskim korpusem tylko kupi coś bardziej profesjonalnego. |
Obie Sigmy do Sony bedą. Mam nadzieję, że dość szybko. Tyle, ze jakoś mi tak siedzi że systemówki zwykle bywały od nich lepsze Ale w Sony wyboru mi nie dano...
Ja sam mam a100 i analogową 600si, chcę rozsądne tele za niezbyt grube tysiące (na tele za grube mnie nie stac, zarówno jesli chodzi o stan konta jak i o forme fizyczną, ale poza tym 300/2.8 z TCx2 - czemu nie... a skończy się na Sigmie 100-300 + TC ew. tamronie 200-500). Nie widze powodu zmieniania korpusu na a700... Problemem jest brak a500, zresztą widząc kierunek rozwoju Sony już się o a500 boję (że nie będzie to cos w rodzaju 600si a kolejny gadżetolot).
A100 jako tako opanowałem, ISO 1600 nie dotykam, foty mnie satysfakcjonują. Zawsze mnie uczono, że nie puszka robi zdjęcia (no teraz to się trochę zmieniło, bo film jest wsadzony na stałe...)
Konjarek napisał/a: |
W porównaniach z amatorskimi korpusami Nikona Alfa 350 wyposażona jest choćby w zdecydowanie lepszy pomiar AF (9 punktów w Alfie, 3 w Nikonie), więc porównanie korpusów ma jednak sens. Alfa 350 jest aparatem amatorskim i do tych celów się nadaje, więcej nie można od niej oczekiwać. |
Co do ilości punktów autofokusa, to jestem z tej szkoły w której 3 w zupełności wystarczały Ba w większości środkowy krzyżowy wystarcza
Natomiast o ile mnie pamięć nie myli to akurat AF w Nikonie od dość dawna był uznawany za lepszy
Jak pisałem, na poziomie korpusów w swoich klasach róznice pomiędzy wszystkimi systemami są IMO minimalne. Mnie interesuje co dalej? Krajobrazy moge trzaskac czymkolwiek. Ciocię na urodzinach tak samo (no LV się przydaje ). Ale foto przyrodnicza... nie lubię zmian więc się pewnie pomęczę... ale uważam, że wtopiłem nie zmieniając bagnetu A przy przesiadce na cyfrę...
Ja zresztą bardzo lubiłem Minoltę, a Sony prowadzi IMO dość nachalny marketing na poziome ilości pikseli (i to aby było to z daleka widac) i wbudowanych gadżetów. Cała seria 3 nowych lustrzanek to w zasadzie z fotograficznego punktu widzenia jedna konstrukcja. Entry level, który miał olśnić bo a100 była taka przeciętna. A teraz mamy prosty marketing - megapiksele, stabilizacja i LV. Do fotografowania w trybie na zombie stabilizacja zresztą naprawdę jest niezbędna
Jeśli chodzi o obiektywy cieszy mnie kontynuacja serii Minoltowskich średniej klasy standardowych zoomów (w nowym wcieleniu jest to 16-105/3.5-5.6), tylko czemu przy 105 jest 5.6 ??? Poprzednie 24-85, 28-105 i 24-105 zawsze były 3.5-4.5, teraz to światło to juz karlcajs za trochę wiecej. Tragedii nie ma oczywiście.
Fajnie, ze zostawili Kinoltowskie krótkie szkła. Tylko czemu jest w ofercie słaba 28/2.8 a wyrzucono znacznie lepsza 24/2.8 - tego nie rozumiem...
Czemu wyrzucono tańsza 50/1.7 - mamy tylko 50/1.4 ???
Czemu wyrzucono tańsza 300/4 APO G - mamy tylko 300/2.8 ???
Czemu trzeba majstrowac Sigmami i Tamronami, bić się z FF i BF i słuchac straszliwych dzwieków srubokrętu (małe ptaki wieja ).
Konjarek - Czw 05 Cze, 2008
RB napisał/a: | Czemu trzeba majstrowac Sigmami i Tamronami, bić się z FF i BF i słuchac straszliwych dzwieków srubokrętu (małe ptaki wieja ). |
Posiadacze innych systemów też często sięgają po obiektywy niezależnych producentów.
Nie mam problemu z ustawianiem ostrości używając Sigmy. Większość modeli jest wyposażona w koder odległości i AF celnie trafia w punkt (bez kodera zdarza mu się trochę zagubić - przynajmniej w obiektywach które mam) . Działa też z nimi przewidywanie ruchu obiektu i pomiar błysku oparty na odległości, chociaż nie zawsze ta metoda zdaje egzamin.
Już wolę żeby Sigma zajęła się robieniem obiektywów a Sony korpusów niż odwrotnie. To drugie obu firmom na razie nie wychodzi .
Nie rozumiem tylko dlaczego wciąż nie ma napędu w obiektywach dla KM/Sony. Obsługa w korpusach jest już od Minolty 9, Sony nieśmiało zaczął ładować silniki do lepszych obiektywów ale wciąż liczę na to że Tamron i Sigma, mające duże doświadczenie w produkowaniu sprzętu dla Canona zacznie to robić także w tanich konstrukcjach.
RB - Czw 05 Cze, 2008
Konjarek napisał/a: |
Posiadacze innych systemów też często sięgają po obiektywy niezależnych producentów. |
Inni moga, my praktycznie musimy. Niby nie ma róznicy....
Konjarek napisał/a: |
Już wolę żeby Sigma zajęła się robieniem obiektywów a Sony korpusów niż odwrotnie. To drugie obu firmom na razie nie wychodzi . |
A mi się zdawało że Sony przejęło dział lustrzankowy Minolty... a Minolta szkła robic potrafiła....
Konjarek napisał/a: | Nie rozumiem tylko dlaczego wciąż nie ma napędu w obiektywach dla KM/Sony. |
KKM robiło bokami, a Sony woli napisac na puszce 14 Mpix i wsadzić LV. Wychodząc ze słusznego zalożenia, że większośc ICH targetu marketingowego rozumie piksele i krotności zuma, a nie ma pojęcia o obiektywach.
Konjarek - Pią 06 Cze, 2008
RB napisał/a: | A mi się zdawało że Sony przejęło dział lustrzankowy Minolty... a Minolta szkła robic potrafiła.... |
Ale i tak twierdziłeś że system przejęty od Minolty jest niewystarczający. Z resztą Minolta w ostatnich latach działalności dawała swój znaczek do produktów Tamrona, więc dział produkcyjny w momencie przejęcia nie był w nalepszej kondycji.
RB napisał/a: | KKM robiło bokami, a Sony woli napisac na puszce 14 Mpix i wsadzić LV. Wychodząc ze słusznego zalożenia, że większośc ICH targetu marketingowego rozumie piksele i krotności zuma, a nie ma pojęcia o obiektywach. |
A co mieli reklamować? To że ten aparat ma wszystko to co inne korpusy w tej kategorii cenowej?
Nikon i Canon wsadziły niewiele mniejsze matryce 12Mega i LV zanim zrobiło to Sony (z resztą Sony wypuścił także A300 z 10-megową matrycą). Do czasu pojawienia się A350 posiadanie LV i dużej matrycy było uznawane za zaletę. Sony słusznie uznało że bez wprowadzinia LV szybko wypadnie z rynku.
Czy to że Nikon D300 albo Canon 450D mają dużą matrycę i LV to jest argument za tym żeby ich nie kupować? Czy ktoś twierdzi że to są niby-lustrzanki albo wynalazki?
W jednym masz rację - ten aparat jest dobrze wpasowany w pewną kategorię klientów i dla nich stworzony. Ale czy to błąd że firma zdaje sobie sprawę z oczekiwań potencjalnych klientów i potrafi dostosować się do ich potrzeb?
Nikon z resztą zrobił podobnie tworząc D60 - wyciął z tego korpusu wszystko co było możliwe (włącznie z obsługą większości obiektywów) a wstawił kolorowe menu z grafiką prezentującą przymykającą się przysłonę.
RB - Pią 06 Cze, 2008
Konjarek napisał/a: |
Ale i tak twierdziłeś że system przejęty od Minolty jest niewystarczający. |
Nigdy nie był to system tak rozbudowany jak N i C, ale Sony jeszcze zrezygnowało z kilku konstrukcji dając mgliste nadzieje na coś nowego. Aaa, pojawiły się karlcajsy
Konjarek napisał/a: |
Z resztą Minolta w ostatnich latach działalności dawała swój znaczek do produktów Tamrona, więc dział produkcyjny w momencie przejęcia nie był w nalepszej kondycji. |
Robili bokami, ale rzut na głęboką wodę pt: "tych obiektywów nie będzie i co możecie nam Państwo zrobic" wydaje się średnio śmieszny No ale jeszcze raz powtarzam - patrze na rozwój systemu ponad standard. Jeśli chodzi o przeciętnych zjadaczy to daje radę. W kierunku długich luf już jest cieniutko. Zresztą jest to z pewnościa świadomy wybór, bo sprzedaz długich stałek jest znacznie nizsza niż dobrych serokokątnych zumów Tyle, że owe długie lufy były.....
Konjarek napisał/a: |
A co mieli reklamować? To że ten aparat ma wszystko to co inne korpusy w tej kategorii cenowej? |
Ależ nie
Tyle, ze 200,300 i 350 to jeden i ten sam aparat dedykowany właściwie temu samemu kręgowi klientów Mamy 700 i entry level. A zapowiadanej 500...
Konjarek napisał/a: |
Czy to że Nikon D300 albo Canon 450D mają dużą matrycę i LV to jest argument za tym żeby ich nie kupować? Czy ktoś twierdzi że to są niby-lustrzanki albo wynalazki?
|
D300 nie, ale 450d IMO jak najbardziej jest wynalazkiem pokroju a350 Ale to IMO, bo mój stosunek do niskich kanonów jest nacechowany duża rezerwą Od z góra dekady.
Konjarek napisał/a: |
W jednym masz rację - ten aparat jest dobrze wpasowany w pewną kategorię klientów i dla nich stworzony. Ale czy to błąd że firma zdaje sobie sprawę z oczekiwań potencjalnych klientów i potrafi dostosować się do ich potrzeb? |
Alęż doskonale. Ja tylko staram się zdawć pytanie co dalej, gdy będziemy chcieli coś więcej niż kit i 350? Oczywiście, że patrze przez pryzmat własnych zainteresowań. Gdyby nie parcie na obiektyw w stylu 100-400 IS za cenę 100-400 IS to nie miałbym większych powodów do narzekań. Gdyby nie to, że muchołówki wieją na dźwięk śrubokręta kręcącego w tę i z powrotem Sigma - siedziałbym cicho. Szum, jak pisałem, jestem w stanie przeżyć... Niekoniecznie musi być CMOS.
Jeszcze raz powtarzam swoje zdanie - puszki Sony są tak samo dobre/złe jak oferowane za podobne pieniądze wynalazaki innych firm. Sprawa tkwi w systemie. Problem, że kłopoty te są na naszym rynku jest równiez udziałem Pentaksa i Olympusa to już inna sprawa. Tak jest i było od zawsze. Tylko ze to Sony jeszcze system okroiła!
Konjarek napisał/a: |
Nikon z resztą zrobił podobnie tworząc D60 - wyciął z tego korpusu wszystko co było możliwe (włącznie z obsługą większości obiektywów) a wstawił kolorowe menu z grafiką prezentującą przymykającą się przysłonę. |
Ba, ale oni mają coś co nie jest d300 i nie jest kompaktolustrzanką To się nazywa d80 i jest naprawde fajną maszynką
Konjarek - Pią 06 Cze, 2008
Racja, ale dyskusja na temat zaawansowanych zastosowań (lub ich braku) systemu Sony będzie miała sens w wątku poświęconym jakiemuś zaawansowanemu korpusowi. Ten dotyczy aparatu wyłącznie amatorskiego i rozumiem że pytanie o to czy warto kupić A350 dotyczyło zakresu zastosowań do których ten aparat został stworzony.
Wujek_Pstrykacz - Pią 06 Cze, 2008
Ten aparat został stworzony tylko w celach marketingowych (A350). Normalnemu przeciętnemu użytkownikowi wystarczy A 300 lub nawet tańszy A200.
RB - Pią 06 Cze, 2008
Konjarek napisał/a: | Racja, ale dyskusja na temat zaawansowanych zastosowań (lub ich braku) systemu Sony będzie miała sens w wątku poświęconym jakiemuś zaawansowanemu korpusowi. Ten dotyczy aparatu wyłącznie amatorskiego i rozumiem że pytanie o to czy warto kupić A350 dotyczyło zakresu zastosowań do których ten aparat został stworzony. |
Ha, i tak i nie.
Zauważ, że staram się nie dyskredytowac Sony za wady ich korpusów czy normalnych szkieł. Ja tylko pytam - a co będzie gdy nagle uwidzi się wam robić foto przyrody? Niech ludzie wiedzą jakie ograniczenia napotkaja...
Co więcej nie uważam, że 350 zabrania się robić foto ptaków ma do tego w sumie dość podobne predyspozycje co a700 W tym sensie, że ograniczeniem będzie ten sam dość długi element z przodu
Natomiast dla przeciętnego zaczynacza nie ma różnicy. A jak ktoś przy okazji nie stroni od starej używanej optyki to idea stabilizacji w korpusie działajacej przy niezłym optycznie szkle za psie pieniądze jest w sumie nie do pogardzenia (Pentax i Sony).
MM - Pią 06 Cze, 2008
Tomek Pacan zaraz by powiedział, żebyś sobie poszukał w Japonii używki w stylu 400/4.5. Takie "argumenty" z KKM-u mnie dobijają.
Wujek_Pstrykacz - Pią 06 Cze, 2008
Ograniczeniem w fotografii ptaków czy innych zwierząt będzie też szybkość robienia serii zdjęć. Niestety wiem to ze swojego doświadczenia że nawet 5kl/s. może niewystarczyć.
Konjarek - Pią 06 Cze, 2008
Pstrykacz napisał/a: | Ten aparat został stworzony tylko w celach marketingowych (A350). Normalnemu przeciętnemu użytkownikowi wystarczy A 300 lub nawet tańszy A200. |
Oczywiście. Ten sam mechanizm zadziałał w przypadku Canona który wypuścił wybajerzony 450D jako rozwinięcie modelu 400D. Też przecież ma LV i dużą matrycę a zamiast uchylnego monitora możliwość wyświetlania obrazu w komputerze. Też bym go polecił takiemu samemu odbiorcy co i A350.
Wujek_Pstrykacz - Pią 06 Cze, 2008
No tu sytuacja wygląda troche inaczej ponieważ różnica czasu w wypuszczeniu tych modeli to jednak pare lat. Natomiast Sony wypuściła 300 i 350 jednocześnie.
RB - Pią 06 Cze, 2008
MM napisał/a: | Tomek Pacan zaraz by powiedział, żebyś sobie poszukał w Japonii używki w stylu 400/4.5. Takie "argumenty" z KKM-u mnie dobijają. |
Swoją droga chętnie bym sobie znalzał
Ale AFAIR na KKM to dyskutujemy już raczej o przewadze Tamrona 200-500 nad Sigma 50-500 i vice versa jesli chodzi o zbliżone ogniskowe
Wujek_Pstrykacz - Pią 06 Cze, 2008
Ja też sobie tą czterysetkę chciałem kupić ale jej dostępność jest iluzoryczna.
MM - Pią 06 Cze, 2008
Problem w tym, że szkła typu Tami 200-500 czy Sigma 50-500 są dla wielu "za słabe" optycznie i "focusowo". Wtedy mamy kłopot co z tym zrobić. Jest to naprawdę poważny kłopot i dlatego wielu wybiera Canona czy Nikona. Bo ja nie kupię do pracy tańszej używki z Japonii, ja potrzebuję np. 5 lub 10 dobrych i szybkich tele. Potrzebuję je mieć za tydzień, góra za dwa. Ludzie na to czekają, pieniądze są... Dlatego Sony długo będę omijał szerokim łukiem i A900 tutaj niczego nie zmieni. Dla mnie w tych kwestiach jest tak samo mało istotny jak D3 czy 1Ds, no 1D już dużo szybciej. Niektórzy potrzebują świetnego cropa, ale lepszego niż E-3
RB - Pią 06 Cze, 2008
Pstrykacz napisał/a: | Ja też sobie tą czterysetkę chciałem kupić ale jej dostępność jest iluzoryczna. |
Baaaa... Musze się wybrać do Hong Kongu
Wujek_Pstrykacz - Pią 06 Cze, 2008
Z tymi zapowiedziami A900 to jest tak samo jak z Minoltą pod koniec lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Choć wtedy miała najlepsze rozwiązania w lustrzankach to na tyle opóźniła wydanie modelu dla zawodowców, że Canon i Nikon zdążyli wejść w ten segment i już brakło dla trzeciego miejsca. Tak samo bedzie z Sony. A 900 będzie tylko dla entuzjastów - amatorów. Tak jak Dynax 9xi czy też 9.
RB - Pią 06 Cze, 2008
MM napisał/a: | Problem w tym, że szkła typu Tami 200-500 czy Sigma 50-500 są dla wielu "za słabe" optycznie i "focusowo". Wtedy mamy kłopot co z tym zrobić. Jest to naprawdę poważny kłopot i dlatego wielu wybiera Canona czy Nikona. Bo ja nie kupię do pracy tańszej używki z Japonii, ja potrzebuję np. 5 lub 10 dobrych i szybkich tele. Potrzebuję je mieć za tydzień, góra za dwa. Ludzie na to czekają, pieniądze są... Dlatego Sony długo będę omijał szerokim łukiem i A900 tutaj niczego nie zmieni. Dla mnie w tych kwestiach jest tak samo mało istotny jak D3 czy 1Ds, no 1D już dużo szybciej. Niektórzy potrzebują świetnego cropa, ale lepszego niż E-3 |
Dokładnie o to chodzi.... Czemu mam włazic w półśrodki typu ów Tamron, jeśli w sumie mogę mieć za porównywalne już co do rzędu wielkości pieniądze szkło lepsze.... tylko, ze nie u Sony ani u Pentaksa...
[ Dodano: Pią 06 Cze, 2008 11:20 ]
Pstrykacz napisał/a: | Z tymi zapowiedziami A900 to jest tak samo jak z Minoltą pod koniec lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Choć wtedy miała najlepsze rozwiązania w lustrzankach to na tyle opóźniła wydanie modelu dla zawodowców, że Canon i Nikon zdążyli wejść w ten segment i już brakło dla trzeciego miejsca. Tak samo bedzie z Sony. A 900 będzie tylko dla entuzjastów - amatorów. Tak jak Dynax 9xi czy też 9. |
Podobnie z debiutem w cyfrach.... Dobry sprzęt mieli, ale cus wizjonerstwa było w tym niewiele.
|
|