forum.optyczne.pl

Lornetki - Lorentka do obserwacji ptaków o powiększeniu 10x lub 12x

totalwar - Pon 10 Kwi, 2023
Temat postu: Lorentka do obserwacji ptaków o powiększeniu 10x lub 12x
Cześć,
Jakiś czas temu zostałem posiadaczem Opticron Adventurer T WP 8x42, lornetka jest okej (pewnie tak piszę bo nie miałem w rękach "prawdziwej" lornetki) do podglądania ptaków w lesie skacząc z drzewa na drzewo. Jednak do wypatrzenia czegoś na niebie z oddali, czy na dalszej przestrzeni przydałoby się coś o większym przybliżeniu. Budżet ograniczony, jakieś 600/700zł.
Możecie coś polecić? Coś tam czytałem i może Delta Optical Forest II by się nadawała? Albo coś lepszego, ale szukać używek żeby się zmieścić w budżecie? No i co lepiej 10x czy 12x?

Dzięki.

browar - Pon 10 Kwi, 2023

Wśród ptasiarzy za uniwersalną uchodzi lornetka 10x42, to dobry kompromis powiększenia, apertury i wielkości.
Tutaj masz link do niezłej lornetki do pterodaktyli ;)
https://www.astroshop.pl/...a-10x42/p,77210
Dwunastkę trudno utrzymać bez drgań, jest większa i cięższa.

Jan55 - Pon 10 Kwi, 2023

totalwar, propozycja kol browara, jest jak najbardziej, do wykorzystania. Co prawda trochę droższa, ale warto dołożyć i kupić tą lornetkę GECO 10x42.
W stosunku do DO Forest II 10x42, jest zdecydowanie lepsza, pod każdym względem. Forest II w ostateczności, a z używanych, nie kupisz nic lepszego od tego Foresta, bo lepszej lornetki 10x42, np Vortex Hd czy DO Chase, za którą ktoś dał np 1300 zł, nikt nie sprzeda za 600-700 zł. Nie zastanawiaj się, tylko kupuj GECO, póki jeszcze jest do kupienia, za taką cenę, bo normalna cena, to 2150 zł, a teraz 850 zł :shock: .

Kot72 - Pon 10 Kwi, 2023

Ostatnio Levenhuk wypuścił serię Nitro ze szkłami ED . Cena coś powyżej siedmiu stówek . 10x42 ma ciekawe parametry o ile są prawdziwe . Do Gecona pewnie nie ma startu ale już od Foresta II może być lepsza z uwagi na szkło ED .
Jan55 - Pon 10 Kwi, 2023

Kot72, mając do wyboru tego Nitro i Geco, nawet bym się nie zastanawiał nad zakupem GECO. Różnica w cenie to kilkadziesiąt zł, ale porównywanie GECO do Levenhuka nie ma żadnego sensu.
Levenhuki, to lornetki, najczystsza forma chińszczyzny, tak pod względem optyki jak i obudowy i mechaniki. Przy kupnie trzeba liczyć, na to, jak się trafi. Najczęściej trafia się źle, bo tak duży, występuje, rozrzut jakościowy. Miałem z tym do czynieniaw sklepie, 2 lata temu, z możliwością wyboru spośród kilku sztuk, Shermanów Pro i Karm Pro. Z 8 szt, każda miała jakąś wadę, jak nie optyczną to mechaniczną i do tego odchodzące gumowe obudowy. Od tej pory, nikomu nie polecam lornetek Levenhuka, żadnych, zwłaszcza w obecnych cenach. Więc w tym przypadku ta nowość, jest największą niewiadomą, zwłaszcza za taką cenę. Cena wskazuje, że w lornetce zastosowano zwykłe powłoki, może FMC, na pryzmatach powłoki alu i dodano ? szkła ED, czyli optyka ze starych Karm Pro i może szkła ED, a obudowy z plastiku ABS, do tego wątpliwej wielkości pola, 7* w 10x42 :?: To nie wróży nic dobrego.
To już lepsza jest SvBony 202 10x42, bo przynajmniej sprawdzona i "przetestowana", ma w miarę dobre opinie, i zmierzone pole, malutkie 6*, ale też wyższą cenę, i do GECO też nie ma szans.
Nie mąćmy kol.totalwar, w głowie, tylko niech się zastanowi nad tym, co mu się poleca najlepszego, w jego przypadku, czyli DO Forest lub GECO, ze wskazaniem na GECO :wink: .

Wojtas_B - Wto 11 Kwi, 2023

totalwar, Skoro wielu forumowiczów potwierdza z doświadczenia rewelacyjny stosunek jakości do ceny lornetek GECO, to warto lekko zwiększyć budżet i brać 10x42, a ryzyka nie ma, bo można oddać w ciągu 14 dni.

Jeśli potrzebujesz lornetki do wypatrywania ptaków z większych odległości i będzie się to wiązało z obserwacjami ptaków w locie, to istotne jest, żeby lornetka miała jak najmniejszą aberrację chromatyczną (AC).

browar - Wto 11 Kwi, 2023

Mała AC i duża ostrość, te dwie rzeczy są potrzebne do odległych ptaszków, Geco obie ma na dobrym poziomie.
totalwar - Sro 12 Kwi, 2023

Dziękuje wszystkim za włączenie się do dyskusji i za merytoryczne komentarze. Tak jak piszecie wybór może być tylko jeden: GECO. Faktycznie budżet muszę trochę zwiększyć (bardziej celowałem do 600zł), ale zapewne jest to tego warte. Jeszcze na weekendzie będę miał możliwość sprawdzenia kilku lepszych lornetek (ale bez GECO), bo szczerze mówiąc ten Opticron który posiadam to najbardziej "profesjonalna" lornetka jaką miałem w rękach.
Jan55 - Sro 12 Kwi, 2023

totalwar, ten Twój Opticron a GECO to dwie różne, lornetki, tak optycznie jak i mechanicznie no i pod względem obudowy. Mimo, że Opticron, nie jest słaby optycznie, to jednak jest słabszy od GECO, i tutaj nie ma się co licytować. Sama, normalna, cena GECO (2100) vs Opticron (550), coś mówi, a co dopiero obecna, świetna cena GECO (850). W dzisiejszych czasach, kwota 600 zł, jest kwotą śmieszną, za lornetkę "w miarę dobrą", bo np Foresty to kwoty powyżej 600 zł, a optycznie to poziom Opticronów TWP.
totalwar - Sro 12 Kwi, 2023

Jan55 nie porównuję Opticrona do GECO i nawet bym nie próbował, bo jak pisałem nigdy nie miałem droższej lornetki w dłoniach. Nawet nie wiem czego spodziewać się po tych lepszych, więc mając możliwość przez jakąś popatrzeć to chętnie to zrobię i pewnie szybko zauważę w czym rzecz. Wierzę Waszym komentarzom i wspomniany GECO zapewne będzie i moim wyborem.
Jan55 - Sro 12 Kwi, 2023

totalwar, jak będziesz miał GECO, to sobie porównasz z Opticronem i zobaczysz jakie są miedzy nimi różnice. To będzie prawdziwe porównanie, zwłaszcza dla Ciebie :smile: .
totalwar - Sro 19 Kwi, 2023

Zamówiłem GECO, ale po dwóch dniach dostałem maila, że brak na stanie i anulowano. Chociaż dziwne, bo jeszcze przez dwa kolejne dni wciąż była w ofercie sklepu. Co sądzicie o GECO 10x32? Trochę za mała średnica?
Wojtas_B - Sro 19 Kwi, 2023

totalwar napisał/a:
Zamówiłem GECO, ale po dwóch dniach dostałem maila, że brak na stanie i anulowano. Chociaż dziwne, bo jeszcze przez dwa kolejne dni wciąż była w ofercie sklepu. Co sądzicie o GECO 10x32? Trochę za mała średnica?


Nie doradzam o lornetce, ale format 10x32 absolutnie nie jest za mały do większości obserwacji.
10x25 to już raczej tylko dzienna zabawka.

Jan55 - Czw 20 Kwi, 2023

totalwar, GECO 10x32 ma małe pole 6*, jak na dzisiejsze czasy, chyba, że Tobie to nie przeszkadza, ale optycznie jest też bardzo dobra. Ja bym, jednak, poczekał na 8x32.
Zadzwoń do "Astroshopu.pl" i spytaj czy będą 8x32, będziesz miał sprawę rozwiązaną.

deep - Czw 20 Kwi, 2023

Chyba jednak nie ma co czekać, bo modele wyprzedane zniknęły z oferty. Wcześniej był podany długi czas oczekiwania, teraz ich po prostu nie ma. Kto nie kupił ten... :mrgreen:
Jan55 - Czw 20 Kwi, 2023

Wcześniej też tak było, zniknęły na jakiś czas i znowu się pokazały. Najlepiej zadzwonić i się dopytać, czy jeszcze będą :cry: .
_Tomek_ - Czw 20 Kwi, 2023

totalwar, skoro rozmiar obiektywów 42 mm Ci nie wadzi, to nie schodziłbym niżej i szukałbym 10x42. Większa źrenica pozwala na większą tolerancję ustawienia względem oczu, a to przydaje się kiedy śledzisz ptaka na niebie (o czym piszesz) czy w ogóle go szukasz. Nie łapiesz tyle zaciemnień (to zależy też od dopasowania muszli, ale źrenica wyjściowa również jest ważna). Skoro masz 8x42 ze źrenicą ok. 5 mm, to możesz się nieprzyjemniej zdziwić kupując 10x32 ze źrenicą ~3 mm. Co gorsza nie stwierdzisz tego od razu, żeby zwrócić lornetkę, tylko po dłuższych wyjściach obserwacyjnych.

Druga sprawa - w lesie, w pochmurny dzień, będzie za ciemna. To jednak drugorzędne, bo do tego masz 8x42. Chyba, że planujesz sprzedać?

Jak już zostało powiedziane, 10x42 to typowo ptasiarskie parametry i nie ma co dochodzić do nich na własnych błędach, mimo że to jest pouczające ;) Parametry 10x32 są typowo turystyczne.

Jan55 - Czw 20 Kwi, 2023

GECO 10x42 ma pole 6,5*, co w porównaniu z 10x32 6*, jest dużym polem i zdecydowanie lepszą lornetką do obserwacji wszystkiego, od turystyki po przyrodę, zwłaszcza do śledzenia ptactwa. Jedyna wada 10x42, to większy ciężar i rozmiary, ale da się z tym żyć :mrgreen: i cieszyć widokami.
Wojtas_B - Czw 20 Kwi, 2023

Jakkolwiek 10x32 nie jest za ciemna do ogólnych obserwacji (nie nocnych), to Koledzy mają rację, że przy powiększeniu 10x lepiej jest iść w format 10x42.
Pole widzenia bezwzględne przy powiększeniu 10x od 6.5 stopnia w górę zapewnia już dobry komfort, a źrenica wyjściowa o średnicy 4,2 mm daje większą tolerancję na przyłożenie oczu do okularów lornetki.

Bulo - Czw 20 Kwi, 2023

8x32 niby dostępne
Jan55 - Czw 20 Kwi, 2023

To tylko kupować i cieszyć się, że za taką cenę :mrgreen: .
_Tomek_ - Czw 20 Kwi, 2023

Ale totalwar ma już 8x42 i chce większego powiększenia, po diabła mu 8x32...? Chyba, że to takie ogólne porady, do wszystkich ;)

Jan55, znasz dużo lornetek w podanym budżecie, jak nie Geco to co innego 10x42? Jakiś Vortex, Nikon?

Binokularnik - Czw 20 Kwi, 2023

_Tomek_ napisał/a:
Ale totalwar ma już 8x42 i chce większego powiększenia, po diabła mu 8x32...?


Napisał, że podgląda ptaki skacząc z drzewa na drzewo. Do tego typu obserwacji może 32mm jest wygodniejsza?

Jan55 - Czw 20 Kwi, 2023

_Tomek_, w cenie do 1000 zł, a o takiej mówi kol totalwar, to raczej nie ma nic sensownego, poza DO Forestem II.
Dalej to już lornetki powyżej 1400 zł do 2000 zł, np DO Chase lub DO Titanium ED HD, Prostaff P7, Vortex DB HD, Bushnell Nitro i kilka mniej znanych ale dobrych, np Barr&Stroud seria 5 ED czy Focus Discovar, wszystkie w granicach 6,5* pola, a Titanium 7*. Miałem do czynienia z wszystkimi poza Prostaffem P7 i Focusem, a Barra miałem przez chwilę w rękach i w/g mnie, jest to poziom optyki Chase i Titanium, ale w magnezowej obudowie i z powłokami dielektrycznymi, fazowymi no i ED. Focus i Barr, to firmy nie znane w Polsce, chociaż Focus, od jakiegoś czasu, próbuje sił na rynku polskim, z jakim skutkiem to nie wiadomo, bo ceny(2450) na nowe modele Optimum ED, wystawili, jak na początek, z kosmosu, natomiast ceny serii Discover są dobre ale lornetki nie wiadomo jakie. Tak to wygląda z mojej strony :wink: .

totalwar - Pią 21 Kwi, 2023

Dzięki Koledzy za świetne rady, cóż jak już podjąłem decyzję to mimo, że 10x42 była w ofercie to po opłaceniu okazało się że jednak nie ma. Dopytywałem czy mają wiedzę, czy będzie jakiś kolejny rzut tych lornetek to nie wiedzą. Pozostaje liczyć, że może jeszcze wrócą.
Soniak10 - Pią 21 Kwi, 2023

_Tomek_ napisał/a:
Jan55, znasz dużo lornetek w podanym budżecie, jak nie Geco to co innego 10x42? Jakiś Vortex, Nikon?

No a co Jan55 i pozostali Koledzy myślą o takim zestawie opcji ?
Rozumiem, że pole widzenia nierewelacyjne, zapewne nieostrość brzegowa też nienajlepsza, ale czy za tę cenę nie warto się jednak którąś z nich zainteresować?

_Tomek_ napisał/a:
Druga sprawa - w lesie, w pochmurny dzień, będzie za ciemna.

Tomek, ze wszystkim co napisałeś mogę się zgodzić, ale akurat nie z tym. Uwierz, że w normalny dzień, nawet średnio pochmurny, każda lornetka sobie poradzi pod względem światła. W lesie natomiast krytycznym czynnikiem, mogącym decydować o wyborze takiej-czy-innej lornetki nie jest brak światła, tylko:
1) dużo mniejsza odległość, na którą jesteśmy w stanie patrzeć (ze względu na gęstwinę pni drzew, praktycznie uniemożliwiającą widzenie dalej niż na +/- 60-80 metrów a nawet mniej, w zależności od wieku drzewostanu),
2) duże kontrasty świetlne, będące poza możliwościami akomodacji przeciętnego oka ludzkiego i to nie tylko, gdy się patrzy w korony drzew na tle nieba, ale także oświetlone z jednej strony a ocienione z drugiej pnie tychże drzew.
Parametr jasności lornetki w warunkach dziennych, nawet w średnio pochmurny dzień i w lesie, jest mocno przewartościowany przez zdecydowaną większość użytkowników lornetek.
To jest moje zdanie (poparte akurat doświadczeniem leśnika) i ja się z nim zgadzam :idea:

Jan55 - Sob 22 Kwi, 2023

Soniak10, wymienione przez Ciebie lornetki, są słabe i nie warte tych cen. Forest II 10x42, jest lepszy od nich.
Ja bym sprawdził tego Focusa Discovery, bo może się okazać, że to całkiem dobra lornetka i ma dobrą cenę w "teleskopach.pl".Nie będzie pasowała to ją zwrócisz, ewentualnie na OLX, jest oferta DO Titanium HDED 10x42 w dobrej cenie, chyba 1150, warto dołożyć te 300 zł, bo lornetka dużo lepsza od tych wymienionych przez Ciebie.
Do 1000 zł , na rynku, nie ma konkurencji dla Foresta II, chyba, że ten Focus :wink: .

Jan55 - Sob 22 Kwi, 2023

Soniak10, co do lornetek, które wymieniłeś, to warte zainteresowania, są :
Bresser model: Pirsch PhC i PhC ED, z tym że 10x mają pola 6*.
Bushnell model: Nitro i Forge ew Engage,
Prostaff modele: Prostaff P7, Monarchy 7 i M7 oraz HG,
Inne modele tych firm to cienizna optyczna, nie warta, wydania na nie pieniędzy.

Binokularnik - Sob 22 Kwi, 2023

Soniak10 napisał/a:
Parametr jasności lornetki w warunkach dziennych, nawet w średnio pochmurny dzień i w lesie, jest mocno przewartościowany przez zdecydowaną większość użytkowników lornetek.
To jest moje zdanie (poparte akurat doświadczeniem leśnika) i ja się z nim zgadzam :idea:

Też tak sądzę. Może kiedyś, gdy lornetki nie miały takiej optyki jak teraz, każdy ułamek milimetra średnicy źrenicy wyjściowej miał większe znaczenie. Mam dwie nowoczesne(?) lornetki z tego samego pułapu cenowego: 6.5x32 i 10x25. Powiem szczerze, że w dzień, tylko kilka razy trafiłem na warunki gdzie 6.5x32 miała zauważalną przewagę. Było to w liściastym lesie gdzie na dole panował półmrok bo światło ledwo przebijało się przez gęste listowie. W takich warunkach, pewnego razu- patrząc przez 6.5x32, zauważyłem dużego chrząszcza z długaśnymi „wąsami”. Chciałem mu się lepiej przyjrzeć- jednocześnie go nie denerwując, więc wyjąłem 10x25. Niestety, ledwo go widziałem i gdybym wcześniej go nie namierzył za pomocą 6.5x32 to patrząc tylko przez 10x25 pewnie w ogóle nie zdawałbym sobie sprawy z jego obecności .

Soniak10 - Sob 22 Kwi, 2023

Jan55 napisał/a:
Do 1000 zł , na rynku, nie ma konkurencji dla Foresta II

Dzięki. Też jestem zadowolony, zarówno ze swojego Foresta II, jak i Bushnella Forge. Obie w wersji 10x42.

Binokularnik napisał/a:
Też tak sądzę.

Cieszę się, że się zgadzamy. Warto tutaj podkreślić warunki, jakie opisałeś, a które dopiero ujawniły wyższość lornetki "jaśniejszej" nad "ciemniejszą". Otóż po pierwsze, ten ciemny las liściasty: jeśli ktoś był w takim to wie, że panuje w nim permanentny półmrok daleko ciemniejszy, niż w typowy, pochmurny dzień na otwartej powierzchni czy nawet w prześwietlonym borze sosnowym. Można go porównać z sytuacją, gdy w letnie popołudnie nagle nadciągnie potężna chmura burzowa, zakrywająca niebo od horyzontu po horyzont. Chmura taka nie ma wtedy barwy szarej, tylko ciemnogranatową lub miejscami prawie czarną i tak zasłania Słońce, że sprawia wrażenie jakby zapadła noc.
Po drugie: miałeś przy sobie lornetki, które pod względem jasności leżą na przeciwległych biegunach: 6,5x32 i 10x25 to przykład niemal skrajny. Gdybyś miał wtedy lornetki, dajmy na to, 8x42 i 10x42, to idę o zakład że tej różnicy byś nie zauważył albo wymagałoby to dłuższego skupienia się na poszukiwaniu tej różnicy.
Ergo: też dochodzę do wniosku, że nadwartościowanie parametru jasności względnej lornetki jest zaszłością z dawnych czasów i w dodatku rozpowszechnioną wśród lornetkowców głównie przez myśliwych, polujących nocą. Dla takiego myśliwego różnica jasności między 8x42 a 7x50 ma znaczenie, natomiast przy obserwacjach dziennych, nawet w średnio pochmurny dzień albo w lesie, w którym korony drzew się nie stykają i sporo światła dociera do dna lasu - ta różnica jest praktycznie pomijalna.
Pzdr

_Tomek_ - Sob 22 Kwi, 2023

Pisząc o jasności odnosiłem się do wyboru na ptaki 10x32 zamiast 10x42. Nie wynika to z opinii myśliwych, tylko mojej codzienności, bo w odległości do 5 km od domu mam bardzo zróżnicowany las: od mieszanego w Mazowieckim Parku Krajobrazowym, gdzie miejscami dominują wysokie iglaki i nawet w pochmurny dzień jest całkiem widno, aż po gęste, liściaste chaszcze tuż przy brzegu Wisły, gdzie w słoneczny dzień od czerwca po wrzesień jest półmrok. Taka zaleta (i zarazem wada :roll: ) mieszkania na brzegu miasta. No i rok temu po kupnie 8x42 i 8x25 nosiłem je razem z starą 8x32 (wszystkie są w przybliżeniu podobnej klasy optycznej, raz jedna ma przewagę, raz inna). W tych ciemniejszych sytuacjach różnica jasności dawała jakościową zmianę. W ciemnych zakamarkach przez mniejsze lornetki detale zlewały się z tłem, wszystko było ciemne, dopiero większe lornetki uwidaczniały co tam jest.

Dlatego jeśli ma być lornetka na ptaki i do lasu, to nigdy nie polecę czegoś ze źrenicą poniżej 4 mm. Nie mogę zakładać, że ktoś patrzy tylko w korony drzew na tle nieba, bo ptaki są też na wysokości człowieka w chaszczach. Czyli jak 10x, to min. 42 mm.
Jak to było? Takie jest moje zdanie i nie można się z nim nie zgodzić? :mrgreen: Czy coś pomyliłem? ;)

A że mniejsza też często wystarczy to inna sprawa. Dziś odkryłem nowe miejsce z rybitwami, dużo rzadszymi u mnie niż mewy, ale odkryłem je dzięki wycieczce rowerowej, więc musiał mi wystarczyć monokular 8x25, który na stałe jest z moim rowerem. Szkoda, że mój synek nie mógł popatrzeć, bo mono jest dla niego za trudny, a jego lornetki nie wziąłem (jak i żadnej swojej)

Abs - Sob 22 Kwi, 2023

Jaki masz monokular 8x25? Jest ok? Jest wiele sytuacji, że nie zabiera się lornetki a taki prawie że "breloczek" może być użyteczny...
_Tomek_ - Sob 22 Kwi, 2023

Abs, tu opisałemn (najpierw był na prezent, potem kupiłem sobie):
https://forum.optyczne.pl/viewtopic.php?t=34721
Myślę, że nawet jeśli - jak ja - masz duże wymagania co do jakości optyki, to zaakceptujesz go pod tym względem. Trochę trudniej przełknąć mechanikę, a najtrudniej - komfort użycia.

Jeszcze z tego co pamiętam Kot72 go ma, a browar chyba Leicę Monovid 8x20. Tak zapamiętałem, bo mono to rzadkość na Forum :)

Abs - Nie 23 Kwi, 2023

Dzięki Tomek... niemalże codziennie chodzę po lesie a nie zawsze biorę lornetkę. Czasem idę z lornetą na szyi i łapię się, że ani razu jej nie wykorzystałem, więc często nie zabieram a tu jakiś "look" nagle i żałuję... że nie mam zawsze jakiegoś małego monkularu w kieszeni, który robi za użyteczny breloczek (aby zerknąć krótko czy to np. dzik czy myśliwy w oddali).
browar - Nie 23 Kwi, 2023

W week byłem w bacówce w Gorcach w celach imprezowych, a że ptaszków obecnie brak lornetki nie wziąłem. Miałem jednak ze sobą Monovida, a kolega solenizant za moim poduszczeniem nabył i przytargał Hawke Endurance ED 8x25 więc mogłem porównać sprzęty. W skrócie Hawke nie musi się wstydzić wyrobu - optycznie jest minimalnie słabszy od Monovida - ciut mniejszy clear, ciut większa ale kontrolowana AC, troszkę większa nieostrość brzegowa ale dająca się doostrzyć. Fizycznie większy, masa podobna, pod wieczór jaśniejszy. W sumie rzetelny sprzęt, godny polecenia - dobrze się przez niego gapi. Okazało się że ptaszki jednak były, Tatry też kusiły i mono cały czas był w użyciu. Mono, to je ono :wink:
_Tomek_ - Pon 24 Kwi, 2023

Do kieszeni jest jeszcze opcja lornetki 8x25 lub jeszcze mniejszej. Trzymam taką przy wejściu do domu i od października do kwietnia wrzucam w kieszeń przy praktycznie każdym spacerze (abo w ogóle nie wyjmuję).

Ale jak robi się cieplej to już w ubraniach kieszenie za małe. Na rower do trójkąta pod ramę też za duża i szkoda mi obijać ją o narzędzia. Stąd mono, który w trójkącie siedzi w futerale.

totalwar - Sob 29 Kwi, 2023

Dziś miałem możliwość poużytkować przez kilka godzin DO Forest II 10x42. Porównując do Opticrona 8x42 wielkiego skoku w jakości obrazu nie wyłapałem, ale za to pole widzenia (albo takie wrażenie przez inne muszle) i powiększenie 10x robi robotę. Teraz już wiem, że brałbym GECO 10x42, ale że jako pociąg ten już odjechał to szukam czegoś porównywalnego. Co sądzicie o używanej lornetce Delta Optical Titanium HD 10x42 za ~900zł? Warto dopłacić w zamian za DO Forest II 10x42 kosztującego 630zł? Czy DO Titanium HD 10x42 można jakoś porównać do GECO, czy GECO to jednak inna liga?
Jan55 - Sob 29 Kwi, 2023

totalwar, jeżeli to Titanium, to jest dachówka HD ED 10x42, to za 900 zł warto dopłacić zamiast Foresta., z tym, że ta cena to jakaś niska jak na tą lornetkę, ale to może faktycznie okazja.
Titanium HD ED to bdb lornetka, zwłaszcza, że ma wielkie pole 7* i prawie zero AC i do tego jest ostra. Jej wadą, są lekkie przyciemnienia brzegowe i nieostrość brzegowa, tak około 25% od brzegu, co przy tak dużym polu, to się nie rzuca w oczy. Jeżeli te wady, Tobie nie przeszkadzają, to dopłać i ją kup.
Co do róznicy, Titanium vs GECO, to różnice są takie :
- GECO jest lepiej zbudowana (mechanika i obudowa), i ma lepszą jakościowo optykę,
- GECO ma lepsze muszle oczne ( w/g mnie, jedne z najlepszych) no i nie ma takich pociemnień brzegowych.
- GECO ma mniejsze pole 6,5* i ciut więcej AC
- Co do ostrości to są porównywalne,
Titanium jak i GECO, są bdb lornetkami.
Na pewno Titanium HD ED, jest lepsza od Foresta II 10x42 :wink: .

ppv - Czw 11 Maj, 2023

totalwar napisał/a:
Titanium HD 10x42 za ~900zł? Warto dopłacić w zamian za DO Forest II 10x42

titanium to optycznie 2 klasy wyżej od foresta, ale titanium ma tragicznie niewygodne wielkie jak dla mnie muszle oczne. niewygodnie sie dla mnie patrzy, z tego powodu chase uważam za fajniejszy od titanium, ale może do Twoich oczodołów będzie ok, a forest to tylko 1 klasa wyżej od "lornetek" z lidla.

Geco podobno ma duże dystorsje beczkowate, o czym Jan55 najczęściej nie wspomina, a co jest dużo ważniejsze wg. mnie niż np. pole pozorne

Jan55 - Czw 11 Maj, 2023

ppv, do obserwacji, jakie ja prowadzę, dystorsja mi nie przeszkadza, dlatego o niej nie piszę.
W GPO/GECO, dystorsja jest na poziomie wielu lornetek z wysokiej półki, więc tym bardziej mi to nie przeszkadza :smile: . Być może, jakbym kupił lornetkę za kilkanaście tyś., to wtedy miałbym z tym problem, ale w lornetkach za 1000 czy np 6000, umiarkowana dystorsja, dla mnie, jest mało istotna :wink: .

Jan55 - Czw 11 Maj, 2023

ppv, chyba się ośmieszasz, porównując lornetki DO Forest II, do lornetek z Lidla, albo masz słaby dzień :roll: .
Binokularnik - Czw 11 Maj, 2023

Jan55 napisał/a:
chyba się ośmieszasz, porównując lornetki DO Forest II, do lornetek z Lidla, albo masz słaby dzień :roll: .

Jeżeli lornetki z Lidla są znane szerokiej rzeszy użytkowników tego forum ( ja nie znam tych lornetek) to przyjęcie ich jako punkt odniesienia może mieć sens przy ocenie konkretnego modelu. Np: forest lepszy o jedną klasę, vortex o dwie, kowa o trzy, rozkolimowany swarovski gorszy o dwie klasy itd.

browar - Czw 11 Maj, 2023

Co z tą dystorsją w Geco jest nie tak? Nie widać jej, chyba że całą swoją uwagę jej właśnie poświęcimy. Zresztą jeśli jej w ogóle nie ma to obraz bywa paskudny.
Mechooptyk - Czw 11 Maj, 2023

ppv napisał/a:
forest to tylko 1 klasa wyżej od "lornetek" z lidla.

Ja bym powiedział, że o dwie klasy. :-) O jedną klasę od lornetek z Lidla to są lepsze np. DO Discovery. Optyka podobna do Foresta, ale mechanika słaba (jak to w tanim porro). Forest II 8(10)x42 mm to dobra lornetka jak za kwotę, którą trzeba za nią zapłacić. Na pewno zmiata konkurencyjne dachówki polem widzenia i trwałością. Jednak to wciąż bardzo przeciętna optyka. Słaba transmisja, widoczna AC, dystorsja, szybki spadek ostrości w miarę oddalania się od centrum. Za lornetki wyraźnie lepsze trzeba już zapłacić przynajmniej dwa razy więcej, np. DO Chase, Vortex Diamondback HD. Geco zaś to była wyjątkowa okazja za około 1000 zł, która oby się powtórzyła. :-)

Mechooptyk - Czw 11 Maj, 2023

browar napisał/a:
Co z tą dystorsją w Geco jest nie tak? Nie widać jej, chyba że całą swoją uwagę jej właśnie poświęcimy. Zresztą jeśli jej w ogóle nie ma to obraz bywa paskudny.

No jest widoczna. Nie przeszkadza dopóki nie zacznie się oglądać drapaczy chmur. ;-) Geco 8x42 pnie jodeł przy brzegu pola widzenia trochę wygina, choć nie tak bardzo jak DO Forest II 8x42.

Jan55 - Czw 11 Maj, 2023

Według rozumowania kol.ppv, można by uznać, że lornetki takie jak ZeissVSF 8x42, Zeiss VTFL, Leica UV HD czy Viper HD, nie są warte zainteresowania, bo mają dystorsję niewiele mniejszą od Foresta II, no chyba, że kol. ppv, w lornetkach z najwyższej półki, nie widzi tej dystorsji, bo to nie wypada widzieć. Mało tego, to są lornetki, które mają AC, nie wiele mniejszą albo i równą tej w Foreście, a żeby było śmieszniej to kosztują 2-5x więcej, no ale to markowe lornetki a nie jakaś Delta. MZ, to najważniejszy jest obiektywizm, w ocenianiu innych, a nie pisanie, że ktoś może coś ukrywa w swoich opiniach :wink: .
browar - Czw 11 Maj, 2023

No cóż, trza czytać jak się nie wie dlaczego dystorsja być musi i jest wręcz projektowana ;)
http://holgermerlitz.de/globe/verzeichnung.html

Jan55 - Czw 11 Maj, 2023

Bdb artykuł, brawo browar.
Wojtas_B - Czw 11 Maj, 2023

Nie wiem, co może być pozytywnego w dystorsji.
browar - Pią 12 Maj, 2023

Wojtas_B napisał/a:
Nie wiem, co może być pozytywnego w dystorsji.

Skoro linkowany artykuł nic Ci nie wyjaśnił, to może ten da radę:
http://holgermerlitz.de/newk/newk.html

Wojtas_B - Pią 12 Maj, 2023

browar, Ja to wszystko rozumiem. Napisałem to raczej z punktu widzenia estety, bez refleksji inżynierskiej. Zwyczajnie nie lubię (nie tylko ja) wyraźniej dystorsji w lornetkach.
Mam po prostu wrażenie, że dyskusja idzie w taką stronę, że lornetki z dystorsją są tak samo super jak te ze skorygowaną, za co oczywiście trzeba czasem sporo zapłacić.
Ale też patrzyłem przez lornetki tanie, w który latarnie nie były wykrzywione.


P.S.
W NL obraz jest tak dobrze wyprostowany i wypłaszczony, że przy panoramowaniu dostaję natychmiast mdłości, więc tego nie praktykuję.

Binokularnik - Pią 12 Maj, 2023

Wojtas_B napisał/a:
W NL obraz jest tak dobrze wyprostowany i wypłaszczony, że przy panoramowaniu dostaję natychmiast mdłości, więc tego nie praktykuję.

czyli brak dystorsji jest przyczyną torsji - dobrze zrozumiałem?

Wojtas_B - Pią 12 Maj, 2023

Binokularnik napisał/a:
Wojtas_B napisał/a:
W NL obraz jest tak dobrze wyprostowany i wypłaszczony, że przy panoramowaniu dostaję natychmiast mdłości, więc tego nie praktykuję.

czyli brak dystorsji jest przyczyną torsji, dobrze zrozumiałem?


Chyba tak. :smile: Ma to też zdaje się związek z płaskością pola.

Jan55 - Pią 12 Maj, 2023

Wojtas_B, proste wytłumaczenie, sprawa wyjaśniona :mrgreen: .

Lornetka może mieć ostre pole do brzegu i równocześnie nie małą dystorsję, vide Zeiss VSF 8x42, która to dystorsja nie powoduje zawrotów głowy i torsji :lol: .

Wojtas_B - Pią 12 Maj, 2023

Lubię zawrót głowy (bez torsji) z powodu pięknego obrazu.
Zawrót głowy od panoramowania to problem łatwy do uniknięcia, gdy nie jest się na froncie.

Binokularnik - Sob 13 Maj, 2023

Wojtas_B napisał/a:
Binokularnik napisał/a:
Wojtas_B napisał/a:
W NL obraz jest tak dobrze wyprostowany i wypłaszczony, że przy panoramowaniu dostaję natychmiast mdłości, więc tego nie praktykuję.

czyli brak dystorsji jest przyczyną torsji, dobrze zrozumiałem?


Chyba tak. :smile: Ma to też zdaje się związek z płaskością pola.

Reasumując: lornetka, która nie wykoślawia pionowych linii (krawędzi ścian wieżowców, latarni, nóg bociana itp.) i jednocześnie prezentuje obraz ostry po brzegi, jest przeznaczona dla osób, które gotowe są poświęcić zdrowie za cenę...fakt, takie lornetki kosztują i to sporo.

gruber - Sob 13 Maj, 2023

Moim zdaniem panoramowanie jest słabym punktem obu lornetek - Geco 8x42 i NL 12x42. W pierwszej przeszkadza duża dystorsja w drugiej lekkie mroczki. W NL mogę wykręcić bardziej muszle i tracąc na pozornym polu eliminuję problemy z panoramowaniem. W Geco mogę nie panoramować i też eliminuję problem :mrgreen: .
Jan55 - Sob 13 Maj, 2023

gruber napisał..."W NL mogę wykręcić bardziej muszle i tracąc na pozornym polu eliminuję problemy z panoramowaniem. W Geco mogę nie panoramować i też eliminuję problem".

To jest bdb podejście do kwestii dystorsji :mrgreen: .

Mam GPO/GECO 8x42 i panoramując, dystorsja mi nie przeszkadza, zresztą nie tylko w GPO, dystorsja nie jest dla mnie problemem :wink: , ale dla wielu osób, dystorsja jest problemem :mad: .

browar - Nie 14 Maj, 2023

W linkowanym najpierw artykule mowa o współpracy okularu z okiem. Są różne oczy, muszą być różne okulary, stąd wniosek że dystorsja jednej lornetki jednym pasuje, a innym już nie. Czyli każdy sobie musi dobrać sprzęt do oka, a pisanie o dystorsji ma sens liczbowy (jak testuje Arek na papierze milimetrowym) a nie ma sensu opisowego (dystorsja mała/duża)
Jan55 - Nie 14 Maj, 2023

browar napisał..."W linkowanym najpierw artykule mowa o współpracy okularu z okiem. Są różne oczy, muszą być różne okulary, stąd wniosek że dystorsja jednej lornetki jednym pasuje, a innym już nie. Czyli każdy sobie musi dobrać sprzęt do oka, a pisanie o dystorsji ma sens liczbowy (jak testuje Arek na papierze milimetrowym) a nie ma sensu opisowego (dystorsja mała/duża)"

Z tym wnioskiem, całkowicie się zgadzam :mrgreen: .

To co pasuje do oczu jednej osoby, nie koniecznie może pasować innej osobie. Każdy ma inny wzrok, i każdy odbiera inny obraz widziany przez lornetkę i nie dotyczy to tylko dystorsji, ale też, pozostałych niuansów optycznych, jak jasność, kolor, ostrość czy kontrast. To wszystko nie koniecznie musi się zgadzać z testami laboratoryjnymi, co nie raz uwidacznia się w opiniach użytkowników, o niektórych lornetkach :wink: .

_Tomek_ - Nie 14 Maj, 2023

Wg opisu procedury na Optyczne dystorsja jest oceniana "na oko" na papierze milimetrowym. Szczerze mówiąc nie rozumiem dlaczego, bo tutaj łatwo byłoby zrobić zdjęcie i wrzucić do Imatesta. Sam jak patrze to raz widzę np. w 30%, za chwilę w 60%, tak że jedyne co umiem to porównać różne lornetki między sobą
Binokularnik - Nie 14 Maj, 2023

_Tomek_ napisał/a:
Wg opisu procedury na Optyczne dystorsja jest oceniana "na oko" na papierze milimetrowym. Szczerze mówiąc nie rozumiem dlaczego, bo tutaj łatwo byłoby zrobić zdjęcie i wrzucić do Imatesta.


Jak zrobić zdjęcie bez pośrednictwa obiektywu aparatu fotograficznego?

_Tomek_ - Nie 14 Maj, 2023

No przecież... Są różne sposoby, o ile mamy stale ten sam aparat i obiektyw do testów lornetek. Można użyć obiektywu do reprodukcji z małą dystorsją. Można przygotować profil korekcji surowego pliku zdjęcia zerujący dystorsję zdjęcia bez lornetki, więc dystorsja na zdjęciu to będzie dystorsja lornetki. Można porównywać dystorsję różnych lornetek z nałożoną dystorsją obiektywu, który mamy stale ten sam...

No a tymczasem jest porównanie "na oko", jak w w większości kategorii testowych na Optyczne.

Binokularnik - Pon 15 Maj, 2023

Dziękuję za wyjaśnienie :smile: . Dobrze zrobiłem, że się zapytałem. Jeśli chodzi o testy na Optyczne to gdyby nie one, to nie byłoby komentarzy i ocen użytkowników. Szczerze powiem, że decyzję o kupnie dwóch lornetek podjąłem na podstawie opinii i ocen kolegów z forum, które pewnie były wynikiem wrażeń z obserwacji „na oko”.
Luneta - Pon 22 Maj, 2023
Temat postu: 10x50
Dotychczas od kilku lat używam Ecotone KAMAKURA MR-3 8x42, potrzebuję coś większego wiem że może być ciemniej ale wieczorem to ja już śpię :grin: . Zastanawiam się nad :Vortex Viper HD 10x50 czy może coś innego max do 3,5tyś ZŁ
Wojtas_B - Pon 22 Maj, 2023

Luneta, 10x50 to niezły pomysł.

Słyszałem dobre opinie o budżetowej lornetce KAMAKURA WP2 10x50, nomen omen też od Ecotone.

Przeczytaj uważnie (są tam zastrzeżenia o niepowtarzalności jakościowej egzemplarzy) opinie kilku kolegów:

https://www.optyczne.pl/6...a_lornetki.html

Oczywiście z budżetem 3k możesz powalczyć o przyzwoitą dachówkę, ale wybór nie jest duży.
Testowałem obok siebie chwaloną przez niektórych Deltę Chase 10x50 i wspomnianego przez Ciebie Vortexa Vipera HD 10x50. Vortex 2x droższy od Chase i moim zdaniem lepszy, przede wszystkim w odwzorowaniu kolorów.

No ale ja bym spróbował tej Kamakury (zawsze można odesłać), bo może się okazać, że trafisz na udany egzemplarz, a dodatkowo będziesz się cieszył przestrzennym obrazem, bo porro to jednak porro.

Jan55 - Pon 22 Maj, 2023

Luneta, potrzebujesz większego gabarytowo czy większego przybliżenia czy większej źrenicy wyjściowej :mrgreen: ?.
Jeżeli większego przybliżenia to 12x50 Viper lub Chase, albo małą gabarytowo ale bdb Nikon Monarch M5 12x42.
Między 8x a 10x jest niewielka, widoczna, różnica w przybliżeniu, natomiast 12x daje widoczną różnicę zbliżenia vs 8x i 10x. Chyba, że chodzi Ci o źrenicę wyjściową to wtedy 10x50, może być, jak najbardziej Viper HD.

Luneta - Pon 22 Maj, 2023

Delta to raczej odpada, też myślałem nad 12 ale ciężko znaleźć coś sensownego ale może coś podpowiecie. Chyba jednak najważniejsze wydaje się być pole widzenia.
_Tomek_ - Pon 22 Maj, 2023

Z dwunastek ze sporym polym w tym budżecie coś się znajdzie:
* Kowa BD XD Prominar 12x56 - mam, trochę używałem (kilkadziesiąt dłuższych wypadów) - mniej niż myślałem, bo 12x z ręki to jednak nie jest dla mnie komfortowe, a obiektywy trochę za duże jak na dzień. Główny problem - odblaski z tylno-bocznym światłem (ale to głównie zależy od dopasowania lornetki do oczu), to co dalej mnie uwiera: jakość obrazu na brzegu pola - AC i nieostrość
* Vortex Viper HD 12x50 - ma Kolega Soniak10 i jest zadowolony, może napisze więcej :)

Luneta - Pon 22 Maj, 2023

Kiedyś też oglądałem Kowy bo blisko w Gdyni jest dystrybutor i nie bardzo mi pasowały, chyba jednak Vortex wydaje się być optymalny nawet wagowo.
_Tomek_ - Pon 22 Maj, 2023

Tak, ten dystrybutor jest blisko Gdyni i u niego kupowałem parę lat temu :)

Gdybyś był skłonny zwiększyć budżet to warto zwrócić uwagę na Kowę Genesis 10.5x44. Zastąpiła u mnie 12x56 i trochę o niej napisałem, to wspaniała lornetka:
https://forum.optyczne.pl/viewtopic.php?t=34820&highlight=genesis

W tym samym budżecie circa 5 tys. zł jest Meopta Meostar B1 Plus HD 12x50 - nie widziałem, ale jak rozumiem testy na Optyczne, to jest lepsza do ptaków od Vipera z uwagi na lepszą kontrolę aberracji chromatycznej i ostrość w większym obszarze pola.

Soniak10 - Pon 22 Maj, 2023

_Tomek_ napisał/a:
* Vortex Viper HD 12x50 - ma Kolega Soniak10 i jest zadowolony, może napisze więcej
Wszystko co mogę powiedzieć w temacie Vipera HD 12x50 (2018), napisałem TUTAJ. Uważam, że jeżeli kol. Luneta ma lornetkę 8x42, to też lepiej pomyśleć o przesiadce na 12x a nie na 10x. Ja osobiście kupiłem drugą 10x42 - Bushnella Forge pomimo że miałem Deltę Forest II o tych samych parametrach - z pełną premedytacją właśnie po to, żeby porównać dwie analogiczne lornetki z różnych półek. Jak dla mnie 10x wystarcza, ale gdybym szukał uzupełnienia do Delty, a nie porównania, to raczej zdecydowałbym się właśnie na tego Vipera 12x50. Reszta jest zawarta w mojej ocenie, którą zalinkowałem wyżej. Osobiście w moim przypadku drgania podczas obserwacji nie są istotnie większe niż przy 10x, ale może to są indywidualne cechy obserwatora? Generalnie odnoszę wrażenie, że bardziej mi przeszkadzają bezwiedne ruchy gałki ocznej, niż drgania rąk.
Luneta - Pon 22 Maj, 2023

To mnie kolega przekonał, świetna recenzja.
Jan55 - Pon 22 Maj, 2023

Kupiłem kilka dni temu Nikona Monarcha M5 12x42, nad którym zastanawiałem się od dłuższego czasu, bo to małe pole, jak dla mnie, no i 12x to większe drgania, ale za to mała jak 8x42 i wagowo to samo. Po trzech dniach prób i "testów", stwierdziłem, że to jest to, czego szukałem. Drgania są, ale nie takie duże jak myślałem, da się patrzeć bez problemu, mimo mojego wieku. Pole nie jest powalające ( 5,1*) ale okazuje się, że jak na 12x nie jest źle i do tego świetna jakość optyczno-mechaniczna, a to wszystko za 1549 zł (promocja). Lornetka ma swoją wadę np AC, ale tylko tą AC ( w środku brak) a największą jej zaletą jest ostrość praktycznie w całym polu (do 90% od środka) i jasność obrazu. Całościową opinię napiszę za jakiś czas. Generalnie z zakupu jestem bardzo zadowolony.
Kol. Luneta polecam się zapoznać z tą lornetką i zastanowić nad jej zakupem, bo warto, nawet w normalnej cenie 1890 zł. Jest to jedyna lornetka 12x o takiej wadze (740g ze wszystkim) i wielkości (150 mm z wysuniętymi na max muszlami).
Niemniej jednak Vipery 10-12x50 są też bdb lornetkami w swoich cenach, tyle że cięższymi i większymi.

ppv - Wto 23 Maj, 2023

ja polecam stabilizowane 12+ canona. moje łapska się na tyle trzęsą, że 12x zwykłą lornetką to żadna przyjemność, poglądowo to można popatrzeć ale do szczegółów jak oglądanie zwierzaków stabilizacja to jest killer, nie ma tutaj wiele modeli do wyboru, aberracje, niezbyt duże pole, kiepskie muszle, gabaryt lornetki, czy jeszcze inne wady, można nauczyć się tolerować, a stabilny obraz bardzo pomaga, wystarczy na chwile wyłączyć stabilizację, aby nie marudzić, absolutnie polecam.
konkretnie piszę o canon, bo do obserwacji ręki np. taki fujinon jest wyraźnie gorszy, za to niezwykle stabilizuje duże szybkie wychyły, (gdzie bije canona), więc dobre na motorówkę czy dyliżansu, ale do mikrodrgań z ręki canon wymiata.

gruber - Sro 24 Maj, 2023

Jan55 po pierwsze udzielam Ci upomnienia za to, że nie wrzuciłeś info o promocji w Foto-Plus na lornetki Nikona :mrgreen:
Bardziej poważnie, drgania to kwestia wprawy i przyzwyczajenia. Ja pierwszą 12-kę zwróciłem bo nie umiałem ustabilizować obrazu. Za drugim podejściem (Ponad rok intensywnego korzystania z lornetek) nie miałem już żadnego problemu. Dziś bez wysiłku jestem w stanie ustabilizować moją lornetkę absolutnie. Nie raz mam zajętą rękę to bez większych problemów jestem w stanie zerkać trzymając ją jedną ręką. Oczywiście wtedy już obraz lekko drga ale jestem w stanie zidentyfikować każdy obiekt. Tyle, że ja nie jestem obserwatorem statycznym. Nie potrafię usiedzieć na du...e podczas obserwacji dłużej niż kilka minut. Pewnie gdybym obserwował ciągiem dłużej niż kilka minut to ręce by się poddały. Kiedyś mocno mi chodził po głowie stabilizowany Canon 15/18x o którym pisze kolega ppv. Dziś nie żałuję wyboru.

Bardzo jestem ciekaw Twojej nowej lornetki. Też rozmyślałem o jej zakupie. Bardzo chciałbym kiedyś przez nią popatrzeć. Jeśli byłbyś zainteresowany spotkaniem lornetkowym w jakimś ciekawym miejscu to daj znać..

Jan55 - Sro 24 Maj, 2023

gruber, dzięki za upomnienie :oops: , ale sam trafiłem przypadkiem na tą promocję, bo w ostatnim czasie nie byłem w poszukiwaniu 12x, a wręcz przeciwnie, prawie zrezygnowałem już z kupna tejże lornetki. Przypadek trafił, że wszedłem na stronę sklepu i zobaczyłem tą M5 więc postanowiłem ją zakupić dla sprawdzenia a teraz ją "testuję" :mrgreen: .
Co do spotkania to ze mną jest trochę trudno :cry: , bo często wyjeżdżam na trochę dłuższe wyjazdy i to bez wcześniejszego planowania. Dostaję telefon od syna, że kupił bilety i lecimy z żoną.
Jak będę miał jakiś wolniejszy czas to dam Ci znać, ale nie będzie to, na pewno, w najbliższym czasie. Może dopiero po wakacjach. Jak by coś się zmieniło to dam Ci znać na pw. OK?

gruber - Sro 24 Maj, 2023

Ja też właśnie jestem w trakcie "procesu myślowego" czy nie kupić mniejszej/lżejszej wersji 12x42 czyli 10x30. Mam lżejsze ósemki ale to powiększenie mnie nie satysfakcjonuje. W orbicie moich zainteresowań mieścił się M7, CL Companion i Zeiss SFL. Tyle, że dwie ostatnie to dodatkowy rok zbierania kasy. Rozsądek podpowiada, że lepiej dozbierać i kupić raz a dobrze. Ale z drugiej strony wąż w kieszeni mówi "Po co Ci tak droga lornetka skoro nie będzie używana zbyt często?" Przeglądałem w ostatnich dniach oferty na M7 i Twój wpis nakierował mnie na promocje bo jakoś wcześniej jej nie namierzyłem. Kupiłem więc i przetestuję jeśli będzie lepiej niż w moim Monarchu 7 8x30 to powinno mi wystarczyć.
Czy wiesz coś na temat Monarcha M7+ bo była jakaś wzmianka na forum ale nie widzę nigdzie ofert takiego modelu?

Jan55 - Sro 24 Maj, 2023

gruber, pisałem kiedyś, że M7+, prawdopodobnie będzie, jeżeli będzie, w sprzedaży w USA. Z tego co wiem to się na razie nie pokazała dla "szerokiej publiczności", bo nawet na BF nic o niej nie piszą.
Co do lornetek 10x30-32 to jest to typowa lornetka turystyczna, ale tylko dlatego, że jest mała i lekka, natomiast do dłuższych obserwacji, nawet stacjonarnych,jak dla mnie, jest troszkę męcząca, czego nie mam np z Kową BD II 10x42. Może gra tutaj rolę duże pole widzenia, które daje większy komfort patrzenia. Natomiast patrząc przez M5 12x42, mimo małego (5,1*), jak dla mnie pola, pomijając delikatne drgania, komfort patrzenia mam większy niż przez 10x32, w którym pole jest większe o 1,4*.
Co do CLC i SFL to obecne ceny są powalające, zwłaszcza za SFL.
Sam "poluję" na używaną CLC B 8x30, w jakiejś sensownej cenie, ale jak na razie, to tylko 10x30 pokazały się, 3x, na OLX. Długo "wisiały" ale, gdy właściciele poobniżali ceny, to się sprzedały.
Napisałeś, że kupiłeś M7, ale czy 10x30?
Zastanawiałem się kiedyś nad nią, ale kupiłem Kite Falco 10x32, bo optycznie i pod względem obudowy ciut lepsza, a i cena była niższa o 400 zł :grin: .
Napisz o wrażeniach z "testowania" tej M7.

Jan55 - Sro 24 Maj, 2023

gruber, w Beafoto jest promocja na M5 12x42. Dobrze, że nie kupiłem jak kosztowała 2000 zł :mrgreen: . Ja bym zwrócił tą M7 10x30, jeżeli ją kupiłeś i kupił tą M5. Zyskasz jeszcze kasę na jakiś wyjazd :mrgreen: .
gruber - Sro 24 Maj, 2023

Jan55 ale miałeś w rękach tego Monarcha M7 10x30? Sam masz chyba 8x30 o ile dobrze pamiętam. Więc skoro go zostawiłeś tzn. że nie jest zły :?: Ja mam starą wersję i słabo oceniam obudowę. Kontrast i ostrość też mogłaby być lepsza. Ale sam pisałeś, że wersja M ma poprawioną optykę i obudowę. Cena tego Falco jest taka sama jak Nikona.
Co do M5 12x42, którą mi proponujesz to zysk wagowy jest (W odniesieniu do mojej 12-42) ale przy 10x30 jest sporo większy. Gdybym akceptował wagę ok. 650 g to chyba wybrałbym Monarcha M7 10-42 nad którym też trochę myślałem. Jednak skoro potrzebuję lżejszej opcji to masa jest priorytetem.

Jan55 - Sro 24 Maj, 2023

gruber, M7 8x30 jest lepszy od Monarcha 7, i to od razu widać, a 10x30 powinno być tak samo.
Jeżeli potrzebujesz jak najlżejszej 10x, to zostawisz sobie M7, a jak Ci nie spasuje to spróbuj Kite. Waga chyba ta sama.

ppv - Sro 24 Maj, 2023

tak gruber, spróbuj i porównaj monarch/m7 i kite, abyś był kolejną osobą która potwierdzi że kite wcale nie jest optycznie lepszy pomimo że drozszy
Jan55 - Sro 24 Maj, 2023

ppv, o jakim Kite piszesz, bo ja widzę, że tak Kite Falco jak i M7 można kupić w jednakowych cenach czyli 1890 zł, a bez promocji to M7 jest droższy od Kite.
Jeszcze jedno, miałeś M7 w rękach i porównywałeś z Kite Falco?, bo ja mam M7 i Kite Falco, więc wiem co piszę i jakie różnice są między nimi. Nie mniej jednak możesz mieć swoje zdanie na ten temat :wink: .

ppv - Czw 25 Maj, 2023

a widzisz, faktycznie powinienem doprecyzować, mialem kite lynx hd+ o ktorym zachwytów tyle, oraz jednoczesnie monarcha 7, swarka cl b, nikona mhg w rozmiarze x30, ostatecznie wtedy oddałem wszystkie i poszedłem w EL... tego falco nie znam, ale cenowo widze niżej niż lynx, wiec cudów nie oczekuję, gdybym miał brać z tej półki cenowej w ciemno, to bym szedl w m7, ot chociażby z powodu że kite to trudnozbywalny, juz po zakupie traci połowę wartosci
Jan55 - Czw 25 Maj, 2023

ppv, ja kupując Falco, była to nowość, nie znałem w ogóle lornetek Kite, poszedłem za głosem sprzedawcy, który powiedział mi abym spróbował i się przekonał, czy jest lepsza od Vortexa i Monarcha7, z którymi mogłem je wtedy porównać. Po porównaniach stwierdziłem, że Falco jest lepszą lornetką od nich, nie w każdym aspekcie, ale w tych dla mnie ważniejszych, czyli ostrość i wielkość ostrego pola, jasność i klarowność obrazu oraz odblaski, do tego doszła jeszcze jakość mechaniki, budowy i obudowy, zwłaszcza w stosunku do Monarcha7. Następnie kupiłem nowego M7, który po porównaniach z Falco, upewnił mnie o swojej świetnej jakości optyczno-mechanicznej vs Monarch7, ale też o troszkę niższej jakości pod względem obudowy i obudowy oraz ostrości, w stosunku do Falco. W optyce, są to różnice niewielkie ale są, natomiast w jakości budowy i obudowy są widoczne, może tylko dla mnie, chociaż znajomi też to potwierdzili.
Co do Lynx+, których ceny są trochę zawyżone, to z zachwytami jest różnie, są tacy co twierdzą, że np optyka Falco jest na tyle dobra, że dopłacanie, co najmniej, drugie tyle do Lynxów+, mija się z celem. Dużą wadą lornetek Kite, są zawyżone pola widzenia, podane w specyfikacjach przez producenta, i ich nieostrość brzegowa, zwłaszcza w Lynxach+, a największą zaletą, 30 lat gwarancji, na wszystkie lornetki Kite.
MZ, ogólnie, lornetki serii Falco prezentują poziom optyczny M7 i Kow BD II, różnią się tylko niuansami, które dla jednych są ważniejsze a dla innych mniej ważne.
Podobno najlepszą optycznie, w/g opinii na BF, jest Falko 8x42, która ma bdb cenę w stosunku do swojej jakości optycznej, ale czy tak jest, to trzeba by sprawdzić.

ppv - Czw 25 Maj, 2023

dzieki za Twoja opinię. jak porównywałem Kite HD+ vs Monarch7, to kite faktycznie miał ciut większe pole, ale w codziennym użytkowaniu odczuwalna róznica tak mała, ze pomijalna, nie musisz mi wierzyć, ale probowalem znaleźć inne różnice, bo chciałem jakoś sam sobie uzasadnić zakup Kite, te różnice były bardzo znikome, a na tyle mnie denerwujace, że odpuściłem, szczegolnie bliki. zaletą kita faktycznie była lepsza od monarcha obudowa. ale jak czytam recenzje m7, to poprawiło wiele w tym zakresie. za najlepszą z czwórki uważałem M HG, chociaż tylko niewiele lepiej odporność na boczne swiatło miała niż monarch7, niedosyt dawało też widoczne ale nieznacze rozmycie brzegowe, na pewno nie oceniałbym tak fatalnie, jak opisał to Arek w recenzji na optyczne, w środeczku była moim zdaniem ostrzejsza niż CL, na księżycach galileuszowych. CL miał super wygodne muszle, wiec wiedzialem ze muszę przeprosić sie z wagą i rozmiarą EL aby nie męczyć się z wadami które z kolei ma CL :)
gruber - Pią 26 Maj, 2023

Lornetka do mnie dotarła. Niestety bardzo szybko wiedziałem, że nie zostanie ze mną. Pokrętło ostrości działa zdecydowanie za ciężko. Większe zmiany ostrości ok ale kiedy trzeba minimalnie do ostrzyć robi się problem.
Obudowa (guma) jest lepsza od starej wersji. Guma zapewne będzie dobrze chronić jednak choćby Geco robiła lepsze wrażenie.
Porównywałem z kilkoma moimi lornetkami ale nie wiem czy przejrzystość powietrza gorsza czy co widok z żadnej mnie nie urzekł :grin: .
M7 10x ma podobne pole pozorne do starej 7-ki 8x. Jednak trochę trudniej ustawić ją idealnie względem oczu. Biel jest jaśniejsza. I o dziwo ostrzy tak samo blisko pomimo większej mocy. Jednak oglądanie na minimalnej odległości wymaga wysiłku mózgowo/ocznego :grin:
Obrót śruby jest krótki ale co z tego kiedy opór jest za duży. Lornetka ma ostrzejsze boki niż stara wersja ale żeby to zobaczyć i w jednej i w drugiej muszę się nagimnastykować bo wpadają zaciemnienia kiedy nie patrzę osiowo. Ostre brzegi nigdy nie były dla mnie specjalnie ważne bo zawsze patrzę osiowo.
Zdecydowanie za dużo oczekiwałem i chyba dla tego nie ma chemii między nami :mrgreen: . Opór śruby ostrości mógłby mnie skłonić do przetestowania innego egzemplarza. Jednak nie zamierzam tego robić. Chyba muszę dalej odkładać kasę i jak będzie mnie stać na coś lepszego wrócę do tematu.

Luneta - Nie 04 Cze, 2023

Już po zakupie Vortexa 12x50 jestem mile zaskoczony , bardzo jasny i krystaliczny obraz, pole widzenie też bardzo OK. Pomijam jakieś mega kwestie z pogranicza meta-optyki i fizyki kwantowej( jestem po klasie humanistycznej i już wtedy profesorowie z przedmiotów ścisłych nie mieli dla mnie nadziei) bo najważniejsze zawsze dla mnie to co chce się zobaczyć i co udało się trafić oczywiście aparatem :lol: z ptaszorów. Jak dla mnie stosunek jakości do ceny rewelacja. Pokrowiec fajny ale ten system pasków to kombinacja alpejska. Porównując do użytkowanej od lat Ecotone KAMAKURA MR-3 8x42 bardzo pozytywne zaskoczenie. Bardzo lekka i niewielka jak na swoje parametry.
Soniak10 - Pon 05 Cze, 2023

Luneta napisał/a:
Już po zakupie Vortexa 12x50 jestem mile zaskoczony
Co wcale mnie nie dziwi. Gratuluję zakupu i życzę udanych obserwacji.
Ps: w jakim sklepie go kupiłeś?

Luneta - Pon 05 Cze, 2023

Kupiłem na Allegro z-bron-militariaPL za 2800zł na dwie raty :mrgreen:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group