forum.optyczne.pl

Lornetki - Sky Rover Banner Cloud 8x42 APO vs Kowa BD II 8x42 vs Kowa G

_Tomek_ - Pon 21 Kwi, 2025
Temat postu: Sky Rover Banner Cloud 8x42 APO vs Kowa BD II 8x42 vs Kowa G
Banner Clouda 8x42 kupiłem, by zastąpił u mnie Kowę BD II 8x42; przede wszystkim z zamiarem zabierania jej na urlopy, wycieczki i spacery, kiedy nie wiem co dokładnie będę obserwować (dla mnie są to najbardziej uniwersalne parametry z możliwych). Kowa BD II, służyła mi tu dzielnie 3 lata, ale na tyle mocno odstaje jakością optyki od Genesis, że często obserwacje są irytujące - przede wszystkim chodzi mi o korekcję AC i nieostrość brzegową. Poza tym trochę się zużyła. Z tego powodu szukałem lepszej 8x42, nawet kosztem masy.

Odniesienie do Kowy Genesis 10.5x44 jest dużo trudniejsze z powodu innego powiększenia (zwracam na to dużą uwagę w recenzji), ale też przez to ciekawsze. Poza tym warto porównać, bo apertury są praktycznie te same, masa też i - uprzedzając wyniki - jest to mniej więcej ta sama klasa optyki.


1. Budowa, jakość wykonania i praca mechanizmów

Masa z paskiem i deklami (katalogowe są znane, więc zważyłem w pozycji transportowej):

Mała Kowa jest odczuwalnie najmniejsza i najlżejsza (730 g), co predestynuje ją do zastosowań turystycznych. Niestety, istotnie lepsze lornetki o tych gabarytach to chyba tylko Zeiss SFL 8x40... Dwie pozostałe w ręce wydają się podobnie ciężkie (BC - 980 g, Genesis - 1070 g). Konkretny klocek w bagażu (dla mnie o tyle ważne, że na urlop biorę jeszcze aparat oraz 2-3 obiektywy, a potem to wszystko noszę w plecaku). Jednak już w ręce czy na szyi ten ciężar zupełnie mi nie przeszkadza, nawet po kilku godzinach chodzenia.

Guma na obudowie

W Banner Cloud guma jest dość gruba, śliska i odchodzi przy obiektywach. W BD II też odchodzi, ale jest cieńsza i ma przyjemniejszą teksturę. Najlepiej to wygląda w Genesis, gdzie jest miła w dotyku guma, która nic nie odstaje przy obiektywach. Żadna z lornetek od nowości nie wydzielała zapachów.

Fokuser

Wszystkie trzy fokusery są płynne, precyzyjne i równo pracują w całym zakresie. Banner Cloud daje najprzyjemniejszy opór, w Genesis jest trochę twardszy, a w BD II - luźniejszy. Po 3 latach w BD II pojawił się minimalny luz wstępny i ślady smaru na zewnątrz. Mierzyłem zakresy obrotów, ale podawanie ich w tych lornetkach nie ma sensu, bo one się różnie rozkładają na różnych odległościach ostrzenia. W Genesis jest najszybszy, więc przeskakiwanie między planami jest najwygodniejsze, mimo że opór mógłby być lżejszy.

Mostek

W obu Kowach jest bardzo sztywny, taki jak lubię; w futerale czy luzem w plecaku sam się nie przestawi. W BC mógłby być sztywniejszy, poza tym ten opór jest trochę nierówny, ale generalnie ujdzie.

Muszle oczne

W Banner Cloud jest 6 pozycji (5 stopni wysuwu). Wydaje się to dużo, ale tyle potrzeba. Sam się nie mogłem zdecydować czy używać -1 licząc od maksa (wówczas mam kłopoty z zobaczeniem całego pola), czy -2 (na tyle ostatecznie się zdecydowałem, tu pięknie widzę całe ogromne pole, ale zerkając pod samą diafragmę łapię zaciemnienia, których przy -1 nie było). Niestety pozycje te nie są wyraźnie zaznaczone, opór jest średni i już kilka razy przestawiały się "same". Średnica muszli mierzona na krawędzi zwężającej się tulejki i zaokrąglenia to 48 mm - mogę spokojnie używać, ale wolałbym mniej.

Obie Kowy mają 4 wyraźnie zaznaczone pozycje (3 stopnie wysuwu). Zmiana pozycji wymaga pewnej siły, w Genesis większej, tak że w praktyce nigdy nic się nie przestawiło. W ramach każdej pozycji jest pewien luz obrotowy, ale na wysuw on nie wpływa. Średnica w Genesis - 44.5 mm, w BD II - 43.5 mm, obie są dla mnie zupełnie komfortowe.

Korekcja dioptrii

We wszystkich mamy pierścień na prawym okularze, który rusza soczewką. W Genesis jest blokada, po odblokowaniu praca jest lekka i łatwo jest precyzyjnie dostroić. W BC i BD II nie ma blokady. Pierścień ciasno pracuje, sam się na pewno nie przestawi, ale też nie ustawia się tak wygodnie jak Genesis.

Podsumowanie części 1

Pod względem budowy i mechaniki najlepiej wypada Kowa Genesis, która wydaje się tu najbardziej dopracowana, przemyślana i trwała (po 2 latach pracuje jak nowa, a fokuser nawet lepiej). Do ideału brakuje nieco lżejszej pracy fokusera, choć jest on bardzo szybki i po przyzwyczajeniu jest świetny do przeskakiwania między planami. Generalnie sprzęt do tyrania. Jako jedyna z nich jest wyprodukowana w Japonii.

W Kowie BD II widać i czuć oszczędności. To jest tania lornetka i po tym co pokazuje trudno spodziewać się, by intensywnie przepracowała 10 lat, czy nawet 5. Podobne oszczędności widać też w Banner Cloudzie. Na razie jednak jest nowa i problemów nie sprawia, a fokuser jest wręcz najprzyjemniejszy.

Binokularnik - Pon 21 Kwi, 2025
Temat postu: Re: Sky Rover Banner Cloud 8x42 APO vs Kowa BD II 8x42 vs Ko
_Tomek_ napisał/a:
Sam się nie mogłem zdecydować czy używać -1 licząc od maksa (wówczas mam kłopoty z zobaczeniem całego pola), czy -2 (na tyle ostatecznie się zdecydowałem, tu pięknie widzę całe ogromne pole, ale zerkając pod samą diafragmę łapię zaciemnienia, których przy -1 nie było).

Trzymaj się "2"- duże pole to podstawa frajdy z obserwacji, a zaciemnień nauczysz się unikać...każda lornetka wymaga tu innego podejścia. Cierpliwości....i będzie ok. 😊

_Tomek_ - Pon 21 Kwi, 2025

Zobaczymy jak z nowymi, mniejszymi muszlami. Optymalne wysunięcie pewnie będzie inne.

Wielkie pole - racja! Ale nie uważam tego za główną zaletę tej lornetki. Mam wrażenie, że w lornetce o powiększeniu 8x od pewnego poziomu, lokującego się gdzieś w okolicach 65* pola własnego okularów, kolejne stopnie już niewiele dają. Nie wiadomo na czym się skupić, a rozglądanie po brzegach nie jest wygodne. Czyli należałoby iść w górę z powiększeniem, a wtedy komfort obserwacji (stabilność) i głębia ostrości spada :roll:

binocullection - Pon 21 Kwi, 2025

To ciekawa obserwacja. Faktycznie duze pole (czyli takie powyzej 70 st) w lornetce turystycznej potrafi przytłaczać i powodowac rozproszenie uwagi. Ale to tylko wrazenie początkowe. Z czasem okazuje sie, ze duze i komfortowo dostepne pole widzenia w lornetce to wylacznie zaleta i w krotkiej perspektywie uzytkowej powoduje uzależnienie oraz dewaluację lornetek z mniejszym polem. To binoholiczny cul-de-sac. Juz nie wspomne o obserwacjach nocnego nieba, ktore w lornetce dotykającej brzegiem pola wlasnego skraj pola widzenia wzroku powoduje wrazenie wessania w sceny gwiezdne. Niebo przestaje byc projektowanym przez lornetke obrazem, a rzeczywistoscia oglądana jak przez okno. To samo odczucie towarzyszy oglądaniu bardzo odleglych scen, jak np w gorach.
mariuszi - Pon 21 Kwi, 2025

_Tomek_ napisał/a:
…..od pewnego poziomu, lokującego się gdzieś w okolicach 65* pola własnego okularów, kolejne stopnie już niewiele dają. ……



Mam tak samo , zwłaszcza jeśli lornetki używam z ręki a nie ze statywu.
Jak dla mnie 65-68 jest najlepszym polem pozornym do komfortowej obserwacji ..


W NL 10x42 zawsze miałem efekt który porównałbym do oglądania telewizji ze zbyt małej odległości ..

Jan55 - Pon 21 Kwi, 2025

binocullection napisał..."Z czasem okazuje sie, ze duze i komfortowo dostepne pole widzenia w lornetce to wylacznie zaleta i w krotkiej perspektywie uzytkowej powoduje uzależnienie oraz dewaluację lornetek z mniejszym polem." Juz nie wspomne o obserwacjach nocnego nieba, ktore w lornetce dotykającej brzegiem pola wlasnego skraj pola widzenia wzroku powoduje wrazenie wessania w sceny gwiezdne. Niebo przestaje byc projektowanym przez lornetke obrazem, a rzeczywistoscia oglądana jak przez okno"

Masz całkowitą rację. Kowa BD II 10x42 ma 69* i to jest jedyna lornetka, wśród tych, które mam, przez którą bardzo lubię patrzeć w rozgwieżdżone niebo. Jest duża różnica, w postrzeganiu obrazu, w stosunku do lornetek o polu 60-64*. W dzień, w terenie, ta różnica wielkości pola (60-64* vs 69*) już mi tak nie przeszkadza jak na nocnym niebie, pełnym gwiazd :grin: .

widoczek - Pon 21 Kwi, 2025

Dla mnie im większe pole tym lepiej i nie ma ograniczenia. Takie Tasco 110 z polem własnym okularów niczym w Naglerach robi ogromne wrażenie :cool:
Recenzja trafna, ciężko się z czymś nie zgodzić :wink:

Binokularnik - Wto 22 Kwi, 2025

Ciekaw jestem czy jest na forum ktoś kto celowo wybrał lornetkę z mniejszym polem bo przez dziurkę od klucza wygodniej i przyjemniej mu się patrzy. :shock: :wink: :smile:
Jan55 - Wto 22 Kwi, 2025

Binokularnik...Świadomy użytkownik lornetki, czegoś takiego, raczej nie popełni, natomiast przypadkowy, nie wiedzący o co chodzi i co to jest pole widzenia, jak najbardziej tak :lol: .
_Tomek_ - Wto 22 Kwi, 2025

Między dziurką od klucza a 65* jest jednak sporo stanów pośrednich... W starszych (15..25 letnich) testach czy recenzjach widać, że wszystko powyżej 60* było nazywane "wide angle". Pole 65* było już bardzo duże. Obecnie jest tylko duże, ale trudno na nie narzekać.

Tutaj, poza tym, że pole jest ogromne, to jest ładnie skorygowane na brzegu. Natomiast pod słońce Banner pracuje tak sobie. Lepiej od BD II, ale gorzej niż Genesis. Kontrast trzyma bardzo dobrze, ale generuje całkiem sporo wielkich flar i bez wahania oddałbym parę stopni pola za lepszą ich kontrolę.

Binokularnik - Wto 22 Kwi, 2025

_Tomek_ napisał/a:
Tutaj, poza tym, że pole jest ogromne, to jest ładnie skorygowane na brzegu. Natomiast pod słońce Banner pracuje tak sobie. Lepiej od BD II, ale gorzej niż Genesis. Kontrast trzyma bardzo dobrze, ale generuje całkiem sporo wielkich flar i bez wahania oddałbym parę stopni pola za lepszą ich kontrolę.

No tak, w przypadku SRBC można sobie pozwolić na oddanie kilku stopni pola, ale np. u M7 10x42 już sobie tego nie wyobrażam. :wink:

widoczek - Sro 23 Kwi, 2025

_Tomek_ napisał/a:
Między dziurką od klucza a 65* jest jednak sporo stanów pośrednich... W starszych (15..25 letnich) testach czy recenzjach widać, że wszystko powyżej 60* było nazywane "wide angle". Pole 65* było już bardzo duże. Obecnie jest tylko duże, ale trudno na nie narzekać.

Tutaj, poza tym, że pole jest ogromne, to jest ładnie skorygowane na brzegu. Natomiast pod słońce Banner pracuje tak sobie. Lepiej od BD II, ale gorzej niż Genesis. Kontrast trzyma bardzo dobrze, ale generuje całkiem sporo wielkich flar i bez wahania oddałbym parę stopni pola za lepszą ich kontrolę.


Mój Banner 8x42 nie ma wielkich flar pod Słońce hmmmm

Binokularnik - Sro 23 Kwi, 2025

Może w obu lornetkach flary są podobne tylko inaczej oceniacie ich wielkość?
Zakładając, że faktycznie oba egzemplarze inaczej pracują pod Słońce to co może być tego przyczyną? Drobne różnice budowlano-montażowe, inne powłoki…?

_Tomek_ - Sro 23 Kwi, 2025

Może uda się kiedyś porównać nasze Banery. Na razie spędziłem w sumie chyba z godzinę lezac na parapecie rano i wieczorem z tymi trzema lornetkami i patrząc pod kątem 20-40 stopni do niskiego Słońca i tak właśnie bym je uszeregowal.

Na pewno nie ma to związku z tęcza z lewego toru, bo mocne flary powstają w obydwu, jak światło akurat padnie. Można też sobie ręką zrobić osłonę.

widoczek - Sro 23 Kwi, 2025

Zauważyłem jedną rzecz. Flary zależą od odległości oka od okularu. Ja lubie "wchodzić" okiem w obraz, co redukuje mocno flary. Może Ty, Tomek, inaczej przykladasz oko do lornetki i przez to widzisz większe flary.
Pokombinuj z odległością oka od okularu i daj znać czy to coś zmienia w "flarowaniu" obrazu.

_Tomek_ - Pią 25 Kwi, 2025

Nie-e. Sprawdziłem właśnie i zmiana wysuwu muszli czy ułożenie oka nic nie poprawia. Zresztą to raczej wpływa na odblaski przy tylno-bocznym świetle, a nie od obiektywów...

Dodatkowo, jak już tak gapię się na te flary, to w końcu uwidocznił mi się pod Słońce defekt z lewego pryzmatu. Przypomnę - nocą, przy specyficznych kątach udawało mi się złapać tęczowy promień/smugę od silnego źródła światła (latarnia, Księżyc). Myślałem, że w dzień tego nie widać, ale dziś zobaczyłem. Na granicy flary i nieoflarowanej części pola dwukolorowa krecha z lewego toru :/

Podsumuję to w drugiej części, ale do jej skończenia potrzebuję jeszcze w miarę pełnego Księżyca :)

widoczek - Pią 25 Kwi, 2025

No to nie wiem, ja tego nie widzę ale przyznaję że nie szukałem dziury w całym, po prostu obserwuje krajobrazy a nie "defekty" i nie rzuciło mi sie to w oczy :wink:
_Tomek_ - Pią 25 Kwi, 2025

Do krajobrazów to nie powinno być problemem. Bardziej przy wypatrywaniu pojedyńczych obiektów rano czy wieczorem. Ale wtedy lepiej powiększenie 10, 12x.

Nad każdą nową lornetką się "pastwię". Potem, jak już normalnie używam, mam pewność, że ta lornetka niczym mnie nie zaskoczy. Taki spokój sprzyja komfortowi używania :)

binocullection - Pią 25 Kwi, 2025

Literatura przedmiotu nie raz wspominala o rainbow spikes w BC:
https://www.cloudynights....banner-cloud-91°-fov/page-28
Sky Rołver zaczal sie bronić publikując zdjecia pokazujace, ze takie same zjawiska pojawiaja sie takze w Swarkach, choc ja nigdy w zyciu w zadnym Swarku, czy to w dzien czy w nocy, nie widzialem zadnych kolorowych spajkow.

Ja patrze na to zagadnienie tak - postep w optyce, szczegolnie w zakresie rozmiaru pola widzenia, stawia coraz wieksze wyzwania konstrukcyjne. Szczegolnie wtedy, gdy sprzet ma byc kompaktowy, pryzmaty jak najmniejsze, okulary jak najkrótsze, obraz plaski i zrenica komfortowo odsunięta. Ta kołdra zawsze gdzies bedzie za krotka i najwieksza sztuka producenta jest zamortyzować dla uzytkownika efekty uboczne, sprawić, ze lornetke trzeba do oczu przylozyc i… to wszystko. Reszta dzieje sie sama. Mistrzowie osiagaja ten stan w en-tej iteracji swoich modelów. My wymagamy tego od Chinczyka w pierwszej odsłonie swojego modelu. To nie mialo szans sie udac i sie nie udalo. Ale przeciwnik jest zacięty, aktywnie reaguje na wszelkie uwagi uzytkownikow i poprawia niedoskonalosci. Wiekszosc, wlacznie z powtarzalnością jakosci egzemplarz juz poprawili. Modyfikacja dachu pryzmatu, dzieki ktoremu spajki zostana ograniczone lub wyeliminowane, to tylko kwestia czasu.

Ciekawym doswiadczeniem bedzie konfrontacja Bannera z oczami wymagajacych uzytkownikow na spotkaniu lornetkowym. Zapewne jak zwykle powstaną wtedy obserwacje, ktorych jeden binoholik samotnie dostrzec nie moze, chocby nie wiem jak sie wytężał.

Binokularnik - Sob 26 Kwi, 2025

binocullection napisał/a:
Ta kołdra zawsze gdzies bedzie za krotka i najwieksza sztuka producenta jest zamortyzować dla uzytkownika efekty uboczne, sprawić, ze lornetke trzeba do oczu przylozyc i… to wszystko.

Nikon M7 10x42...

binocullection - Sob 26 Kwi, 2025

Zdazylem sie juz nie raz dowiedziec, ze Nikon M7 10x42 ma wszelkie atrybuty lornetki wybitnej.
_Tomek_ - Sob 26 Kwi, 2025

binocullection napisał/a:
Literatura przedmiotu nie raz wspominala o rainbow spikes w BC:

Tak, to właśnie ten efekt, tu jest więcej:
https://www.cloudynights....%B0-fov/page-28

Jedni mają z lewego toru, inni z prawego. Z tym że nie do końca jest tak jak piszą, bo w dzień też udało mi się złapać. Wówczas jednak flary są na tyle intensywne, że dodatkowa tęcza niewiele psuje, no i raz jeden to się pokazało.

Tak samo jednak jak w pierwszym wpisie, pierwszy raz wpadło mi to w oko na Księżycu, później dodatkowo na latarniach. Za dnia czy na gwieździstym niebie to nie stanowi problemu.

Wojtas_B - Sob 26 Kwi, 2025

_Tomek_, Masz fantastyczną lornetkę za mniej niż 3k, mówię Ci.
_Tomek_ - Sob 26 Kwi, 2025

Spoko, wiem. Już niedługo dam jej spokój ;)

Ale poważnie mówiąc, jak ktoś chce patrzeć na Księżyc, na nocne krajobrazy miejskie, na lądujące nocą samoloty, to dobrze, aby wiedział o problemie. Może gorsza optycznie, ale wolna od tej wady lornetka będzie wówczas lepsza.

widoczek - Nie 27 Kwi, 2025

Ja patrzę na takie rzeczy o których piszesz i "nie ma problemu" :lol:
_Tomek_ - Nie 27 Kwi, 2025

Gratuluję więc lornetki bez defektu. Skoro jedni mają tęczową smugę lub spajka w lewym torze, inni w prawym, to zapewne trafiają się oba tory poprawne.

Dziś po południu przez 3 godziny nosiłem Bannera i obie Kowy na szyi na rodzinnym spacerze brzegiem Wisły. Większość widoków była pod słońce, ale żadnej tęczy nie było. Natomiast co do flar wnioski zostają zachowane.

Czekam tylko na Księżyc i dłuższy spacer w lesie. Teraz jest bardzo przejrzyste powietrze, a tu akurat nów.

widoczek - Nie 27 Kwi, 2025

Spajki w 8x42 mam, ale tych tęczowych smug nie odnotowałem. Z tymi spajkami to też ciekawa sprawa, bo np. w banner cloudzie 15x56 nie ma żadnych spajków
_Tomek_ - Nie 27 Kwi, 2025

Wczoraj zarwałem trochę noc (jak i dziś) patrząc na gwiazdy. Niewielkie spajki uwidoczniły się na Jowiszu, a z gwiazd na Arkturze i Kapelli. Nie było spajków na Procjonie ani na Marsie, widocznie już zbyt słabo świecą.
widoczek - Wto 29 Kwi, 2025

Na aliexpress jest już dostepna podpórka na czoło dla Banner Cloudów, cena to ok 73 dolary. Wygląda na produkt "home made"
binocullection - Sro 30 Kwi, 2025

To juz wyglada na jakis ponury żart.

A kiedy doczekamy sie kontynuacji recenzji?

Wojtas_B - Sro 30 Kwi, 2025

Zestaw doktora Mengele.
Jan55 - Sro 30 Kwi, 2025

"Wynalazek" na miarę XXI w za 73$ :mrgreen: . Masakra. W BC przeszli samych siebie :roll: .
Binokularnik - Sro 30 Kwi, 2025

Chyba skutecznie tłumi drgania umęczonych ramion użytkownika i o to tu chodzi. Z podpórki Swarovskiego za 7 stów nikt się nie naśmiewa.
_Tomek_ - Sro 30 Kwi, 2025

Skoro opcjonalne, mniejsze muszle kosztują $99...

binocullection napisał/a:
A kiedy doczekamy sie kontynuacji recenzji?

Przed najbliższym nowiem Księżyca :) Chciałbym jeszcze raz sprawdzić na Księżycu flary i AC (już raz sprawdzałem, ale wtedy było mało przejrzyste powietrze)

widoczek - Sro 30 Kwi, 2025

Jan55 napisał/a:
"Wynalazek" na miarę XXI w za 73$ :mrgreen: . Masakra. W BC przeszli samych siebie :roll: .

Ale to nie jest wyrób Sky Rovera.

Jan55 - Sro 30 Kwi, 2025

widoczek napisał..." Ale to nie jest wyrób Sky Rovera."

Jeżeli jest w oficjalnej sprzedaży na Ali... to może to robi jakaś firma na zlecenie SR :wink: , chyba. że jest to wyrób uniwersalny, pasujący też do lornetek innych firm.

Soniak10 - Sro 30 Kwi, 2025

widoczek napisał/a:
jest już dostępna podpórka na czoło dla Banner Cloudów
Hmmm... zastanawiam się co będzie następnym etapem "rozwoju lornetek i poprawiania komfortu korzystania z nich"? MZ będzie to cały, kompletny KASK (koniecznie hermetyczny) z fabrycznie umieszczonymi trzema elementami mocowania podpórki. Lornetka byłaby doczepiana w tych miejscach do szyby kasku za pomocą trzech szybkozłączek w formie chromowanych cybantów. Następnym, po kasku, etapem rozwoju systemu mocowania lornetki byłoby opracowanie kompletnego SKAFANDRA ze zintegrowanym kaskiem, ze zintegrowanym systemem mocowania cybantami, ze zintegrowaną podpórką na czoło. Potem jakiś startup, dofinansowywany przez Jakiegoś Wybitnego Filantropa, opracowałby automatyczną piąstkę, doczepianą do podpórki, mocowanej do kasku, zintegrowanego ze skafandrem, która po założeniu skafandra i opuszczeniu szybki z zamontowaną lornetką... stukałaby właściciela lornetki w sam środek czółka.
Jak znam pomysłowość wymyślaczy-rzeczy-niepotrzebnych, to na tym by się nie skończyło. A na dodatek - ciągle znaleźliby się chętni na zakup takich "wynalazków" :cool: :wink:
Ps: ktoś musi też wpaść na pomysł stworzenia lornetki, sterowanej pilotem - żeby właściciel nie musiał wykonywać uciążliwej operacji ruszenia własnej D***... znaczy się wstawania z kanapy po lornetkę, tylko żeby na pilota lornetka sama do niego podpełzała. Dzisiaj to może się wydawać abstrakcją (jak w 1989 roku absurdem się wydawała idea 51 "płeci"), ale "cywilizacja się rozwija". A jak powiedział pierwszy szachowy Mistrz Świata Wilhelm Steinitz po przegranym meczu rewanżowym w obronie tytułu z Emmanuelem Laskerem: "rozum ludzki ma granice, głupota - nie!" :roll:

Wojtas_B - Czw 01 Maj, 2025

Jak pod czołem jest nierówno, to i podpórka nie pomoże.
mzksiak - Czw 01 Maj, 2025

Kolejny ,który chyba chce być młodzieżowy.. tak trudno napisać ,,moim zdaniem, zamiast durnowatego MZ?? Arek daj mi admina i będę banować bez skrupułów
Binokularnik - Czw 01 Maj, 2025

mzksiak napisał/a:
Kolejny ,który chyba chce być młodzieżowy.. tak trudno napisać ,,moim zdaniem, zamiast durnowatego MZ?? Arek daj mi admina i będę banować bez skrupułów

Kolejny, który czepia się dupereli.

Soniak10 - Czw 01 Maj, 2025

Wojtas_B napisał/a:
Jak pod czołem jest nierówno, to i podpórka nie pomoże.
:mrgreen: :wink: :!: :!: :!: 👍👏👏👏
Jan55 - Czw 01 Maj, 2025

mzksiak napisał..." Arek daj mi admina i będę banować bez skrupułów"

:roll: :roll: :roll:
Należy mieć nadzieję, że kol Arek tego nie spełni :wink: , a kol mzksiak weźmie sobie na wstrzymanie z władczymi zapędami :lol: .

_Tomek_ - Pią 02 Maj, 2025

Wczorajszy sierp Księżyca okazał się wystarczający, tak że kończę już recenzję:

2. Optyka

Pole widzenia

Banner łapie w polu widzenia gwiazdy odlegle o 8.97*, ale odległe o 9.16* już nie, więc zgadza się ze specyfikacją. Daje to pole własne okularów (wzór uproszczony) ok. 72*. Niewiele lornetek klasy 42 mm oferuje tak wielkie postrzegane pole, a jeszcze mniej czyni to z zachowaniem dobrej jakości brzegów tego pola.
Obie Kowy mają pozorne pola ok. 65* (kiedyś już sprawdzałem na gwiazdach: Genesis ponad 6.2*, BD II ~8.0-8.1*). Dobre, dające komfortowe obserwacje, ale wyraźnie ustępujące Bannerowi.

Rozogniskowane w prawym torze (pokrętłem dioptrii) obrazy gwiazdy w centrum pola

Wygrywają tutaj ex aequo BC i Genesis, dające - niezależnie od kierunku obrotu pokrętła dioptrii - ładne, koliste rozmycie, wewnątrz którego (ale nie w środku) znajduje się ostra gwiazda z lewego toru. Kowa BD II wypada tu sporo gorzej, bo rozmyta gwiazda jest jajowata lub trójkątna (zależnie od kierunku defokusowania), a ostra jest na brzegu rozmytej

Aberracja chromatyczna

Banner i Genesis dają praktycznie niezauważalną AC w centrum pola widzenia, nawet w wymagających sytuacjach obserwacyjnych, jak gałęzie na tle jasnego nieba. Ślady obwódek aberracyjnych można dostrzec po wnikliwym ich poszukiwaniu, np. na krawędzi klosza białej latarni LEDowej na ciemnym tle, na Księżycu na tle dobrze kontrastującego nieba (konieczna dobra przejrzystość powietrza), na gałęzi lub antenie, gdzie w tle są oświetlone Słońcem chmury. Wówczas obwódki aberracyjne są podobnie grube, ale w stosunku do wielkości obiektu mniejsze są w Genesis, dlatego to ją odrobinę wyżej oceniam. Generalnie obie prezentują poziom rewelacyjny i AC nie będzie problem. Albo mówiąc inaczej: jeśli dla kogoś taki poziom tej wady jest problemem, to może mieć kłopot ze znalezieniem lornetki, bo topowe Zeissy i Swarki w szczególnych okolicznościach także cieniutkie ślady obwódek pokazują.
Kowa BD II wypada tu sporo gorzej, centralna AC bez problemów widoczna jest w codziennych, wymagających sytuacjach (gałęzie, anteny, ptaki na tle nieba, Jowisz), choć nie jest jakaś duża.

Brzegowa AC w każdej lornetce jest oczywiście wyższa niż w centrum pola. W Genesis i BC nie przeszkadza ona w obserwacjach, natomiast w BD II już tak - panoramując krawędź lasu z łysymi drzewami widzę jak kolorowe obwódki aż wyskakują z tych brzegów, choć skupiam się na centrum. Dla mnie to irytujące na tyle, że było powodem poszukiwania innej lornetki.

Nieostrość

Za dnia sprawdzałem nieostrość z odległości kilku metrów na miarce i z ok. 100 m na elementach krajobrazu. Najlepiej wypada BC, gdzie nieostrość pojawia się w 90% promienia pola i na samym brzegu jest naprawdę niewielka. Wybitne osiągnięcie przy tak wielkim polu widzenia. Dalej plasują się Genesis (85%), a na końcu BD II (80%), które dodatkowo sam brzeg mają znacznie mniej ostry niż Banner (częściowo można to doostrzyć – w Genesis znacznie więcej, więc nieostrość w tej lornetce wynika głównie z krzywizny pola).

Nieostrość na gwiazdach w każdej z tych lornetek pojawia się znacznie bliżej środka niż za dnia. Znów wygrywa Banner, gdzie nieostrość pojawia się w 60%, jest niewielka aż do 80%, po czym maleje, choć jakości z centrum już nie osiągamy (pierścień Absam). Tej nieostrości nie daje się doostrzyć – jest astygmatyzm, nie krzywizna pola. Na drugim miejscu plasuje się Genesis z nieostrością uwidaczniającą się też w 60%, a dalej rosnącą aż do średniej na samym brzegu. Tutaj sporo daje się doostrzyć, więc jest to krzywizna pola. W BD II nieostrość mamy w 50% i rośnie aż do sporej, troszkę można doostrzyć, ale astygmatyzm zostaje.

Nieostrość dotyczy kierunku poziomego, w pionie wszystkie trzy lornetki wypadają trochę gorzej, ale nie sprawdzałem dokładnie jak, bo dla wzroku bardziej naturalne jest śledzenie w poziomie.

Kontrast

Ponieważ Banner Cloudy zostały uznane za lornetki kontrastowe, nie pozostało mi nic innego jak to potwierdzić (a nie sprawdzić). Lepszy kontrast to głębsza czerń i jaśniejsza biel, co w praktyce daje wrażenie bardziej nasyconego obrazu i lepszą rozróżnialność detali.

O ile szybko stwierdziłem, że BC daje bardziej kontrastowy obraz niż BD II, to w porównaniu do Genesis tak łatwo nie było. Większe powiększenie Kowy zawsze pozwoli dostrzec więcej szczegółów, tym bardziej, że na jej kontrast trudno przecież narzekać. Po raz pierwszy większy kontrast uświadomiłem sobie patrząc przez BC 10x42. Na odległej linii brzegowej przesłoniętej perspektywą powietrzną widziałem więcej detali niż przez Genesis 10.5x44 (a także EL 10x50, SF 10x42, ale już nie NL 10x52)

Wieczorem udało mi się potwierdzić większy kontrast BC niż Genesis patrząc na ścianę budynku, przed którą stała jasna latarnia. W Genesis światło latarni rozlewało się nieco bardziej, co skutecznie ukryło ramę wnęki garażowej w tle, którą w delikatnym zarysie zobaczyłem przez Bannera. Później, już w dzień patrząc przez obie lornetki oko w oko na ciemnoszare dachy także odnotowałem minimalnie ciemniejsze ich oddanie przez BC.

Kolejność jest więc: BC, Genesis, BD II.

Odblaski od Słońca

Podczas obserwacji w kierunku nisko położonego Słońca, którego promienie padają pod kątem 20-40* (mniej – boję się próbować) wszystkie lornetki pokazują flary. Najlepiej wypada Genesis z najmniejszymi i rozmytymi flarami. Niżej oceniam Bannera, w którym flary są większe i ostrzej zarysowane, a dodatkowo (ale naprawdę rzadko) można napotkać czerwono-niebieską krechę od defektu w lewym torze. Najgorzej pod słońce pracuje BD II - największe, najbardziej intensywne i najostrzejsze flary.

Odblaski od latarni i Księżyca

Znów najwyżej oceniam Genesis, która prezentuje drobne koliste flary na kolejnych soczewkach układu, smugi lub pojedyńcze promienie. Flary te nie są może małe, ale powodują naturalny efekt kinowy czy fotograficzny, gdzie mogą być wręcz środkiem wyrazu, podkreślającym fakt patrzenia pod światło. Niżej oceniam Bannera, ale wyłącznie z powodu defektu. Odblaski są mniejsze niż w Genesis, jednak w określonych położeniach Księżyc i jasne latarnie potrafią produkować tęczową smugę lub promień. Gdyby nie ten efekt, byłaby na miejscu 1. Najgorzej wypada BD II z dużymi, ostro zarysowane kolistymi flarami.

Spajki

Najlepiej wypada Genesis, w której niewielkie spajki widać na niektórych latarniach, na Jowiszu brak. Dalej BC z niewielkimi spajkami na latarniach, które dodatkowo widać na Jowiszu i jasnych gwiazdach, jak Arktur i Kapella. Najgorzej znów BD II, z dużymi spajkami na sodowych latarniach.

Jasność dzienna

Banner i Genesis mają wizualnie taką samą jasność dzienną, a BD II troszkę gorszą. Różnice są widoczne wyłącznie w porównaniu obok siebie (dwie lornetki na lewe-prawe oko).

Kolorystyka

Banner Cloud ma najbardziej naturalne odwzorowanie kolorów spośród tych trzech lornetek, Genesis troszkę zażółca, a BD II – jeszcze mocniej. Są to jednak niuanse, oko szybko przyzwyczaja się i żadna z nich używana w pojedynkę nie daje wrażenia zażółcenia obrazu.

Ciekawym doświadczenie jest wzięcie do ręki NL zaraz po Bannerze. Obraz przez chwilę wydaje się niebieski, a wiemy z pomiarów, że dopiero on jest neutralny… Zeiss SF daje wrażenie takie, że przez chwilę mówiłem na niego: „ta zielona”.

Dystorsja

Banner Cloud ma dziwną dystorsję. Nie jest duża, ale wąsiasta, a dodatkowo obiekty na brzegu są mocno wykrzywione. Nie jest to jakiś duży problem, efektu toczącej się kuli nie mam, ale wyżej oceniam tu Genesis, której dystorsja jest może i trochę większa, ale "normalna". Zapewne ultra szerokokątne okulary muszą tak mieć. W Kowie BD II klasyczna dystorsja jest największa, choć nadal trudno nazwać ją dużą.

Podsumowanie

Banner Cloud 8x42 i Kowa Genesis 10.5x44 to równorzędne optycznie lornetki. Chińczyk wygrywa polem widzenia, jakością obrazu na brzegu pola i kontrastem. Japończyk - lepszą kontrolą AC (aczkolwiek minimalnie i wada ta absolutnie nie przeszkadza w Bannerze), odblasków i spajków, a także bardziej naturalną dystorsją. Na równi oceniam ostrość centralną, którą sprowadzam do trzech kategorii: wyglądu rozogniskowanych obrazów gwiazdy, centralnej AC i łatwości złapania idealnej ostrości (focus snap).

Banner jest niezbyt równa i trochę taka efekciarska. Wybitna pod względem pola widzenia, jego korekcji i kontrastu. Zastosowanie - do wszystkiego co nie zawiera mocnych źródeł światła w polu widzenia. Pięknie pokazuje nocne niebo (gwiazdy), a także krajobrazy. Jakiś czas temu rozglądałem się za nocną 7x42. Na razie porzucam ten pomysł, bo wolę 8x42 z realnym polem... większym niż jakakolwiek 7x42. Niestety zdarzają się nienaturalne efekty, jak tęczowe smugi lub zniekształcenia na brzegu pola widzenia. Wykonanie i mechanika są po prostu adekwatne do ceny (w przeciwieństwie do optyki).

Genesis to solidny i dopracowany wół roboczy (może dlatego trzymają produkcję w Japonii?). Przede wszystkim do dziennych obserwacji pojedynczych obiektów, także w najtrudniejszych warunkach. Lornetka bardzo dobra pod każdym względem, a jeśli chodzi o kontrolę AC -wybitna.

Nie skreślałbym też Kowy BD II 8x42. Choć w każdej kategorii przegrała, to w żadnej nie jest bardzo zła. Dodatkowo jest najtańsza, lekka i wygodna w użyciu. Jest tolerancyjna zarówno z uwagi na wysunięcie muszli, jak i na rozstaw tubusów. Obie lepsze lornetki takiej tolerancji nie mają (w Genesis to nie problem, bo trzyma ustawienia zabetonowane, ale BC potrafi się "sama" przestawić). Dla tych co nie są maniakami optyki może być najlepszym wyborem na początek, a później preferencje się doprecyzują.

binocullection - Pią 02 Maj, 2025

Wartosciowa recenzja rzucająca nowe swiatlo (boczne) na Bannerclouda. Pomimo wskazanych uwag to pole, z ta ostroscia i z tym kontrastem potrafi na niektorych scenach przyćmić reszte swiatla lornetkowego.

Wez ja w gory, na odleglych planach zrozumiesz dobitniej, po co w lornetkach jest wzmocniony kontrast. A co, jesli nazwa Bannercloud jest nieprzypadkowa…?

_Tomek_ - Sob 03 Maj, 2025

Z pewnością będę brał na każdy urlop. Na najbliższym będę miał bezchmurne niebo i czas w nocy, więc jak znalazł :)

A czy potwierdzasz lepszy kontrast NL 10x52 od starszych alf 10x i na równi z BC 10x42? Takie odniosłem wrażenie, a miałem tylko przez chwilę w rękach.

mariuszi - Sob 03 Maj, 2025

Tomek mocno zawyżyłeś poziom dyskusji …. ;-)
Binokularnik - Sob 03 Maj, 2025

Tomku jesteś lepszy od uznanych, lornetkowych autorytetów z zagranicy. Szacunek :smile:
binocullection - Sob 03 Maj, 2025

@Tomek - lornetka o najwiekszym znanym mi kontrascie jest Ultravid HD Plus najnowszej generacji. Przy niej nowa NL wydawała mi sie wyblakła. Choc ten medal ma dwie strony - byla jednoczesnie mroczna i niewiarygodna kolorystycznie.
_Tomek_ - Sob 03 Maj, 2025

Dzięki Panowie, nie przesadzajmy jednak. I tak każdą nową lornetkę będę męczył, więc chętnie się tym podzielę. Może komuś się przyda.

Starałem się tak rozbić ocenę, żeby można było sobie poskładać co potrzebne. Na przykład praca pod światło to będzie ocena za kontrast i za odblaski. Czyli niejednoznaczna :roll:

Mam nadzieję, że pomogą odniesienia do znanych Kow. W każdym razie mi łatwiej wyobrazić sobie lornetkę jak autor odnosi ją do innych niż pisze, przykładowo, "bardzo dobra ostrość/kontrast/korekcja AC/cokolwiek" - bo to można powiedzieć o całej masie lornetek na rynku. Chyba, że znam autora na tyle, że wiem jaką skalą oceny się posługuje.

binocullection napisał/a:
lornetka o najwiekszym znanym mi kontrascie jest Ultravid HD Plus najnowszej generacji.

Niestety nie widziałem... A jak odblaski, flary w Ultravid HD Plus? Czy to najlepsza lornetka w kategorii "obserwacje pod światło"?

widoczek - Sob 03 Maj, 2025

Hohoho, recenzja prawie jak doktorat :mrgreen:
Pierwszy raz czytam tak szczegółowo opisaną optykę
Dzięki za opis :grin:

Może dorzucisz parę zdań gdy przyjdą mniejsze muszle oczne?

_Tomek_ - Sob 03 Maj, 2025

Jasne. Są już w Ciemnem pod Warszawą.
binocullection - Nie 04 Maj, 2025

@Tomek - Ultravid i Noctivid sa mistrzami kontroli swiatla. Swiatlo w tych lornetkach ma dawac obraz, koniec. Nie poświatę, flary, odblaski i inne artefakty.
Santre - Nie 04 Maj, 2025

Potwierdzam. Noctivid pod światło pracuje wzorowo
ryszardo - Nie 04 Maj, 2025

Chętnie porównałbym pracę pod światło Noctivida i Meostara, który pod nieobecność tego pierwszego nad Jeziorskiem rok temu pod światło zmiażdżył całą obecną konkurencję, a warunki były brutalne.
Santre - Pon 05 Maj, 2025

Meopta to bardzo dobra lornetka. Ten konkretny egzemplarz to rok 2014 i niestety obraz jest lekko zażółcony. Miałem okazję porównać bezpośrednio z takim samym modelem z roku 2018 i ten problem został znacznie poprawiony. Natomiast obydwa modele w temacie pracy pod światło spisywały się znakomicie. Ostrość w centrum i kontrast Meopty jest bardzo dobry ale w porównaniu do Noctivid widać różnicę na korzyść Leica. Meopta to niedoceniana optyka na polskim rynku a szkoda bo to wyborne lornetki jak mawiają Czesi ☺️
_Tomek_ - Pon 05 Maj, 2025

A SLC 8x42? Pytam, bo może wspomniane wyżej starsze konstrukcje, dopracowane, ale bez wielkich pół i ich wyplaszczaczy, są lepsze pod wzgledem konstrastu oraz kontroli flar?
mariuszi - Pon 05 Maj, 2025

kontrast w noctovidzie jest większy niż w NL czy EL ale przede wszystkim ma większe nasycenie kolorów .. no i ma mniejsze odblaski niż swarowski ...

jednak po zachodzie słońca lub w pochmurny dzień więcej detali pokazuje NL/EL

zaznaczę że różnice nie są jakieś znaczące ale przy porównaniu bezpośrednim widać

Wojtas_B - Pon 05 Maj, 2025

_Tomek_, Dobrze się czytało recenzję. Co do mechaniki, w egzemplarzach Twoim i Roberta praca fokusera jest dla mnie świetna. Czekamy na zmniejszone muszle, no i co... może być wtedy tylko lepiej.

Pisałeś o nowej NL 52 mm. Po testach z Mateuszem wychodzi nam, że jest to najbardziej kontrastowy Swarovski, co zdaje się naturalną koleją ewolucji technologicznej. NL 10x52 w drakońskim teście, w którym poległy NL 12x42 i SF 10x42, pokazała czarne pnie drzew lasu przy niskim bocznym słońcu.

_Tomek_ - Pon 05 Maj, 2025

Wiesz, ja pierwszy raz miałem wtedy w rękach NL 10x52, ale większy kontrast tej lornetki (oraz BC 10x42) w porównaniu z EL 10x50, SF 10x42 oraz Genesis 10.5x44 zauważyłem na odległej i zamglonej linii brzegowej...

Mam nowe muszle. Trochę lepiej leżą, bo mniej naciskają na nos. Mocniej muszę wykręcić, wtedy -2, teraz -1. Najlepsze jest jednak to, że problem tęczowej flary/spajka został mocno zredukowany, praktycznie go nie ma! Wkręciłem dla pewności obie muszle na maksa i obserwowałem najtrudniejsze latarnie w bardzo różnych ustawieniach oka względem okularu. Nadal udaje mi się wygenerować to zjawisko, ale wychodzi na to, że w aktualnym roboczym ustawieniu nie będzie ono dla mnie problemem.

Już wcześniej wspominałem, że te okulary są wrażliwe na ustawienia oka, ale nie spodziewałem się, że aż tak. W związku z tym jeszcze raz będę sprawdzać flary.

Wojtas_B - Wto 06 Maj, 2025

_Tomek_ napisał/a:

Mam nowe muszle. Trochę lepiej leżą, bo mniej naciskają na nos. Mocniej muszę wykręcić, wtedy -2, teraz -1. Najlepsze jest jednak to, że problem tęczowej flary/spajka został mocno zredukowany, praktycznie go nie ma! Wkręciłem dla pewności obie muszle na maksa i obserwowałem najtrudniejsze latarnie w bardzo różnych ustawieniach oka względem okularu. Nadal udaje mi się wygenerować to zjawisko, ale wychodzi na to, że w aktualnym roboczym ustawieniu nie będzie ono dla mnie problemem.


No i patrzcie jakie są fakty - jak źle zaprojektowane muszle potrafią zepsuć zabawę, uniemożliwić pełne wykorzystanie świetnej optyki. Determinując nieoptymalne pozycjonowanie oczu, zmuszają do patrzenia w takiej odległości od okularów, w której widać niepożądane efekty: mroczki, flary itd.
Producenci lornetek nie-alf dają regularnie dupy w projektowaniu muszli, choć raczej jest to kompletny braku namysłu nad ich zaprojektowaniem. Przykłady z mojego doświadczenia to niektóre modele Conquestów, Habichty, Leica Trinovid 7x35, niektóre formaty SFLi...
O lornetkach klasy 20-25 mm już nie wspominam, bo tu producenci nie mają pola manewru, skoro lornetka ma się zmieścić do butonierki.

binocullection - Wto 06 Maj, 2025

Spotykamy sie w ten weekend dopasowac muszle do facjaty?
_Tomek_ - Wto 06 Maj, 2025

W ten nie mogę, następna sobota po południu :) ?

Sprawdziłem do końca pracę pod światło z nowymi muszlami:

1. Odblaski od niskiego Słońca pod kątem ostrym do osi lornetki - nic się nie zmieniło, nadal Genesis produkuje mniejsze i mniej intensywne flary.

2. Odblaski od latarni i Księżyca - zniknęła tęcza i choć kinowy efekt Genesis może się podobać, to w Bannerze flary są mniejsze i słabsze, więc - tak jak wspomniałem w części optycznej - wskakuje na miejsce 1.

3. Spajki - bez zmian, nadal niewielkie

binocullection - Sro 07 Maj, 2025

W nastepna sobote po poludniu zapraszamy do polskiej stolicy binoholizmu.
widoczek - Sro 07 Maj, 2025

https://forum.optyczne.pl/viewtopic.php?t=35459
Soniak10 - Sro 07 Maj, 2025

Cytat:
W następna sobotę po południu zapraszamy do polskiej stolicy binoholizmu.
Masz na myśli Jeziorsko? :roll:
Binokularnik - Czw 08 Maj, 2025

_Tomek_ napisał/a:
W ten nie mogę, następna sobota po południu :) ?

Gdybyś się zdecydował to daj znać o której będziesz.

_Tomek_ - Czw 08 Maj, 2025

Dam znać. Zapomniałem o Jeziorsku.

Jeszcze w temacie muszli. Są lepsze, ale mechanizm wysuwu jest taki sam jak w starych, czyli pracuje zbyt lekko i muszle nie trzymają pozycji w czasie transportu. Wystarczyłoby inaczej wyprofilować zębate prowadnice. To nie wymaga żadnych skomplikowanych prac badawczych, tylko sprawnego ślusarza. Trochę nie rozumiem - przeoczyli, nie pomyśleli, że muszle powinny wysuwać się ciaśniej, czy może tylko ja tak uważam?

Wojtas_B - Czw 08 Maj, 2025

Może luźniejsze są bardziej bezpieczne, gdyby wlazł piasek i miały się zaciąć.
Nie mija mi wciąż ogromne wrażenie z obrazowania tej lornetki, które jest na poziomie nowoczesnych alf za mniej niż 1/4 ceny.

_Tomek_ - Czw 08 Maj, 2025

No ba, choćby w tej chwili Księżyc wygląda pięknie (jak na ósemkę) :)

Lornetka świetna, ale podejście do klienta - jeszcze lepsze. W ogóle fakt, że słuchają opinii ludzi. Tak więc nawet odnośnie muszli napisałem im recenzję, niech kombinują dalej.

Zamówiłem też opticronowe dekle (deszczochrony) 44 oraz 45.5 mm, bo stare oczywiście spadają. Nie potrafiłem zdecydować, który rozmiar lepszy. Dam znać jak będę miał.

Binokularnik - Pią 09 Maj, 2025

Wojtas_B napisał/a:
Może luźniejsze są bardziej bezpieczne, gdyby wlazł piasek i miały się zaciąć.

Piasek łatwiej wciśnie się do luźnych muszli, chyba bezpieczniejsze są jednak ciaśniejsze do których może w ogóle się nie wciśnie.

Wojtas_B - Pią 09 Maj, 2025

Binokularnik napisał/a:
Wojtas_B napisał/a:
Może luźniejsze są bardziej bezpieczne, gdyby wlazł piasek i miały się zaciąć.

Piasek łatwiej wciśnie się do luźnych muszli, chyba bezpieczniejsze są jednak ciaśniejsze do których może w ogóle się nie wciśnie.


Pewnie masz rację. Mnie piasek jak na razie wlazł tylko w zęby (wyplułem), w oczy (wypłukałem) i w kąpielówki (sam się wypłukał).

Byłem ostatnio na plaży z lornetką, to cały czas sprawdzałem, z której strony jest pies, który lubi kopać dołki. Piach to paskudne cholerstwo dla lornetek.

Binokularnik - Pią 09 Maj, 2025

Wojtas_B napisał/a:
Byłem ostatnio na plaży z lornetką, to cały czas sprawdzałem, z której strony jest pies, który lubi kopać dołki. Piach to paskudne cholerstwo dla lornetek.

Większość przyzwoitych lornetek jest reklamowana jako wodoszczelne. Jeżeli to prawda to powinny również być odporne na penetrację piachu i kurzu do ich wnętrza. Fakt, muszle są na zewnątrz i łatwo je upaprać, ale np. muszle kowy bdIIxd były uszczelnione o-ring-ami. Czasem potrafił wyskoczyć, ale przy delikatnym obracaniu muszli, spełniał swoja rolę i skutecznie je uszczelniał- nawet od wody. Nie wiem czy muszle M7 są uszczelnione bo jeszcze żaden o-ring mi nie wyskoczył, a rozkręcać ich się boję żeby czegoś nie urwać. Ciekaw jestem czy muszle SRBC- te poprzednie i te nowe- mają jakieś uszczelki.

widoczek - Pią 09 Maj, 2025

Muszle SRBC nie mają uszczelek. Banner Cloudy mają zamknięta konstrukcję od strony okularów. Muszle są wkręcane i pracują od zewnetrznej, nieuszczelnionej strony
Binokularnik - Pią 09 Maj, 2025

widoczek napisał/a:
Muszle SRBC nie mają uszczelek. Banner Cloudy mają zamknięta konstrukcję od strony okularów. Muszle są wkręcane i pracują od zewnetrznej, nieuszczelnionej strony

Może w Kowach jest podobnie i ten o-ring nie pełnił roli uszczelki tylko wypełniacza, żeby muszla nie klekotała? Hmm…. faktem jest jednak to, że gdy zmoczoną na deszczu lornetkę wytarłem do sucha to spod muszli nie wyciekała woda.

pgolik - Sob 10 Maj, 2025

Binokularnik napisał/a:

Może w Kowach jest podobnie i ten o-ring nie pełnił roli uszczelki tylko wypełniacza, żeby muszla nie klekotała?

Tak właśnie jest, jak ten o-ring wypadnie albo się rozleci, to muszla jest luźna i nie trzyma pozycji. W mojej się zdarzyło - bez problemu zrobili na gwarancji.

_Tomek_ - Wto 13 Maj, 2025

Porównania zakończone, ale faza pozakupowa trwa, więc ciągle zabieram z domu nowy nabytek i korzystam z każdej chwili na obserwacje. Trzy razy byliśmy w lesie na godzinkę-dwie. Kompromis ósemki - aby się rozejrzeć, lepiej byłoby mieć 6x (pole, głębia ostrości), aby się przyjrzeć - 10, 12x, a może i więcej (drzew do podparcia nie brakuje). Ale to wiadomo.

Optyka jest transparentna dla wzroku i jedyne co nie pasuje do pięknej (daleko powyżej tej klasy cenowej) całości są flary pod słońce. Potrafią wylać się na dużą część kadru i na chwilę zepsuć efekt. Jak już sprawdziłem, to nie zależy od ustawienia muszli.

Żebym jednak był dobrze zrozumiany: nie jest to poziom zły. Są gorsze pod tym względem lornetki, i nadal używalne. Są też lepsze (nie tylko Genesis, która też wybitna tu nie jest). Gdybym to widział w lornetce za 10 tys. zł, to bym wybrzydzał, a tu przyjmuję do wiadomości.

Czas pokaże na ile ergonomia i mechanika (zwłaszcza wysuw muszli) spowoduje, że polubimy się z tą lornetką. Z dużymi muszlami wahałem się między pozycją -1 i -2, z mniejszymi zdecydowałem -1, ale coraz częściej próbuję 0. Tracę malutką część pola, ale za to mam komfort rozglądania się po nim bez zaciemnień. No i ponieważ lornetka nie trzyma ustawień, to wyjmując z futerału po prostu odkręcam na maksa, bez finezyjnego dopasowywania.

Soniak10 - Wto 13 Maj, 2025

_Tomek_ napisał/a:
Są gorsze pod tym względem lornetki, i nadal używalne. Są też lepsze (nie tylko Genesis, która też wybitna tu nie jest). Gdybym to widział w lornetce za 10 tys. zł, to bym wybrzydzał, a tu przyjmuję do wiadomości.
Jak czytam te wpisy to coraz bardziej jestem ciekaw, jak Ty i pozostali Koledzy ocenilibyście w tym porównaniu moje lornetki, z których jestem bardzo zadowolony, czyli przede wszystkim Bushnella Forge 10x42 i Vortexa Vipera HD 12x50? Może będzie okazja spotkać się na którymś kolejnym zjeździe lornetkowym, gdzieś nad Jeziorskiem lub w innym miejscu i porównać "na żywo" te modele?
widoczek - Wto 13 Maj, 2025

Tomek, Banner ma mniejsze flary pod Słońce niż NL Pure. Jak dla mnie to wybrzydzasz :razz:
No i dobrze trzyma kontrast pod Słońce, mimo tych flar. Masz super lornetkę, która optycznie jesr alfą. Brakuje jej tylko troche finezji i ergonomii :smile:

Binokularnik - Sro 14 Maj, 2025

Soniak10 napisał/a:
Jak czytam te wpisy to coraz bardziej jestem ciekaw, jak Ty i pozostali Koledzy ocenilibyście w tym porównaniu moje lornetki, z których jestem bardzo zadowolony, czyli przede wszystkim Bushnella Forge 10x42 i Vortexa Vipera HD 12x50?

A ja jestem ciekaw jak Ty oceniłbyś SRBC w porównaniu ze swoim sprzętem. Oceny kolegów binoholików są niewątpliwie interesujące, ale chętnie zapoznałbym się z Twoim zdaniem.

_Tomek_ - Sro 14 Maj, 2025

widoczek napisał/a:
Tomek, Banner ma mniejsze flary pod Słońce niż NL Pure. Jak dla mnie to wybrzydzasz :razz:
No i dobrze trzyma kontrast pod Słońce, mimo tych flar. Masz super lornetkę, która optycznie jesr alfą. Brakuje jej tylko troche finezji i ergonomii :smile:


Nic już nie mówię :) Patrząc przez NL-e nie zwracałem uwagi akurat na flary. Trochę warunków nie było, dobrze jest mieć niskie słońce. Jeśli w NL są większe, to zdecydowanie trzeba mieć to na uwadze kupując ten pod każdym innym względem doskonały sprzęt.

Kontrast trzyma, zgadza się, jak już wspominałem. Dlatego trudno jednoznacznie ocenić pod światło (dobra/zła).

Soniak10, nie patrzyłem przez te lornetki. Nawet jeśli są gorsze od BC, to nie znaczy, że są złe. A jeśli dodatkowo ergonomia i mechanika Tobie pasuje... W każdym razie lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć, więc polecam kiedyś zerknąć przez Bannera.

widoczek - Sro 14 Maj, 2025

Jestem już po testach mniejszych muszli do Banner Cloudów.
Mam wzrok obarczony astygmatyzmem więc 80% obserwacji prowadzę w okularach, w związku z czym nie jest to dla mnie wielka zmiana, ale nie powiedziałbym jednak, że żadna. Otóż te mniejsze muszle dają okolo milimetra więcej efektywnego odstępu źrenicy wyjściowej (są ciut płytsze) przez co jest więcej miejsca na okulary.

Natomiast, gdy zdejmę okulary to nowe muszle robią ogromną robotę. W końcu mieści mi się nos, bez problemu obejmuje wzrokiem całe pole widzenia. W dodatku swietnie pasują do oczodołów. Zmiana na bardzo duży plus. Myślę, że Wojtek będzie zachwycony nowymi muszlami, bo jego banner 10x42 z duzymi muszlami jest na granicy używalności :lol:

Soniak10 - Sro 14 Maj, 2025

Binokularnik napisał/a:
A ja jestem ciekaw jak Ty oceniłbyś SRBC w porównaniu ze swoim sprzętem.
Myślę że oceniłbym dobrze, bo... ja nie mam zbyt wielkich wymagań od takiego sprzętu. Owszem: patrząc przez wyrób lornetkopodobny za 150 zł jestem zwykle zdegustowany obrazem, ale już moją DO Forest II 10x42 (obecnie za ok. 600-650 zł) oceniam jako całkiem wystarczającą. Ewentualnie największą wagę bym pewnie przywiązywał do ergonomii, czyli kształtu obudowy, gabarytów, materiałów, którymi są pokryte, łatwością ostrzenia itp.
binocullection - Sro 14 Maj, 2025

_Tomek_ napisał/a:
Optyka jest transparentna dla wzroku i jedyne co nie pasuje do pięknej (daleko powyżej tej klasy cenowej) całości są flary pod słońce. Potrafią wylać się na dużą część kadru i na chwilę zepsuć efekt. Jak już sprawdziłem, to nie zależy od ustawienia muszli.

Lornetki z dużym AFOV maja skłonność do flarowania. Intensywność flarowania w Bannerze jest niska w porównaniu z referencyjnymi lornetkami. Wady Bannera doszukujesz się paradoksalnie tam, gdzie tkwi jej jedna z największych zalet. Jeśli więc masz potrzebę doszukiwania się jej wad, to powinieneś szukać gdzie indziej.

Banner bez wad produkcyjnych i z poprawioną ergonomią okularów, czyli taki jak Twój egzemplarz, nie pozwala już na doszukiwanie się problemów samej lornetki. Jeśli masz w rękach lornetkę, która daje obraz lepszy niż większość rynku bez względu na cenę (w wariancie 8x42 szczególnie), to w imię czego dalsze kontestowanie?

Problem Bannera, taki abstrakcyjny i niepotrzebny, pojawia się dopiero wtedy, gdy zaczyna się go porównywać z alfami, w szczególności ze Swarovskim. Problem wynika z tego, że część z nas (ta nienormalna) jest prefekcjonistyczna i zwraca uwagę na drobne detale. Przy tym spojrzeniu okazuje się, że Banner nie jest tak perfekcyjny jak alfy, szczególnie pod względem wykonania i w niektórych kategoriach optycznych. Część z tych różnic, jak sam zauważyłeś na Bulwarach, jest nie do wyobrażenia sobie bez bezpośredniego porównania i wnikliwego spojrzenia (np. oceniając sposób projekcji gwiazd). Gdyby na bulwarach nie było alf, spojrzenie przez szerokiego, ostrego do brzegu i do bólu kontrastowego Bannera w porównaniu z resztą lornetkowej masy byłoby druzgocące.

I takie wrażenie, moim zdaniem, powinno zostać po kontakcie z Bannerem. Nie flary, tylko potężne optyczne p***. Zresztą, Jeziorsko pozwoli wyciągnąć Bannera z naszego laboratorium i skonfrontować go z naturą. Tam mniejszą rolę grają detale, a na pierwszy plan wychodzi ogólna estetyka. Ciekaw jestem tej konfrontacji.

_Tomek_ - Czw 15 Maj, 2025

Banner to lornetka dla pasjonatów, którzy docenią wybitną optykę, akceptując wady, które jednak marginalne nie są. Flary to realny problem. Fakt, że zdiagnozowałem go w domu na parapecie nie oznacza, że przestały być widoczne nad Wisłą, gdzie idąc prawym brzegiem przez 2-3 godziny miałem zachodzące Słońce akurat w kierunku obserwacji. Tak samo widoczne były popołudniem w lesie, gdzie właściwie obserwuje się we wszystkich kierunkach. Doskonale mogę sobie wyobrazić, że ktoś może woleć trochę mniejsze pole, nieco gorzej skorygowane na brzegu i odrobinę gorszy kontrast w zamian za lepszą kontrolę flar. I nie nazwie takiej lornetki gorszą optycznie.

Budowę już oceniłem, jest moim zdaniem adekwatna do ceny. Jednak tu również rozumiem, że ktoś może woleć lornetkę, której nie musi każdorazowo po wyjęciu z futerału dopasowywać (rozstaw tubusów i wysunięcie muszli), która ma okulary/muszle bardziej tolerancyjne i np. może podzielić się lornetką z drugą osobą, żeby szybko pokazać jej co zobaczył. Wówczas nawet sporo gorsza optycznie lornetka, choćby BD II 8x42 może być lepszym wyborem.

binocullection - Czw 15 Maj, 2025

_Tomek_ napisał/a:
Banner to lornetka dla pasjonatów, którzy docenią wybitną optykę, akceptując wady, które jednak marginalne nie są. Flary to realny problem. Fakt, że zdiagnozowałem go w domu na parapecie nie oznacza, że przestały być widoczne nad Wisłą, gdzie idąc prawym brzegiem przez 2-3 godziny miałem zachodzące Słońce akurat w kierunku obserwacji. Tak samo widoczne były popołudniem w lesie, gdzie właściwie obserwuje się we wszystkich kierunkach.

Z czasem nauczysz się żyć z tą lornetką i znajdziesz sposób na flary. Mówię z własnego doświadczenia z flarującymi lornetkami. Kiedy flary przestaną być dla Ciebie problemem, dostrzeżesz w pełni wartość obrazowania chinczyka.

_Tomek_ napisał/a:
Doskonale mogę sobie wyobrazić, że ktoś może woleć trochę mniejsze pole, nieco gorzej skorygowane na brzegu i odrobinę gorszy kontrast w zamian za lepszą kontrolę flar. I nie nazwie takiej lornetki gorszą optycznie.

I tak i nie. NL 12x42 jest intensywnie flarującą lornetką, będąc jednocześnie jedną z najlepszych konstrukcji w historii optyki sportowej. Nie wyobrażam sobie zamiany jej na cokolwiek innego, no chyba że wersję z większą aperturą. Z drugiej strony pobawilem się trochę Noctividem, lornetką z przeciwnego bieguna optycznego, która daje w zasadzie totalną wolność od artefaktów świetlnych nawet wtedy, gdy intensywnie się ich wyszukuje. Dla obu znajduję odrębne zastosowania, choć ta pierwsza pozostaje bardziej uniwersalna, bo np. genialnie sprawdza się na niebie.

_Tomek_ napisał/a:
Budowę już oceniłem, jest moim zdaniem adekwatna do ceny. Jednak tu również rozumiem, że ktoś może woleć lornetkę, której nie musi każdorazowo po wyjęciu z futerału dopasowywać (rozstaw tubusów i wysunięcie muszli), która ma okulary/muszle bardziej tolerancyjne i np. może podzielić się lornetką z drugą osobą, żeby szybko pokazać jej co zobaczył. Wówczas nawet sporo gorsza optycznie lornetka, choćby BD II 8x42 może być lepszym wyborem.

Budowa Bannera jest kiepska. Może adekwatna do ceny, ale po doświadczeniu lornetek o lepszej budowie trudno akceptuje się te o gorszej. W zasadzie po naszym ostatnim spotkaniu bulwarowym pomyślałem sobie, że brak akceptacji ergonomii Bannera jest jedynym powodem, dla którego nie kupię 8x42.

Wojtas_B - Czw 15 Maj, 2025

Proszę zwrócić uwagę, że nie ma na rynku, przynajmniej tym, do którego mamy dostęp, lornetki sportowej o tak dużym polu wolnej od flar.
Binokularnik - Pią 16 Maj, 2025

Czy mógłbyś wyjaśnić czym charakteryzują się lornetki sportowe?
Wojtas_B - Pią 16 Maj, 2025

Binokularnik napisał/a:
Czy mógłbyś wyjaśnić czym charakteryzują się lornetki sportowe?


Istnieje określenie "optyka sportowa", które odnosi się do sprzętu, który można nosić w teren i używać szybko. Jest to wygodne pojęcie, bo bez potrzeby wyjaśniania, czy lotnetka jest dla ptasiarzy, myśliwych itd., od razu wskazujemy na całą grupę sprzętu terenowego, co odróżnia ją na przykład od dużych lornet astronomicznych i podobnych ciężkich wynalazków.

Binokularnik - Pią 16 Maj, 2025

Wojtas_B napisał/a:
Istnieje określenie "optyka sportowa", które odnosi się do sprzętu, który można nosić w teren i używać szybko. Jest to wygodne pojęcie, bo bez potrzeby wyjaśniania, czy lotnetka jest dla ptasiarzy, myśliwych itd., od razu wskazujemy na całą grupę sprzętu terenowego, co odróżnia ją na przykład od dużych lornet astronomicznych i podobnych ciężkich wynalazków.

Czyli „optyką sportową” jest sprzęt optyczny, który nie wymaga walizki do transportu. Dzięki.

_Tomek_ - Pią 16 Maj, 2025

W zasadzie tak samo rozumiem określenie "optyka sportowa", ale producenci już niekoniecznie. Nikon ma w tej kategorii także lunety, lornety astro, dalmierze, mikroskopy...
https://www.nikon.pl/pl_P...cA1egH3D5_uS6Hi

Sam najchętniej używam określenia "optyka obserwacyjna" niezależnie od wielkości sprzętu, bo wiadomo o co chodzi i nie jest to kalka z angielskiego.

Wojtas_B - Pią 16 Maj, 2025

_Tomek_ napisał/a:
W zasadzie tak samo rozumiem określenie "optyka sportowa", ale producenci już niekoniecznie. Nikon ma w tej kategorii także lunety, lornety astro, dalmierze, mikroskopy...
https://www.nikon.pl/pl_P...cA1egH3D5_uS6Hi


Dlatego jeśli powiemy "lornetka sportowa", to już będzie wystarczająco precyzyjnie.

_Tomek_ - Wto 20 Maj, 2025

Dotarły do mnie deszczochrony 44 mm i 44.5 mm na mniejsze muszle Bannera. Ten mniejszy ciężko nałożyć i leży płytko, ten większy jest w zasadzie ok, choć mógłby być odrobinę ciaśniejszy:
https://www.opticron.co.u...cular-rainguard


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group