forum.optyczne.pl

Pomagamy w wyborze lustrzanki cyfrowej - Dla podróżnika, za 3000 zł z obiektywem

hornett00 - Wto 02 Gru, 2008
Temat postu: Dla podróżnika, za 3000 zł z obiektywem
Witam, jestesm kompletnym amatorem jesli chodzi o fotografię. Dużo jezdze i zwiedzam i do teraz uwieczniałem to co widziałem zwykłym kieszonkowym aparacikiem cyfrowym ale widzę ze nie odzwierciedla on rzeczywistosci tak jak bym chciał. Proszę o pomoc w wybraniu aparatu dla mnie. Najwięcej robię zdjęć zabytków krajobrazów noi mnie na ich tle :) prosze o wskazówki jaki aprat byłby narazie dla mneio najlepszy tzn. taki powiedzmy uniwersalny z bardzo dobra jakościa zdjęć abym mógł odczuc róznicę między tym moim nowym aparatem a kieszonkowcem stary. Reklamuje sie teraz ta alfa 350 ale niewiem czy to dobry wybór. ps. chciałbym sie zmiescic z aparatem i obiektywem w granicach 3000 zł. z góry dziekuje za pomoc.
MC - Wto 02 Gru, 2008

1. Nie ten dzial. Goltar lub Komor beda mieli robote :razz:
2. Jesli chodzi o krajobrazy, to polecam A200 (888PLN). Do tego np. Carl Zeiss 16-80 za ok. 2100. I masz juz komplet.

jasiekcom - Wto 02 Gru, 2008

Jeśli chodzi o canona to poleciłbym to, ze wskazaniem na opcje drugą z tym że to o około 200 zł drożej niż masz przeznaczone na zakup.
1. Canon 450D + obiektyw Canon 17-85 za 2900 zł
2. Canon 450D + EF-S 18-200 za 3200zł
3. Canon 40D za 2350 zł + obiektyw canon 17-85 za 1050 zł( lepsze body słabszy obiektyw)

MC - Wto 02 Gru, 2008

jasiekcom, jesli chodzi o fotografie krajobrazowa, to 450D jest gorszym rozwiazaniem niz A200.
kozidron - Wto 02 Gru, 2008

MC napisał/a:
asiekcom, jesli chodzi o fotografie krajobrazowa, to 450D jest gorszym rozwiazaniem niz A200.


a można rozwinąć czemu........?

jaad75 - Wto 02 Gru, 2008

kozidron napisał/a:
a można rozwinąć czemu........?

Bo ma CMOS-a...
No chyba, że chodzi o nocne krajobrazy...

kozidron - Wto 02 Gru, 2008

jaad75 napisał/a:
kozidron napisał/a:
a można rozwinąć czemu........?

Bo ma CMOS-a...
No chyba, że chodzi o nocne krajobrazy...


jaad75, pomóż mi to K20 też się nie nadaje ............ i D3 i D700 i jeszcze wiele innych jest gorszych do krajobrazu od A200?
Dzięki jaad75, wszystko mi wyjaśniłeś.....

mavierk - Wto 02 Gru, 2008

jak to czemu? Bo tak! A tak na serio to DR i szumy lepsze na iso < 400
komor - Wto 02 Gru, 2008

Pitolicie z tymi CMOS-ami, fobia jakaś. :)
Natomiast mocniej bym się zastanowił czy 17-85 do krajobrazów jest dobrym pomysłem, bo zdaje się on mocno zniekształca na krótkim końcu i tu byle Sigma 17-70 lepiej się sprawuje, jak pamiętam test.

Jako moderator dodam jeszcze, że zmieniłem tytuł wątku, bo tytułowanie w rodzaju „Proszę o pomoc” jest bez sensu, bo każdy wątek w tym dziale jest jakąś pomocą w wyborze.

jaad75 - Wto 02 Gru, 2008

kozidron, aparat z tej samej klasy matrycą CMOS, nadaje się mniej niż ten z CCD. Nie wiem co w tym dziwnego - dość powszechnie znany fakt...
kozidron - Wto 02 Gru, 2008

komor napisał/a:
Pitolicie z tymi CMOS-ami, fobia jakaś. :)

i tu się zgadzam.........tylko użyłbym liczby pojedynczej ....

kamfil06 - Wto 02 Gru, 2008

jeżeli przewaga CMOS-a jest ograniczona tylko do długich ekspozycji i wysokich ISO
to dlaczego do aparatów typu 1Ds które są projektowane do użycia w studiu wsadzają cmosy :?:

mavierk - Wto 02 Gru, 2008

ja wolę ccd, bo mam ccd i chciałbym z ccd zostać... szkoda tylko że przerzucając się na coś lepszego, będę musiał udeżyć od razu w jakąś Mamije :)
komor - Wto 02 Gru, 2008

Bo Canon wszędzie wrzuca CMOS-y to i do jedynek wrzucił. Pytanie jest czemu inni producenci zaczęli teraz przechodzić na CMOS-y, w których przez kilka lat siedział tylko Canon. Czy z powodu szumów na wysokich ISO, co ratuje skórę przy marketingowym pędzie za megapikselami?
Jaad wspominał coś kiedyś jeszcze o niższych kosztach produkcji CMOS w porównaniu do CCD, jak pamiętam.

mavierk - Wto 02 Gru, 2008

jak to czemu? Bo wszyscy lecą na wojnę z pixelami - cmosik pozwoli na kontrolę szumów na wysokim iso, co jest oczywiście wymaganym elementem marketingu. ISO pierdyliard + 30mpix + akwarelki od ISO 66666.

Sami pomyślcie, czy nie chcielibyście takiego 50d z dzisiejszą technologią z 8-10mpix? Ja bym chciał mieć :)

MC - Wto 02 Gru, 2008

kozidron, koledzy w miedzyczasie juz wyjasnili dlaczego, wiec nie bede sie powtarzal.
Jesienny - Wto 02 Gru, 2008

Ja bym chciał mieć aparat w którym do 400 iso matryca działaby jak foveon, a powyżej jak CMOS 8mpix. :twisted:

A realnie to najchętniej dopadłbym tanią d80-tkę jako dopełnienie dla d300 i by było dobrze. (Lub pozostał razem z d50 ,ale niestety musiałem go wliczyć w koszta - poza tym to rozpusta mieć dwa aparaty, gdy ktoś zdolny obok robi fotki byle czym ;) ).

MC - Wto 02 Gru, 2008

Jesienny, to juz chyba sam musisz sobie taki aparat wydlubac :wink:
kozidron - Wto 02 Gru, 2008

kamfil06 napisał/a:
jeżeli przewaga CMOS-a jest ograniczona tylko do długich ekspozycji i wysokich ISO
to dlaczego do aparatów typu 1Ds które są projektowane do użycia w studiu wsadzają cmosy :?:


jak to po co.....żeby pogorszyć jakość. Nikon robi to samo od D90 a po to żeby kolory były płaskie i mdłe .....i żeby było generalnie fu a najgorzej na krajobrazach, no chyba że w nocnych bo tam będzie lepiej na cemosie

MC - Wto 02 Gru, 2008

kozidron, jak dobrze rozumiem (w razie czego popraw) - cmos jest najlepszy, a ccd najgorszy, tak?
jaad75 - Wto 02 Gru, 2008

kamfil06 napisał/a:
jeżeli przewaga CMOS-a jest ograniczona tylko do długich ekspozycji i wysokich ISO
to dlaczego do aparatów typu 1Ds które są projektowane do użycia w studiu wsadzają cmosy :?:

Bo są tańsze i łatwiejsze w produkcji niż CCD - nie ma tylu odrzutów. Poza tym, łatwiej sprzedać wyższą czułość, niż większy DR i lepsze odwzorowanie kolorów (vide Fuji). A tam, gdzie liczy się bezkompromisowa jakość, wszyscy nadal używają CCD.

Jesienny - Wto 02 Gru, 2008

A żeby już nie było off-topic to do krajobrazów kupić Fuji s5 Pro, jak będzie w przyszłości potrzeba to dokupi się do już nazbieranych obiektywów Nikona d90 do zdjęć w ciemnicy i będzie dobrze.

MC, Mój dziadek był rzeźbiarzem, kto wie... może mam to w genach? ;}

MC - Wto 02 Gru, 2008

Jesienny, to ja tez poprosze o taki egzemplarz z Twojej manufakturki.
kozidron - Wto 02 Gru, 2008

MC napisał/a:
kozidron, jak dobrze rozumiem (w razie czego popraw) - cmos jest najlepszy, a ccd najgorszy, tak?

jak dobrze rozumiesz to ja zapytałem ciebie MC,

żebyś rozwinął tą myśl
MC napisał/a:
asiekcom, jesli chodzi o fotografie krajobrazowa, to 450D jest gorszym rozwiazaniem niz A200.

ale odezwał się ktoś inny.......pytanie czemu...bo argumentacja jaad75, jest mało przekonująca.....jak ktoś napisał wyżej pitolenie

MC - Wto 02 Gru, 2008

kozidron, a widzisz, ja sie akurat z jaadem w tej kwestii zgadzam. CCD jest slaby na wyzszych ISO, ale na niskich jest juz lepszy niz CMOS i taka jest niestety prawda.
Przy fotografii krajobrazu liczy sie zakres tonalny:
przy niskich iso Canon 450D ma DR = 5.6EV
przy niskich iso Alfa 200 ma DR = 6.5
A krajobrazy fotografuje sie chyba na niskich ISO?

jaad75 - Wto 02 Gru, 2008

kozidron, przemawia przez Ciebie urażona duma kanonisty?... :razz:
Piszę o powszechnie znanych faktach.

kozidron - Wto 02 Gru, 2008

Cytat:
przy niskich iso Canon 450D ma DR = 5.6EV
przy niskich iso Alfa 200 ma DR = 6.5


i to przemawia za tym że A200 będzie lepsze......hm...to znaczy że młodszy 400D jest lepszy chociaż ma cemosa w tej kwestii od A200 (bo jak powszechni wiadomo z różnych testów 450D leży jeżeli chodzi o zakres tonalny) pod wzgledem DR. To 400D jest lepsze pod względem DR do krajobrazu od A200, czy ta uliczka nie jest ślepa .......?

jaad75 napisał/a:
Piszę o powszechnie znanych faktach.

ty weź wyluzuj bo już bajki opowiadasz o ccd, za niedługo sam będziesz miał cemosika i nie pitol......a jak chcesz to zrobimy teściki na pv żebyś krajobraziki rozpoznawał z ccd i cemosa to się wyłożysz jak betka

edit.

a rzeczywiści wedle optycznych tak jest....to musisz mieć racje A200 jest lepsze...i o kurde jeszcze d80 ma słabszy zakres tonalny to też się do krajobrazu nie nadaje ...o w mordę ale d80 ma ccd to nie możliwe ...

edit II
pewnie komor można zapomnieć ale K10 ma 6,17(mając ccd) -też gorzej niż A200 z ccd,
K20 z cemosem 7,5 ev - jak to cemos jest lepszy od ccd........ w tej kwestii i to w obrębie tego samego systemu ? No i najważniejsze lepiej niż A200 o canonie 30D, który wypada gorzej niż A200 nie wspomnę....

Czego to dowodzi ccd ma być lepsze do krajobrazu od cemosa bo ma lepszy zakres tonalny.... to jest argument z kapelusza .......tak samo jak to że A200 będzie lepsze dla amatora do krajobrazów .........

MC - Wto 02 Gru, 2008

kozidron, widze, ze naduzywasz slowa "pitolic" i sam robisz podobnie...
kozidron napisał/a:
to znaczy że młodszy 400D jest lepszy chociaż ma cemosa w tej kwestii od A200

Canon 400D ma DR = 6.01 czyli cos pomiedzy A200 a 450D. Cos odnosnie pitolenia masz do dodania?

komor - Wto 02 Gru, 2008

No dobra, trochę nas nerwy poniosły, a ja pierwszy użyłem tego słowa, którego teraz nadużywamy. Tymczasem zapomnijmy o CCD/CMOS, a już na pewno o Fuji S5 Pro, bo autor wątku szuka aparatu do 3000 zł z obiektywem do amatorskiego fotografowania własnej osoby na tle zabytków.
Moim zdaniem to bez różnicy w tym przypadku czy to CMOS czy CCD, bardziej by mnie kusiły uszczelnienia i solidna obudowa.

mavierk napisał/a:
Sami pomyślcie, czy nie chcielibyście takiego 50d z dzisiejszą technologią z 8-10mpix? Ja bym chciał mieć :)


Ja też. Może być nawet w obudowie D300, a przede wszystkim z jego uszczelnieniami. :)

mavierk - Wto 02 Gru, 2008

no to Pentax k10d z 16-50/2.8 do 3k uszczelnienia i ccd :D

komor napisał/a:
Ja też. Może być nawet w obudowie D300, a przede wszystkim z jego uszczelnieniami. :)
Kurde, ja chciałbym nawet w obudowie d40 :D
jasiekcom - Wto 02 Gru, 2008

O wszystkim można długo dywagować a każdy ma swoje odczucia i przyzwyczajenia itp.
Co do mojej wypowiedzi to nie użyłem stwierdzenia że „to” jest lepsze od „tego” bo nie nic mnie do tego nie upoważnia choćby z powodu że od zawsze jestem canonierem :mrgreen: , że focenie w innych systemach jest w moim przypadku tylko okazjonalna przygoda. Wiec moje opinie były by niewiarygodne i niemiarodajne. W związku z tym nie wchodziłem w porównywanie A200 z 450D. Wyraźnie napisałem ”jeśli chodzi o canona to poleciłbym to…” i mój zamysł polegał na podaniu ewentualnie wskazówek dotyczący wyboru sprzętu z oferty canona.

festin - Wto 02 Gru, 2008

Drogi kolego :-)
Tak na prawdę, na podstawie tego co napisałeś, niezbyt dużo da się sensownie doradzić ( albo, czytając posty w tym wątku - może aż nazbyt dużo ;-) )

Piszesz, że potrzebujesz aparatu dla podróżnika - nie precyzujesz jednak co to dla Ciebie znaczy :-(
Podróżnik to dość szerokie pojęcie mieszczące w sobie np. tak i kogoś kto wspina się w Himalajach i kogoś kto zwiedza świat z wycieczką autokarową.
Dlatego dobrze by było gdybyś wyartykułował jakie cechy aparatu (zestawu) będą dla Ciebie kluczowe.
Mi na przykład nasuwają się następujące tematy (do przemyślenia )
- uszczelnienia i jakość wykonania aparatu
- waga i rozmiar
- dopuszczasz wymianę obiektywów ?
- czy aby nie byłoby dobrze pomyśleć w ramach zestawu o zewnętrznej lampie ?

kozidron - Wto 02 Gru, 2008

hornett00, zastanów się nad zestawem 40D+ sigma 17-70/2.8-4.5, dziś zamawiałem koledze taki zestaw i udało się za 3100(pewnie uda się taniej) + pokrowiec na obiektyw i jakiś filtr UV(pewnie badziewie) ale myślę, ze cena jest atrakcyjna i jak sie dowiedziałem dzwoniąc do cyfrowych u nich już 40D nie kupisz.
40D ma 6,77EV jeżeli to jest ważne więc wypada troszkę lepiej za to ma parę innych zalet, których A200 nie ma ....jak kupisz w jakimś porządnym sklepie to ci sprawdzą czy wszystko jest w porządku z af-em tej sigmy. Świetna puszka, zwróć na nią uwagę i zastanów się jakbyś miał jakieś pytania to na pewno koledzy ci wyjaśnią........

komor - Sro 03 Gru, 2008

No właśnie, jak jest z dostępnością 40D? Czy to jest już ostatni dzwonek? Bo przymierzam się do zakupu, ale najchętniej kupiłbym „fizycznie”, żeby przymierzyć swoje obiektywy czy ostrzą.
MC - Sro 03 Gru, 2008

Moim zdaniem to jest juz ostatni dzwonek.
A swoja droga to nie ma sensu porownywac A200 i 40D chociazby ze wzgledu na cene.

RB - Sro 03 Gru, 2008

kozidron napisał/a:

Czego to dowodzi ccd ma być lepsze do krajobrazu od cemosa bo ma lepszy zakres tonalny.... to jest argument z kapelusza .......tak samo jak to że A200 będzie lepsze dla amatora do krajobrazów .........


W sumie o tyle racja, że praktycznie początkujący tych róznic nie wykorzysta. Bo to i kadr trza dobrze naswietlić, obrobic i jeszcze na koniec zauwazyć. (Ale wiesz, o ile w ptakach się przydaje szybki AF i wysokie ISO to w krajobrazie te konkurencje koronne C jakos mniej znaczą, bo un krajobraz nie zwiewa...)

Dlatego uważam, że pierwsza puszka bez różnicy.

P.S.
Ale niskiego Canona bym nie kupił :-D Uprzedzonym :-) Oczywiście nie oznacza to, że nie jest on tak samo dobrym wyborem jak cokolwiek innego.

Baku - Sro 03 Gru, 2008

40D z Sigmą 17-70 za 3100? Propozycja jak najbardziej warta rozważenia. Dwucyfrowe Canony to porządnie wykonane aparaty, 40D ma zalążki uszczelnień a solidność i szczelność bardzo się potrafią w podróży przydać.

Na drugim miejscu można postawić Pentaxa k200d z obiektywem 17-70. Podobny zakres ogniskowych, pouszczelniany, niestety cenowo szału nie ma. Też wyjdzie ok. 3000 zł.

Albo wariant oszczędnościowy. A200 z kitem. Jak się zasypie piachem, albo wpadnie do wody to nawet nic strasznego się nie stanie :lol: ...Bo w budżecie mieści się jeszcze jedna A200 z kitem :mrgreen: Za 1300 zł można mieć coś takiego:
http://www.ceneo.pl/1493663
Można tym przykryć spory zakres ogniskowych. Na pewno będzie lepiej niż w kompakcie a wszystko w cenie ...kompakta. I to takiego ze średniej półki. A najlepsze jest to, że po spędzeniu jakiegoś czasu z tymi kitami, poznasz je na tyle, by wiedzieć gdzie i jakiej potrzebujesz poprawy, więc następny Twój zakup będzie już uświadomiony. A w międzyczasie zrobisz mnóstwo ciekawych zdjęć. Chyba nie ma nic gorszego niż czekać i zbierać grosz do grosza.

Jesienny - Sro 03 Gru, 2008

Aha, Fiji zdecydowanie nie... za to Canon 40d tak? No wybaczcie. (MSPANC)
hornett00 - Sro 03 Gru, 2008

czyli generalnie juz sam niewiem ????????? alfa 350 jest dla mnei złym czy dobrym rozwiazaniem??????
Rizzo - Sro 03 Gru, 2008

Canon 450 d w zakresie tonalnym dostaje w dupe od wysmiewanej, marketingowej a350 o całe 2 ev co jest wartością nokautującą. Z drugiej strony na wyższych iso 450 d niszczy a350.

W moim odczuciu dla amatora, które beztrosko sobie pstryka najważniesze parametry aparatu to właśnie duża rozpiętość tonalna i użyteczne wysokie iso.


Autorze kup sobie alphe 300, mam i szczerze polecam, ale to amatorska klasa. Będziesz miał mniejsze szumy niż w a350 i jedyne użyteczne na rynku LV, bo z uchylanym ekranem.

Jesienny - Sro 03 Gru, 2008

Podziel wszystko co mówimy przez 2. Teraz wciska się Canony 40d bo są dobre i tanie (jak na taki aparat).

A potem zrób jak radzi MC, kup Alfę 200 i do tego dobry szerokokątny obiektyw, jeśli bardzo CI zależy na kadrowaniu przez Live Wiew to kup alfę 300 i też szerokokątny obiektyw. (obiektywów nie będę doradzał bo nie wiem co na dzień dzisiejszy da się podpiąć).

Po prostu w danej chwili interesuje mnie dlaczego można polecić Canona 40d i jednocześnie zdecydowanie odradzić Fuji S5 Pro - aparat, który w krajobrazie, architekturze itp sprawdzi się po prostu lepiej i wcale jego koszt nie będzie dużo większy.

Kup jakąś Alfetkę i ciesz się zdjęciami. Będzie dobrze :)

kozidron - Sro 03 Gru, 2008

Jesienny napisał/a:
Po prostu w danej chwili interesuje mnie dlaczego można polecić Canona 40d i jednocześnie zdecydowanie odradzić Fuji S5 Pro


a kto tak zrobił........?

Baku - Sro 03 Gru, 2008

Jesienny, nikt definitywnie nie odradził Fuji S5 - albo coś przeoczyłem.
To, że np. nie znalazła się ona w mojej wypowiedzi z 8:50 oznacza tylko tyle, że tego sprzętu kompletnie nie znam, nie miałem w ręce i nawet nie wiem jakie tam są obiektywy (zaraz nadrobię zaległości i poczytam na optycznych).

A200 to o tyle nie głupie rozwiązanie, że w kwocie do 3000 zł zmieści się z tym legendarnym Zeissem...

Jesienny - Sro 03 Gru, 2008

Pominąłeś

komor napisał/a:
No dobra, trochę nas nerwy poniosły, a ja pierwszy użyłem tego słowa, którego teraz nadużywamy. Tymczasem zapomnijmy o CCD/CMOS, a już na pewno o Fuji S5 Pro,


;]

kozidron - Sro 03 Gru, 2008

Jesienny, a może chodziło o budżet...cena FS5+słoik do krajobrazów= nie koniecznie równa się 3000 ziko........
Jesienny - Sro 03 Gru, 2008

(proponuję autorowi wątku już nie czytać dalej tylko biec do sklepu)

Śmiem sądzić, że zestaw Fuji w kicie z Nikkorem 18-55VR sprawdzi się w krajobrazie lepiej niż Canon 40d + sigma 17-70. Cenowo wyjdzie mniej więcej na jedno.

Rizzo - Sro 03 Gru, 2008

Baku napisał/a:
A200 to o tyle nie głupie rozwiązanie, że w kwocie do 3000 zł zmieści się z tym legendarnym Zeissem...


Dziękuje, że tak pięknie określiłeś mój wesoły uniwersalny zoomik 16-80 :wink:

Baku - Sro 03 Gru, 2008

Jesienny
1. "Zwracam honor" - umknął mi komor gdzieś.
2. Poczytałem - bardzo interesujący aparat! Do Fuji miałem do tej pory raczej negatywny stosunek (nie podobały mi się zdjęcia z S5700), ale ta lustrzanka jest na swój sposób znakomita. Myślę, że jest to jednak sprzęt dla uświadomionego fotografa, bardziej wyspecjalizowany niż C40D/ND200-D300/Sa700.

Swoją drogą, to szkoda że nie można połączyć szybkostrzelności, rewelacyjnego DR i w pełni użytecznego ISO 50-1600 w jednej, choćby 7 mpix matrycy.

Rizzo, legendarny, bo na każdym kroku jego właściciele podkreślają, że jest najlepszy w swojej klasie. Wziąwszy pod uwagę zakres ogniskowych i cenę, to faktycznie jest. Brak jakiejś wyraźnej wpadki, wszelkie parametry jeśli nie świetne to co najmniej średnie. Udane szkło za rozsądną kasę - można lubić Sony albo i nie, ale tak jak Canon 40D ma świetną relację ceny do jakości (i dlatego się go poleca), tak trudno komuś kto rozważa zakup Sony nie polecić tego "Karola". Z tego samego powodu.

komor - Sro 03 Gru, 2008

Jesienny napisał/a:
Po prostu w danej chwili interesuje mnie dlaczego można polecić Canona 40d i jednocześnie zdecydowanie odradzić Fuji S5 Pro - aparat, który w krajobrazie, architekturze itp sprawdzi się po prostu lepiej i wcale jego koszt nie będzie dużo większy.


Jesienny, myślałem, że moja wypowiedź była czytelna. Ja nie mam nic do S5 Pro, tylko samo body kosztuje zdaje się tyle, co autor wątku chce przeznaczyć na wszystko. A nie doradzamy artyście od krajobrazów, tylko amatorowi do podróży.

Jesienny - Sro 03 Gru, 2008

Wszystko się zgadza. Tylko, że kupowanie aparatu to powinien być świadomy wybór, żeby potem świadomie wykorzystywać to co ten sprzęt oferuje.

Po prostu gdybym świadomie wybierał aparat pod zapierające dech w piersiach widoki z wycieczek to prędzej rozważyłbym Fuji niż Canona czy inny szybkostrzelny aparat. Bo na co mi 4-5-6 zdjęć tego samego widoku wykonane w ciągu 1s, ciężkie warunki też przetrwa bo podobnie jak ww Canon jest wzmocniony i do tego lepiej uszczelniony.

Kupujący lustrzankę wcześniej czy później powinien się nauczyć korzystać z RAW-ów, lepiej wcześniej.

A gdybym chciał mieć aparat, który po prostu zrobi dobre zdjęcie. I kupowałbym go równie świadomie pod wycieczki - to kupiłbym pewnie Sigmę DP1, a za resztę kasy pojechał wygrzewać tyłek w Grecji czy Egipcie - Ciesząc się widoczkami.

Ot tyle ode mnie.

Wystarczy przejrzeć Ceneo by zauważyć, że potrafi jednak kosztować mniej i zmieścić się w budżecie.

jasiekcom - Sro 03 Gru, 2008

A mnie się wydaje ze hoornett00 wielkiej różnicy pomiędzy alfami czy canonami czy nikonami czy tez innymi markami i modelami nie będzie widział jak sam pisze jest kompletnym amatorem mogę przypuszczać ze większość zdjęć będzie robiona w trybie auto (jeśli nie to oczywiści przepraszam). Proponuje wiec wybrać się do sklepu pomacać sobie alfy, canony, nikony, fuji itd. Popatrzyć które z nich najlepiej mi leża które ma fajne i czytelne menu i jeśli jest to cos w przedziale do 3 tys to kupiec to. Jeśli po jakimś czasie stanie się świadomym użytkowania lustrzanki będzie wiedział czego szukać.
MC - Sro 03 Gru, 2008

Roznice w krajobrazu moze zobaczyc. W postaci bialej plamy zamiast nieba :mad:
jasiekcom - Sro 03 Gru, 2008

Albo niebo zamiast białej palmy :mrgreen:
MC - Sro 03 Gru, 2008

jasiekcom, jak bedzie niebo, to np. z lasu sie zrobi ciemna plama :lol:
davaeorn - Sro 03 Gru, 2008

to później weźmie się te dwie plamy i zrobi się hdr'ka i po problemie :mrgreen: :mrgreen:
jasiekcom - Sro 03 Gru, 2008

albo photoshop z tych dwóch wielkich plam zrobi idealny krajobrazik :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
komor - Sro 03 Gru, 2008

Jesienny napisał/a:
Po prostu gdybym świadomie wybierał aparat pod zapierające dech w piersiach widoki z wycieczek to prędzej rozważyłbym Fuji niż Canona czy inny szybkostrzelny aparat. Bo na co mi 4-5-6 zdjęć tego samego widoku wykonane w ciągu 1s, ciężkie warunki też przetrwa bo podobnie jak ww Canon jest wzmocniony i do tego lepiej uszczelniony.


Jesienny, ale Ty nadal usiłujesz mnie zupełnie niepotrzebnie przekonywać do świetnego aparatu, jakim jest S5 Pro, podobnie jak nie ma zupełnie potrzeby przekonywać mnie do świetnego Nikona D700, D3, D3x ;) czy canonowskich jedynek, o 5D I i II nie wspominając.
Ale ja i tak żadnego z nich w najbliższym czasie nie kupię, zgadnij dlaczego. :) No na pewno zgadłeś więc nic nie będę dalej pisał. To jest kolejny wątek w którym autor stawia granicę 3000 zł, a my przekonujemy go, żeby wydał dwa razy więcej.

Jesienny napisał/a:
Wystarczy przejrzeć Ceneo by zauważyć, że potrafi jednak kosztować mniej i zmieścić się w budżecie.


Mając S5 Pro na pewno nie poprzestałbym na kicie czy nawet Sigmie 17-70, więc znowu napotykamy problem budżetu. Niech sobie kupi chłopak Alfę 200 z Sigmą i detektorem CCD i pstryka zdjęcia.

Jesienny - Sro 03 Gru, 2008

Nie no ja nie usiłuję przekonywać akurat Ciebie do tego aparatu ;)
Poza tym zaznaczyłem, że o już jest oderwane od wątku i poleciłem alfetki ;)

Chodzi tylko o to, że przynajmniej można sobie zdać sprawę z tego, że ma się wybór i że trudno o aparat do wszystkiego. Ja też nie kupię Fuji S5 Pro mimo, że jest to aparat z "mojego systemu" i przynajmniej mnie nie kosztowałoby to wymiany moich i tak nie najlepszych obiektywów. Kupiłem d300 bo potrzebuję aparatu sprawdzającego się w różnych warunkach. Szczerze mówiąc mam nadzieję, że Ci wszyscy niezdecydowani tworzący takie wątki po ich lekturze sami jeszcze sprawdzają i 5x analizują do czego tak na prawdę ten aparat jest im potrzebny.

PS. Nigdy nie kończy się na obiektywie sprzedawanym w zestawie - bo jak się kończy to nawet nie warto zawracać sobie budżetu, ale sam pół roku przelatałem z kitem i przynajmniej po tym pół roku wiedziałem co chcę dalej... a nawet o zgrozo przykręcam tego 18-55 (nawet nie VR ;) ) do d300tki co jest już pewnie profanacją ;)

<EDIT>

Po prostu IMO nie ma sensu polecać akurat Canona czy to 450D czy 40D do tak określonych zastosowań, bo akurat w krajobrazie i zdjęciach widoczków po prostu dostanie wciry w każdej niemal kategorii.

</EDIT>


PS.2. W tym roku "sprzedałem"* więcej Canon-ów niż innych aparatów

* poleciłem gdy mnie proszono o zdanie i ktoś kupił.

komor - Sro 03 Gru, 2008

Jesienny napisał/a:
Po prostu IMO nie ma sensu polecać akurat Canona czy to 450D czy 40D do tak określonych zastosowań, bo akurat w krajobrazie i zdjęciach widoczków po prostu dostanie wciry w każdej niemal kategorii.


Etam. :) Canon 40D jest dobrym średniakiem w niezłej cenie i ma mocną obudowę. No specjalnie bawię się w adwokata diabła, w sumie chyba z czystej złośliwości. :)
Ale z Sigmą 17-70 przekroczy budżet, więc spox - niech idzie alfetka. :)

Jesienny - Sro 03 Gru, 2008

Bo to jest świetny aparat i już ;) tylko, że zaraz będzie dostępny tylko na rynku wtórnym i szkoda, bo zamiast kolejnej 500d czy podobnych mogliby go sprzedawać w takiej cenie, ale marketing, marketing, nowość, świeżość i marketing.
Baku - Czw 04 Gru, 2008

Święta prawda. Ale myślę, że nowe 40-tki jeszcze trochę z nami pobędą. Gdy kupowałem swoją, można było nadal kupić nowe 30D, jednak jego cena była w porównaniu z 40D delikatnie mówiąc nieatrakcyjna.

A w sprawie alfetek to dodam na koniec swoje subiektywne zdanie. 100 i 350 nie brałbym pod uwagę. Znając swoje zamiłowanie do LV JA wziąłbym a200. Dla ceny i lepszego wizjerka.

MAFLO - Czw 04 Gru, 2008

Może jednak C40D? Proponowałbym pooglądać zdjęcia z różnych obiektywów. Ostatnio mnie zdziwiło bardzo, że zdjęcia z kitowego 18-55IS lepiej wyglądają niż z 17-85IS (szczególnie jeśli chodzi o zniekształcenia obrazu). To prawda czy to tylko przypadkowy wynik dziwnych działań osoby przeprowadzającej test?

Osobiście jako początkującemu brakuje(owało) mi porównania obiektywów typu zdjęcie tego samego krajobrazu zrobione jednym aparatem z różnymi obiektywami w zakresie różnych ogniskowych (no chociaż dwóch skrajnych). Tak, żebym mógł wybrać dwa obiektywy i zobaczyć te zdjęcia "obok siebie" i popatrzeć co mi pasuje. Plansze testowe są średnio pasjonujące...

Baku - Czw 04 Gru, 2008

To dystorsja. Kit krótki 18-55 z ISem nie jest tu mistrzem -3,96%, jednak kit długi 17-85 na 17mm ma beczkę -5,7%.
Niestety te nędzne kilka procent to tak na prawdę sporo i jak sam widzisz MAFLO nie jest to wada widoczna tylko na tablicach testowych.
Wysoki poziom dystorsji jest dla mnie jedną z cech dyskwalifikujących obiektyw, a jest to cecha szczególnie dająca się we znaki obiektywom szerokokątnym. Dystorsje na poziomie < -3% na szerokim kącie uważam za satysfakcjonującą. Nawet Canonowska stałka 20/2.8 zniekształca na poziomie -1,5%, więc opanowanie tego zjawiska wcale nie jest takie łatwe, choć oczywiście jest możliwe. Sigma 12-24 dla 12mm ma dystorsję na poziomie -0,51% - uważam, że to świetny rezultat.

krisv740 - Czw 04 Gru, 2008

ja krótko :mrgreen:
spokojnie z 40d - bedą jeszcze długo, może nie w polsce, ale będą dostepne
na dowód - w tej chwili w dalszym ciągu można zanabyć 30d - nówka z gwarancją - patrz b&h!

minimalguy - Czw 04 Gru, 2008

Komor
Nie przesadzasz z tą ceną S5PRO? na skąpcu jest za 2490 do tego nikkor 18-105 vr za 848 pln w FJ i budżet jest tylko o 10% przekroczony.

Do krajobrazów to sam na wycieczki bym sobie tego kita wziął a nie ciągał swoją krowę ze światłem 2.8 Krajobraz i tak się zaczyna od f8 to po jakiego mi super jasne szkło? A do nocnego krajobrazu? STATYW a nie użyteczne wysokie iso.

Do autora wątku:

S5Pro o wypasionym zakresie tonalnym + wspomniany nikkor. Body nie do zdarcia. Dosłownie kopia D200

Pozdrawiam

dawid_ - Nie 07 Gru, 2008

jaad75 napisał/a:
kozidron, aparat z tej samej klasy matrycą CMOS, nadaje się mniej niż ten z CCD. Nie wiem co w tym dziwnego - dość powszechnie znany fakt...


Tylko znajdź dwa aparaty tej samej klasy z matrycami CMOS i CCD.

Myślałem że np taki 5D, 1Ds Mk III lub D3x został stworzony, żeby dawać najwyższej jakości obrazy, a pomimo tego wyposażono go w matrycę CMOS.

Śmiem twierdzić, że nie ma na rynku aparatu DSLR, wyposażonego w matrycę CCD, który posiadał by lepszą jakość obrazowania, niż nowe aparaty z matrycami CMOS.

Wiem że ścianki PhaseOne to CCD ale zauważ, że nowoczesne lustrzanki cyfrowe skutecznie gonią je pod względem jakości.
Poza tym, to trochę inna skala, porównywać A200 i jego CCD ze ścianką cyfrową.
To że ścianka posiada matrycę wykonana w takiej technologii, nie oznacza automatycznie, że w segmencie DSLR właśnie takie matryce będą lepsze.

W kwestii zakresu tonalnego:

A200


40D

LitVuS - Nie 07 Gru, 2008

minimalguy napisał/a:
A do nocnego krajobrazu? STATYW a nie użyteczne wysokie iso.

hmm...
I co Ci da ten statyw jak przy długim czasie naświetlania matryca CCD znacznie się nagrzewa co powoduje duże szumy. Tzw. ,,darki'' w alphach (<700) pozostawiają wiele do życzenia, a szczególnie w rogach matrycy :!:

minimalguy - Nie 07 Gru, 2008

LitVuS, Kolego przypominam, że autor wątku chce aparat do robienia zdjęć krajobrazów a nie dekli :mrgreen: i nic nie wspominał o astrofotografii, a Ty tu z darkami wyskakujesz. A nawet jakiś wieczorny krajobraz jeśli robić to napewno nie będzie naświetlał 300 sekund

No cóż skoro Ty lubisz takie ekspozycje to testuj dalej rogi matryc

LitVuS - Nie 07 Gru, 2008

minimalguy napisał/a:
No cóż skoro Ty lubisz takie ekspozycje to testuj dalej rogi matryc


Nie, ale do fotografowania wieczornego przy ISO 100 potrzeba 15 sec., a przy nich zdjęcie z sonego będzie wyglądać nieciekawie (pod wzgl. szumów)!

MC - Nie 07 Gru, 2008

LitVuS, sprawdzales osobiscie jak mniemam?
LitVuS - Nie 07 Gru, 2008

Oczywiście... na sony alpha 100, a z tego co wiem to jego następcy nie są znaczenie poprawieni pod tym względem.
MC - Nie 07 Gru, 2008

Pytam, bo ja robilem zdjecia jpg z naswietlaniem 30s i jakos rogow fioletowych na niebie nie dostrzeglem. Moze dlatego, ze ich nie szukalem...
LitVuS - Nie 07 Gru, 2008

Nie mówię tu o rogach, ale o szumach.
jaad75 - Nie 07 Gru, 2008

dawid_ napisał/a:
Myślałem że np taki 5D, 1Ds Mk III lub D3x został stworzony, żeby dawać najwyższej jakości obrazy, a pomimo tego wyposażono go w matrycę CMOS.

Najwyższej jakości obrazy przy stosunkowo niskim koszcie produkcji, dużej szybkości, odczytu i niewielkim poborze mocy - to nie to samo, co najwyższej jakości obrazy bez tych warunków... :smile:
dawid_ napisał/a:
Wiem że ścianki PhaseOne to CCD

Nie ścianki P1. Wszystkie średnioformatowe ścianki i aparaty są oparte na CCD. Matryce budowane do celów naukowych (astrofotografii również), to także CCD. CMOS, to kompromis między szybkością, jakością i ceną. No i łatwo ludziom sprzedać jego zalety, co widać na załączonym obrazku... :twisted:
LitVuS napisał/a:
Nie, ale do fotografowania wieczornego przy ISO 100 potrzeba 15 sec., a przy nich zdjęcie z sonego będzie wyglądać nieciekawie (pod wzgl. szumów)!

Do wieczornego fotografowania wystarczy szkło f/4, ISO200 i 2-8s naświetlania i z tym 10MP matryce Sony radzą sobie bez problemu.

MC - Nie 07 Gru, 2008

LitVuS napisał/a:
Nie mówię tu o rogach, ale o szumach.

To moze miales jakas walnieta matryce, bo ja robiac zdjecia w nocy na iso 100 czy 200 szumow tez nie mialem :oops:

LitVuS - Nie 07 Gru, 2008

To nie był mój aparat. Testowałem go w takich warunkach na zewnątrz fotojokera - aparat nowy. Przesłona trochę większa, żeby ładne gwiazdki wyszły.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group