|
forum.optyczne.pl
|
 |
Pomagamy w wyborze cyfrowego aparatu bez lustra z wymienną optyką - om-d em5 mark ii czy A6000
Ania86 - Pią 19 Lut, 2016 Temat postu: om-d em5 mark ii czy A6000 Cześć,
zarejestrowałam się na forum bo szukam fajnego aparatu zdjęcia które robię to wyczasy, miasto, portrety dziecku czy zdjecia rodzinne. Szukam aparatu na dobrych pare lat 5-7.
Chcę kupić doby sprzęt z jakimś małym obiektywem typu kit (nie interesują mnie stałki).
Z czasem dokupię teleobiektyw.
Proszę o poradę który aparat da mi wiecej kreatywnych funkcji prosto z puszki (widziałam sony ma możliwość instalacji aplikacji). Olympus ma z tego co czytałam możliwość robienia fajne zdjęc w nocy z podglądem co sie dzieje.
olympus przekonuje mnie stabilizacja przy filmach bo są dla mnie ważne latam za 2 letnim dzieckiem wiec się na pewno przyda i chciałabym spróbować troszkę filmy edytować na komputerze kolory tylko. Wiem że aparat droższy ale może jednak warto ? aktualnie za 4,5tys z 14-42 ez mogę go mieć przemawia też odchylana zew mała lampa do domu mi starczy.
Który aparat da po prostu lepsze foty i który obiektyw jest lepszy 16-50 sony czy 14-42ez olympus ? a może poczekać na a6300 ?
Sony ma szerszy kąt obiektywu ale za to olympus da mi lepsze tele do 300mm x2
Proszę o rade bo jestem w kropce
Arek - Pią 19 Lut, 2016
Ja bym wybrał Olka. Choć bardziej z Olympus M.Zuiko Digital 12-50 mm f/3.5-6.3 ED EZ a nie ze zwykłym kitem.
muzyk - Pią 19 Lut, 2016
Z tych dwóch - Olek.
Ania86 - Pią 19 Lut, 2016
z obiektywem 12-50 nie wejdzie do kieszeni czy torebki.
Dlaczego olmpusa jaka przewaga nad sony i odwrotnie ?
https://shop.olympus.eu/PL-pl/om-d/olympus/e-m5-mark-ii-zestaw-1442-ez-p-2349.htm
można kupić za 4500 sony kosztuje 2600 wiec róznica duża czy warto ? czy da mi poza lepszą stablizacja coś więcej (oczywiście i lampa)
Może można gdzieś kupić jeszcze taniej olympusa ?
muzyk - Pią 19 Lut, 2016
Ania86 napisał/a: | z obiektywem 12-50 nie wejdzie do kieszeni czy torebki. |
To może kompakt np. Panasonic LX 100?
Do torebki wejdzie z np. 20 1.7 naleśnikiem, ale nie masz zoomu wtedy.
Tylko zoom nożny.
Ania86 - Pią 19 Lut, 2016
docelowo chce teleobiektyw dokupić do lx100 nie da rady
muzyk - Pią 19 Lut, 2016
Ania86 napisał/a: | docelowo chce teleobiektyw dokupić do lx100 nie da rady |
no ba, pisałaś, że do torebki.
Mam Panasonic gx7. Polecam.
Oczywiście omd 5 II jest lepszy, nowszy.
Kosztuje samo body z tego co widzę w necie 4800 zł.
blaine - Pią 19 Lut, 2016
A może Olek E-M10 Mark II? Dużo tańszy od EM-5 Mk II, chyba że koniecznie potrzebujesz uszczelnień i machanego wyświetlacza
Ania86 - Pią 19 Lut, 2016
są rabaty 20% teraz można kupić taniej.
Chciałbym wiedzieć jaka jest różnica miedzy sony bo cena sporo wyższa
blaine - Pią 19 Lut, 2016
E-M10 Mark II z 14-42 można kupić za 3099, z tego co właśnie patrzę.
Więc może to też jest opcja do rozważenia.
muzyk - Pią 19 Lut, 2016
Porównanie
Trzy aparaty, dwa w systemie m4/3, jeden z matrycą APSC.
Szumy z nich są mniejsze np. przy ISO 3200 z GX7 i OMd 5.
Omd 5 ma najlepszą satbilizację obrazu,
Gx7 moim zdaniem lepiej wypada "guzikologicznie" i pod względem menu, poza tym, mimo, że to nie najnowszy model, ma atrakcyjną cenę, jest bdb wyposażony i daje świetny obrazek.
Nie wiem, czy nawet z tej trójki nie szumi najmniej...
Nowy, z 20 1.7 najtaniej za 600 euro - są i czarne, nieco droższe.
Ania86 - Pią 19 Lut, 2016
nie potrzebuje uszczelnię i wyświetlacza aż tak ruchomego
https://shop.olympus.eu/PL-pl/om-d/olympus/e-m10-mark-ii-zestaw-pancake-p-2407.htm
jest za 3499 -20% = 2800 omd10 mark ii ma gorsza stablizacje i chciałabym do niego na pewno dokupić jakąś odchylaną lampę.
Do tej pory myślałam że matryca sony mniej szumi bo jest większa.
muzyk - Pią 19 Lut, 2016
Ania86 napisał/a: | o tej pory myślałam że matryca sony mniej szumi bo jest większa. |
Zobacz do porównania.
Ania86 - Pią 19 Lut, 2016
który aparat da mi wiecej z siebie mozliwosci zrobienia łatwiej jakiś ciekawych efektów ? (wspominałam o programach do sony)
fakt szumy e5 mniejsze co trochę mnie zdziwiło bo mniejsza matryca
blaine - Pią 19 Lut, 2016
Owszem, E-M10 ma odrobinę gorszą stabilizację niż E-M5, ale i tak jest daje ona bardzo dobre rezultaty.
Jeśli i tak chcesz dokupić lampę, to ja bym wziął E-M10, bo lampa dołączana do E-M5 jest wprawdzie odchylana, ale niezbyt mocna.
W cenie E-M5 masz E-M10 i porządną lampę.
muzyk - Pią 19 Lut, 2016
Co prawda nie te same kadry:
Iso 6400 Sony a6000
Iso 6400 Panasonic GX7
Ania86 - Pią 19 Lut, 2016
faktycznie lepiej to wygląda w panasonicu podejrzewam że podobnie w olympusie mimo że mniejsza matryca
muszę gdzieś w warszawie znaleźć sklep gdzie mogę pomacać em5 bo ciężko go znaleźć em10 są wszędzie
w sony czytałam że stabilizowane są obiektywy ale wydaje mi się że będzie znacznie bardziej ruch widać
do tego przy podstawowych obiektywach trzeba częściej korzystać z wyższego iso wiec na to muszę też zwrócić uwagę.
muzyk - Pią 19 Lut, 2016
Ania86 napisał/a: | wydaje mi się że będzie znacznie bardziej ruch widać |
Wszystko zależy od sytuacji i umiejętności (w miarę upływu czasu).
snufkin - Pią 19 Lut, 2016
Ja bym na Twoim miejscu wybrał OMD M10 MII i za różnicę coś do tego dokupił (jakaś stałkę, lampę, filtr itp).
OMD M5 MII jest oczywiście lepszy, ale i droższy.
Sony A 6000 to raczej slaby konkurent. Problemy z AF-S, wyższym ISO, brak stabilizacji matrycy, dotykowego ekranu i ogólnie to starsza konstrukcja. Zaletą jest sprawniejszy AF w trybie ciągłym.
Ania86 - Pią 19 Lut, 2016
może kupić zestaw https://shop.olympus.eu/PL-pl/om-d/olympus/e-m10-mark-ii-zestaw-z-dwoma-plaskimi-obiektywami-zoom-p-2409.htm za 3899 -20%= 3119 zł
jak dla mnie teleobiektyw krótki 150(300) bo zdjęcia ptaków itp które chce robić ale myślę że go spokojnie można za 500zł sprzedać jako nówkę.
i bym dokupiła 75-300 lub 100-300 panasonica podobno lepszy i tu pytanie ?
o stabilizacje pytałam ponieważ przy dużym tele chciałabym oczywiście w dzień przy dobrej pogodzie robić jednak zdjęcia z ręki.
Chciałbym dopytać czy np można do olympusa dokupić zew mikrofon na stopke ?
i myslałam o tej lampie (zdjecia w domu)
http://allegro.pl/lampa-b...5916166659.html
muzyk - Sob 20 Lut, 2016
snufkin napisał/a: | Ja bym na Twoim miejscu wybrał OMD M10 MII i za różnicę coś do tego dokupił (jakaś stałkę, lampę, filtr itp).
OMD M5 MII jest oczywiście lepszy, ale i droższy. |
Ja proponuję przy tych dwóch GX7, który jest tani, niezły, bdb wyposażony.
I do tego jakieś dobre w miarę szkło/a.
snufkin - Sob 20 Lut, 2016
muzyk napisał/a: |
Ja proponuję przy tych dwóch GX7, który jest tani, niezły, bdb wyposażony.
I do tego jakieś dobre w miarę szkło/a. |
To również ciekawa opcja.
RB - Sob 20 Lut, 2016
A6000 mimo wszystko na wyższych i niższych czułościach produkuje jpg nie gorsze (a po przeskalowaniu lepsze) od najnowszych Olympusów, o GX7 raczej nie wspominając. Ja proponuję pooglądać próbki na dpreview zamiast zajmować się tutejszymi punktacjami.
http://www.dpreview.com/r...873280844170679
Inna sprawa, czy w oglądaniu fotek na ekranie to będzie aż tak widoczne.
Kwestia w zasadzie tyczy obiektywów.
W Sony E nie za wiele jest fajnych szkieł na małą matrycę, te na dużą są fajne ale ceny mają jeszcze wyższe od m4/3. Problemem jest też długi teleobiektyw - tu najdłuższe co jest to 210 mm, a to dużó mniej niż 300 na 4/3.
muzyk - Sob 20 Lut, 2016
RB napisał/a: | A6000 mimo wszystko na wyższych i niższych czułościach produkuje jpg nie gorsze (a po przeskalowaniu lepsze) od najnowszych Olympusów, o GX7 raczej nie wspominając. Ja proponuję pooglądać próbki na dpreview zamiast zajmować się tutejszymi punktacjami. |
No właśnie. Gx7 vs Omd10II przy 6400.
RAWy z Gx7, mimo, że nieco bardziej zaszumione, wydają się być bardziej szczegółowe, zaś Gx7 vs. a6000 na tej samej czułości - obrazek z a6000 wygląda jakby "powiększony" z GX7 z bardzo podobną ilością szumu i bardziej - zarysowanymi detalami (przez "powiększenie").
RB - Sob 20 Lut, 2016
muzyk, tu od początku inicjatorce wątku chodzi tylko i wyłacznie o gotowce z aparatu.
Co zaś do deliberacyj nad rawami to Sony po prostu tak szumi i nic z tym nie robi (a robią inni użytkownicy ich matryc). Masz se sam odszumić w wołarce. I to całkiem nieźle działa, ale przyznaję, że swego czasu zobaczywszy efekty z A77 na wysokich ISO powiedziałem no more i podziękowałem bagnetowi A. Tyle, ze teraz mam coś co lepsze od tego nie jest, za to nie jest takim klockiem.
Inna sprawa, ze jak weźmiemy surówkę z matrycy wg DxO to całe to mikro 4/3 (i to najnowsze) jest w stosunku do tej starszej konstrukcji daleko w lesie i to w kazdej ichniejszej "konkurencji"
http://www.dxomark.com/Ca...6000___1046_942
Tyle, że mi to akurat mocno zwisa w realu. Natomiast nie ma co po prostu opowiadać, ze a6000 daje gorsze efekty w obrazowaniu, szczególnie na wysokich czułościach. Bo w to naprawdę mocno trzeba chcieć uwierzyć...
Niemniej proponował bym jakieś m4/3 z uwagi na obiektywy - sczególnie te długie - w Sony ego najzwyklej w świecie nie ma.
Jak ma być Olympus to można kupić 75-100 II, do Panasonika wziąłbym stabilizowanego 100-300.
muzyk - Sob 20 Lut, 2016
RB napisał/a: | Natomiast nie ma co po prostu opowiadać, ze a6000 daje gorsze efekty w obrazowaniu, szczególnie na wysokich czułościach. Bo w to naprawdę mocno trzeba chcieć uwierzyć... |
Cóż. Wkleiłeś link. Jeśli to nie powinno być odnośnikiem - a widać co widać,
to po co zatem ten link?
RB napisał/a: | Inna sprawa, ze jak weźmiemy surówkę z matrycy wg DxO to całe to mikro 4/3 (i to najnowsze) jest w stosunku do tej starszej konstrukcji daleko w lesie i to w kazdej ichniejszej "konkurencji" |
Moim zdaniem trochę przesada z tym daleko w lesie.
RB - Sob 20 Lut, 2016
muzyk napisał/a: | RB napisał/a: | Natomiast nie ma co po prostu opowiadać, ze a6000 daje gorsze efekty w obrazowaniu, szczególnie na wysokich czułościach. Bo w to naprawdę mocno trzeba chcieć uwierzyć... |
Cóż. Wkleiłeś link. Jeśli to nie powinno być odnośnikiem - a widać co widać,
to po co zatem ten link? |
To my na tym przykładzie widzimy chyba każdy coś innego. Ten jpg na 6400 i to przeskalowany (to było w linku, nieprawdaż?) to moi zdaniem dokładnie pokazuje to co napisałem. Sony obrazuje lepiej i to nie ledwo, ledwo....
muzyk - Sob 20 Lut, 2016
RB napisał/a: | Sony obrazuje lepiej i to nie ledwo, ledwo.... |
Wiesz, w różnych miejscach tej "scenki testowej" różnie to wygląda, co widać.
Owszem, Sony ma w takim zestawieniu więcej detali, ale to jest nieznaczna różnica.
W każdym bądź razie nie tak, żeby napisać: wow.
RB - Sob 20 Lut, 2016
muzyk napisał/a: |
Owszem, Sony ma w takim zestawieniu więcej detali, ale to jest nieznaczna różnica.
W każdym bądź razie nie tak, żeby napisać: wow. |
A więc jednak... jeśli a6000 ma problemy na wysokim ISO to 16 Mpix m4/3 też je ma. Trochę większe.
Ania86 - Sob 20 Lut, 2016
Coraz mniej juz wiem
Macałam sony i olympusa em10 mark ii.
I szczerze mówiąc za sony przemawia jakis lepszy uchwyt pewniej sie trzyma, prostsza obsługa/przejrzysty interfejs
Olympus ma lepsza stabilizację do tego pan w sklepie polecał dokupić sobie nakładkę o szerokim kącie widzenia która nekreca sie na ten mały obiektyw 14-42 i faktycznie fajna opcja dla krajobrazu. Do tego większy zakres zooma.
Mam jeszcze jedna wątpliwość a mianowicie chodzi mi o format zdjęci i proporcje bokowow 4/3 do tej port używałam ustawień 3:2 i troche sie tego obawiam (wiem że można przestawiać ale wtedy nie wykorzystuje sie całej matrycy)
snufkin - Sob 20 Lut, 2016
Ania86 napisał/a: | Mam jeszcze jedna wątpliwość a mianowicie chodzi mi o format zdjęci i proporcje bokowow 4/3 do tej port używałam ustawień 3:2 i troche sie tego obawiam (wiem że można przestawiać ale wtedy nie wykorzystuje sie całej matrycy) |
Kwestia gustu. Ja robię 4:3 i czasem gdy trzeba to dopiero gotowe przycinam.
Te proporcje za to są o wiele ciekawsze przy pionowych kadrach, portretach, makro itp. Wszystko zależy od tematu zdjęcia.
Ania86 - Sob 20 Lut, 2016
Głownie wakacyjne krajobrazy ewentualnie ptaki i zwierzęta na teleobiektywie. Portrety to moze 3% zdjec
RB - Sob 20 Lut, 2016
Ania86 napisał/a: |
I szczerze mówiąc za sony przemawia jakis lepszy uchwyt pewniej sie trzyma, prostsza obsługa/przejrzysty interfejs |
Moim zdaniem to powinien być jeden z najważniejszych czynników wpływających na wybór aparatu.
Ania86 napisał/a: |
Olympus ma lepsza stabilizację |
Stabi to miły i przydatny, ale zdecydowanie pomniejszy czynnik. Sony ma trochę stabilizowanych obiektywów na bagnet E.
Ania86 napisał/a: | do tego pan w sklepie polecał dokupić sobie nakładkę o szerokim kącie widzenia która nekreca sie na ten mały obiektyw 14-42 i faktycznie fajna opcja dla krajobrazu. |
Ale nie powiedział Ci ile kosztuje do tego systemu autonomiczny szerokokątny obiektyw o jakiej takiej jakości? W Polsce 9-18 kosztuje ponad 2.5 tys... i to jest ciemny zoom
Do Sony kupujesz ręcznego Samyanga 12/2.0 za 1200. Kąt widzenia jak 9mm w mikro 4/3.
Akurat od strony szerokich kątów to mikro 4/3 albo kosztuje albo to jest sztukowanie tematu jakimiś średnimi nakładkami...
Ania86 napisał/a: | Do tego większy zakres zooma. |
m4/3 14-42 to jakby 28-84 na FF
apsc 16-50 to jakby 24-75 na FF
Otóż te 2 mm z przodu są IMO znacznie bardziej zauważalne niż te 9 mm z tylu zakresu...
Zakres tych standard zoomów to akurat Sony ma sensowniejszy
Natomiast problemem jest obiektyw 'na ptaki'. W Sony natywne obiektywy AF sięgaja 210 mm (to 315 mm na FF), w m4/3 300mm (to 600 mm na FF). Tu róznica jest kolosalna. Sony nie ma po prostu żadnych szans w tej konkurencji. Mówimy mam nadzieję o takim bardziej dokumentacyjnym foto ptaków, a nie twardym czatowaniu? Jak to drugie to nie myśl w ogóle o bezlusterkowcach na razie...
Ania86 napisał/a: | Mam jeszcze jedna wątpliwość a mianowicie chodzi mi o format zdjęci i proporcje bokowow 4/3 do tej port używałam ustawień 3:2 i troche sie tego obawiam (wiem że można przestawiać ale wtedy nie wykorzystuje sie całej matrycy) |
A co za różnica? Możesz potem sobie wyciąć w jakimkolwiek prostym programie jak się nie spodoba. Czego się obawiasz? Nie ugryzie, nie pokopie, policja za to nie wsadza do pudła, o ile wiem w Arabii Saudyjskiej i Iranie też pozwalają w tym formacie fotografować. W KRLD nie wiem niestety, ale moze się nie wybierasz do Phenianu?
Nota bene ja tam w m4/3 mam ustawiony kadr 3:2 bo mi się tak lepiej jakoś fotografuje... a zę matrycy nie wykorzystuję to co? Nie płączę specjalnie, że przepłaciłem kupe piniendzy na te 2 miliony pikseli leżące odłogiem.
TS - Nie 21 Lut, 2016
Ania86 napisał/a: | I szczerze mówiąc za sony przemawia jakis lepszy uchwyt pewniej sie trzyma, prostsza obsługa/przejrzysty interfejs |
Ja Cię nie chcę na nic namawiać, natomiast uważam, że takie pierwsze wrażenia, zwłaszcza w sklepie, są złudne. Aparat to nie rękawiczka, nie musi leżeć od razu. Trzeba opanować zanim zacznie się krytykować ergonomię.
Ania86 - Nie 21 Lut, 2016
Oczywiscie zdjecia amatorskie robię.
Słyszałam ze te 16mm w sony to bardziej 17 mm bo coś z tym obiektywem jest ...
Natomiast w olympusem przemawia dla mnie tele tyle że jest duzo droższe niż w sony.
Interfejs w olympusie wydaje sie byc bardzo rozbudowany moze kwestia przystosowania
RB - Nie 21 Lut, 2016
Ania86 napisał/a: | Oczywiscie zdjecia amatorskie robię.
Słyszałam ze te 16mm w sony to bardziej 17 mm bo coś z tym obiektywem jest ... |
Przykro mi, ale ktoś, kto Cię informował był stronniczy: z tym obiektywem jest tak, ze na minimalnej ogniskowej ma koszmarną dystorsję. Aparat robiąc jpgie obrazek prostuje i niestety obcina nieco kadr, ale... ale ogniskowa jest tak podana, ze po naprostowaniu i obcięciu masz to co powinno widzieć regularne 16 mm. Ten obiektyw ma raczej 15 mm
Nota bene, zoomy m4/3 na 14 mm tez mają koszmarne dystorsje, nieco mniej koszmarne od Sony ale jednak
Tak więc Sony 16-50 to w jpg odpowiednik regularnego 24-75 na FF.
Nota bene Olympus 14-42 robi się z tą nakładką, którą Ci proponowano 11-33, czyli 22-66 na FF... Jakosci zaledwie przyzwoitej.
Ania86 napisał/a: |
Natomiast w olympusem przemawia dla mnie tele tyle że jest duzo droższe niż w sony.
|
Aniu, rozsadnej jakości teleobiektywy na ptaki nie kosztują 2 tysięcy złotych... Te 100-300 są moim zdaniem dość tanie akurat.
Inne pytanie - jakie ptaki, w jakich sytuacjach i jak bardzo byś chciała fotografować?
Ania86 - Nie 21 Lut, 2016
Wlasnie który obiektyw Tele bardziej polecacie panasonica czy olympusa ?
W sklepie namawiano mnie jeszcze na gx7 (bo mozna podpiąć mikrofon itp) z obiektywem 12-32 kit
w internecie oglądałam porównanie stabliziacji przy filmach olympusa i sony (oba aparaty z podstawowymi obiektywami) i olympus wypadał zdecydowanie lepiej
Co do nakładki na szeroki kąt jest to kuszące ze względu na to że 14 mm nie jest jakoś szeroko a jednak nie kosztuje tyle co obiektyw
snufkin - Nie 21 Lut, 2016
12-32 to ciekawszy obiektyw niż te od 14.
Co do tele, jedni wolą Olympusa ze względu na początkowe 75, inni Panasonica ze względu na światło.
Olympusa warto kupić dla stabilizacji. Na forum często jest niedoceniana przez wielu użytkowników, ale wystarczy poużywać, nagrać jakiś film, podpiąć jakiegoś starego pleśniaka by ją docenić.
RB - Nie 21 Lut, 2016
Ania86 napisał/a: | Wlasnie który obiektyw Tele bardziej polecacie panasonica czy olympusa ?
W sklepie namawiano mnie jeszcze na gx7 (bo mozna podpiąć mikrofon itp) z obiektywem 12-32 kit |
GX7 to całkiem fajny aparat, ile z tą 12-32 za niego chcą?
Do Panasoników kupuj 100-300 bo ten obiektyw jest stabilizowany. Nieźle. i zwykle jest tańszy od Olympusów 75-300. 75-300 jeśli miałby być to koniecznie wersja II. Jeśli wersja I to Pana jest od niej po prostu wyraźnie lepszy.
Ania86 napisał/a: |
Co do nakładki na szeroki kąt jest to kuszące ze względu na to że 14 mm nie jest jakoś szeroko a jednak nie kosztuje tyle co obiektyw |
W mikro 4/3 tak, może kusić, ale z drugiej strony 12 masz w kilku obiektywach a ten konwerter to tez 5 stówek...
Ania86 - Nie 21 Lut, 2016
Nie pamietam ceny ale to wersja tego ciemnego 3,5-5,6 była wiem ze jest tez wersja ze światłem 2,8
Co do Tele to zarówno olympus jak i panasonic cena jest praktycznie taka sama około 2 tys (rabaty itp)
Olympus ciut ciemniejszy ale panasonic za do większy
RB - Nie 21 Lut, 2016
Ania86 napisał/a: | Nie pamietam ceny ale to wersja tego ciemnego 3,5-5,6 była wiem ze jest tez wersja ze światłem 2,8 |
Ta druga jest świetna. Kosztuje ponad 3.5 tysiaca w Polsce
Ania86 napisał/a: |
Co do Tele to zarówno olympus jak i panasonic cena jest praktycznie taka sama około 2 tys (rabaty itp)
Olympus ciut ciemniejszy ale panasonic za do większy |
Daj spokój z różnicą rozmiarów tych obiektywów. Oba jak na m4/3 są dość duże. I dalej małe jak na obsługiwane katy widzenia.
Ania86 - Nie 21 Lut, 2016
Dlatego wlasnie do olympusa musiałabym dokupić taki mini grip aby lepiej czuć aparat.
Dlatego przy pierwszym wrażeniu sony lepiej mi sie trzymał w ręku
TS - Nie 21 Lut, 2016
Ania86 napisał/a: | Nie pamietam ceny ale to wersja tego ciemnego 3,5-5,6 była wiem ze jest tez wersja ze światłem 2,8 |
Tutaj jest za niecałe 2800 zł, dość podobnie do tego zestawu z 20/1.7. Obie oferty fajne, choć całkiem inne
http://allegro.pl/ShowIte...ars_rule_id=201
muzyk - Pon 22 Lut, 2016
TS napisał/a: | Tutaj jest za niecałe 2800 zł, |
Z tym szkłem to moim zdaniem drogo.
Na ebay.de nowy GX7 bez obiektywu dostać można za nieco ponad 400 euro.
Czyżby zatem 12-32 aż taki drogi był?
Moim zdaniem najbardziej opłacalna inwestycja co do GX7 to właśnie ze stałką 20 1.7 do tego jakieś tele.
Np.
albo ten-nowy, z wystawy.
RB napisał/a: | Akurat od strony szerokich kątów to mikro 4/3 albo kosztuje albo to jest sztukowanie tematu jakimiś średnimi nakładkami...
|
Albo "ryba" Samyanga, ale... to nie to samo... co zdrowy szeroki kąt.
TS - Pon 22 Lut, 2016
muzyk napisał/a: | Czyżby zatem 12-32 aż taki drogi był? |
No, nówka w sklepach koło 1500 zł i w ogóle mało jej, sam się zdziwiłem...
edit:
A na allegro za 1000 zł, też nowy, ale ciężko o nowy korpus GX7 poniżej 1800 zł.
Ania86 - Pon 22 Lut, 2016
A wiec tak oglądałam wiem co mogę kupić i za jakie pieniądze
a6000+16-50+50 1.8 + 55-210 = 4550 + ładowarka
OMD em10 mark II + 14-28+ 45 1.8 + 75-300 = 5400 z ładowarką
pytanie który z w/w zestawów da lepszej jakości zdjęcia.
snufkin - Pon 22 Lut, 2016
"14-28"?
Tu masz dosyć spory rozrzut końcowego zakresu ogniskowych. Trochę ponad ok 315:600mm. To ogromna różnica, wręcz przepaść. Czym był pokierowany wybór tych konkretnych obiektywów?
Teoretycznie w sony masz większą matryce i jakość powinna być trochę lepsza, ale test na tym portalu wykazały, że ten model tu słabo wypadł.
Wybór lepiej opierać na bardziej zauważalnych różnicach, niż na teoretycznych (zależnych od danego testu) różnicach w jakości obrazka, których i tak raczej nie zauważysz.
Moim zdaniem równie ważne są obiektywy (dostępność), ceny, AF, akcesoria, wiarygodność producenta itp.
Ania86 - Pon 22 Lut, 2016
Chodziło mi o obiektyw 14-48
Obiektyw do ptaków czyli tele, portretów i taki mały standardowy zoom
Zastanawiam się też który da lepsze jpeg oraz filmy
muzyk - Pon 22 Lut, 2016
w obu przypadkach wynalazki typu standardowy zoom ze światłem 3.5-5.6 to że tak powiem, startowa ciemna lipa.
Może od razu jak już 14-140/150?
snufkin - Pon 22 Lut, 2016
muzyk napisał/a: | w obu przypadkach wynalazki typu standardowy zoom ze światłem 3.5-5.6 to że tak powiem, startowa ciemna lipa.
Może od razu jak już 14-140/150? |
To się nazywa kompromis. Da się tym robić świetne zdjęcia.
Zawsze możesz komuś zasponsorować jakieś jaśniejsze szkło
[ Dodano: Pon 22 Lut, 2016 16:14 ]
Ania86 napisał/a: | Obiektyw do ptaków czyli tele, portretów i taki mały standardowy zoom
Zastanawiam się też który da lepsze jpeg oraz filmy |
JPG powinien być porównywalny.
Ja różnice dostrzegam dwie. Filmy prawdopodobnie lepiej ogarnia Sony.
Co do teleobiektywu jest kolosalna różnica w zakresie 300 - 600 na korzyść Olympusa.
Sama sobie wybierz co jest dla Ciebie ważniejsze.
T.B. - Pon 22 Lut, 2016
Ania86,
Z zaproponowanych przez Ciebie zestawów wybrałbym ten z E-M10 II.
Znacznie lepszy aparat niż A6000 (piszę na podstawie testów na optyczne.pl), a jeśli chcesz polować na ptaki, to tele Olympusa jest dwa razy dłuższe od tego w komplecie z A6000.
Piszę o robieniu zdjęć - filmów aparatem fotograficznym nie robię i ta funkcja w aparacie mi nie przeszkadza, ale mnie nie interesuje.
[ Dodano: Pon 22 Lut, 2016 17:28 ]
Ania86 napisał/a: | Zastanawiam się też który da lepsze jpeg |
Według testów, lepsze JPEGi daje Olympus.
Ciekawostką jest też to, że Olympus ma lepszy autofokus - chociaż czytając specyfikacje można by pomyśleć, że jest odwrotnie.
Stabilizowana matryca w Olympusie - i to dobrze stabilizowana - to też nie jest byle co.
RB - Pon 22 Lut, 2016
Aniu, lepsze jpg zrobi Sony. Nie pisze tego na podstawie testów na optycznych
Tylko, ze tu odbiór tego co lepsze mocno zależy od upodobań uzytkownika (to nie jest półprodukt, który w zewnętrznym programie sobie obrabiasz i z którego możesz dostać efekty jakie chcesz, każda firma w nieco inny sposób określa jakiż to efekt finalny ma zadowolić konsumenta).
Lepsze filmy - nie wiem, nie filmuję poważniej, nie znam się ani trochę.
(Jeśli chcesz się natomiast przekonać jak inni testerzy widzą któryż to aparat jest od drugiego znacznie lepszy to na dole tej strony możesz sobie alfę a6000 z OMD em10 II porównać :
http://www.dpreview.com/r...-alpha-a6000/13 )
Tylko, że te różnice w obrazowaniu nie są w żadnym wypadku takie, że skreślają którykolwiek z korpusów. Twoje wymagania są na tyle standardowe, ze powinnaś być bardziej niz zadowolona z obu. A jak jeszcze kiedykolwiek będziesz chciała cokolwiek z tymi zdjęciami sama potem zrobić, to najprawdopodobniej o zmianie korpusu długo nie pomyślisz. Któregokolwiek z tych dwóch byś nie wybrała.
Obiektywy... Szeroki kąt 16 mm wskazuje na Sony do krajobrazu... ale z 14 mm Olympusa też da się żyć i to całkiem OK (jak będziesz chciała szerzej to zapłacisz). 50/1.8 i 45/1.8 to nieco inne kąty widzenia, ale oba wywiążą się z roli portretówek dobrze.
I tu dochodzimy do podstawowej różnicy, którą Koledzy i ja opisujemy od dłuższego czasu:
JEŚLI w ogóle rozpatrujesz te ptaki to w Sony E nie masz żadnego sensownego do tego zadania sprzętu.
Żadnego.
Te 210 mm po prostu jest za krótkie. Chyba, ze się gdzieś zasiądziesz, ukryjesz zamaskujesz, wyczekasz aż ptak odpowiednio blisko do Ciebie podejdzie. Tyle, że jakbyś tak się w ten temat miała zamiar angażować to namawiałbym Cię na zakup Co najmniej średniego Canona - 70d, lub nawet 7d z dobrym tele i to nawet jeśliby nico Twój budżet przekraczało. Bo bezlusterkowce to w tej dziedzinie po prostu jest zaledwie ersatz.
Ale wciąż 300mm obiektyw w mikro4/3 daje Ci jaki taki 'zasięg'. Nieporównywalny z tym co osiągniesz na 210 mm Sony.
Oczywiście, aż tak pięknie nie jest, że mikro4/3 ma same zalety. AF kontrastowy w OMD EM10 II w trudniejszych warunkach Ci przysporzy nieco kłopotu. W krzakach z niemałym prawdopodobieństwem się nieźle pogubi. Po prostu widzi kontrast na gałązkach, które leżą w oddalonych od siebie płaszczyznach i nierzadko głupieje, taka karma kontrastowego AFu... Foto przyrody dość luźno ma się do strzelania fotek tablic testowych, niestety.
Ale w prostszych warunkach pracy AF to z racji kątów widzenia swych najdłuższych obiektywów mikro4/3 tu nie ma konkurencji wśród bezlusterkowców.
Jeśli wciąż chcesz fotografować ptaki tym sprzętem (a to całkiem udatnie można robić, oczywiście majac spory dystans do tego jak super musi to wyjśc) to wybór masz jeden. Prosto i bez zastanawiania się co lepsze jotpegi Ci wyprodukuje lub lepsze filmy nakręci. Bo oba korpusy zrobią to wystarczająco dobrze, ale teleobiektywu sensownego w systemie Sony E nie ma.
Jeszcze jedna uwaga:
nie wiem skąd masz ofertę na tak rozbudowany zestaw z EM10II za 5.400, ale sprawdź który teleobiektyw dostajesz - czy 75-300 wersji pierwszej czy drugiej. I jeśli to nie jest druga, to zapytaj o ile za drugą będzie więcej. I jeśli możesz, zapłać.
Ania86 - Pon 22 Lut, 2016
Dziękuje za bardzo przejrzyste wyjaśnienie
obiektyw 75-300 wersja II wszystko nowe mam znajomego który jest dystrybutorem olympusa ma jakieś tam oferty specjalne (wszystko oczywiscie już z vat itp )
Do olympusa można podobno dokupić nakładkę szerokokątną i podobny efekt jak w sony można uzyskać.
Podobno 14-48 lepsze jest optycznie od 16-50 sony.
Masz racje że różnicy pewnie nie zobaczę większych miedzy aparatami.
Chcę pobawić się w obróbkę zarówno raw jak i filmów stąd moje pytanie jak sobie olympus radzi z filmami bo wyczytałam że używa innych kodeków.
Myślę że dzięki dobrej cenie na olympusie nie strace % tak dużo jak w sony (chodzi o obiektywy) chodź mogę się mylić gdybym chciała coś zmieniać.
Który aparat ma lepszy AF ? Na optycznym pl olympus zdobył wiecej punktów ogólnie.
Zawsze też myślałam że wieksza matryca mniej szumi a tu na próbkach wygląda to podobnie (chodzi o wyższe iso)
snufkin - Pon 22 Lut, 2016
Ania86 napisał/a: |
Który aparat ma lepszy AF ? Na optycznym pl olympus zdobył wiecej punktów ogólnie. |
Obstawiam Olympusa. Testy to potwierdzają.
Cytat: | Zawsze też myślałam że wieksza matryca mniej szumi a tu na próbkach wygląda to podobnie (chodzi o wyższe iso) |
Nie jest o tyle większa by była to jakaś istotna różnica. Większy wpływ ma sam model matrycy i jej osiągi, rozdzielczość, jej oprogramowanie i oprogramowanie samego aparatu i pewnie jeszcze kilka innych czynników.
Ania86 - Pon 22 Lut, 2016
aha i jeszcze jedno ten filmik wiem że mało rzeczowy itp ale
https://www.youtube.com/watch?v=UQUF4b2ZTeg
szczególnie od 5:00 do 5:50 i od 7 min
wychodzi na korzyść sony
RB - Pon 22 Lut, 2016
Ania86 napisał/a: |
Podobno 14-48 lepsze jest optycznie od 16-50 sony. |
14-42, nie ma 14-48. Jest 12-50.
Lepszy, ale te obiektywy są i tak co najwyżej średnie. Poza tym korpus zrobi z tego po swojemu coś tam i tyle obiektywu w tym. Podstawowe wady Sonowskiego korpus i tak naprostuje (dystorsja i aberracja chromatyczna). Olympus podobnie skoryguje wady swojego obiektywu.
Ania86 napisał/a: |
Który aparat ma lepszy AF ? Na optycznym pl olympus zdobył wiecej punktów ogólnie.
Zawsze też myślałam że wieksza matryca mniej szumi a tu na próbkach wygląda to podobnie (chodzi o wyższe iso) |
AF to też trudna kwestia. Ale przy filmach podobno zdecydowanie lepszy AF ma jednak Sony
Szumy. Który mniej szumi - to wcale nie jest takie łatwe do zauważenia Ja bym sobie takimi duperelami na Twoim miejscu głowy nie zawracał Oba są całkiem podobne. Ja jednak obstaję, ze obrazek lepszy ogólnie wyprodukuje Sony. I to już startując od małych czułości. Tyle, ze to jest naprawdę mało istotne nawet w porównaniu do wygody użytkowania. Bo zdjęć w skali 1:1 się najzwyklej w świecie nie ogląda. A i tak różnice są nie aż tak wielkie dla 'niewtajemniczonego' i niezbyt podniecającego się tym, czym ma lepsiejszy czy gorsiejszy sprzęt. I zobaczysz to na dobrych szkłach. Czyli 45/1.8 i 50/1.8.
Nota bene, jeśli podpierasz się w swych wyborach testami, to wyjdź poza ten portal na jakieś anglojęzyczne. Rezultaty potrafią być inne. Warto zobaczyć inny punkt widzenia i ocenić o jakiegoż to stopnia ewentualne przewagi chodzi. Szczególnie w kwestii obrazowania.
Ale już dorzucając te nieszczęsne ptaki: wpadłaś w pułapkę dycyzyjną z której prostego wyjścia nie ma. Jeśli argument długości ogniskowej nie jest dal Ciebie istotny (moim zdaniem jest to jedyny naprawdę istotny argument w całym tym wybieraniu poza kwestaimi osobistych preferencji pomiędzy Świętami BN a Świętami WN), to naprawdę wybieraj po własnych odczuciach z trzymania i obsługi.
snufkin - Pon 22 Lut, 2016
Ta dyskusja pokazuje, że te różnice są niewielkie. Jeden test wskazuje jednego zwycięzce, inny drugiego. Tak samo z opiniami użytkowników. Jeden lubi jpg z aparatów Sony, drugi z Olympusa, trzeci jeszcze inne.
Jedyna realna różnica to zakres ogniskowych, a ciągle ją pomijasz by na siłę szukać jakichś teoretycznych różnic tam gdzie ich nie widać.
Jeżeli te dłuższe ogniskowe nie są kluczowe, to wybierz to co Ci się bardziej podoba wizualnie, co lepiej leży w ręce itp. Poza zakresem dłuższych ogniskowych reszta różnic nie ma takiego znaczenia by się tym tyle zajmować.
RB - Pon 22 Lut, 2016
snufkin napisał/a: | Ta dyskusja pokazuje, że te różnice są niewielkie. Jeden test wskazuje jednego zwycięzce, inny drugiego. Tak samo z opiniami użytkowników. Jeden lubi jpg z aparatów Sony, drugi z Olympusa, trzeci jeszcze inne.
Jedyna realna różnica to zakres ogniskowych, a ciągle ją pomijasz by na siłę szukać jakichś teoretycznych różnic tam gdzie ich nie widać. |
Popieram, celnie i krótko podsumowane o co tu naprawdę chodzi.
Ania86 - Pon 22 Lut, 2016
i tak już zrezygnowałam z em5 wiec jest jakiś krok do przodu
zastanawiam się bo poza hobby chcę na szerokim kącie kręcić filmy (w których chociaż trochę będę mogła edytować np minimalnie kolor) jak i robić portrety dziecku. Poza tym mimo naprawdę dużego rabatu (tak mi się przynajmniej wydaje) olympusy są drogie i skoro jest taka mała różnica i do tego mniejsza matryca to pytanie nasuwa się jedno skąd ta różnica czy olympus ma lepsze szkło ... bo chyba nie za wygląd
Zakupu chcę dokonać w tym tygodniu dlatego męcze troche
[ Dodano: Pon 22 Lut, 2016 22:08 ]
do tego jak pisałam w razie ewentualnej zmiany kiedyś chyba zwrot z olympusa większy może być
RB - Pon 22 Lut, 2016
Ania86 napisał/a: | Poza tym mimo naprawdę dużego rabatu (tak mi się przynajmniej wydaje) olympusy są drogie i skoro jest taka mała różnica i do tego mniejsza matryca to pytanie nasuwa się jedno skąd ta różnica
czy olympus ma lepsze szkło ... bo chyba nie za wygląd |
Bo:
1) naprawde wciąż nowy a Sony mocno już nienowe
2) ludzie za olympusa chca bardziej płacić. Inaczej by nie sprzedawali tego sprzętu . Z powodu obiektywów które do niego możesz nabyć. I pewnie paru innych. Nie wiem, używam Panasonika.
3) bo m4/3 to nie jest tani system. Sony E zresztą też, ale jednak gdy rozpatrywać sprzę APSC to jest tańszy.
Jeśli ptaki to dla Ciebie nieistotna sprawa to też bym przyoszczędził. Jeśli jedank nie jest to tylko takie: a może bym se ptaki poofotografowała...
to kupuj m4/3. Możesz zresztą przyoszczędzić wchodząć w m4/3 poprzez GX7
snufkin - Pon 22 Lut, 2016
Olympus jest nowszy, ma bogatszą ofertę obiektywów (często bardzo dobrych), jest lepiej wyposażony i zwyczajniej lepiej się ceni - dlatego często ceny ma wyższe (można się ratować rabatami, cashbackami, kupnem w Niemczech).
Sony bardziej się skupia na linii pełnoklatkowej.
Co do filmów to nie wiem. Nie interesowałem się tym nigdy. Sony tu powinno się lepiej sprawować i o tym było już napisane.
Wiadomo, że sprzęt fotograficzny kosztuje i wybór bywa trudny, ale co byś nie wybrała będziesz zadowolona.
To tylko kwestia priorytetów.
TS - Pon 22 Lut, 2016
Ania86 napisał/a: | olympusy są drogie i skoro jest taka mała różnica i do tego mniejsza matryca to pytanie nasuwa się jedno skąd ta różnica czy olympus ma lepsze szkło ... bo chyba nie za wygląd |
Jeśli mówisz o tych dwóch zestawach co skompletowałaś, to
1) aparat Olka wraz z kitowym szkłem jest droższy, bo jest nowszy
2) tele jest droższe, bo duuużo lepiej przybliża, w zasadzie żeby mieć porównywalne pod względem kątów widzenia zestawy to powinnaś liczyć 40-150 Olka a nie 75-300.
PS. I właśnie tak, może być droższy z powodu wyglądu, niektórym bardziej się podoba i za to zapłacą
muzyk - Wto 23 Lut, 2016
snufkin napisał/a: | Da się tym robić świetne zdjęcia. |
Bo to zależy tylko od pomysłu fotografa.
Jaśniejszym szkłem można więcej. snufkin napisał/a: | Zawsze możesz komuś zasponsorować jakieś jaśniejsze szkło |
Nie ma takiej opcji.
Zawsze mogę podpowiedzieć, że prędzej czy później, jeśli delikwent/tka chce coś więcej w fotografii, odstawia ciemne "kity" i zakłada jedno, dwa jasne szkła i działa.
RB napisał/a: | Możesz zresztą przyoszczędzić wchodząc w m4/3 poprzez GX7 |
Z całkiem dobrym skutkiem: taniej, a bdb aparatem.
snufkin - Wto 23 Lut, 2016
muzyk napisał/a: | Zawsze mogę podpowiedzieć, że prędzej czy później, jeśli delikwent/tka chce coś więcej w fotografii, odstawia ciemne "kity" i zakłada jedno, dwa jasne szkła i działa. |
Ameryki nie odkryłeś. Problem jest tylko taki, że jasne szkła jakoś same nie spadają z nieba.
Skoro jednak wykluczasz sponsoring z własnej strony to Ani86, przynajmniej na razie, muszą wystarczyć standardowe szkła 3,5-5.6.
T.B. - Wto 23 Lut, 2016
RB napisał/a: | Nie pisze tego na podstawie testów na optycznych |
Jeśli piszesz na podstawie własnego doświadczenia - jest to cenne.
Ale jeśli piszesz też na podstawie testów, tylko innych - być może jest to największy błąd, jaki popełniasz.
Ania86 - Pon 29 Lut, 2016
Tak czytam opinie użytkownika rafalik o AF i widzę że olympus może mieć problem z tym w teleobiektywie a jak wiadomo ptaki są mocno ruchliwe więc AF powinien szybko i sprawnie działać. Poza tym filmy które wrzucił jakoś dziwnie się rwą szczególnie widać to w dolnej cześć filmu na początku
Sama już nie wiem
snufkin - Pon 29 Lut, 2016
Do "ruchliwych" ptaków, sportu i kotleta kupuje się lustrzankę.
Obecne bezlusterkowce w tych zastosowaniach to przymusowe i ogromne kompromisy.
Jeżeli te ptaki będą mniej ruchliwe, to Olympus powinien wystarczyć.
Jeżeli będą dosyć blisko to wystarczy krótsza ogniskowa w Sony.
Jeżeli będą jednocześnie ruchliwe i daleko to będzie problem.
Ania86 - Pon 29 Lut, 2016
Czyli jeśli chodzi o bezlusterkowca pozostaję mi sony kosztem teleobiektywu i ewentualne później kadrowanie.
RB - Pon 29 Lut, 2016
Aniu, wyłuszczyłem Ci już, że mam dokładnie przeciwne zdanie. Ale Twoja wola. 210 mm Sony to większy kłopot niż kontrastowy AF Olympusa. To - moim skromnym zdaniem - jest tak że w pierwszym przypadku jest zawsze do d..y, a w drugim bywa (nie tak znowu bardzo rzadko) do d..y. Twój wybór.
JERONIMO - Pon 29 Lut, 2016
Af-C https://www.youtube.com/watch?v=QGDZbSD-tLA
A tak działa A6300 z adapterem i 70-400mm https://www.youtube.com/watch?v=6NKi-IObkOc
Ania86 - Pon 29 Lut, 2016
Z tego filmu wychodzi ze sony jest bardzo dobry
luc4s - Pon 29 Lut, 2016
A moze EM1 z 12-40i gripem za 6,5 k i sprzedac obiektyw i grip a kupic uzywany 14-54 i 70-300 ze starszego systemu? Koszt ok 4,5 zl. Masz bardzo dobry aparat, lepsza stanilizacje jak em10, jasny obiektyw, ktory nie straci na wartosci i tanie tele za 600 zl jasniejsze jak to nowe.
Ania86 - Pon 29 Lut, 2016
Em1 korpus moge miec nowy za 3600 ale jak w nim AF ? Jak filmy ? I stabilizacja taka sama jak w em5 mark ii
Wydaje mi sie ze a6000 lub a6300 bedzie lepszym rozwiązaniem.
luc4s - Pon 29 Lut, 2016
Nie oplaca sie kupowac korpusu. 12-40 spokojnie za 3 tys sprzedasz, grip zostawisz albo tez sprzedasz i masz body za 2,5k w zal. za ile mozesz miec taki zestaw. Af taki sam jak em5ii dodatkowo af fazowy wspolpracujacy ze starymi szklami, a takze wspomagajacy w trybie AF-C. Stabilizacja po upgrade softu do 4.1 ta sama jak w 5.
Ania86 - Wto 22 Mar, 2016
Postanowiłam kupić 2 aparaty jeden to lustrzanka z obiekywem 70-300 lub podobnym do pasji.
I aparat mały na co dzień do filmów z dobra stabilizacja i mały do kieszenie.
Prosze o pomoc co będzie lepsze
omd em5 II z 14-42 naleśnik bo jest mały
czy
lx100
?
RB - Wto 22 Mar, 2016
Ania86 napisał/a: |
Prosze o pomoc co będzie lepsze
omd em5 II z 14-42 naleśnik bo jest mały
czy
lx100
? |
Lepsze to rzecz względna, natomiast jeśli nie bedziesz tylko chciała rozwijać małego systemu a mieć małe narzędzie do zdjęć i wideo to bęąc na Twoim miejscu kupiłbym LX'a. Ma choćby jaśniejszy i lepszy obiektyw od unizooma Oly, a od tego w wersji EZ...
Akurat taki bardzo dobry aparat do codziennych zdjęć z niezłym obiektywem o rozsadnym zakresie ogniskowych.
Ania86 - Wto 22 Mar, 2016
Martwi mnie tylko stabilizacja chciałabym kręcić płynne filmy ale z reki
[ Dodano: Wto 22 Mar, 2016 14:27 ]
Czy ten EZ jest tak kiepski ?
RB - Wto 22 Mar, 2016
Ania86 napisał/a: | Martwi mnie tylko stabilizacja chciałabym kręcić płynne filmy ale z reki |
Przecież jakaś tam, dość sprawna jest. Postarasz się, to będzie płynnie.
Ania86 napisał/a: |
Czy ten EZ jest tak kiepski ? |
Aż tak to nie. Tym się da robić zdjecia. A do video z rozdzielczością tych 2 Mpix co to masz w eem pińć to już w ogóle...
Po prostu LX ma obiektyw znacznie lepszy.
Moje prywatne zdanie jest, że jak nie chcesz rozbudowywać systemu to zakup takiego korpusu jak em5II z takim obiektywem jak 14-42EZ i w ogóle do codziennych fotek i video to z jednej strony lekki barok jest, a z drugiej to jakby niedopasowanie (i to nie w sensie rozmiarowym)...
Jak już musisz bezlustro to weź em10II. Na kiego Ci piątka do tak trywialnych spraw? Oczywiście, Twoje pieniądze, Twój gust, Twoja decyzja...
rafalik - Wto 22 Mar, 2016
em5 mark II ma lepszą stabilizacje niż em10 II
ale lx100 gorzej radzi sobie ze stabilizacja
moje nagrania lx100
https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be
em5 mark II
https://www.youtube.com/watch?v=EndYpnO7vrE
i lx100 zoom 300mm
https://www.youtube.com/watch?v=UUdTl55gcKo
Ania86 - Sro 23 Mar, 2016
Troszkę tragicznie ten lx100 wygląda na tych filmikach do tego 4k wcale nie jest jakieś łał jako film prosto z aparatu. No już sama nie wiem chyba olympus lepszy do filmów i zdjęć
Wojmistrz - Sro 23 Mar, 2016
Ania86, to co nagrywasz to tzw surówka, czyli materiał jaki należy poddać postprocesowi, a wygląd obraz z LX100? Hymm dla mnie jest super, a przy degradacji tego materiału do FullHD, jakość detali jest rewelacyjna, znacznie lepsza niż przy natywnym FullHD również z wielu innych bardziej profesjonalnych kamer zapisujących w 4:2:2.
Ania86 - Sro 23 Mar, 2016
Może obraz jest ciut lepszy niż w em5II ale stabilizacja straszna i jak tu robić ładne filmy np z imprez czy z dziećmi gdzie człowiek trochę się rusza
RB - Sro 23 Mar, 2016
Ania86 napisał/a: | Troszkę tragicznie ten lx100 wygląda na tych filmikach do tego 4k wcale nie jest jakieś łał jako film prosto z aparatu. No już sama nie wiem chyba olympus lepszy do filmów i zdjęć |
No jak ma być nagrywane z ręki w czasie marszu bez próby zachowania jakiej takiej stabilności to faktycznie do tak traktowanego video em5II jest lepszy, bo mniej obrazem rzuca.
To masz chyba jasność w temacie dopasowania sprzętu do swoich potrzeb?
Ania86 - Sro 23 Mar, 2016
Wydaje mi się że właśnie na wakacje przy dzieciać lepiej może się sprawdzić em5ii mimo gorszej optyki.
T.B. - Sro 23 Mar, 2016
Ania86 napisał/a: | mimo gorszej optyki. |
Której optyki? E-M5 to aparat z wymienną optyką.
Wojmistrz - Sro 23 Mar, 2016
Moment, moment, ale przecież LX100 ma całkiem dobrą stabilizacją obrazu, a jak ktoś chce nim machać na lewo i prawo to chyba powinien kupić action cam I jeszcze jedno, co to jest "dobra stabilizacja"? Przecież jeśli podczas filmowania ktoś zmienia położenie kamery, to jeśli obraz pozostał bez zmian to co się faktycznie stało z danymi? To musi rzutować na perspektywę i wszystko inne, dlatego filmowanie to nie tylko wciśnięcie rec, a cała umiejętność fizycznego prowadzenia kamery. Poza tym co ze sceną którą filmujemy? Kiedy aparat zaczyna iść za tym co chcemy pokazać, a nie za tym co wypada za skraj obrazu? Jeśli takie ruchy nie wywołują długo zmian w obrazie, to jest to bardzo problematyczne. Jeśli filmuję aparatem z ręki, to też nie jest to faktycznie z wolnej ręki. Używam wszelkich znanych mi metod na samodzielne ustabilizowanie aparatu, jak np naciągnięty pasek zawieszony na szyję i uchwyt obojgiem dłoni. Coś mam wrażenie, że ludzie zaczynający filmować, chcą stabilizacji z ręki na poziomie postawienia jej na statywie lub ramienia steadicam, a gdyby tak ja opracować, to chyba tylko telepatycznie byśmy byli w stanie zmieniać obiekt jaki filmujemy. Już jest spory problem z intuicyjnością miejsca ostrzenia, a co będzie przy ultra hiper super wydajnej stabilizacji?
rafalik - Sro 23 Mar, 2016
Napewno lx100 ma lepszy AF od olka tzn szybszy przy filmowaniu może dlatego że ma lepszy obiektyw.
Będę miał dwa aparaty w weekend świąteczny to porównam stablizacje (postaram się zamontować aparaty jakoś razem wtedy sami ocenicie.
RB - Sro 23 Mar, 2016
Wojmistrz napisał/a: | Moment, moment, ale przecież LX100 ma całkiem dobrą stabilizacją obrazu, |
Oczywiście. Natomiast faktycznie emka piątka dwa ma lepsza.
Wojmistrz napisał/a: | a jak ktoś chce nim machać na lewo i prawo to chyba powinien kupić action cam |
Wojmistrz... Ty piszesz o filmowaniu (może nawet nie przez duże Fi), a tu chodzi o ciągłe okolicznościowe trzaskanie video (słowo filmik mi jakoś nie za bardzo chce z klawiatury wyjść...) z imprezy, w ruchu itede jak tam będzie akurat wygodnie, bez obróbki, bez ingerencji w to jak ten aparat nagrywa...
Jak naprawdę ktoś nie ma zamiaru/czasu/umiejętności aby jakąś tam wagę przyłożyć do tego jak nagrywa, poza tym, aby jakoś złapać na nagraniu to co mu się akurat widzi (i nie chodzi mi tu bynajmniej o kadr jako całość ) ... to może wydawszy więcej pieniędzy będzie miał mniej drgający obraz. I finito.
Dla mnie wybór aparatu na podstawie próbek materiału video jak ktoś robi nagranie idąc z kamerą nie dbając chyba zbytnio o stabilność jest dość kuriozalne, ale może po prostu takie właśnie jest oczekiwanie? Nie mnie oceniać sensowność kryteriów.
rafalik - Sro 23 Mar, 2016
Starałem się iść normalnie ale po weekendzie (lub nawet w weekend) rzucę porównanie 2 scen z tych samych aparatów może komyś to pomorze.
Sam posiadam nowego lx100 od kilku dni ale chyba pozbędę się go ... na rzecz któregoś olka
Oczywiście jak ktoś ma pytania co do lx100 to zapraszam póki mam i nie wystawie go na aukcjie
[ Dodano: Sro 23 Mar, 2016 20:46 ]
dodam jeszcze test mojego samochodu kręcony em5 mark II z naleśnikiem 14-42 z ręki
https://www.youtube.com/watch?v=r1h9sICXAGw
komentujemy tylko jakoś video
RB - Sro 23 Mar, 2016
Cóż, obraz też lata mimo hiperstabilizacji. To może być taki mały hint dla naszej wielce szanownej Koleżanki Ani86, że może jednak bardziej efektywne jest lekkie postaranie się o to by jakoś to utrzymać, miast wiary w jeszcze cudowniejsze cuda techniki
TS - Sro 23 Mar, 2016
Dwa aparaty z wymienną optyką to jednak trochę zbędne dublowanie możliwości.
Po co lustro z 70-300 do ptaków, skoro można kupić Olka 75-300 i z powodzeniem te ptaki w sposób amatorski fotografować:
https://www.flickr.com/se...birds%20olympus
A jeśli nie wystarcza, to są przecież lepsze teleobiektywy w m4/3, np 40-150/2.8 + TC (jeśli ważne światło) albo 100-400 (jeśli zasięg).
Aha, nie robiłem zdjęć ptakom, ale przymierzam się do tego. I tak jak do niedawna uważałem, że do zestawu bezlusterkowego powinienem dokupić lustro + tele, tak teraz myślę o porządnym tele do E-M10 II.
rafalik - Sro 23 Mar, 2016
Miałem na testy 75-300 olka z em5II i AF nie radzi sobie z obiektami w ruchu jest tragicznie wręcz próbowałem na samochodach. Natomiast obiekty statyczne super.
Tu np A6000 radzi sobie o wiele lepiej .
Jeszcze jeden film z ręki em5II z 14-42ez (AF aktywny)
https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be
TS - Sro 23 Mar, 2016
Czyli rozumiem, że jak ptaki lecą szybko na mnie to będzie problem.... Może dlatego zalinkowane przeze mnie zdjęcia to ptaki siedzące lub lecące prostopadle do osi obiektywu
rafalik - Sro 23 Mar, 2016
Może z em1 lepiej bo bo AF fazowy i kontrastowy. No niestety obiekt w ruchu jedynie lustro lecz np A6000 sobie również dobrze radziła jak na bezlusterkowiec. Jak robiłem testy to na AF jedno na 4-5 zdjęć ostre było a obiekt spory. Obawiam się przy małym ptaszku będzie jeszcze gorzej.
RB - Sro 23 Mar, 2016
rafalik, za naprawdę dobry AF to nawet w lustrzankowym świecie chyba wciąż (chyba, bo starciłem ostatnio segment z oczu...) są poważne dopłaty. Tam w dolnej strefie pólki średniej to jest jaka taka loteryjka.
rafalik - Sro 23 Mar, 2016
mój a550 z 70-300 tamron sobie radził zdecydowanie lepiej przy takich zdjęciach.
Wojmistrz - Sro 23 Mar, 2016
Zgadzam się z RB. Po prostu większość zależy od umiejętności, o czy wcześniej już pisałem.
muzyk - Czw 24 Mar, 2016
No i jak, aparat wybrany?
Kadry się męczą
rafalik - Czw 24 Mar, 2016
Starałem się dobrze trzymać idąc z lx100
AF
https://www.youtube.com/watch?v=iVpPXyumLuY
MF
https://www.youtube.com/watch?v=3KSlS7HXZZs
gree - Czw 24 Mar, 2016
Te nagrania wyglądają strasznie, jakby nie było wcale stabilizacji. Chciałem kupić LX100 ale te filmiki dały mi trochę do myślenia. Czy tak samo filmują ("stabilizacja") np GX7, A6000, RX100mIII ?
rafalik - Czw 24 Mar, 2016
Napewno a6000 podobnie bo testowałem zresztą w necie są filmy.
Po weekendzie będzie porównanie lx100 z em5II tylko zmontuje przejściówkę na statyw aby zamontować dwa razem i każdy sam oceni.
Czasem mam wrażenie że iphone ma lepszą stabilizacje
Wojmistrz - Czw 24 Mar, 2016
rafalik, jak dasz radę, to zamontuj dwa aparaty na desce, możesz dać jeszcze jak masz coś co nie ma wcale stabilizacji, będzie świetne doświadczenie. Szkoda, że pozbyłem się swojego LX100, sam bym je zrobił.
rafalik - Czw 24 Mar, 2016
Mam taki plan właśnie deska lub profil dwa paraty tylko jakoś rączka z kija by się przydała. Roboty na 10 min to zrobie i zobaczymy co z tego wyjdzie
Niestety nie mam nic bez stabilizacji ewentualnie wyłącze w którymś stabilizacje ale już będzie inny obraz.
A tymczasem próbka zdjęć z lx100 prosto z puszki w jpeg(ustawienia std i wszystko neutralne)
https://drive.google.com/file/d/0B_TWxzRGjy-ZOFJVcnUzYWJtX1k/view?usp=sharing
(strzałka w dół u góry po środku strony aby pobrać)
[ Dodano: Pon 28 Mar, 2016 21:53 ]
Zauważyłem jedno na proporcjach 4/3 kąt mamy ten sam czyli 24mm ale już lx100 w proporcji 3:2 widzie szerzej a jeszcze bardziej w 16:9 (na szerokość oczywiście)
Wiec wychodzi że ten obiektyw lx100 co mnożnik ma 2,2 to dla proporcji tylko 4/3.
Bo na 3:2 to już kąt jak 22,5-23
Tutaj zamieszczam filmik z mojego dzisiejszego porównania czekam na opinie i komentarze prosto z puszki na ustawieniach auto (warszawa łazienki)
https://www.youtube.com/w...eature=youtu.be
[ Dodano: Pon 28 Mar, 2016 21:55 ]
aha dodam że lx100 potrafii gubić balans bieli i jechać w siny kolor a olympus w żółty.
Ania86 - Pon 28 Mar, 2016
Chyba jednak em5ii wymiata. A takie płynne i ładne filmy w internecie z tego lx100.
Myśle czy by nie kupić em5II z tym małym obiektywem 12-32 od panasonica bo kąt szerszy a wielkość się liczy
rafalik - Wto 29 Mar, 2016
Wydaje mi się że do jednego i drugiego potrzebny jest stabilizator zewnętrzny.
heeros - Wto 05 Kwi, 2016
Mam taki dylemat jako szczeliwy posiadacz Olka omd e-m10 m I (uzywam pod sesje zdjeciowe)Rozważam zakupienie dodatkowego aparatu, który byłby wsparciem dla obecnego lub zmienienie go na nowszy model czyli e-m5 II ( moze panasa gx8).. Czytajac porownanie na camera decision em10 vs em5 II wychodzi na to ze znacznie lepszej poprawy obrazka nie ma, choć mam świadomość że to dobre szkła maja kluczowe znaczenie. (Posiadam 25 i 75mm 1.8). Wiadomo ze zyskuje extra stabilizacje plus uszczelnienia.Głównie szukam czegos co sprawdzi się w dynamicznych sytuacjach eventach koncertach. Stad biore pod uwagę też lustro przy obecnych cashbackach nikona i canona. Pełna klatka troche kosztuje. Czy lustrzanka , niekoniecznie FF jesli chodzi o efektywność Af sprawdzilaby sie lepieij ? CO byscie sugerowali ?
muzyk - Wto 05 Kwi, 2016
Af w wielu bezlusterkowcach jest szybszy od nawet tego w FF.
FF przy tej samej jasnosci szkłach ma mniejszą GO, mniejsze szumy, lepszą dynamikę.
Oczywiście to zależy który model z którym się porównuje.
T.B. - Wto 05 Kwi, 2016
Poza tym, AF kontrastowy - którego w lustrzankach chyba nie ma - (prawie) zawsze trafia. Nie występuje problem front focus/back focus.
[ Dodano: Wto 05 Kwi, 2016 14:49 ]
I jeszcze jedno:
- nie ma już tak, że FF = lustrzanka. Pełnoklatkowe bezlusterkowce też są.
AF fazowy w bezlusterkowcach też występuje. Bezlusterkowiec nie może mieć tylko lustra i wizjera optycznego - wszystko inne może mieć. Co tam będę owijał w bawełnę - lustrzanki, to dinozaury
RB - Wto 05 Kwi, 2016
T.B. napisał/a: | Poza tym, AF kontrastowy - którego w lustrzankach chyba nie ma - (prawie) zawsze trafia. |
1. Jak trafia to już trafia w punkt. Ale... niekiedy się sromotnie gubi. Taka karma. Musi mieć po prostu ten "kontrast" aby trafić. Fazowy niekoniecznie.
2. Nie każdy kontrastowy AF bezlusterkowca trafia szybko. Nawet zaś te najszybsze mają się dość tak sobie do najlepszych AF fazowych z dobrymi szkłami. Niestety, te drugie to zwykle inna kategoria... i tylko nie tylko cenowa, niż najlepsze bezlusterkowcwe oparte wyłacznie na kontrastowym AF. Inna sprawa gdy porównuje się te bezlusterkowce z takimi budżetowymi wynalazkami lustrzankowymi...
T.B. napisał/a: | Co tam będę owijał w bawełnę - lustrzanki, to dinozaury |
Które w pewnych szczególnych zastosowaniach (traktowanych na mocno poważnie) wciąż, z róznych przyczyn, nie maja poważnej alternatywy.
Co się pewnie zmieni.
heeros - Wto 05 Kwi, 2016
RB napisał/a: | T.B. napisał/a: | Poza tym, AF kontrastowy - którego w lustrzankach chyba nie ma - (prawie) zawsze trafia. |
1. Jak trafia to już trafia w punkt. Ale... niekiedy się sromotnie gubi. Taka karma. Musi mieć po prostu ten "kontrast" aby trafić. Fazowy niekoniecznie.
2. Nie każdy kontrastowy AF bezlusterkowca trafia szybko. Nawet zaś te najszybsze mają się dość tak sobie do najlepszych AF fazowych z dobrymi szkłami. Niestety, te drugie to zwykle inna kategoria... i tylko nie tylko cenowa, niż najlepsze bezlusterkowcwe oparte wyłacznie na kontrastowym AF. Inna sprawa gdy porównuje się te bezlusterkowce z takimi budżetowymi wynalazkami lustrzankowymi...
T.B. napisał/a: | Co tam będę owijał w bawełnę - lustrzanki, to dinozaury |
Które w pewnych szczególnych zastosowaniach (traktowanych na mocno poważnie) wciąż, z róznych przyczyn, nie maja poważnej alternatywy.
Co się pewnie zmieni. |
Ok, dzięki za objaśnienie Z tego co piszecie, wychodzi na to, że opcja z dokupieniem lustra, nawet systemu APS-C wydaje się nie mieć specjalnie sensu, uwzględniając moje potrzeby. Oczywiście mam świadomość istnienia pełnoklatkowych bezlusterkowców, jak choćby propozycji sony A7 (tylko w tym wypadku dochodzi konieczość nowych szkieł systemowych, a to kolejne wydatki) . Myślę, że jak wyżej wspomniałem zostaje opcja sprzedaży body m10 i zaopatrzenia się w lepsze body (np. e-m II) lub pozostanie przy obecnym e-m 10 i np. dokupienie dodatkowego sprzętu, który będzie posiadał AF nieco lepiej trafiający. Może rozważyć jakiś zaawansowany kompakt?
Ogólnie zgadzam się, że lustra powoli odchodzą do roli prechistorii, głównie przez swoje gabaryty.
muzyk - Sro 06 Kwi, 2016
heeros napisał/a: | Ogólnie zgadzam się, że lustra powoli odchodzą do roli prechistorii, głównie przez swoje gabaryty. |
Wojmistrz - Sro 06 Kwi, 2016
heeros napisał/a: | Ogólnie zgadzam się, że lustra powoli odchodzą do roli prechistorii, głównie przez swoje gabaryty. | No, no... jasne... i temat na czasie: http://forum.optyczne.pl/...ff3aac46#510817
T.B. - Sro 06 Kwi, 2016
Jasne, ze jasne - jak słońce i flanela.
Z tamtego artykułu, podlinkowanego w temacie "na czasie", wynika - co do wielkości - że obiektywy dla pełnoklatkowego bezlusterkowca są większe, mniejsze albo takie same jak dla pełnoklatkowej lustrzanki. Bo jakie mają być? I co właściwie z tego wynika?
[ Dodano: Sro 06 Kwi, 2016 11:46 ]
Zresztą i na ten artykuł "na czasie" jest odpowiedź:
http://petapixel.com/2016...orless-cameras/
Ktoś zauważył?
muzyk - Sro 06 Kwi, 2016
Znów się zaczyna spór o nic.
Wychodzę z złożenia, że każdy kupuje co mu się podoba, a ograniczeniem jego fantazji w wyborze sprzętu jest tylko zasób portfela.
Jeśli zaś chodzi o zalety luster nad bezlustrami, czy odwrotnie nie widzę większego sensu spierania się o wyższość jednego rozwiązania nad drugim.
Ten kto kupuje aparat, kupuje go do swoich potrzeb.
Dla jednych wystarczającą jakością będą foty z m4/3 i innych systemów, a inni wybiorą lustrzankę FF, która da np. możliwość mniejszej GO, a przy tym inną ergonomię - czy lepszą, czy gorszą - to już każdy może sam sobie odpowiedzieć.
Wojmistrz - Sro 06 Kwi, 2016
T.B., ale to ty T.B. napisał/a: | Co tam będę owijał w bawełnę - lustrzanki, to dinozaury | a ja się po prostu z tym nie zgodzę. Z samego faktu elektronicznego wizjera, jeszcze dużo brakuje zanim bezlusterkowiec da taką intymność kadrowania jak lustrzanka no i dochodzą osoby, które źle reagują na panele led. Kolejna sprawa to żywotność i zużycie energii, czyli kampanie zieleni i dbałości o środowisko, tu nadal wszystko poza lustrzankami siada.
W teorii da się zrobić bezlusterkowce znacznei lepsze od lustrzanek, ale przykładając te same za i przeciw, można zrobić jeszcze lepsze bezkorpusowce, a za kilka lat w ogóle korzystać jedynie z implantów i sterowania przez fale alfa i tak w te SF można brnąć dalej. Moim zdaniem, jak na razie można co jedynie stwierdzić, że bezlusterkowce skutecznie gonią osiągami lustrzanki, ale jeszcze dużo lat trzeba by wysłały je do lamusa.
T.B. - Sro 06 Kwi, 2016
muzyk napisał/a: | Dla jednych wystarczającą jakością będą foty z m4/3 i innych systemów, a inni wybiorą lustrzankę FF, |
Ale kręcisz.
Albo pomyliły Ci się wątki. Tutaj tematem jest bezlusterkowiec vs lustrzanka, a nie 4/3 vs FF.
Co do odchodzenia lustrzanki do lamusa, może być tak jak z kliszą, która nie odeszła i nie ma zamiaru do tego lamusa odejść. Nie zmienia to faktu, że jest to rodzaj fotografii mniej niż niszowy. Gdybym jednak miał zabawić się we wróżenie, to myślę, że pożegnanie z lustrzanką będzie łatwiejsze. Lustrzanka, to tylko taki, a nie inny sposób celowania (kadrowania) - i nic więcej. Słownie: nic więcej.
RB - Sro 06 Kwi, 2016
O odejściu lustrzanek na rzecz bezlusterkowców (jeśli w ogóle takie coś zajdzie) pewnie zdecyduje rynek obiektywów...
Kiedy... cóż, kilka latek co najmniej.
W międzyczasie natomiast może się okazać, ze oba te rynki zejdą do jeszcze głębszej niszy, bo telefonami też się da cuda robić.
Ale taki dyskusje to wszak w rzeczy samej gdybania patykiem po wodzie pisane
TS - Sro 06 Kwi, 2016
heeros napisał/a: | Wiadomo ze zyskuje extra stabilizacje plus uszczelnienia. |
Plus wizjer - dużo lepszy, także w słabym świetle. Dla mnie to powód przesiadki z E-M10 II na E-M5 II (a na lepszej stabilizacji i uszczelkach akurat mi nie zależy), w Twojej sytuacji (koncerty) to też powinno być ważne. Inna rzecz jak ma się to do zaawansowanego lustra, no ale ciekawe czy ktoś tutaj robił porównanie w warunkach koncertów...
[ Dodano: Sro 06 Kwi, 2016 21:54 ]
Wojmistrz napisał/a: | Z samego faktu elektronicznego wizjera, jeszcze dużo brakuje zanim bezlusterkowiec da taką intymność kadrowania jak lustrzanka no i dochodzą osoby, które źle reagują na panele led. |
Czyli tak jak pisał muzyk, wybieramy według własnej fantazji (i portfela)... Do podziwiania widoków wolę... lornetkę , a wizjer tylko pomaga wykadrować i ustawić ekspozycję oraz resztę parametrów zdjęcia. Część bezluster ma już tak fajne jpg-i, że często można darować sobie kolejne godziny przy kompie.
heeros - Sro 06 Kwi, 2016
TS napisał/a: | heeros napisał/a: | Wiadomo ze zyskuje extra stabilizacje plus uszczelnienia. |
Plus wizjer - dużo lepszy, także w słabym świetle. Dla mnie to powód przesiadki z E-M10 II na E-M5 II (a na lepszej stabilizacji i uszczelkach akurat mi nie zależy), w Twojej sytuacji (koncerty) to też powinno być ważne. Inna rzecz jak ma się to do zaawansowanego lustra, no ale ciekawe czy ktoś tutaj robił porównanie w warunkach koncertów...
Czyli tak jak pisał muzyk, wybieramy według własnej fantazji (i portfela)... Do podziwiania widoków wolę... lornetkę , a wizjer tylko pomaga wykadrować i ustawić ekspozycję oraz resztę parametrów zdjęcia. Część bezluster ma już tak fajne jpg-i, że często można darować sobie kolejne godziny przy kompie. |
Rozgorzała widzę dyskusja na całego Szczerze mówiąc przesiadka na E-MII kusi, choć korzystając z em10 jakoś bardzo uszczelnień nie potrzebowałem, co więcej 3 osiowa stabilizacja w mojej opinii też radzi cobie więcej niż dobrze. Więc raczej byście odradzali zaopatrywanie się w dobrej klasy np. amatorską lustrzankę gdyby np. była w promocyjnej cenie?
RB - Sro 06 Kwi, 2016
heeros napisał/a: | Więc raczej byście odradzali zaopatrywanie się w dobrej klasy np. amatorską lustrzankę gdyby np. była w promocyjnej cenie? |
A kunkretnie to z której amatorskiej półki? Bo z tej najniższej to oczywiscie tak.
heeros - Sro 06 Kwi, 2016
RB napisał/a: | heeros napisał/a: | Więc raczej byście odradzali zaopatrywanie się w dobrej klasy np. amatorską lustrzankę gdyby np. była w promocyjnej cenie? |
A kunkretnie to z której amatorskiej półki? Bo z tej najniższej to oczywiscie tak. |
Swego czasu myślałem o Canonie 70d
muzyk - Czw 07 Kwi, 2016
T.B. napisał/a: | Tutaj tematem jest bezlusterkowiec vs lustrzanka, a nie 4/3 vs FF. |
Jakbyś dokładnie przeczytał, zauważyłbyś, że ująłem temat ogólnie...
Cytat: | Dla jednych wystarczającą jakością będą foty z m4/3 i innych systemów, a inni wybiorą lustrzankę FF |
TS napisał/a: | Część bezluster ma już tak fajne jpg-i, że często można darować sobie kolejne godziny przy kompie. |
Wg. Ciebie.
Zależy, kto jaki cel ma.
Jest taka masa przeróżnych programów, w tym plug-in'ów np. do LR, które dają (poza PS) jednak o wiele więcej możliwości, niż najwymyślniejsze programy prosto z puszki. Być może, że w przyszłości będzie można aparaty doładowywać tymi plug-in'ami wówczas rzeczywiście w jeszcze większej ilości przypadków nie potrzeba będzie ślęczeć przy kompie.
T.B. napisał/a: | Lustrzanka, to tylko taki, a nie inny sposób celowania (kadrowania) - i nic więcej. Słownie: nic więcej. |
Mylisz się. Z reguły lustrzanki są po to słusznej wielkości, by były ergonomiczniejsze od bezlusterkowców - nawet tych FF.
Poza tym, padło już, że nie każdy lubi patrzeć w wizjerze w "telewizor", tylko w "okular"...
T.B. - Czw 07 Kwi, 2016
Dość słaby powód (dla producentów) - z tym telewizorem i okularem - żeby przedłużać żywot lustrzanki. Decydować będzie tylko jakość wizjera elektronicznego.
Natomiast jeśli ta wielka wielkość dla kogoś ma znaczenie - to czy wg Ciebie, Muzyk, nie da się zbudować ogromnego bezlusterkowca?
Bezlusterkowce w swojej masie są (jeszcze, na razie) w pozycji tych doganiających technicznie lustrzanki, ponieważ ich rodowód jest taki:
- zrobimy kompakt z wymienną optyką.
Można sobie wyobrazić co by było, gdyby ktoś , kiedyś tam, wymyślił odchudzenie lustrzanki z lustra i celownika optycznego. Lustrzanki byłyby prawdopodobnie już dużo bliżej lamusa i wszyscy by się cieszyli. Ale to akurat - to już jest prawdziwe gdybanie.
RB - Czw 07 Kwi, 2016
T.B. napisał/a: | Dość słaby powód (dla producentów) - z tym telewizorem i okularem - żeby przedłużać żywot lustrzanki. Decydować będzie tylko jakość wizjera elektronicznego. |
Gdy będzie świetny, będzie pobierał niewiele prądu, a baterie będą hipersuperekstra...
Tak mniej więcej wtedy, gdy mało kto będzie używał wyłącznie optyczne lornetki. Bo to duże i ciężkie bydlęta.
T.B. napisał/a: |
Natomiast jeśli ta wielka wielkość dla kogoś ma znaczenie - to czy wg Ciebie, Muzyk, nie da się zbudować ogromnego bezlusterkowca? |
To raczej nie chodzi tylko o wielkość (aczkolwiek się liczy), a też o rozwój obiektywów. I tak zastąpienie owego celownika elektroniką będzie sensowne wtedy, gdy będzie on na tyle dobry, że wsadziwszy to do popularnych np. Canonów ich użytkownicy nic nie stracą, a dalej pojadą na rozwiniętej linii szkieł.
Dotychczasowe próby zastąpienia 1:1 celownika optycznego elektronicznym przy zachowaniu optyki były raczej tak sobie udane. Taką próbą jest wszak linia SLT Sony, mająca bazować na naprawdę bogatym zbiorze naprawdę fajnych szkieł... i w zasadzie gdzieś tam murszejąca w kącie (tzn. niby jest rozwijana, ale popularność systemu poleciała tak bardzo, że aby jakiś sukces sprzedażowy osiągnąć sony rozwinęło bagnet E... który znowu z powodu jakże bogatej oferty obiektywów do luszczanek innych systemów chodów nie ma... i niby można ze szkieł A korzystać). Zauważ przy tym, że to powstało zupełnie nie na zasadzie zróbmy kompakt z wymienną optyką i... niczego nie dogoniło dotychczas
To tak dla polemiki z:
T.B. napisał/a: | Bezlusterkowce w swojej masie są (jeszcze, na razie) w pozycji tych doganiających technicznie lustrzanki, ponieważ ich rodowód jest taki:
- zrobimy kompakt z wymienną optyką. |
Innym przykładem niech będzie przypadek modelu K-01 Pentaxa. Obiektywy zostały świetne, sprzedaż zas tego modelu ukazała, że niewielu widzi sens używania gorszego wciąż rozwiazania od lepszego, bez żadnych dodatkowych bonusów. Takich jak np. rozmiar (znowu, mały wcale nie znaczy lepszy, takie d4 jest duże bo takie jest wygodne w tych zastosowaniach pod które to zbudowano). Ale znowu rozmiar finalny jest limitowany szkłami i rejestrem, a więc...
mrawi - Sob 09 Kwi, 2016
RB napisał/a: | Innym przykładem niech będzie przypadek modelu K-01 Pentaxa. Obiektywy zostały świetne, sprzedaż zas tego modelu ukazała, że niewielu widzi sens używania gorszego wciąż rozwiazania od lepszego, bez żadnych dodatkowych bonusów. | Według mnie nietrafiony przykład. Gdyby K-01 miał wizjer chocby taki jak w NX10 to sądzę, że wielu dojrzało by sens jego posiadania ), ale pentax nie chiał by tak się stało.
TS - Nie 10 Kwi, 2016
Gdyby K-01 miał wizjer, to ze swoim pękatym korpusem byłby śladowo mniejszy od małych lustrzanek Pentaksa. Zresztą i bez wizjera było podobnie. Takie łączenie wad lustrzanek z wadami bezluster. Dla mnie pomysł wykorzystywania w bezlustrach mocowania lustrzankowego (jakiegokolwiek) z odpowiednio dłuższym rejestrem jest z założenia chybiony. Widać jednak, że ktoś liczył na łatwy zysk, tj. zrobimy nowatorskie wzornictwo, okrasimy znanym nazwiskiem, wykorzystamy istniejące szkła... Na szczęście nie ma takiej drogi na skróty.
mrawi - Nie 10 Kwi, 2016
TS napisał/a: | Gdyby K-01 miał wizjer, to ze swoim pękatym korpusem byłby śladowo mniejszy od małych lustrzanek Pentaksa. Zresztą i bez wizjera było podobnie. Takie łączenie wad lustrzanek z wadami bezluster. | Czyli co, nie da się zmniejszyć gabarytów ? No, a innym się udaje . Przecież K-01 to było pierwsze (i ostatnie) bezlustro aps-c pentaxa. W K-02 wcisnęli by wizjer tak jak to robi sony w swoich nexach 6/7 czy a6000/6300 i po robocie, klienci już pukają w szybki sklepów i ślinią klamki drzwi. Konstrukcja K-01 bardzo prosta i przez to także genialna, bez zbędnych pierdół, a matryca fiufiu, taka dobra. No, ale co jest zbyt dobre musi zniknąć lub być zaniechane w zarodku, takie są prawa rynku .
muzyk - Nie 10 Kwi, 2016
mrawi napisał/a: | No, ale co jest zbyt dobre musi zniknąć lub być zaniechane w zarodku, takie są prawa rynku . |
Hmm, ciekawa teoria
Preskaler - Nie 10 Kwi, 2016
To jest zmodernizowana teoria Kopernika, że gorszy pieniądz wypiera z rynku lepszy.
Podobnie jest (?) z towarem.
RB - Nie 10 Kwi, 2016
mrawi napisał/a: | Czyli co, nie da się zmniejszyć gabarytów ? No, a innym się udaje . Przecież K-01 to było pierwsze (i ostatnie) bezlustro aps-c pentaxa. |
Zachowując rejestr obiektywów lustrzankowych nie zejdziesz znacząco poniżej rozmiarów juz i tak bardzo niewielkich lustrzanek Pentaxa.
Ot, dla zobrazowania:
http://camerasize.com/compact/#285.73,564.73,ha,t
To chyba dość oczywiste , ze zachowanie zgodności z bagnetem lustrzankowym powoduje konieczność odsunięcia matrycy od bagnetu na konkretną odległość.
W Sony E taką "kompatybilność" z bagnetem A zapewnia przejściowka odsuwająca mocowanie obiektywu A od mocowania obiektywu E na odpowiednia odległość.
Przy okazji - mamy diametralnie odmienne zdanie i zgodnie z moim to K-01 jest właśnie świetną egzemplifikacją, że jeszcze nie nadszedł czas na zmierzch lustra. K-02 się nie pokazał nie ze względu na spisek, a z tego powodu, ze sami ewentualni twórcy nie wierzyli w sensowną sprzedaż tego ewentualnego wynalazku. A producenci produkują nie dla sztuki a dla zarabiania pieniędzy. Jak coś znika to najpewniej nie sprzedawało się tak jak to przewidywano.
mrawi - Nie 10 Kwi, 2016
RB napisał/a: | To chyba dość oczywiste , ze zachowanie zgodności z bagnetem lustrzankowym powoduje konieczność odsunięcia matrycy od bagnetu na konkretną odległość. | Ale mi gabaryty k-01 jak najbardziej pasują, a wręcz mógłby być większy właśnie o ten wizjer (jeśliby w ogóle musiał w co wątpię). Mam NX10 i NX30 i one są większe od K-01 w długości i wysokości. Grubość korpusu o te kilkanaście mm to dla mnie pikuś. Nie chowam aparatu po kieszeniach spodni, nie muszę sztucznie podkreślać męskości. Choć w tym przypadku im bardziej wystający tym lepszy.
A ja sądzę, że k-01 z wizjerem z tąże matrycą i teraz miałby wielu chętnych. Konstrukcja już ma swoje lata, więc 1500-2000 zł daje natychmiast. Acha używki k-01 są po kilkaset złotych, rzadko, ale się zdarzają. Czuję, że to będzie mój kolejny zakup.
TS - Nie 10 Kwi, 2016
mrawi napisał/a: | Mam NX10 i NX30 i one są większe od K-01 w długości i wysokości |
Ale szkła są mniejsze od odpowiedników lustrzankowych (tych co są), o to mi chodzi.
mrawi napisał/a: | Czuję, że to będzie mój kolejny zakup. |
Bardzo, jakby to nazwać... proekologiczne podejście, taka ochrona wymierających systemów
Pentaks jest niszowy jeśli chodzi o lustra, bezlustra są niszowe w porównaniu z lustrami, jak się jedno z drugim połączy...
T.B. - Nie 10 Kwi, 2016
TS napisał/a: | bezlustra są niszowe w porównaniu z lustrami, |
To zależy, co dla kogo jest niszą.
2014: http://www.spidersweb.pl/...lustrzanki.html
2015: http://www.fotopolis.pl/n...bezlusterkowych
Równie dobrze można powiedzieć, że Mercedes, to marka niszowa, bo na ulicy mercedesów jest mniej niż beemek.
RB - Nie 10 Kwi, 2016
mrawi napisał/a: | Ale mi gabaryty k-01 jak najbardziej pasują, a wręcz mógłby być większy właśnie o ten wizjer (jeśliby w ogóle musiał w co wątpię)...... Czuję, że to będzie mój kolejny zakup. |
Cóż, można napisać, żeś jesteś tym szczęśliwym nietypowym klientem, który może korzystać z braku popularności (albo zgodności z oczekiwaniami/potrzebami szerokiej publiczności) niektórych prób.
Niemniej z mojego punktu widzenia K-01 to był absurd w swej prawie czystej postaci. Choć swą ciekawą formą mi się naprawdę podobał.
TS napisał/a: | bezlustra są niszowe w porównaniu z lustrami |
Jak słusznie zauważył Kol. T.B. już nie.
TS - Nie 10 Kwi, 2016
Te raporty pokazują tylko, że sprzedaż bezluster rośnie szybciej niż luster, ale udział tych pierwszych na rynku nadal jest kilka razy mniejszy. Tak że podtrzymuję zdanie, że to niestety nisza... Co się pewnie wkrótce zmieni, z korzyścią dla rynku wtórnego i wejścia nowych producentów.
RB - Nie 10 Kwi, 2016
TS napisał/a: | Te raporty pokazują tylko, że sprzedaż bezluster rośnie szybciej niż luster, ale udział tych pierwszych na rynku nadal jest kilka razy mniejszy. Tak że podtrzymuję zdanie, że to niestety nisza... Co się pewnie wkrótce zmieni, z korzyścią dla rynku wtórnego i wejścia nowych producentów. |
4 mln do 1.2 mln... obawiam się, ze te 23% rynku łącznego aparatów z wymienną optyką to trudno nazwać niszą w takim bardziej naturalnym rozumieniu tego słowa. Jak było kilka procent to OK - nisza, ale 23 procent to raczej już nie bardzo
Ale jak zwał tak zwał - rynek bezlusterkowców w sprzedaży (sztuki) jest mniej więcej 3.5 raza mniejszy od lustrzankowego. To dość jasno określa co i ile, bez żadnych konotacji pozytywnych/negatywnych
mrawi - Nie 10 Kwi, 2016
RB napisał/a: | 4 mln do 1.2 mln | A byłoby odwrotnie, gdyby bezlustra były tańsze od budżetowych lustrzanek (tyczy się też obiektywów). Większość chce tanio i w miarę dobrze.
|
|