forum.optyczne.pl

Inne akcesoria fotograficzne - Statyw do macro

Adalbercik - Wto 26 Cze, 2007
Temat postu: Statyw do macro
Szukam statywu do macro. Chodzi mi przede wszystkim o :
1. Możliwość jak najniższego ustawienia aparatu (macro w plenerze - robale, roślinki itp.)
2. Dosyć duże obciążenie - obecnie 1,8kg, ale chciałbym jakąś rezerwę na przyszłość (np 3-3,5kg)
3. Waga nie ma większego znaczenia, ale nie ołowiany (nie jestem strongmenem) :D
4. Cena przystępna - do 300zł.
5. Dobra jakość (NAJWAŻNIEJSZE)!!!!!!!!
Pzdr.

marcinek - Nie 19 Sie, 2007

To chyba nie ma... Przy tej cenie. Raczej przygotuj się na sporo wyższy koszt.
Ja używam manfrotto 055PRO z głowicą 141RC. Statyw około 450-600 zł, głowica 200-350. Osobiście zamiast 3-śrubowej 3D poleciłbym kulową (też miałem możliwość pofocenia i bardziej mi się podobała)

Co do statywu - absolutny debeściak (zwłaszca, jeśli waga nie gra roli :-) ) -
Możesz go wyciągać od kilkunastu cm nad ziemią do grubo powyżej wzrostu sporego człowieka: kiedyś fociłem pająka na drzewie i musiałem sobie stołek przynieść a mam 190 cm wzrostu :-) ... a statyw sięgnął. Fociłem też nisko w trawie bez problemów.

Głowica - 3D świetnie wyskalowana np do panoram ale jak wspomniałem mimo mniejszej precyzji ustawień do makro wolę kulową.

Niezalżnie czy głowica 3D czy kulowa całość poprostu imadło: u mnie wytrzymuje D80 (z gripem pewnie z kilogram) AF-S 105VR (coś około 700g) i sabinę 600. Ale testowałem też z zagrypionym D200, AF 80-200 2.8D i SB800. - na oko ze 2-3Kg.

Jeśłi znajdziesz coś równe stabilnego za mniejszą kasę to daj znać, bo kolega, który mi ten zestaw "pożyczył" pewnie chciałby żebym mu za niego zapłacił :-)

podsumowując: mam dwa tanie statywy po 90 zł i nadają się co najwyżej jako podstawka do bezprzewodowej lampy błyskowej. Wyszło więc, że kto tanio kupuje ten 2 a w moim przypadku i 3 razy kupuje :-(

Ale nie dowiedziałem się o tym dopóki nie posadziłem mojego zestawu na manfrotto.... Naprawdę warto na początek od kogoś pożycyć albo poróbować nawet w sklepie.

Aha, jeszcze jeden drobiazg: Nawet nie wiem czy to możliwe, ale wolałbym jakiś jasny... po godzinie biegania za geotrupesami stercorariusami po łące w pełnym słońcu czarny się trochę nieprzyjemnie grzeje...

pozdrawiam
marcinek[/i]

Arek - Nie 19 Sie, 2007

Jest coś co może zaspokoić Twoje potrzeby. To chińska podróba zestawu, który opisuje marcinek, czyli 55PROB + 141RC.

Głowica za 129 zł:
http://www.fotozakupy.pl/...ct/product/5154

Statyw za 179 zł:
http://www.fotozakupy.pl/...ct/product/5186

Nie jest lekkie, ale jest solidne. MZ znacznie lepsze niż polecane wszem i wobec Velbony Sherpa. Przerobiłem dwa takie. Jeden służy z powodzeniem od 2.5 roku. Drugi dokupiony został do redakcji jako back-up, tak na wszelki wypadek, gdy któryś z redaktorów potrzebuje do czegokolwiek...

Z dużą dozą pewności siebie, powiem, że za 300 zł nie znajdziesz niczego solidniejszego. No chyba, że kupisz używkę.

Arek

Wujek_Pstrykacz - Pon 20 Sie, 2007

Polecam nogi Manfrotto 199 Pro i do tego jakąś kulową głowicę. Ja do macro i pejzażu używam M. 055 PROB plus głowice 486RC2. To odpowiedni zestaw choć cięższy od 199. można rurke zamocować od spodu i mieć aparat sankami przy ziemi.
Arek - Pon 20 Sie, 2007

Powiedz jeszcze gdzie za 300 zł mogę kupić taki zestaw Manfrotto. Jestem poważnie zainsteresowany.
Wujek_Pstrykacz - Pon 20 Sie, 2007

Ja nie napisałem, że to będzie kosztować 300 zł. Niestety za jakość się płaci. Chińskie badziewie jest tanie ale mnie nie stać co roku wydawać paru stówek na rozlatujący się szajs po paru plenerach. Widziałem gościa co płakał bo mu nogi ze statywu odpadły bo pękło mocowanie w tym chińskim cacku. Ja też bym nie był zadowolony gdybym stracił statyw w samym środku pleneru daleko od domu.
Arek - Pon 20 Sie, 2007

No ale kolega pytał o statyw do 300 zł. Jak zapyta o aparat do 3000 zł, to też mu 5D polecisz, argumentując, że za jakość się płaci? :)

A mówiąc bardziej na poważnie. Chińszczyzna jest różna, jedna lepsza, druga gorsza. Przez ponad 2 lata intensywnego użytkowania, jedyne co zrobiło się w tym statywie, to
rozgwintowała się śrubka. Nagwintowałem i wszystko jest OK. Żeby nie było różowo,
w moim świetnym Manfrotto, stopka łacząca aparat ze statywem chodzi tak, że czasami mam ochotę walnąć w nią młotkiem, bo tak ciężko wajchę przesunąć...

Arek

MM - Pon 20 Sie, 2007

Te chińskie podróbki Manfrotto są dość solidne jak na kraj pochodzenia, ale ja na początku proponuje każdemu kto takowy kupi "podokręcać" osobiście, bo te z którymi ja miałem styczność latały jak przysłowiowy "Żyd po pustym sklepie" z racji słabego montażu właśnie.
Wujek_Pstrykacz - Pon 20 Sie, 2007

Ja nie mam problemów z moimi statywami, chociaż czasami to mi ich jest żal jak widze jak wyglądają.
MM - Pon 20 Sie, 2007

Pstrykacz napisał/a:
Ja nie mam problemów z moimi statywami, chociaż czasami to mi ich jest żal jak widze jak wyglądają.


Ty mnie nie martw. To po tych wodnych przygodach nie daje się ich jakoś w miarę doczyścić? Miałem zamiar zapakować wodery i iść w plener a moja frotka choć nowa nie jest to na nową wygląda i jeszcze bidulka mi się mocno wkurzy jak za bardzo ze swojej urody straci :lol:

Wujek_Pstrykacz - Pon 20 Sie, 2007

Nie no po kazdym plenerku jest czas na kąpiel i jest dobrze.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group