dziechu1 - Pią 03 Maj, 2013 Temat postu: Drobne uwagi. Przy okazji czytania testu aparatu Canon EOS 60D, zauważyłem kilka drobnych niescisłości. Kwestia pierwsza ogólna - podział aparatów na profesjonalne, półprofesjonalne, amatorskie. Stosowany rzeczywiscie przez wiekszość stron, publikacji, w dyskusjach. Oczywiście jest to podział bardzo sztuczny, w zasadzie nieprawdziwy. W założeniu jako profesjonalistę uważa się tu głównie chyba fotoreporterów. A przecież jest co najmniej tyle samo profesjonalistów wykonujacych zdjęcia wyłacznie studyjne, fotografie do gazetek reklamowych itp. gdzie nie ma znaczenia ani wytrzymałość obudowy, ani uszczelnienia, bo aparat pracuje zawsze w studiu na statywie. Dla nich ważna jest przede wszystkim jakośc obrazu - rozdzielczość, zakres dynamiki, szumy. I odwrotnie - znam amatorów, którzy godzinami polują na zdjęcia ptaków, dzikich zwierząt itp. na deszczu, śniegu, w pyle i piasku. Oni potrzebuja aparatów wytrzymałych i doskonale uszczelnionych. Widzaiłbym tu raczej inny podział - na aparaty właśnie reporterskie - szybkie, wytrzymałe na uderzenia, uszczelnione. Aparaty studyjne - o doskonałej jakości obrazu. Popularne, gdzie za niską cenę klient dostaje aparat o niewygórowanej jakości obrazu i wykonania. Wracając do wytrzymałości obudowy aparatu - rozumiem rozczarowanie fanów dwucyfrowych EOSów - zastosowano tańszą obudowę, nie magnezową. Tylko czy na pewno gorszą? Czy ktoś przeprowadzał jakieś testy? Ja od 30 lat zajmuje sie fotografią zawodowo. Przez 10 lat pracowałem jako fotograf. Rzeczywiście zawsze uważano że porządny aparat powinien mieć obudowę metalową, tylko ze dawniej nie było takich tworzyw jak dzisiaj. A przyzwyczajenie, szczególnie na poziomie 'profesjonalnym', jest niezwykle silne i trudno je zmienić. Faktem jest że obudowy ze stopów magnezowych są sztywne, doskonale spasowane, ale czy bardziej wytrzymałe? Nie jestem taki pewien. Obudowa magnezowa to jednak dość cieńka skorupa ze stopu dość kruchego. Widziałem wiele obudów magnezowych pęknietych po silnym uderzeniu - sam miewałem takie wypadki. Jestem przekonany, ze podobne uderzenie zostałoby bez problemy zniesione przez obudowę poliwęglanową wzmacniana włóknem szklanym. Choćby ze względu na elastycznośc tworzywa i jego skuteczność pochłaniania energii uderzenia. W końcu choćby w kamizelkach kuloodpornych stosuje się tworzywa a nie płytki magnezowe (wszedzie gdzie pisze magnezowe, mam na myśli oczywiście stopy magnezu a nie czysty metal). Płyty poliwęglanowe wzmacniane włóknem szklanym to jedno z najwytrzymalszych tworzyw, stosowane czesto tam, gdzie stal nie daje rady. To takie dwie moje uwagi na dzisiaj, nastepnym razem napiszę o kilku innych rzeczach moim zdaniem niescisłych lub nielogicznych. Tutejszyn - Pią 03 Maj, 2013 Temat postu: Re: Drobne uwagi.
[ Dodano: Pią 03 Maj, 2013 15:44 ]
kozidron - Nie 05 Maj, 2013
żaden poliwęglan/pcv/pmma czy co tam jeszcze mozna zastosować nie będzie bardziej wytrzymały niż poliwęglan na obudowie ze stopu magnezowego, po co chcesz dyskutować z oczywistościami ?
gdzie w fotografii przy produkcji seryjnej stosuje się poliwęglany powlekane bądź wzmacniane włóknem szklanym 
Z tego co wiem takie materiały nie służą na składowe obudów aparatów nawet tych wzmacnianych (oczywiście mowa tu o produkcji seryjnej)
o matko z córką kolejny od trafnych porównań hijax_pl - Nie 05 Maj, 2013
No ale wiesz, jak się produkt nie psuje to klient nie lata do serwisu. A jak nie lata do serwisu to nie można go doić z kasy. Już dawno ktoś wpadła na pomysł, że nie opłaca się budować nieśmiertelnych produktów... Konsumpcjonizm... Zamiast naprawiać kupić nowe. Bo nowe musi być lepsze. jaad75 - Pon 06 Maj, 2013
kozidron - Pon 06 Maj, 2013
przekroje jakie oglądałem w specyfikacjach nie miały wzmocnień z włókien szklanych ani PE, no chyba że mowa o starszych modelach jaad75 - Pon 06 Maj, 2013 kozidron, mowa była o ostatnich plastikowych obudowach w xxD i xxxD bodaj. kozidron - Pon 06 Maj, 2013
rzeczywiście dali to w 650D/700D/100D i 60D (zwracam honor) niestety wyglada to na kolejny gruby eksperyment, dodatkowo odchudzili obudowę, po obejrzeniu przekrojów nie pozostaje nawet cień wątpliwości, żeby to choć w połowie było wytrzymalsze od poprzedników, może chociaż nie będzie bieleć jak jeden z poprzedników. Nazwanie tego tworzywem wzmocnionym włóknem szklanym jest grubym nadużyciem, marketing canona jest jak sony bez dwóch zdań. |
