|
forum.optyczne.pl
|
|
Serwis sprzętu i usterki - Canon EOS 100D - dziwna plama
Arthurius - Czw 18 Maj, 2017 Temat postu: Canon EOS 100D - dziwna plama Dzisiaj chciałem sobie poćwiczyć robienie HDR w photoshopie i natknąłem się na dziwny problem.
Po ustawieniu w parametrach aparatu, żeby robił JPG plus RAW (nie wiem czy miało to związek), w niektórych ujęciach (zwłaszcza niedoświetlonych) zaczął się pojawiać ciemny wzór (plama) w kształcie litery L. Zmieniłem 3 razy obiektyw, żeby się upewnić że to nie wina obiektywu i plama była widoczna niezależnie od stosowanego obiektywu. Przykładowa seria fotek z ,,plamą'' (Nr 963,964 i 983)
Czy jest to wina matrycy?
Czy dam radę sam usunąć te usterkę?
PS. Po zmianie ustawień z powrotem na zapis w samym JPG, plama zniknęła, chociaż mam wrażenie że wciąż delikatnie widać jej zarys (zdjęcie 987)
PS2. Zauważyłem jeszcze jedno, w zależności od ujęcia ,,plama'' się przemieszcza. Raz jest na górnej krawędzi kadru z lewej strony, innym razem zupełnie pośrodku (ale ma ten sam kształt i rozmiary). Może to być po prostu jakieś odbicie (zjawisko optyczne)?
https://goo.gl/photos/LdeZNCkPHXpxhkE46
Tutejszyn - Czw 18 Maj, 2017
A spróbuj podnieść lustro (opcja w menu) i dmuchnąć gruszką na matrycę...
Arthurius - Czw 18 Maj, 2017
Jutro jeszcze spróbuję potestować. Wpadło mi na myśl, że mogło to być spowodowane tym, że z braku statywu i słabego światła przed 20:00 opierałem aparat o balustradę balkonu, plama ma kąt prosty więc by się zgadzało. Może powstał jakiś odblask..? No i plama trochę się przemieszcza na różnych ujęciach, więc chyba jednak nie jest to wina matrycy bo wtedy powinna być na jednym miejscu..?
komor - Czw 18 Maj, 2017
Chyba że to paproch na tylnej soczewce obiektywu, wtedy o przemieszczanie łatwiej.
Arthurius - Czw 18 Maj, 2017
Podpinałem 3 obiektywy:
50mm
10-18 mm
18-58 mm
I za każdym razem był ten artefakt (raz bardziej, raz mniej), więc to raczej nie obiektyw. Chyba (mam taką nadzieję) będzie to jakieś odbicie od balustrady balkonowej o którą opierałem aparat. Jest metalowa, a w przekroju ma kształt kwadratowy o boku około 8-10 cm, więc nawet by to pasowało do tej ,,plamy''
Tutejszyn - Pią 19 Maj, 2017
Arthurius napisał/a: | będzie to jakieś odbicie od balustrady balkonowej o którą opierałem aparat. | Nie ma takiej opcji. Aby uzmysłowić sobie w czym problem, spróbuj wziąć białą kartkę papieru, podejść do balustrady i ustawić ją mniej więcej tam, gdzie był aparat i spróbować odszukać na tej kartce cień/odbicie balustrady.
To paproch na matrycy. Dmuchnij gruszką i nie kombinuj
Arthurius - Pią 19 Maj, 2017
Dzięki za radę
Oczywiście Tutejszyn miał rację. Najpierw zrobiłem kilka fotek na inną stronę domu - było to samo. Zdjąłem obiektyw, spojrzałem na lustro - był duży podłużny paproch, który nie reagował na gruszkę - delikatnie zdjąłem go szpatułką. Następnie podniosłem lustro. Matryca wyglądał idealnie czysto, ale i tak kilka razy ją przedmuchałem. Po tym zabiegu plamy już nie ma
Czy to możliwe, że przyczyną był duży paproch na lustrze (tym przykrywającym matrycę)?
Tutejszyn - Pią 19 Maj, 2017
Arthurius napisał/a: | Czy to możliwe, że przyczyną był duży paproch na lustrze (tym przykrywającym matrycę)? | Raczej paproch był taki duży, że sobie dyndał jeszcze za lustrem i w chwili ekspozycji był w torze światła.
Zastanawiało mnie dlaczego cień był taki nieostry. Gdyby paproch leżał po prostu na matrycy, byłby dużo bardziej wyraźny. No i już wiem dlaczego...
|
|