FozzY - Nie 23 Lip, 2017 Temat postu: Efekt rolling shutter Hej, W piątek kupiłem Nikona D5600 z kitowym obiektywem 15-55mm. Dzisiaj całkiem przypadkiem udało mi sie natrafić na burze. Na nagraniach gdzie uderza piorun występuje efekt rolling shutter, który psuje cały film. Czy można jakoś zmniejszyć jego efekt? Moja dotychczasowa kamera radziła sobie z tym dużo lepiej. Wojmistrz - Nie 23 Lip, 2017 Gratuluję wyboru Nikona do filmowania  To jest jeden z problemów, dla których nie kupuje się w celach filmowych produktów tego producenta... do fotek podium, do filmu... coś pod koniec stawki 
A tak na poważnie, to galareta jest problemem wszystkich matryc CMOS, dlatego idealne były CCD za to zbyt mało wydajne i energochłonne. Firmy kombinują, opracowują i patentują technologie z global shutter i jak na razie prym wiedzie z tego co mi wiadomo Canon. Sam czekam na konkretne produkty. O dziwo całkiem dobrze działa redukcja w kamerach z mikroskopijnymi sensorami, oraz posiłkowanie się nagraniami w np 100fps. Niestety, jak nie masz mechanicznej migawki, jak mają to kamery w cenie dobrego auta czy domu z basenem, to dziś o obrazie bez rolling shutter możesz tylko pomarzyć 
W Canonie z Magic Lantern, można dostosować algorytm szybkości dla VideoRAW, który ponoć też całkiem skutecznie wizualnie poprawia ten problem. FozzY - Nie 23 Lip, 2017 Dotychczasowa kamera radziła sobie w jakiś sposób. Raz lepiej raz gorzej ale generalnie jakoś sobie radziła. Natomiast dzisiejsze nagranie z nikona wygląda tragicznie. Troszkę mnie to martwi bo czasem po prostu ustawiam aparat na statywie i nagrywam.
Wojmistrz - Pon 24 Lip, 2017 Ja przepraszam za offtop, ale kto o zdrowych zmysłach kupuje Nikona do filmowania? Sorry, ale Sony, Panasonic, Canon, to są firmy filmujące, reszta to większa lub mniejsza namiastka. Nie wszystko co filmuje, nadaje się do filmowania (rozwinę to dalej) i przyczyny bywają różne. Umiejętność rejestrowania obrazu ruchomego jest tożsama z filmem, bo to środek przekazu, ale jeśli ktoś stawia jakość ponad treść, a czasem ta wynika z samego zagadnienia przyszłego filmu (no nakręć w dzisiejszych czasach walkę mrówek w 360p zamiast 2160p lub chociaż 1080p), to wtedy wybór sprzętu ma ogromne znaczenie. Pozostało ci skupić się na fotografii i zapomnieć o filmowaniu. FozzY - Wto 01 Sie, 2017 Zapytałem sie w wątku dot. kupna lustrzanki o Nikona, podając wcześniej moge wymagania. Nikt nie napisał, że Nikon nie nadaje sie do nagrywania. PS: 28.07 przechodziła ciekawa burza. Próbowałem swoich sił w fotografowaniu ale wiadomo, w dzien bez filtra przy dużym świetle nic z tego nie bedzie. Natomiast nagrałem kilka wylądowań. Wyszło całkiem dobrze, tzn rolling shutter nie był aż tak denerwujący. Wojmistrz - Wto 01 Sie, 2017 No tak bywa, że nikt nie odpowie, poza tym dość ważne o co pytasz, bo jak piszesz fotografia/filmowanie, to ludzie skupiają się na fotografii i po macoszemu traktują filmowanie (do imienin u cioci się nada), a jak napiszesz o filmowanie/fotografia to może ktoś i postara się wybić ci Nikon i Pentaxa z ofert sprzętu filmującego. Poza tym trzeba było poczytać inne wpisy w tym dziale 
FozzY - Sro 02 Sie, 2017 Fakt, że mogłem sie wstrzymać ale sezon burzowy na półmetku i nie miałbym czym focić oraz nagrywać  Jednakże wspomniałem o nagrywaniu. Natomiast jestem zdziwiony, że rs nie był tak upierdliwy jak to miało miejsce pierwszym razem. Udało mi sie uwiecznić kilka ładnych CG. Czy możliwym jest, że ustawienie aparatu do filmowania może mieć jakiś wpływ na występowanie rolling shutter?
Wojmistrz - Sro 02 Sie, 2017 Myślę, że ustawienia to podstawa
FozzY - Sro 02 Sie, 2017 Ok, a w jakim stopniu konkretne ustawienie może zmniejszyć efekt rs? Przepraszam za tak amatorskie pytania ale chciałbym na przyszłość wiedzieć jak ustawiać aparat. Wojmistrz - Sro 02 Sie, 2017 Najważniejsze, że jak na statywie filmujesz, żebyś wyłączył stabilizacje jeśli masz w szkle. FozzY - Czw 03 Sie, 2017 Ok, cenna uwaga, zapisana. A powiesz czemu? Jaki to ma wpływ na obraz? Wojmistrz - Czw 03 Sie, 2017 Stabilizacja jest gotowa do stabilizowania więc jeśli kamera/aparat/obiekty jest ustabilizowana to mikrosilniczki szaleją i robią mikrodrgania martycy lub soczewki co skutkuje artefaktami. To samo się dzieje przy długim naświetlaniu na statywie gdzie proste linie potem mogą być faliste lub przerywane. FozzY - Czw 03 Sie, 2017 Dziękuję bardzo za objaśnienie. Szczerze nie wiedziałem, że to ma aż taki wpływ. Natomiast zauważyłem, że podczas robienia timelapse ze statywu obraz właśnie dziwnie "drga". Zapewne to był tego powód. |
