IP68 - Sob 05 Sie, 2017 Temat postu: Pierwszy teleskop dla dziecka Cześć, jakiś czas temu bardzo mi pomogliście w wyborze lornetki. Poleconego Raptor-a bardzo sobie chwalę i na bieżąco używam, więcej nawet niż mój syn do którego należy - syndrom kolejki elektrycznej 
Teraz myślimy o teleskopie, użyjmy słowa, rekreacyjnym,który wprowadziłby niespełna 10-letnie dziecko w świat astronomii. Budżet do 1000 PLN za nowy. Czy da się pogodzić zakup lunety służącej zarówno do obserwacji "naziemnej" jak i astronomicznej? Czy raczej polecilibyście coś bardziej wyspecjalizowanego? Prosiłbym jeśli to możliwe w tym budżecie o propozycję modelu z krótkim opisem wad i zalet. Z góry dziękuję
ryszardo - Sob 05 Sie, 2017 Po pierwsze: czy syn będzie samodzielnie nosił i rozstawiał teleskop? Jeśli tak, to może być to spore ograniczenie dotyczące wagi i rozmiarów sprzętu. Ogólnie ja bym celował w coś na montażu azymutalnym, ponieważ taki sprzęt jest jest dużo prostszy w obsłudze. Za te pieniądze zdecydowanie najwięcej będzie można zaobserwować przez 6" Newtona na montażu dobsona. Banalnie prosty w obsłudze sprzęt i spore zwierciadło. Jeśli rozmiary i masa nie są zbyt duże (całość kilkanaście kilogramów i ponad metr długości tuby), to lepszego sprzętu za te pieniądze się nie znajdzie. Gorzej sprawdzi się do obserwacji naziemnych, bo obraz będzie nieprzyjemnie odwrócony. Jeśli jest większy nacisk na mobilność i obserwacje naziemne, to celowałbym w jakiś nieduży refraktor na montażu azymutalnym. Będzie mniejszy, lżejszy i z odpowiednią nasadką pryzmatyczną (często są w zestawie) da "prosty" obraz przy obserwacjach "ziemskich". Niestety jest to kompromis i taki sprzęt w nocy pokaże dużo mniej. Za te pieniądze można bez problemu kupić coś klasy 80/400 i jeszcze sporo zostanie. 100/500 będzie nieznacznie przekraczał budżet (znalazłem w 2 sklepach za ~1040 zł, ale obecnie niedostępny. W trzecim 1150 zł). Arek - Sob 05 Sie, 2017 ryszardo, słusznie prawi. Synta 6" na dobsonie dla 10-lata może jednak być problematyczna w obsłudze i noszeniu. Znacznie lepiej sprawdzi się refraktor 80 mm czy 102 mm. IP68 - Sob 05 Sie, 2017 Dzięki, jak zwykle nie zawiedliście Prymat to obserwacja astronomiczna. Dziesięciolatka nie wypuczę kilkanaście kilometrów za miasto z dwudziestokilogramowym bagażem. Za tzw. moich czasów nie takie rzeczy się robiło, teraz to samochód, GPS, po drodze koniecznie do Biedronki... wiecie jak jest  Poczytam trochę i wrócę tu z pytaniem o konkretne modele.
Arek - Sob 05 Sie, 2017 Stare toto, ale może się przyda: http://www.optyczne.pl/2....AZ_102_500.html goornik - Nie 10 Wrz, 2017 Jeśli obserwacje bedą odbywać sie pod okiem i opieka osoby dorosłej to gabaryty i obsługa Newtona 150mm na donośnie nie bedą problemem. Jeśli "młody" złapie haczyk, to wystarczy dokupić z biegiem czasu montaż EQ5 i można już stawiać pierwsze kroki w astrofotografii. Refraktor w tej Polce cenowej będzie tylko achromatem wiec przy dużych powiększeniach rozczaruje. I jeszcze jedno: polecam pokopać działy "sprzedam" na rożnych astroforach, można kupić delikatnie używany telep za znacznie niższą kwotę; zostaje kasa na lepsze okulary! xaramm5 - Pon 06 Lis, 2017 Dla dziecka wystarczy średniej wielkości teleskop Newtona ze zwierciadłem 130 mm, np. Sky-Watcher BK 1309 EQ2 - jest mobilny, prosty w obsłudze, tani, dla początkujących i nie wymagających w sam raz. Powinien być na Delta Optical, jak i wiele innych modeli dla dzieci. Arek - Wto 07 Lis, 2017 EQ2 dla dziecka to moim zdaniem średni pomysł. W ogóle EQ2 do Newtona klasy 130 mm to średni pomysł. ryszardo - Wto 07 Lis, 2017
Poszedłbym o krok dalej - EQ2 to zawsze co najwyżej średni pomysł. xaramm5 - Sro 08 Lis, 2017 A Synta 6" na Dobsonie? - ma spore zwierciadło (ok. 150 mm), jest bardzo łatwy w obsłudze, dość niewielkich rozmiarów (choć dla małego dziecka może być trochę za duży). Lepszego sprzętu do 1000 zł raczej się nie znajdzie. Arek - Sro 08 Lis, 2017 Tak jak napisałem wyżej, jak ktoś mu to wystawi to OK. Niestety trudno mi wyobrazić sobie 10-latka, który przenosi Syntę 6" i składa ją samemu. |
