forum.optyczne.pl

Inne akcesoria fotograficzne - TV OLED jako monitor do fotografii

Wojmistrz - Sro 24 Sty, 2018
Temat postu: TV OLED jako monitor do fotografii
W sumie temat wyczerpuje całe zapytanie.
Myślę, czy nie kupić OLEDa LG 55" 4K jako monitor do kompa. Zasadniczo nie trzeba mi tam bajerów pokroju soundbarów, to też najtańszy z serii B7 mi odpowiada, bo i tak nie wykorzystam w nim nic innego. Z tego co wiem, ma niski input lag, bo 21ms więc nada się też do gier, no i chroma 4:4:4 na @60 też bajka. Pytanie raczej w kierunku, jak ma się taki OLED do kalibracji, czy da się na tym potem foty obrabiać, bo o montaż filmów się nie martwię :) Teoretycznie mam jeszcze jednego roboczego IPSa QHD, ale nie chcę by OLED był tylko podglądowy, najlepiej, żeby właśnie wylądował jako główny.
Ktoś ma już jakieś doświadczenia z OLEDami?

komor - Sro 24 Sty, 2018

Nie znam się, to się wypowiem. :)

https://arstechnica.com/gadgets/2017/11/lgs-oled-phone-screens-are-bad-but-its-tvs-are-top-notch-what-gives/

Ars Technica napisał/a:
LG’s OLED TVs have few of the problems endemic in phone displays. Yes, there’s color banding. But an LG C7 or B7 consumer OLED TV’s image appears nearly the same whether viewed from a hard angle or directly from the front. Burn-in is a concern, but it takes many hours of a certain image’s persistent presence—like say, the always-visible UI elements in a video game over dozens or more likely hundreds of hours of play—to create an issue. In most cases, the screen returns to normal and clears up fairly quickly after viewing other content. And compare the gray uniformity image in Rtings.com’s LG B7 OLED TV review to the images from OLED smartphones above. It’s not even close.


Pytanie czy jest sens pracować na 55-calowym ekranie i w jakiej miałby być odległości.

Wojmistrz - Sro 24 Sty, 2018

Co do wymiaru długo się zastanawiałem, ale pracowałem na 3 monitorach, teraz mam jeden (znaczy mam 3 ale 1 na poziomie, reszta to wyświetlacze "od biedy"). Też zajmowały sporo miejsca. Jak zobaczyłem opcję podziału monitora 4K na 4 oddzielne pulpity fullHD to aż mi się micha uśmiechnęła i przestałem kombinować z monitorami pokroju Philips BDM435OUC czy Acer ET430K, a zacząłem szukać większego wyświetlacza.
Dżozef - Pon 29 Sty, 2018

Jako że zanabyłem zwykłe 4K na 55 cali doradzam najpierw "suchą zaprawę" tzn:
wytnij z kartonu prostokąt 124cmx71cm i oklej gazetami, potem usiądź jak do pracy i zamontuj ten "monitor" przed sobą. Teraz spróbuj odczytać tekst z gazet w różnych miejscach odrywając wzrok od monitora np. na klawiaturę i spróbuj wrócić wzrokiem w te same miejsce :razz:
jeśli Ci szyja nie wymięknie to ok. :cool: . Problem w tym że teraz do lewo-prawo dochodzi jeszcze góra-dół co w porównaniu do rzędu monitorów ustawionych pod odpowiednim kątem jest gorszym rozwiązaniem. Jeśli odsuniesz 55 nie przeczytasz testu, przeszkadza też to że świeci cała wielka ściana po oczach podczas gdy patrzysz na fragment obrazu :roll:
aa i jeszcze, mimo że to podświetlenie led krawędziowe to i tak na twarzy czuć temperaturę takiej ściany zupełnie jak by to wiosenne słoneczko przygrzewało i jak przy grzejniku występuje jakiś ruch powietrza.

Wojmistrz - Pon 29 Sty, 2018

Dzięki Dżozef, bo wreszcie mogę coś dopisać :)
Od początku moich poszukiwań, problem rozbił się głównie o fakt grania o czym napiszę dalej. Kiedy pracuję na 2-4 monitorach, faktycznie stoją one gdzieś obok siebie, nawet pokuszę się o stwierdzenie, że jestem nimi częściowo otoczony. W tym momencie mam zaledwie 2 monitory, a dokładnie na wprost mam 15cm kawałek gołej ściany. Po lewej mam dziś jakiś 22" 1920x1080, a po prawej mój główny wół roboczy, skalibrowany, IPS 27" WQHD. Do tego należy dodać, ze są one na zupełnie innym poziomie. W monitorze 22" ekran zaczyna się na wysokości 11cm od biurka, w 27" na wysokości 16cm. Biurko mam na wysokości 83cm, bo pod nim mieści się drugie biurko na wysokości 70cm na którym spoczywają "serwery" z laptopów, w których niegdyś zbite matryce zostały po prostu zdemontowane i łączę się z nimi przez sieć. Przy największym przybliżeniu do jakiego dochodzi gdy staram się coś dostrzec, jakiś detal, coś piszę itp, odległość od oczu do monitora wynosi jakieś prawie 75cm. W takim momencie oczy mam na wysokości praktycznie górnej krawędzi, o ile się nie zgarbię. Zazwyczaj jednak jestem oparty o fotel i ogarniam wszystko. W takim układzie, oczy mam na wysokości 3/4-2/3 jego wysokości i oddalony jestem o 105cm. Do treści na pozostałych monitorach nie przykładam tak dużego znaczenia, raczej tylko spoglądam gdy muszę. Jak wspomniałem na początku, problem jest z grami. Nieraz mi się zdarza, że np kiedy mam 3 monitory włączone i staram się zrelaksować, to na lewym mam włączoną telewizję (strumieniowe przesyłanie z dekodera po sieci), na 27" gram w coś, a na prawym, jeśli akurat podłączony, są jakieś okienka pokroju komunikatorów i diagnostyki. Znowu kiedy pracuję i np montuję filmy, to na monitorze po lewej mam podgląd, w głównym montuję, a po prawej (jeśli mam podłączony), otwieram okno z plikami jakie dodaję przy montowaniu przez drag and drop. To właśnie okno, wolałbym mieć nad monitorem głównym, podobnie nad podglądowym mieć komunikatory i diagnostykę. W czasie gry, też wolałbym odpalić tę na dolnej połowie ekranu, w lewym górnym rogu dać TV, a w prawym diagnostykę. Niestety gry pełnoekranowe zabierają dla siebie jeden cały ekran.
Jako główną kartę graficzną, mam AMD Radeon R9 290X. Niestety ma ona 2x DVI-D, 1x HDMI 1.4 i DP 1.2, tak więc pomimo tego co piszą, wyświetlenie 4K@60 na TV jest niewykonalne bez modyfikacji. Tu właśnie świetnie sprawdzi się wspomniany 4-screen split. Technologia dla mnie jest super, bo pozwala na podłączenie czterech osobnych źródeł, więc do wyświetlenia 4K@60 mam dwa rozwiązania. Po pierwsze karta po drobnej modyfikacji może dać mi 3x HDMI 1.4 (2x DVI-D to HDMI 1.4) i 1x HDMI 2.0 (DP to HDMI 2), gdzie za wyświetlenie obrazu jako całość, odpowiadać będzie sterownik (Eyefinity). Kiedy potrzebuję mieć go w kawałkach to będzie w kawałkach, ale niestety obawiam się braku synchronizacja, więc tu dochodzi rozwiązanie nr 2, czyli wspomniany adapter DP to HDMI 2. Gdybym chciał oglądać jakiś film czy pobawić się na pełnym 4K@60 to obraz szedłby z zaledwie jednego źródła i sprawa rozwiązana
Jedno czego się obawiam, to wielki płaski panel. Dorastam do myśli, że będę potrzebował jednak zakrzywionego i to czym mocniej tym lepiej. Problem w tym, że wedle mojej wiedzy, technologia 4-screen split jest dostępna tylko w TV robionych przez LG, a zakrzywionego modelu OLED z 2017 nie ma, był C6 czyli z 2016.
Na razie i tak temat dopiero dojrzewa, więc może doczekam kolejnego modelu lub znajdzie się taki model innego producenta. Parcia na LG nie mam, chociaż plazma od lat mi się dobrze sprawdza (odpukać :P ).
Fotografia, drobna poligrafia i okazjonalne filmowanie to moje główne źródła utrzymania, ale obracam się we względnie biednych środowiskach, więc nie mam co liczyć na kokosy :) Przy takich zleceniach jakie biorę, prawie wszystko można uznać za przeinwestowanie. Boję się, żeby nie wyszło z OLED tak, jak z mieszkaniami czy samochodem za komuny :) Pewnie niektórzy pamiętają, że jak człowiek już dozbierał do tego M3 czy czterech kółek, to znowu musiało podrożeć i znowu się oszczędzało. Tak teraz boję się o modele z 2018, bo ceny 2017 są aktualnie dość przyjemne :D
A ty jakiego TV 55" kupiłeś? Na pewno 4K? Mnie powaliła informacja o tym, że zwłaszcza te tanie, to są tylko "prawie 4K". Firmy zrobiły przekręt z wydłużonymi pikselami i rozwojem subpikseli RGB do RGBW. Okazało się, że aby TV był określany jako UHD/4K wystarczy, żeby wyświetlił biało-czarną szachownicę składającą się z 2kk białych i 2kk czarnych punktów. Firmy szybko podłapały, że nie trzeba dać 3840 pikseli w linii, a zaledwie tyle samo co w FullHD czyli 1920 i jedynie dodać do nich biały subpiksel oraz bardziej rozciągnąć. Temat rzeka :(

Dżozef - Pon 29 Sty, 2018

Na temat OLED wiem tylko tyle że są drogie i nie posiadają tych dwóch wad jakie rzucają się w oczy z mojego budżetowego Samsunga :lol: , pierwsza wada to lustrzana powierzchnia druga to krawędziowe podświetlenie widoczne na filmach kinowych ( z ciemnymi pasami ) w ciemnym pokoju. Ale tragedii nie ma, już przywykłem. Reszta to same plusy wynikające z nowej technologii.
4K jest i działa pełną gębą można przez lupę oglądać, HDR, WI-FI i przeglądarka internetowa śmiga lepiej niż z komputerem co dziwne jest :o bo strumieniowe przesyły 4K idą bez zająknięcia a na PC już przy FHD szło z przerwami. Internet mam tylko 6Mb ale dla Samsunga to wystarcza.
Komputer i monitory są teraz tylko do foto, całą rozrywkę przejął smartTV łącznie z kinem 5.1 i przeglądaniem smartfona lub używaniem go jako pilota z podglądem.
Też chciałem przeczekać ze swoim FHD 42" do tańszych OLEDów i tańszych grafik z HDMI 2.0. Ale niepotrzebnie się obawiałem, to zupełnie inny świat jeśli chodzi o łączenie i współpracę urządzeń, a za 8 lat i tak kolejny TV z nowymi technologiami :lol: .

Wojmistrz - Pon 29 Sty, 2018

No podświetlania i lustrzanej powierzchni nie ma bo to są OLED, czyli mikroskopijne diody LED, które same wydzielają światło, a nie jak poprzednie technologie, gdzie światło za jest cały czas, a ciekłe kryształy je odsłaniają.
komor - Pon 29 Sty, 2018

Wojmistrz napisał/a:
Nieraz mi się zdarza, że np kiedy mam 3 monitory włączone i staram się zrelaksować, to na lewym mam włączoną telewizję (strumieniowe przesyłanie z dekodera po sieci), na 27" gram w coś, a na prawym, jeśli akurat podłączony, są jakieś okienka pokroju komunikatorów i diagnostyki.

Myślę, że powinniśmy z forum technicznego przenieść się na medyczne. :lol:

(Sorry, Wojmistrz, nie mogłem się powstrzymać. :wink: )

Wojmistrz - Wto 30 Sty, 2018

Spoko, niedawno grałem w dwie gry na raz, więc to już chyba się nadaje do leczenia:) Na jednym monitorze grałem w sudoku a na drugiem miałem odpalony symulator wędkarski :P

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group