kotperski - Pon 23 Kwi, 2018 Temat postu: (Chyba) kompakt do 1000 zł Witam wszystkich bardzo serdecznie. Będę musiał kupić sobie nowy aparat, bo stary wyzionął ducha. Jestem raczej mało zaawansowanym fotografem, ale laikiem zupełnym też nie. Przejdę do konkretów: - Mam dwa aparaty, Fuji S5700 oraz Fuji S2950. Oto link do porównania , tak dla zobrazowania. - Z S5700 byłem bardzo zadowolony, z S2950 mniej. Szczegóły poniżej. - Korzystam zazwyczaj z trybu manualnego, ale czasami także z programów dla trybu chyba P (tzn. tego, który ma stałą wartość migawki i dopasowuje sobie resztę). Rzadko z Auto, ale także mi się zdarza, jak trzeba coś szybko sfocić i nie zależy mi na jakości. Ale głównie manual. - S5700 subiektywnie robi od S2950 lepszej jakości zdjęcia w trybach M i P, słabiej w Auto - ale wystarczająco. Wiem, że ma gorszy (ciemniejszy) obiektyw, spory szum przy ISO wyższych od 200, niższą rozdzielczość, ale na moje niefachowe oko po prostu identyczne ujęcia z obu aparatów (przy optymalnych dla danej sceny ustawieniach oczywiście) wychodzą ładniejsze na S5700. Kolory, kontrast, odwzorowanie światła itp. Nie umiem tego fachowo opisać, ale mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi 
- S5700 ma gwint na filtry, 46 mm, korzystam głównie z polaryzacyjnego (bardzo często), rzadziej z kwadratowych Cokinów - ale też mi się zdarza. S2950 nie ma gwintu, ma wysuwany obiektyw, nie mogę więc używać filtrów, co uważam za główną wadę tego aparatu. - Lubię ogólnie interfejs obu aparatów. Nie mam wprawdzie zbyt wiele doświadczeń z innymi, ale od pierwszego dnia właściwie połapałem co i jak. S5700 mi się schrzanił, robi zdjęcia na żółto i nie czyta kart SD, S2950 w sumie działa, ale wolałbym coś lepszego. Doszedłem więc do wniosku, że pora na zakupy. Przeczytałem wiele rankingów, tematów o kupnie aparatów w tym dziale, ale nie udało mi się znaleźć tego, co mnie konkretnie interesuje. Chciałbym więc uprzejmie poprosić o pomoc specjalistów. Moje oczekiwania: - Ma po prostu robić ładne zdjęcia (wot, ciekawostka)
- Porządny, rozbudowany tryb manualny. - W miarę przyzwoite zdjęcia w trybie Auto. Nie oczekuję perfekcyjnych fotek, ale wystarczy, żeby nie wyglądały jak robiono tosterem. - Chętnie widziałbym jakiś dłuższy czas ekspozycji. Na razie mam 8 sekund, ale przydałoby się nieco więcej. Nie wiem ile miewają kompakty, ale może 30 sekund? Może minuta lub kilka? Nie jest to kwestia kluczowa, ale przydałoby się. - Gwint pozwalający założyć filtr - to absolutny mus. Idealnie jakby miał średnicę gwintu 46 mm, ale jak będzie inna, to nie szkodzi. Kupię redukcję lub nowy osprzęt
- Byłoby miło, jakby był w miarę odporny. Nie musi wytrzymać przejechania czołgiem, ale fajnie byłoby móc zabrać go np. na plażę, czy gdzieś w góry jak leje i nie trząść się, że odrobina piasku go załatwi. - Budżet nieprzekraczalny 1000 złotych. Oczywiście wolałbym zapłacić mniej, więc jeśli jakiś będzie interesujący Waszym zdaniem aparat za 500, to chętnie go obejrzę. - Fotki jakie robię? Najczęściej landszafty z urlopów i wyjazdów. Morze, góry, deszcz, śnieg, widoki z okna itp. Tu mi zależy na jakości. Rzadko używam trybu makro, nie bawię się w fotografię artystyczną, zabawy w Photoshopie itp. Jakieś imprezy, fotki we wnętrzach - rzadko, bez napinki na jakość. Na czym mi nie zależy? - Nie musi być supernowoczesny, mieć matrycy 100Mpix, kręcić filmów w 12K i obsługiwać torrentów. Na papierowych parametrach mi zupełnie nie zależy, tak samo, jak na konkretnej marce. No, czuję pewną miętę do Fuji, ale nie aż tak, żeby się upierać. - Wartości ISO i szumy przy wyższych. Zazwyczaj i tak staram się ustawić na jak najniższe ISO, typu 64 czy 100, a tak to chyba żaden aparat nie szumi jakoś znacząco. Wysokich ISO używam tylko jak muszę, więc szumy przeżyję. - Jakieś tam superwysokie zoomy, panoramy, 3D itp. są zbędne. Nie skorzystałem z tego ani razu. - Wielkość, waga - bez znaczenia. No i na koniec - właściwie to nie jestem przekonany, czy aby na pewno potrzebuję kompaktu. Może lustrzanka będzie sensowniejszym wyborem? Jak na razie ją omijałem, bo raz, że kosztują więcej, dwa, że jak napisałem, jestem raczej amatorem bez napinki na profesjonalne fotki. W każdym razie dziękuję za przeczytanie i za ewentualne porady! |
