as... - Sro 02 Maj, 2018 Temat postu: "stabilizator" Czołgiem. Obecnie srajfonem nagrywam lepsze filmy niż 5d2 z całą masą szkieł (no z dwa razy próbowałem). Sprzęt używam baaaardzo sporadycznie 5d2 z całą resztą.. Srajfony od lat tu robią robotę, Foto nie chce mi się nosić. Jaki dobry stabilizator obrazu byście polecili, w torbie z aparatem noszę 16-35LII f2.8 i i 70-200L 2.8, mam jeszcze 24L II 85L II i 135L lenistwo wygrywa i nie noszę ich, mam parę jeszcze 580x2 ale nawet nie pamiętam kiedy ostatnio je uzywałem, wręcz nie trawię zdjęć na "lampach". Telefonem robię "fajne filmy" ale przecież mam kg sprzętu "foto" w filmach to będą pierwsze razy, od czego zacząć ? Uwielbiam swoje dwa zoomy L i 5d2 w zdjęciach, bez lamp. Zdjęcia robię powiedzmy dostateczne wg. mnie...: - "zejebiste" wśród znajomych. Jak zacząć przygodę od filmowania ciężkim aparatem i ciężkimi szkłami. **mam dużo akumulatorów szybkie karty itd. normalnie prawdziwy Polak na wakacjach, straszących zawsze odprawę na lotniskach 
Wojmistrz - Sro 02 Maj, 2018 W sumie trzeci raz to czytam i nadal nie wiem o co chodzi. Czy ty chcesz stabilizator do smartfona czy 5dII? 5DII to ciężki sprzęt do filmowania, trzeba przemyśleć co się kręci i czym a na pewno nie nadaje do filmowania jak smartfonem. To zupełnie inny rodzaj filmowania niż kompakt a AF czy smartfon, tu trzeba się sporo namęczyć i najlepiej jeśli można powtórzyć ujęcie. as... - Czw 03 Maj, 2018 Nie chcę filmować srajfonem, -chce w końcu pobawić się 5d2. W filmowanie 
ophiuchus - Czw 03 Maj, 2018 A to mają być "filmiki"? Czy "produkcje"? Bo w tym drugim wypadku moim zdaniem przeproś się ze stałkami, manualnym ostrzeniem, i najlepiej ujęcie planuj zanim jeszcze wyruszysz na "plan filmowy". Jeśli chodzi o stabilizację, to poszukałbym czegoś z żyroskopem jeśli ma służyć na dłużej i poważniejszym celom. Marek kompletnie nie znam, bo jedyne co w życiu nakręciłem to kilka ujęć z pokazów lotniczych i może jedno na Zlocie Optycznym  Wszystko naturalnie z rąsi.
komor - Czw 03 Maj, 2018 as..., koledzy nie pomagają za bardzo, ale w sumie to nie dziwię się, bo stabilizowanie kloca takiego jak 5D z zoomami f/2,8 to nie jest zadanie dla chińskiej zabawki za 300 zł. Czego w sumie oczekujesz, zamierzasz turystycznie jeździć np. z takim czymś? 
as... - Czw 03 Maj, 2018 @Komor, sprzętu używam kilka razy w roku, zdjęcia opanowałem, filmowanie chciał bym się pobawić... Uwielbiam sprzęt hi, wiem że 5d2 plus kg szkła to jest jazda. Chce się tylko pobawić, nic więcej ale to jak L-lki raz wydaje kasę i jest super....... Jestem leniem patentowanym, zdjęcia można robić zooomami L 2.8, więc czy filmować sie da...? Mam jeszcze 24L II 85L ii itd... tylko nosić niestety to ciężko.. to wszystko. Stabilizator widziałem w akcji 7d (?) z t17-50, ja podobnym stabililatorze filmy są zacne, więc, tak po cichu myślę że z FF i L-kami będzie cieżko ale łatwo 
Zdecydowanie turystycznie! W tej konfiguracji 5d2 + 16-36L II 2.8 i 70-200L 2.8 stałek nie noszę na wyprawy w zasadzie raz na rok biorę plecak i wszystkie szkła. ryszardo - Pią 04 Maj, 2018 A co to mają być za filmy? Konieczny jest stabilizator do ujęć w ruchu? Jak nie, to w pierwszej kolejności użyłbym statywu, który prawdopodobnie i tak posiadasz. Można tylko pomyśleć o lepszej głowicy do filmowania. Jak chcesz być trochę bardziej mobilny (w sensie szybszej zmiany lokacji), to monopod może być rozwiązaniem. Wojmistrz - Pią 04 Maj, 2018 as..., co innego jest filmować z smartfonem, kompaktem czy kamerą z miniaturową matrycą i zazwyczaj gdzie masz całkiem sprawny AF, a co innego cała sztuka filmowania z MF. W tym pierwszym wypadku zazwyczaj skupiasz się na nie zgubieniu z kadru tego co chcesz pokazać, za to przy normalnych kamerach jest to znacznie bardziej skomplikowane i najczęściej zwykłym ludziom całkowicie zbyteczne. Już omijając to, że na planie filmowym obok kamerzysty jest osoba odpowiedzialna za ostrość (Focus puller), tylko o samodzielną pracę, trzeba się nieco nakombinować. Co innego filmowanie ze statywu, to jest tak naprawdę podstawa, kiedy na odpowiedniej głowicy najczęściej ślizgowej prowadzisz płynnie kamerę jedną ręką, a drugą kręcisz pierścieniem ostrości, co innego praca ze sliderem lub dolly, co innego znowu praca z żurawiem, co innego bieganie z kamerą na rigu opartym na ramionach czy w ręce a jeszcze co innego w zbroi z dodatkowym ramieniem i jakimś stabilizatorem. Każdy typ filmowania wymaga sporej umiejętności, wiec gdybym myślał o filmowaniu moich przygód z wakacji, kupiłbym stabilizator 5-axis do smartfona 
as... - Nie 13 Maj, 2018 Chcę się po prostu pobawić, co będę filmować. Na początek synka (9lat) , a później sam nie wiem co.. Jakieś wakacje itp. Widzę w swoich srajnonach jaka jest różnica ze stabilizacją i bez (dziecko ma bez stabilizacji i widzę jak jak robię swoim filmy różnica jest). 5d2 plus kilka szkieł L wiem że to ciężkie, ale ja wielki mężczyzna co łazi na siłkę
Filmowanie srajfonami idzie mi całkiem dobrze, ale skoro mam jeszcze kg, sprzętu, to chciałbym i tym się pobawić.... Wojmistrz - Nie 13 Maj, 2018 Ale jak masz, to dlaczego nie weźmiesz do ręki i nie przejdziesz się na jakiś spacer z tym co masz? Sam zobaczysz jak wiele myślenia, wiedzy, przewidywania, sprawności fizycznej i cierpliwości wymaga filmowanie takim klamotem. as... - Sro 16 Maj, 2018 Próbowałem i nie podoba mi się to! -zdjęcia robię głównie na av (czasami na M ale to jak trzeba min. i zamrozić 1/200 plus dopalić to lampą/lampami czego nie lubię)i tylko do raw (jpg to zło), filmowanie na canonie zupełnie mi nie idzie 
Szarpie to ostrością, "łapy drżą".. Srajfon robi lepsze filmy 
Wojmistrz - Sro 16 Maj, 2018 O i wreszcie widzisz o czym piszę od dwóch tygodni 
Filmowanie to łatwa sztuka jak się ją widzi z boku lub robi to za kogoś automatyka, która sprawdza się często całkiem dobrze. Już lepiej sobie nawet na taki wypad wakacyjny kupić w miarę nowy model kamerki sportowej lub doinwestować w smartfon, niż dźwigać tonę sprzętu, która oprócz mniejszych szumów i płytkiej głębi nie zapewnia praktycznie nic "zwykłemu śmiertelnikowi". |
