dragomint - Pią 22 Cze, 2018 Temat postu: Torba na lustrzankę na rower Hej, doradziłby mi ktoś w temacie toreb na lustrzankę? Posiadam na tę chwilę canon 600d + 18-135 z filtrem, chciałbym by było trochę luzu i w razie czego dało się dołożyć jeden obiektyw do tego. A w późniejszym okresie by też nikod d7200 z obiektywami był w stanie wejść. Generalnie chciałbym by mogła swobodnie wejść do sakwy, którą mam na rowerze i co ważne by chociaż trochę tłumiła drgania. Tu też pojawia się pytanie jak wygląda sytuacja przewożenia aparatu w takich warunkach (rower)? Czy ma to wpływ na sprzęt? Pozdrawiam. dragomint - Pią 22 Cze, 2018 Niestety nie mogę edytować. Znalazłem taką torbę i dosyć przypadła mi do gustu, ale obawiam się, że jest dosyć spora. Ta pierwsza wydaje się dosyć spoko, z tym że pytanie też o wykonanie? https://www.euro.com.pl/t...30.bhtml#opinie https://www.euro.com.pl/t...50.bhtml#opinie komor - Pią 22 Cze, 2018 Ta druga na pewno jest sporo za duża, jeśli chcesz mieć jeden w miarę niewielki korpus i ew. miejsce na dodatkowy obiektyw i dodatki. Jak rozumiem świadomie nie chcesz kupić np. niewielkiego plecaczka typu sling, żeby mieć możliwość szybkiego wyciągnięcia sprzętu i zrobienia zdjęcia na trasie? dragomint - Pią 22 Cze, 2018 Powiem tak, jak jadę na dalsze wycieczki to i tak mam sakwy na plecaku, więc najpewniej aparat będę tam mieć. Dlatego też mam sakwy i zrezygnowałem z plecaka, że po paru godzinach jazdy ma się bardzo mokre plecy, co nie jest ani trochę przyjemne, a po pewnym czasie dochodzi jeszcze w tej pozycji ból pleców. Chcę po prostu osłonkę, by mieć fajnie schowany aparacik, a do tego by można taką torbę zgarnąć na wycieczkę np jadąc gdzieś autem. W tej chwili mam taką gdzie po zmianie obiektywu na 18-135 nie da się jej dopiąć co jest ogromną jej wadą ! Już nie zabezpiecza niemal w ogóle sprzętu i jest irytujący. Generalnie chciałbym by pomieściło na te chwilę głównie canona eos 600d z założonym 18-135 i filtrem by nie trzeba ściągać. W późniejszych planach możliwe, że będę wymieniać na d7200+18-140 (bodaj takie oznaczenie) na początek, maksymalnie to zamienie ten 18-135 na 17-50 2.8 + dokupie 50mm, ale to na tyle odległe plany, że nie jest to taki "must have" tego zakupu. A co myślisz o tej pierwszej? Dla mnie jest elegancka (przynajmniej na fotografii) i w sumie dosyć nie droga, co prawda nie chcę dawać jak najmniej (ważne by była jakość znośna), ale miło by było dać tyle za dobrą jakość. jankowsky - Wto 25 Wrz, 2018 Z tymi sakwami to prawda. Ja z plecaka dawno zrezygnowałem, bo jest po prostu niewygodny i plecy są zaraz całe mokre. A z drugiej strony te sakwy fajnie rozkładają ciężar, jak umiejętnie tam włożysz wszystko 
Wojmistrz - Wto 02 Paź, 2018 Gdzie te czasy, jak rowery miały bagażniki... a nawet kosze 
Dla mnie problem ciągania na rowerze dużego aparatu wiąże się zawsze z jego bezpieczeństwem, a mniej moją niewygodą. Jak się porządnie wyrżniesz to nie dość, że noga np złamana, to jeszcze szlag trafi sprzęt za kilka tysiaków. Jakiś czas temu zaliczyłem ślizg motocyklem, gdzie moja noga utkwiła pod bakiem i trochę mnie powlekło. Poszło mi wszytko: but, spodnie, kurtka, rękawice, nowiutki kask za £299, który miałem pierwszy raz na łbie i oprócz tego, że się trochę obiłem, miałem niewielką dziurę w kolanie... no i w plecaku. W sumie to z plecaka i sprzętu nie było co zbierać. Od tamtej pory na wycieczki nic większego niż kompakt... a teraz to już tylko smartfon i power bank, chyba że dobrze zabezpieczony w kufrze. Wiem, że rower to co innego, ale widziałem "kilka" wypadków w życiu, dlatego gdybym się wybierał rowerem, kupiłbym sobie właśnie mały kufer, choćby Vogel VBG-605, ale raczej celowałbym w coś sztywniejszego, na klucz i z co najmniej 15l pojemności. |
