edmun - Wto 08 Sty, 2019 Temat postu: Jaki laptop do zdjęć i obróbki video żeby nie zbankrutować? Niestety okazuje się, że mój przenośny sprzęt już nie wyrabia z obróbką video. O ile render jestem w stanie przełknąć, że trwa godziny (po prostu odpalam render i idę spać), tak jeśli nie jestem w stanie nawet obejrzeć podglądu żeby obraz się nie szarpał (podgląd), tak jakakolwiek próba montażu i choćby obejrzenia czy poprawa kolorystyki na ekranie jest mniej więcej ok, tak nadszedł czas upgrade'u laptopa. Wytyczne: najfajniej jakby był max 14" Full HD. obecnie pracuje na 13" i sprawdza się to dobrze jeśli chodzi o rozmiar sprzętu bo nie muszę targać osobnego plecaka na laptopa Jeśli będize 15" to chyba będzie trzeba to przełknąć. Nie musi mieć żadnego OS'a, bo mam od groma oryginalnych Windowsów. Na dysku aż tak bardzo mi nie zależy bo na 100% będzie wsadzony 240GB SSD. Więcej miejsca nie potrzebuję, bo archiwum jest na dyskach zewnętrznych a to nad czym pracuje rzadko zajmuje więcej niż 150GB. Jak już obrobię, tak surówka wylatuje z dysku i na zewnętrzny zazwyczaj leci mp4 o wielkości 4-5GB. RAM - 16GB to myślę taki standard. Jesli będzie mniej to na 100% dokupię kość żeby było 16GB więc tu też nie ma wytycznych. Obecnie męczę się z procesorem i3 i jakąś zintegrowaną kartą grafiki co nie pomaga. Jak chcę faktycznie posiedzieć, to w domu są dwie stacjonarki z i5-4600k, szybką pamięcią i GTX'ami na pokładzie, ale właśnie chodzi o to, że video jednak zazwyczaj obrabiam jak mam wolne w pracy, w pociągu (oczywiście bez rendera bo bateria padłaby w 10 minut) czy w hotelu jak jestem na delegacji. Okazjonalnie na laptopie obrabiam zdjęcia, choć jak wrócę do domu i siadam przez monitorem Eizo, tak potem odechciewa się jakiejkolwiek obróbki na laptopie. Okazjonalnie na laptopie obejrzę jakiś film podłączając go pod hotelowe TV przez HDMI co jest raczej w dzisiejszych czasach standardem, raczej nie będę na nim grał w gry. Od tego mam przenośne konsole czy komputer "gracza" w domu. Fajnie byłoby FullHD IPS ale nie wiem co wybrać. HP odpada. Choćby nie wiadomo jaką miał specyfikację to HP nie biorę. Niestety moja firma mocno współpracuję z HP (regionalny liże mocno mojemu szefowi plus daje mu fanty więc szef chodzi i chrzani korpomową że "HP jest najlepsze") a ich produkty niestety pozostawiają sporo do życzenia (przez 7 lat przewinęło mi się naprawdę sporo sprzętu tej firmy i jest naprawdę kiepsko). Acer też odpada. Przymierzałem się do MSI bo nigdy mnie nie zawiodło, ale wyrobili sobie dobrą markę na gamingowym sprzęcie i niestety cena też poszła w górę. Podobał mi się Huawei z serii dla profesjonalistów, ale cena też nie zachęca. Apple odpada, nie mam w domu nic z tego więc będę się tylko męczył. Oczywiście probook z tym ciekawym panelem nad klawiaturę jest bajerancki, ale nie ta cena i jak wspomniałem, będę się na applu męczył. Dobrze pracuje mi się na Lenovo, nie wiem jak teraz Dell czy godny zaufania. Budżet to jakieś 4000 zł. Ktoś coś podpowie czy raczej szukać na bardziej sprzętowych forach? |
