forum.optyczne.pl

Lornetki - moje "the bestof".....

goornik - Sro 26 Cze, 2019
Temat postu: moje "the bestof".....
Dziś postanowiłem uporządkować moje sympatie - wybrałem najbardziej ulubione lornetki, pochyłą czcionką umieściłem modele których (niestety.....) nie mam, ale znam. Oriona 20x80 już nie mam, to była moja pierwsza dobra i duża lorneta astro, po jej zakupie nieba musiałem uczyć się nagle od nowa.....

6x: Sard 6x42
7x: Cardinal 7x35, Leitz Trinovid 7x35 BA, ZEISS Dialyt 7x42 T*P, Nikon 7x50 IF SP Sears 7x50
8x Trinovid 8x20 BCA, Nikon 8x20 HG, Swarovski 8x25 CL, Nikon 8x30 EII, Monarch 8x30, Carl Zeiss Jena Nobilem 8x50
10x Nikon 10x35 EII, Nikon 10x42 SE, ZEISS Dialyt 10x40 T*P, Fujinon 10x50 FMT-SX , Nikon 10x70 SP, Nikon 10x70 WF,
12x Nikon 12x50 SE
15x ZEISS 15x60 T*, Carl Zeiss Jena 15x60 Nobilem
więcej ZEISS 20x60s, Nikon 18x70 IF WF, Orion 20x80

Wiking69 - Czw 27 Cze, 2019

Marcinie bardzo ładna kolekcja . Ile lat potrzebowałeś żeby uzbierać takie perełki ? . Która według Ciebie jest ponad czasowa , klasyk nad klasykami . Której lornetki nigdy nie sprzedaż , ze względu na walory optyczne , albo miłe wspomnienia .
goornik - Czw 27 Cze, 2019

Hm, dożywocie ma raczej większość z tej listy.....
NA PEWNO na wieki pozostaną:

ZEISS Dialyt 7x42
ZEISS Dialyt 10x40
Swarovski 8x25
Nikon 8x30 E II
Nikon 10x35 E II
Nikon 10x42 SE
Nikon 12x50 SE
Nikon 10x70 SP
Fujinon 10x50 FMT-SX

A co do czasu "lornetkobrania" - to jest różnie, chronologicznie pierwszą lornetką w zestawieniu jest Orion 20x80, którego kupiłem na ebayu w Niemczech ponad 20 lat temu.... Czasami jest tak, że przez pół roku nic nie kupię, czasami dwie perełki w jednym tygodniu.

Chomsky - Czw 27 Cze, 2019

Żadnych tam best of nie posiadam, jednak powoli napalam się na dziesiątkę.
Pewnie nie kupię Zeissa Dialyta, bo się na kupowaniu używek nie znam, ale myślę o Nikonie 10 x35 e2. Coś innego?
Goorniku napisz mi coś i porównaj do czegoś. Swarovski Habicht 10 x 40 jest jednak trochę za drogi dla mnie. Tak do 3 tysięcy zł.
Żeby nie było of top to wymienię swoje best of.
Nikon 8 x39 eII, Meopta 7 x42 Meostar B1, Zeiss Terra Pocket 8 x25.
Reszta służy nadal ale denerwują wady słabszej optyki, więc nawet nie wspominam.
Pozdr. Ch.

Wiking69 - Czw 27 Cze, 2019

Dwie perełki w jednym tygodniu . To jest właściwy przykład do naśladowania :) . Hobby idealne , same plusy , żadnych minusów . I doskonały pretekst do spędzania czasu na łonie natury .
Lech149 - Czw 27 Cze, 2019

Ale koniecznie z wędką . :grin: :grin: :grin:
goornik - Czw 27 Cze, 2019

Chomsky napisał/a:
Żadnych tam best of nie posiadam, jednak powoli napalam się na dziesiątkę.
Pewnie nie kupię Zeissa Dialyta, bo się na kupowaniu używek nie znam, ale myślę o Nikonie 10 x35 e2. Coś innego?
Goorniku napisz mi coś i porównaj do czegoś. Swarovski Habicht 10 x 40 jest jednak trochę za drogi dla mnie. Tak do 3 tysięcy zł.
Żeby nie było of top to wymienię swoje best of.
Nikon 8 x39 eII, Meopta 7 x42 Meostar B1, Zeiss Terra Pocket 8 x25.
Reszta służy nadal ale denerwują wady słabszej optyki, więc nawet nie wspominam.
Pozdr. Ch.

Ho, ho 8x39 E II to bardzo rzadka wersja :D
A tak poważnie - jesli nikonowskie 8x30 smakuje CI, to 10x42 SE bardzo przypadnie Ci do gustu. O ile znajdziesz ładną sztukę (jak była w ofercie NIkona, to sprzdawała się jedna sztuka rocznie.....)
Zeissa Dialyta już z T* nie skreślałbym z listy - za 500-550€ piękny stan można mieć (zdecydowana większść egzemplarzy w gumie, więc to GAT*) Optycznie nadal dobry wybór, mechanicznie - nie do zniszczenia. Brak wodoszczelności może być barierą. Albo ostatnia wersja Leizowskiego Trinovida (czyli z okrągłym czerwonym emblematem Leitz), do wyboru trzy wersje: w skórze, w czarnej gumie i - moja ulubiona - w zielonej gumie.
Albo - idź moją drogą i rozważaj zakup 10x50 - tu mam dwóch faworytów Meopta Meostar i Vortex Viper HD (2018). Meopta bardziej do mnie przemawia jako marka i miałem ją parę razy przy oku, Viper jest tańszy, lżejszy i z wiekszym polem...

A co do kupowania dwóch "perłek" w jednym tygodniu - ładnych okazji się nie wypuszcza z rąk, nawet jeśli idą na ebayu dzień po dniu, jest coś ładnego to "cza" brać......

Arek - Czw 27 Cze, 2019

Ja, wróg małych lornetek, z 6-tek dorzuciłbym Trinovida 6x24.
goornik - Czw 27 Cze, 2019

Arek napisał/a:
Ja, wróg małych lornetek, z 6-tek dorzuciłbym Trinovida 6x24.

Ja, Twój przyjaciel, nawet Cię rozumiem. Ale lista w pierwszym wpisie jest czysto subiektywna i Trinovid/Amplivid mimo niezaprzeczalnych zalet, nie podbiły mojego serca.
Tronovida przecież mam, nawet po jego zakupie sprzedałem KOMZa 6x24, ale jednak nie.....Poza tym na liście są lornetki używane przeze mnie na porządku dziennym (i nocnym). Trinovid 6x24 do nich nie należy.

Chomsky - Czw 27 Cze, 2019

Myślałem raczej o Nikonie 10 x35 eII, który jest do kupienia nowy, w sklepie. Ty go masz, więc stąd pytanie.
Gdzie kupujesz używane egzemplarze. Ebay dr? Ryzyko zakupu bubla jest duże?
Pytania naiwne, nigdy jednak nie kupowałem za granicą i to jeszcze używki.
Pozdr. Ch.
P.s. Meostar 10 x50? Jak kontrast i ostrość? Ostrość pewnie ok. Podoba mi się obraz w Meostarze 7x42. To najnowszy egzemplarz, podobno trochę poprawili powłoki. Jednak kontrast i ostrość w porro Nikona 8x, tak wiem już nie 39 eII lepsza. Porro to porro.
Meostara 10 x50 nie widziałem. Nie jestem pewien jak w konfrontacji z ciemniejszym Nikonem 10 x35 eII. Obserwuję w dzień i jasność nie jest problemem.

Piotr_0602 - Pią 28 Cze, 2019

Chomsky napisał/a:
Myślałem raczej o Nikonie 10 x35 eII, który jest do kupienia nowy, w sklepie.


Zacna lornetka. Tu jest dobra cena za nówkę (rabat prawie 40%):

https://www.amazon.co.jp/...=gateway&sr=8-1

Na nasze będzie jakieś 1,5 tysiąca złotych, tylko ktoś musi tam to kupić i przewieźć do kraju.
W podobnej cenie jest 8x30 E2.
Może ktoś się wybiera na wakacje?

goornik - Pią 28 Cze, 2019

Jeśli myślisz o 10x35 E II, to.....nie ma o czym myśleć :arrow: KUPUJ, nie stracisz na tym.
Wczoraj porównałem 10x35 EII z Dialytem 10x40 BGAT*P
Różnica pola widzenia kolosalna. Ale już w temacie jasności obrazu, kolorystyki czy ostrości na brzegu mamy niuanse - trzeba się przyjrzeć aby różnicę zobaczyć.
Zdjęcia robione aparatem z ręki, wstawiamym w źrenicę wyjściową, więc zdjęcia nie są idealnym oddaniem obrazu widocznego okiem.
Najciekawsze są przygody z dystorsją - na zdjęciach jest ewidentna, gałką oczną zupełnie nie dostrzegalna....

Piotr_0602 - Pią 28 Cze, 2019

goornik napisał/a:
Jeśli myślisz o 10x35 E II, to.....nie ma o czym myśleć :arrow: KUPUJ, nie stracisz na tym.


Potwierdzam. Bardzo przyjemnie się tym obserwuje.

Minusy serii E2 też są:
- nie są wodoszczelne
- osłony na obiektywy to żenada

Ale przy okazji polecam dokupić otwierane dekielki na obiektywy, bo to co daje Nikon w zestawie to zaraz można zgubić. Może trochę traci z wyglądu z tym, ale funkcjonalność rewelacyjna.
Takie jak do lunet myśliwskich, osłonki otwierane na zawiasie. Trzeba tylko dobrać do średnicy zewnętrznej obiektywu.
Mam takie do prawie wszystkich moich lornetek.

Chomsky - Pią 28 Cze, 2019

Piotr, tymi znaczkami chińskimi to mnie wystraszyłeś. Syn skończył uniwersytet w Wuchanie, niestety dwa lata temu. Kupić może miałby kto, ale przewieść.
Goornik dzięki za info i fotki.
Pozdr. Ch.

Piotr_0602 - Pią 28 Cze, 2019

Chomsky napisał/a:
Piotr, tymi znaczkami chińskimi to mnie wystraszyłeś. Syn skończył uniwersytet w Wuchanie, niestety dwa lata temu. Kupić może miałby kto, ale przewieść.
Goornik dzięki za info i fotki.
Pozdr. Ch.


To Japonia nie Chiny, ale jak ktoś tam jeździ, to cena 1,5 tysia za Nikony E2 jest kusząca.
Sam mam takiego 10x35 E2 kupionego na japońskim Amazonie. Bardzo dobry zakup.

Chomsky - Pią 28 Cze, 2019

A gdyby tak kupić bezpośrednio przesyłką, bez przemycania?
Pozdr. Ch.
P.s. Faktycznie krzaczki są japońskie.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group