forum.optyczne.pl

Pomagamy w wyborze cyfrowego aparatu kompaktowego - Aparat do fotografowania tekstu w archiwum - pomóżcie

machi - Nie 16 Lut, 2020
Temat postu: Aparat do fotografowania tekstu w archiwum - pomóżcie
Cześć!
Temat niestety nie był poruszany setki razy, a jedyne artykuły na forach jakie znajduję są z okolic 2010-2015 roku.
Otóż masę czasu spędzam w archiwach robiąc kwerendy - taka praca.
Niestety fotografowanie lustrzanką z szerokim kątem byłoby idealne na papierze, ale w praktyce jest okropne.
Wielu ludzi z branży używa najzwyklejszych i najtańszych kompaktów mówiąc że sprawdzają się idealnie.
Stąd pytanie do was - na co głownie zwracać uwagę przy wyborze takiego kompakta?
Potrzebuję aparatu możliwie najtańszego, bez żadnych bajerów poza tym, bym mógł strzelać nieporuszone fotki, w warunkach oświetleniowych ,,takich sobie" i miał w miarę mało ważący sprzęt.
Po prostu nieco lepszy aparat niż w komórce.
Czy ktoś miał z tym jakieś doświadczenie?

ryszardo - Nie 16 Lut, 2020

Zdjęcia mają być z ręki, czy ze statywu?

Jeśli ma być możliwie najlepsza jakość w takim sobie oświetleniu przy małych rozmiarach, to aż się prosi o kompakta z matrycą 1" i jasnym obiektywem (Sony RX100 III, IV lub V, Canon G7X Mk II lub III, Panasonic LX15 i parę innych modeli).
Wszystkie aparaty tej klasy dadzą wyraźnie lepszą jakość obrazu od telefonu i różnica będzie tym większa, im gorsze będą warunki oświetleniowe.

Ja bym dążył do zrobienia stacjonarnego zestawu w postaci kompakta na statywie skierowanego pionowo w dół nad blatem + odpowiedniego (równomiernego, bez cieni i odblasków) oświetlenia. Przyda się odchylany ekran pozwalający komfortowo kadrować. W zasadzie wszystkie wymienione powyżej sprzęty spełniają te kryteria. LX15 ma ekran odchylany tylko w jedną stronę, co odrobinę ogranicza możliwości komfortowego ustawienia takiego stanowiska, ale tego nie uniemożliwia. Jest za to najtańszy z wymienionych i ma najostrzejszy na brzegach obiektyw.

Jeśli jednak chcesz zdjęcia robić z ręki, to również stawiałbym na jeden z wymienionych, ale trochę zmieniłyby się priorytety. Dużo większy nacisk położyłbym na ergonomię i stabilność chwytu, co zmniejszy ryzyko poruszonego zdjęcia. Ogólnie jak opiszesz więcej jak ma wyglądać sam proces, to można będzie doradzić dokładniej i możliwe, że padną zupełnie inne propozycje.

machi - Pon 17 Lut, 2020

Niestety nie do każdego archiwum wpuszczą ze statywem, raczej mają być to zdjęcia bez lampy z ręki.
TOUAREG - Pon 17 Lut, 2020
Temat postu: Re: Aparat do fotografowania tekstu w archiwum - pomóżcie
machi napisał/a:
... Potrzebuję aparatu możliwie najtańszego, ...


Mały, dobry (matryca, autofocucs) i teraz już tani, to np Olympus e-pm2 z niewielkim zoom'em :roll:

ryszardo - Pon 17 Lut, 2020

No to jeśli mieści się w budżecie, to moim zdaniem za takie pieniądze nic lepszego (nowego) od LX15 się nie znajdzie. Obiektyw jasny i ostry w porównaniu z droższą konkurencją. Matryca na tym samym poziomie i lepsza, niż w jakimkolwiek tańszym kompakcie.

Polecam tylko pójść wcześniej do sklepu i sprawdzić ergonomię, bo to sprawa mocno indywidualna.

Tani bezlusterkowiec też się nada, ale trzeba być świadomym kompromisu. Za te pieniądze nie ma szans na równie jasną optykę, więc w słabym oświetleniu sprawdzi się nie lepiej, od wymienionych kompaktów. Będzie to też sprzęt dużo mniej kieszonkowy.

Zupełnie nowe możliwości otworzą się, gdy weźmiemy pod uwagę sprzęt używany, ale nie sądzę, żeby znalazło się coś wyraźnie lepszego, do takich zastosowań. Co najwyżej tańszego.

machi - Pon 17 Lut, 2020

Myślę, że to nadal zbyt droga sprawa. Bezlusterkowiec to troszkę zbyt wiele.
Szukam taniej ,,małpki" - zwartego i taniego kompaktu.

ryszardo - Pon 17 Lut, 2020

Jeśli ~1700 PLN jest za wysoką kwotą, to podaj ile jesteś gotów wydać?
Ogólnie uważam, że poniżej tej kwoty żaden mały kompakt obecnie dostępny na rynku pierwotnym nie jest godny uwagi. Nieznacznie taniej kupisz gdzieniegdzie pierwszą wersję Sony RX100, ale ona ma dużo ciemniejszy obiektyw i zdecydowanie wolałbym Panasonica.

Problem polega na tym, że rynek kompaktów drastycznie się skurczył i pomiędzy zaawansowanymi z matrycą 1" i badziewiem z matrycą 1/2,3" i ciemnym obiektywem nic nie zostało.
Efekt jest taki, że cokolwiek nic tańszego od wymienionych nie da zauważalnie lepszej od telefonu jakości obrazu. Powiem więcej: w porównaniu z lepszymi telefonami jakość obrazu będzie zauważalnie gorsza!

W skrócie: jeśli nie stać Cię na nowy kompakt z matrycą 1", to zostań przy telefonie lub szukaj sprzętu używanego.

Edycja: właśnie sprawdziłem, że w tej chwili da się kupić Canona G9 X Mark II za 1200 zł w MM. Za te pieniądze będzie to bezkonkurencyjnie najlepszy nowy sprzęt i nic tańszego nawet się nie będzie do niego umywać. Oczywiście ma wady - nieruchomy wyświetlacz i ciemniejszy (w porównaniu z pozostałymi wymienianymi) obiektyw, ale za te pieniądze to rozsądny kompromis.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group