Wiking69 - Pon 30 Mar, 2020 Temat postu: Anomalie na nocnym niebie Czy zauważyliście jakieś anomalie na nocnym niebie ? . Słyszałem dziwne historie , ale nie chciałbym niczego sugerować . Za kilka dni będę miał okazję sam to sprawdzić , chyba że zabronią wyjeżdżania poza miasto . ppv - Wto 31 Mar, 2020 Ja słyszałem że mają sie pojawić jakoś nie wcześniej niż za 23h, w różnych częściach, ale nie łatwo będzie dostrzec ... Maciek - Wto 31 Mar, 2020 Nie wiem czy myślimy o tym samym, ale czytałem na pejsbuku o mających się rzekomo odbyć opryskach antywirusowych których celem ma być zwalczenie epidemii. Według mnie jest to pomysł niedorzeczny, albowiem wirus przenosi się z człowieka na człowieka - więc co ten oprysk da? Z samolotów można co najwyżej szczepić wilki i lisy przeciwko wściekliźnie, zwalcza się też komary przeciwdziałając malarii - ale likwidować chorobę zakaźną? Z drugiej jednak strony kiedy dociera do mnie taka informacja - to z tyłu głowy przypomina mi się sytuacja - kiedy to wszyscy śmiali się z Leppera twierdzącego, że na Mazurach wylądowali Talibowie. Ale żeby nie było, że odchodzimy od tematu to dodam na koniec, że moim zdaniem do obserwacji opryskujących samolotów najlepiej nadadzą się lornetki 10x50 ewentualnie dla młodszych 8x56 
Arek - Wto 31 Mar, 2020 Są trzy lornetkowe komety na niebie: C/2019 Y4 (ATLAS) jasność 7,5 mag C/2017 T2 (PanSTARRS) jasność 8,5 mag C/2019 Y1 (ATLAS) jasność 8,5 mag Pierwsza z nich ma szanse na stanie się kometą stulecia. Albo chociaż jedną z najjaśniejszych komet XXI wieku. Ale trudno tutaj mówić o anomaliach... ppv - Sro 01 Kwi, 2020 Temat postu: Re: Anomalie na nocnym niebie
Ja już widzę, zaczęły się, przez 16x70 widać np. teraz troche w okolicach Syriusza WolandMesser - Sro 01 Kwi, 2020 Co tu się...?:P Maciek - Sro 01 Kwi, 2020 @Wiking, ppv - może jakieś bliższe informacje - też chętnie popatrzę a dzisiaj u nas zapowiada się bezchmurne niebo. No chyba, że jaja sobie robicie na prima aprilis 
Wiking69 - Sro 01 Kwi, 2020 Maciek bardzo Cię przepraszam ale nie mogę podać wiarygodnych informacji . Do puki sam ich nie sprawdzę i nie zobaczę na własne oczy . Słyszałem tylko plotki , wynika z nich że zaobserwowano dziwne projekcje na nocnym niebie , być może niektóre z satelitów potrafią wyczarować ... Arek - Sro 01 Kwi, 2020 Harry Potter i czara ognia. Śmierciożercy wrócili 
Wiking69 - Sro 01 Kwi, 2020 Gwiazdy od pradawnych czasów miały wpływ na to co się dzieje na ziemi . A może to my wpływaliśmy na gwiazdy . Ludzie szukali na nocnym niebie odpowiedzi , niektórzy potrafili je znaleźć . Jedno jest pewne , dziwne rzeczy się teraz dzieją na ziemi . Strach jest energią i ma swoją częstotliwość . Strach prawie 8 miliardów ludzi może oddziaływać na ciała niebieskie i istoty które tam żyją . A biorąc pod uwagę zaawansowaną technologię która jest zainstalowana na satelitach . Technologię o której tak naprawdę niewiele wiemy , gdyż jest ściśle tajna i nawet redaktor naczelny nie ma o niej bladego pojęcia . Dlatego nie wykluczam że mogą być różne projekcje , rodem z Gwiezdnych Wojen . Może zobaczymy dwa Księżyce . Można się śmiać , można drwić , ale umysł trzeba mieć otwarty . Dzięki temu nie żyjemy w jaskiniach
ppv - Sro 01 Kwi, 2020 Ja tam je widze nawet przez moje Belomo 10x19, bede szukać na innych częściach nieba... Arek - Sro 01 Kwi, 2020
Ty tak na poważnie?
Wydaje mi się, że nie żyjemy w jaskiniach dzięki umysłom otwartym w zupełnie inny sposób niż Ty masz to na myśli. Gdyby wszyscy mieli otwarte umysły wg Twojej definicji, to nadal byśmy w tych jaskiniach siedzieli wierząc w dyrdymały i zabobony. Wszechświat ma dokładnie gdzieś strach 8 miliardów ludzi. Dokładnie tak samo miał gdzieś strach 90% stworzeń żyjących na Ziemi 65 milionów lat temu, gdy ginęły od uderzenia planetoidy. Wiking69 - Sro 01 Kwi, 2020 Ignorancja nie boli . Można być dyplomowanym lekarzem medycyny o bardzo wysokich kwalifikacjach i ogromnej wiedzy , będąc jednocześnie SS-Hauptsturmfuhrerem Josefem Mengele . Klasyczne wykształcenie nie daje gwarancji oświecenia umysłu . Potrafi za to skutecznie ograniczyć percepcję poznawania rzeczywistości . Nauczyciele akademiccy mają najtrudniej .
Maciek - Sro 01 Kwi, 2020
Z tego co pamiętam kiedyś pisałeś o widzianym przez Ciebie drgającym i podskakującym księżycu - i to nie był prima aprilis 
Negatyw - Sro 01 Kwi, 2020
"To wtedy, kiedy jeszcze dinozaury były, a ludzie nie mieli żadnych strzelb, nie mieli żadnej broni nowoczesnej, która pozwoliłaby je zabić. Wie Pani co robili? Rzucali kamieniami w tego dinozaura. I wiadomo, że od jednego rzucenia tym kamieniem na pewno nie padł. Ale jeśli przez miesiąc, dwa rzucali tymi kamieniami, to go na tyle osłabili, że mogli go pokonać …" Arek - Sro 01 Kwi, 2020
Zginęły od dokładnie jednego uderzenia planetoidy o rozmiarach około 10 km i późniejszych konsekwencji tego uderzenia.
I jak poprosiłem go o podanie dokładnej daty, żeby móc zweryfikować podane przez niego "fakty" za pomocą nagrań Polskiej Sieci Bolidowej, to się nie doczekałem. Wierzyć można we wszystko. Przekonać innych, że ta wiara oparta jest na faktach i weryfikowalnych danych, a nie na wymysłach jest jednak trudniejsze. Znacznie łatwiej nazwać kogoś ignorantem
Dżozef - Czw 02 Kwi, 2020
Kiedyś moje dzieci z przerażeniem zaczęły się drzeć przy oknie że : " tato gwiazdy jakoś dziwnie się zachowują!!" . Faktycznie kilkadziesiąt gwiazd szybko przemieszczało się na tle pozostałych. Szczęka mi opadła i dopiero pół minuty później domyśliłem się że są to wypuszczone przez wesele lampiony ok. 4km dalej. Negatyw - Czw 02 Kwi, 2020
Czyli nie jest to prawda co piszą w Internecie: "Rzucali kamieniami w tego dinozaura. I wiadomo, że od jednego rzucenia tym kamieniem na pewno nie padł." Wystarczyło jedno uderzenie kamieniem, tylko dużym. Arek - Pią 03 Kwi, 2020 Aaaa... OK... Do p. Kopacz pijesz
maziek - Pią 03 Kwi, 2020 W sumie ciekawsze jest tłumaczenie zainteresowanej, że to "freudowska pomyłka". Hm, tego potężnego, sztywno stojącego dinozaura to jakoś widzę w kręgu freudowskich skojarzeń - ale o co chodzi z kamieniami?! |
