forum.optyczne.pl

Lornetki - Sensowna lornetka 8x42 do 1000-1100 zł

UriUs781 - Pią 22 Maj, 2020
Temat postu: Sensowna lornetka 8x42 do 1000-1100 zł
Cześć,
aktualnie jestem w miarę zadowolonym użytkownikiem Delty Optical Forest II 8x42, jednak w trudniejszych warunkach wychodzą jej braki w optyce, stąd przymierzam się powoli do kupna czegoś lepszego.

Budżet 1000-1100 zł, raczej nie chciałbym tego przekraczać, aż takiego parcia na lepszy sprzęt nie mam ;)
Ale do rzeczy.

Po prawie rocznym użytkowaniu poczciwego Foresta wyrobiłem sobie kilka wymogów:
- przy powiększeniu 8x zostaję, sporo chodzę po lesie.
- średnica szkieł 42 mm. 32 byłoby kuszące, z uwagi że przy pełnym rynsztunku (lustrzanka z tele, luneta + statyw) czasami trochę ciężko się robi, jednak często zdarza mi się z jasnego dnia robić od razu zmierzch, a nawet i noc, stąd 32 mogłoby nie wydolić przy gorszym świetle.
- ostrość i jasność obrazu w centrum - wskazana lepsza niż w Foreście
- z polem widzenia za nic nie zejdę poniżej 7,5*, a im wincej tym lepiej. Te Forestowe 8,1 to czyste złoto, nawet z tą nieostrością na brzegach (na ptaki przydatne).
- aberracja skorygowana przynajmniej na poziomie aktualnego Foresta (droższe od niego modele potrafiły zawodzić w tej kwestii)
- pancerność - o ile nad lunetą i obiektywem się trzęsę, to wychodzę z założenia, że akurat lornetka jest po to, żeby jej używać. Nie rzucam nią o skały i nie wbijam gwoździ, ale z racji, że często bywam w terenie zwyczajnie nie chciałbym lornetki, z którą trzeba by się przesadnie cackać w kwestii mechaniki (woda, brud, mgła itp) ;) No i teraz chciałbym dokonać zakupu lornetki, która posłuży kilka lat.

Wiem, że za te pieniądze cudów nie będzie, prosiłbym jednak o polecenie bardziej udanej lornetki, która będzie się wpasowywała w te ramy.

Wstępnie znalazłem 2 ciekawe opcje:
- Delta Optical Chase ED 8x42 - optyka bardzo przyjemna, jednak nie wiem jak trwałością w dłuższej perspektywie czasu.
- Vortex Diamondback HD 8x42 - lżejsza od Chase o 110 g, dożywotnia gwarancja, jednak ciężko znaleźć mi o niej sensowny test - Diamondbacki bez HD nie powalały w kwestii aberracji. Na papierze pole widzenia mniejsze o 0,2*.

Prosiłbym o porady i wskazanie konkretnym modeli :)

Pozdrawiam

Arek - Pią 22 Maj, 2020

Chase to rozsądny wybór.

Alternatywy, ale droższe to Nikon Monarch 7, Olympus PRO, Bushnell Forge. Ta ostatnia sprawia wrażenie najsolidniejszej mechanicznie i ma małą aberrację chromatyczną, ale jest największą i najcięższa.

UriUs781 - Pią 22 Maj, 2020

Widziałem Forge, test bardzo optymistyczny, jednak to prawie 900 gramowy kloc :razz:
I troche poza budżetem. Nikon i Olympus tak samo.
Raczej nie chcę iść drogą dozbierania na lepszy sprzęt, żeby sie nie zagalopować ;)

Na Chase Delta daje 10 lat gwarancji, jednak nie znalazłem opinii jak wygląda jego trwałość na przestrzeni dłuższego okresu czasu, oraz jak gwarancja jest egzekwowana.
Bo o takim Vortexie to już poczytałem i posłuchałem, że gwarancja działa. Znajomy też dostał nówkę sztukę po zareklamowani tańszego modelu.

Arek - Pią 22 Maj, 2020

Delta to uznana firma z własnym serwisem na miejscu. Tyle, że w klasie 1000 zł nie spodziewaj się cudów. To wciąż tanie Made in China. Chase jest jednak zgrabna i solidna. W szczególności ma dżojstik do korekty dioptrażu, coś co jest typowe dla dużo droższych modeli. Dzięki temu nie rusza się żaden z okularów, a cały ruch dotyczący ustawiania ostrości i dioptrażu odbywa się wewnątrz lornetki, co zapewnia lepszą szczelność.
UriUs781 - Pią 22 Maj, 2020

Jak w Chase wygląda ogniskowanie? W znaczeniu czy 900* obrotu pokrętłem zdarza się być problematyczne?

Aktualnie waham się w przyszłość między Chase a Diamondback HD mimo wszystko.

Niestety na optyczne.pl pełnych testów tych lornetek nie ma, trzeba bazować na ich większych braciszkach - 10x42.
W kwestii Chase a Diamondback bez HD to Chase ma troche lepsza transmisje, lepiej skorygowaną aberrację i dystorsję, za to trochę gorsze odwzorowanie bieli (ale i tak lepsze niz w Foreście, który nie razi mnie tym faktem w oczy).
Ale jest to Diamondback na zwykłych szkłach.

Tyle ile wniosły HD można zobaczyć na Viperze, któremu w testach na optyczne szkiełka HD widocznie polepszyły korektę aberracji i zwiększyły pole ostrego widzenia, zredukowały dystorsję, ale obniżyły delikatnie transimsję. Zakładając, że taka zależność występuje w też w tańszych modelach, których poddano odmłodzeniu i podszkleniu , Diamondback na HD może być sensowną opcją.
Jedyny test jaki znalazłem w sieci mówi, że jest lepiej niż bez HD, ale bez konkretów.
Zwyklak: https://www.outdoorgearla...iamondback-8x42
HD: http://www.birdwatching.c...-HD/review.html
Vortex kusi głównie mniejszą wagą, ale nie jest to sprawa życia i śmierci.

Pożądane przeze mnie pole widzenia to różnica rzędu 0,1-0,2* (rzeczywiste pole Delty w teście na forum astronomicznym pokazało 7,6* zamiast 7,7, zakładając że Vortex też trochę zawyżył to mniej więcej taka różnica wychodzi).

Oczywiście optimum było by mi spojrzeć przez obie jednocześnie porównując z Forestem, ale z powodu mniejsca zamieszkania mało wykonalne.

Arek - Pią 22 Maj, 2020

UriUs781, nie przywiązuj się do tego HD w nazwie Diamondacka. Oni nigdzie nie napisali słowa, że w tej lornetce jest szkło niskodyspersyjne.

W Viper HD opis masz taki:

HD Lens Elements: Premium extra-low dispersion glass delivers the ultimate in resolution and color fidelity, resulting in high-definition images.

A w Diamondback HD taki:

HD Optical System: Optimized with select glass elements to deliver exceptional resolution, cut chromatic aberration and provide outstanding color fidelity, edge-to-edge sharpness and light transmission.

Tak więc w Viperze jest jasno napisane, że użyto wysokiej klasy szkła niskodyspersyjnego. Tymczasem w Diamonback HD jest takie trochę ogólne pisanie, że starają się zminimalizować CA wybierając odpowiednie elementu optyczne. No ale to robi przecież zwykły achromat.

UriUs781 - Pią 22 Maj, 2020

O kurczę, faktycznie.
Jedna ma system optyczny, a druga szkła na HD. Ciekawa żonglerka pojęciami :roll:

Kwestia tylko jak Vortexowi udaje się zredukować wady optyczne tym cudownie sygnowanym znakiem w porównaniu do ED Chase'a.

Arek - Pią 22 Maj, 2020

UriUs781, to nie jest tak, że się nie da. Tryplet Cooke to układ fint-cron-flint czyli najzwyklejsze szkło używane w klasycznych 2-elementowych achromatach, a z CA radzi sobie dobrze. Ale mając szkło ED powalczyć zdecydowanie łatwiej.
kot Sylvester - Pią 22 Maj, 2020

UriUs781 bardzo blisko twojego budżetu jest Pentax SD 8x42 WP:

https://www.lanius-books.com/Pentax-sd-8x42-wp-741

https://edredon.com.pl/pl/p/Pentax-SD-8x42-WP/326

https://www.cyfrowe.pl/lo...sd-8x42-wp.html

kilka opinii:

https://www.amazon.com/Pe...customerReviews

Na pewno warto wziąć go pod uwagę.

kot Sylvester - Pią 22 Maj, 2020

Pentax SD 8x42 WP to następca starszego modelu DCF CS 8x42 :

https://www.optyczne.pl/i...pryzmat=0&sort=

Abs - Pią 22 Maj, 2020

Rorest II jest na tyle dobry, że w cenie ok. 1 tys. trudno znaleźć coś wyraźnie lepszego. W listopadzie miałem okazję dłużej pooglądać 3 Delty 9x42 - Foresta, Chase i Titanium. Rzeczywiście Chase najzgrabniejsza ale optyka co nie dziwi najlepsza w Titanium. Foret miał widocznie największe pole, podobną rozdzielczość i robił wrażenie swoją cenę, Chase - ładny obraz w centrum ale widoczna dystorsja.. generalnie najlepsze wrażenie zrobiły na mnie Titanium 10x42 i Chase 10x50... Mam taką refleksję, że zauważalna zmiana po Forescie II 8x42 to koszt ok. 2000 zł., np. nowa Kowa BD, Olympus Pro, Viper... Tego Pentaxa nie znam - może to byłby "czarny koń" tej klasy cenowej?
UriUs781 - Pią 22 Maj, 2020

Ten Pentax to troche w ciemno jak Diamondback HD. Są dobre opinie, ale nawet i o tańszych lornetkach da się sporo dobrego przeczytać, kwestia odczuć właściciela. Inaczej gdy test leci wg schematu i da się go przyrównać do innych lornetek.

Abs, ale testowałeś Foresta II 8x42 i Chase 10x50?
W samych Forestach jest widoczna różnica w rozdzielczości obrazu i jego kontrastu jeżeli chodzi o 8x42 i 10x50 (na korzyść tego pierwszego). Więc jeśli Chase 10x50 tylko delikatnie przewyższał 8x42 Foresta, to Chase w mniejszym wydaniu może zachowywać się inaczej (tj lepiej).

Na dniach będę miał okazję przyrównać Foresta do Vortexa Diamonbacka 8x42, a czy z HD czy bez okaże się. Odkąd znajomemu Vortex wymienił reklamowaną lornetkę na nówkę to ta leży gdzieś u niego w domu i się kurzy jako zapasówka, kiedy on w międzyczasie dorobił się czegoś lepszego.

Piotr_0602 - Sob 23 Maj, 2020

tą lornetkę chwali na Wzrokowcu:
http://wzrokowiec.com/archiwa/3001

Ten Viking ed-ff 8 x 42, na niemieckim amazonie kosztuje jakieś 290 euro + 45 za wysyłkę.
Magazyny amazona pod Poznaniem przecież, można płacić blikiem.

Abs - Sob 23 Maj, 2020

UriUs781 napisał/a:


Abs, ale testowałeś Foresta II 8x42 i Chase 10x50?
W samych Forestach jest widoczna różnica w rozdzielczości obrazu i jego kontrastu jeżeli chodzi o 8x42 i 10x50 (na korzyść tego pierwszego). Więc jeśli Chase 10x50 tylko delikatnie przewyższał 8x42 Foresta, to Chase w mniejszym wydaniu może zachowywać się inaczej (tj lepiej).

Na dniach będę miał okazję przyrównać Foresta do Vortexa Diamonbacka 8x42,....


Jak pisałem - tak, poświeciłem temu trochę czasu ale w warunkach sklepowych (i przed sklepem)... czyli nie to samo co 3 dni z kilkoma lornetkami w rożnych okolicznościach przyrody..

Chase - ładny, czysty, rozdzielczy obraz, pole średnie, bardzo zgrabna..i co ciekawe 10x50 zrobił na mnie subiektywnie nieco lepsze wrażenie niż 8x42. Z Forestem II miałem odwrotnie - 8x42 był zdecydowanie lepszy niż 10x50. W przypadku Chase nie było tak wyraźnej różnicy. Obie dobre. Dla mnie minus Chase 8x42 to dystorsja.. chyba nawet większa niż w Forescie II i Chase 10x50. Warunki obserwacyjne akurat miałem takie, ze to rzucało się w oczy. Chase 8x42 to wybór z rozsądku - cena za ED i srebro, gabaryty i świetny obraz w centrum...
Dobrze że masz okazje porównać do Diamondbacka - ja miałem starszy model i mam wrażenie że Forest II miał identyczny obraz pod każdym względem...
Dlatego napisałem, że ciężko kupić wyraźnie lepszą lornetkę do Foresta za ok. 1 tys. zł. Gdyby Forest miał markę np. Nikon pewnie by tyle kosztował...
Ciekaw jestem tego Pentaxa...
..a idealna to używany Trinovid 8x42 ale tu trzeba mieć szczęście i cena rzadko schodzi poniżej 2 tys - to lornetka na zawsze.. bez szkieł ED a AC lepiej korygowana niż w tańszych z ED...
W ciemno to postawiłbym na Vipera 8x42...
O Vikingu słyszałem ale nowa też najtańsza nie jest...ale może warto? Znajomy kupił używaną i była uszkodzona...do używanych trzeba trochę szczęścia

UriUs781 - Sob 23 Maj, 2020

Najprawdopodobniej pojutrze będę miał okazję przyrównać Foresta do Diamondbacka, zobaczę z czym się to je i czy jest jakiś przeskok jakościowy.

Viking zdaje się być bardzo ciekawą opcją. Cenowo trochę dużo, ale jeżeli wart tych pieniędzy to czemu by i nie. Muszę trochę o nim więcej poczytać, bo zainteresował mnie.
Takie pole widzenia na ED to nawet w ciemno można :mrgreen: Tylko jak kwestia mechaniki i gwarantowanej wodoodporności.

Ale wciąż kawał kloca - 850 g.
Waga nie jest jakimś mega wyznacznikiem, ale jak się dołoży do tego kilka kilo innego sprzętu optycznego, to już trochę sprawa inaczej wygląda (gdyby była możliwość użytkowania więcej niż jednej lornetki to bym brał teraz 8x30/32, ale potrzebuję lornetki też na zmierzchową ilość światła). Mimo wszystko waga jakoś do zniesienia, choć ze 100g mniej wyglądałoby dużo lepiej.

W kwestii optyki.
Nad dystorsją i nieostrością na brzegach raczej bym nie rozpaczał, dużo ważniejszy jest dla mnie środek obrazu.
Obszar nieostrego obrazu (spory) w Foreście nie boli mnie tak bardzo, jak to, że przy gorszej pogodzie obrazowi zaczyna brakować światła i kontrastu (nie przez niemożliwe warunki, ale przez średnią optykę i transmisję + wchodziła aberracja).

Budżet w skrajnym przypadku mógłbym nadszarpnąć do ~1400, jeżeli nic sensownego by się poniżej nie znalazło, ale mocno wolałbym żeby się jednak znalazło :wink:

Abs - Nie 24 Maj, 2020

Z tego co piszesz znowu Chase wypływa na pierwszą pozycję... będzie lepiej niż w Forescie (ok. 10%-12% lepsza transmisja)... Nie wiem jak Bushnell ale kolejna warta uwagi to Olympus Pro.
UriUs781 - Nie 24 Maj, 2020

Aktualnie Chase jest u mnie na prowadzeniu.
Olympus PRO jest sensowną opcją za 1600 zł, ale to mimo wszystko spora kupa pieniędzy, portfel boli na samą myśl o tym :neutral: Choć kusi wydać raz a dobrze, z drugiej strony można wydać trochę mniej i mieć trochę mniej dobrze, ale wciąż dobrze :roll:

O Vortexowym odmładzaniu szkieł znakiem HD znalazłem na yt recenzję tańszego od Diamondbacka modelu, tj Crossfire, który na tej samej zasadzie dostał liftingu: https://m.youtube.com/watch?v=1fhjGiiRxs4 . Autor porównuje do wersji bez HD i nie stwierdza kolosalnej poprawny w optyce, a nawet wybrałby poprzednią wersję :razz: Więc tym mniej optymistycznie już podchodzę do tego HD w nazwie, ale wyjdzie w praniu jak w konću przez niego spojrzę.

O Vikingu nie zlalazłem opinii o wodoodporności i pancerności + trzeba by sprowadzać z zza granicy, a w razie czego bawić się z serwisami na gwarancji.
Opinie o Pentaxie też wybrakowany w kilku kwestiach.
Vortexa Vipera 8x42 nawet nie biorę pod uwagę, pole 6,6* zdecydowanie dla mnie za małe.

Abs - Nie 24 Maj, 2020

UriUs781 napisał/a:
...
Vortexa Vipera 8x42 nawet nie biorę pod uwagę, pole 6,6* zdecydowanie dla mnie za małe.

Tak na marginesie - piszesz o starszym Viperze. Nowy ma pole 7,8° https://beafoto.pl/pl/p/Lornetka-Vortex-Viper-HD-8X42-/6375?utm_source=ceneo&utm_medium=referral
Jeśli zależy ci na jasności może warto wziąć opcję większej apertury..?
np. DO Roh 8x56, Chase 10x50, DO Titanium ED 8x56...
Ciekawostka wykraczająca poza budżet 8,5x45 - świetna, nieco większe zblizenie i apertura http://wzrokowiec.com/archiwa/2103

UriUs781 - Nie 24 Maj, 2020

Faktycznie spojrzałem na starszego Vipera.
Ale tak czy siak jest to półka cenowa, w którą nie chcę wkraczać, a używek coś nie widać.

Większa jasność byłaby fajna, ale akurat podane przez ciebie lornetki wyłamują się z wytycznej szerokiego pola widzenia na czym mi bardzo zależy.
Stąd drogą kompromisów, na podstawie tego, co oczekuję od lornetki za konkretne pieniądze, jestem raczej skazany na 8x42.
Ponoć co jest do wszystkiego to jest do niczego, ale nidy rydy inaczej :smile:

NoVik - Nie 24 Maj, 2020

Wszyscy się głowią, medrcy forumowi radzą, a ja sytuację szachuje i matuje.

Eschenbach trophy 8x40 b ww

Spełni Twoje oczekiwania. Choć jest dość ciężka i duża, bo to konstrukcja Porro, ale funkcjonalnie satysfakcjonująca.

Abs - Nie 24 Maj, 2020

UriUs781 napisał/a:
jestem raczej skazany na 8x42.
... :smile:


Ta konstrukcja generuje dobre pole i relatywnie rozsądne rozmiary... natomiast przepastnej różnicy w jasności nie będzie choć będzie lepiej. Forest dużą transmisją nie grzeszy. Porównywałem go do Opticrona 8x32 wieczorem i w jasności nie było dużej różnicy...

PS. Wiking jak patrzę na test to wątpię (bez ED, odblaski..a te 90% transmisji to nie wiem czy przy dzisiejszej metodzie pomiaru by tyle wyszło, ledwie 112 pkt za 990 zł) https://www.optyczne.pl/8...P_8x40_wW.html. Może lepiej już Nikon Ex 8x40...
Dziś bardzo dobre 8x42 do 2 tys. to Olympus Pro, Viper, Ecotone MR-3, Bushnell https://www.optyczne.pl/3...Forge_8x42.html jest świetny...

MariuszMM - Pon 25 Maj, 2020

Ja ostatnio też szukałem 8x42 w cenie do 1500. Padło na Vanguarda ED II na wyprzedaży (nowy za 1000zł) Zapoznaj się z testem, myślę, że też godna zastanowienia. Można szukać taniej bo już jest nowy model IV.
Mam ją 2 tygodnie, testuję, analizuję i niedługo napiszę co o niej myślę :grin:

kot Sylvester - Wto 26 Maj, 2020

NoVik napisał/a:
Wszyscy się głowią, medrcy forumowi radzą, a ja sytuację szachuje i matuje.

Eschenbach trophy 8x40 b ww


NoVik jak dla mnie to zaszachowałeś sam siebie. Wybacz Waść ale twoja recenzja:

https://www.optyczne.pl/5...a_lornetki.html

jest dla mnie kompletnie nie miarodajna z oczywistego powodu braku jakichkolwiek wad optycznych na tym poziomie cenowym. Wady te można dostrzec w lornetkach pięcio i dzisięciokrotnie droższych. Nie chodzi o żadne narzekactwo tylko o zwykły OBIEKTYWIZM. Albo Jesteś tak zaślepiony poprzez sentyment, albo tak nieobyty z optyką.

ppv - Wto 26 Maj, 2020

No cóż, ewentualnie można napisac recke od nowa, za to fachowy test jest tutaj:
https://www.optyczne.pl/8..._P_8x40_wW.html
o ile wersja B NoVika to to samo, a może nowsza

UriUs781 - Wto 26 Maj, 2020

NoVik, takie klockowate porro niestety odpada, nawet jeżeli optyka rekompensowałaby wagę i gabaryty.

MariuszMM, optyka w tym Vanguardzie jest ok, ale pole widzenia 6,9* to wąsko jak na 8x.

Myślałem chwilę czy nie szarpnąć się na Olympusa Pro 8x42, ale zostaję przy docelowym budżecie, na jakiś czas winno starczyć. Kiedyś zmienię na coś lepszego, ale na daną chwilę lornetka z tego pułapu cenowego styknie :)

Myślałem też nad wcześniej wspomnianym Pentaxem SD 8x42 WP, ale w opiniach na zagranicznych stronach prawie same ochy i achy bez krytycznych recenzji.
Nie wątpię, że obraz daje dobry jednak mało prawdopodobne żeby wad nie miał za te pieniądze, biorąc pod uwagę, że siostrzany model (jednak o innej budowie) na tych samych soczewkach nie powala w kwestii AC, transmisji i odwzorowania kolorów: https://www.optyczne.pl/3...SD_9x42_WP.html . Na ile jest to miarodajne w stosunku do 8x42? Ciężko powiedzieć, ale zawsze jakaś wskazówka.
Naocznie stestować nie mam opcji, a raczej średnio mi się chce bawić w zamawianie i odsyłanie.

Dziś wieczorem może uda mi się spojrzeć przez Diamondbacka (ucieka to trochę w czasie), to zadecyduję między nim a Chasem (Vortexowi chcę dać szansę z uwagi na mniejsze gabaryty od Chase, ale jeżeli Diamondback będzie optycznie tylko trochę lepiej skorygowanym optycznie Forestem to biorę Chase w ciemno :wink: . Kosmosu nie oczekuję, ale na pewno będzie lepiej).

MariuszMM - Wto 26 Maj, 2020

Fotoplus.pl
Lornetka Olympus 8x42 PRO - Rabat 400zł!

Podzwonić popytać, skusić się. Będzie docelowy, 8x42 masz z głowy :grin:

UriUs781 - Czw 28 Maj, 2020

Mały update wątku.
Po kilku nieprzespanych z tego powodu nocach stwierdziłem, jednak że porwę się na Olympusa Pro, a co mi tam. Na dobre kilka lat będzie.
Znajomy ciągle w rozjazdach, Vortexa nie miałem okazji stestować.

Olympus dziś przyszedł. Spędziłem trochę czasu na bezpośrednim porównaniu go z Forestem.
Co istotniejszego dla mnie się zmieniło:
- pole widzenia delikatnie zmalało
- aberracja chromatyczna delikatnie lepiej skorygowana
- mniej nieostrego pola widzenia
- brak dystorsji
- świat zmienił barwy - Forest przyjemnie je ocieplał, Olympus trochę odejmuje tego nasycenia, ale nie jakoś przesadnie
- śruba zyskała kilka obrotów (ale nie jest to problematyczne) i chodzi dużo lżej
- zmalała waga

Ale w kwestii wydźwięku ogólnego obrazu - mam wrażenie, że jednak niewiele się zmieniło!
To nie jest jak kosmiczny przeskok ze starego ruska porro 7x50 na chińskiego Foresta. Że nagle wszystko ostre, jasne i kontrastowe. Jest to raczej wprowadzenie kilku poprawek.

Ostrość w centrum kadru praktycznie identyczna. Jeżeli ze wskazaniem na Olympusa to malutka. Obie równie ostre z czego Olympus na większej powierzchni. Ale nie ma przeskoku na miarę żylety.

A w kwestii jasności obrazu i tych 15% różnicy w transmisji - nie czuję tego.
Digiscopingując na konkretny obiekt aparatem przez obie lornetki Olympus nie wybił się! Światłomierz aparatu ustalał identyczne parametry (czas, przysłona i ISO) w obu lornetach, z czego w Foreście było nawet łatwiej znaleźć optymalne (tj najjaśniejsze) warunki świetlne.
Zrobiłem przed chwilą test piwnicowy, gdzie stojąc 10 minut (przyzwyczajając wzrok) testowałem lornetki na podstawionym w resztach światła bucie przy delikatnie uchylonym oknie - warunki jak przy pełni. Obraz identyczny. Detal wcale nie większy na Olympusie. (Nie potrzebuję lornetki stricte nocnej, chodziło o test w skrajnych warunkach)
Chyba że źle rozumiem działanie transmisji?

O co chodzi?
Nie mam wymogów co do krystalicznego obrazu rodem z najdroższych Swarków (chyba że taki byłby wydźwięk tego postu, ale przy zmianie lornetki kierowały mną wcześniej wspomniane w wątku kryteria, a nie chęć możliwie najlepszej optyki w każdym względzie), ale oczekiwałem za te pieniądze jakiejś widoczniejszej poprawy.
Czyżby Forest był naprawdę taki dobry, że może konkurować z dużo droższymi lornetkami od siebie?
Jedyne co się zyskało to lepiej skorygowane pole widzenia.
Wiem, że za to się płaci przy droższych modelach, ale prawie 4 razy droższy od Foresta Olympus nie pokazuje nagle innego świata, on tylko usuwa niedoskonałości Foresta na większej powierzchni pola widzenia. Na pierwszy rzut oka Delta niewiele odstaje (żebym tylko na jakiegoś ignoranta tylko nie wyszedł :razz: ).
Nie miałem nigdy przed oczami lornetki za dobre kilka tysięcy żeby stwierdzić czy powinienem oczekiwać kosmosu.

Ogółem nie czuję się jakbym dokonał zakupu życia :wink:
Lornetka za większe pieniądze definitywnie odpada. Za mniejsze raczej ciężko żeby było jeszcze lepiej.
Używek mało, a gwarancja mile widziana.

Chyba pozostaje mi mieć jedną dobrą lornetkę jako zapasówkę i używać tej troche lepszej :smile:

MariuszMM - Czw 28 Maj, 2020

Gratuluję zakupu. Co do obrazu dawanego przez Olympusa: może jak będziesz teraz go używał i po tygodniu spojrzysz znowu przez Deltę, to różnica w odbiorze obrazu będzie większa.
Poza tym trwałość lornetki na pewno większa.
Takim moim skromnym, skromnym zdaniem :smile:

Arek - Czw 28 Maj, 2020

Lepiej skorygowane pole widzenia na brzegu, mniejsza CA, mniejsza dystorsja, troszkę lepsza ostrość w centrum - wbrew pozorom to sporo.

Ale tak to już jest z jakością optyki. Na początku, gdy zwiększamy budżet od 100 do 400-500 zł to wzrost jakości obrazu jest znaczny, potem zwalnia. Zwiększenie ceny o czynnik 4 z 400 do 1600 zl, da wyraźnie mniejszą poprawę. Na samej górze skali za polepszenie osiągów o małe kilka procent zapłacisz tysiące zł.

UriUs781 - Czw 28 Maj, 2020

A jak to jest z tą transmisją?
Jednym z powodów kupna nowej lornerki była chęć trochę jaśniejszego i bardziej kontrastowego obrazu. W kilku momentach byłem w stanie pokusić się o stwierdzenie, że Delta jest jaśniejsza.

Arek - Czw 28 Maj, 2020

UriUs781 napisał/a:
A jak to jest z tą transmisją?


Nie wiem. Test Foresta robiliśmy ponad 8 lat temu. Może od tego czasu poprawili powłoki, w fabrykach w Chinach często takie rzeczy zmieniają.

Może też być tak, że czułość receptorów na Twojej siatkówce jest lepiej zestrojona z wykresem Delty niż Olka.

Chomsky - Czw 28 Maj, 2020

Bo Delta Forest II to udana lornetka, trafiłeś też dobry egzemplarz, stąd jest, jak jest.
Szef zawsze ma racje, post Arka wyjaśnia problem.
Jak patrzę przez lornetki kolegów, swoje i coś tam porównuję to wniosek jest często jeden. Po co sobie głowę zawracać z nie wiadomo jak drogimi lornetkami.
Przy obserwacji krajobrazu ważna jest pogoda, czystość powietrza, wiatr powodujący łzawienie, drżenie rąk po zmęczeniu ostrym marszem, zmęczenie oczu po dłuższej pracy. Zaparowania okularów w zimne dni, mgła, kurz itp.
To są istotne utrudnienia. Jakieś tam różnice w optyce z czasem wydają się nieistotne.
Delta jest mocną lornetką, nie musisz na nią chuchać i dmuchać.
Dopiero jakieś porro do Ci widoczną satysfakcję. Oczywiście mam na myśli Nikona EII.
Zawsze możesz odesłać Olympusa jeśli kupiłeś wysyłkowo i składać na Nikona. W końcu na razie masz przez co patrzeć. Albo go ciarać, każdy z nas ma po kilka lornetek, nie wiadomo po co?! Tylko jak nie widzisz istotnej różnicy to po co przepłacać. Lepiej kupić taniego paliwa i pojeździć po bliższej i dalszej okolicy.
Jest też jeszcze możliwość, że po dłuższej obserwacji, w różnych warunkach, zobaczysz więcej różnic? Może odporność na odblaski? Może lepiej będzie Ci Olympus leżał przy oku?
Może poprawi się ergonomia? Jak masz czas na wymianę to pokombinuj. Tylko uważaj byś czegoś nie porysował, bo Ci sklep nie przyjmie zwrotu.
Pozdr. Ch.

Arek - Pią 29 Maj, 2020

Chomsky napisał/a:
Bo Delta Forest II to udana lornetka, trafiłeś też dobry egzemplarz, stąd jest, jak jest.


Dokładnie. Zwykle dachówki klasy 400 zł to słaby sprzęt. Forest II wybija się na tym tle zarówno mechanicznie jak i optycznie, przez co trudniej zobaczyć bardzo wyraźną różnicę przeskakując o klasę czy 1.5 klasy wyżej.

A jeśli faktycznie z czasem poprawili w nim powłoki i transmisja jest kilka procent wyższa, to Forest zyskuje jeszcze bardziej.

UriUs781 - Pią 29 Maj, 2020

Wziąłem wczoraj obie lornetki na zmierzch (a potem noc przy lekko zachmurzonym księżycu) żeby w praktyce sprawdzić optykę w gorszych warunkach świetlnych.
Bez widocznej różnicy. Znów miałem subiektywne wrażenie, że Delta jest nawet delikatnie jaśniejsza (może delikatna zasługa ocieplenia obrazu)! Za dnia patrząc na świerka pod światło to samo. Nawet jeżeli Olympus ma kilka % przewagi w transmisji to jest to prawie niedostrzegalne.

Albo trafił mi się Forest o ponadprzeciętnych właściwościach optycznych, albo Olympus gubi po drodze sporą ilość światła. Raczej pierwsza opcja bardziej prawdopodobna.
Czyli jeżeli Delta nie wyrabia, to w grę za ludzkie pieniądze wchodziłaby lornetka nocna, ale to mijałoby się z celem.

Nie można powiedzieć, że obraz się nie zmienił.
Zmalało ukochane przeze mnie pole widzenia kosztem naprawienia mniej istotnych dla mnie wad. Chamska dystorsja w Foreście nigdy mi życia nie uprzykrzała. Nieostrość pola widzenia jest też do przeżycia w Delcie, dla mnie liczy się środek kadru, a ten jak na swoje pieniądze jest nienaganny. W aberracji potężnego przeskoku nie ma.
Olympus jest lżejszy i zgrabniejszy, śruba ostrości ma dużo przyjemniejszą pracę.

Dla estety byłaby to zmiana dobra, ja jako praktyk no nie widzę mocnej poprawy. Nie za te pieniądze.
Olek wraca do sklepu. W końcu jeżeli nie widać różnicy to po co przepłacać :roll:

Delty nigdy przesadnie nie szanowałem, nie wbijałem nią gwoździ, ale nie miałem oporów żeby uwaloną w piachu lornetkę wbijać pod kran czy wchodzić bez osłonek w krzaki. Nie pamiętam kiedy ostatnio użyłem pokrowca. I trzyma się! Muszla oczna co prawda się trochę podpsuła i się chowa sama z siebie (coś wykombinuję żeby ją usztywnić), ale poza tym mechanika trzyma poziom.
Nad Olympusem zacząłbym się roztrząsać :grin:

No trochę skołowany jestem.
Porro Nikon EII 8x30 odpada z uwagi na brak wodoodporności.
Płacić duże pieniądze byłby sens za miniaturyzację, coś w stylu Kite Lynx HD+ 8x30. Ale to wogóle zupełna półka cenowa. I trochę mało zmierzchowo-nocna.

Z 8x42 poeksperymentuję, jak w uda mi się skoczyć do jakiegoś sklepu stacjonarnego.
Z takiej wyższej półki to do 2 tysięcy chyba tylko Vortex Viper HD by wchodził, ale też muszę na żywo przyrównać do poczciwego Foresta. Bo za niewielkie poprawki nie ma co wykładać tyle pieniędzy. Za takie fundusze to można mocno pozwiedzać kraj z Deltą.
Ale lornetki za 2000 przebijają dwukrotnie mój pierwotny budżet, który i tak połowicznie naciągnąłem na Olka.
Tańsza lornetka od Olympusa chyba nie spełni moich wymagań? Bushnell Forge (trochę nawet droższy) byłby ciekawy, ale jest dość toporny, tak jak wcześniej wspomniany w wątku Viking. Chciałbym jednak zachować rozsądna proporcję optyki do wagi i rozmiarów.

Chwilowo dziękuję wszystkim za porady :wink:

Arek - Pią 29 Maj, 2020

Spróbuj jeszcze z Chase 8x42. Transmisję ma typową dla swojej klasy cenowej, ale wykres ładny, dość płaski bez takiej nadwyżki niebieskiego jak Olek. No i też jest ładna i zgrabna, a pole rozsądne bo 7.7 stopnia.
denver47 - Pią 29 Maj, 2020

szukam lornetki - przeznaczeniem miała być przyroda i ptaki (szczególnie ptaki - wymóg żony), ja więc robiąc drobny research ukierunkowałem się na 8x42 i szybko z budżetu 500 skierowałem się do 1500.

Wziąłem 8x42 pro od oly zachecony testami na optycznych i ogólnie byłem zadowolony (nie mając porównania, nie mając doświadczenia) z prezentowanego obrazka - jakiejś strasznej niebieskiej poświaty nie widziałem.

Nurtowało mnie jednak jak obrazek różniłby się i jakie wywarłby wrażenia (więcej detali) w przypadku 10x42 pro.

Zamówiłem i szczerze jestem nieźle zaskoczony na minus tym co widać z 10x42. Obrazek sprawia wrażenie bardziej zniebieszczałego i jest bardzo nieprzyjemna niebiesko-fioletowa poświata wokół. Różnica w polu, choć była wiadoma, to na żywo strasznie doskwiera, a obrazek wydaje się być ostry w samym centrum i wyraźnie nieostry wokół - przepaść względem 8x42 pro.

Postanowiłem zostawić ten komentarz, bo widziałem narzekania na tą lornetkę powyżej. Oczywiście ja porównuje dwa inne egzemplarze i nie mam odniesienia do innej 8x42, ale to może być pomocne dla kogoś w podobnej sytuacji jak ja.

Dodatkowo dochodzi (w przypadku żony) problem "opanowania" obrazu w 10x42 - i choć to pewnie kwestia wprawy, to wyraźnie wpłynęło na przyjemność (nieprzeyjemność) z oglądania.

Mam obecnie dwie te lornetki u siebie. W tym momencie poważnie zastanawiam się czy zostawić 8x42 pro czy spróbować kowa 8x32, byłaby fajniejsza na wycieczki. Najchętniej porównałbym sobie chase, kowę i oly jedna po drugiej, lecz niestety niebawem muszę odsyłać sprzęt bo czas ucieka :)

UriUs781 - Pią 29 Maj, 2020

Olympus Pro 8x42 to mimo wszystko dobra lornetka.
Ma dobrze pokorygowane wady. Wynik testu nie wziął się z nikąd. Tylko kwestia, czy osobie, która nie roztrząsa nas każdym możliwym aspektem lornetki jest to potrzebne.
Ja osobiście chciałem dostać lornetkę 8x42, która miałaby trochę odrobinę jaśniejszy i ostrzejszy obraz przy AC na poziomie Delty, nie wchodząc przy tym na wagę i gabaryty rodem z Bushnell Forge, a co najważniejsze - trzymałaby szerokie pole widzenia. Teraz mam zastanowienie, czy z moim portfelem mogę tego w ogóle wymagać :shock:

Gdybym od razu z ruska 7x50 przeskoczył na Olka odczułbym istny kosmos.
Tyle, że po drodze używałem przez rok chińską Deltę, stąd widzę niewielką różnicę na plus tylko w kilku miejscach.

Wszystko jest dobre, dopóki człowiek nie zacznie porównywać i zastanawiać się czy dobrze kupił ;)

Chase'a przydybię już w jakimś sklepie. Tylko czy ma on szanse przebić Olympusa? To już trzeba stwierdzić z Forestem na szyi.

Np Vanguard Endeavor ED II na testach zgarnia bardzo dobre wyniki. Ale można poczytać opinie np na wzrokowcu, że na żywo lornetka w cale nie jest taka cudowna. Osiągi jedno, ale subiektywna przyjemność z patrzenia to drugie.
Mój kolega miał okazje na szybkiego spojrzeć przez wersję 10x42 i porównać ze swoim sporo tańszym porro 10x50 - różnica jest, ciężko żeby nie było żadnej, ale nie jest to adekwatne do tych pieniędzy. Nie ukazuje się nagle nowy świat pełen ostrych krawędzi i kontrastu.
Coś jak moja Delta i Olympus.

Jest dobrze, ale nie dość dobrze, żeby było dobrze :mrgreen:

Arek - Pią 29 Maj, 2020

UriUs781, Chase będzie podobny do Olympusa, na pewno trochę lepszy od Foresta. Za to cenę ma fajną, bo mniejszą od Olka.
UriUs781 - Pią 29 Maj, 2020

Właśnie to słowo "trochę" jest kluczowe ;)
Ale dopóki sam nie spojrzę to mogę gdybać.

Możliwe, że w tej sytuacji wstrzymam się chwile z zakupem i dozbieram trochę na coś lepszego (2-2,5 tyś: Nikon Monarch 7, Vortex Viper HD, coś w ten deseń). Lornetki używam na tyle często, że lepsza optyka byłaby mile widziana.
Nie chcę iść w pół środki, żeby zaraz miało mi czegoś znów brakować, ale nie chcę też szaleć porywając się na bardzo drogą lornetkę, bo jest to spory przerost formy nad treścią.

Jak już wcześniej wspomniałem, nie potrzebuję krystalicznie czystego pola widzenia dobrze skorygowanego aż po same brzegi, tylko uniwersalnej jasnej i kontrastowej lornetki 8x42 o sporym polu widzenia i małej AC, i nie za ciężkiej. Dystorsja, koma czy ostrość na brzegach mi nie straszna, ważne żeby centrum było możliwie najostrzejsze.
Są to dość sprecyzowane kryteria. Na daną chwilę wnioskuję, że z aktualnym budżetem może byc mi ciężko.
Nie mam oporów co do używanego sprzętu optycznego, jednak kupując lornetkę na lata chciałbym mieč na nią gwarancję producenta. I przeglądając różne portale nie ma zbyt dużo ofert używek żeby było w czym wybierać.

Ale to inwestycja raczej nie na przyszły tydzień.
Chyba, że Chase mnie urzeknie, zobaczymy. W połowie czerwca będę w Poznaniu, tam na pewno będę miał okazję do jakiś testów w różnych sklepach.

Arek - Pią 29 Maj, 2020

UriUs781 napisał/a:
Właśnie to słowo "trochę" jest kluczowe ;)
Ale dopóki sam nie spojrzę to mogę gdybać.


Im dalej z ceną, tym różnice są mniejsze. Wykres jakość vs cena jest relacją logarytmiczną a nie liniową.

UriUs781 - Pią 29 Maj, 2020

Tak tak.
Ale chodzi o konkretyzację lornetki.

Np taki Monarch 7 ma sprawność optyczną na poziomie prawie 90% i dobrze skorygowaną AC. Ale leży np w kwestii komy. Gdzież to mi na ptaki dobrze skorygowana koma potrzebna ;) Pole 8*, co z tego ze nieostre do samego skraju, ważne że 8*.
Wady w jakich traci on punkty nijak mają się do tego, co rekompensuje w pożądanych przeze mnie kwestiach.

Właśnie takie ustępstwa optyczne są dla mnie zwiększeniem jakości obrazu jakiej oczekuję po przesiadce z Delty.

Abs - Pią 29 Maj, 2020

No to zdobywasz nowe doświadczenie. Cena roście dynamicznie jakość o kilka procent.. Tak jak pisałem o Foreście to jakość za ok. 1 tys zł. 10% a nawet 15% na transmisji to tylko 10% - 15% a nie 50%... Wielu ludzi ma kłopot wychwycić taką różnicę a często po prostu brak warunków aby to zrobić. Gdy porównywałem bezpośrednio Foresta do Chase i Titanium II - pierwsze wrażenie najlepsze było w Forescie dzięki polu. Dopiero długotrwała obserwacja pozwalała wychwycić niuanse. Chase jak pisałem da lepszą korekcję AC, mniejsze pole, kiepską dystorsję.,. Czy "ostrość" w centrum będzie dla ciebie lepsza? Dla mnie była minimalnie lepsza. Ja w Olympusie cenie brak dystorsji przy dobrym ogólnie obrazie. Jasności za bardzo nie poprawisz w aperturze 42 mm. Tutaj różnica będzie przy 56 mm ale kosztem pola. Do rozważenia jest jeszcze nowa Kowa BD II i jak piszesz M7.. Nie mam pojęcia czy są lepsze od Vipera. M7 pewnie nie a Kowa - może. Chase 10x50 wydawał mi się jaśniejszy od 8x42 ale duża była...

PS. Jeszcze raz powiem - cały problem polega na tym że Forest ma duże pole i ostry obraz w centrum. Po parametrach wydaje się, że sprosta mu Kowa, może M7 (za dużo więcej dostaniesz trochę lepiej ale tak to jest).

Arek - Pią 29 Maj, 2020

Bezpośredni kontakt z lornetką jest bardzo ważny, bo testy nie powiedzą Ci tego jak dany sprzęt współgra z Twoimi oczodołami lub charakterystyką Twojego wzroku. Ostateczne wyniki potrafią być ciekawe.

Ostatnio z żoną zrobiliśmy sobie balkonowy test dwóch modeli 8x30. Do pojedynku stanął Nikon 8x30 EII oraz Swarek CL Companion 8x30. W pewnym sensie pojedynek niesprawiedliwy, bo jedna lornetka to model zaprojektowany w latach 90-tych XX wieku a więc ponad 20 lat temu, za którą jeszcze niedawno trzeba było zapłacić kwotę 1600 zł, a druga to współczesny, nowy model który kosztuje prawie 4000 zł. W naszym formalnym teście opublikowanym na portalu, ta druga lornetka osiągnęła lepszy wynik. A jak było w teście balkonowym?

Otóż w zasadzie było bardzo blisko remisu. Nikon imponował oczywiście lepszym polem. Swarovski dawał bardziej naturalne kolory, u Nikona widać było bardzo delikatną czerwień. Jakość obrazu w centrum, kontrast i miodność patrzenia u obu lornetek była bardzo podobna. Efekt WOW była dla mnie jednak większy w Nikonie, choć mojej żonie lepiej przy oku leżał Swarek, jego płynnie regulowane muszle lepiej przypadły jej go gustu niż gumki Nikona.

Obie lornetki to jednak najwyższy poziom optyki, patrzenie przez nie to czysta przyjemność, a różnice to w zasadzie dzielenie włosa na czworo. Co więcej, te różnice (same w sobie niewielkie) widać w zasadzie dopiero jak robi się bezpośredni pojedynek jeden do jednego. Gdy przez dłuższy czas używa się jednej lornetki, człowiek tylko cieszy się doskonałym obrazem. Najłatwiej widoczną zmianą jest pole. Po Nikonie spojrzenie w Swarka daje wrażenia małego tunelu, ale ono mija po dłuższej zabawie, bo pole Swarka w ogólności nie jest przecież małe.

UriUs781 - Pią 29 Maj, 2020

Chwilowo zostawię sprawę otwartą.

Chase może być sympatyczny, ale nie zadowalający jak na moje potrzeby. Mimo wszystko chciałbym jednak spojrzeć.

Jak już pieniądze ze zwrotu Olka przyjdą zacznę podchody żeby obeznać się w wyższej półce cenowej.
Dozbieram trochę na mocniejszą lornerkę, ale nijak ona wtedy będzie się plasowała w tymże wątku :razz: I kiedy wcześniej pisałem że lornetka za większe pieniądze definitywnie odpada :neutral:

W kwestii jasności, nie chodzi mi o możliwie najjaśniejszy obraz w perspektywie wszelakich lornetek, a maksymalne wyciśnięcie światła z 8x42, bo i w tym zakresie potrafią być różnice (nie astronomiczne, ale jednak).

Viper HD ma sporo dobrych opinii, optycznie ponoć nie do przegonienia w tym budżecie. Spotkałem się tylko z zastrzeżeniami co do jakości i trwałości. Choć z drugiej strony z Vortexowską gwarancją i tego jak jest egzekwowama nie powinno być powodów do obaw.

Kowa BD II cechuje się ponoć dużo lepszą mechaniką od Vipera, ale wolałbym na ten temat więcej poczytać. Opinii ogółem mniej niż o Viperze. No i gwarancja tylko 10 lat. Blado w porównaniu do Vortexa.
Pole widzenia szersze o 0,4*, na plus. 8,2* to ładniutki wynik, o ile nie został zawyżony przesadnie jak w Foreście.
Kwestia jaki ma to wydźwięk w rozdzielczości obrazu i AC.

Ewentualnie trochę delikatnie tańszy Nikon Monarch 7. Też powinien być niezły. Transmisja robi wrażenie.

Myślę, że za takie pieniądze Delta będzie miała od czego zacząć odstawać. I nie siłą sugestii, a jakością optyki rzecz jasna.
Poprzeczkę wyżej to już po wygraniu w totka będę mógł zawiesić :smile:

Lech149 - Pią 29 Maj, 2020

Tak możecie pisac 24 godż na dobę . Przez cały tydzień . :mrgreen: :mrgreen:
ppv - Pią 29 Maj, 2020

UriUs781 napisał/a:
Właśnie to słowo "trochę" jest kluczowe
Ale dopóki sam nie spojrzę to mogę gdybać.

Jak ja spojrzałem w chase po foreście, to mój ogólny odbiór chase był dużo lepszy, z tym ze odczucia i poziom akceptacji wad lornetki jest jak widac rożny, bo ja z forestem bym się męczył a chase jest akceptowalny, titanium po nim dawal znowu widoczną poprawę obrazu, ale chase znacznie wygodniejszy. jak najbardziej rozumiem różne wymagania co do lornetek, "lornetka narzędzie" w zupełności może wystarczyć że w środku jest ostra, jednak lornetka do podziwiania pięknych widoków nie powinna ich zbytnio psuć :)
w szoku bylem jak obejrzałem na szybko niedawno lornetki w decathlonie za 350-500zł, że za tą cenę można mieć akceptowalny obraz, wieksza cena to już niuanse, ale jak porównasz taką za 500 bezpośrednio ze swarovskim el ... to na prawde każdy amator widzi różnicę, ale spora część część popuka się po głowie jak zobaczy różnicę w cenie i powie że ta za 350 też jest ok.

Arek napisał/a:
dwóch modeli 8x30

dziekujemy za porównanie ! :) skoro przez obie patrzenie to przyjemnosc i roznice to dzielenie na czworo, to po co dźwigać to porro :) (ps. no wiem, pole, clsssic look, etc. :) )

UriUs781 - Pią 29 Maj, 2020

Daj się człowiekowi wypisać, to ciężkie sprawy natury egzystencjalnej są :mrgreen:

Chwilowo też zawieszam swoje wywody. Dowiedziałem się, czego chciałem, dalej tylko pozostaje kupić jakąś lornetkę (czy to Chase, czy coś z wyższej półki, jeżeli ta pierwsza nie spełni oczekiwań) i po prostu z niej korzystać ile się da.

Dzięki wszystkim porady!

Arek - Pią 29 Maj, 2020

ppv napisał/a:
to po co dźwigać to porro


100 gramów różnicy to nie dramat. Dla mnie noszenie Nikona to nie problem, żona doceniła poręczność Swarka, ale na ostatnim wyjeździe chodziła właśnie z Nikonem. A ja miałem "ciężkiego" Conquesta HD 10x32.

No i kwestia ceny. Nikona już mamy, Swarka nie. A dopłacić trzeba sporo.

Abs - Sob 30 Maj, 2020

Urius781 za niedługo zostaniesz ekspertem :razz: Z tego co pisałeś o Olymusie Pro wynika, że to dobra lornetka i do tego relatywnie lekka. Coś mi się wydaje że Viper nie będzie wiele lepszy. Gdy porównywało się kiedyś Olympusa EXWP do starej wersji Vipera mówiono, że ta druga jest minimalnie lepsza i pewnie tak będzie teraz... Gwarancja działa na wyobraźnie ale 10 lat to też sporo czasu. Jeśli jakiś kryzys światowy zmiecie firmę z rynku to żadna gwarancja nie pomoże.
Trzymam kciuki za Twój dobry wybór. Lech149 - co prawda to prawda...
PS. M7 jest bardzo fajny ale IMO nie w cenie rynkowej (czasem da sie go upolować taniej bo już jest długi czas na rynku) - tu postawiłbym na nowość czyli Kowe.

frifix - Sob 30 Maj, 2020

Jeśli można spytać, kiedy można mniej więcej spodziewać się szczegółowych testów nowej Kowy BDII-XD? Muszę przyznać, że po przeczytaniu wstępnych wrażeń na jej temat jestem nią bardzo zainteresowany. Wydaje się być bardzo zgrabną i zarazem bardzo solidną konstrukcją z ogólnie dobrymi parametrami optycznymi.
Arek - Sob 30 Maj, 2020

frifix napisał/a:
Jeśli można spytać, kiedy można mniej więcej spodziewać się szczegółowych testów nowej Kowy BDII-XD?


Nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Idą do mnie właśnie jakieś lornetki do testów, ale nie jest to Kowa.

wiem1 - Sob 30 Maj, 2020

Przepraszam, ale odbieram taką odpowiedź na re w stylu Pana Barei - "Nie mamy testu pana wymarzonej lornetki i co nam pan zrobi...?"
Rozumiem, że nie jest prostą sprawą namówić producenta do obiektywnej oceny...

Arek - Sob 30 Maj, 2020

Testy lornetek na tym portalu są dlatego, że:

1. to moje hobby
2. zarabiają na nie inne testy

Mówiąc inaczej testowanie lornetek jest ekonomicznie nieopłacalne. Ilość pracy, którą trzeba w to włożyć, zakup sprzętu testowego, wyposażenia studia i jego dostępności oraz dodatkowe koszta (np. wynajęcie spektrofotometru) nie są równoważone przez nakłady reklamowe producentów lornetek.

Nie mogę więc poświęcać za dużo czasu na testy lornetek, bo Optyczne.pl pójdzie z torbami i żadnych testów nie będzie - nie tylko lornetek. A jak już robię testy lornetek, to jest to balansowanie pomiędzy dostępnością mojego czasu, dostępnością sprzętu do testów, moim zainteresowaniem danym modelem i tym jak współpracuje się reklamowo z danym dystrybutorem. Ci co się reklamują, zawsze będą mieć pierwszeństwo przed tymi, którzy w z nami w ogóle nie współpracują. To jest mój jedyny sposób nacisku i jednocześnie układu z producentami. Nie są oni w stanie wpływać na wyniki testów. Jeśli chcą dobrego wyniku, to muszą dostarczyć do testów dobry produkt. Ale mogą wpłynąć na liczbę testów swoich produktów, jeśli będą się reklamować.

Tak więc nadal podkreślam, że nie mam obecnie w planach testu Kowy, bo idą do mnie inne lornetki, które w najbliższym czasie wysaturują mój czas, który mogę poświęcić na tę kategorię produktów. Jednocześnie mam wciąż w opracowaniu trzy testy z poprzedniej tury i test jednego klasyka, który jest już nieprodukowany, ale bardzo często przewija się w rozmowach na forum. Jak to ogarnę, w następnej turze, może wezmę Kowe do testów, a może nie. Bo może się okazać, że wyjdzie coś ciekawego, albo ktoś wejdzie do nas z dużą kampanią reklamową i będę miał priorytet na jego produkty i dla Kowy nie starczy mi czasu.
Nie ukrywam też, że skoro już nową Kową ostro się pobawiłem robiąc jej obszerne pierwsze wrażenia, to zaspokoiłem swoją ciekawość tą serią, wyrobiłem sobie o niej opinię i mam mniejszy entuzjazm do jej testowania niż do modeli, których dotychczas nie miałem w rękach. Ale to wcale nie oznacza, że jej wcale nie przetestuję.

Czy to lepsza odpowiedź, niż odpowiedź w stylu Barei?

ppv - Nie 31 Maj, 2020

odpowiedź wyodrębnić do osobnego wątku i przypiąć, ku pamięci dla maruderów :)
miło słyszeć że mimo wszystko znajduje się czas i środki, że kolejne testy w drodze, dzięki wersji angielskiej mają rzeczywisty światowy zasięg, dzięki!

Arek - Nie 31 Maj, 2020

Staramy się :) Jeszcze w tym roku uda się pewnie opublikować 10-12 testów produktów z działu sport optics. Do tego dochodzi cykl "Niebo przez lornetkę".
wiem1 - Nie 31 Maj, 2020

Mnie nie interesuje czy to sie opłaca czy nie. Nie czytam testów aparatów, bo pstrykanie mnie nie interesuje, wolę być obserwatorem. Skąd wiecie czy testy lornetek nie np. nabijają więcej wejść na stronę niż testy aparatów gdzie w komentarzach płynie to co płynie?
widoczek - Nie 31 Maj, 2020

wiem1 napisał/a:
Mnie nie interesuje czy to sie opłaca czy nie.


A mnie nie interesuje to czy Ciebie interesuje to czy się opłaca czy nie.

Cytat:
Skąd wiecie czy testy lornetek nie np. nabijają więcej wejść na stronę niż testy aparatów


Zwykłe statystyki wyświetleń to mówią.

wiem1 - Nie 31 Maj, 2020

Jak ktoś wchodzi na strone by zobaczyć czy jest coś nowego o np. lornetkach to skąd wiecie po co sobie wszedł?
Test lornetki jest ważny na wiele lat.
Primo: lornetki są produkowanie dłużej niż pstrykadełka.
Secundo: Nie posiadają elektroniki i sie praktycznie nie starzeją najwyżej mogą sie zabrudzić lub rozkolimować.
Nie jestem waszym udziałowcem i wasze zyski lub straty mnie nie interesują.
Traktowanie czytelników z buta mi się nie podoba - komuna podobno umarła tylko komuniści jeszcze żyją.
Zawsze miałem wątpliwości co do jednopókulowych "półmózgowców zadufanych w swoją wiedzę, którą powtarzają jak papugi po rzekomuch naukowych badanniach, które po latach okazują sie zapłaconym oszustwem - jak o szkodliwości masła i smalcu biorąc pierwszy przykład z historii.

ppv - Nie 31 Maj, 2020

jak nie rozumiesz argumentów przedstawionych przez Arka to mam uzasadnione wątpliwości czy rozumiesz co faktycznie przedstawiałby test którego się tak domagasz. teorie spiskowe idź wietrzyć na inne forum.
Arek - Nie 31 Maj, 2020

Nie wiem gdzie widzisz tutaj traktowanie Czytelników z buta. Brak informacji o czasie publikacji poszczególnych testów to efekt świadomego wyboru. Po kilku nieprzyjemnych awanturach, które zrobili nam zawiedzeni Czytelnicy, gdy obiecany test nie ukazał się, bo np. redaktor się rozchorował albo wpadło do roboty coś pilniejszego przyjęliśmy politykę nieinformowania o tym co i kiedy będziemy testować. Jasno to nawet napisaliśmy tutaj:
https://www.optyczne.pl/kontakt.html

Pewne rzeczy, które robię lub których nie robię wynikają z doświadczenia, a tego po prawie 15 latach prowadzenia portalu nie brakuje. Znam więc swoje koszty, znam statystyki, znam czas spędzony na poszczególnych stronach i mam znacznie więcej danych do tego, żeby ocenić co mi się opłaca, a co nie.
Ty nie wiesz żadnej z tych rzeczy, a mimo to pouczasz mnie jak mam prowadzić swój biznes.


wiem1 napisał/a:
Zawsze miałem wątpliwości co do jednopókulowych "półmózgowców zadufanych w swoją wiedzę, którą powtarzają jak papugi po rzekomuch naukowych badanniach


A masz kogoś konkretnie na myśli?

wiem1 - Nie 31 Maj, 2020

DDT, glifosat- czy jakakolwiek uczelnia czy "uczony" odpowie za zbrodnie na przyrodzie i ludziach za dopuszczenie tych truciizn.
Kłamstwo o nieszkodliwości palenia tytoniu ilu wyznawców nauki zabiło?
Uważam i nie tylko ja system edukacji i badań naukowych za skorumpowany i oparty na bezkrytycznym afirmowaniu aktualnie obowiązującej wersji. Ludzie po "edukacji" mają niestety wyprane mózgi, zwłaszcza ci najskuteczniej powtarzający na egzaminach obowiązującą wersje aktualnego stanu "nauki". Samodzielne myślenie i inteligencja twórcza są skutecznie tępione.

Chomsky - Pon 01 Cze, 2020

Strasznie ten świat Cię wkurza. Nas także!
Dlatego idziemy z naszymi lornetkami w plener, by uspokoić stargane nerwy.
Mi najbardziej pomaga Nikon 8x30EII. Raz dziennie, rano.
Natomiast na drżenie rąk najlepsza Meopta Meostar B1 7x42, raz dziennie wieczorem.
W ciężkich stanach wyjadam słonecznik z karmników i słoninkę sikorkom. Widok zdezorientowanego ptactwa wprawia mnie w doskonały humor, zaś sam tłuszcz ma zbawienny wpływ na hormony.
To forum uratowało mi życie!
Pozdr. Ch.

Arek - Pon 01 Cze, 2020

Chomsky, doskonałe :)
Volver - Wto 09 Cze, 2020

Kiedyś było o kategorii "wewnętrzne wyciszenie" przy ocenie lornetek! :mrgreen: u mnie też to działa, zwłaszcza z dala od ludzi, wśród przyrody.
mzksiak - Wto 09 Cze, 2020

I ja też tak mam.. Lornetka na szyi,rower i jazda w plener.. Zwlaszcza teraz kiedy tak pięknie ptaki śpiewają a zapachy łąki czy nawet zboża na polu rozbudzają zmysły
NoVik - Wto 09 Cze, 2020

Kocham to forum :mrgreen:
Sami swoi...

adaher - Wto 09 Cze, 2020

Zboża, łąki, lasy, kleszcze... :sad:
ppv - Wto 09 Cze, 2020

adaher napisał/a:
kleszcze... :sad:

właśnie wyczytałem że nie należy jednocześnie stosować ikadryny i deet, komuś popsuła się odzież (membrany etc.) od deet ? a co gorsza obudowa lornetki :)

UriUs781 - Sro 15 Lip, 2020

Zakończenie wątku :smile:

Vortexa Vipera HD odpuściłem. Trochę poczytałem, trochę popytałem, trochę posłuchałem i wyszło z tego, że jego terenowość jest nieco dyskusyjna i zdarza mu się nawalać (choć co człowiek to opinia). Więc odpuściłem, raczej nie chciałem przekładać optyki ponad mechanikę. No i cena trochę wysoka.
DO Chase ostatecznie nie testowałem, skoro miałaby być tylko troszeczkę lepsza od Foresta to odpuściłem sprawę.

Dalej padł wybór Nikon Monarch 7 a Kowa BD II, podobna półka cenowa.
Miałem okazję je bezpośrednio porównać z poczciwym Forestem.

Nikon - trochę lepszy od Delty, ale w mojej skromnej opinii optycznie bez szału. Po prostu dobra lornetka, ale ogólny odbiór obrazu dla mnie był podobny. Rzeczywistej transmisji w nocy nie testowałem, bo nie przemówił do mnie w obserwacjach dziennych (jak za te pieniądze).
Zauważalna jest różnica w wadze i pracy pokrętła, dobrze leży w rękach, sprawia wrażenie wytrzymałej mechanicznie, ale to trochę dla mnie za mało.

Ale Kowa to już dla mnie inna bajka. No i jest tańsza od takiego Nikona od przeszło 150 zł (aktualnie najtaniej za 1850).
To się przykłada do oczu i się człowiek nie zastanawia czy kilkukrotnie droższa lornetka od solidnej, chińskiej Delty jest warta tych pieniędzy (jak w przypadku Olympusa PRO i Nikona).
Tu od razu widać, że obraz jest ostrzejszy (jak na moje standardy w centrum żyleta). Plus zupełnie inna praca ustawiania ostrości niż w Delcie czy Nikonie - jakoś łatwiej mi się znajduje idealne ustawienie. Głębia ostrości sympatyczna, trzeba doostrzać jak się zmieni dystans do obserwowanego obiektu, jednak delikatny ruch pokrętłem (które stawia odpowiedni opór) i wszystko gra.
Aberracja +- na poziomie Foresta, jak już to tylko troszeczkę gorzej i na mniejszej powierzchni obrazu. Środek kadru ładnie skorygowany, jak się z niego wyjedzie coś już zaczyna być widać. Kolor aberracji w centrum zdaje się iść bardziej w żółtawych barwach niż w Foreście.
Nieostrość na brzegach występuje, jest trochę większy obszar ostrego niż w Foreście, ale same skraje mało użyteczne. Do przeżycia, tak być miało, ważne że szeroko :wink:
Występuje lekki efekt "toczącej się kuli", nie tak dobitny jak w przypadku Olympusa (+-, przywołane z pamięci, Olympus pozbawiony dystorsji wywoływał chyba mocniejszy efekt), idzie przywyknąć. Dystorsja dobrze skorygowana, choć nie zredukowana całkowicie - może nawet i dobrze.
W nocy nawet lornetka delikatnie jaśniejsza od Foresta, troszeczkę łatwiej mi się zauważa kontury i detale nieoświetlonych obiektów.
Odwzorowanie bieli podobne jak w Delcie, tj w stronię cieplejszych barw (choć Kowa trochę bielsza) co traktuję na plus, chłód Olympusa mi np nie leżał.
Kowa jest troszeczkę mniejsza, zauważalnie lżejsza i lepiej leży w ręce. Mostek stawia mocny opór i raz ustawiony trzyma się mocniej niż Delta.
Odblasków i podatności na światło boczne nie testowałem, ale raczej to sprawa drugorzędna dla mnie.
Co ciekawe tak samo jak w przypadku Olympusa, Kowa skierowana w nocy na księżyc pokazuje odchodzące od niego świetliste linie składające się w literę X, co z kolei nie występuje w Delcie! Ale że na księżyc patrzę okazjonalnie to raczej dla mnie ciekawostka.

Ogółem Kowa jest teraz moją docelową lornetką, znalazłem wszystko czego szukałem :grin:
No i wygląda solidnie, mam nadzieję że posłuży trochę czasu :mrgreen:

Pozdrawiam!

Santre - Sro 15 Lip, 2020

Gratulacje. Dobry wybór. Szkoda że nie testowaleś delty chase bo to też doskonała lornetka. Myślę że w tej kwocie to optymalny wybór oczywiście mówimy o nowym sprzęcie.
Abs - Pią 17 Lip, 2020

UriUs781 grauluję zakupu zwłaszcza, że ta droga nie krótka. Opinię o Kowie przeczytałem z zainteresowaniem i sądzę, że posłuży innym poszukującym.
Lech149 - Pią 17 Lip, 2020

O której Kowie mowa , bo już się pogubiłem . :evil: :evil:
Daimyo_K - Pią 24 Lip, 2020

Dzień dobry.
Mam na imię Konrad i mieszkam od lat na zielonej wyspie.
Jestem częstym gościem na tym forum ale nigdy nie czułem potrzeby aby się rejestrować.
Dziś postanowiłem to zmienić za sprawą postu napisanego przez Pana "Chomsky".
Dziękuję, przekonał mnie Pan tym wpisem do zakupu lornetki. Od wielu się przymierzałem do tego ale zawsze kupowałem kolejne noże ( takie hobby) i zakup został odkładany na przyszłość.
Teraz już dość wymówek i czas na realizację. Wybór jest przeogromny na rynku i ciężko się na coś zdecydować ale może się uda.

Pozdrawiam serdecznie.

Chomsky napisał/a:

Dlatego idziemy z naszymi lornetkami w plener, by uspokoić stargane nerwy.
Mi najbardziej pomaga Nikon 8x30EII. Raz dziennie, rano.
Natomiast na drżenie rąk najlepsza Meopta Meostar B1 7x42, raz dziennie wieczorem.
W ciężkich stanach wyjadam słonecznik z karmników i słoninkę sikorkom. Widok zdezorientowanego ptactwa wprawia mnie w doskonały humor, zaś sam tłuszcz ma zbawienny wpływ na hormony.
To forum uratowało mi życie!
Pozdr. Ch.

Arek - Pią 24 Lip, 2020

Daimyo_K, pytaj, z przyjemnością pomożemy, doradzimy.
UriUs781 - Sob 25 Lip, 2020

Lech149 napisał/a:
O której Kowie mowa , bo już się pogubiłem . :evil: :evil:

O Kowie BD II XD 8x42

W sumie nie ma zbyt wielu opinii o tej lornetce, może moje wywody komuś kiedyś pomogą w wyborze, choć nijak ma się ona do pierwotnego budżetu jaki jest zawarty w tytule wątku.

Po więcej jak tygodniu częstego użytkowania Kowy patrzenie przez Deltę nie sprawia mi już tyle przyjemności :roll:
Teraz Deltowe ocieplenie obrazu odbieram jako zażółcenie, Kowa dużo przyjemniej i naturalniej oddaje kolory (choć wciąż w lekko ciepłej tonacji).
Obraz ostrzejszy (Forest i tak jest ostry) i na większej powierzchni też daje dużo lepszy odbiór obrazu. Lepiej widać też detale. Myślę, że na Wzrokowcu: http://wzrokowiec.com/archiwa/129 spokojnie mogłaby się łapać w pierwszą klasę (Olympus Pro 8x42 był tylko delikatnie ostrzejszy od Delty, trzeba było się doszukiwać, Kowa zaś jest wyraźnie ostrzejsza). Bezpośredniego porównania do lornetek za dobre kilka tysięcy niestety jednak nie mam.

Po prostu przyjemnie się patrzy. O ile w przypadku Olympusa Pro 8x42 musiałem się zastanawiać czy jest lepiej (może i ma świetnie pokorygowane wszelakie wady, ale co z tego, skoro w obserwacjach dzienny brakowało mi "tego czegoś" po przesiadce z Delty) to przez Kowę od razu widać, że jest lepiej (mimo, że też jakieś wady obrazu posiada).

Delta Forest 8x42 (nie mylić z innymi parametrami) jest dla mnie wciąż dobra, a nawet budżetu rzędu 1,5-2 tyś zł bardzo dobra i moim zdaniem nie ma co iść w półśrodki (po co przepłacać skoro nie widać różnicy :razz: ). Warto kupić raz a dobrze, jak w zasadzie ze wszystkim (choć wiadomo, gdzieś ta granica pieniężna osiąga górną granicę rozsądku ;) ).

Co do głębi ostrości w Kowie też mi się lekko podejście zmieniło. Jest ona bardzo mała. Nawet na dalszych dystansach zmiana dystansu do obiektu wymaga delikatnych korekt.
Już przywykłem do myszkowania pokrętłem, to delikatnie za dużo, to za mało aż trafi się w idealny punkt. Mimo wszystko nie jest to uciążliwe, gdyż uzyskana ostrość rekompensuję niedogodności. Pokrętło ma ładne przełożenie (nie trzeba za dużo kręcić żeby przejechać całą skalę) i jest precyzyjne.

Praca pod ostre światło jest lepsza niż w Delcie. Kiedy patrząc pod zniżające się już słońce to Delta dogorywa mając zalany obraz światłością, kiedy Kowa trzyma się ładnie. Ale oczywiście idealna pod tym względem też nie jest i też potrafi załapać odblaski i inne świetliki.

Chętnie bym ją porównał do Vortexa Viper HD (który jest chyba jej bezpośrednim konkurentem; i 350 zł droższym patrząc na aktualne ceny) i mimo wszystko do Delty Chase, może kiedyś trafi się okazja.

Ogółem w stosunku do Foresta wszystko jest na plus, waga, poręczność, obraz.
Może prawie wszystko, Delta jest niezniszczalna - u Kowy wolę tego jednak nie testować :mrgreen:
Stąd Delta zostaje i tak u mnie jako zapasówka i na sytuacje w których mogłoby być żal Kowy (cięższa praca itp).

Generalnie widzę, na co wyłożyłem tyle pieniędzy i nie żałuję :smile:

Daimyo_K - Pon 27 Lip, 2020

Jednak skorzystam z porady.
Zapytam w tym temacie bo widzę, że cena ostateczna i tak poszła mocno w górę.

Jedna pomocna osoba na stronie wzrokowiec.com podpowiedziała mi 3 modele lornetek do plecka:
Kite Lynx HD+ 8×30, Opticron Traveller BGA ED 8×32 i Nikon 8×30 EII.

Bardzo ciekawe lornetki z których wydaje mi się, że ten Kite jest bardzo sensowny.

Tylko zastanawiam się czy bardziej "wszechstronną" lornetka nie będzie 8 lub 10x42.
W budżecie, który mogę przeznaczyć na zakup (do 500 eur) znalazłem kilka ciekawych. Nie mam szans aby sprawdzić każdą przed zakupem więc może ktoś będzie mógł mi pomóc w wyborze.

W tym budżecie znalazłem
Countryman BGA HD+, Vortex Viper HD, Kowie BD II XD,
Na wyspiarskich portalach chwalą Hawke Frontier ED X a w USA Carson 3D Series ED Glass HD

Czy coś z tych podanych jest godne uwagi?
Jedyne na czym mi zależy to waterproof (u mnie dużo pada) i aby dawała radość w obcowaniu z naturą.

Będę wdzięczny za jakieś sugestie bo dość szybko chcę coś zakupić zanim pieniądze rozejdą się na coś innego i znów trzeba będzie odłożyć ten zakup.

Pozdrawiam serdecznie Konrad M.

UriUs781 - Pon 27 Lip, 2020

W kwestii wodopodporności Nikona EII 8x30 możesz na starcie odpuścić, nie ma mocniejszych uszczelnień (mżawkę ponoć wytrzymuje, ale z deszczem mógłby być problem).

O Kite Lynx HD+ 8x30 sporo ludzi się bardzo pozytywnie wypowiada, na pewno jest to sprawdzona lornetka warta uwagi. Gdyby nie to, że do swoich zastosowań potrzebowałem 42 mm to brał bym tą bez większego zastanowienia (Lynx ma szerokie pole widzenia, ostrość żyleta, małe gabaryty).

Wszechstronność 42 mm względem 30/32 to głównie użycie w słabych warunkach oświetleniowych (tj świt i zmierzch, a nawet noc), zyskuje się przez to na wadze i rozmiarach. Do codziennych obserwacji (tj za dnia) takie 8x30 bez problemu wystarcza.

Kwestia powiększenia 8/10x to już kwestia indywidualna. Różnice w dal nie są duże. Ósemki będą jaśniejsze przy niedostatku światła, mają szersze pole widzenia (z reguły), zapewniają delikatnie stabilniejszy obraz.

Maciek - Pon 27 Lip, 2020

Daimyo_K napisał/a:
Jednak skorzystam z porady.
Zapytam w tym temacie bo widzę, że cena ostateczna i tak poszła mocno w górę.

Kite Lynx HD+ 8×30, Opticron Traveller BGA ED 8×32 i Nikon 8×30 EII.


Z tej trójki moim zdaniem Opticron. Może jest nieznacznie gorszy optycznie od Kite (moim zdaniem są to nieistotne niuanse, których na siłę trzeba szukać), ale jest za to siedem stówek tańszy :lol:

Nikon IMHO raczej dla entuzjastów (klasyka do bólu bez wodoodporności).

Daimyo_K - Sro 29 Lip, 2020

Maciek napisał/a:
Opticron. Może jest nieznacznie gorszy optycznie od Kite (moim zdaniem są to nieistotne niuanse, których na siłę trzeba szukać), ale jest za to siedem stówek tańszy :lol:

Nikon IMHO raczej dla entuzjastów (klasyka do bólu bez wodoodporności).


I to jest konkretny argument.

Jeszcze zastanawiam się nad Countryman BGA HD+ 8x42 - ponad 200 gram więcej ale troszkę lepiej wieczorami będzie się sprawować.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group