|
forum.optyczne.pl
|
|
Cyfrowe lustrzanki - Dlaczego nadal używasz lustrzanki cyfrowej?
hitishakeys5 - Pią 21 Sie, 2020 Temat postu: Dlaczego nadal używasz lustrzanki cyfrowej? Jest więc wiele wątków / postów na blogach / artykułów wyjaśniających, dlaczego ktoś przeszedł na bezlusterkowiec lub o ile lepsze jest jego życie teraz, gdy to zrobili. Odwróćmy to:
Dlaczego nadal używasz lustrzanki cyfrowej?
Szczególnie interesują mnie ci, którzy również używają / używali lustra (w końcu, jeśli nie korzystałeś z lustra, twoje zastrzeżenia mogą zostać uznane za wątpliwe). Niezależnie od tego, czy używasz swojej lustrzanki cyfrowej i bezlusterkowca, czy też próbowałeś bezlusterkowca i zawsze (lub prawie zawsze) korzystasz z lustrzanki cyfrowej teraz - dlaczego?
Byłoby pomocne, gdybyś wskazał również, co robisz
Zauważ, że nie chcę rozpoczynać debaty o tym, czy lustrzanka bez lustra czy lustrzanka są lepsze; tylko dlaczego podjąłeś własną decyzję, co rozważałeś, co poszedłeś na kompromis lub poświęciłeś?
Arek - Pią 21 Sie, 2020
Część ludzi pewnie używa, bo kilka lat temu kupili i nie czują potrzeby wydawania kolejnych pieniędzy, że kupić nowy aparat w zamian za stary, który wciąż robi dobre zdjęcia. Lustrzanki zaprezentowane 5-6 lat temu wciąż przecież prezentują świetny poziom jakości obrazu.
komor - Nie 23 Sie, 2020
Ja mając już torbę obiektywów i akcesoriów do systemu Canon EF absolutnie nie rozważam całkowitego przejścia na jakikolwiek system bezlusterkowy, ale mój następny korpus to będzie najprawdopodobniej bezlusterkowiec z przejściówką do EF. Najprawdopodobniej Canon R6, jak finanse pozwolą. Rozważałem też jakiś czas temu korpus Sony A7 jako uzupełnienie, biorąc pod uwagę fakt, że bezlusterkowce Canona nie powalały możliwościami. Obecnie, z powodu R6, raczej już w Sony nie wejdę. Mając optykę EF spokojnie będę mógł wykorzystać zalety bezlusterkowców, takie jak autofokus z rozpoznawaniem twarzy/oka, do tego ułatwienia w ręcznym ostrzeniu przy foto i wideo, których (przynajmniej Canon) nie ma w lustrzankach.
DarkRaptor - Nie 23 Sie, 2020
Arek napisał/a: | Część ludzi pewnie używa, bo kilka lat temu kupili i nie czują potrzeby wydawania kolejnych pieniędzy, że kupić nowy aparat w zamian za stary, który wciąż robi dobre zdjęcia. Lustrzanki zaprezentowane 5-6 lat temu wciąż przecież prezentują świetny poziom jakości obrazu. |
Święte słowa
Dodatkowo.
- Jakoś wolę wizjer optyczny, zwłaszcza jeśli długo się w niego wpatruję.
- Nie mam problemu z zasilaniem (na 8 Eneloopach jadę czasem kilka wyjazdów z rzędu).
- Szybkość, od włączenia aparatu do wykonania zdjęcia.
- Mam sporą szklarnię na bagnet F. Może kiedyś będę działał na bezlustrze z adapterem, ale na razie to co mam mnie zadowala. Najszybciej raczej zamienię D800 na D850
- Mam duże łapy, więc lustra i tak mam z gripami + często podpinam Tamiego 150-600, jest wtedy lepiej wyważony.
- Korzystam czasem też z bardzo starych modeli, do specyficznych zadań (np. D70s do fotografii IR). D200 zostawiłem sobie dla fajnych kolorów (ma sensor CCD).
Negatyw - Wto 25 Sie, 2020
Arek napisał/a: | Część ludzi pewnie używa, bo kilka lat temu kupili i nie czują potrzeby wydawania kolejnych pieniędzy, że kupić nowy aparat w zamian za stary, który wciąż robi dobre zdjęcia. Lustrzanki zaprezentowane 5-6 lat temu wciąż przecież prezentują świetny poziom jakości obrazu. | Jednym słowem to, że lustrzanki prezentują świetny poziom jakości obrazu świadczy, że bezlusterkowiec żadnego przełomu nie wnosi. Z czasem pewnie nastąpi zastój w rozwoju tanich lustrzanek dla mas i każdy kto robienie zdjęć traktuje jako hobby i nie będzie mógł lub chciał spłukać się na profesjonalną lustrzankę, będzie musiał kupić bezlusterkowca. Na pewno na korzyść bezlusterkowca można uznać filmowanie, bo lustro tylko w tym przeszkadza. Większość chce aparat uniwersalny, ja nie filmuję więc wolę lustrzankę. Pewnie następnym krokiem w zakupie sprzętu będzie aparat FF (obecnie używam APS-C). Warunkiem jest stabilizacja w korpusie, więc na dzień dzisiejszy pozostaje lustrzanka Pentax lub bezlusterkowiec. Ale poczekam, może coś się zmieni, a jeżeli nie to wyklaruje.
Preskaler - Wto 25 Sie, 2020
Dla mnie lustrzanka to nieosiągalne marzenie z dzieciństwa. Tak w ogóle aparat celownikowy średniej klasy był już czymś niebotycznym a lustrzanka... była ze sfery SF. Pierwszym, domowym aparatem była "Zorka" 2S kupiona przez brata w 1958 w komisie za kwotę trzech miesięcznych jego pensji. Był to wspaniały (jak dla mnie wtedy) aparat chociaż miał wadę obiektywu i robił mydlane zdjęcia. Lustrzanki praktycznie były niedostępne. Niby były teoretycznie na rynku (rzucane sporadycznie i rozchodzące się "spod lady") "Zenity" E i jeszcze rzadziej "Praktica'i" lub "Pentakon'y Six" ale głównie w komisach po spekulacyjnych cenach. O zachodnich lustrzankach szkoda było marzyć z powodu rzadkości występowania niebotycznych cen (głównie dolarowych w "Peweksie"). W końcu moje marzenie się spełniło i nabyłem "Zenit'a" TTL za kwotę podwójnej pensji na "Bazarze Różyckiego" (1978). Potem była "Praktica", "Pentakon Six", "Liubitiel", "Starty" (1 i 2) "Zenit 12" i oczywiście wiele obiektywów i innych aparatów. To był raj na ziemi. Zdjęcia od makro do astro! i slajdy. Aparaty z celownikiem nie dawały takich możliwości. Mimo, że ponad 20 lat temu wpadł mi w ręce aparat cyfrowy, kiepskiej jakości jeszcze ale już zrozumiałem, że to jest przyszłościowe rozwiązanie. Był poza tym wolny jak muł, kapryśny, trudny do opakowania na tyle aby zdjęcia były chociaż jakie takie ale zdjęcia były widoczne natychmiast po zrobieniu!
Potem przyszedł czas na pierwsza lustrzankę cyfrową (2007r) i kombinacje z posiadanymi obiektywami. Kolejny aparat to też oczywiście umiłowana lustrzanka C 5D III (2014r) i pewnie tak już zostanie? Lubię ciężkie i duże aparaty bo można schodzić z dłuższymi czasami w dół. Nie jestem zachwycony stabilizacją bo to przereklamowany produkt. Przyzwyczajenie czy miłość (?) jak je zwał... trwa nadal. Podobnie z żoną dobiega 50 lat.
Do innych staroci też mam słabość (stare radia, stare rowery (tuzin) i w ogóle jakieś stare graty. Szkoda mi wszystkiego wyrzucać bo mam do nich jakiś sentyment. Życie przyzwyczaiło mnie do tego aby patrzeć na modę z przymrużeniem oka i nie poddawać się jej nurtom, które... kołem się toczą.
sim17 - Wto 15 Cze, 2021
Fotografuję ptaki, w związku z czym używam teleobiektywu. Ten typ szkła do bezlusterkowców jest jeszcze horrendalnie drogi.
Arek - Sro 16 Cze, 2021
Ot to. Co więcej, w przypadku niektórych bezluster najmniejszy możliwy do wyboru punkt AF jest i tak większy niż głowa typowego ptaka i przez to często zdjęcia są nietrafione.
ryszardo - Czw 17 Cze, 2021
Dla mnie sprawa jest prosta: używam, bo działa
DarkRaptor - Czw 17 Cze, 2021
Ja bym dodał: używam, bo działa i na razie nie widzę lepszej opcji
Jan55 - Nie 25 Lip, 2021
Ja tak jak DarkRaptor, tylko...używam bo działa i mi pasuje a w moim wieku już nie odczuwam potrzeby zmiany na nic nowszego i lepszego.
Mechooptyk - Nie 25 Lip, 2021
U mnie powód jest prosty - Pentax nie robi bezlusterkowców. A poważnie, to wizjer optyczny i gabaryty luster w połączeniu z większymi szkłami bardziej mi odpowiadają. Zmieniać systemu nie mam zamiaru, bo ergonomia korpusów Pentaxa jest świetna, jakość wypluwanego obrazka też, no i mam kilka naprawdę fajnych szkieł na bagnet K.
hifibloke - Sro 28 Lip, 2021
Mialem 80D +szkla sprzedalem body, nie korzystalem z aparatu dobre dwa lata.... wlasnie kupilem 6D mark ii 😁
sonnar - Pon 02 Sie, 2021
Ja jako nałogowy gadżeciarz sprzętowy entuzjasta zastanawiałem się 2 lata temu nad całkowitym przejściem z lustrzanki na bezlusterkowca.
Wtedy miałem za sobą jakieś 6 lat z Canonem 600d. Zastanawiałem się nad przejściem na bezlusterkowca APC-C lub mikro 4/3.
Na chwilę obecną już się nie zastanawiam, rok temu swojego 600d zmieniłem na pełną klatkę 6d i jestem bardzo zadowolony - myślę że ten aparat posłuży mi wiele lat.
U mnie za lustrzanką przemawia:
- ergonomia użytkowania (sterowanie przyciskami/pokrętłami)
- rozmiar, grip (jak obiektyw jest duży, to wolę żeby aparat też był duży - zestaw jest lepiej wyważony)
- wizjer optyczny (przyjemniej mi się używa)
- jakość zdjęć (jak dla mnie kolory z 6d mark I są świetne, ekspertem żadnym nie jestem, ale wydaje mi się że w nowych Canonach są jakieś zimniejsze / mniej przyjemne. Co prawda w RAWie można zawsze poprawić, ale wolę na starcie mieć ładne zdjęcia i obróbkę ograniczyć do minimum).
moshica - Pią 17 Wrz, 2021
Dlaczego używam nadal, już wymieniam :
1. Bo nadal działa
2. Bo kiedyś na lustro plus obiektywy wydałem połow ceny samochodu
3. Bo robię sporadycznie obecnie zdjęcia
4. Bo przestało być to moim dominującym hobby
5. Bo nowy sprzęt jest za droooogi
6. Bo przestałem oglądać zrobione przez siebie zdjęcia...
7. Bo smartfon zawsze mam przy sobie i inwestycja w nowy aparat to nie inwestycja
chyba tyle tego
kelvinpiotr - Sob 18 Wrz, 2021
Bo wszystko działa i bezlusterkowiec nie wniesie nic nowego .
Gdyby klient zamówił u nas prace i postawił warunek że musi być bezlusterkowcem , to przy odpowiednio dużym ( czytaj wycenionym ) zleceniu byśmy się zastanowili .
A tak ? Jak nie widać różnicy to po co przepłacać
Przez chwilę rozważaliśmy też zakup średniego formatu i ..... nie ma dla niego zapotrzebowania , przynajmniej w naszej dzisiejszej pracy.
A te wszystkie nowe wodotryski i programowe gadżety .... Na to najczęściej reagują fotografujący amatorsko wyposażeni w odpowiednio gruby portfel
towner - Pon 20 Wrz, 2021
bo optyczny wizjer jest:
- zdrowszy dla oczu
- nie szumi w trudnym świetle
- nie zużywa baterii
- nie kłamie
- jest optyczny
baracuda - Pią 24 Wrz, 2021
Posiadam canon 6d plus 5 szkieł, za ciężkie by nosić wszędzie ze sobą, więc
kupiłem fuji xt 20, który zawsze jest ze mną.
W zależności co mam wystrugać, biorę zestaw nr1 lub 2.
Gdyby nie waga lustra, szkieł, nie kupiłbym fuji a sprzedać za grosze zestaw canona
nie ma zamiaru gdyż jest bardzo dobry, tak uważam.
kelvinpiotr - Nie 26 Wrz, 2021
Barakuda , mając ten sam dylemat dnia codziennego , mam ze sobą telefon z coraz lepszymi obiektywami i możliwościami aparatu . To zawsze jest ze mną i nie obciąża dodatkowo
I wolę wymienić telefon co trzy lata ( co i tak robię ze względu na baterie ) na nowy , lepszy o lepszej jakości obiektywu i malutkiej matrycy . A ciężkie graty i tak trzeba targać do sesyjnej roboty.
moshica - Pon 27 Wrz, 2021
Poza tym dzisiaj, to soft AI odwala robotę obróbki zdjęć bez ślęczenia w PS i naprawiania tego co optyka lub niedoskonałości matrycy w smartfonach psują. A efekt końcowy, już coraz lepszy, bo świat idzie w kierunku rozwoju softu i jego obróbki AI. I można to mieć smartfonach za 600zł wgrywając soft np. Google Camera, który wiele "naprawia".
jasiocha - Sro 29 Wrz, 2021
Bo nie czuje potrzeby zmiany
Bo działa
Bo fajnle sie trzyma w dłoni
Bo sentyment
fotodarek - Pią 10 Gru, 2021
bo lustrzanka to jest to
tak wybrałem,
no i po dwóch latach z EOS 77d wczoraj nabyłem eos 90D
sektoid - Pią 10 Gru, 2021
Lustro jeszcze można kupić ?
Negatyw - Nie 12 Gru, 2021
Tak. W Ikea: https://www.ikea.com/pl/pl/cat/lustra-20489/
sektoid - Nie 12 Gru, 2021
Znakomicie, a mówią, że kto kupił lustro ten przegrał życie.
Negatyw - Nie 12 Gru, 2021
Bo rozbite lustro to 7 lat nieszczęścia.
sektoid - Nie 12 Gru, 2021
Albo odpadające.
towner - Czw 17 Lut, 2022
Wyświetlacz mnie izoluje od tego co fotografuje, i zawsze nieco interpretuje,
poza tym OVF zawsze będzie zdrowszy dla oczu.
muzyk - Sob 19 Lut, 2022
Lustrzanka zostaje, bo ma ML.
AF w porównaniu do bezlustra to inna epoka.
muzyk - Sob 19 Lut, 2022
towner napisał/a: | bo optyczny wizjer jest:
- zdrowszy dla oczu
- nie szumi w trudnym świetle
- nie zużywa baterii
- nie kłamie
- jest optyczny |
Owszem. Plus... AF... który jest...
no właśnie...
mirzatera180 - Sro 09 Mar, 2022
Do innych staroci też mam słabość (stare radia, stare rowery (tuzin) i w ogóle jakieś stare graty. Szkoda mi wszystkiego wyrzucać bo mam do nich jakiś sentyment. Życie przyzwyczaiło mnie do tego aby patrzeć na modę z przymrużeniem oka i nie poddawać się jej nurtom, które... kołem się toczą.
Negatyw - Sro 09 Mar, 2022
muzyk napisał/a: |
Owszem. Plus... AF... który jest...
no właśnie... |
W przypadku porównywania AF to należy porównywać modele z tego samego okresu premiery. Jak się weźmie w miarę współczesną lustrzankę, np. Canona EOS-1D X Mark III (premiera w styczniu 2020 r.) to nie można powiedzieć, że ma gorszy AF niż jakieś inne aparaty a tego okresu.
Negatyw - Czw 10 Mar, 2022
Mirzatera180, a ja wolę suchą kiełbasę od świeżego chleba. A Ty wolisz telefon wymieniać co trzy lata od czego? Od suchej kiełbasy czy od świeżego chleba?
towner - Nie 03 Wrz, 2023
Używam ostatnio głównie DSLR, ale od czasu do czasu biorę mirrorless, i potem mam ciągle załzawione oko, z DSLR tak nie mam, ale zaleta jest taka ML że widzę lepiej so robię, mimo tego że DSLR pokazuje kadr bardziej organicznie, i czasami zaskakuje końcowy efekt,
niestety nie zawsze pozytywnie, w ML przynajmniej wiem że jak mi się coś nie mieści w DR to muszę coś poświęcić, w DSLR robię mnóstwo dubli...
Negatyw - Sro 13 Mar, 2024
muzyk napisał/a: | towner napisał/a: | bo optyczny wizjer jest:
- zdrowszy dla oczu
- nie szumi w trudnym świetle
- nie zużywa baterii
- nie kłamie
- jest optyczny |
Owszem. Plus... AF... który jest...
no właśnie... | Jest super.
Amator79 - Wto 19 Mar, 2024
BO MAM!
Negatyw - Pią 22 Mar, 2024
Lub odwrotnie:
BO NIE MAM!
Amator79 - Pon 25 Mar, 2024
Negatyw napisał/a: | Lub odwrotnie:
BO NIE MAM! |
Nie jest to logiczne!
Pytanie brzmi - dlaczego nadal używasz DSLR
Negatyw - Wto 26 Mar, 2024
Dlaczego nadal używasz DSLR?
BO NIE MAM! BO NIE MAM innego.
|
|