forum.optyczne.pl

Teleskopy, lunety i celowniki optyczne - Luneta obserwacyjna na ptaki

ghull - Pon 08 Mar, 2021
Temat postu: Luneta obserwacyjna na ptaki
Witam
Jestem na etapie wyboru lunety do obserwacji ptaków i szukam porady kogoś doświadczonego. Do tej pory korzystałem tylko z lornetki. Budżet to ok. 2000 zł (+ 200-400 zł jeżeli naprawdę warto dołożyć). Obserwacje najczęściej przy dobrej pogodzie. Waga nie jest mocno istotna.
Zastanawiam się nad poniższymi egzemplarzami, ale nie mam możliwości przetestowania, stąd moje pytanie - jaką lunetę wybrać?
Focus Viewmaster ED 20-60X80 WP
Delta Optical Titanium 65ED II
Vortex Diamondback 20-60x80 Kątowa

Paweł 300 - Wto 09 Mar, 2021

Temat niedawno przerabiałem i na takie obserwacje to okular nie mniejszy niż 80 i na szkłach ED i jeszcze z podwójnym mechanizmem ustawiania ostrości, czyli w Twoim wypadku jedynie kwalifikuje się ten Focus Viewmaster ED 20-60X80 WP ( jak się przyjrzysz tej lunecie to pokrętło ustawiania ostrości podzielone jest na dwie części to znaczy że posiada podwójny mechanizm, właśnie te lepsze lunety posiadają podwójny mechanizm regulacji ostrości) , musisz jeszcze do takiej lunety kupić dobry i statyw, a to wydatek rzędu 4-6 stów.
Czyli u nas na taką lunetę musisz wydać od 2-3 tyś, chyba że kupisz u Chińczyka no to średnio za to samo 1,5-2 tyś.

Arek - Wto 09 Mar, 2021

Bez przesady. Jeśli obserwacje dzienne, dobrej klasy luneta 65 mm też się nada - nie trzeba wchodzić od razu w 80tkę. Często jest tak, że lepiej kupić mniejszą o lepszej optyce niż większą o gorszej. Znam DOT 65ED II i o niej mam dobre zdanie.

Wadą Focusa jest okular, który na 20x ma pole widzenia 42 stopni. To dziurka od klucza.

sławek_38 - Wto 09 Mar, 2021

Tak się zastanawiam, gdzie Wy te ptaki przez lunety oglądacie? Nosić po lesie statyw z lunetą? Na balkonie do gołębi? Przestawiać, ustawiać itp. No chyba że jakieś bardzo mało płochliwe... lub z ukrycia. Ja biorę lornetka na szyję, łażę i szukam, taki np dzięciol nie lubi długo w jednym miejscu stukać, no chyba że dziuplę robi... Zawsze binokular to widzenie stereoskopowe.
Paweł 300 - Wto 09 Mar, 2021

sławek_38 napisał/a:
Tak się zastanawiam, gdzie Wy te ptaki przez lunety oglądacie? Nosić po lesie statyw z lunetą? Na balkonie do gołębi? Przestawiać, ustawiać itp. No chyba że jakieś bardzo mało płochliwe... lub z ukrycia. Ja biorę lornetka na szyję, łażę i szukam, taki np dzięciol nie lubi długo w jednym miejscu stukać, no chyba że dziuplę robi... Zawsze binokular to widzenie stereoskopowe.


Ja jak chcę pooglądać ptaki to oglądam w internecie :mrgreen: Osobiście luneta potrzebna mi jest w strzelectwie, postawie stojak ustawie kierunek i korzystam :wink:
Tak że kupując taki sprzęt trzeba mieć względem niego jakiś tam konkretny cel, nie jestem specem od optyki ale dla mnie większy okular to więcej można zobaczyć i z reguły jest większe powiększenie.

ghull - Wto 09 Mar, 2021

Do niedawna byłem zdecydowany w 99% na DOT'a, ale ktoś podsunął mi jeszcze tego Focus'a i zacząłem się zastanawiać... Oczywiście większe szkło (np. 80) jest lepsze, ale pole widzenia jest też bardzo istotne, stąd moje niezdecydowanie (tym bardziej, że nie mam możliwości przetestowania tych lunet). O DOT'cie dużo dobrego czytałem, a o tym Focus'ie za bardzo nie ma opinii. W DOT'cie jest podobno bardzo dobrej jakości okular szerokokątny, ale nie wiem właśnie czy większe pole widzenia (DOT) jest bardziej istotne niż większa średnica obiektywu (Focus). Jeżeli jest tak, jak mówi Arek, to może nie warto tego Focusa brać...
W ogóle, dzięki za podpowiedzi...

ghull - Wto 09 Mar, 2021

sławek_38 napisał/a:
Tak się zastanawiam, gdzie Wy te ptaki przez lunety oglądacie? Nosić po lesie statyw z lunetą? Na balkonie do gołębi? Przestawiać, ustawiać itp. No chyba że jakieś bardzo mało płochliwe... lub z ukrycia. Ja biorę lornetka na szyję, łażę i szukam, taki np dzięciol nie lubi długo w jednym miejscu stukać, no chyba że dziuplę robi... Zawsze binokular to widzenie stereoskopowe.


Jest trochę takich miejsc, gdzie w spokoju można poobserwować ptaki - np. zbiorniki wodne. Oczywiście bez lornetki nigdzie się nie ruszam:-)

sławek_38 - Wto 09 Mar, 2021

W strzelectwie o.k., do łabędzi na gnieździe o.k. Ja swojej Regal 65 przeważnie do księżyca używam. "Ghull" Za miesiąc "festiwal optyczne" lepiej się wybierz a sam porównasz, przetestujesz. Ja tak kiedyś z nudów słuchawki testowałem w sklepie, po odsłuchu najlepsze dla mnie okazały się te których na początku nie brałem pod uwagę. A to co Arek napisał o okularze jest bardzo ważne, jest sens wywalić 2,5 koła i zaraz szukać lepszego okularu?
Arek - Sro 10 Mar, 2021

sławek_38 napisał/a:
jest sens wywalić 2,5 koła i zaraz szukać lepszego okularu?


W niektórych typach lunet poszukiwania nic nie dadzą, bo mając swój specyficzny bagnet mocowania okularów, wybór jest zerowy...

sławek_38 - Sro 10 Mar, 2021

Arek napisał/a:
sławek_38 napisał/a:
jest sens wywalić 2,5 koła i zaraz szukać lepszego okularu?


W niektórych typach lunet poszukiwania nic nie dadzą, bo mając swój specyficzny bagnet mocowania okularów, wybór jest zerowy...


Szczerze mówiąc przejrzałem ze 2 oferty z Focusa i Delty i ani słowa o wymiennym okularze lub bagnecie i tu i tu - niewymienne?

Rafii72 - Sro 10 Mar, 2021

Arek napisał/a:
Bez przesady. Jeśli obserwacje dzienne, dobrej klasy luneta 65 mm też się nada - nie trzeba wchodzić od razu w 80tkę. Często jest tak, że lepiej kupić mniejszą o lepszej optyce niż większą o gorszej. Znam DOT 65ED II i o niej mam dobre zdanie.

Wadą Focusa jest okular, który na 20x ma pole widzenia 42 stopni. To dziurka od klucza.


Focus na powiększeniu 20x ma 42 metry a nie stopni (na 20x - 66 stopni).
Dla porównania Viper na 20x ma 37,7 metry a delta od 57 do 27 (15x-45x)

kot Sylvester - Sro 10 Mar, 2021

sławek_38 napisał/a:

Szczerze mówiąc przejrzałem ze 2 oferty z Focusa i Delty i ani słowa o wymiennym okularze lub bagnecie i tu i tu - niewymienne?


Sławek_38 Delta Optical Titanium 65ED II ma niewymienny okular ale Delta Optical Titanium 50ED ma możliwość zastosowania w niej okularów astronomicznych w popularnym standardzie mocowania 1.25".

Jeśli chodzi o pole widzenia okularu lunety przy powiększeniu 20x to 42 stopnie żadnym wstydem nie jest skoro Swarek za ponad 500 ojro ma nawet mniej:

https://www.apm-telescope...zoomokular.html

Arek - Sro 10 Mar, 2021

Rafii72, zgadza się. Ale Delta ma okular 50-70 stopni i to jest w niej fajne.
Stackustack - Pią 12 Mar, 2021

ghull,
Sam kilka lat temu miałem podobna rozkmine. Weź pod uwagę jeszcze Vanguarda Endeavor 82. Może być trochę gorzej z dostępnością ale może akurat znajdziesz. Optycznie trochę lepszy od DOTa. Sam DOT nawet mały (65) bardzo fajna luneta, niech nie zwiodą cię jej wymiary. Jakościowo natomiast Vanguard zostawia ja w tyle (ale tez jest minimalnie droższy). Statyw polecam na początek od chińczyka np genesis abt kit, po jakimś czasie możesz wymienić głowice na inna np na manfrotto 128rc (chyba najtańsza sensowna głowica do obserwacji ptaków). Nie bój się tez szukać tego sprzętu używanego, optyka przeważnie się nie psuje a ludzie często używają jej sporadycznie kilka razy w roku :)

ghull - Pią 12 Mar, 2021

W grze pozostały:
Delta Optical Titanium 65ED II
Focus Viewmaster ED 20-60X80 WP
Vanguard Endeavor HD 82A

Parametry rozważane to:
powiększenie
15 - 45
20 - 60
20 - 60
pole widzenia (kątowe - stopnie)
3,33 - 1,55
2,1 - 1,0
2,1 - 1,0
pole widzenia (liniowe - metry)
57 - 27
42 – 19
37 - 17
ostatnie dane podawane są na www, bo po przeliczeniu kąta (x17,5) wychodzi inaczej:
58,28 27,13
36,75 17,50 (czyli pole Focus'a jest podawane błędnie lub z uwzględnieniem innych parametrów)
36,75 17,50
(o ile przeliczenie jest poprawne)

Reszta parametrów zbliżona (cena) lub mniej istotna (waga).

DOT będzie miał większe pole widzenia (szerokokątny okular 50-70, na temat okularów 2 pozostałych brak danych), ale Vanguard pozwala podobno zobaczyć więcej i lepiej.

I teraz pytania do użytkowników, którzy mieli przyjemność patrzeć przez te lunety:
W ogólnym rozrachunku, która wypada lepiej?
Czy powiększenie x60 jest warte rozważenia kosztem mniejszego pola widzenia? (czy naprawdę jest mocno źle w Focusie i Vanguardzie)
Czy różnica tych x15 jest warta utraty większego pola widzenia? (czy naprawdę zobaczę dużo więcej)

Może jestem upierdliwy, ale faktycznie nie chciałbym wydać 2000 zł i od razu stanąć przed koniecznością doinwestowywania.
Z lunety będzie też korzystać moja 10 letnia córka, która sporadycznie chce obserwować też niebo - zobaczymy:-)
Luneta będzie użytkowana w zasadzie tylko i wyłącznie w dzień (obserwacje ptaków oraz tak jak pisałem może sporadycznie do obserwacji nocnego nieba), raczej przy dobrej pogodzie. Jeziora, rzeki, parki, sady, łąki - tam gdzie można "zaczaić" się na ptaka. Wykorzystywana byłaby też w górach (sporadycznie na wakacjach), gdzie odległości są większe.

Chyba, że nie pozostanie nic innego, jak gdzieś zobaczyć je fizycznie.

kot Sylvester - Pią 12 Mar, 2021

Ghull polecam zdecydowanie lekturę główną:

http://wzrokowiec.com/archiwa/3241

oraz uzupełniającą:

http://wzrokowiec.com/archiwa/727

być może cokolwiek pomoże.

Paweł 300 - Pią 12 Mar, 2021

Stackustack napisał/a:
ghull,
Sam kilka lat temu miałem podobna rozkmine. Weź pod uwagę jeszcze Vanguarda Endeavor 82. Może być trochę gorzej z dostępnością ale może akurat znajdziesz. Optycznie trochę lepszy od DOTa. Sam DOT nawet mały (65) bardzo fajna luneta, niech nie zwiodą cię jej wymiary. Jakościowo natomiast Vanguard zostawia ja w tyle (ale tez jest minimalnie droższy). Statyw polecam na początek od chińczyka np genesis abt kit, po jakimś czasie możesz wymienić głowice na inna np na manfrotto 128rc (chyba najtańsza sensowna głowica do obserwacji ptaków). Nie bój się tez szukać tego sprzętu używanego, optyka przeważnie się nie psuje a ludzie często używają jej sporadycznie kilka razy w roku :)


Odważne stwierdzenie, myśle że miłośnicy DOTów nie będą cicho siedzieli :wink: a swoją drogą też wolałbym osobiście większy okular, większe powiększenie, no i pytanie czy ten Vanguard Endeavor 82 jest na szkłach ED, bo jak nie, to był by to kiepski zakup.
A co do statywów, Chiński miałem i to był niby profesjonalny, od razu go sprzedałem, kupiłem używanego Velbona, stara dobra konstrukcja na zapadkach :lol:

Paweł 300 - Pią 12 Mar, 2021

ghull napisał/a:
W grze pozostały:
Delta Optical Titanium 65ED II
Focus Viewmaster ED 20-60X80 WP
Vanguard Endeavor HD 82A

Parametry rozważane to:
powiększenie
15 - 45
20 - 60
20 - 60
pole widzenia (kątowe - stopnie)
3,33 - 1,55
2,1 - 1,0
2,1 - 1,0
pole widzenia (liniowe - metry)
57 - 27
42 – 19
37 - 17
ostatnie dane podawane są na www, bo po przeliczeniu kąta (x17,5) wychodzi inaczej:
58,28 27,13
36,75 17,50 (czyli pole Focus'a jest podawane błędnie lub z uwzględnieniem innych parametrów)
36,75 17,50
(o ile przeliczenie jest poprawne)

Reszta parametrów zbliżona (cena) lub mniej istotna (waga).

DOT będzie miał większe pole widzenia (szerokokątny okular 50-70, na temat okularów 2 pozostałych brak danych), ale Vanguard pozwala podobno zobaczyć więcej i lepiej.

I teraz pytania do użytkowników, którzy mieli przyjemność patrzeć przez te lunety:
W ogólnym rozrachunku, która wypada lepiej?
Czy powiększenie x60 jest warte rozważenia kosztem mniejszego pola widzenia? (czy naprawdę jest mocno źle w Focusie i Vanguardzie)
Czy różnica tych x15 jest warta utraty większego pola widzenia? (czy naprawdę zobaczę dużo więcej)

Może jestem upierdliwy, ale faktycznie nie chciałbym wydać 2000 zł i od razu stanąć przed koniecznością doinwestowywania.
Z lunety będzie też korzystać moja 10 letnia córka, która sporadycznie chce obserwować też niebo - zobaczymy:-)
Luneta będzie użytkowana w zasadzie tylko i wyłącznie w dzień (obserwacje ptaków oraz tak jak pisałem może sporadycznie do obserwacji nocnego nieba), raczej przy dobrej pogodzie. Jeziora, rzeki, parki, sady, łąki - tam gdzie można "zaczaić" się na ptaka. Wykorzystywana byłaby też w górach (sporadycznie na wakacjach), gdzie odległości są większe.

Chyba, że nie pozostanie nic innego, jak gdzieś zobaczyć je fizycznie.


Przeanalizuj sobie tą lunetę pod względem technicznym i finansowym:
https://pl.aliexpress.com/item/4000717491140.html?spm=a2g0o.cart.0.0.7f603c00rjlGGJ&mp=1

ghull - Pią 12 Mar, 2021

kot Sylvester napisał/a:
Ghull polecam zdecydowanie lekturę główną:

http://wzrokowiec.com/archiwa/3241

oraz uzupełniającą:

http://wzrokowiec.com/archiwa/727

być może cokolwiek pomoże.


Czytałem wcześniej i dylemat pozostał:-)

ghull - Pią 12 Mar, 2021

Paweł 300 napisał/a:
ghull napisał/a:
W grze pozostały:
Delta Optical Titanium 65ED II
Focus Viewmaster ED 20-60X80 WP
Vanguard Endeavor HD 82A

Parametry rozważane to:
powiększenie
15 - 45
20 - 60
20 - 60
pole widzenia (kątowe - stopnie)
3,33 - 1,55
2,1 - 1,0
2,1 - 1,0
pole widzenia (liniowe - metry)
57 - 27
42 – 19
37 - 17
ostatnie dane podawane są na www, bo po przeliczeniu kąta (x17,5) wychodzi inaczej:
58,28 27,13
36,75 17,50 (czyli pole Focus'a jest podawane błędnie lub z uwzględnieniem innych parametrów)
36,75 17,50
(o ile przeliczenie jest poprawne)

Reszta parametrów zbliżona (cena) lub mniej istotna (waga).

DOT będzie miał większe pole widzenia (szerokokątny okular 50-70, na temat okularów 2 pozostałych brak danych), ale Vanguard pozwala podobno zobaczyć więcej i lepiej.

I teraz pytania do użytkowników, którzy mieli przyjemność patrzeć przez te lunety:
W ogólnym rozrachunku, która wypada lepiej?
Czy powiększenie x60 jest warte rozważenia kosztem mniejszego pola widzenia? (czy naprawdę jest mocno źle w Focusie i Vanguardzie)
Czy różnica tych x15 jest warta utraty większego pola widzenia? (czy naprawdę zobaczę dużo więcej)

Może jestem upierdliwy, ale faktycznie nie chciałbym wydać 2000 zł i od razu stanąć przed koniecznością doinwestowywania.
Z lunety będzie też korzystać moja 10 letnia córka, która sporadycznie chce obserwować też niebo - zobaczymy:-)
Luneta będzie użytkowana w zasadzie tylko i wyłącznie w dzień (obserwacje ptaków oraz tak jak pisałem może sporadycznie do obserwacji nocnego nieba), raczej przy dobrej pogodzie. Jeziora, rzeki, parki, sady, łąki - tam gdzie można "zaczaić" się na ptaka. Wykorzystywana byłaby też w górach (sporadycznie na wakacjach), gdzie odległości są większe.

Chyba, że nie pozostanie nic innego, jak gdzieś zobaczyć je fizycznie.


Przeanalizuj sobie tą lunetę pod względem technicznym i finansowym:
https://pl.aliexpress.com/item/4000717491140.html?spm=a2g0o.cart.0.0.7f603c00rjlGGJ&mp=1


Parametry i wygląd wydają się na identyczne z Focus'em. Cena atrakcyjna, ale raczej wolę zakupy krajowe.:-)

ghull - Pią 12 Mar, 2021

Vanguard Endeavor HD 82A jest na szkłach ED.
Stackustack - Pią 12 Mar, 2021

Na forum przyroda jest wątek na 200 stron nt wszelkiego rodzaju lunet. Niestety coś chyba maja z serwerem. Ale może w archiwum internetu uda ci się odkopać wątek. Tam naprawdę była masa wiedzy, i wiele byś się dowiedział.

Jeszcze jedna uwaga żebyś nie był zdziwiony, w lunetach z tego zakresu cenowego wyższe powiększenia to raczej ciekawostki.

Czy będziesz czuł niedosyt przy tych lunetach? Obawiam się że nawet jeśli masz entry-levelową ale fajna lornetkę 8x albo 10x za kilkaset PLN (chociażby deltę forest) to możesz czuć lekki niedosyt. Aczkolwiek przy zbiornikach wodnych i na polach czy ambonie mimo wszystko zobaczysz więcej niż przez lunetę i tu będzie niezastąpiona... niestety żeby iść z sensem powyżej tego budżetu to musiał byś go zwiększyć dwukrotnie i polować na używanego vortexa razora 85. W tym budżecie wybór jest dosyć ograniczony, poszukaj może po OLXie czy ktos w okolicy nie sprzedaje jakiegoś sprzętu, często DOTy ludzie sprzedają ich akurat jest dużo na polskim rynku - przejedz się, umów się na testy i wtedy może podejmij decyzje czy jest sens :)

Paweł 300 - Pią 12 Mar, 2021

Stackustack napisał/a:
Na forum przyroda jest wątek na 200 stron nt wszelkiego rodzaju lunet. Niestety coś chyba maja z serwerem. Ale może w archiwum internetu uda ci się odkopać wątek. Tam naprawdę była masa wiedzy, i wiele byś się dowiedział.

Jeszcze jedna uwaga żebyś nie był zdziwiony, w lunetach z tego zakresu cenowego wyższe powiększenia to raczej ciekawostki.

Czy będziesz czuł niedosyt przy tych lunetach? Obawiam się że nawet jeśli masz entry-levelową ale fajna lornetkę 8x albo 10x za kilkaset PLN (chociażby deltę forest) to możesz czuć lekki niedosyt. Aczkolwiek przy zbiornikach wodnych i na polach czy ambonie mimo wszystko zobaczysz więcej niż przez lunetę i tu będzie niezastąpiona... niestety żeby iść z sensem powyżej tego budżetu to musiał byś go zwiększyć dwukrotnie i polować na używanego vortexa razora 85. W tym budżecie wybór jest dosyć ograniczony, poszukaj może po OLXie czy ktos w okolicy nie sprzedaje jakiegoś sprzętu, często DOTy ludzie sprzedają ich akurat jest dużo na polskim rynku - przejedz się, umów się na testy i wtedy może podejmij decyzje czy jest sens :)


Gdybym miał wydać prawie 6k na Vortexa Razor, to albo dokładam i kupuje już konkretny sprzęt Swarovskiego i nie pytam już o nic, albo zostaje np: przy lunecie Vanguard Endeavor HD 82A za 2k bo to różnica finansowa duża, a technicznie niewielka, więc każdy musi zdecydować sam.

dami_l - Sob 13 Mar, 2021

ghull, patrzyłem zarówno przez deltę jak i Vanguarda. Deltę sprzedałem a teraz mam właśnie Vanguarda. Największa różnica w tych lunetach wynika oczywiście z tozmiaru przedniej soczewki i to powoduje, że w Vanguardzie widać więcej i lepiej. Umówmy się, że delta daje używalne powiększenie do ok 35x, analogicznie Vanguard do ok 45x. Sam musisz odpowiedzieć sobie na pytanie czy większe powiększenie jest Ci potrzebne. Z doświadczenia wiem, że do przeglądania ptaków wystarczy ok 30x, chyba że np. odczytujesz obrączki. Myślę, że w Twoim przypadku najlepsza byłaby luneta ze staoogniskowym okularem szerokokątnym tyle że nie ma w tej chwili nic ciekawego na rynku w tej cenie. Ogólnie uważam, że stosunek ceny do jakości w Vanguardzie wypada najlepiej, a pole widzenia to kwestia przyzwyczajenia po prostu.
Paweł 300 - Sob 13 Mar, 2021

No i pokazała się w sprzedaży Luneta Vortex Razor HD II 27-60x85 o której tu też była mowa, tylko brać :wink: //www.olx.pl/d/oferta/lun...html#9f13b19a4f
Stackustack - Sob 13 Mar, 2021

Paweł 300 napisał/a:

Gdybym miał wydać prawie 6k na Vortexa Razor, to albo dokładam i kupuje już konkretny sprzęt Swarovskiego i nie pytam już o nic, albo zostaje np: przy lunecie Vanguard Endeavor HD 82A za 2k bo to różnica finansowa duża, a technicznie niewielka, więc każdy musi zdecydować sam.


Używane Razory z nowym okularem 27-60x85 mozna wychaczyc już po około 4k. Uważam ze różnica techniczna odzwierciedla kwotę. Jak chciałbyś kupić sensownego swarowskiego to ATS używany za około dwa razy tyle... ale w tej kwocie można lepsze lunety kupić. Sensowny swarowski to seria atx teraz i wydatek rzędu 15-20k zależnie od wersji (aczkolwiek luneta rewelacyjna, jakość obrazu nawet przy max zoomie super)

kwikkwik - Nie 28 Mar, 2021

Delte mam ją i jest wystarczjaąca jak na początek
anton - Wto 30 Lis, 2021

Podepnę się pod wątek. Poszukuję lunety:
- nowej
- na ptaki (gł. obserwacje w dzień: wiosenne rozlewiska rzek, zbiorniki wodne itp)
- obiektyw 80-85 mm
- budżet ca. 2500 zł.
- nie musi mieć wymiennego okularu - chcę kupić sprzęt i nie kombinować że trzeba coś dokupić albo wymienić.
- zależy mi na dobrej optyce (dobra ostrość i jasność, naturalne kolory)
Proszę o podpowiedzi gdyż nie mam żadnego doświadczenia w tej materii.

kot Sylvester - Wto 30 Lis, 2021

anton napisał/a:
Podepnę się pod wątek. Poszukuję lunety:
- nowej
- na ptaki (gł. obserwacje w dzień: wiosenne rozlewiska rzek, zbiorniki wodne itp)
- obiektyw 80-85 mm
- budżet ca. 2500 zł.
- nie musi mieć wymiennego okularu - chcę kupić sprzęt i nie kombinować że trzeba coś dokupić albo wymienić.
- zależy mi na dobrej optyce (dobra ostrość i jasność, naturalne kolory)
Proszę o podpowiedzi gdyż nie mam żadnego doświadczenia w tej materii.


Anton zastanów się bardzo poważnie nad tym:

https://www.amazon.pl/Svb...customerReviews

możliwość stosowania okularów 1,25 to rezerwa przyszłościowa choćby w temacie astro.

anton - Wto 30 Lis, 2021

kot Sylvester Ten Svbony wygląda jak Focus Viewmaster ED 20-60x80 WP o którym czytałem przeglądając ostatnie wątki. Przypadek ?
kot Sylvester - Wto 30 Lis, 2021

anton napisał/a:
kot Sylvester Ten Svbony wygląda jak Focus Viewmaster ED 20-60x80 WP o którym czytałem przeglądając ostatnie wątki. Przypadek ?


Anton nie wiem czy to przypadek czy nie ale jakie to ma znaczenie? Svbony jest tańszy a przy Focusie nie ma info o możliwości stosowania okularów astro. Możesz mi wierzyć lub nie ale możliwość stosowania okularów 1,25 poszerza możliwości zarówno w dół jak i w górę w kwestii używanych powiększeń. Dodatkowo można zwiększyć pole widzenia stosując okulary szerokokątne.
Gdy kupowałem lunetę ponad rok temu możliwość stosowania okularów astro to był dla mnie warunek numer jeden!!!
Oczywiście to Twoje pieniądze i Twój wybór więc zrobisz jak uznasz za stosowne, w najgorszym razie Będziesz potem żałował.

Ps. Życzę owocnej i przemyślanej decyzji. Powodzenia!

anton - Nie 16 Sty, 2022

Czy są osoby na forum które używały Vortexa Diamondback HD 20-60x85. Chodzi mi o opinię osób które faktycznie miały ją w "przy oku". Po prostu podoba mi się ta luneta :) i mam ochotę ją kupić.
anton - Nie 06 Lut, 2022

Opiszę tutaj moją ścieżkę wyboru lunety.
Założenia:
- luneta przede wszystkim na ptaki, tzn: Biebrza, rolewiska Narwi, Wieprza, zbiorniki wodne
- jeżeli Biebrzański PN i Narwiański PN - implikuje to całodzienne wędrówki pieszo z plecakiem i sprzętem na plecach
- budżet na lunetę do 3k pln, budżet na statyw 1k pln, gdybym znalazł coś ekstra to sumarycznie do max. 5k pln.

Wybierałem pomiędzy:
1 Focus Viewmaster ED 20-60x80 WP
2 Vortex Diamondback HD 20-60x85
3 Delta Optical Titanium 65ED II
4 Vanguard Endeavor HD 82A
5 Celestron Regal 80 M2 ED 20-60
przez moment przwinęła się
6 KOWA TSN-601 20-60

Po miesiącu zbierania opinii od znajomych, czytania forów, oglądania filmików na youtube jako pierwszy odpadł Vanguard z uwagi na brak obicia gumą (goły metal korpusu) i ogólnie fatalny jak dla mnie wygląd estetyczny oraz największą masę lunety (1810g). Tak - lubię mieć rzeczy ładne, estetyczne i porządnie wykonane. Faworytem długo by Vortex DB ale nabrałem wątpliwości po przeczytaniu opinii na zagranicznym forum i obejrzeniu zdjęć księżyca z grubą niebieską obwódką dookoła. Celestron odpadł z uwagi na wymiary lunety (największa luneta z rozważanych). O Fokusie trudno było znaleźć coś w internecie ale widziałem filmiki zrobione przez lunetę Svony SV406P (która wygląda na klona z tej samej chińskiej fabryki) - i aberracja była tam wyraźna (na jednym ze znalezionych zdjęć była biała mewa która wyglądała na obrysowaną niebieską kredką). Sporo znalazłem filmików w necie zrobionych przez Deltę i w sumie nie miałem większych zastrzeżeń do jakości obrazu. Film z pełni księżyca i przelatującym na jego tle samolotem oraz inny rodzinki perkozów zauszników były najlepszymi materiałami poglądowymi wskazującymi na ten model, pośród całego grona rozważanych lunet.
https://www.youtube.com/watch?v=Rz30QWbtmXw
https://www.youtube.com/watch?v=2ZlgPMmcoOI
Do tego porządna jakość wykonania i design z pokrętem wokół korpusu oraz waga i kompaktowe wymiary - to wszystko przekonało mnie do Delty.

Do kompletu statyw Sirui R-2004 z głowicą VH-10. Czekam teraz na przesyłkę. Wrażenia z obserwacji opiszę wkrótce.

mariuszi - Sob 12 Lut, 2022

Wg mni Delta to dobry wybór , a w tej cenie to zaryzykuje twierdzenie ze najlepszy , fabryczny okular „daje radę”
gruber - Sob 07 Sty, 2023

anton napisał/a:
Wrażenia z obserwacji opiszę wkrótce.


Anton długa ta "wkrótka" :grin:
Napisz czy jesteś zadowolony czy też może już ją pogoniłeś do ludzi :grin:

Też chodzi mi po głowie zakup niedrogiej lunety. Trochę podchodzę do tematu od dupy strony. Kupiłem sobie statyw Manfrotto 190 z głowicą kulową BHQ2 dokładnie taki:

https://www.hermesplus.pl...O-BHQ2/23121483

do fotografowania ptaków podczas "czatowania". Jednak nie udało mi się wybrać na to czatowanie :grin: . Raz go wziąłem na stawy w Zatorze, nagrałem kilka filmików. No i tak leży niewykorzystany więc pomyślałem, że może kupić lunetę i zwiększyć wykorzystanie statywu do trzech - czterech razy do roku :mrgreen: .
Jako, że luneta nie byłaby często używana nie zamierzam wydawać zbyt dużo kasy. Po krótkim przeglądzie sieci wybrałem dwie:
DO Titanium 65EDII

Athlon Optics Ares 15-45x65 UHD

https://www.combat.pl/001...foaApkWEALw_wcB

Ta druga ma dobre opinie w sieci jednak DO jest sprawdzona i polecana przez wielu.
Więc skłaniam się bardziej ku niej właśnie.
Ares występuje też w wersji prostej, która wydaje mi się lepsza do obserwacji przyrody ale nie znalazłem dobrej oferty. Nigdy nie patrzyłem przez lunetę i dlatego dziwi mnie, że większość do ptaków wybiera lunety kątowe...
Czy te lunety przy powiększeniu powiedzmy 35x dają obraz jakościowo podobny do dobrej lornetki czy też raczej jest zauważalna różnica na niekorzyść lunet.
Proszę o opinie i rady wszystkich, którym chce się skrobnąć kilka zdań.

_Tomek_ - Sob 07 Sty, 2023

gruber, jak jesteś pewien, że chcesz prostą to ja nie odradzam, w końcu po coś je produkują i ktoś je kupuje :mrgreen: Z mojego użytkowego punktu widzenia na ptaki o wiele wygodniejsza jest kątowa. Dlaczego? Bo prostą trzeba wyciągnąć na poziom oczu i nie można pochylać głowy. Czyli albo trzeba wyciągnąć wysoko statyw (co oznacza wkurzające drgania nawet po lekkim dotkonięcu fokusera - no ale Ty masz dobry statyw, więc może będzie lepiej), albo usiąść lub się położyć. A kątową lunetę możesz mniej wyciągnąć i wygodnie się nad nią pochylić. Pomijam zastosowania astro - dla mnie istotne, ale Ty o tym nie piszesz (choć jak już jest luneta w domu, to czemu nie zerknąć na niebo?)

Co do jakości tych dwóch lunet to nie porównam, bo nie znam. Kiedyś rozważałem tą Deltę z uwagi na dobre opinie, ale wygrał Celestron Regal M2 65ED - podobna półka jakościowo-cenowa, ale ma mocowanie okularów 1.25'', dla mnie to było ważne.

Statyw wygląda fajnie, choć mz głowica kulowa jest niepotrzebna, zbędny stopień swobody i komplikacja mechanizmu. Lepsza byłaby dobra głowica 2-kierunkowa (po co pochylenie na bok? to do foto się przydaje, nie pod lunetę). No ale masz dobrej klasy sprzęt, więc na pewno nie ma co nic na początku zmieniać, trzeba samemu sprawdzić.

gruber - Nie 08 Sty, 2023

Tomek dziękuję za opinie i rady. Tak jak pisałem nie miałem styczności z lunetami. Więc tylko wydaje mi się, że łatwiej jest odnaleźć obiekt z lunetą prostą. Ale skoro uważasz, że kątowa jest wygodniejsza to tylko lepiej bo nie znalazłem ciekawych ofert na proste.
Co do głowicy to jak szukałem w sieci info jaka jest najlepsza na ptaki to okazało się, że gimbalowa kosztująca połowę obiektywu... A reszta opinii pół na pół - kulowa albo video. Postawiłem na kulową i raczej już nie będę zmieniał bo sprzęt za rzadko używany. Jednak nie jest aż tak źle. Opuszczam ruchomy element głowicy całkowicie na bok w ten rowek i mam namiastkę głowicy gimbalowej z dwoma płaszczyznami ruchu.
Co do astro to pewnie popatrzę na Księżyc lub Jowisza z księżycami i na tym się skończy. Więc nie szukam sprzętu uniwersalnego tylko wyłącznie do przyrody. Chodzi o obserwację na dystansie do 500m w przypadku zwierząt takich jak lis czy sarny na otwartych terenach oraz ptaki na zbiornikach.
Napisz jeszcze proszę jak wygląda sprawa jasności przy tak niedużych obiektywach. Czy można oglądać np. w mocno pochmurny dzień czy nie brakuje światła?

_Tomek_ - Nie 08 Sty, 2023

gruber, no brakuje światła :???: Jak zwiększam w zoomie powiększenie, to w okolicach 30x zaczynam w takich warunkach (pochmurny dzień, otwarta przestrzeń) widzieć pociemnienie, a przy 48x (maks co u mnie fabryka dała) jest już ono wyraźne. A taka kiepska pogoda to przecież typowe warunki do obserwacji. Jak jest słonecznie, to drgania powietrza strasznie przeszkadzają, chyba że to słoneczny świt albo mroźny zimowy dzień - tylko ile takich dni ze słoneczną pogodą i stabilną atmosferą da się wyłuskać na obserwacje? W każdym razie używać się da, mimo pociemnienia i szeregu innych wad w obrazie, które nie występują w takim stopniu w moich lornetkach, kosztujących 50-70% ceny lunety (Terra 8x25, Kowa BD II 8x42 czy Kowa BD XD 12x56). Nie oceniałbym jednak lunety w lornetkowych kategoriach jakości obrazu (choć tu można sporo poprawić zmieniając okular na stałoogniskowy), bo luneta daje zupełnie nowe możliwości obserwacyjne. Pewnie te najdroższe lunety, podchodzące pod 10 tysięcy i więcej są tu lepsze, ale podobnie jak Ty, nie kupię droższej lunety, bo używam jej 1-2 razy w miesiącu i szybko to się nie zmieni. Dużo szybciej zmienię statyw i głowicę :)
anton - Nie 08 Sty, 2023

gruber napisał/a:
anton napisał/a:
Wrażenia z obserwacji opiszę wkrótce.


Anton długa ta "wkrótka" :grin:
Napisz czy jesteś zadowolony czy też może już ją pogoniłeś do ludzi :grin:



Na forum deklarowałem moją recenzję DO Titanium 65ED II, jednemu z forumowiczów z kolei recenzję mojej drugiej lunety :) Co do Delty to mogę z czystym sumieniem ją polecić osobom które lubią wędrować z lunetą. Jest lekka, kompaktowa z dobrą optyką. Mobilna, nie jest problemem spakować ją np. do plecaka. Używam ją nadal chociaż rzadziej z uwagi na zakup większej Meopty S2 82mm z dwoma okularami 30-60xW i 20-70x. Delta nadal się sprawdza na średniej wielkości stawach. Ma w pełni użyteczny pełen zakres powiększenia 15-45x ale przy górnym zakresie trzeba nieco zwiększyć odstęp źrenicy poprzez wysunięcie muszli. Jak widzisz mam drugą, 5x droższą a nadal widzę zastosowanie dla Delty. Generalnie sporo czasu spędzam w terenie i to różnym może dlatego potrzebuję różnego sprzętu. Dla wybrednych w Delcie można zauważyć lekką AC przy słabszym oświetleniu lub przy dużym nasyceniu bieli (łabędzie w zimie) Delta ma obiektyw 65mm więc naturalnie wpada mniej światła niż przez 80-85mm. Coś za coś. U mnie została i nie zamierzam sprzedawać. Teraz szukam drugiego statywu.

gruber - Wto 10 Sty, 2023

Dziękuję Wam za odpowiedzi. Trochę obawiam się tego spadku jasności. Aktualnie najczęściej używam lornetki 12x, którą kupiłem właśnie na otwarte tereny i stawy. Jednak często i tego mi brakuje. Pomyślałem o lunecie. Jednak jeśli przy powiększeniach w okolicach 30x obraz zaczyna ciemnieć to nie wiem czy nie lepiej po prostu używać aparatu. Co prawda nie nadaje się do obserwacji ale zawsze mogę na pstrykać zdjęć lub nakręcić film i oglądać w domu. Z tego co tak na szybko sprawdziłem to na zdjęciach nim robionych obiekty są 2.5x większe niż obiekty na zdjęciach robionych telefonem przez lornetkę 12x. Czyli zasięg aparatu kończy się na podobnym zakresie jak w DO zaczyna się ściemniać. No i jeśli odpuszczam filmowanie to nie trzeba dźwigać statywu.
Jednak to wszystko są przemyślenia osoby, która nie stała nawet koło lunety. Więc całkiem możliwe, że piszę głupoty.
Niestety nie mam możliwości popatrzenia przez jakąkolwiek lunetę więc chyba skończy się na zakupie DO przez neta i po testach okiennych podjąć decyzję.

gruber - Wto 10 Sty, 2023

Anton napisz proszę czy też odczuwasz w DO brak światła w pochmurne dni? Nie chodzi mi o obserwacje zmierzchowe lub o świcie. I jak sprawa wygląda w Meopcie? Czy w niej jest zawsze jasno czy też przy większych powiększeniach robi się ciemno? Który z dwóch okularów, które posiadasz do Meopty jest lepszy Twoim zdaniem?

Tomek teraz dotarło do mnie, że też posiadasz lornetkę 12-kę. Czy Twoja luneta i jej powiększenie robi zdecydowaną różnicę w porównaniu z lornetką 12x? Czy gdyby w DO faktycznie użyteczny zakres kończył się na 35x to uważasz, że warto ją kupić posiadając 12-kę?

_Tomek_ - Wto 10 Sty, 2023

gruber napisał/a:
Tomek teraz dotarło do mnie, że też posiadasz lornetkę 12-kę. Czy Twoja luneta i jej powiększenie robi zdecydowaną różnicę w porównaniu z lornetką 12x? Czy gdyby w DO faktycznie użyteczny zakres kończył się na 35x to uważasz, że warto ją kupić posiadając 12-kę?

Tak, dwa razy :) Odkąd mam lunetę, to 12-tki praktycznie nie zabieram ze sobą. Albo sama lornetka 8x42, albo lornetka 8x42 + luneta 65 mm. Lornetka wisi na szyi, często przez nią patrzę i jak jest coś ciekawego, to rozkładam statyw i lunetę. Potem jednak zwykle nie patrzę od razu na upatrzony cel, tylko zaczynam od rozejrzenia się po okolicy na najmniejszym powiększeniu 16x. Mimo dziadowskiego pola własnego (przy tym powiększeniu na poziomie 40*, Delta ma trochę więcej, przy większych powiększeniach pozorne pola są większe), czyli wyraźnego tunelu, stabilność obrazu robi ogromną różnicę i widzę o wiele więcej niż przez lornetkę 8x niż wynikałoby to z samej różnicy powiększenia.

Cytat:
Z tego co tak na szybko sprawdziłem to na zdjęciach nim robionych obiekty są 2.5x większe niż obiekty na zdjęciach robionych telefonem przez lornetkę 12x.

Delta przy powiększeniu 45x ma pole 1.54* (wg specyfikacji producenta). Takie pole widzenia daje obiektyw o ogniskowej 1610 mm podpięty do FF (wg słowniczka Optycznych https://www.optyczne.pl/6...ia_aparatu.html i moich rachunków, jeśli się nie pomyliłem). Wydaje mi się, że defekty obrazu są ceną, którą warto zapłacić. Jak jest przy 30x to nie wiem, bo dla tego powiększenia producent nie podaje pola widzenia.

anton - Sro 11 Sty, 2023

gruber napisał/a:
Anton napisz proszę czy też odczuwasz w DO brak światła w pochmurne dni? Nie chodzi mi o obserwacje zmierzchowe lub o świcie. I jak sprawa wygląda w Meopcie? Czy w niej jest zawsze jasno czy też przy większych powiększeniach robi się ciemno?


O ile dobrze liczę to luneta 45x65mm ma źrenicę 1,44mm, 60x82mm - 1,37mm, 70x82mm - 1,17mm gdzie w porównaniu popularna lornetka 10x42mm ma źrenicę 4,2mm. Tyle teorii a praktyka jest taka że najczęściej patrząc przez lunetę używam dolnych zakresów powiększeń wtedy mam źrenicę ok. 4-3mm. Górne zakresy używane są tedy kiedy chcę się dobrze przyjrzeń konkretnemu osobnikowi, albo kiedy stado siewek siedzi na wiślanej łasze w odległości ponad 500m. Delta przy podobnych zakresach powiększeń w pochmurne dni jest zauważalnie ciemniejsza niż Meopta. Wynika to pewnie z kilku czynników gdzie najważniejszym jest wielkość obiektywu. To są innej klasy lunety jeśli chodzi standard wielkości głównej soczewki (wyróżniłbym umownie przedziały: 50/65/80-85/100), jak i jakość samej optyki. Standard 65mm ma atuty których nie ma standard 80-85mm i na odwrót. Jednak w ostatni weekend na włóczęgę po stawach wziąłem Deltę a było zachmurzenie prawie 8/8 i godziny 12-15.
W każdej lunecie, o ile nie obserwujesz w lipcowe południe mewy na wiślanej łasze, zwiększając powiększenie masz odczucie spadku jasności. Zmniejsza się źrenica więc wpada miej światła do oka.

gruber napisał/a:
Który z dwóch okularów, które posiadasz do Meopty jest lepszy Twoim zdaniem?


Oba są optycznie bardzo dobre. Rzekłbym równorzędnie świetne. Mechanicznie 30-60W trochę ma większy opór na pokrętle, szczególnie przy pierwszym ruchu po dłuższej przerwie. Może być to cecha konkretnego egzemplarza. Okular szerokokątny jest lepszy do liczeń na stawach, okular 20-70x jest lepszy na wielkie zbiorniki i duże rzeki. Bardziej uniwersalny jest 30-60xW i częściej go używam,

_Tomek_ napisał/a:
Mimo dziadowskiego pola własnego (przy tym powiększeniu na poziomie 40*, Delta ma trochę więcej, przy większych powiększeniach pozorne pola są większe)


O "dziadowskim" polu Delty można mówić w zestawieniu z lornetką 8-10x32-42. W rodzinie lunet jest to bardzo przyzwoity zakres.

Wydaje mi się ze osoby kupujące pierwszą lunetę podchodzą do niej wedle własnych doświadczeń z lornetkami. To nie jest tak. Luneta to inny sposób i inne podejście do powadzenia obserwacji. Sorry, ale trzeba wiedzieć czego chcemy w pełni świadomie dostrzegając kres możliwości lornetkowych w określonych sytuacjach.

gruber - Sob 14 Sty, 2023

Dziękuję koledzy za rady. Na razie daję sobie na wstrzymanie. Zacząłem się nawet zastanawiać czy jednak nie lepiej kupić od razu coś lepszego aby było taniej :grin: . Czyli kupić raz a dobrze. Jednak w między czasie wybrałem się na dwa spacery ze statywem zamocowanym do plecaka. Zamiast lunety wziąłem aparat, który jest oczywiście sporo cięższy bo waży 2,7 kg. Raz aparat był zamocowany cały czas na statywie, drugi raz był zawieszony w gotowości i montowałem na statyw jak była potrzeba. No i przypomniało mi się od razu dlaczego nie używam statywu. Mobilność i radość ze spaceru spada wyraźnie.
Aby trochę złapać klimat zbliżony do obserwacji przez lunetę używałem w aparacie zoomu cyfrowego. Wnioski wyciągnąłem następujące.
Dobrze, że nie kupiłem telekonwentera 1.4x za 2.5 tys zł. Bo jakość filmów przy takim zoomie cyfrowym jest zaskakująco dobra.
Powiększenia rzędu 2x są nadal całkiem zadowalające do filmowania zachowania ptaków.
Do celów wyłącznie identyfikacyjnych nawet 3x i 4x mają sens.
Oczywiście wszystko to nie jest to jakość do robienia zdjęć.
Moja głowica kulowa daje możliwość używania powiększenia 2x jednak nie jest to komfortowe. Skończyło by się zapewne na zakupie kolejnej = kolejne koszty.
Cały zestaw przy powiększeniu 2x i lekkim wietrze wpadał co chwila w mikro drgania. Co sugeruje ryzyko zarażenia się pomysłem zakupu stabilniejszego...
W związku z tymi rozterkami zawieszam na razie projekt LUNETA :grin: .
Może uda mi się spotkać na Zatorskich stawach kogoś z lunetą i będzie okazja przekonać się na własne oczy czym to się je. A ja kilka razy przetestuję swoją wytrwałość zabierając na wycieczki statyw do filmowania bo nie powiem spodobały mi się możliwości cyfrowego zoomu. Wcześniej testowałem go ale bez statywu i było słabo.
Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam.

gruber - Pią 27 Sty, 2023

"Może uda mi się spotkać na Zatorskich stawach kogoś z lunetą i będzie okazja przekonać się na własne oczy czym to się je."

Byłem tam wczoraj i faktycznie był gość z Meoptą z okularem 30-60. Potestowałem kilka godzin. Wnioski następujące:
Nie wiedzieć czemu liczyłem na więcej jeśli chodzi o powiększenie. Może osoby, które na co dzień używają lornetek 8x mają większy efekt WOW :grin:

Obserwacje jednooczne dają połowę przyjemności z obserwacji w porównaniu z lornetką. Dodatkowo gęba mi się pokrzywi od ciągłego przymykania drugiego oka :grin:

Okular moim zdaniem jest niedopracowany. Muszla oczna powinna wysuwać się co najmniej 5 mm więcej. A tak problem z zaciemnieniami. Trudno jest odpowiednio ustawić oko aby ten problem nie występował. Zrobiłem na szybko patent/prowizorkę odsuwający oko bardziej i jest lepiej a więc trzeba będzie pokombinować w tym kierunku.
Pole pozorne jest dobre, tutaj się nie zawiodłem a jest to dla mnie bardzo ważny parametr. Ważniejszy niż pole widzenia.

Jak już przestałem ciągle porównywać obraz/powiększenie lunety i lornetki to trochę mniej mnie drażniło to cyklopowe patrzenie. Przy 30x obraz w pochmurny dzień bardzo ładny, żadnych zastrzeżeń. Przy 40x wciąż dobrze. Zwiększając powiększenie dalej jakby okolica zasnuwała się smogiem. Oczywiście widać więcej szczegółów ale nie ma już takiej przyjemności z obserwacji.

Pokrętło ostrości powinno być "wolniejsze". Ciężko jest utrafić z ostrością.

Statyw Manfrotto 190 spokojnie daje radę z tą lunetą nawet przy wysuniętej kolumnie. Zintegrowałem go z plecakiem i jest relatywnie nieźle. Jednak wiadomo sam plecak ze statywem, głowicą i lunetą to ok.6 kg...

Dziś testowałem ten sam set jednak z głowicą wideo MVH500AH którą udało mi się kupić w okazyjnej cenie. Jest zdecydowanie wygodniej. Minus to większa waga.

Generalnie jestem zadowolony. Luneta zostaje ze mną.
Największą wadą tej lunety jest niedopracowany okular. Muszla z za małym wysuwem oraz BARDZO ciężko działające pokrętło powiększenia.

_Tomek_ - Pią 27 Sty, 2023

gruber, to w końcu masz ja czy tylko testowałeś? Pytam, bo nie wiem czy gratulować zakupu :) . Rozumiem, że mówisz o modelu S2 82?

Piszesz, ze statyw daje rade, ale podczas wiatru też? Nie mam na myśli wichury, porywy do powiedzmy 50 km/h. Tu pytanie, bo sam myślę o zmianie statywu na stabilniejszy.

anton - Pią 27 Sty, 2023

gruber napisał/a:

Generalnie jestem zadowolony. Luneta zostaje ze mną.
Największą wadą tej lunety jest niedopracowany okular. Muszla z za małym wysuwem oraz BARDZO ciężko działające pokrętło powiększenia.


Okular 30-60xW faktycznie na początku używania zaskoczył mnie ciężko działającym pokrętłem zoomem. W miarę użytkowania "rozruszał" się że kręcenie nim przestało irytować. Po dłuższym okresie nieużywania pierwszy obrót jest jeszcze ze zwiększonym oporem, ale zaraz łapie "poślizg". Na wysuwanej muszli faktycznie brakuje ok 1mm ale gdyby wysuwała się bardziej tracilibyśmy na pozornym polu widzenia. Tutaj okular 20-70x zdecydowanie lepiej się sprawuje w obu kwestiach, pokrętło obraca się z mniejszym oporem a na muszli nie brakuje wysuwu. Przyzwyczaiłem się do tych drobnych niedogodności okularu 30-60xW; patrzenie przez okular nie sprawia większego problemu, nie przyklejam oczodołu do okularu - nie opieram oczodołu o muszlę więc nie ma efektów zaciemnień a pokrętło z czasem działa z mniejszym oporem.

Napisz o wrażeniach optycznych :) bo moja gęba cieszy się zawsze jak patrzę przez Meoptę S2 82mm.

gruber - Pią 27 Sty, 2023

Tomek pozwoliłem sobie zażartować :grin: . Tak kupiłem tego Meostara S2.
Jak bawiłem się ostatnio tym statywem z aparatem to tak jak pisałem dawał rady do powiększenia cyfrowego 2x. Później obraz drgał. Jednak z lunetą zachowuje się bardzo dobrze. Co prawda nie było dziś i wczoraj podmuchów wiatru. Dziś wiał wiatr stały powiedzmy 10 km/h. I nie miało to wpływu na obserwacje. Połączyłem statyw z plecakiem i przemieszczałem się ze złożoną w 3/4 środkową sekcją nóg. Jak zdejmowałem plecak do obserwacji to jeśli tylko wystarczało to podnosiłem lunetę razem z ruchomą kolumną. Nawet jak była wysunięta na max było spoko. Owszem jak podłączałem smartfon aby cyknąć fotkę to widać było na ekranie, że obraz się trzęsie. Ale przez okular nie było tego widać podczas "ruchomej obserwacji". Bo jak się zablokuje lunetę w jakimś położeniu i dotknie się twarzą okularu to wiadomo, że obraz się poruszy. Oczywiście trzeba wziąć poprawkę na typowe zjawisko czyli "Każdy zadowolony zaraz po zakupie. Próbuje na siłę przekonać sam siebie o słuszności decyzji zakupowych" :roll:
Na ten moment nawet nie myślę o zakupie czegoś sztywniejszego.

Anton całkiem możliwe, że jakoś się przyzwyczaję do tego okularu. Przy lornetkach 8x dawałem sobie rady z obserwowaniem bez opierania lornetki o twarz. Z 12x na początku też tak obserwowałem ze złożonymi muszlami bo wtedy mam poczucie największego pola pozornego. Jednak na dłuższą metę zrezygnowałem z tego i teraz już korzystam zgodnie z fenkszui. Przy Meopcie jest problem bo jak się chce panoramować nie dotykając muszli to występują zaciemnienia bo trudno utrzymać idealne ustawienie twarzy względem okularu. Pokombinowałem i nakładam na muszlę tymczasowo szpeja, który zwiększa dystans oka o 4-5 mm i wtedy jest lepiej. Jednak to rozwiązanie prowizoryczne.

Jeśli chodzi o wrażenia to Ty miałeś/masz możliwość porównać Meoptę do słabszej Delty. Dla mnie to pierwszy kontakt z lunetą i nie mam odniesienia. Przez to, że nie ma stabilnego oparcia oczodołu na okularze i pokrętło ostrości ma "mały obrót" to trudno mi jest idealnie wyostrzyć. Jak już się uda to nawet patrząc ze skosu na brzeg pola jest dobrze. Jednak to nie ma dla mnie znaczenia bo ja zawsze patrzę na wprost w środek kadru. Przy 30x obraz na prawdę mi się podoba. Przy słonecznej pogodzie musi być tylko lepiej. Po dłuższym czasie obserwowania Meoptą spojrzenie przez mój dotychczasowy teleporter NL12 dawało odczucie dużego niedosytu dostrzegania szczegółów.

gruber - Nie 12 Lut, 2023

Połaziłem trochę w ostatnim czasie z lunetą. Nabrałem trochę wprawy, nadal jestem zadowolony z zakupu. Kiedyś obserwowałem ptaki na Skawince z mostu. Była słoneczna pogoda. Nagle niespodziewanie w kadr wleciał mi Zimorodek. Namierzyłem gdzie usiadł i po powiększeniu do 60x "niebieski" wciąż wyglądał świetnie. Podniosłem do oczu dla porównania lornetkę 12x i jedynie mogłem stwierdzić, że widzę Zimorodka ale nie dostrzegałem żadnych szczegółów.
Chodzi mi po głowie zakup plecaka z bardziej zaawansowanym systemem nośnym aby nie odczuwać tak bardzo dyskomfortu podczas noszenia całego zestawu.
Nie wiem jak będzie gdy temperatura się podniesie ale póki co podczas wiatru najsłabszym elementem nie jest statyw ale łzawiące oko... :roll: W lornetce nie jest to tak dokuczliwe bo podczas wiatru mocniej dociskam muszle do twarzy i wiatr nie piździ mi w oczy. Przy Meopcie i jej okularze zimny wiatr powoduje załzawienie oka i konieczność przerwania obserwacji.
Jak na razie statyw zawiódł mnie tylko podczas obserwacji gwiazd w Koninkach obok parkingu. Jednak trzeba sprawiedliwie oddać, że warunki były niekorzystne. Lekki wiatr, -8 st C i zmęczenie wycieczką na Turbacz. Miałem duże problemy aby ustabilizować i jednocześnie wyostrzyć obraz. Wciąż walcząc z lecącymi łzami.

_Tomek_ - Nie 12 Lut, 2023

gruber napisał/a:
póki co podczas wiatru najsłabszym elementem nie jest statyw ale łzawiące oko... :roll:

Może z czasem oko się uodporni? Ja nie mam z tym żadnego problemu, ale noszę soczewki kontaktowe, więc mam mam mało wrażliwie oczy. Jak prawie 30 lat temu zaczynałem nosić kontakty, to trudno mi było włożyć je do oka, bo szczypało i powieki się zaciskały. Po jakimś czasie oczy się przyzwyczaiły i mogłem spokojnie palcem jeździć po gałce, a teraz żaden wiatr czy zadymka mi nie przeszkadzają.

A mój statyw jednak nie wyrabia. W poprzednią sobotę byłem z lunetą. Temperatura koło zera, śnieg z deszczem i porywy wiatru w sumie nie bardzo silne, bo 35 km/h (po spacerze sprawdziłem na radarze). Obraz nieprzyjemnie drgał już przy 16x. Tak że wystarczy już tych statywowych rozkminek z innego wątku - nowy statyw do mnie jedzie :)

anton - Pon 13 Lut, 2023

_Tomek_ napisał/a:
Tak że wystarczy już tych statywowych rozkminek z innego wątku - nowy statyw do mnie jedzie :)


Jak dojedzie i rozpakujesz to napisz o pierwszych wrażeniach.

_Tomek_ - Wto 14 Lut, 2023

Już rozpakowany, obejrzany i pierwsze testy na gwiazdach na razie za mną :smile: Opisałem w Twoim wątku.
gruber - Pon 27 Lut, 2023

Dzisiaj testowałem zestaw Meopta plus smartfon. Tak mi dały się we znaki te załzawione oczy, że postanowiłem przetestować opcję obserwacji nie bezpośrednio przez okular ale na ekranie zamontowanego smartfona. Oczywiście nie zamierzam przejść całkiem na taką metodę jest to tylko opcja na zimne wiatry oraz ewentualną potrzebę uwiecznienia widzianych obiektów.
Wygląda to bardzo obiecująco. Przy teleobiektywie 3x i powiększeniu 30x obraz jest bardzo ładny i dość stabilny. Spokojnie można lustrować powierzchnię wody czy okolicę. Komfort dużo wyższy niż obserwacja jednooczna. Dodam tylko, że było bezwietrznie i bez słońca. Przy powiększeniu 60x podbiłem sobie EV o 0.5 i też było całkiem ok. Jednak tutaj występują już drgania, które na dłuższą metę są uciążliwe. Jednak po zablokowaniu głowicy i filmowaniu statycznym obraz jest naprawdę ok.
Sprawdziłem też opcję 10x tele i przy powiększeniu 30x obraz jest użyteczny w identyfikacji i wyszukiwaniu szczegółów. Oczywiście tylko na zablokowanej głowicy a i tak są drgania. Obraz dużo słabszy niz przy 3x60. Jednak z odległości ok 100-120 metrów widziałem białe upierzenie mewy przez dziurę w dziobie innej, która stała przed nią :mrgreen:
Oglądałęm efekty w domu i na ekranie telefonu przy tele 3x filmy są bardzo ładne. Na ekranie telewizora 65 cali już tak ładnie nie wygląda i bardziej widać drgania obrazu. Chyba, że odsunę się na 3 metry to wtedy jest też dobrze.
Kiedy na koniec testów zdemontowałem smartfon z okularu i popatrzyłem na ptaki "klasycznie" przez gołe szkło to jakbym odłożył Leikę i wział do ręki Solognaca z Deca...
Poniżej klatka wyjęta z filmu. Ptaszor jakieś 100-120 metrów ode mnie.

browar - Wto 28 Lut, 2023

A jaki masz montaż do smartfona?
gruber - Wto 28 Lut, 2023

Takie ustrojstwo:

https://allegro.pl/oferta/redleaf-som-2-adapter-smartfon-luneta-teleskop-9911155152?snapshot=MjAyMS0wOS0yOVQxNTowOTozNi44MTVaO2J1eWVyOzI3NDNiZTE2Yzc4NzM1MmRhY2Y5ZTdiOTEwMDcwYTQ5ODRjY2I1ODUyN2E2ZDEzMGM0YzkzYTg0NzBkOWZiNDI%3D

browar - Wto 28 Lut, 2023

Ja mam podobny do takiego:
https://allegro.pl/oferta/uniwersalny-adapter-delta-do-smartfonow-12451323084?reco_id=68b5306c-b78d-11ed-9b72-b2ef6e75e3f9&sid=3ec404f37aa2fad6253fa5dd6bb023427743f77ee2f01bb84454c4701b8c0118
Nie taki sam ale sposób działania jest identyczny - regulowany uchwyt na okular. Dobrze się sprawdza jak mocuję do lornetki na statywie, ale jak chciałem podpiąć do smartfona Monovid, to trochę kicha, muszę znaleźć coś idealnie pasującego do okularu.

anton - Wto 28 Lut, 2023

gruber napisał/a:
Dzisiaj testowałem zestaw Meopta plus smartfon.


Jaki smartfon ? Pytam bo musze coś kupić aby z ulgą wyrzucić na elektrośmieci to co mam obecnie :)

gruber - Sro 01 Mar, 2023

Samsung 23 Ultra
Wojtas_B - Czw 02 Mar, 2023

gruber napisał/a:
Samsung 23 Ultra


Widzę, że Kolega nie idzie na kompromisy. Kupiłeś tego flagowca ze względu na aparat, z myślą o fotach przez lunetę?

anton - Czw 02 Mar, 2023

gruber napisał/a:
Samsung 23 Ultra


Hmm, zastanawiałeś się nad lunetą której korpus do niedawna kosztował tyle co S23U. Luneta jest na lata a smartfon po pięciu latach będzie się kwalifikował do sprzedania na olx-ie o ile nie na śmietnik. Ja wiem Twoja kasa - Twoje priorytety, po prostu próbuję to zrozumieć z mojego punktu widzenia.

gruber - Pią 03 Mar, 2023

Wojtas_B napisał/a:
gruber napisał/a:
Samsung 23 Ultra


Widzę, że Kolega nie idzie na kompromisy. Kupiłeś tego flagowca ze względu na aparat, z myślą o fotach przez lunetę?


Wojtas, współpraca z lunetą była jednym z argumentów, którymi próbowałem przekonać sam siebie do zakupu tak drogiego smartfona. Generalnie aparat był tym razem priorytetem.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Hmm, zastanawiałeś się nad lunetą której korpus do niedawna kosztował tyle co S23U. Luneta jest na lata a smartfon po pięciu latach będzie się kwalifikował do sprzedania na olx-ie o ile nie na śmietnik. Ja wiem Twoja kasa - Twoje priorytety, po prostu próbuję to zrozumieć z mojego punktu widzenia."

Anton zgadzam się Tobą, że optyka jest na długie lata a smartfon pewnie 2-3. Dlatego też pomimo świadomości, że będę z lunety korzystał niezbyt często postanowiłem dołożyć do lepszego sprzętu. Chciałem uniknąć plucia sobie w brodę przez wiele lat, że przyoszczędziłem i czuje niedosyt. Potencjalnie długi okres eksploatacji uzasadniał podniesienie budżetu.

Większość osób oszczędza na sprzęcie do uprawiania swojego hobby. Wolą kupić tańszą lornetkę, obiektyw, rower a za oszczędzone pieniądze jechać na wakacje do ciepłych krajów. Szanuję takie podejście do życia. Ja jednak nie odczuwam potrzeby wojaży po świecie.
Przez większość życia nie było mnie stać na rzeczy, których pragnąłem. Ostatnio jest trochę lepiej więc realizuję swoje fanaberie zabawkowe. Nie odkładam na czarną godzinę, jeżdżę piętnastoletnim samochodem. I dawno już przestałem okłamywać sam siebie, że smartfon służy głównie do dzwonienia. Jak dla mnie to tylko dodatkowa funkcjonalność :grin: Choć jego życie będzie kilkukrotnie krótsze od Meopty to spędzę z nim wiele więcej czasu. Większość wolnego czasu spędzam w terenie. Dotychczasowy smartfon też miałem fajny jednak mocno mnie ograniczał w kwestii fotografii ponieważ kupując go półtora roku temu w ogóle mnie ona nie interesowała. To się zmieniło i smartfon z bezstratnym zoomem x3, x10 da mi sporo możliwości na spacerach. Na większości wycieczek, spacerów mam ze sobą tylko lornetkę i wtedy aparat z średnim zoomem ważący zero gram może być gejmczeńdżerem :grin: .

browar - Pią 03 Mar, 2023

gruber, smartfon można i trzeba użytkować dłużej. Ja zawsze kupuję flagowce, one nie mulą nawet po kilku latach, a po dwu - trzech latach wymieniam baterię. Sony Z1 używałem 6 lat, teraz mam Samsunga S10e jeszcze przed wymianą aku, już ma 3 lata i jest nadal świetny. Wymiana aku kosztuje ok. 150 zł, aku oryginalny, nie zamiennik. Na pewno warto przy takiej eksploatacji kupować najlepszy sprzęt.
anton - Pią 03 Mar, 2023

Mam prośbę do kolegów @gruber i @browar o wrzucenie zdjęć zrobionych smartfonem przez lunetę, ale takich w nieco gorszych warunkach oświetlenia i przy większym zoomie lunety. Sam ma dylemat czy kupić dobry smartfon i nie nosić oprócz lornetki, lunety, statywu, plecaka itp jeszcze dodatkowo lustrzanki z tele bo to przestaje być miłym hobby tylko robi się udręką w terenie. Czy jednak zainwestować w lustrzanką/bezlustro z teleobiektywem i to wszystko dźwigać, jak nie sam to z żoną :)
browar - Sob 04 Mar, 2023

anton, niestety jedyna luneta w moim posiadaniu to sowiecka prosta luneta chyba 20x50 (nie pamiętam dobrze apertury, a nie mam jej pod ręką) a Samsung S10e nie ma tele więc nie pomogę. Ale gdy zdecydujesz się na smartfona, to najważniejszy będzie montaż do lunety. Ten montaż potrafi jaja wyjąć :twisted:
gruber - Sob 04 Mar, 2023

Anton doprecyzuj o jakie zdjęcia Ci chodzi. Czy robione smartfonem x1 czy też z zoomem x3, x10? Ja na ten moment w ogóle nie myślę o robieniu zdjęć (Oczywiście testowo dla Ciebie zrobię.) tylko raczej nastawiam się na filmy. Jakość takich filmów przy x3 plus luneta x30 w miarę jasny dzień jest ok nawet na telewizorze. Przy x60 drgania przy moim statywie są widoczne jeśli oglądam na tv, na smartfonie nadal ok. Przy x10 plus luneta x30/60 filmiki nadają się tylko do oglądania szczegółów czy zachowania ptaków. Jednak wartość archiwizacyjna jest żadna. Zdjęcie kormorana było wyjęte z wyjątkowo udanego filmiku przy zoomie x10 i chyba x30 lunety.

Nie załapałem z Twojego wpisu czy masz lustrzankę czy rozważasz zakup?
Aparat z długim tele daje mniejsze powiększenie niż 10x smarfona plus powiększenie lunety. Jednak jakość jest lepsza i co najważniejsze można cykać foty w ruchu. Autofokus jest o kilka klas lepszy niż w smartfonie wspomaganym lunetą. No i zawsze można włączyć zoom cyfrowy, który daję coraz gorszy obraz wraz ze wzrostem ale do podglądania zachowania zwierząt wystarcza. To się odnosi do filmów więc potrzebny jest statyw. Zdjęć z z. cyfrowym nie robię bo za słaba jakość.

Ja nie biorę pod uwagę noszenia jednocześnie lunety i APS-C z długim tele. Chyba, że byłby to dojazd samochodem na miejscówkę i tam poruszać się na niewielkie dystanse.

anton - Sob 04 Mar, 2023

Interesują mnie głównie zdjęcia dokumentacyjne, szczególnie w przypadku rzadszych gatunków. Zrób proszę 2-3 zdjęcia w gorszym oświetleniu z zoomem 1x w aparacie ale z dużej odległości, tak aby zoom w lunecie był ok 50x.
gruber - Wto 07 Mar, 2023

Anton wybrałem się wczoraj przed pracą nad wodę aby zrobić dla Ciebie te foty. Jednak jak na złość wyszło słońce więc zdjęć jakie chciałeś nie mam. Dodatkowo wiał silny wiatr więc warunki do fotografowania były trudne. Co zauważyłem to, że smartfon niespecjalnie radzi sobie z ustawianiem ostrości. Im większe powiększenie tym gorzej. Aby było szybciej to wstępnie ustawiałem ostrość pokrętłem lunety. Pomimo skrócenia czasu do 1/3000 dużo zdjęć było rozmazanych. W moim odczuciu szkoda się trudzić i lepiej nagrywać filmy. Później starać się wyłowić udaną klatkę i zapisać jako fotkę.
Opcja oglądania na ekranie smartfona w wietrznych warunkach sprawdza się bardzo dobrze. Zwłaszcza przy parametrach 3x30. Kiedy coś mnie zainteresuje szczególnie klikam Rec i leci zapis.
Nie wiem kiedy znów będę miał okazję do focenia ptaków w interesujących Cię warunkach. Z okna mieszkania mogę co najwyżej zrobić fotki komina elektrowni w odległości ok.1,6 km. Ale to znowu nie będą warunki terenowe tylko idealne. A komin to nie ptak...
Oczywiście prędzej czy później okazja będzie i zdjęcia wykonam.

gruber - Czw 23 Mar, 2023

Spędziłem wczoraj cały dzień na stawach z lunetą i lornetką oczywiście. Dźwiganie tego ustrojstwa na plecach jest okrutnie upierdliwe. Dłuższa obserwacja przy powiększeniach większych niż 30x jest trochę męcząca z powodu rosnących wraz z powiększeniem trudności z ustawianiem ostrości. To nawet nie chodzi o spadek jasności czy drgania.

Dzisiaj spędziłem cały dzień na rowerowym spacerze ornitologicznym :grin: - Wisła, stawy w Palczowicach. Plecak też ciężki bo prowiant, dodatkowa lornetka 12-ka (8x25 przy pasku)

Największa wada Meopty:
Obserwacja przez lornetkę przestaje dawać satysfakcję...
Przez całą drogę co chwila stawałem aby przyglądnąć się jakiemuś ptaszorowi. Patrzę, obserwuję...nosz... kurde jakieś to wszystko małe.
Na stawach wyjąłem z plecaka 12-kę. Co za ulga! Faktycznie format 25 jest tylko do zerkania.
Od razu komfortowo, widać duuuużo więcej. Ale... wczoraj widziałem kolor oka perkoza dwuczubego a dziś widzę co najwyżej jego ekstrawagancką fryzurę.

Wniosek:
Zakup Meopty to bardzo dobra decyzja. Obserwacja 30x daje dużą frajdę. Obserwacja przez smartfon 3x30 daję jeszcze więcej radości plus możliwość zapisu.
Wypad nad wodę bez lunety traci sens.
Trzeba posprzedawać wszystkie lornetki ósemki bo słabe są :mrgreen:

_Tomek_ - Pią 24 Mar, 2023

To wszystko się zmienia, w sensie używania sprzętu. Jak kupiłem lunetę, to lornetka 12x poszła w odstawkę. Dosłownie - 2 lata na półce, aż fokuser nabrał luzów i dopiero po rozruszaniu zaczął działać po staremu, czyli świetnie.

Potem okazało się, że lunety nie mogę używać tak często jak bym chciał. Jak idę z rodziną nad Wisłę czy na Stawy Raszyńskie, to z jednej strony chłopaki ganiają po błocie, z drugiej żona ich ochrzania, więc jak ja będę statyw rozkładał? Luneta została na samotne wypady, czyli raz na miesiąc-dwa. Mocna lornetka daje namiastkę lunety "od ręki", więc Kowa 12x56 wróciła do łask.

Tak że zostaw sobie najlepsze ósemki, bo nigdy nic nie wiadomo :)

browar - Nie 26 Mar, 2023

Sam się zastanawiałem nad lunetą ale z doświadczenia wiem że zawsze wygrywa to co aktualnie masz przy sobie bo chciało ci się to zabrać. U mnie wygrywa Monovid, nie dlatego że najlepszy, tylko dlatego że zawsze jest przy pasku. Pewnie że wolę lornetkę 10x42, ale jeżdżenie z nią do biura codziennie byłoby frustrujące :twisted:
gruber - Nie 26 Mar, 2023

Tomek oczywiście żartowałem z tym wyprzedawaniem ósemek. Nie ma to sensu bo kasy się nie odzyska a tak jak piszesz u mnie też preferencje się zmieniają.
Mam kilka lornetek na różne okazje. Papillo 6,5x na owady, 8x25 na rower, 8x30 kiedyś moja podstawowa teraz przejęła ją żona. Mam też 8x56 do obserwacji zmierzchowych i nocnych. Nie dawno zaraziłem się Geco 8x42 ale jest u mnie jako parapetowa do obserwacji na szybko.
Numerem jeden jest 12-ka i jeśli miałbym zostać z jednym sprzętem optycznym to właśnie z nią.
Chociaż nieraz przy szybko zmieniających położenie ptaszorach braknie mi pola widzenia.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group