forum.optyczne.pl

Obiektywy fotograficzne - Obiektyw na obiektywie

yta - Pon 12 Kwi, 2021
Temat postu: Obiektyw na obiektywie
Witam,
niezbyt orientuję się w temacie ale przeczytałem w instrukcji obsługi aparatu Sony DSC HX350, że można montować na niego inny obiektyw przez pierścień pośredni.

Mam pytanie jak to dokładnie działa, jak z jakością?
Może ktoś testował a może ma takie możliwości i pokaże efekty takiego połączenia?

DarkRaptor - Wto 13 Kwi, 2021

Jeśli ma mocowanie filtrowe, to możesz podpiąć jakiś obiektyw na rewersie. To zastosowanie to tylko do makro.
Może to była jednak kwestia błędnego tłumaczenia? W przypadku "lens" może chodzić o soczewkę, a w tym wypadku masz pewnie już większy wybór. Choć ja i tak sprowadziłbym go do tematyki makro ;) i pomyślał o Raynox'ach, np. DCR-250.

Jar - Wto 13 Kwi, 2021

Zaraz, zaraz. DSCHX350 to kompakt, z niewymiennym obiektywem. W tej klasie aparatów zdarza się (nie zawsze) gwint/bagnet do mocowania różnych dodatków, nie tylko do makro. W szczególności mogą to być:
-filtry
-soczewki close-up/makro
-telekonwertery nasadkowe
-konwertery szerokokątne
-konwertery makro
-konwertery fish-eye (rybie oko)
A teraz haczyk: czasem jest to faktycznie gwint na obiektywie, a czasem gwint/bagnet wokół gniazda obiektywu, do którego mocuje się specjalną tulejkę (tzw. filtrową), obejmującą wysuwany obiektyw. Oba rozwiązania mają swoje wady zalety:
-na gołym gwincie filtrowym w obiektywie można co najwyżej filtr powiesić lub soczewkę makro; wszelki dodatek o dużej masie i rozmiarach (konwertery tele i wide są masywne ) spowoduje mechaniczne uszkodzenie delikatnej mechaniki wysuwanego obiektywu zoom w kompakcie
-na tulejce można powiesić wszystko (bo jest to mocowanie do korpusu aparatu, a nie delikatnego składanego obiektywu), ale mogą być cyrki z winietowaniem od tych dodatków, w zależności od pozycji zoomu w aparacie; stąd czasem stosowany jest zestaw dwóch tulejek różnej długości (sic!), osobno do tele i szerokiego kąta
Aby nie było, że fantazjuję, to sam miałem takie tulejki w Sony DSC V1 swego czasu, używałem z telekonwerterem, niezła armata się robiła. Specjalny pin w aparacie pod gwintem mocowania tulejki wykrywał, która jest przykręcona i wysuwany obiektyw nie mógł walnąć w dodatek przykręcony na tej krótkiej tulei do szerokiego
Jak jest w Sony DSC HX350 nie wiem, do sprawdzenia w szczegółowej specyfikacji lub instrukcji - tam powinno to być opisane dokładnie, chyba autor wątku się właśnie zmaga z tematem. Mam nadzieję, że moje wyjaśnienia pomogą. Podejrzewam na podstawie zdjęcia aparatu, że chodzi tylko o zwykły gwint filtrowy, ale mogę się mylić.
Pozdrawiam
-J.
P.S. Biorąc pod uwagę,że HX350 to ultrazoom z dłuugim tele i b. szerokim kątem na krótkim końcu zoom-a, to wsadzanie na niego konwerterów tele i wide mija się z celem. Ale już dodatki makro, czy konwereter fish-eye to inna bajka, o ile nie za ciężkie i nie blokują mechanicznie chowania obiektywu (ryzyko awarii)

DarkRaptor - Wto 13 Kwi, 2021

Jar napisał/a:
P.S. Biorąc pod uwagę,że HX350 to ultrazoom z dłuugim tele i b. szerokim kątem na krótkim końcu zoom-a, to wsadzanie na niego konwerterów tele i wide mija się z celem.

No właśnie dlatego zastanawiałem się nad tą kwestią czy chodzi raczej o jakieś soczewki. W zasadzie podpinałbym do tego tylko "szpej" do makro, reszta już w zasadzie jest ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group