Moniqa7 - Sro 14 Lip, 2021 Temat postu: Aparat do 2500 Przeczytałam już tyle opinii, że sama nie wiem co wybrać. Sprzęt ma być do fotografowania przyrody, krajobrazów, w nocy i codziennych zdjęć. Mogę prosić o pomoc? Jan55 - Sro 14 Lip, 2021 W podanej kwocie nie ma co wybrać / lustrzanki /. Natomiast proponuję zainteresować się bezlustrami. Są małe, lekkie i mają świetną ergonomię a parametrami przewyższają te najtańsze lustra. Podam Ci trzy modele mieszczące się w Twoim budżecie : Canon M50 + 15-45 z matrycą APSc Olympus E-M 10 Mark III- ale do tego osobno trzeba dokupić obiektyw / zmięścisz się w cenie/ Panasonic DMC-GX 80 + 12-32 Z tych trzech polecam Canona, na Allegro są w komplecie z torbą i kartą pamięci, to aparat bardzo dobry / matryca APSc, lepszy obiektyw od pozostałych/ zwłaszcza do amatorskiego użytku, w drugiej kolejności pozostałe dwa. Panas i Oli mają mniejsze matryce 4/3. Te 3 aparaty posiadają wizjery co jest ich dodatkowym atutem. Musisz jeszcze wziąć pod uwagę, że w tej podanej przez Ciebie kwocie trzeba ująć zakup dodatkowej baterii, chyba, że będziesz robiła mało zdjęć, to jedna Ci wystarczy. Teraz sama musisz pomyśleć i podjąć decyzję co Ci się podoba i co Ci będzie pasować. 
DarkRaptor - Sro 14 Lip, 2021
???? Ależ oczywiście, że są takie aparaty. Jeśli używane, to zainteresuj się np. Nikonem D7100. W wyżej wymienionych zastosowaniach sprawdzi się znakomicie. Kwestia dobrania obiektywów, ale tu już pewnie przekroczysz budżet. Do fotografii "codziennej" i krajobrazu - Sigma 17-50/2.8. Do przyrody, jak ma być tanio, np. Nikkor 70-300VR. Do nocnej, zależy co fotografujesz. Najlepiej kupić statyw 
Jan55 - Sro 14 Lip, 2021 DarkRaptor...Oczywiście,że są, tylko Ty nie zaproponowałeś sprzętu , którego cena mieści się w podanej przez dziewczynę kwocie, ale jak zwykle na tym forum, zaproponowałeś zakup przekraczający znacznie tą kwotę. Mało tego zaproponowałeś zakup sprzętu używanego nie biorąc pod uwagę, że dziewczyna może chce rozpocząć dopiero przygodę z fotografią i na sprzęcie za bardzo się nie zna, a już na używanym, podejrzewam, na pewno. A kupno używanego sprzętu w dzisiejszych czasach jest jak loteria i można utopić pieniądze otrzymując złom. Niestety uczciwość sprzedających / nie wszystkich/jest daleka od ideału. Nawet jak się znasz i kupujesz osobiście to i tak nie jesteś w stanie sprawdzić wszystkiego. A co dopiero laik  Dlatego ja zaproponowałem sprzęt nowy, który można ewentualnie zwrócić, gdyby coś było nie tak. A sprzęt nowy to nowy i z gwarancją, a nie sprzęt używany, który przeszedł nie wiadomo co i przez ile rąk  .
DarkRaptor - Sro 14 Lip, 2021
Primo. Zmieści się, kupując puchę ze wspomnianym, JASNYM standardem. Jak kupi z kitem, wcale nie złym, ale nie najlepszym do zdjęć nocnych, to będzie jeszcze taniej. Secundo. Prawdę powiedziawszy nie zaproponowałeś ani jednego sprzętu spełniającego wszystkie kryteria w danej kwocie, więc skąd te uwagi?...
Kupiłeś kiedyś cokolwiek używanego? Ja kupiłem jako "nówki" tylko 3 obiektywy. Cały sprzęt (a jest tego sporo, w tym 5 korpusów) mam z drugiej lub trzeciej ręki. Bez żadnego problemu. Nie demonizuj  Zajechane szkapy to raczej w segmencie profi dostaniesz, a amatorskie puszki często są dostępne z małym przebiegiem.
Moniqa7 - Nie 18 Lip, 2021 Dziękuję bardzo za odpowiedź i różne propozycje. Poczytam o zaproponowanych aparatach. Ogólnie to lubię fotografować i nawet zdjęcia mi wychodzą dobrze, ale zawsze mi w nich czegoś brakuje. Boję się, że jak jakiś wybiorę, nawet gdybym zwiększyła budżet, to się okaże, że to nie to 🤔 Jan55 - Nie 18 Lip, 2021 Musisz pamiętać o jednym- zdjęcia robi fotograf a aparat jest tylko narzędziem do robienia zdjęć. To co piszesz nie ma sensu. Bo aparatem za 2000 możesz robić super zdjęcia a aparatem za 5000 już nie koniecznie i na odwrót. To czy zrobisz dobre zdjęcia zależy tylko od Ciebie i Twoich umiejętności fotograficznych. Sprzęt jest na drugim miejscu. Znam ludzi, którzy robili rewelacyjne zdjęcia aparatami kompaktowymi a teraz przeszli na bezlustra i dalej robią rewelacyjne zdjęcia i ludzi, którzy mają od zawsze wypasiony sprzęt foto a zdjęcia robią takie sobie. 
DarkRaptor - Pon 19 Lip, 2021 W sumie święta racja. My tu gdybamy o tego rodzaju rozwiązaniach, a kwestią kluczową jest czym dotychczas fotografowała Moniqa7? Być może wystarczający skok jakościowy dałoby zainwestowanie w jakiś aparat "hybrydowy", o relatywnie dobrej jasności i dużym zasięgu zooma (np. Lumix DMC-FZ300 lub podobne)? Kilkoro znajomych przyrodników bawi się tymi aparatami i na ich potrzeby daje się obskoczyć jakieś makro, dziką przyrodę, krajobrazy i codzienne zdjęcia. Tylko z nocnymi jest już gorzej, lub gdy trzeba w pochmurny dzień mocniej podbijać czułość. Pakując się w lustrzankę lub bezlusterkowiec nie ma szans aby w zakładanym budżecie objąć wszystkie wspomniane na początku dziedziny fotografii. Oczywiście dużo zależy od stylu fotografującego. Krajobrazy jedni robią ultra-szerokimi kątami i standardem, inni używają teleobiektywów. Fotografia przyrodnicza też jest dość szerokim pojęciem: makro (obiektywy makro), krajobraz (jak wyżej), dzika zwierzyna (dłuższe teleobiektywy). Moniqa7 - Pon 19 Lip, 2021 Gdy zaczynałam robić pierwsze zdjęcia to miałam kodaka analogowego. Było to wiele lat temu. Później po wielu latach pojawiły się pierwsze cyfrowe aparaty i człowiek się cieszył, że nie trzeba już kupować rolek z filmami. Gdy zostałam mamą, to kupiłam sony. Już nawet nie pamiętam modelu, ale ładne zdjęcia robił. Niestety po paru latach odmówił posłuszeństwa
Później dostałam kompaktowy Lumix dmc tz60 i też mi się nim dobrze fotografuje, chociaż to taka zabawka, ale zdjęcia wychodzą dobre, gdy jest piękna pogoda lub bardzo dobre światło. Niestety przy gorszym już jest kiepsko. Córka już jest w takim wieku, że mogę myśleć ze spokojem o swoich pasjach i stąd ten wątek. Poczytam jeszcze, pewnie zwiększę budżet i pomyślę. Moniqa7 - Pon 19 Lip, 2021 Przypomniał mi się model Sony. To był DSC - H5 Jan55 - Pon 19 Lip, 2021 Toż to aparat ( to Sony) z przed "wojny"  .Te aparaty, które wymieniłem w drugim poście dzieli przepaść technologiczna do tego Sony. Tak, że którykolwiek z nich kupisz to będzie rewolucja jakościowa w jakości zdjęć. Mój syn miał to Sony i jak patrzę na zdjęcia z niego i na zdjęcia jakie mam z Canona M50 to różnica jest kolosalna na korzyść Canona. M.in. wynika to z różnicy w wielkości matrycy i jej jakości ale nie tylko.
Jeżeli chcesz koniecznie lustrzankę i możesz zwiększyć budżet to zerknij na lustrzankę Canona 200 D (ale to tylko, w tej chwili używane,chyba,że trafisz na nowy ) lub Canona 250 D ( to nowy ). To bardzo dobre małe i lekkie aparaty z gabarytami bezlusterkowców. Mają wszystko co potrzeba, robią bardzo dobre kolorystycznie zdjęcia i są w sam raz do małych dłoni. Jedyny ich minus to baterie. Trzeba dokupić zapasową, ale są już tańsze zamienniki po chyba 80 zł. Przy robieniu zdjęć nocnych, lustrzanki mają większe możliwości.
DarkRaptor - Wto 20 Lip, 2021
No to w nawiązaniu na potwierdzenie, że to nie "aparat robi zdjęcia...". Znajomy sporą część swojego protfolio zrobił właśnie tym aparatem: https://www.fotografiamakro.pl/portfolio Wiele swoich najlepszych zdjęć robiłem starymi, poczciwym Nikonami D70s i D200. Nowszy sprzęt rozleniwia, bo nie pilnuje się tak bardzo parametrów jak w starym
|
