forum.optyczne.pl

Lornetki - Monoular Hawke Endurance ED 8x25 vs Zeiss Terra Pocket ED 8x

_Tomek_ - Nie 11 Gru, 2022
Temat postu: Monoular Hawke Endurance ED 8x25 vs Zeiss Terra Pocket ED 8x
Przez kilkanaście dni mam możliwość dokładnie przyjrzeć się monokularowi Hawke Endurance ED 8x25, więc porównam go z moją Terrą Pocket.

Informacje ze strony producenta wskazują, że monokular ten oparty jest na lornetce Hawke Endurance ED 8x25, więc można przypuszczać, że jakość optyczna jest taka sama:
https://www.hawkeoptics.c...-monocular.html
https://www.hawkeoptics.c...ular-green.html
Co ciekawe wg specyfikacji lornetka ostrzy od 2 m, a monokular od 5 m (w moim wypadku bliżej - 3.4 m).

Standardowo, najpierw budowa i mechanika.

* długość (muszla złożona/wysunięta): Hawke 108 (wg producenta 105 mm) / 113 mm, Zeiss 113/120 mm
* średnica od strony okularu: 34 mm (H i Z)
* średnica od strony obiektywu: 36 mm (H - wg producenta 30 mm :???: ), 35 mm (Z)
* średnica muszli od strony oczodołów: 33 mm (H i Z)
* masa katalogowa: 150 g (H), 310 g (Z)

Terra spokojnie może być noszona w średniej kieszeni. Monokular to praktycznie jeden tubus. Z uwagi na średnicę nie pasuje do małych kieszeni (np. bocznych w typowych spodniach), ale już w kieszeni kurtki zostawia dużo luzu. Przy tych gabarytach można go mieć stale na szyi - szkoda, że w zestawie nie ma do tego odpowiedniego paska, jest tylko pasek na nadgarstek. Skoro o zestawie, to mamy dwa dekle, które elegancko pasują (ciekawe, za 4 stówy można było dać, a Zeiss nie mógł...), szmaciany woreczek, sztywniejszy futerał, ściereczkę i instrukcję. Bardzo ładnie za tą cenę.

O ile trudno Terrę nazwać komfortową lornetką, to Hawke prezentuje się jeszcze gorzej. Niewielkie muszle oznaczają, podobnie jak w przypadku Terry, punktowy styk z oczodołem - w moim przypadku z łukiem brwiowym. Terra ma jednak dwa tubusy i całość można trzymać stabilniej. Jest to tym bardziej denerwujące, że fokuser Hawke'a pracuje zbyt ciężko, trudno więc precyzyjnie ustawić ostrość, ponieważ całość drga w dłoniach. Muszle oczne dla odmiany wysuwają się zbyt lekko. Miałem w rękach dwa egzemplarze monokularu i w obu było podobnie, choć w jednym muszle troszkę ciaśniej. Zeiss też nie jest idealny pod względem mechaniki (fokuser zbyt mało płynny i precyzyjny, muszle też ciut za lekko), ale jednak klasę lepszy.

Samej budowie trudno coś wiele zarzucić. Metalowy korpus, porządna guma, nie śmierdzi i choć przy obiektywach daje się odciągnąć.

Podsumowując, największą wadą wydaje się tu zbyt ciężko pracujące pokrętło ustawiania ostrości. Może wyrobi się z czasem (zapytam), ale co zimą?

Jan55 - Nie 11 Gru, 2022

MZ, monokulary nigdy nie nadawały się do obserwacji, ani te o większej aperturze a tym bardziej takie 8x25, bo ani to wygodne ani komfortowe w patrzeniu. Jest to przyrząd, raczej do podpatrzenia, a nie do patrzenia. Lornetka 8x25 będzie zawsze lepszym wyborem, nawet ta dwu zawiasowa, mniej wygodna, jak Terra i jej podobne.
_Tomek_ - Pon 12 Gru, 2022

Dla mnie tak samo... Ale parę miesięcy temu mój brat zaczął wypytywać mnie o malutkie lornetki 8x20, żeby na spacerach podpatrywać przyrodę i detale architektury. Pokazałem mu więc Terrę Pocket i mimo "szkolenia" nie mógł jej właściwie ustawić przy oczach. Może z 1-zawiasową byłoby lepiej, ale coś kieszonkowego poza Zeiss Victory tu jest (tańszego)? W mono tego ustawiania jest mniej i jednak łatwiej uzyskać jakikolwiek użyteczny obraz. Niech więc próbuje, najwyżej będzie nietrafiony prezent ;)
Jan55 - Pon 12 Gru, 2022

_Tomek_, poza drogim Zeissem Victory, raczej nie ma nic tak małego z 1 zawiasem, chociaż jest, Opticron Trailfinder T4WP 8x25, ma 99x108mm. :grin:
Maciek - Pon 12 Gru, 2022

Jan55 napisał/a:
MZ, monokulary nigdy nie nadawały się do obserwacji, ani te o większej aperturze a tym bardziej takie 8x25, bo ani to wygodne ani komfortowe w patrzeniu. Jest to przyrząd, raczej do podpatrzenia, a nie do patrzenia. Lornetka 8x25 będzie zawsze lepszym wyborem, nawet ta dwu zawiasowa, mniej wygodna, jak Terra i jej podobne.

Powód niedogodności jest prosty: monokulary są dla osób mających jedno oko - im więcej nie potrzeba :razz:
Chociaż dawno temu spotkałem się z jeszcze jednym zastosowaniem, kolega nie wiem skąd wziął monokular firmy Panavision. W torze widzenia były ramki z cyframi dotyczącymi ogniskowej. Rzekomo służył on operatorom do wstępnej oceny miejsca filmowania z możliwością wyboru odpowiednich obiektywów. Nie musieli więc targać ze sobą kamery, żeby ocenić jakie będą ujęcia.

_Tomek_ - Pon 12 Gru, 2022

A taki długopis? Zeiss Miniquick 5x10 :razz:
https://www.cloudynights....ck-5x10-review/

Poza komfortem i wygodą jest jeszcze kwestia efektu 3D. O ile w lornetkach porro jest wyraźniejszy niż w dachówkach, to nie są to jakieś dramatyczne różnice. W monokularze nie ma tego efektu wcale, wszystko jest płaskie. Dobrze to widać wykorzystując jeden tylko tor lornetki, czyli zamykając drugie oko. Z tym że zamknąć trzeba na dłużej, bo mózg jakiś czas ma jeszcze trójwymiarowy obraz. Teraz przy porównaniach często patrzę przez Terrę jednoocznie. Co ciekawe z ostrym widzeniem udało mi się zejść do 1.3 m (specyfikacja - 1.9 m), niemożliwe gdy patrzę obuocznie.

Wojtas_B - Pon 12 Gru, 2022

Panowie, przypominam, że to jest forum lornetkowe :wink:

Monokular to jest wynalazek diabła. Niech sobie go używa detektyw Poirot.

_Tomek_ - Pon 12 Gru, 2022

Jak dla mnie można temat monokularowy przenieść do lunet :) Budową bliżej do lunety, ale użytkowo - do lornetki. Sam myślałem gdzie to umieścić...
browar - Pon 12 Gru, 2022

Chciałem nabyć tego Hawke, oglądałem nawet, ale on nie może robić za makroskop, a szkoda. W ręce wpadł mi chiński Apexel, on ostrzy od 30 cm, ale nie jest najjaśniejszy, tylko 6x20 (trochę mało), choć zrobiony porządnie. Mieszka w kaburce przy pasku i jest cały czas pod ręką. Lornetki na pewno nie zastąpi, ale do podglądu jest ok. Do owadów, kwiatków, detali architektonicznych bdb, a i można na dziewczę dyskretnie rzuciić okiem ;) No i ma naprawdę doskonałego klipsa do smartfona coby robić za tele.
Binokularnik - Wto 13 Gru, 2022

_Tomek_ napisał/a:
Może z 1-zawiasową byłoby lepiej, ale coś kieszonkowego poza Zeiss Victory tu jest (tańszego)?


np. nikon aculon 8x21, pentax ud 9x21...

Jan55 - Wto 13 Gru, 2022

Binokularnik, tylko aculon i pentax, to patrzenie jak przez dziurkę od klucza i ciemne, a optycznie też nie zachwycają.
Najmniejszą i dobrą 8x25, z jednym zawiasem, jest Opticron, o którym napisałem, w jednym z postów, powyżej. Wszystkie inne są już troszkę większe, po kilka mm, ale też do kieszeni :wink: .
Lornetki z aperturami 7-9x20-21, są lornetkami, dla wąskiej grupy maniaków miniaturyzacji, którzy się nimi zachwycają i dla których patrzenie przez nie, sprawia im przyjemność :mrgreen: .

_Tomek_ - Wto 13 Gru, 2022

Ciekawy ten Apaxel, kto wie czy nie byłby lepszym prezentem. Nawet nie chodzi o makro, tylko ten klips do smartfona - brat robi czasem zdjęcia tej obserwowanej przyrodzie/architekturze. No i powiększenie 6x na pewno ułatwia ostrzenie z uwagi na mniej widoczne drgania i większą głębię ostrości. Browar, napisałbyś coś więcej o jakości optycznej?

Fakt, przegapiłem, są niedrogie maluchy 1-zawiasowe. Na pewno prostsze w ustawieniu od 2-zawiasowych. Nie jestem jednak przekonany czy oferują jakość optyczną wystarczającą na prezent dla kogoś, kto pasjonatem optyki nie jest. Hawke-monokular to pół ceny Hawke-lornetki i optycznie jest całkiem ok, jak za tą cenę. Przegrywa z Terrą, ale wcale nie tak wiele - jak już dokładnie go sprawdzę, to opiszę optykę zbiorczo.

browar - Wto 13 Gru, 2022

_Tomek_ napisał/a:
Ciekawy ten Apaxel, kto wie czy nie byłby lepszym prezentem. Nawet nie chodzi o makro, tylko ten klips do smartfona - brat robi czasem zdjęcia tej obserwowanej przyrodzie/architekturze. No i powiększenie 6x na pewno ułatwia ostrzenie z uwagi na mniej widoczne drgania i większą głębię ostrości. Browar, napisałbyś coś więcej o jakości optycznej?


Optycznie to oprócz tego, że na moje to on jest ze szkła BK7 (chińskie BAK4, porównywałem z Hawke, jest ciemniej), nic mu nie brakuje. AC nie istnieje, ostre 100% pola, dystorsja niezauważalna. Pole ma 8,6 stopnia (nie mierzyłem ale chyba faktycznie ma), pole pozorne słabe przez co nie zanurzasz się w obrazie, no ale to w tym sprzęcie nieistotne. Konstrukcja pancerna - spadł mi na beton z 1,5 metra na obiektyw i nic. Ma bardzo małą głębię ostrości ale pierścień nastawczy działa łatwo i precyzyjnie. Ta mała głębia to chyba efekt konstrukcji optycznej tzn tego że ostrzy od 0,3 m. Smartfonowi to nie przeszkadza, sam sobie doostrza.
Klips jest genialny - ma metalowy gwint, jest wyłożony mikrogumą i jak zamontujesz mono i zablokujesz śrubą to możesz rzucać smartfonem, nic się nie poprzestawia, da się całość trzymać za obiektyw. U mnie działa z Samsungiem S10E i Ajfonem S7
Jako makroskop jest znakomity, mi czasem robi za szkło powiększające na biurku.
Kupiłem kaburkę do paska na gaz pieprzowy i w niej go noszę (w zestawie jest fajne etui). Taka kabura się bardzo łatwo otwiera, dosłownie w dwie sekundy można mieć sprzęt przy oku. Noszę ten sprzęcik niezależnie od lornetki, mieszka na pasku i nie przeszkadza. Kupiłem używkę za 8 dych + 2 dychy kabura. Zakup trochę eksperymentalny, bo Apexel ma w ofercie sporo akcesoriów do smartfonów (różne soczewki, mikroskop itp) i chciałem wyczaić czy coś są warte - uważam że można kupować.

Jan55 - Wto 13 Gru, 2022

_Tomek_napisał..."Nie jestem jednak przekonany czy oferują jakość optyczną wystarczającą na prezent dla kogoś, kto pasjonatem optyki nie jest".

Dla kogoś, kto nie jest pasjonatem optyki (lornetek), jakość i cena, ma chyba drugorzędne znaczenie, liczy się chyba tylko to co i jak ta osoba widzi, Więc czy dostanie lornetkę za 100 zł czy za 1000 zł, to nie będzie stanowiło różnicy , dla tej osoby, ale może się mylę :wink: .

TRYTON7 - Sro 14 Gru, 2022

Jeśli nie jest pasjonatem optyki/lornetek to moim zdaniem cena odgrywa pierwsze skrzypce...

Odłoży ją do szafy a z czasem sprzeda nie zastanawiając się nawet co tak naprawdę ma w szafie...a ten co jest pasjonatem - nawet jeśli odłoży to bedzie wracał do niej z namaszczeniem ,ze ma takie cudo co wykręca oczy na druga stronę. :mrgreen:

browar - Sro 14 Gru, 2022

Przepraszam za wprowadzenie w błąd co do ostrości pola/parametrów brzegowych - to oczywiście bzdura, popatrzyłem na zdjęcia, ale one są już skadrowane/rozciągnięte. Jak się patrzy w mono to ostrzy się na konkretny przedmiot, ale aparat tak nie ma. Postaram się zrobić jakąś fotkę tylko warunki na razie paskudne...
Binokularnik - Sro 14 Gru, 2022

_Tomek_ napisał/a:
Fakt, przegapiłem, są niedrogie maluchy 1-zawiasowe. Na pewno prostsze w ustawieniu od 2-zawiasowych. Nie jestem jednak przekonany czy oferują jakość optyczną wystarczającą na prezent dla kogoś, kto pasjonatem optyki nie jest.


Myślę, że wystarczą..
Mi kiedyś wystarczał celestron UpClose G2 8x21 dopóki nie popatrzyłem przez porządny sprzęt czyli…kowę sv 8x25! :smile:

Jan55 - Sro 14 Gru, 2022

_Tomek_, napisał..."przegapiłem, są niedrogie maluchy 1-zawiasowe. Na pewno prostsze w ustawieniu od 2-zawiasowych. Nie jestem jednak przekonany czy oferują jakość optyczną wystarczającą na prezent dla kogoś, kto pasjonatem optyki nie jest".

Dlaczego myślisz, że 1-zawiasowe mogą być gorsze optycznie od 2-zawiasowych :?: .
Przecież jakość optyczna, nie zależy od ilości zawiasów w lornetce, tylko od jakości zastosowanej optyki, więc tutaj masz jakiś mylny pogląd, chyba, że się przejęzyczyłeś w swoim wpisie i chodzi Ci o to, że lornetka z 1 zawiasem będzie za dobra (za słaba) dla laika czy nie pasjonata lornetkowego. :grin:
W/g mnie, to właśnie 1-zawiasowa lornetka, może być najlepsza dla nie pasjonata, choćby, ze względu na wygodę i komfort patrzenia, w stosunku do 2-zawiasowej, zwłaszcza 8x20-25 :wink: .

_Tomek_ - Sro 14 Gru, 2022

Niejasno napisałem - za duży skrót myślowy. Już wyjaśniam.

Brat żadnym pasjonatem optyki nie jest, ale sam mnie kiedyś pytał o sprzęt do zerkania - małą lornetkę. Pokazałem mu Terrę 8x25, ale nie potrafił wygodnie ustawić przed oczami mimo mojego nadzoru ;) Pomyślałem, że być może małą 1-zwiasową lornetkę ustawiłby łatwiej. A może jednak nadal nie? Muszle małe, mała źrenica wyjściowa, trzeba rozstaw precyzyjnie ustawić do oczu. Nie było jak sprawdzić. W związku z powyższym i ograniczonym budżetem 300-400 zł pomyślałem o monokularze, bo tu nie ma żadnego ustawiania (poza ostrością), no i monokular to 50-70% ceny lornetki tak samo dobrej optycznie, np. Hawke Endurance ED 8x25: monokular ok. 400 zł, lornetka ok. 800 zł, Leica Monovid 8x20 - ok. 2000 zł, Leica Ultravid 8x20 - ponad 3000 zł.

_Tomek_ - Sro 14 Gru, 2022

Binokularnik napisał/a:
Mi kiedyś wystarczał celestron UpClose G2 8x21 dopóki nie popatrzyłem przez porządny sprzęt czyli…kowę sv 8x25! :smile:

A Kowa dopóki nie popatrzyłaś przez Terrę ;) ?

Pamiętam Twoją Kowę SV 8x25. To co rzuciło mi się w oczy podczas tak krótkiego patrzenia to małe pole. Ale jak ktoś chce małą lornetkę, potrafi ustawić ją przy oczach i ma napięty budżet, to na pewno będę polecał.

Binokularnik - Sro 14 Gru, 2022

Miałem kiedyś też kowę sv 10x25. Jeżeli ktoś potrafi opanować drgania dziesiątki i nie nosi okularów, to jest to lepszy mz. wybór. Rzeczywiste pole widzenia ma takie jak ósemka, w dzień jest ok, a do zmierzchowych zastosowań?...hmm… tak samo się nadaje jak wersja 8x25. :wink:
Jan55 - Sro 14 Gru, 2022

_Tomek_, zdecydowanie łatwiej jest ustawić (dopasować) 1-zawiasową lornetkę przy oczach niż 2-zawiasową.
Co do Kowy 8x25, mimo, że nie zła optycznie, to jest to totalna dziurka od klucza, tylko dla osób, którym to nie przeszkadza. Osobiście, nigdy i nikomu jej nie polecałem i nie polecam. 8x25 musi mieć minimum 6,5*, zmierzone, a nie na papierze, to wtedy można mówić o jakimś komforcie w widzeniu obrazu. W/g mnie Kowa 8x25, ma mniejsze pole, około 6*, bo w/g mnie, obraz jest mniejszy, znacznie, od obrazu z lornetki z polem 6,5*. potwierdził to też mój znajomy, który chciał kupić tą Kowę, ale się wycofał z zakupu, z powodu małego pola.

gruber - Sro 14 Gru, 2022

A ja uważam dziś, że Kowa SV 8x25 to gniot jakich mało. Kupiłem sobie na rower bo kilka lat temu parę osób było tutaj nią oczarowanych. Ktoś napisał mi abym jej nie kupował z przeznaczeniem na rower bo jest wrażliwa na rozkolimowanie. Ale uznałem, że jedna negatywna opinia nie przekreśla reszty superlatyw napisanych na jej temat na forum. No i po jakimś roku zaczęły się problemy. Na początku nie wiedziałem o co chodzi ale przestałem lubić przez nią patrzeć. Wciskałem ją dzieciakom na spacerach. Ale nikt nie chciał jej używać. W końcu w szybki sposób od leżenia w szafie rozkolimowała się na amen. Odesłałem na gwarę przysłali mi nową wersję zieloną. Kilka testowych spacerów i znów patrzenie przez NOWĄ lornetkę powoduje dyskomfort.
Jan55 - Sro 14 Gru, 2022

To samo dzieje się, podobno, z Olympusami 8x25. Widać, że są to lornetki bardzo wrażliwe na "cięższy" użytek :cry: . Zastanawiam się czy konstrukcyjnie są to lornetki bliźniacze, czy tylko zbieżność tej samej usterki. W takim układzie cena ich jest nieadekwatna do jakości, prawie 500 za Olympusa i ponad 500 za Kowę, chociaż, popatrzyłem dzisiaj, i widzę, że Kowa spadła w cenie, poniżej Olka :roll: . Czyżby powodem był, spadek zainteresowania i sprzedaży?
Jan55 - Sro 14 Gru, 2022

_Tomek_, popatrz na mono Vortexa Solo 8x25 z polem 7,1*, cena ciut wyższa ale Vortex prawdopodobnie lepszy, choćby ze względu na wielkość pola, a to jest duży atut przy takiej aperturze.
_Tomek_ - Sro 14 Gru, 2022

Jan55, dzięki, zastanawiałem się nad nim, ale wydawał mi się zbyt pękaty i mało kieszonkowy. W rękach jednak nie miałem. Teraz już bez znaczenia. Gdybym miał to wszystko w jednym sklepie to oczywiście bym porównał, ale kupowanie, odsyłanie... Masa straconego czasu i ryzyko, że na przesyłki wydam tyle co na monokular, na koniec decydując się na ten pierwszy :)

Na rower dla siebie to na pewno wziąłbym mono, żadną lornetkę. Nie chodzi tylko o rozkolimowanie, ale brak miejsca, nawet na taką 8x25. Styl w jakim jeździłem (i kiedyś znów będę...) wyklucza duży bagaż, mimo że to były całodzienne terenowe wypady 80-120 km.

Jan55 - Czw 15 Gru, 2022

_Tomek_, tak, na takie wypady rowerowe, wskazany jest jak największy minimalizm, więc monokular, jak najbardziej przydatny.
Binokularnik - Pią 16 Gru, 2022

Jan55 napisał/a:
To samo dzieje się, podobno, z Olympusami 8x25. Widać, że są to lornetki bardzo wrażliwe na "cięższy" użytek :cry: . Zastanawiam się czy konstrukcyjnie są to lornetki bliźniacze, czy tylko zbieżność tej samej usterki. W takim układzie cena ich jest nieadekwatna do jakości, prawie 500 za Olympusa i ponad 500 za Kowę, chociaż, popatrzyłem dzisiaj, i widzę, że Kowa spadła w cenie, poniżej Olka :roll: . Czyżby powodem był, spadek zainteresowania i sprzedaży?


może od leżenia na półkach rozkolimowały się na amen?

Binokularnik - Pią 16 Gru, 2022

_Tomek_ napisał/a:
Na rower dla siebie to na pewno wziąłbym mono, żadną lornetkę. Nie chodzi tylko o rozkolimowanie, ale brak miejsca, nawet na taką 8x25. Styl w jakim jeździłem (i kiedyś znów będę...) wyklucza duży bagaż, mimo że to były całodzienne terenowe wypady 80-120 km.


U mnie na tego typu wypadach zawsze znajdzie się miejsce na lornetkę, . Cztery rzeczy (oprócz podstawowego zestawu rowerowego) muszą się zmieścić: 1.5 litra mineralnej „mocny gaz”, puszka paprykarza szczecińskiego (330g), lornetka i…łyżeczka!
Telefonu nie wezmę, ale lornetkę zawsze...niestety, nie zawsze jest to kowa 6,5x32 :sad:

_Tomek_ - Pią 16 Gru, 2022

No tak, to wszystko zależy od stylu jeżdżenia. Są ludzie co pokonują setki kilometrów z sakwami i mają z tego frajdę. Ja lubiłem "na lekko" - urwać się w lesie za szlaku, jakaś stroma górka, zjazd, podjazd, wąski mostek, hopka... Dlatego odpada plecak i sakwy - niewygodnie, gorsze prowadzenie roweru. A że wyjazd na cały dzień to zawsze planowałem trasę tak, by gdzieś zajechać na większy posiłek.

Na sobie tylko ubranie, żadnych gratów, a na ramie roweru niezbędne minimum:
- Woda 1.5 litra w koszyczku
- pompka
- trójkątna torba na absolutnie konieczne narzędzia (2 imbusy, uniwersalny klucz płaski, skuwacz do łańcucha, zestaw do łatania), portfel, telefon, kompakt cyfrowy i daktyle

Teraz nie brałbym kompaktu (smartfon załatwia sprawę - ale jest większy), dorzuciłbym gaz pieprzowy i monokular. Lornetka za dużo miejsca zajmuje.

Binokularnik - Pią 16 Gru, 2022

_Tomek_ napisał/a:

- Woda 1.5 litra w koszyczku


Hmm… też woziłem pet-a w koszyczku, ale ponieważ często był z zewnątrz upaprany błotem, zakurzony lub zapiaszczony, o sytuacji gdy kiedyś przypadkowo wjechałem w czyjąś kupę nie wspomnę, to zacząłem wodę wozić w plecaku. A skoro i tak mam plecak?

PS. Kiedyś krawędź koszyczka przetarła ściankę butelki i prawie cały „mocny gaz” poleciał w skarpety.

_Tomek_ - Sob 24 Gru, 2022

To teraz optyka. Niestety ciągle było pochmurno, a jak już nie, to nie miałem czasu, więc na nocnym niebie nic nie sprawdziłem.

Pole widzenia i powiększenie: W Terze zmierzyłem na gwiazdach 6.9*. Gwiazd już dość długo nie widać, ale patrząc na dachówki sąsiada – Hawke łapie jedną dachówkę więcej, więc to może być nawet 7.0*! Niestety obraz jest mniejszy (mniejsze pozorne pole widzenia) i jestem przekonany, że powiększenie Hawke’a jest poniżej 8x (albo Terry ponad 8x..). Próbowałem wyznaczyć powiększenie, ale poległem. Zmierzyłem wewnętrzną średnicę tubusów (Terra 25.8 mm, Hawke 24.9 mm), ale nie jestem przekonany, czy to jest średnica soczewki wejściowej. Nie wiem też jak zmierzyć średnicę źrenicy wyjściowej. Próbowałem wg opisu procedury Optyczne, ale to wychodzi mało dokładnie. Chętnie poczytam komentarze w tym temacie.

Nieostrość: Terra ma 5-10% nieostrości brzegowej, Hawke dużo więcej, spadek ostrości jest już od 2/3 promienia pola. Jednak w obu przypadkach poziom nieostrości nie jest bardzo duży, tj. mi nie przeszkadza.

Dystorsja: Terra - niewielka i w niczym nie przeszkadza, Hawke - duża, wcześnie się pojawia i irytuje.

Aberracja chromatyczna: w Terze jest niewielka w centrum i średnia na brzegu, w Hawke jest jeszcze lepiej, bo w centrum ledwo zauważalna i nieduża na brzegu (ale większa niż Terra w centrum).

Kontrast: Podobnie

Jasność i kolorystyka obrazu: Jasność podobna, Hawke lekko żółtozielony, Terra bardziej neutralna.

Odblaski pod światło: Terra - czasem wpadnie jakaś flara od latarni, Hawke - flara intensywniejsza, większa i łatwiejsza do złapania

Spajki: W Terze średnie, w Hawke - zupełnie brak

Nie udało mi się sprawdzić pracy pod Słońce i ze Słońcem ani komy.

Gdybym miał podsumować, to Terra optycznie wygrywa, ale to nie jest miażdząca przewaga tym bardziej, że w niektórych kategoriach (AC, spajki) to Hawke wypada lepiej.

Jak ma się do tego cena. Jeśli przyjąć, że Hawke-monokular to pół lornetki Hawke Endurance ED 8x25, to mamy relację cen ok. 800 zł (Hawke-lornetka) do ok. 1500 zł (Terrra ED 8x25). Płacimy 2x tyle za trochę lepszą optykę i sporo lepszą mechanikę - chyba rozsądnie?

Jan55 - Sob 24 Gru, 2022

_Tomek_napisał..." Płacimy 2x tyle za trochę lepszą optykę i sporo lepszą mechanikę - chyba rozsądnie?"

W tym 2x więcej, jest jeszcze 20% za niebieski znaczek :mrgreen: .
Nawisem mówiąc, to moja Terra nie wykazywała żadnych spajków na żadnym źródle światła i była ostra prawie po sam brzeg, może ostatnie 5% było ciut mniej ostre, ale przy 7*, było to, prawie nie widoczne.
W/g mnie, to Terra jest nr 1, wśród 8x25 i cenie do 3000 zł, jeżeli oczywiście jest dobrym egzemplarzem (teraz to Chiny). Przed nią tylko Swarek i Victory.
Co do lornetek Hawk, to są to naprawdę dobre lornetki w swoich cenach, ale trzeba też trafić na dobry egzemplarz, nawet w najwyższej serii Frontier EDX i Frontier APO.

_Tomek_ - Pon 26 Gru, 2022

Prezent dostarczony przez Mikołaja, spodobał się - ergonomicznie pasuje, a nawet został uznany za "optykę wyższej klasy" :mrgreen: Potwierdziło się to co myślałem, czyli jak ktoś chce sprzęt kieszonkowy, a sam nie stwierdzi, że mała lornetka 8x25 czy 8x20 ergonomicznie mu pasuje, to bezpieczniej wybrać monokular, który jest prostszy w użyciu.
_Tomek_ - Pon 26 Gru, 2022

Jan55 napisał/a:
Nawisem mówiąc, to moja Terra nie wykazywała żadnych spajków na żadnym źródle światła i była ostra prawie po sam brzeg, może ostatnie 5% było ciut mniej ostre, ale przy 7*, było to, prawie nie widoczne.

W moim pierwszym opisie Terry też napisałem 5%, bo tak to widziałem na taśmie mierniczej którą obserwowałem z balkonu, czyli z kilku metrów. Teraz oglądałem detale na linii dachów 80 metrów od domu i wychodzi raczej 10%. Dlatego napisałem zakres 5-10%. Na podobne zjawisko zwrócił mi uwagę Binokularnik, jak patrzyłem przez jego Kowę BD II 6.5x32. Na dużych odległościach nieostrość brzegowa pojawia się dość wcześnie (nie napiszę %promienia pola, bo nie było czasu tego sprawdzić), z bliska jest ostra w większym obszarze pola. W każdym razie, wracając do Terry, czy to jest 5, czy 10%, to zupełnie nie przeszkadza, tym bardziej że to nieduża nieostrość

Binokularnik - Wto 27 Gru, 2022

_Tomek_ napisał/a:
W moim pierwszym opisie Terry też napisałem 5%, bo tak to widziałem na taśmie mierniczej którą obserwowałem z balkonu, czyli z kilku metrów. Teraz oglądałem detale na linii dachów 80 metrów od domu i wychodzi raczej 10%. Dlatego napisałem zakres 5-10%. Na podobne zjawisko zwrócił mi uwagę Binokularnik, jak patrzyłem przez jego Kowę BD II 6.5x32. Na dużych odległościach nieostrość brzegowa pojawia się dość wcześnie (nie napiszę %promienia pola, bo nie było czasu tego sprawdzić), z bliska jest ostra w większym obszarze pola.


Ciekawe jak to jest w przypadku lornetek, które na dalekich odległościach mają pole ostre prawie po sam brzeg. Może na krótkich dystansach jest odwrotnie i nieostrość brzegowa pojawia się u nich wcześniej?. Była okazja to sprawdzić na spotkaniu, ale było tak dużo wrażeń i zamieszania, że nie przyszło mi to do głowy.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group