concrete_cap - Nie 02 Kwi, 2023 Temat postu: Canon 5D Mark II + Canon 100mm f2 USM - dobre do dzieciaków? Czołem Szanowni! Chciałbym sobie sprawić jakieś niedrogie FF + szkło dobre do fotografowania dzieci w plenerze. A one jak to dzieci... kręcą się i nie chcą za bardzo pozować, więc szkło powinno IMO być: - z nieco dłuższą ogniskową, żeby nie sterczeć im przed nosem - jasne - niezły AF Zestawu będę używał wyłącznie do: - foto dzieci - portret, zdjęcia w ruchu - plener (w tym w nieco bardziej wymagających warunkach oświetleniowych - po zmierzchu itp.) - wyłącznie z ręki Skuszony entuzjastycznymi recenzjami upatrzyłem sobie zestaw Canon 5D Mark II + obiektyw Canon 100mm f/2 USM. Cena takiego zestawu oczywiście używanego to ok. 3000 PLN, tyle jestem w stanie wydać. Zależy mi na jakości, plastyczności obrazka, na ładnym bokehu. PYTANIE do doświadczonych użytkowników - czy zestaw który proponuję jest Waszym zdaniem optymalny? Mam obawę o: - brak stabilizacji (ani body, ani szkło nie mają stabilizacji) - czy to nie będzie przeszkadzało, zważywszy że chcę focić z ręki? - trochę jest negatywnych opinii o AF w 5DMkII - ale może to jednostkowe przypadki - jaka jest Wasza opinia o autofocusie w tym modelu? Obecnie do portretowania dzieciaków używam Olympus OMD E-M5 MkI + Olympus m.Zuiko 60 mm f/2.8 macro - fajnie się sprawdza w portrecie i w sumie jestem zadowolony, to poprawny aparat i fajne szkło, ale chciałem poczuć "magię pełnej klatki" której nigdy nie miałem okazji zaznać - czy Waszym zdaniem taka przesiadka tzn. z MFT na FF na model 5DMkII pozwoli mi się cieszyć ze skoku jakości fotek, czy mam wyolbrzymione oczekiwania? ryszardo - Nie 02 Kwi, 2023 5D II ma AF nieporównywalnie gorszy od E-M5. Mniejsza celność to jedno, ale wymusza zupełnie inny styl fotografowania przez rozmieszczenie punktów AF. W zasadzie nie ma innego wyjścia, niż ostrzenie + przekadrowanie. No chyba, że chcesz mieć punkt ostrości w centrum kadru. Ja bym się nie pakował w oddzielny system w takiej sytuacji. Wolałbym dokupić Sigmę 56/1.4 lub Olympusa 75/1.8 szczególnie, że proporcje obrazu 3:4 przy portretach odpowiadają mi dużo bardziej, niż 2:3. Piszę to jako posiadacz Canona 6D i OMD E-M10 II. Ten drugi AF ma dużo lepszy. Canona używam tam, gdzie mam bardzo mało światła (koncerty/spektakle) i (jeszcze) do krajobrazów itp., ale to się zmieni za jakiś czas. concrete_cap - Nie 02 Kwi, 2023
Dzięki za wypowiedź  Kusi mnie ta pełna klatka, czy jak już Canon trafi focusem to zdjęcie zyskuje na plastyce (względem Oly MFT)? jak to oceniasz?
ryszardo - Nie 02 Kwi, 2023 Zdefiniuj "zyskuje na plastyce" 
100 f/2.0 na FF da mniejszą głębię ostrości od 56 f/1.4 na mikro 4/3 przy zbliżonym kadrze. Moim ulubionym zestawem do portretów obecnie jest 6D z 70-200/2.8 i w mikro 4/3 nie ma obiektywu, który dawałby obrazek zbliżony do tego zestawu na długim końcu. Mimo to odkąd go parę lat temu testowałem, to kusi mnie 75/1.8 Olympusa, bo efekty bardzo mi się podobały, a komfort fotografowania był nieporównywalnie większy. Przy czym ja w portrecie lubię długie ogniskowe z większej odległości i całą twarz/sylwetkę ostrą, odciętą od rozmytego tła daleko za osobą fotografowaną. Tło dla mnie nie musi być jednak rozmyte całkiem, a czasem miękkie kontury obiektów ładnie uzupełniają całość pozwalając nadać zdjęciu kontekst. I specjalistą od portretów nie jestem 
Jeśli chcesz mieć papierową GO i ostre źrenice przy rozmytym nosie i uszach, to FF jest dobrym kierunkiem. Jeśli jednak wolisz całą twarz ostrą i rozmyte tło (ale nie całkowitą papkę), to w MFT coś się dobierze i będzie dużo bardziej komfortowo, niż 5D II lub podobne starocie. concrete_cap - Nie 02 Kwi, 2023 Rozważałem właśnie tę Sigmę 56 jako alternatywę do portretów, ale zachciało mi się nowego i "magii pełnej klatki". Której nie potrafię zdefiniować w obiektywnych pojęciach, bo to jak "efekt wow" - patrzysz i wiesz, czujesz że jest lepsze, przyjemniejsze w odbiorze, bardziej przestrzenne itd. To oczywiście subiektywne odczucie. Podobnie z plastyką obrazu. Każdy pewnie ma własne wyobrażenie na jej temat. Dla mnie to właśnie ten "efekt wow" który wymyka się definicjom. Dzięki serdeczne za wypowiedzi, bo dały mi dużo do myślenia i może nie ma co gonić za mirażem "pełnej klatki" skoro zbliżone efekty można uzyskać na 2x mniejszej matrycy MFT, a wygoda użytkowania z tego co piszesz jest znacząco lepsza. ryszardo - Nie 02 Kwi, 2023 Polecam zobaczyć, jakiego obrazka można się spodziewać po tych szkłach. Przykładowo 75/1.8: https://www.optyczne.pl/2...dsumowanie.html (jest kilka ujęć idealnie pasujących do planowanego zastosowania) https://forum.olympusclub.pl/threads/86467-Olytest-Moje-przygody-z-OM-D-mZD75-i-FL-600/page6?p=923404&viewfull=1#post923404 (tutaj światło płaskie, ale ładnie widać nieostrości na śnieżynkach i tle) I takie prównanie: https://mirrorlesscomparison.com/micro-four-thirds-lenses/sigma-56mm-1-4-vs-olympus-75mm-1-8/ Nie czytałem, patrzyłem tylko na galerię na końcu. Ostatnie zdjęcie z Sigmy i przedostatnie z Olympusa ładnie pokazują to, o czym pisałem. Nie wiem, czy takiego efektu oczekujesz. To tak na szybko. Jak poszukasz, to znajdziesz dużo więcej porównań, zdjęć przykładowych itp. Tylko pamiętaj, że większość testów i zdjęć z Sigmy będzie na APS-C (Sony lub Fuji). concrete_cap - Nie 02 Kwi, 2023 A jednak FF kusi. Również dlatego, że mam trochę legacy lens M42 którymi można by się fajnie pobawić na pełnej klatce. MFT nie daje takich możliwości. A jak oceniasz autofocus w nowszych modelach np. 6D lub 6D mark2? ryszardo - Nie 02 Kwi, 2023 6D mk2 nie używałem, więc się nie wypowiem. 6D ma AF, który działa jakoś. Centralny punkt ma nienajgorszą celność i czułość- potrafi złapać nawet, jak światła jest mało. Problemem jest to, że pozostałe są gorsze i wcale nie tak daleko od centrum. W zasadzie trzeba ogniskować i potem przekadrowywać, co w dynamicznych sytuacjach jest trudne lub niemożliwe. Dodatkowo silniki w moich obiektywach szału nie robią, więc ustawianie ostrości bywa wyzwaniem (sporą część zdjęć tak tracę). Z tego powodu rozważam przesiadkę na bezlustro. Ogólnie kupiłem używanego 6D, bo był to najtańszy sprzęt oferujący taką jakość obrazu na wysokich czułościach i dodatkowo siedziałem już w Canonie. 6D2 bym nie kupił - wolałbym używanego RP z przejściówką. Matryca ta sama, a AF nieporównywalnie lepszy i pokrywający cały kadr. Niestety samo body wyczerpie Twój budżet. |
