forum.optyczne.pl

Cyfrowe aparaty bez lustra z wymienną optyką - Jaki bezlusterkowiec w rozsądnej cenie?

vcelomorek - Sob 12 Sie, 2023
Temat postu: Jaki bezlusterkowiec w rozsądnej cenie?
Witam wszystkich zawodowców i entuzjastów fotografii wszelakiej!
Moje pytanie jest krótkie – jaki w miarę nieduży (kompaktowy) bezlusterkowiec z dobrą optyką …i za przyzwoite pieniądze polecacie?
Jestem amatorem. Robię gównie zdjęcia – jak niemal każdy teraz – smartfonem. Zaś na poważnie (czysto amatorsko) fotografuję aparatami analogowymi. Ale żaden ze mnie Chris Niedenthal :)
Dawno temu miałem cyfrowego bezlusterkowca ale było to blisko 20 lat temu. To był jakiś Olympus. Mniejsza jednak o przeszłość… Aktualnie za 2 tygodnie czeka mnie dłuższy wyjazd. Szukam czegoś niedużego z dobrą optyką dla amatora. O ile w ogóle kupno czegoś takiego za rozsądne pieniądze jest możliwe?
Bardzo dziękuję za wszelkie sugestie!

_Tomek_ - Sob 12 Sie, 2023

Moim zdaniem kupno nowego aparatu tuż przed wyjazdem, z którego chcesz przywieźć udane zdjęcia to chybiony pomysł, bo nowy sprzęt trzeba opanować. Chyba, że to cel wyjazdu?

Dużo zalezy od rodzaju zdjec, ale równie duzo od wlasnych upodobań. Ja teraz jestem na dłuższym rodzinnym urlopie. Do tej pory na taki wyjazd brałem Olympusa E-M5 II + Panasonic Leica 12-60/2.8-4 (pomijając ubiegły rok, kiedy w celach testowych zabrałem tylko smartfon i dawniejsze czasy, kiedy też używałem analogowego lustra, a jeszcze wcześniej- kompaktu). Jednak teraz zamiast standardowego zooma wziąłem 4 malutkie szkła M. Zuiko: rybie oko 9 mm f/8, 9-18/4-5.6, 25/1.8 i 45/1.8. Pierwszy jest kiepski optycznie, ale to dekielek, nawet nie naleśnik. Żeby było ciekawiej, to każdego dnia robię zdjęcia tylko jednym szkłem i to tym, którego kolejność tego dnia wypada.

Tak że wniosek jest taki, że trudno cokolwiek polecić.

Soniak10 - Nie 13 Sie, 2023

_Tomek_ napisał/a:
Do tej pory na taki wyjazd brałem Olympusa E-M5 II + Panasonic Leica 12-60/2.8-4
Też mi przyszedł na myśl ten Olympus z tym, że vcelomorek nie podał budżetu jakim dysponuje a jedynie wspomniał o "przyzwoitych pieniądzach", dlatego jeżeli Twój zestaw miałby kosztować "nieprzyzwoite pieniądze", to można rozważyć tańszego Olka E-M10 mkIII za ok. 2000 zł i do tego całkiem niezły obiektyw Panasonic 12-60mm F3,5-5,6 za ok. 1400 zł. Aparat i tak prędzej czy później będzie zapewne wymieniony a ten obiektyw jest na tyle dobry, że przeżyje niejeden korpus. No i w ogóle system m43 jest MZ najlepszym wyborem w takiej sytuacji, o jakiej pisze vcelomorek.
paulinajozwiak - Nie 13 Sie, 2023

Także przyszło mi to na myśl. Faktycznie, vcelomorek nie podał dokładnego budżetu, a jedynie wspomniał o "przyzwoitych pieniądzach". W związku z tym, jeśli Twój zestaw miałby kosztować "nieprzyzwoite pieniądze", to warto rozważyć opcję tańszego modelu Olympus E-M10 mkIII w cenie około 2000 złotych, do którego można dobrać całkiem niezły obiektyw Panasonic 12-60mm F3,5-5,6 za około 1400 złotych. Aparat prawdopodobnie i tak będzie kiedyś wymieniony, a ten obiektyw jest na tyle solidny, że przetrwa wiele zmian korpusu. Ogólnie rzecz biorąc, system m43 jest naprawdę dobrym wyborem w takiej sytuacji, o jakiej pisze vcelomorek.
vcelomorek - Nie 13 Sie, 2023

Witajcie ponownie!
Owe „przyzwoite pieniądze” to kwota tak do 4000 zł. No dobra, do 4200 zł. Może być nawet coś bez wymiennej optyki. Może jakiś Fujifilm? No nie wiem…

Soniak10 - Nie 13 Sie, 2023

vcelomorek napisał/a:
Owe „przyzwoite pieniądze” to kwota tak do 4000 zł. No dobra, do 4200 zł.
W takim razie ten Olek się w tym dobrze mieści. Ewentualnie można coś z serii Olympus PEN E-PL albo Panasonic GX80.
vcelomorek napisał/a:
Może być nawet coś bez wymiennej optyki.
MZ wydawanie 4000 PLN na kompakta mija się z celem. Propozycje moja i Tomka spełniają też kryterium niewielkich gabarytów (i wagi), nie większych niż większość kompaktów, a przy tym otwierają perspektywę późniejszego rozszerzania systemu w dowolną stronę. Uważam że na "dobry kompakt" nie ma sensu wydawać więcej niż 2-2,5 tys PLN. Przynajmniej dla zastosowań amatorskich, zwłaszcza takich o jakich piszesz.
No i pamiętaj, że jak już się na taki sprzęt decydujesz, to absolutnie naturalną konsekwencją powinno być dokupienie jakieś torby reporterskiej, która pomieści aparat, obiektyw a do tego koniecznie zapasowy akumulator, ładowarkę, kabelki, środki czyszczące (płyn, ściereczka), być może jakiś mały statyw i najlepiej filtr ochronny: neutralny lub polaryzacyjny (także w przypadku kompaktu). Na tym akurat nie warto oszczędzać, bo sprzęt powinien mieć swoje stałe miejsce i być w pełnym komplecie, a nie żeby szukać go po szufladach za każdym razem, gdy coś jest potrzebne.
Pzdr

TomPL2 - Pon 14 Sie, 2023

Też się właśnie rozglądam za czymś niedużym i lekkim w podróż lub w góry. I mam dylemat... bo małoobrazkowe z APS-C też potrafią być małe i lekkie, np. taki Canon:
https://www.abfoto.pl/apa...f4-5-6-3-is-stm za około 4000.
A może Fuji X-T30 ale to już przekraczamy budżet...

vcelomorek - Wto 15 Sie, 2023

paulinajozwiak napisał/a:
(...) Aparat prawdopodobnie i tak będzie kiedyś wymieniony (...)

Kiedyś pewnie tak. Ale nie wcześniej pewnie jak za jakieś 4-5 lat gdyż na ten czas mam zapewnione inne wydatki, znacznie ważniejsze. Ale to już inna historia…
Anyway – jak się to mówi w języku zagranicznym, mój budżet na ową przedwyjazdową zachciankę wzrósł do blisko 4500 zł :) Co zatem idzie Moi Drodzy jaki byście zestaw uniwersalny radzili kupić w tej kwocie? Pisząc zestaw mam na myśli aparat + obiektyw + filtr.
Raz jeszcze serdecznie dziękuję za pomoc i sugestie :)

_Tomek_ - Wto 15 Sie, 2023

Zdecydowanie uważam, że sami wybierzecie najlepiej. Gdyby istniał jeden najlepszy zestaw dla amatora to inne aparaty przestałyby się sprzedawać, czyż nie? Tylko sami możecie określić co jest kluczowe.

Kilkananaście lat temu m4/3 zainteresował mnie z powodu koncepcji, ale zniechęcały ciemne zoomy o nijakich ogniskowych. Dopiero pojawienie się małych jasnych stałek przekonało mnie do wejścia w system. Tak że dostępna optyka (trzeba przejrzeć jaka) może decydować.

Jeśli nie optyka (bo już mamy albo i tak będzie tylko kitowy obiektyw), to trzeba popatrzeć co nam się podoba lub nie w danym korpusie. Ja w E-M5 II mogę narzekać tylko na średni autofokus, więc następny musi być lepszy, a że systemu nie zmieniam (optyka), to wybór mam niewielki. Wiele może zadecydować o wyborze pierwszego aparatu - ergonomia, szybkość, dostępne filtry efektowe albo cokolwiek. Kto ma wiedzieć co jest ważne jak nie kupujący tylko?

W ostatniej kolejności skupiałbym się na osiągach matryc i jakości optyki, co najchętniej jest testowane. Dlatego, że 1) te kwestie mają umiarkowany wpływ na odbiór zdjęcia, 2) można je obejść, na przykład odpowiednią obróbką (szum za duży - to np. konwersja do cz-b, dołożenie własnego ziarna), 3) można w ogóle nie robić danego zdjęcia jak aparat nie pozwala, za to zrobić inne lepsze :)

Inaczej jest z optyką obserwacyjną, gdzie jakość optyczna instrumentu bezpośrednio przekłada się na to jak widzimy. W optyce foto jest to dużo mniej ważne.

Franio - Pon 21 Sie, 2023

vcelomorek napisał/a:
Witajcie ponownie!
Owe „przyzwoite pieniądze” to kwota tak do 4000 zł. No dobra, do 4200 zł. Może być nawet coś bez wymiennej optyki. Może jakiś Fujifilm? No nie wiem…

Nie sądzę, aby przymus wyjazdowy był dobrym pomysłem na kupowanie zestawu do fotografowania. Jeśli jeszcze nic nie kupiłeś, to nie rób tego teraz. To będzie przypadkowy zakup, do którego potem będziesz dorabiał różne tłumaczenia, a zadowolenie w dłuższym czasie może być niepewne ?.
Co nieco trzeba jednak wiedzieć, na co chce się wydać swoje pieniądze. Fora i bardziej doświadczeni koledzy mogą pomóc, ale to zawsze będą subiektywne opinie.
Poczytaj nieco, pooglądaj zdjęcia - https://www.dpreview.com/sample-galleries ,wyrób sobie jakąkolwiek opinię, może wybierz marki sprzętu do późniejszej decyzji ?
To moja rada.
Aby jednak nie wymądrzać się jedynie, odniosę się do linka z posta TomPL2.
Prezentowany tam zestaw z dużym nadmiarem spełni Twoje oczekiwania fotograficzne.
Pod warunkiem, że rozpoznasz jego możliwości i swoje oczekiwania ?
Specyfikację ma bogatą i różnorodną. Dla osoby, która będzie używała trybu "P" , lub "A" bez chęci zapoznania się ze sprzętem, prezentuje dużo za dużo - jednak w oczekiwanym budżecie. Dołączony obiektyw demonem jakości pewnie nie jest, ale w dobrych warunkach pogodowych, czy w jasnych pomieszczeniach , z lampą , doskonale się sprawdzi. Na DPRView fotki wyglądają wspaniale.
To tyle ode mnie.
Zadowolenia z wyboru winszuję.

vcelomorek - Sro 13 Wrz, 2023

Serdecznie witam Wszystkich Was ponownie!
Temat nadal aktualny, albowiem wtedy (czyt. Na dniach przed wyjazdem) nic nie wybrałem z braku czasu. Aktualnie czas mam, a i budżet nieco się powiększył. Mam więc do Was pytanie, otóż chyba dojrzałem do proponowanego mi kilka postów wyżej tematu jakim był FujiFilm X-T30 II z obiektywem XF 18-55 mm. I teraz mam taki dylemat – czy poczekać z kupnem w/w aparatu do późnej jesieni aż pojawia się różne „blekfrajdeje” i inne tego typu „wietrzenia magazynów”? Czy dalej odkładać kasę i wiosną ’24 kupić coś „z nowej kolekcji"?
Bardzo dziękuję za pomoc i komentarze ;)

Franio - Sro 13 Wrz, 2023

vcelomorek napisał/a:
Serdecznie witam Wszystkich Was ponownie!
I teraz mam taki dylemat – czy poczekać z kupnem w/w aparatu do późnej jesieni aż pojawia się różne „blekfrajdeje” i inne tego typu „wietrzenia magazynów”? Czy dalej odkładać kasę i wiosną ’24 kupić coś „z nowej kolekcji"?
Bardzo dziękuję za pomoc i komentarze ;)

Można czekać i czekać i .............się nie doczekać. Gonić króliczka i go nie dogonić.
Ja w ten sposób kupowałem Canona R7. Zafascynowałem się nim ( bo body jest świetne dla amatora) i po kilku miesiącach kupiłem zestaw z "kitem" 18-150 , z dobrym upustem w jednej z firm. Niestety wyszło tak że do dzisiaj nie mam porządnego obiektywu do niego i nie zanosi się na to, aby dobre szkło pod APS-C z bagnetem RF, wyszło w sensownym czasie do niego.
I z atrakcyjnego zakupu wyjdzie drogi zakup, bo będę się musiał wesprzeć dobrej klasy obiektywem pod FF. Niestety obiektyw z zestawu jest bardziej przeciętny, niż oczekiwałem i jestem rozczarowany. Na różne protezy pod starsze szkła z pierścieniami też nie mam ochoty.
Zatem, skoro wybrałeś sobie zestaw( bardzo dobry dla amatora), i masz zabezpieczone środki, to nie wahaj się. To i tak sporo, bo ok. 6000 zł.
Akcje rabatowe już były w tym roku. Czy będą następne ?????

Soniak10 - Czw 14 Wrz, 2023

Franio napisał/a:
Niestety wyszło tak że do dzisiaj nie mam porządnego obiektywu do niego
Co tylko dowodzi słuszności tezy, że wybierając ten-czy-inny system, najlepiej jednak kierować się w pierwszym rzędzie dostępnością obiektywów i dopiero po ich wyborze zdecydować się na korpus i cały system, a nie odwrotnie. Ja tak zrobiłem, gdy szukałem czegoś w zamian za APS-C od Sony i stanęło, że stosunkowo najbogatsza oferta zadowalających mnie obiektywów jest w systemie m43, z którego jestem zadowolony.
Franio napisał/a:
Akcje rabatowe już były w tym roku. Czy będą następne ?
Nawet jeżeli będą, to z reguły są tak skrojone, żeby sprzedawca na tym szkody nie poniósł, więc MZ czekać nie warto. A jeżeli już, to najwyżej ze 2-3 miesiące i jak nie będzie promocji, to kupować tak, jak jest dostępny. Wykonane nim dobre zdjęcia są więcej warte - nawet te zwykłe, pamiątkowe - niż czekanie kolejnych kilka miesięcy na "superokazję". :idea:
TomPL2 - Czw 14 Wrz, 2023

12,13 października jest https://www.festiwalfotoforma.pl/, powinny być też tam promocje i spory wybór, może parę stówek zaoszczędzisz ;)
shepherd - Sro 27 Wrz, 2023

Witam!
Pozwolę się podpiąć pod temat, bo przeglądając forum z podobnym dylematem znalazłem ten wątek i normalnie jakbym czytał o swoich rozterkach.
Moje banale pytanie brzmi – co kupić mając do dyspozycji 8 – 10 tys. zł. Chodzi rzecz jasna o bezlusterkowca z wymienną optyką.
Czemu pytam? Niejako wracam do czysto amatorskiego fotografowania po bardzo długim niebycie w tej materii. W dzieciństwie był automat Vivitar. Potem „odziedziczony” po wujku Zenit (taki jeszcze przywieziony z wyprawy handlowej do ZSRR). Na studiach dochrapałem się w końcu cyfrowego Nikona D40 z „kitowym” obiektywem. Tego Nikona mam gdzieś jeszcze w domu u rodziców ale o tym za chwilkę. Po krótkiej fascynacji tym kitowym Nikonem nastąpiła zmiana priorytetów życiowych, nadszedł czas wygody i przez ostatnie 10 – 12 lat zdjęcia jeśli w ogóle, robiłem wyłącznie smartfonem, z lepszym lub (częściej) gorszym skutkiem. Jeśli chodzi o moje doświadczenie szeroko pojętej fotografii, określiłbym siebie na pewno jako kogoś więcej niż początkującego ale może nie koniecznie aż średnio zaawansowanego.
Myślę więc o zakupie sprzętu za wspomnianą na wstępie kwotę. Marzę o jakimś body + dwóch, no może na początek jednym obiektywie.
Co chcę fotografować? Głownie architekturę, a czasem portrety
Chciałbym aby był to sprzęt bardziej rozwojowy, na lata. O ile to możliwe? Myślałem też o reaktywowaniu wspomnianego wcześniej poczciwego Nikona D40 i dokupieniu do niego jakiegoś lepszego obiektywu. Ale nie wiem czy dziś ma to sens?
Bardzo proszę o pomoc w decyzji lub choć ukierunkowanie.
Pozdrawiam

Franio - Sro 27 Wrz, 2023

Dokładnie tyle ile wynosi Twoja górna granica finansowa, kosztuje ( dzisiaj) aparat + obiektyw, w jednym z wiodących sklepów fotograficznych .
Oto on : Bezlusterkowiec Sony A7III + Sigma 45mm f/2,8 DG DN Contemporary (Sony E) - kosztuje 10000 zł. I tyle można napisać na tak postawiony problem.
Za dużo tutaj zmiennych, i za mało wiedzy o Twoich oczekiwaniach, potrzebach, preferencjach etc, etc, etc .
Może wróć tymczasem do tego Nikona D40. Sprawdź go, uruchom, zrób trochę fotek ?
To wiekowy aparat, ale fotki mogą wychodzić nie gorsze od dobrych compaktów ( o ile jest całkiem sprawny?). Zgraj na jakiś pendrive i rzuć na ekran swojego TV 4K. Możesz być zaskoczony.

shepherd - Czw 28 Wrz, 2023

Franio napisał/a:
(...) Za dużo tutaj zmiennych, i za mało wiedzy o Twoich oczekiwaniach, potrzebach, preferencjach etc, etc, etc .
Może wróć tymczasem do tego Nikona D40. Sprawdź go, uruchom, zrób trochę fotek ?
To wiekowy aparat, ale fotki mogą wychodzić nie gorsze od dobrych compaktów ( o ile jest całkiem sprawny?). Zgraj na jakiś pendrive i rzuć na ekran swojego TV 4K. Możesz być zaskoczony.


Dzięki!
W jakim stanie jest ów poczciwy stary Nikon? Zewnętrznie w stanie pudełkowym. Nikt nim nie rzucał ani tez żadne dziecko nie ciągnęło go po plaży <lol> Leży sobie w oryginalnym pudełku w suchej szafie. Co do jego wnętrza – nigdy nie był aktualizowany, bo nawet nie widziałem jak to zrobić. Myślę jedynie nad tym, czy wziąć się za niego? Czy sprzedać (za niewielkie jak mniemam pieniądze) i zainwestować w coś nowego?
Co do moich oczekiwań i preferencji… Jak wspomniałem, jako tematy do fotografowania interesuje mnie głownie architektura, czasem portret. Wiadomo, że do wszystkiego dochodzi się z czasem. Chciałbym jednak póki co skompletować taki jakby „zestaw startowy”, który będzie rozwojowy. Czyli body pozostanie na dłużej, a dokupywał będę obiektywy i inne szpeje.
Zapytałem tutaj o bezlusterkowca albowiem z moich obserwacji wynika, że jest to teraz bardzo popularny typ aparatu. Ponad to owe aparaty są mniejsze i lżejsze od lustrzanek.

Franio - Pią 29 Wrz, 2023

Cóż.........za Nikona wielkich pieniędzy nie dostaniesz, zatem lepiej sobie go zostawić, jako używalną pamiątkę. Skoro jeszcze nie masz nowego sprzętu, to możesz potrenować na nim. Czy to APS-C ( DX) czy FF, to ogólne zasady kadrowania, operowania światłem, czasem i przysłoną są zbieżne. Popraktykuj trochę, bo foto ze smartfona, to jednak zupełnie coś innego, chociaż i tam są jakieś możliwości nastaw.
Nie ma wśród bezlusterkowców wyraźnie lepszych, czy gorszych marek. Tak aparaty jak i obiektywy prezentują dobry i i bardzo dobry poziom. Zatem to Ty jakoś musisz wybrać, co chcesz mieć ? Kryteriów jest mnóstwo , ale wiedza jakakolwiek jest potrzebna, aby je zdefiniować. A portret i architektura to brzmi mocno. Traktując serio taką deklarację należy mieć świadomość, że czymkolwiek i jakkolwiek się tego nie opędzi. Aparat z obiektywem zadowalającego kadru sam nie wykona.

_Tomek_ - Sob 30 Wrz, 2023

shepherd, co do konkretnego aparatu i obiektywu nie poradzę, bo nie śledzę dobrze nowości (jestem zadowolony z mojego sprzętu i nowego nie potrzebuję). Z tego co widzę najbardziej popularne są bezlustra Sony, Canona i Nikona, więc jeśłi gabaryty nie są ważne, to zaczynałbym od któregoś z nich.

Parę luźnych uwag:

1) Całe budowle - ultraszeroki zoom i zapas pikseli na matrycy. Stałka niewygodna, bo nie zawsze jest się jak ustawić. Ultraszeroki, bo jak nie chcesz, żeby waliły Ci się ściany, to musisz celować prostopadle do nich, czyli używasz szerszego kąta widzenia niż potrzeba i docelowo kadrujesz w obróbce. Alternatywnie w obróbce prostujesz linie, ale to mniej wygodne i daje mniej równą ostrość w kadrze.
2) Wnętrza - ultraszeroki zoom i stabilizacja, statyw jest upierdliwy i nie zawsze można użyć.
3) Detale budynków - telezoom.
4) Portrety klasyczne - do nudnych ujęć popiersia czy głowy z rozmemłanym tłem typowa portretowa umiarkowanie jasna stałka 100-150 mm (ekw. FF)
5) Portrety sytuacyjne (cała postać i fragment otoczenia) - bardzo jasna stałka 24-50 mm (ekw. FF).

Każdy system nadaje się do tych sytuacji, z tym że do 5) będą kłopoty w APS-C i m4/3, bo potrzeba ekstremalnie jasnych szkieł. Stałki 17/1.8, 25/1.8 w m4/3, które mam nie dają rady dobrze odseparować całej sylwetki od tła.

A, przemyśl temat rybiego oka, bo to i do architektury, i do portretów daje czasem fajne efekty :)

Nikona ani nie warto sprzedawać (marna kasa), ani w niego inwestować (temat zamknięty przez Nikona).

foton2023 - Sob 09 Gru, 2023

Polecam APS-C, to optymalny sensor (jaki model, to zależy od budżetu) - ja siedzę "w stajni" Sony. Ale IMO najciekawsze marki to Fuji i Sony i na tych bym się skupił, jeśli chodzi o APS-C.

APS-C to znacznie tańsze (nawet 2-3-4 razy) obiektywy, więc posiadanie całego systemu ze szkłami i akcesoriami będzie sporo tańsze niż w FF, a różnicy w jakości zdjęć nie ma dużej. Z dobrym szkłem APS-C potrafi czasem zawstydzić FF z szkłem za podobne pieniądze.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group