forum.optyczne.pl

Opinie i uwagi - Pytania bez odpowiedzi.

piotr_u. - Czw 11 Gru, 2008
Temat postu: Pytania bez odpowiedzi.
Jako wprowadzenie krótki cytat:
Luke_S napisał/a:
MC napisał/a:
Ja na serio czekam na odpowiedz, bo skoro jeden aparat sie gani, a drugi (o prawie identycznych osiagach) chwali to gdzies tutaj jest blad. I mam nadzieje, ze sie doczekam, w przeciwienstwie do pytan odnosnie DR.


Przyzwyczaj się... Niektóre marki zyskają lepsze opinie, pomimo, że inne marki osiągają podobne rezultaty. Odsyłam do testu rozpiętości tonalnej canona 1000D i olympusa E-420 oraz komentarzy redaktorów przy wykresach.


Teraz cytat Arka:

Arek napisał/a:
Nie do przyjęcia jest dla mnie nie pisanie w teście o rzeczywistych ograniczeniach aparatu, które dla niektórych czytelników mogą być ważne. I wcale nie musi być ich większość, żeby to napisać. Rzetelny test nie może tego pomijać i zdania swojego nie zmienię. Czytelnik musi mieć świadomość, że są aparaty, które są w danej kategorii lepsze.


Arku, bardzo cieszy to, że testując aparat piszesz o wszystkim co uznasz za ważne przy robieniu zdjęć. Dziwi tylko to, że czasami te same fakty (liczby) interpretujesz inaczej w zależności od tego, jaki aparat testujesz. Bardzo Cię proszę abyś nam to wyjaśnił na przykładzie E420 i 1000D. Dla ułatwienia wyniki:
z lewej: E-420 | z prawej: 1000D

iso 100: 6,2 | 6,2
iso 200: 5,7 | 5,2
iso 400: 5,2 | 4,7
iso 800: 3,8 | 3,9
iso 1600: 2,7 | 3,3

A teraz komentarze:

Cytat:
- "Wyniki Olympusa E-420, pod względem zakresu tonalnego, są takie jak wszystkich lustrzanek tego producenta przetestowanych do tej pory przez naszą redakcję. To ciągle najsłabszy punkt lustrzanek systemu 4/3";
- "E-420 nie odbiega od pozostałych lustrzanek oferowanych przez Olympusa i charakteryzuje się małym zakresem tonalnym";
- "mały zakres tonalny".

- "Pamiętamy wpadkę Canona 450D z małą dynamiką tonalną. W 1000D na szczęście tego nie ma...";
- "zakres tonalny na dobrym poziomie".


Ostatnio to pytanie było notorycznie pomijane. Jednak teraz sam stwierdziłeś, że nie trzeba być w większości żeby poznać całą prawdę, dlatego liczę, że tym razem nie każesz nam długo czekać na odpowiedź. W końcu rzetelność zobowiązuje.

Arek - Czw 11 Gru, 2008

Drogi Kolego,

Nie chciałem odpowiadać na te posty, bo nudzi mnie odpowiadanie po raz tysięczny na te same zarzuty.
Mam naprawdę przyjemniejsze rzeczy do roboty niż użeranie się z ludźmi, który z aparatów robią sobie
ołtarzyki i wszelkie wady im wytykane traktują jako podważenie dogmatu najlepszej cyfrówki na świecie.
Podziwiając Twój upór w drążeniu tematu i dziwiąc się brakowi uporu w samodzielnemu poszukiwaniu
odpowiedzi, odpowiem po raz ostatni.

Różnica w punktacji zakresu tonalnego pomiędzy 1000D a E420 wynosi 0.3 punktu na korzyść Canona na 6 możliwych do zdobycia, co daje tylko 5% maksymalnej oceny. Dla wysokiej jakości obrazu Canon wypada lepiej na ISO 100 oraz na ISO 800 i 1600. E420 na ISO 200 i ISO 400. Tutaj mamy prawie remis lub lekką przewagę Canona. Gdy spojrzymy na dobrą jakość obrazu, która jest ważna gdy bawimy się w wyciąganie przejść tonalnych z szumu, to dla wszystkich zmierzonych ISO lepiej wypada 1000D.
Całkowity zakres tonalny jako niewiarygodna metoda oceny, bo poddana wpływowi wyostrzania, nie jest uwzględniana w punktacji.

Zobacz sobie jeszcze jak wygląda wyciągany o 4 EV fragment kościoła dla ISO 100 i ISO 1600. Jeśli uważasz, że Olek wypada tutaj tak samo jak Canon, to masz coś nie tak z monitorem albo ze wzrokiem.

Wszystkie te czynniki zostały wzięte pod uwagę w punktacji i nie widzę najmniejszych powodów by tą
punktację zmieniać, bo odpowiada ona realnym osiągom aparatów. Dla mnie koniec dyskusji.

Pozdrawiam,
Arek

jaad75 - Czw 11 Gru, 2008

Arek, tu nie chodzi o to, ile punktów cząstkowych dodajecie, czy odejmujecie - Wasze oceny są i tak jak dla mnie wzięte z księżyca, ale macie prawo przyjąć sobie system jaki Wam się podoba. Chodzi o wydźwięk komentarza - w przypadku bardzo zbliżonych cech użytkowych, komentarz ma w jednym przypadku wydźwięk pozytywny, a w innym negatywny. To jest problem i jak dla mnie główna wada Waszych testów (czy też komentarza do nich) - ludzie nie pamiętają suchych danych, ale ogólny wydźwięk tekstu wynikający ze sposobu konstruowania zdań, z całą pewnością tak... Drobne niuanse, w wypowiedziach naprawdę potrafią znacząco wpłynąć na ich odbiór - zresztą, myślę, że doskonale o tym wiecie...
piotr_u. - Czw 11 Gru, 2008

Drogi Redaktorze,

Skoro nie chciałeś odpowiadać po raz tysięczny, to wystarczyło nas do jednej z tego tysiąca odpowiedzi odesłać. Swoją drogą, nie wiem na jakiej podstawie zaliczyłeś mnie do kategorii ludzi, z którą ciągle się użerasz. Nie posiadam żadnego z tych dwóch aparatów. Po prostu, widząc te same dane zinterpretowane zupełnie inaczej, chyba mam prawo spytać, dlaczego tak napisałeś? Nie rozumiem, co jest takiego w tym dziwnego, że powoduje u Ciebie taki sarkazm :?: Nie muszę znać Twoich skrótów myślowych; nadal nie rozumiem zdania Gdy spojrzymy na dobrą jakość obrazu, która jest ważna gdy bawimy się w wyciąganie przejść tonalnych z szumu, to dla wszystkich zmierzonych ISO lepiej wypada 1000D. - nie jest ono niczym poparte. Ale wystarczy mi to, bo pewnie tak jak wielu innych, wierzę Ci 'na słowo'. Nie każdy ma czas na analizowanie danych, nie każdy pamięta liczby i wykresy, za to większość skupia się na komentarzach. Dlatego, że łatwiej, szybciej i co równie ważne, dlatego, że ma zaufanie do tych, którzy je piszą. Tym bardziej, że sami określają się jako jedni z najbardziej obiektywnych... Dokładnie to, o czym napisał jaad75,
Szkoda, że zrozumienie tego przychodzi Ci z takim trudem...

Arek - Czw 11 Gru, 2008

piotr_u. napisał/a:
Gdy spojrzymy na dobrą jakość obrazu, która jest ważna gdy bawimy się w wyciąganie przejść tonalnych z szumu, to dla wszystkich zmierzonych ISO lepiej wypada 1000D. - nie jest ono niczym poparte.


Właśnie jest poparte. Popatrz na wykres zakresu tonalnego w jednym i w drugim teście i zwróć uwagę na punkty podpisane "dobra jakość". Drugi argument to wycinki. Rzuć okiem na to:



To wyciąganie z cieni. Uważasz, że oba aparaty zasługują na tą samą ocenę?

P.S. Przepraszam za ostry ton poprzedniego postu. Trochę mnie poniosło.

piotr_u. - Czw 11 Gru, 2008

Dzięki, wystarczyło tak od razu napisać i nie byłoby sprawy :smile:

P.S. Napisałem, że wierzę Ci na słowo :wink:

Pozdrawiam,
Piotrek

Arek - Czw 11 Gru, 2008

piotr_u. napisał/a:
P.S. Napisałem, że wierzę Ci na słowo


Cieszę się. Szkoda, że tak mało osób to robi. Naprawdę warto naszych redaktorów darzyć choć odrobiną zaufania. Przez ich ręce przewala się ogromna ilość sprzętu, mają więc i doświadczenie i dobry materiał
do porównań. To czego nie lubią to wpadek, a nie jakiejś konkretnej marki. Krzysiek, który robił test 1000D, nigdy nie był canonierem. Canona używa jak musi, bo na co dzień woli wziąć z redakcji D200 albo E-3 z 12-60 SWD, którym ostatnio pstrykał konferencję prasową poświęconą Nikonowi D3x. Mając pełen wybór sprzętu prawie wszystkich producentów i pełną dowolność w użytkowaniu, naprawdę ostatnią rzeczą, na
którą się patrzy jest logo producenta.

MC - Czw 11 Gru, 2008

Arek, szkoda, ze tak pozno zdecydowales sie odpowiedziec na to pytanie. Te fragmenty zdjec bardzo duzo pokazuja.
W kwestii zaufania i wiary na slowo - czy jeszcze cos takiego istnieje??

Arek - Czw 11 Gru, 2008

MC napisał/a:
Te fragmenty zdjec bardzo duzo pokazuja.


MC, ale te fragmenty zdjęć od samego początku były w testach. Wykresy także. Wy myślicie, że my je pokazujemy po co? Żeby je potem ignorować w punktacji i w ocenie opisowej? Po to je pokazujemy,
aby Czytelnicy sami robili sobie porównania i je wykorzystywali. Nie jestem bowiem w stanie w jednym
teście wrzucić wycinków ze wszystkich wykonanych w przeszłości testów.

Zrozumcie jedno. W naszym interesie byłoby testować same świetne aparaty i wystawiać im najwyższe oceny. Bo wtedy nie ma wojenek systemowych, a producent zadowolony to może i częściej się zareklamuje.

Dodatkowo, właśnie na kopaniu Canona powinno nam zależeć najwięcej. Wtajemniczeni wiedzą jak działa
Canon Polska i jakie są nasze stosunki z tą firmą. Z przyjemnością poddałbym więc druzgocącej krytyce jakiś aparat Canona, jeśliby na taką zasłużył. Mamy jednak pecha, bo Canonowi aparaty wychodzą dość
dobrze.

MC - Czw 11 Gru, 2008

Hmmm, ale tutaj mamy 2 wykresy. Jeden 1000D, drugi E-420. Roznica jest, ale chyba nie az tak powalajaca (jesli chodzi o jakosc wysoka). Moze ja cos zle interpretuje? Bo na wykresach roznica nie jest tak drastyczna jak przy wyciaganiu z cieni powyzej.
Arek - Czw 11 Gru, 2008

A popatrz na "jakość dobra". Tu już różnica jest większa to ona powoduje tak duże różnice w wyglądzie
wyciąganych obrazów.

MC - Czw 11 Gru, 2008

Tak na oko to widze nie wiecej niz 0.5EV roznicy w jakosci dobrej. Czy to sie przeklada na az taka wielka roznice w zdjeciach?
Arek - Czw 11 Gru, 2008

Momentami jest więcej. I jak widać przekłada się. Choć to jest zawsze kombinacja dwóch czynników, szumu i zakresu.
MC - Czw 11 Gru, 2008

Arek, dzieki. Korzystam z tego, ze chce Ci sie tlumaczyc :wink: I bardzo dobrze, ze zaczeliscie jakis czas temu takie obrazki dodawac, bo jak widac sama tabela tego nie pokazuje.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group