Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Czy ktos potrafilby zmodyfikowac Yashice GSN tak,by czasy otwarcia migawki mozna bylo ustawiac manualnie? Przypomne,ze jest to aparat z priorytetem migawki. Zatem modyfikacja taka jest zabawa dla kogos zdolnego manulanie,kto bedzie w stanie domontowac regulator czasow do korpusu ingerujac w jego strukture.
No właśnie że nie Chciałbyś żeby tak było
Muszę Cię zmartwić że to nie jest takie łatwe, chyba że Yashica robiła podobny aparat z możliwością ręcznego ustawiania czasów. Jeżeli nie, to całkiem możliwe że automatyka nawet nie wie na jak długo otwiera migawkę (wie tylko że na dostatecznie długo ). Wtedy trzeba by uzbroić aparat w automatykę migawki (zegar). Jak dla mnie dość kosmiczne przedsięwzięcie biorąc pod uwagę cenę aparatu...
W ogole to pieprznalem gruba bzdure,bo aparat ma priorytet przyslony a nie migawki. Mysle terminami po angielsku i my sze pomylylo przy tlumaczeniu;)
W ogole to migawka jest w obiektywie [nie wiem czy wszystkie dalmierze tak maja]. Nie wiem czy to ulatwia,czy komplikuje sprawe. Ogolnie kupilem,bo chcialem zobaczyc jak to sie robi dalmierzem,a ze fajnie i wygodnie,to pomyslalem o modyfikacji. Przedsiewziecie moze kosmiczne,ale raczej tansze niz leica i jej obiektywy;)
Jesli automatyka nie wie na jak dlugo otwiera migawke,to mysle,ze mozna ominac masochizm zakladania zegara,dobierajac sie do swiatlomierza. Moznaby mu podlaczyc jakis licznik cieklokrystaliczny i potencjometr na wyjsciu w celu kompensacji. Inaczej jedyne co mozna zrobic to krecic kolkiem wrazliwosci filmu.
Nie znam sie kompletnie na aparatach ani elektronice,posuwam sie w tym swiecie po omacku na razie. Moze jakis elektronik z serwisu dalby rade cos wykombinowac?
To by musiał być ktoś ze sporym 'know-how'. Sam jestem fizykiem i mam doświadczenie w elektronice ale gdybym miał to robić od podstaw, musiałbym poświęcić bardzo dużo czasu, energii i pieniędzy żeby to działało dobrze.
Ta jakby najbardziej kultowe dalmierzowce z wymienną optyką wywodzące się od Leici i Contaxa miały zwykle migawki szczelinowe. Migawki centralne (w obiektywach) stosowane były w aparatach dalmierzowych bez wymiennej optyki jak np. polski Fenix II, ale chodzi mi po głowie, że chyba Kodak miał jakieś konstrukcje z wymienną przednią częścią obiektywu. Skądinnąd jakiś czas temu migawki centralne były znacznie łatwiejsze do automatyzacji od migawek szczelinowych ze zwijaną tkaniną.
Serdecznie pozdrawiam,
WojciechW
P.S. Wypada mi pozdrowić kolegę po fachu, a może nawet dwóch bo z jakiegoś tam tytułu liczę się też za elektronika.
krisv740 [Usunięty]
Wysłany: Wto 06 Paź, 2009
jestem zdania,że przerobienie tego akurat aparatu jest nieopłacalne....
tym niemniej......
można to zrobić w dwojaki sposób.....
przystawka potencjometryczna do światłomierza /schemat ideowy migawki w instrukcji : http://www.cameramanuals...._electro_35.pdf /
albo....
kiedyś , dawno dawno temu widziałem coś takiego jak zewnętrzny wyzwalacz przysłony podłączany do aparatu poprzez wężyk spustowy.
nie pamiętam tylko zakresu działania tego ustrojstawa. obawiam się że zakres był bardzo ograniczony. dodatkowo oczywiście dochodzi kwestia "poręczności" używania zewnętrznego wyzwalania migawki poprzez wężyk.....
tak czy inaczej - imho - gra niewarta świeczki.....
Dziekuje za pomoc i informacje chlopaki.
Bralem pod uwage modyfikacje oparta na uzywanych czesciach z przedmiotow niekoniecznie zwiazanych z fotografia,liczylem na to,ze nie bedzie to skomplikowane. Sprobuje jeszcze powalczyc,jak sie cos uda to dam znac:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 14