Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Co sądzicie na ten temat? Wydaje się ciekawą propozycją nawet w świetle Vixena Ultimy
8x56, który kosztuje przecież 1100 zł i ma mniejsze pole widzenia.
Jestem tu nowy. Dotychczas tylko czytywałem forum, no i testy lornetek, które uważam za kawał solidnej roboty. Zachęcony apelami o udział w dyskusji o lornetkach, postanowiłem coś od siebie napisać.
Jakiś czas temu rozpocząłem poszukiwania dobrej jakości lornetki za rozsądne pieniądze. I tu nastąpiło moje zdziwienie. Otóż w naszej pięknej Ojczyźnie kupienie czegoś z tego sektora zdaje się być prawdziwym wyczynem. Miałem już w rękach kilka lornetkowych bubli, więc sprzedaż wysyłkowa nie jest dla mnie rozwiązaniem.
Ideałem dla mnie byłaby lornetka dobra i do ptaków, i do astro.
Tak się składa, że pracuję blisko nowego, warszawskiego sklepu Delty, więc w przerwach od pracy często tam zaglądam i na bieżąco poznaję asortyment.
Wiedziony Waszymi testami, przyjżałem się kilku modelom i mam następujące spostrzeżenia:
1. William Optics 7x50
Znakomity sprzęt. Obraz jak z lornetek najwyższej klasy. Do astronomii – ideał za rozsądne pieniądze.
Ciężka lorneta.
Mimo dużej głębi ostrości, brak centralnego (szybkiego) ogniskowania dyskwalifikuje ją jako wygodny sprzęt do przyrody i ptaków w szczególności.
2. Vixen Ultima 8x56
Chyba najseksowniejsza lornetka, jaką miałem w rękach.
Lekka, świetnie wykonana, klasyczny kształt, choć nie jest to sprzęt z zasady wodo i mgłoodporny.
Ostrość bardzo dobra, choć w porównaniu z WO zauważalnie gorsza (nawet w centrum pola). Pomijając to oraz dość znaczne zniekształcenia poza centrum pola, lornetka jest optycznie bardzo przyzwoita. Stałem pod uliczną sodówką i celowałem kilka stopni od żarówy. Dopiero wtedy pojawiały się w obrazie odblaski, choć nie były one monstrualne. Na pewno dobrze spisywałaby się w ziemskich nocnych obserwacjach, no i w astro oczywiście.
Jedyna rzecz, która powstrzymała mnie od zakupu, to te brakujące kilka dziesiątych stopnia pola widzenia. To oczywiście sprawa mojego gustu – lubię mieć szeroko.
3. Wypełniona azotem Delta Optical Titanium 8x56 (w systemie porro) – czyli przechodzę do sedna.
Po informacji od bardzo miłego personelu Delty, że wprowadzają ten model, i że będzie on lepszy od Ultimy, indagowałem ich dłuższy czas, aż przywieźli do salonu egzemplarz pokazowy (jeden z prototypów). Byłem pod wielkim wrażeniem świetnej ostrości (wyraźnie lepszej niż w Vixenie Ultimie), większego pola widzenia niż w Ultimie, świetnego kontrastu i kontroli odblasków oraz dużej głębi ostrości (to ważne oczywiście dla ludzików ze sprawną akomodacją). Dało się natomiast zauważyć problem z odwzorowaniem bieli. Obraz szedł lekko w róż. Poza tym lornetka wyglądała pancernie, choć do detali wykończenia gumy można się było przyczepić. Załoga Delty zapewniła mnie, że egzemplarze produkcyjne będą już dopracowane kosmetycznie i jeszcze poprawione optycznie. Dwa tygodnie temu przywieźli do salonu 3 egzemplarze z pierwszej dostawy, żebym mógł sobie jeden wybrać. Po ich bardzo dokładnym obejrzeniu nie zdecydowałem się na zakup.
Oto dlaczego:
- pierwszy egzemplarz miał około dwa razy większą minimalną odległość ogniskowania niż dwa pozostałe. Dla mnie już odpadł, bo - jak napisałem wyżej – jestem ptasiarzem;
- drugi egzemplarz dawał bardzo ostry obraz, ale zaróżawiał w stopniu, który był na tyle widoczny, że też go odrzuciłem. Bliskie ogniskowanie w normie ptasiarskiej, czyli piecuszki, czy pierwiosnki siedzące w gęstych badylach można by ładnie podglądać;
- trzeci egzemplarz zaróżawiał mniej – na tyle mniej, że byłbym to w stanie przeżyć, gdyby nie fakt, że nie miał już tej perfekcyjnej ostrości, co drugi. Bliskie ogniskowanie też w normie ptasiarskiej.
Wspólna cecha wszystkich trzech sztuk, to problem z mechaniką ogniskowania. Ośki centralne wydają się nie być równoległe do osi tubusów (krzywo zmontowane). Pokrętła centralne chodzą bardzo ciężko. Obawiam się, że na mrozie byłby już problem z ostrzeniem. W jednej pokrętło centralne gdzieś w połowie zakresu ślizgało się prawie pełny obrót bez ruchu okularów.
Przekazałem moje uwagi i ludzie z Delty zgadzają się, że jest jeszcze kilka problemów do dopracowania.
Jeżeli więc producent osiągnie powtarzalność w takim sensie, że ostrzenie będzie gładkie, ostrość tak rewelacyjna, jak w jednym z egzemplarzy testowanych, mniejsze zaróżawianie i utrzymany kontrast oraz kontrola odblasków jak we wszystkich oglądanych egzemplarzach, to mamy na rynku świetną lornetkę za jedną dziesiątą ceny Swarovskiego.
Przypomniałem sobie o jeszcze jednym fajnym patencie w tej lornetce. Otóż nie ma ryzyka urwania dekli obiektywów, bo ich gumowe paski nie są na stałe połączone z korpusem, lecz wciskane harpunowatymi końcówkami w ucha na końcach obudów obiektywów.
Życzę wszystkim powodzenia na froncie poszukiwania dobrych i tanich lornetek.
Dzięki za bardzo fajny post. Bolesne jest to co piszesz. Wynika z tego, że pierwsza dostawa DO Titanium to spory rozrzut jakościowy. A miała być to flagowa seria, dopieszczona do ostatka i o świetnej jakości. Bolesne jest to zarówno dla nas jako klientów, bo umyka nam okazja na dobrą lornetkę w dobrej cenie. Bolesna także dla nas jako testerów, bo nawet jak trafi się nam do testów dobry egzemplarz, który pochwalimy, to nie będzie to świadczyło o niczym i bolesne dla DO, bo oni pewnie większość sprzedaży prowadzą przez internet. A jeśli opinia o niepowtarzalności pójdzie w świat, to ludzie nie będą kupować tego sprzętu wysyłkowo. To ograniczy liczbę klientów do tych co mogą pofatygować się osobiście do sklepu w Warszawie czy Mińsku.
Ja się w ogóle dziwię, że lornetki w cenach z przedziału 700-1500 zł sprzedają się wysyłkowo. Przecież sprzęt w tej cenie kupują już raczej wymagający klienci. Z własnych obserwacji wiem, że całkowita powtarzalność jest dopiero w modelach topowych.
Jeśli chodzi o DO 8x56, to trzeba po prostu dać im czas. Mam wrażenie, że pierwsza seria była składana w pośpiechu. Widać, że są w stanie zrobić świetną optykę. To, co powinno u nich lepiej działać, to kontrola jakości. DO powinni zdawać sobie sprawę, że wprowadzenie dobrej lornetki o takich parametrach i w takiej cenie oznacza wypełnienie sporej luki w polskim rynku. Poprawienie mechaniki w lornetce porropryzmatycznej nie powinno być żadną filozofią. Miałem w rękach najtańsze i słabe optycznie Nikony, w których ogniskowanie było bez zarzutu. Nawet moje stare Tento 20x60 ma dobrą mechanikę.
Zastanawia mnie tylko skąd się bierze to zaróżawianie?
Niepokoi mnie to trochę, bo każdy z czterech egzemplarzy, przez które patrzyłem miał ten problem w większym lub mniejszym stopniu. Myślę, że gdyby w tym samym stopniu zażółcały, to byłoby to naturalniejsze i prawie niezauważalne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 14