forum.optyczne.pl

[maziek]

A może Przemo miałeś UV-kę na obiektywie?

[Przemo]

[maziek]

To ją zdejmij . Zawsze da "duszka" mocnego żródła światła w pobliżu osi obiektywu.

[MM]

Zdecydowanie zdjąć takiego UV i najlepiej wywalić do kosza. Nikomu i NIGDY nie polecę czegoś z zielonej serii HOYA.

[Dingo]

MM, przed wrzuceniem do kosza HOYA green-line proponuję jeszcze go zniszczyć. Tak na wszelki wypadek - żeby mieć pewność, że nikt go już nigdy nie użyje

[Monastor]

Dingo, no chyba, że jako filtr dający kreatywny efekt zielonego odblasku. Przecież stąd nazwa całej serii zielonej

No chyba, że to jednak przez optykę kitowego obiektywu Canona, ale nie kojarzę, żeby ktoś jeszcze się podobnymi odblaskami żalił.

[Dingo]

Monastor, masz rację - naprawdę szkoda, że zielone filtry HOYA pozycjonowane są przez producenta jako filtry podstawowe, a nie kreatywne

... a sam canonowski kit moim zdaniem aż tak kreatywny nie jest.

[Przemo]

Dobra filtr do kosza, ale co dalej?

Kupić jakiś inny czy do kita nie potrzeba zbytnio?

Sprzedawca w FotoJokerze strasznie zachwalał filtry Hoya, jako niezbędne dla ochrony obiektywu, itp. dlatego w sumie zakupiłem, gdyż sam nie miałem zbyt pojęcia o tych sprawach.

[MC]

Przemo, najczesciej niestety jest tak, ze pracownik FJ glupoty wygaduje byle tylko cos wcisnac. Filtry Hoya moze nie sa najgorsze, ale z cala pewnoscia nie z zielonej serii.
O ile nie uzywasz aparatu w ekstremalnych warunkach, to raczej sobie daruj taka ochrone obiektywu, ktora tylko pogarsza jakosc zdjec.

[Przemo]

No w ekstremalnych warunkach aparatu zdecydowanie nie używan. Jak będę miał chwilę to spróbuje podobne zdjęcie bez filtra zrobić.

A jeśli już zakładać jakiś filtr to jakiej firmy?

[MC]

Zalezy jaki filtr.
Test filtrow uv byl tu robiony, poogladaj jego wyniki, to da Ci oglad sytuacji.
Z polarow polecam B+W

[Przemo]

Dzięki! Poczytam sobie.