Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Zarządzam kilkoma profilami na "fejsie", ale jakoś nie przeszkadza mi, że w niektórych jest mała ilość polubień czy brak wizyt. Nie mają po prostu dla mnie większego znaczenia.
Dla przykładu, technikum, które niegdyś ukończyłem, jest powielone ze dwadzieścia razy z błędami (w sumie nie liczyłem, ale było tego sporo). A to z małych liter, a to potoczna nazwa, a to to, a to tamto, więc stworzyłem profil dla samej nazwy, takiej, jaka widnieje na pieczęciach, proporcach czy tablicy na wejściu. Każdy ma namiar na szkolę, aktualny telefon, adres, namiar na stronę internetową, może przeczytać jej historię i według mnie wystarczy. W profilu nie ma ani jednego wpisu, tylko co jakiś czas próbują się dopisać jakieś uczelnie zapraszające przyszłych studentów. Jeśli się do mnie zgłosi ktoś z władz szkoły, że chce moderować profil to z miłą chęcią abdykuję, byle pamięć o siedemdziesięcioletniej tradycji była uszanowana. Jeśli się mylę, to mnie naprostuj
Wojmistrz, generalnie to strony na fb nie sa po to, by sobie wisialy i zbieraly lajki, tylko by promowaly witryne czy osobe publiczna, ktora jest ich tematem. a takie optyczne skoro publikuja newsy a aktywnosc na stronie na fb maja zerowa to sie to wlasnie mija z celem
Trochę się zdziwiłam, że tam nie ma absolutnie żadnej aktywności. Dlaczego? Może warto pomyśleć o rozkręceniu tej strony? Nie wiem jak było do tej pory. Być może kiedyś były tam też zdjęcia, dyskusje itd. Sama dość często zaglądam na fb
Redaktor optycznych należy chyba do tej samej ludzi co ja. Mamy w d... fejsa, uważamy to coś za zabawę dla małolatów lub wpatrzonych w lusterko/polubienia panienek i chcemy być jak najdalej od tego bezmózgiego badziewia
Tak bardziej poważnie to są ludzie nie mający tego diabelskiego wynalazku i są z tego BAAAAAARDZO ZADOWOLENI! Ten shit zżera mózg i wypacza myślenie o świecie.
[ Dodano: Czw 07 Maj, 2015 11:34 ]
komor napisał/a:
Facebook to moim zdaniem będzie niemal jak system operacyjny w drugiej połowie XXI wieku, czy to się komuś podoba, czy nie.
Po moim trupie. Ostatnio Unia Europejska czepia się fejsa za dane osobowe. Cukiereczek zagroził, że wersja fejsa dla Europy nie będzie aktualizowana. Normalnie narobiłem w gacie jak o tym przeczytałem. Ze śmiechu
Profil założył Robert w celu zarezerwowania nazwy. Nigdy i nigdzie nie było to reklamowane - nawet informacji o tym nigdzie nie daliśmy. Szok, że 1800 ludzi to polubiło
Nie mam osobistego konta na FB, nie widzę potrzeby dublowania naszej działalności na FB i nie widzę powodów oddawania praw autorskich do wszystkiego co tam napiszemy/zamieścimy p. Zuckerbegowi czy jak on się tam nazywa.
Mamy w d... fejsa, uważamy to coś za zabawę dla małolatów lub wpatrzonych w lusterko/polubienia panienek i chcemy być jak najdalej od tego bezmózgiego badziewia
Nie namawiam do zakładania fonta na FB, ale to co napisałeś powyżej, drogi MM, świadczy tylko o tym, że nie masz pojęcia o czym piszesz. Facebook to takie samo narzędzie jak internet, forum dyskusyjne czy siekiera i pistolet. Internet może służyć do darmowego oglądania gołych panienek, albo do publikowania poważnych prac naukowych i wyszukiwania słabo dostępnych informacji. Forum dyskusyjne może służyć do lansu i kryptoreklamy, ale może też służyć do wymiany poglądów i dyskusji. Siekierą można rozwalić głowę sąsiadowi, albo narąbać drewno do kominka.
To samo tyczy się Facebooka.
Arek napisał/a:
nie widzę powodów oddawania praw autorskich do wszystkiego co tam napiszemy/zamieścimy
No i to już nieco konkretniej. Nie zagłębiałem się w ten (znany) problem, ale należałoby sprawdzić, czy zapisy w umowie nie są analogiczne do tych, które obowiązują na każdym portalu, na którym można umieszczać treści, choćby zdjęcia, jak Flickr i podobne. Wszędzie tam w umowie jest napisane, że dajemy portalowi prawo do publikowania treści przez nas udostępnionych, co jest dość oczywiste w tym sensie, że skoro udostępniamy portalowi, to on się zabezpiecza przed oskarżeniem, że publikuje te nasze treści bez naszej zgody. Być może prawnicy Facebooka posunęli się o krok za daleko i wpisali przekazanie większej ilości praw. Z ciekawości sprawdzę w wolnej chwili jak to wygląda w polskiej wersji umowy.
Komentować możesz, co nie zmienia faktu, że w tym co napisał MM jest sporo prawdy. To tak jak z wódką. Niektórzy mogą pić, bo potrafią i nigdy się nie uzależnią. A dla niektórych lepiej by było aby
nawet nie próbowali.
komor napisał/a:
Z ciekawości sprawdzę w wolnej chwili jak to wygląda w polskiej wersji umowy.
Wersje umowy to jedno, a rzeczywiste poczynania FB to co innego. Vice usuwanie kont, które tak na prawdę nigdy nie znikają.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,1 sekundy. Zapytań do SQL: 16