Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Za 5 tys zł to możesz kupić już naprawdę przyzwoity sprzęt. Myślę, że to pytanie lepiej zadać na jakimś forum astronomicznym.
W tej cenie kupisz teleskop który powinien być w stanie mieć powiększenie x500 - a to już daje naprawdę spore możliwości.
Zapoznaj się jeszcze z tym poradnikiem: http://1rblog.pl/jaki-tel...psze-teleskopy/
W tej cenie kupisz teleskop który powinien być w stanie mieć powiększenie x500
Powiększenie jest akurat jedną z najmniej ważnych rzeczy przy wyborze teleskopu. W polskich warunkach głównym ograniczeniem na powiększenie nie jest sprzęt lecz atmosfera. Powiększeń
na poziomie 500x praktycznie się nie stosuje. W Polsce jest dosłownie kilka nocy w roku z atmosferą na tyle stabilną, żeby wyjść na poziom ponad 300x.
A poradnik, do którego odsyłasz jest stratą czasu dla kolegi. Polecane tam teleskopy od nr2 do nr 5 to zabawki, których nie należy polecać. Fajnym wyborem jest nr 1, ale dla osoby, która ma budżet na poziomie 1000 zł, a nie pięć razy większy.
W tej cenie kupisz teleskop który powinien być w stanie mieć powiększenie x500 - a to już daje naprawdę spore możliwości.
Nie wierz w takie opisy marketingowe . Arek ma rację we wszystkim co napisał . Małej średnicy( 10-15 cm ) teleskopy zwierciadlane przy dużych powiększeniach będą ciemne , jak w fotografii z obiektywami .
Na potwiedzenie cytat ze strony Parku Astronomicznego we Fromborku , a właściwie na Żurawiej Górze .
( Oj , lata temu spędziłem tam sporo czasu nocami )
"W wieży obserwacyjnej w Parku Astronomicznym znajduje się teleskop zwierciadlany typu Cassegrain firmy Uniwersał. Średnica zwierciadła 650 mm. Ogniskowa 6880 mm. Służy do obserwacji słabych obiektów jak gromady gwiazd, mgławice czy galaktyki. Obiektywem jest zwierciadło wklęsłe o średnicy 65 cm. Zebrane przezeń światło odbija się następnie od małego zwierciadła wypukłego i przez otwór w środku głównego zwierciadła trafia do okularu. Optymalne powiększenie tego teleskopu to 650 razy. "
Ha , gdybym dlatego bezpieczniej wolałem polecić coś bardziej kompaktowego .
Arek napisał/a:
Nie w naszym klimacie.
Zimą , i kilkanaście , hm ze 25 lat temu nie było żle . Kordylewski dawał piękne obrazy, na południowej stronie Żurawiej Góry nie było co świecić . Frombork nie dawał dużej łuny , dziś pewnie inaczej .
Tutaj nie chodzi o świecenie lecz o stabilność atmosfery, której w Polsce (a w okolicach zalewu i morza w szczególności) nie ma. Ćwierć wieku temu ta stabilność (a raczej jej brak) była dokładnie taka sama...
W latach 1988-1993 na Żurawiej Górze spędziłem w sumie grube miesiące używając zarówno Kordylewskiego, meniscasa i refraktora 10cm. Nigdy dłużej nie użyłem powiększenia większego niż 300x.
A jak próbowałem, to wróciłem do mniejszego, bo i tak było przy nim lepiej widać.
To tak przy okazji OT , w 1985 odrestaurowywałem Kordylewskiego przez 2 miesiące zanim trafił do pawilonu. MAm gdzieś jeszcze zdjęcie przy betoniarce jak wylewaliśmy płytę i fundamenty . Podstawą u Kordylewskiego było zabezpieczenie antykorozyjne bo wyglądał jak rura ze złomu Też go trochę dziś podjada , widziałem go w zeszłym roku. I napylenie zwierciadła , które w oryginale było pokryte srebrem ( zwierciadło wyglądało jak stara srebrna łyżka ), nie aluminium . Ale trochę mi skopali na Politechnice Poznańskiej warstwę tlenku krzemu . I póżniej trzeba było poprawiać .
Trudna sprawa z doradzaniem. To trochę tak jak z samochodem, aparatem foto i wieloma innymi sprzętami. Jeden stawia na kompaktowość, drugi na wagę, trzeci na optykę a czwarty na wygodę użytkowania (GoTo). Zwykle sprzęt do wszystkiego jest... do niczego. Za wszystko trzeba płacić a nie wszystko okaże sie potrzebne czy może raczej konieczne. Pierwsze pytanie - reflektor czy refraktor? Drugie - jaka ogniskowa? Trzecie - - do planet czy mgławic (bo uniwersalne są zwykle ani do tego ani do tamtego)? Czwarte - do obserwacji czy do zdjęć (ważne przy mgławicach)?
Ja bym pewnie postawił na "Newtona" z możliwie dużym lustrem i dość długą ogniskową i kilkoma porządnymi okularami. Na filtr "Ha Alfa" by już zabrakło z tych 5-ciu tysi. ale potem...Bez "GoTo" bo to dla leniwych jest.
Witam.
Ciągnąc dalej ten temat, to z mojej strony interesujące by było aby jednak robić zdjęcia. Może Synta 10 lub 12 z GoTo i jakimś dobrym przejściem na D7100? Dostęp do tokarek i frezarek jest, ale brak czasu na zabawę w samoróbki przejść. Popatrzeć w szkiełko zawsze można choć planeta znika za horyzontem, a zdjęcie mam i patrzę kiedy chcę. Mieszkam blisko ciemni karkonowskiej, z dostarczeniem sprzętu na miejsce problemów logistycznych nie mam, kilogramy nie grają roli, kasa 5-6kzł. Gdzieś tu był podawany jakiś program do składania zdjęć. Może ktoś podać linka? Nie potrafię namierzyć.
Fotosnajper 12, ale taka Synta z podłączonym D7100 nadaje się tylko do fotografowania Księżyca i Słońca oraz bardzo poglądowo planet. Żadnej innej astrofotografii tym nie zrobisz ze względu na rotację pola.
Witam.
Hmm, ale jakoś ludzie sobie radzą z problemami. Nie myślę ( przynajmiej teraz) jakiś bardzo dalekich "wypaadów" w galaktykę. Wolę bliżej i dokładniej, niż daleko i niewiadomo jak. Po szybkiej obserwacji przez lunetę Marsa całkiem inny obraz się wyłania. Dla jednych to pestka, dla mnie temat do przerobienia. Niestety, wolę już przygotowywać coś do astrofoto niż tylko do obserwacji, gdyż jako taka mniej mnie interesuje. Jak się nie uda to nie i już. Jak sprzęt będzie za drogi dla mnie to nie kupię. Na razie myślę jak to by wyglądało od strony technicznej. A czy zapis będzie na lustrzankę czy kamerę, to jest sprawa też otwarta. Tak dla przykładu podałem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 16