Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Nie poczuwam się do tego, że w moich zdjęciach nie ma światła i kadrowania, tyle że czasami kadrowanie jest wymuszone przez obiekt. Inni całkiem podobnie kadrowali zdjęcia akweduktu z Segovii.
Nie wspomne o tym, że kadrowanie tak tu chwalonej setki jest w swojej istocie bardzo podobne do kadrowania mojego zdjęcia 81.
O podchodzeniu do murka, w przypadku 85 i przyczynach zamieszczenia zdjęć 83-85 już sie wypowiadałem.
Ale to nie miał być dział poświęcony tylko obróbce i dramatyzacji a ogólnie fotografiii architektury.
Szanowny Panie Wojciechu, tu nie chodzi o jakieś przesadne operacje graficzne, ale nadanie odpowiedniego charakteru zdjęciu, na którym – z racji ułomności techniki – światło nie odzwierciedla tego, jak daną scenę zapamiętujemy. To tak przykładowo. Albo stosujemy filtry, albo musimy przeprosić się z obróbką i ratować zdjęcia robione w trudnych warunkach pełnej „patelni”. Przykładowo.
Jak już wielokrotnie pisałem, nie czuję się upoważniony do artystycznej oceny prac innych, ale nawet taki dyletant jak ja widzi różnicę między fotografią architektury a czymś, co trudno do tej kategorii zakwalifikować. Będę bronił Twojego prawa do wrzucania tutaj swoich prac – moderacji artystycznej póki co nie ma – ale z drugiej strony musimy zaakceptować fakt krytyki naszych prac. To nie jest mobbing, to jest krytyka i dyskusja, bo od tego jest dział „Nasze zdjęcia”. W opisie tego działu na stronie głównej forum napisane jest: „Tu wstawiamy nasze zdjęcia i dzielimy się uwagami na ich temat.”.
Oczywiście zachowanie kultury i poszanowanie regulaminu nadal obowiązuje. Określenia takie jak „żenujący” ja również nie akceptuję, bo to tylko wzmaga emocje i kusi do odpowiedzi w stylu „sam jesteś…” i tu coś niecenzuralnego.
to może ja też tak zaczne i wcale się nie nabijam:
Szanowny Panie Wojciechu, z tego co zauważyłem wszyscy starają się odpowiedzieć Panu na Pańskie pytania i wyjaśnić skąd taka krytyka.
Czy zechciałby Pan odpowiedzieć na te wcześniej zadane pytanie, w celu wyjaśnienia kilku drobnych kwesti a mianowicie:
"wskaż które zdjęcie tu jest udziwnianie przez PS i na czym konkretnie polegają te udziwnienia?"
WojciechW napisał/a:
Nie wspomne o tym, że kadrowanie tak tu chwalonej setki jest w swojej istocie bardzo podobne do kadrowania mojego zdjęcia 81.
Było tu juz napisane(chyba 2 razy), że to nie jest wybitne zdjęcie a mimo wszystko i tak zdecydowanie bardziej strawne niż Pańskie turystyczne kadry.
Ja bym się nie dziwił, że ktoś się zmęczył komentowaniem i wytykaniem w szczegółach co jest źle, skoro autor delikatnie mówiąc ma to to gdzieś gdyż jest odporny na krytykę i piszę to sam. Może ja wrócę do początku, jak krytyka będzie przyjmowana w normalny sposób i będzie traktowana późniejszą normalną dyskusją, będę starał się punktować jak do tej pory.
Jeżeli Pańska reakcja będzie taka jak teraz, czyli sugerowanie, że ktoś tu uprawia mobbing internetowy, nądź obraża autora, będę przyjmował ten sam minimalny wysiłek co wczoraj i będę pisał o wakacyjnych pstrychach dokładnie to co o nich myślę w krótki i zwięzły sposób.
komor Chciałbym zwrócić uwagę na słowo "tylko" w zacytowanym fragmencie swojej wypowiedzi.
Ja nie odmawiam nikomu prawa do obróbki i dramatyzowania zdjęć architektury i nawet nie wykluczam, że któreś z takich zdjęć mi się spodoba.
Z drugiej strony stanowczo uważam, że zdjęcie ciekawego i pięknego obiektu architektonicznego jest zawsze fotografią architektury, którą warto skonfrontować z tymi innymi - umownie je nazwę "obrobionymi". Nawet mimo drobnych usterek. Drobnych - bo do dużych się raczej nie poczuwam.
Jest naprawdę nieistotne czy zdjęcie zrobiono w czasie wakacji. Ja jednak wkładam trochę wysiłku w wykonywanie zdjęć architektury przy różnych okazjach.
Podobnie nie jest istotne stwierdzenie, że jest to zdjęcie z prywatnego albumu. Tak pewno można powiedzieć o wielu zdjęciach wybitnych fotografików.
Gorzej jak ktoś, a zwłaszcza jednocześnie kilka osób po każdym zamieszczonym zdjęciu stwierdza, że powinno zostać w prywatnym albumie i obrzuca je różnymi epitetami w rodzaju gniot, pstryk, wszystko na nim nie tak, nie ma światła nie ma kadru etc., etc. Oczywiście, że mogę być przewrażliwiony, ale to mi wygląda na zabawę w przepędzenie z wątku, a nie na konstruktywną krytykę.
Serdecznie pozdrawiam,
WojciechW
PS fotoparanoja Obróbkę w PS zastosowano chyba w 100, 99,98, 18 - co nie znaczy, że wszystkie w.w. zdjęcia mi się nie podobają.[/b]
Ostatnio zmieniony przez WojciechW Pon 27 Cze, 2016, w całości zmieniany 1 raz
Gorzej jak ktoś, a zwłaszcza jednocześnie kilka osób po każdym zamieszczonym zdjęciu stwierdza, że powinno zostać w prywatnym albumie i obrzuca je różnymi epitetami w rodzaju gniot, pstryk, wszystko na nim nie tak, nie ma światła nie ma kadru etc., etc. Oczywiście, że mogę być przewrażliwiony, ale to mi wygląda na zabawę w przepędzenie z wątku, a nie na konstruktywną krytykę.
Znam z autopsji pewien bardzo "zarozumiały" serwis fotograficzny (widzę tam też niektórych optycznych, a niektórzy optyczni widzieli tam mnie). Takie zachowania o jakich pisze WojciechW są tam po prostu niedopuszczalne. Natomiast zdjęcia może tam zamieszczać każdy. Nawet ja
WojciechW, może zatem lepiej przyzwyczaić się do tego typu opinii, które otrzymujesz, bo jakby nie było są one trafne. Tak widzi to większość. Co na to poradzisz? Albo przyjmujesz, albo zaczynasz robić zdjęcia, które są fotografiami architektury w rozumieniu większości, a nie "zdjęciami wakacyjnymi".
Do kółeczka wzajemnej adoracji (stalowy, fotoparanoja, kozidron, piniata, monkowy itd.) napiszę ostatni raz i wyraźnie. Albo nauczycie się dyskutować z kulturą, bez wycieczek osobistych i "jazdach" po użytkownikach tego forum, albo będą pojawiać się ostrzeżenia za ostrzeżeniami. I nawet nie próbujcie dyskutować. Albo akceptujecie zasady tego forum, albo wylatujecie. Koniec kropka.
Nie liczy się tylko słownictwo, liczy się intencja.
Nie wiem, czego ty się znowu tam dopatrujesz.
Wybraź sobie, że jest takie powiedzenie 'argument z du*y'. To nie jest żaden osobisty przytyk.
* Tak na wszelki wypadek dopiszę, że to nie jest dyskusja tylko sprostowanie, bo zaraz znowu mi się dostanie za nic. Ja rozumiem, że wcześniejszą kartkę dostałem za coś co można jakoś wytłumaczyć, ale teraz to już się na mnie uwziąłeś, bo innemu użytkownikowi byś za coś takiego nie wlepił.
Wybraź sobie, że jest takie powiedzenie 'argument z du*y'. To nie jest żaden osobisty przytyk.
Ja tam to powiedzenie znam i tak między nami, to w prywatnej rozmowie ze kumplami czasem też je pewnie stosuję. Ale to nie znaczy, że użyję go tu na forum, szczególnie do człowieka, którego na oczy nie widziałem, nawet jak bym nie wiedział, że jest starszy ode mnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,23 sekundy. Zapytań do SQL: 18