Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Pon 19 Mar, 2018 Bezlusterkowiec z uniwersalną stałką do 4000 zł.
Jest to mój pierwszy post na tym forum, więc korzystając z okazji - Witam wszystkich.
Szukam aparatu wraz z stałoogniskowym obiektywem do 4000 zł (mogą być używane). Aparat będę wykorzystywał głównie w fotografii podróżniczej i ulicznej. Zależy mi więc na w miarę niedużych gabarytach. Na początku chciałbym kupić jasną (f/1.4-1.8) stałkę o ogniskowej 35mm (dla crop'a), a później dokupić szerszą i węższą stałkę.
Z racji, że sprzedałem swój dotychczasowy aparat z obiektywem, który stanowił mój cały sprzęt fotograficzny, to buduję system od zera. Wcześniej miałem Canona EOS 7D z obiektywem Sigma 17-50 mm f/2.8 EX DC OS HSM. Byłem bardzo zadowolony z tego zestawu, ale męczyły mnie jego gabaryty.
Czy możecie coś polecić w tym budżecie, znając moje potrzeby? Na razie zastanawiam się nad:
Fujifilm X-T1 + Fujinon XF 35 mm f/1.4 R
Sony A6000/6300 + Sony E 35mm f/1.8 OSS
Olympus OM-D E-M1 + (jeszcze nie wiem)
Najbardziej sensowny wydaje mi się Fuji. Ale co Wy myślicie? Macie jakieś propozycje?
Jeśli do Olka, to mogę polecić szkła 17/1.8 i 45/1.8. Pierwsze (odpowiednik 35-tki na FF) mam i sprawdza się jako koń roboczy w pomieszczeniach, ale także wieczorem na ulicy. Choć tu coś jaśniejszego byłoby przydatne. Może zamiast 45-tki 25/1.4?
Pozdrawiam
-J.
Dzięki za odpowiedzi.
O Olympusie muszę trochę doczytać, bo jeszcze za dużo nie wiem o tym body ani o obiektywach w tym systemie. Wydaje się, że wybór szkieł mają całkiem sensowny.
Co do Sony to faktycznie A6000/6300 wraz z obiektywem Sigmy 30 mm f/1.4 tworzyłyby świetny zestaw. Wydaje się też być całkiem przyszłościowy, biorąc pod uwagę rozbudowę szklarni. Martwią mnie jednak dwie rzeczy:
1. Obiektyw Sigmy 30 mm f/1.4 wydaje się być sporych rozmiarów (porównanie z moim starym aparatem link). Zależy mi jednak na dużej mobilności, tym bardziej, że w miarę rozbudowy szklarni będę woził ze sobą aparat wraz z 2/3 obiektywami stałoogniskowymi.
2. Nie przepadam za menu w aparatach Sony. Jest dla mnie kompletnie nieintuicyjne i mało atrakcyjne. Mam złe doświadczenia z obsługą aparatów Sony. (Może wrażenie niesłuszne? - Miałem do czynienia tylko z Sony NEX-5 rodziców mojej partnerki, ale źle wspominam obsługę tego aparatu. Czy w A6000/6300 menu jest inne?)
Ogólnie to dalej najbardziej mnie przekonuje Fuji. Ale nie wiem jak z późniejszą rozbudową szklarni tego systemu...
Zależy mi na tym, żeby mieć nad aparatem kontrolę porównywalną z obsługą lustrzanki -
szybka zmiana parametrów, wszystko z pozycji guzików w body (obsługując Sony miałem wrażenie, że mam bardzo mały wpływ na zmianę parametrów). Ale też chciałbym by aparat był kompaktowy, nie rzucał się w oczy ludziom na ulicy (dlatego też podoba mi się klasyczny wygląd aparatu Fuji).
Co myślicie o moich wątpliwościach?
X-T1 ma taki sobie AF.
W X-T2 i X-T20 jest bliższy temu z Sony.
Od A6000 jest nowe menu w Sony.
Jak bardziej podoba ci się guzikologia w Fuji -to go wybierz.
Są świetne promocje na niego, ale nie w Polsce https://www.bhphotovideo....t&N=4288586281&
Polskiej ceny bym nie zapłacił.
X-T1 ma taki sobie AF.
W X-T2 i X-T20 jest bliższy temu z Sony.
Racja. Autofokus w X-T1 mnie martwi najbardziej. Tym bardziej, że używać go zamierzam w fotografii ulicznej.
X-T20 prawdopodobnie bym nie wybrał ze względu na nieuszczelnioną obudowę, gorszy wizjer (LCD używam tylko do podglądu zdjęć). Celowałbym w X-T2, ale na razie jest za drogi... Może w takim razie w przyszłości? - Będę miał już szklarnię, a wymieniałbym tylko body z X-T1 na X-T2?
PDamian napisał/a:
Od A6000 jest nowe menu w Sony.
W takim razie wybiorę się do oddziału SonyCentre i pobawię się trochę aparatem. Podejrzewam, że będą mieli tylko A6500. Czy tam menu jest takie same jak w A6000/A6300?
Tylko, że jak patrzę na niewielką ilość guzików na body to mnie ten fakt niepokoi. Nie lubię zmieniać ustawień aparatu z pozycji menu. Nie sądzę, żebym się do tego przyzwyczaił. W lustrzankach nie odrywałem oka od wizjera, żeby zmienić czułość, przesłonę, czas naświetlania, itd. W Sony jest to chyba niemożliwe?
PDamian napisał/a:
Jak bardziej podoba ci się guzikologia w Fuji -to go wybierz.
Były świetne promocje na niego, ale nie w Polsce https://forum.optyczne.pl/viewtopic.php?t=31502
Polskiej ceny bym nie zapłacił.
Dzięki za link. Faktycznie świetne ceny. Pamiętaj, że nie wykluczam kupna używanego sprzętu (zawsze kupowałem używane aparaty i obiektywy), więc to zawsze jest jakaś oszczędność.
Mam wrażenie, że do Fujifilm nie jesteś przekonany. Mógłbyś mi napisać (ogólnie) dlaczego wybrałbyś Sony A6000/A6300 a nie Fujifilm X-T1?
Jak widzę tę promocję to też nie jestem przekonany do ceny w polskich sklepach. Ale $600 za body (czarne) z drobnymi akcesoriami to bardzo dobra cena. Zamiast używanego mógłbym pokusić się o nowy sprzęt z USA.
Jak uważasz?
PDamian napisał/a:
Niestety Sigma nie robi swoich obiektywów do Fuji więc jak będziesz chciał obiektyw z AF -to tylko Fujifilm.
Z autofokusem na tę chwilę potrzebny mi będzie tylko 35 mm f/1.4. Kolejną stałką będzie szeroki kąt do krajobrazów i astrofotografii, w którym nie będzie mi potrzebny autofocus. Coś takiego jak Samyang 12 mm f/2.0 NCS CS. W przyszłości na pewno przyda mi się też coś węższego, ale jeszcze nie zrobiłem dokładnego rozeznania.
Ale masz racje - szkoda, że Sigma nie robi swoich obiektywów z mocowaniem Fujifilm X. Mają przecież świetny stosunek jakości do ceny.
Teraz też zauważyłem, że w X-T2 (który mógłby w przyszłości zastąpić X-T1) ma joystick do wyboru punktu AF. Dla mnie ważna rzecz. W moim poprzednim aparacie (EOS 7D) stanowiła spore ułatwienie.
Miałbym kogoś w NY, więc jeśli chodzi o wysyłkę o zaniżonej wartości i opisania jej jako prezent to nie byłoby raczej problemu. Ale mam wątpliwości...
Sprzęt z USA to koszt ok. 2400 zł (uwzględniając wysyłkę). Aparat byłby nowy, ale bez żadnej gwarancji. Używany w Polsce można kupić za ok. 1800-2000 zł. Warto waszym zdaniem sprowadzać z USA?
Okej. Decyzja w 99% podjęta. Kupuję X-T1, ale nie wiem jeszcze jaki obiektyw. Na początku chciałem Fujinon 35mm f/1.4. Ale nie wiem czy nie kupić w komplecie 35mm f/2 za $998... Z jednej strony korci mnie jasność pierwszego obiektywu, z drugiej cena i uszczelnienie drugiego szkła.
Mieliście w rękach obydwa obiektywy? Który byście polecili? Dodam, że jestem wielkim fanem rozmytego tła, ale lubię też kiedy obiektyw jest ostry (przynajmniej w centrum na maksymalnie otwartej przesłonie).
FotoVideo [Usunięty]
Wysłany: Wto 27 Mar, 2018
35mm w aps-c nie jest uniwersalną stałką za wąski kąt widzenia lepszym rozwiązaniem będzie Fujinon XF 23mm F/1.4 jezeli jesteś fanem rozmytego tła to 1.4 a różnice między 1.4 a 2.0 może wyjaśni Ci ten symulator !
https://dofsimulator.net/pl/
rooted.manatee [Usunięty]
Wysłany: Wto 27 Mar, 2018
Dzięki FotoVideo za odpowiedź. Dla mnie 35mm f/1.4 jest przede wszystkim kompromisem, ponieważ lubię fotografować dość wąsko i ciasno. Muszę sprawdzić budżet, ale raczej nie będzie mnie stać na tę chwilę na dwa obiektywy (nie licząc Samyanga 12mm f/2.0). W przypadku fotografii ulicznej i podróżniczej bardziej komfortowo czuję się, kiedy fotografuję ludzi z dalszej odległości niż z bliska. Nie wykluczam, że XF 23mm f/1.4 mógłbym w przyszłości zakupić.
Chociaż jak im dłużej o tym myślę, to może lepiej kupić na początek XF 23mm f/1.4, a później może coś w rodzaju XF 56mm f/1.2. To rozwiązanie byłoby, w moim odczuciu, najmniej kompromisowe. Co myślicie?
Obiektywy Fujifilm bez silników liniowych [(Linear Motor) -LM w nazwie obiektywu] mają gorszy autofokus. (szczególnie śledzenie ostrością)
Ze stałoogniskowych z LM to tylko 80mm makro i 90mm f/2 http://www.fujifilm.com/p....html#primelens
Lepiej też AF działa z np XF 23/2 i 35/2 niż z Fujinon 23/1.4 i 35/1.4.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 14