Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Na stronie https://huntingbinoculars.net/ są cztery porównania z udziałem lornetek Delta Optical i w trzech z nich nasze lornetki pokonują konkurentów. Cudze chwalicie, swego nie znacie chciałoby się rzec.
W recenzjach jest napisane "polska" lornetka. Czy to ma jakieś znaczenie ? Sam nie wiem. Kapitał niby nie ma narodowości i każdy wolałby pewnie dużo zarabiać w np. niemieckiej fabryce mieszczącej się w Polsce niż być wyzyskiwanym przez rodaka.
Gdyby to była firma państwowa jak PZO to innego, wówczas można powiedzieć że jest nasza.
Jest pewna różnica w produkcie kiedy międzynarodowa korporacja, typu Nikon, pisze "made in japan" lub "made in china".
Jednak ta sama różnica funkcjonuje jeśli jakiś producent nic nie pisze, a wszyscy i tak wiedzą. Tak samo nie można pisać, że Viking to brytyjska marka - poniewaź robi wyłącznie w Chinach tylko na zlecenie brytyjczyków.
Jeśli jakaś znana na świecie marka typu Spyderco produkuje na zlecenie w wielu krajach, to jest to zawsze jasno podawane na pudełku i nie ma w tym żadnego oszustwa. Inaczej jest w przypadku marek dupiastych.
A z firmami państwowymi to już raczej na szczęście dawno się pożegnaliśmy, chociaż ostatnio są tacy co tę komsomolską ideę usiłują reaktywować.
Robią to z bankami, sądami, trybunałami, prokuraturą i bóg wie z czym jeszcze. Jednak nikt, nikogo z myślenia nie zwolnił jeszcze o ile wiem. Chyba, że kogoś myślenie boli.
Ostatnio zmieniony przez m-day Nie 10 Lut, 2019, w całości zmieniany 6 razy
m-day, dzisiaj nic nie jest pewne. Myślisz, że Leiki są Made in Germany? To po co w latach 70-tych pobudowali tą wielką fabrykę w Portugalii? A Zeiss? Słyszałeś informację o zamknięciu fabryki na Węgrzech? Przecież pierwsze Conquesty miały uczciwie napisane Made in Hungary. Teraz wszystkie mają Germany. A w Niemczech pewnie tylko muszle okularowe dokręcają i wkładają do pudełek
Wydawało mi się, że kilka lat temu Unia wprowadziła obowiązek nie kłamania w tej kwestii. Niestety po pobieżnym sprawdzeniu wydaje się, że jednak nie wprowadziła i wypada odszczekać, co czynię.
Pozostaje tylko żal, że kiedyś robili nie tylko lepiej, ale i uczciwie, a dzisiaj nawet najwięksi zaczynają kłamać lub nie mówić prawdy, czego kilka lat temu nie odważali się robić.
Z drugiej strony, faktycznie jak można wymagać uczciwej informacji od małej firmy, kiedy wielkie też kłamią.
Z 3 strony tego typu działania to jest po prostu nieuczciwa konkurencja ponieważ ktoś produkuje taniej, a sprzedaje drożej kłamiąc/ukrywając swoje rzeczywiste koszty produkcji. A nieuczciwa konkurencja już zdaje się jest ścigana. Co prawda Kowalskiemu i tak nic po tym, ale może trzeba zacząć protestować.
Trzeba, trzeba... Też uważam, że to mało poważne. Z tego co pamiętam, w Niemczech musi być robione 20% kosztów, żeby napisać Made in Germany. A te 20% nie problem uzyskać ze względu na wysoki koszt pracy w UE. Wystarczy, że w koszt sprzętu wliczy się jego ostateczne dopieszczenie (muszle, paski, pakowanie), które jest wykonywane przez drogiego pracownika w Niemczech i już mamy te 20%.
Co więcej, pojawiają się firmy takie jak np. Blaser, które debiutują w optyce, a nie wahają się wprowadzać lornetek kosmicznie drogich (pułap 10000 zł) i też pisać na nich Made in Germany, choć wiadomo, że Blaser żadnych zakładów optycznych nie ma i działa dokładnie tak jak np. Bushnell czy Vortex zamawiając lornetki w Japonii.
A jeśli chodzi o nasz rodzimy rynek, to ja szanuję Deltę, bo od wielu lat robi coś dobrego. Stara się projektować choć obudowy lornetek, ma duży wpływ na to co wychodzi z chińskich fabryk, często nowe serie chińskich modeli debiutują na europejskim rynku właśnie z logo Delty, zdarza się też, że ich modele są ulepszone w stosunku do standardowo oferowanych. Co więcej, to nie jest firma krzak. Ma długie tradycje (kto pamięta Himpol z lat 90-tych) i raczej można poważnie traktować ich zapewnienia gwarancyjne. Co komu dzisiaj po wieczystej gwarancji oferowanej przez Bynolyta, Swifta czy Zen-Ray?
Gdyby jakiś polski biznesmen , wpadł na pomysł produkowania w Japonii poro pryzmatycznych lornetek z logo PZO . Było by super . Najlepiej w tej samej fabryce gdzie składają Nikona 8x30 EII . To by było fajne ... PZO made in Japan .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 14