Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Pomógł: 22 razy Posty: 5163 Skąd: Chełm I stolica PRL!
Wysłany: Pią 19 Kwi, 2019
22 - genialnie ten "szyjny pasek" wyszedł plus białe czółko - całość wygląda jak obciągnięte konturem niczym w kreskówce . Jakby z dykty było wycięte, pomalowane, i miało doprawione skrzydła . A może to zagubiony po Prima Aprilis model latający w kształcie czapli ?
infocyk, kompletnie nie mam czasu na dalsze wypady, a sroki pstrykać.... hmmmm. Z resztą te wszystkie 4 także z mojego parku. Może teraz na wiosnę trochę się ruszy, ale ogólnie kiepsko u mnie z wolnym czasem.
25
26 Wrona siwa, ostatnimi czasy gdzieś nieopodal gniazdują, całą zimę też były. Może będzie ich więcej.
Uszanowanko. Ja tak skromnie.
Swoją drogą, macie jakieś cywilizowane metody na koty sąsiadów? Przyłapałem dzisiaj drania na objadaniu upolowanej samicy kosa, więc lęgi w tym roku się zapewne opóźnią. Nerwa mi sierściuch ruszył dosyć mocno.
Pomógł: 22 razy Posty: 5163 Skąd: Chełm I stolica PRL!
Wysłany: Sob 20 Kwi, 2019
Dobrze wiesz, że na koty nie istnieją cywilizowane metody . Dziś to powiedzenie może razić ale za mej młodości było śmieszne i wcale nie z powodu, że to stosowano: czy można zabić kota młotkiem? Można, z tym że na twardym podłożu. Zaś mój ojciec miał przyjaciela myśliwego, który tak się złożyło mieszkał z musu z podłą teściową, która miała ukochanego kota, który zalazł wszystkim za skórę. Pewnego razu teściowa była zmuszona wyjechać na dwa tygodnie, co natychmiast wykorzystał ów myśliwy, załatwiając sprawę z dzisiejszego punktu widzenia niehumanitarnie a nawet barbarzyńsko ale definitywnie - mianowicie za pomocą fuzji - z tym że kot najpierw co prawda padł trupem ale potem w tajemniczy sposób zniknął, a truchło nie zostało znalezione ("pewnie dziki zeżarły"). Oczywiście jak tylko wróciła zła teściowa to i kot wrócił jak gdyby nigdy nic z lasu . Ja swoim przyczepiałem czynele, ale się cholery nauczyły skradać tak, żeby nie dzwonić . Przeważnie jak zadzwoniło to już na podzwonne . Informacja była po prostu, że należy oczekiwać prezentu w mieszkaniu. Na ogół prezent po ofiarowaniu był jeszcze zdatny do samodzielnego lotu po wypuszczeniu . Ponieważ bałem się, że się jeden z drugim powiesi na obroży i udusi, to kupiłem takie z bezpieczna klamrą. Kupę kasy wówczas kosztowały, więc miałem dużą satysfakcję, jak mi się po roku przypadkiem udało którąś odnaleźć po krzakach . Po tym wszystkim trzymam cholery w domu i nie wypuszczam.
Kot niestety nie należy do mnie, a do sąsiada, więc nie mam wpływu na to, w co jest ubierany. Oczywiście nie przeszkadza to w urządzaniu łowów na mojej działce. Lubię czasem postrzelać z wiatrówki, oby w tym czasie nie znalazł się przypadkiem między mną, a tarczą A tak serio, będę chyba musiał przygarnąć jakiegoś nieprzesadnie dużego psiaka. Gorzej, jeśli sierściuchy się zaprzyjaźnią.
Pomógł: 4 razy Posty: 2004 Skąd: Kociewie (pomorskie)
Wysłany: Pon 22 Kwi, 2019
smokacz, co Ci powiem, to Ci powiem - moje pisklaki wyleciały z gniazda, a ostanie już sobie radzi lepiej niż tatuś, więc pora, aby realizować swoje marzenia (7d mark II ):
infocyk, moje pisklaki to jeszcze długo będą w gnieździe siedzieć, więc muszę moje marzenia póki co mocno weryfikować. Ale na razie 60D jakoś daje radę, za to ja jak byłem noga w obróbce tak jestem dalej Co on wyrzeźbi, to ja młotkiem obtłukę
37
Kot niestety nie należy do mnie, a do sąsiada, więc nie mam wpływu na to, w co jest ubierany. Oczywiście nie przeszkadza to w urządzaniu łowów na mojej działce. Lubię czasem postrzelać z wiatrówki, oby w tym czasie nie znalazł się przypadkiem między mną, a tarczą A tak serio, będę chyba musiał przygarnąć jakiegoś nieprzesadnie dużego psiaka. Gorzej, jeśli sierściuchy się zaprzyjaźnią.
Ptaki fruwają a koty polują - natury pan nie zmienisz. No chyba żeby
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,78 sekundy. Zapytań do SQL: 31