Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Niech będzie pochwalony pryzmat Porro.
Podczas ostatniego cyklicznego śniadanka optycznego poruszyliśmy temat Nikona 8x30 EII, w szczególności tego, czy nowsze egzemplarze mają inne powłoki i inną jasność obrazu.
Oto moje spostrzeżenia:
- TAK, widać różnicę w kolorze powłok. Mój egzemplarz (#820242) ma powłoki obiektywów w tonacji mocno zielonej, egzemplarz 3Mnicha (#820901) też ma dominującą zieleń, ale przebija nieco fioletu. Okulary wydają sie być identyczne.
- porównanie jasności obrazu. Patrząc na jasność źrenicy wejściowej (lornetka na tle białej ściany) to moja starsza "E-dwójka" wydała mi sie być jaśniejsza! Obserwacje wizualne dały remis: brak odczuwalnej różnicy w jasności, kontraście i kolorze obrazu. By pozbyć sie czynnika ludzkiego, wykonałem zdjęcia przez obie lornetki (Coolpix A w trybie manualnym) i porównałem histogramy - są (jak to pisze w testach Arek) - w granicach błędów identyczne. Czyli nie ma odczuwalnych zmian w obrazie
Mnie zdziwiło, że lornetka kupiona ładych kilka lat temu, ma juz numer seryjny od 820..... Nasze lornetki różni tylko 660 sztuk.... Nie chce mi się wierzyć, że przez kilka lat te numery tak mało poszły do przodu.
Mnie zdziwiło, że lornetka kupiona ładych kilka lat temu, ma juz numer seryjny od 820..... Nasze lornetki różni tylko 660 sztuk.... Nie chce mi się wierzyć, że przez kilka lat te numery tak mało poszły do przodu.
No właśnie, trochę dziwna ta numeracja, ale porównując powłoki mojego egzemplarza z wersją jubileuszową - są identyczne. Widocznie Twoja jest z tego samego okresu.
Czy napewno kupiłeś ją przed wyjściem serii jubileuszowej ?
A może moja leżała kilka lat w magazynie ?
Mój poprzedni egzemplarz z 2007 roku - poniżej na zdjęciu - numer seryjny zaczyna się 80.... miał też powłoki fioletowo zielone, ale bardzo intensywne. Widać też na obrazku poniżej jak zaciemniał obraz i oddawał czerwoną dominantę ( chociaż na zdjęciu widać zażółcenie ), czego już nie ma w aktualnie produkowanych.
Zauważyłem zmiany od serii jubileuszowej. Zmiany też dotyczyły powłok na okularach.
Inny obrazek poniżej pokazuje obiektyw właśnie egzemplarza jubileuszowego, gdzie widać wyraźnie dość naturalne oddanie koloru tła. Te zdjęcia nie były robione z takim zamiarem pokazywania oddania tła, znalazłem je przypadkiem w mojej kolekcji zdjęć.
Nie, jeszcze nie. Mój wyjazd w Warszawy nie doszedł do skutku, więc ani nie było porównania trzech modeli, ani 3Mnich nie odzyskał swojej lornetki.
Za dwa tygodnie w Łochowie powinny być wszystkie trzy sztuki
Nie, jeszcze nie. Mój wyjazd w Warszawy nie doszedł do skutku, więc ani nie było porównania trzech modeli, ani 3Mnich nie odzyskał swojej lornetki.
Za dwa tygodnie w Łochowie powinny być wszystkie trzy sztuki
I tak się stało.
Dzięki uprzejmości przedstawiciela firmy Nikon, Pana Marcina, mogłem dokonać porównania egzemplarza E2 z ubiegłego roku (nr 820901 ), ze starszym, z przed dekady ( nr 810009 ).
Ostatnia produkcja Nikona E2 - po emisji wersji jubileuszowej - jest poprawiona. Nie jest to rewolucja, lecz z pewnością ewolucja. Nowszy egzemplarz ma inne kolory powłok, mniej intensywne, zarówno na obiektywach, jak i na okularach.
Efekt wizualny jest taki, że poprzednik ma słabszy kontrast, jest nieco ciemniejszy i wpada w czerwoną dominantę koloru białego. Druga testowana sztuka ma lekką dominantę na kolor żółty, dodając do tego lepszy kontrast i jasność, jest lepsze nasycenie koloru, zwłaszcza zielonego. Czerwony jest delikatnie żywszy, a niebieski bardziej "czysty". To są oczywiście niewielkie różnice, i dla osoby niedoświadczonej zapewne niezauważalne.
Dla mnie osobiście, to przejście z silnika wolnossącego na turbodoładowany...
Zdjęcia poniżej pokazują te różnice, egzemplarz nowszy jest u góry.
Pamiętam, że mój poprzedni egzemplarz E2 o numerze 807873 - na zdjęciu powyżej w tym wątku - był jeszcze słabszy w tych samych kategoriach. Dawno temu sprzedałem go, ponieważ dobre nasycenie koloru zielonego ( przy zachowaniu ogólnej harmonii w kolorystyce ), jest u mnie ważnym zjawiskiem w lornetce.
Poza tym, mogłem też zerknąć po raz kolejny w Monarchy HG 10x42 i 32.
Nikon delikatnie zmienił politykę oddania koloru, widziałem też to w serii WX, gdzie pięknie nawiązuje dominanta żółta, do długiej tradycji firmy Zeiss, który jest chyba czołowym producentem optyki, z największą ilością sprzedanych różnych modeli od wielu dekad.
Wracając do MHG, one z kolei oddają lekko na zielono, co też jest bardzo miłe dla oka.
Z obu dziesiątek, chyba wybrał bym dla siebie x42. Mniejsza też jest świetna, ale trochę gorzej sobie radzi z odblaskami od ostre światło.
Jak widać na jednym ze zdjęć, Leica próbuje dzielnie dotrzymać kroku najnowszej produkcji firmy Nikon, i powiem szczerze, nie ma się czego wstydzić... chociaż to już prawie trzy dekady po premierze tej serii Trinovid.
Celowo nie omawiałem innych parametrów w powyższych lornetkach, ponieważ były one testowane wcześniej i można znaleźć info na ten temat w tym portalu.
Kocham ten świat lornetek, bo w przeciwieństwie do sprzętu foto, dobre bino, jest jak wyborne, markowe wino...
większość społeczeństwa nie rozróżni dżwięków po między różnymi fortepianami, czy gitarami z wysokiej półki, chociaż uważają się za melomanów.
Ale wierzcie mi, różnice są spore...
Znałem też takich, którzy słyszeli różnicę po zmianie kabla sygnałowego między CD playerem, a wzmacniaczem...
Tutaj wkraczamy już w obszar VooDoo.
Zapewniam, że moje dywagacje na temat różnic między lornetkami, jeszcze nie wchodzą na wyżej wspomniany teren.
Dodam jeszcze, że ludzie o niebieskich oczach, są bardziej wrażliwi na światło, zauważyłem, że Wiking takie posiada...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,47 sekundy. Zapytań do SQL: 24