Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Sob 18 Sty, 2020 Chronologia serii Dialyt
Idąc za sugestią Arka, zakładam temat poświęcony chronologii cajsowskiej serii Dialyt
Jako, że osobiście czuję sympatię do modelu 10x40 i go sobie konsekwentnie zbieram, na jego przykładzie opiszę jak on ewoluował.
Od razu trzeba dodać, że z całej serii Dialyt, to właśnie 10x40B miał najwięcej wcieleń. Tylko jedną opcję mamy w modelach 8x20B i 6x42B, nieco więcej w 7x42B i 8x56B, całkiem sporo w 8x30B.
Ale do rzeczy.
Podstawowy podział następuje na modele "przedliftowe" i "poliftowe", oraz na modele w skórze i w gumie. Jak na pierwszy rzut oka odróżnić przedlift od polifta?
wczesne, czyli przedliftowe Dialyty pokrętło korekcji wady wzroku miały zintegrowane z pokrętłem ostrości, przód przegubu zasłonięty był małą pokrywką, numer seryjny lornetki wygrawerowany na biało był z przodu. Tu mieć będziemy egzemplarze bez powłoki T* oraz z nimi
późniejsze, poliftowe Dialyty miały pokrętło regulacji wady wzroku z przodu, na osi przegubu (trochę jak klasyczne Trinovidy). Wszystkie bez wyjątku polifty mają powłoki T*, początkowo oznaczane na tym właśnie pokrętle. Pod koniec serii na pokrętle wady wzroku pojawiła się stylizowana litera Z, a oznaczenie powłok: T*, T*P, T*P* powędrowało na pokrętło ostrości.
Tu w pierwszym poście umieszczę tylko drzewo genealogiczne, w kolejnych wpisach pojawią się zdjęcia poszczególnych modeli z istotnymi detalami. Numery w nawiasach wprowadzam, aby nieco uporządkować całą rodzinkę, nie jest to żadna oficjalna numeracja Zeissa. Drzewo genealogiczne nie obejmuje wersji "Gold", która technicznie nie była żadnym krokiem w rozwoju serii.
No właśnie chyba nie - wg oznaczeń na lornetce masz wersję "6", tę samą co ja. "Yeti" ma mieć oznaczenie T*P i wówczas na przednim pokrętle powinno być Z.
Poniżej jeszcze detale z logo firmy. Najwcześniejsze logo wpisane w dwie soczewki jest bardzo podobne do logo z Jeny a znamy je z licznych modeli porro z Oberkochen. Ostatnie lornetki czyli "10" i "11" nie mają już napisu West Germany, bo powstały po zjednoczeniu a miejsce słowa ZEISS zajęło aktualne logo firmy.
Jak wyglądała ewolucja powłok . Czy skok jakościowy w optyce nastąpił tylko w momencie wprowadzenia powłok T*, czy były jeszcze jakieś pośrednie etapy . O ile mogła się poprawić jakość uzyskiwanego obrazu , transmisja , ostrość ( rozdzielczość ) , kontrast . Ktoś w ogóle mierzył transmisję w tych starych Dialytach .
Jak wyglądała ewolucja powłok . Czy skok jakościowy w optyce nastąpił tylko w momencie wprowadzenia powłok T*, czy były jeszcze jakieś pośrednie etapy . O ile mogła się poprawić jakość uzyskiwanego obrazu , transmisja , ostrość ( rozdzielczość ) , kontrast . Ktoś w ogóle mierzył transmisję w tych starych Dialytach .
Arek pisał o tym w artykule, mierzył transmisję dla wersji bez T* i z T*. Z moich doświadczeń wynika, że WARTO płacić za wersję T*, natomiast różnica między T* i T*P jest prawie niezauważalna. Tu porównanie powłok wersji (1) i (6)
Jak wyglądała ewolucja powłok . Czy skok jakościowy w optyce nastąpił tylko w momencie wprowadzenia powłok T*, czy były jeszcze jakieś pośrednie etapy .
A co się miało zmienić? Powłoki i system ostrzenia w pierwszych dwóch seriach. Potem jak pisze Pan goornik przy wprowadzeniu powłoki T* odczuć można zaczną różnicę. Wiem z autopsji przy Dialyt'ach 8x56 i 7x42 choć ostrzenie się nie zmieniło to polekanie soczewek jest krokiem milowym w tych lornetkach.
Starsze wersje miały szkła koloru denaturatu , późniejsze już śliczny pąsowo-szkarłatny kolorek.
A ja byłem przekonany, że to szkic złożenia dwóch pryzmatów... co tworzy to literę Z. Ale dla mnie na pierwszy rzut oka odczytywałem to jako owe pryzmaty.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,68 sekundy. Zapytań do SQL: 28