forum.optyczne.pl

[mzksiak]

Hej. Mam kolejne pytanie myślę ważne dla posiadaczy zwlaszcza drogiej optyki. Czy regularne czyszczenie okularów lornetki(tudzież lunety) może szybko spowodować wytarcie powłok? Powiem szczerze ze 1 miesiące moje swarki czyscilem,jak tylko jakies kropki mialem na szkle(co zwlaszca w chłodnej porze roku sie często zdarza,krople deszczu,mżawki,łzy czy smary z nosa. Później z moim dobrym kolegą rpzmawialem o tym(sam ma również drogie lornetki i lunete) i on mi powiedział że czyścić tak rzadko ,jak tylko sie da. Jaka jest wasza opinia? Oczywscie ja czyszcze zachowujac absolutny reżim tj gruszka gruszka i jeszcze raz gruszka,pozniej pędzel i srodek czyszczący swarovskiego na chusteczkę do optyki i lecimy

[ryszardo]

Wszystko zależy od tego w jaki sposób i w jakich warunkach czyścisz lornetkę.
Jeśli robisz to czystą szmatką do optyki po usunięciu wszelkiego piachu i innych elementów mogących zaszkodzić przy czyszczeniu, to powłoki pożyją dość długo.

Po pierwsze przeczytać o doświadczeniach Arka z jego lornetką na ciężkie warunki:
https://www.optyczne.pl/7...y_Steinera.html
10 lat bez oszczędzania lornetki i spadek transmisji z 95% na 90%.

Moim zdaniem warto czyścić regularnie. Po pierwsze nie ma znaczenia, że powłoki są w idealnym stanie, jeśli szkła są brudne i to dużo bardziej pogarsza obraz. Po drugie jak się długo nie będzie czyścić, to potem może być to trudniejsze i ryzyko zarysowania powłok większe.

[TheNewOne]

Jestem zdania, że im rzadziej tym lepiej. Oczywiście wszystko zależy od sposobu użytkowania sprzętu. Zgadzam się, że są zabrudzenia które warto w miarę szybko usuwać, np. jeśli ktoś spogląda w korony drzew to na szkle mogą pojawić się bardzo drobne kropelki soku z drzew; gdy się zaschną nie tak łatwo się tego pozbyć. Ale jeśli chodzi tylko o drobiny kurzu itp. nie przesadzałbym.

W tym filmiku (https://www.youtube.com/watch?v=Cbe4VQqoJtI) od Swarovski "mówią", żeby nie za często - nie jest to precyzyjne, ale pewnie mają na myśli, żeby nie czyścić wtedy kiedy nie widać wyraźnego brudu.

Kiedyś zadzwoniłem do serwisu Nikona i odradzają używania płynów na bazie alkoholu - po prostu jest zbyt agresywny dla powłok.

I tego się trzymam.

[toomkoo7474]

Tez nie przesadzam z czyszczeniem i staram sie nie uzywac plynow jesli nie musze,zdmuchniecie kurzu,czysta smatke otrzepuje z pylow na wrazie czego zanim wyczyszce soczewki nia,delikatnie chucham i szmatka wycieram,a tez lens pen uzywam czasem na kropki i zroznego rodzaju kropkami na soczewkach nie czekam dlugo poprostu czyszcze je jak sa z ostroznoscia.
Mysle ze tak dobrze,narazie skielka wygladaja super przez kilka lat.

[RoboBat]

Bez jaj. Okulary, te z nosa, czyszczę po 2 razy dziennie i nic im nie jest, a też mają powłoki. Podstawa to miękka ściereczka do optyki i wszelkie drobinki, które mechanicznie mogą zarysować szkło muszą być zdmuchnięte.