Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
A ja szczerze wątpię czy zmiana szaty wizualnej spowoduje wzrost aktywności.
Chodzi też o dostępność funkcjonalną na urządzeniach mobilnych, nie sprawdzałem w telefonie, ale forum nie jest ani trochę responsywne.
Arek napisał/a:
Poza tym forum to wymiana informacji tekstowych, nie potrzebujemy do tego wodotrysków.
Nie chodzi o żadne tryski, to bardziej kwestia wrażeniowa, jak trzymanie w ręku lornetki Zeissa i jakiegoś no name'a z allegro za 150 pln. Mam wrażenie, że wielu na tym forum może docenić to... wrażenie.
A ja opowiem wam optymistyczną historię dotyczącą... komisu samochodowego. Na wiosnę to było...
Ponad 5 lat temu kupiłem w komisie auto, wtedy 7-mio letnie, dość niszowy model ale nic extra drogiego, w przyzwoitym stanie za 15 tys. I autko jeździło spoko. Po 5-ciu latach zaczęło się jednak sypać to i owo i rdza, stwierdziłem że trzeba zmienić, bo koszty napraw robią się zbyt duże a i nie wiadomo kiedy coś większego mnie zaskoczy w drodze. Podjechałem do tego samego komisu (bo ludzie wydawali się porządni), żeby coś wybrać lub poradzić się i właściciele:
- pamiętali że mi sprzedali tamte auto i pytali jak się sprawowało
- zaproponowali odkupienie 12-latka (po rozsądnej cenie)
- poradzili co by tu wybrać lub co zamówić (sprowadzą jakby co, choć ostrzegli, że pandemia ich ogranicza)
Nie wybrałem, po pewnym czasie zdecydowałem się kupić co innego gdzie indziej ale podjechałem żeby ich poinformować. Spotkałem się ze zrozumieniem (a nie ze zniechęceniem że klient nie kupił) a na pytanie, czy pomogą mi sprzedać stare auto - oczywiście że TAK. I załatwili kupca w tydzień biorąc naprawdę bardzo rozsądną prowizję
opowiem wam optymistyczną historię dotyczącą... komisu samochodowego.
tylko co to ma wspólnego z tym tematem?
Używane samochody to zawsze będzie trochę loteria, nie wiadomo jak używał go właściciel, niektórzy to urodzeni rajdowcy, inni nigdy nie jechali szybciej niż 90 km/h i przed każdym zakrętem zrzucają na dwójkę (conajmniej)
Co do rynku używanych samochodów to on się kończy takim jakim go znamy, 2035 to ostatni rok kiedy będzie można kupić samochód spalinowy.
Cytat:
Nie chodzi o żadne tryski, to bardziej kwestia wrażeniowa, jak trzymanie w ręku lornetki Zeissa i jakiegoś no name'a z allegro za 150 pln. Mam wrażenie, że wielu na tym forum może docenić to... wrażenie.
Tak gwoli wyjaśnienia, że oczywiście dobre marki jak Zeiss to nie tylko kwestia wrażenia.
Żeby sprzedać w dobrej cenie dobry obiektyw lub lornetkę potrzebna jest odpowiednia obudowa,
conajmniej tak dobra jak zawartość.
Dawno dawno temu pojechałem do sklepu Szustera obejrzeć Zeissa Victory 8x40 B T* . Pół godziny wcześniej oglądałem kilogramy radzieckich lornetek na Stadionie Dziesięciolecia . Rozkładane stoliczki uginały się pod ciężarem radzieckiej optyki . Młodzi tego nie pamiętają ale były takie piękne czasy . Oglądając w sklepie ten model Zeissa nie mogłem zrozumieć dlaczego tak brzydka i plastikowa lornetka aż tyle kosztuje . A radzieckie lornetki były solidne , pancerne , pachnące czołgowym smarem , człowiek jak kupował to czuł za co płaci . Jaka to była radość wrócić do domu z lornetką .
opowiem wam optymistyczną historię dotyczącą... komisu samochodowego.
tylko co to ma wspólnego z tym tematem?
Używane samochody to zawsze będzie trochę loteria, nie wiadomo jak używał go właściciel, niektórzy to urodzeni rajdowcy, inni nigdy nie jechali szybciej niż 90 km/h i przed każdym zakrętem zrzucają na dwójkę (conajmniej)
Co do rynku używanych samochodów to on się kończy takim jakim go znamy, 2035 to ostatni rok kiedy będzie można kupić samochód spalinowy.
Paaanie! A kto dożyje tego 2035?!
Przykład pokazywał, że można frontem do klienta, tylko trzeba trochę chęci wykazać...
Nawet jak dożyjemy do 2035 roku na tym sztucznym jedzeniu . To boję się nawet myśleć jaka może być technologia na ziemi . Będziemy jeszcze ludźmi ? . Czy sterowanymi z salelity cyborgami . W 2035 roku lornetki będzie można oglądać tylko w Muzeum Techniki . I to jest wersja optymistyczna .
Pomógł: 45 razy Posty: 2502 Skąd: Kraków i okolica
Wysłany: Wto 20 Lip, 2021
Wiking...W 2035 roku nie będzie potrzebna lornetka bo wszyscy będziemy nosili, jak dożyjemy, maseczki, ponieważ Covid przerzuci się na oczy . Chociaż jak patrzę i widzę to niektórym rzucił się już na głowę / tym, którym się jeszcze nie rzucił, niech nie biorą tego do siebie /, więc do oczu już nie daleko. . Technologia idzie do przodu .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 15
. A radzieckie lornetki były solidne , pancerne , pachnące czołgowym smarem 
. Chociaż jak patrzę i widzę to niektórym rzucił się już na głowę / tym, którym się jeszcze nie rzucił, niech nie biorą tego do siebie /, więc do oczu już nie daleko. 
. Technologia idzie do przodu 
.